Data: 2010-03-12 10:14:37 | |
Autor: matusm | |
W IPN jak u Kafki. | |
przestudiował akta TW ps. "Renek", czyli Ryszarda Gleicha. Wynika z nich, że w listopadzie 1981 r. esbecy uciekli się do podstępu wobec Gleicha, gdy ubiegał się o wyjazd do Wiednia, gdzie w studiowała jego córka. Podali się za kontrwywiad wojskowy i zażądali podpisania zobowiązania do "udzielania pomocy organom kontrwywiadu w zakresie wszelkich działań wymierzonych przeciwko Polsce, a zwłaszcza jej obronności". Nie zmienia to faktu ze z wlasnej i nieprzymuszonej woli przyjal na siebie zobowiazania konfidenta (wielu szlo na wspolprace z SB za cene paszportu) wszystko po to aby sbecy nadal mieli emerytury po 5 tys zlo bo ,,,,,,,,,,,,,,,,,, "Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW - Pozdrowienia matusm |
|