Data: 2019-11-03 16:54:15 | |
Autor: J.F. | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
Dnia Sat, 02 Nov 2019 10:40:45 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. To jedna czesc, a dalsza: "Wydaliśmy łącznie pół miliarda złotych budując system dróg na nowo. Tranzyt wewnętrzny wyrzucony został na obwodnice, gdzie szansa napotkania pieszego została zminimalizowana," Pochwalic "a ruch lokalny został skameralizowany i ściśnięty na węższych drogach pełnych szykan, jakichś przebruków, delikatnych utrudnień, które wzmagają uwagę kierowców." Hm, niby chce napisac, ze jak sie wzmaga uwage na szykany, to na pieszych zabraknie ... ale jak widac nie. "Chcesz mieć korki - buduj parkingi A miejsca parkingowe? Sporej części w śródmieściu się pozbyliśmy z przestrzeni publicznych. Główne parkingi trafiają pod ziemie, do ciemnych nor. Nie mamy płatnych parkingów, ani jakiegoś dramatycznego problemu braku miejsc parkingowych (gorzej jest na osiedlach, a zarządcy budynków się nie poczuwają, że to ich problem, nie miasta). Zresztą taki problem nie istnieje w ogóle. Źle jest opisany. To nie miejsc parkingowych brakuje, ale mamy nadmiar samochodów. Póki tego nie zrozumie zarządca dróg, to będzie sobie tylko generował problem. Pięknie to wytłumaczył profesor Jan Gehl, który odmienił Kopenhagę - chcesz mieć korki - buduj parkingi. To działa również odwrotnie, ale opisane inaczej - nie chcesz mieć korków, to zaproponuj ludziom takie sposoby mobilności, żeby nie musieli mieć samochodów. " Taaa ... "Pamiętam zachwyt inżynierów transportu, że po 10 latach mogli ponownie zbadać miasto pod względem komunikacyjnym i z tego powodu, że po raz pierwszy badali miasto, gdzie plan inwestycji w drogi został zrealizowany i można było dowiedzieć się, czy prognozy ruchu były trafne. Odchylenia mieściły się w błędzie statystycznym. Czyli inżynieria transportu naprawdę działa, tylko trzeba zrozumieć, że mobilność miejska nie składa się tyle z praw naukowych, tylko niezrozumiałych dla niefachowców paradoksów." Inzynierowie transportu bez PJ :-P "Nie ma społecznie akceptowalnej liczby wypadków śmiertelnych na drogach. Tylko wariat zgodziłby się z tezą, że w imię wygody podróżowania samochodem może ginąć w kraju wielkości Polski trzy tysiące osób rocznie. A w mieście wielkości Jaworzna 8 osób rocznie. Na zachodzie uznali, że celem jest zero trupów. Nazwali to Vision ZERO." W Szwecji jakos zrozumieli, ze Vision Zero jest nieakceptowalne spolecznie :-) https://en.wikipedia.org/wiki/Vision_Zero "In 1997 the Swedish Parliament introduced a "Vision Zero" policy that requires that fatalities and serious injurious are reduced to zero by 2020. [...] Sweden, which initiated Vision Zero, has had somewhat better results than Norway. With a population of about 9.6 million, Sweden has a long tradition in setting quantitative road traffic safety targets. In the mid-1990s a 10-year target was set at a 50% reduction for 2007. This target was not met; the actual ten-year reduction was 13% to 471 deaths. The target was revised to 50% by 2020 and to 0 deaths by 2050. In 2009 the reduction from 1997 totals was 34.5% to 355 deaths. " No coz - demokracje mamy, widac Jaworzanom sie wladza podoba. Choc jak patrze po sobie - wybory to nie jest prosta sprawa :-( J. |
|
Data: 2019-11-03 17:05:49 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 03.11.2019 o 16:54, J.F. pisze:
No coz - demokracje mamy, widac Jaworzanom sie wladza podoba. Akurat prosta. Jaworzno to małe miasto, u siebie każdy chce mieć spokój. Jakbyś popytał tutejszych zapierdalaczy, to pod swoim oknem też chcieliby mieć spokojną uliczkę a nie "marszałkowską" do testowania ścigaczy. -- Shrek |
|
Data: 2019-11-03 17:51:03 | |
Autor: Kviat | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 03.11.2019 o 17:05, Shrek pisze:
W dniu 03.11.2019 o 16:54, J.F. pisze: Kolega z pracy mieszka w małej miejscowości, w "dzielnicy" domków jednorodzinnych. Dwie działki dalej pobudował się nowy sąsiad. Od momentu wprowadzenia się zdążył sobie swoim suvem pozapierdalać dokładnie dwa razy przed oknami sąsiadów. Po drugim razie kolega złożył mu sąsiedzką wizytę aby powitać nowego sąsiada i złożyć mu propozycję nie do odrzucenia. Od tamtej pory nie zdarzyło się żeby nowy sąsiad na drodze dojazdowej do swojej posesji przekroczył prędkość 20 km/h. 20 km/h jedzie tylko wtedy, jak się bardzo śpieszy. Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2019-11-03 18:18:51 | |
Autor: J.F. | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
Dnia Sun, 3 Nov 2019 17:05:49 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 03.11.2019 o 16:54, J.F. pisze: Nie takie znow male, 90 tys ludzi. Rozmiarowo tez kilkanascie km ... ale to chyba efekt dolaczenia okolic, miasto wlasciwe byc moze zwarte, a reszta ... a poczekaja sobie pol godziny na autobus, kogo to obchodzi :-) No i to Slask, zycie nie ogranicza sie do jednego miasta. Taki tam autobus miejski https://www.pkm.jaworzno.pl/rozklady/mapa.html?kat_route=00A_20191102#mapa Jakbyś popytał tutejszych zapierdalaczy, to pod swoim oknem też chcieliby mieć spokojną uliczkę a nie "marszałkowską" do testowania ścigaczy. Ten z Warszawy byl "u siebe" :-P No dobra - to chyba bylo "w pracy" a nie "w domu". J. |
|
Data: 2019-11-03 18:27:48 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 03.11.2019 o 18:18, J.F. pisze:
Akurat prosta. Jaworzno to małe miasto, u siebie każdy chce mieć spokój. Obejrzyj na google maps. No i to Slask, zycie nie ogranicza sie do jednego miasta. Dokładnie - pozapierdalają sobie u sąsiadów. Ten z Warszawy byl "u siebe" :-P U siebie to ona ma progi na ulicy. Zresztą nie przesadzajmy - to jest patol a nie statystyczny reprezentant społeczeństwa. -- Shrek |
|
Data: 2019-11-03 18:45:47 | |
Autor: J.F. | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
Dnia Sun, 3 Nov 2019 18:27:48 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 03.11.2019 o 18:18, J.F. pisze: Ogladalem. Duze. Tylko czy na peryferiach ktos mieszka ? No i to Slask, zycie nie ogranicza sie do jednego miasta.Dokładnie - pozapierdalają sobie u sąsiadów. Raczej chodzi mi o to, ze samochod sie przydaje. Ten z Warszawy byl "u siebe" :-PU siebie to ona ma progi na ulicy. Zresztą nie przesadzajmy - to jest patol a nie statystyczny reprezentant społeczeństwa. Na razie to nie wiemy jak to z tym 130 bylo, a sam pisales, ze normalne to 60-80 :-) J. |
|
Data: 2019-11-03 19:14:54 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 03.11.2019 o 18:45, J.F. pisze:
Obejrzyj na google maps. Faktyczne miasto ma 4 km długości. No normalnie metropolia;) No i to Slask, zycie nie ogranicza sie do jednego miasta.Dokładnie - pozapierdalają sobie u sąsiadów. No i niech sie przydaje - pierwsze trzy kilosy pojedzie sobie wolniej. Ten z Warszawy byl "u siebe" :-PU siebie to ona ma progi na ulicy. Zresztą nie przesadzajmy - to jest Przy 70 (bo o tym pisałem) to się takich efektownych salt nie robi. A prokurator wie, bo ABS nie dział i testowali go bezpośrenio po wypadku dla porównania. Powiedzmy sobie szczerze, że poniżej setki to on nie jechał. To 130 by też nie było takie niemożliwe. -- Shrek |
|
Data: 2019-11-03 20:35:39 | |
Autor: J.F. | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
Dnia Sun, 3 Nov 2019 19:14:54 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 03.11.2019 o 18:45, J.F. pisze: Google pokazuje tez granice - a te szerokie. No i niech sie przydaje - pierwsze trzy kilosy pojedzie sobie wolniej.Raczej chodzi mi o to, ze samochod sie przydaje.No i to Slask, zycie nie ogranicza sie do jednego miasta.Dokładnie - pozapierdalają sobie u sąsiadów. A tu wladza Ci mowi - w miescie nie ma miejsca na samochody :-) Ten z Warszawy byl "u siebe" :-PU siebie to ona ma progi na ulicy. Zresztą nie przesadzajmy - to jest Na tym jednym niewyraznym filmie wyprzedzal inne pojazdy zwawo ... ale one 80 jechaly, czy 50, czy 40 przed przejsciem ? J. |
|
Data: 2019-11-03 20:54:25 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 03.11.2019 o 20:35, J.F. pisze:
Ogladalem. Duze. A co to wnosi do rzeczy? Pis chciał warszawę do radomia rozciągnąć. Cała inba jest zapewne o kilka km2 w centrum miasta. No i niech sie przydaje - pierwsze trzy kilosy pojedzie sobie wolniej. Ale co - zabronili wjazdu? Sporo samochodów jednak widać. Zresztą większość i tak pewnie w elektrowni robi. Przy 70 (bo o tym pisałem) to się takich efektownych salt nie robi. A Pewnie standardowo - średnia warszawska 70. -- Shrek |
|
Data: 2019-11-03 21:00:48 | |
Autor: J.F. | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
Dnia Sun, 3 Nov 2019 20:54:25 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 03.11.2019 o 20:35, J.F. pisze: Ale potem musisz z takiej wiochy jechac do urzedu miasta samochod zarejestrowac, a tam parkingu nie ma :-P Ale co - zabronili wjazdu?No i niech sie przydaje - pierwsze trzy kilosy pojedzie sobie wolniej.A tu wladza Ci mowi - w miescie nie ma miejsca na samochody :-) Jak tak beda utrudniac, to pewnie i na osiedlach sie nie da zaparkowac. I tylko pytanie - skoncza jak Detroit, czy ropa sie wczesniej skonczy ? Detroit im raczej nie grozi, skoro zadbali o teren :-) Sporo samochodów jednak widać. Zresztą większość i tak pewnie w elektrowni robi. 90 tys ludzi w elektrowni ? J. |
|
Data: 2019-11-03 21:12:15 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 03.11.2019 o 21:00, J.F. pisze:
A co to wnosi do rzeczy? Pis chciał warszawę do radomia rozciągnąć. Cała Faktycznie - rozjebali system:) Ale co - zabronili wjazdu?No i niech sie przydaje - pierwsze trzy kilosy pojedzie sobie wolniej.A tu wladza Ci mowi - w miescie nie ma miejsca na samochody :-) A skąd pomysł, że na osiedlach się nie da? Zresztą tam niska zabudowa. Nawet bloki niskie. Detroit im raczej nie grozi, skoro zadbali o teren :-) Detroit to będą mieli jak im tą elektrownie zamkną. Sporo samochodów jednak widać. Zresztą - dzieci, uczniowie i emeryci, bezrobotni itd - w polsce pracuje co czwarty obyweatel. no to 22 tys. Większość z 22k to 11,000001k. W samej elektrowni i firmach dookoła? Wcale bym się nie zdziwił - to r0obi na trzy zmiany, a w takim przypadku na jedną osobę non stop musisz mieć 5 pracowników. 2k z hakiem na zmianie to nie robi już takiego wrażenia;) -- Shrek |
|
Data: 2019-11-03 22:34:30 | |
Autor: J.F. | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
Dnia Sun, 3 Nov 2019 21:12:15 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 03.11.2019 o 21:00, J.F. pisze: "A miejsca parkingowe? Sporej części w śródmieściu się pozbyliśmy z przestrzeni publicznych. Główne parkingi trafiają pod ziemie, do ciemnych nor. Nie mamy płatnych parkingów, ani jakiegoś dramatycznego problemu braku miejsc parkingowych (gorzej jest na osiedlach, a zarządcy budynków się nie poczuwają, że to ich problem, nie miasta). Zresztą taki problem nie istnieje w ogóle. Źle jest opisany. To nie miejsc parkingowych brakuje, ale mamy nadmiar samochodów. Póki tego nie zrozumie zarządca dróg, to będzie sobie tylko generował problem." Tylko tak nie bardzo rozumiem - miasto wybudowalo jakas podziemna nore na parking, bezplatny, czy tylko ustawilo zakazy ? :-P Detroit im raczej nie grozi, skoro zadbali o teren :-)Detroit to będą mieli jak im tą elektrownie zamkną. Byc moze - ale widzisz, maja autobus miejski do Katowic :-) Sporo samochodów jednak widać. Zresztą Owszem, ale bezrobocie ponoc wyjatkowo male teraz :-) czwarty obyweatel. no to 22 tys. Nie wiem, czy nie za duzo odrzucasz ... choc moze gornika stac na niepracujaca zone... Większość z 22k to 11,000001k. W samej elektrowni i firmach dookoła? Wcale bym się nie zdziwił - to r0obi na trzy zmiany, a w takim przypadku na jedną osobę non stop musisz mieć 5 pracowników. 2k z hakiem na zmianie to nie robi już takiego wrażenia;) W elektrowni ? A co 2000 ludzi mieloby tam robic - lopatami wrzucac wegiel do pieca ? Nie wiem niestety ilu ludzi taka elektrownia zatrudnia, ale jak kiedys czytam, ze elektrownia oglasza przetarg na rozruch ... to chyba niewielu. 100 osob na blok, 20 na zmiane ? http://www.extra.jaw.pl/z-miasta/item/2353-kto-obsadzi-blok-910.html Za to gdzies w okolicy wegiel to niej kopia ... J. |
|
Data: 2019-11-04 06:21:13 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 03.11.2019 o 22:34, J.F. pisze:
A skąd pomysł, że na osiedlach się nie da? Zresztą tam niska zabudowa. W "śródmieściu" nie widzę tam osiedli. - dzieci, uczniowie i emeryci, bezrobotni itd - w polsce pracuje co Racja - pracuje 40%. 25% to w sektorze prywatnym. Większość z 22k to 11,000001k. W samej Zdzwiwiłbyś się. W "zarządzie" samym będzie ze 200 osób. Nie wiem niestety ilu ludzi taka elektrownia zatrudnia, ale jak kiedys To jeden blok i to nowoczesny a nie cała elektrownia - samych cieciów będzie zapewne z 50. Za to gdzies w okolicy wegiel to niej kopia ... To też. Elektrownia to tak jak fabryka czy nawet montownia volksvagena - wokół tego tyle dla niej pączkuje... -- Shrek |
|
Data: 2019-11-04 01:05:31 | |
Autor: Marcin Debowski | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
On 2019-11-03, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Sun, 3 Nov 2019 19:14:54 +0100, Shrek napisał(a): Przecie napisano, że problem jest w dużej mierze polityczny. Nikt się nie wychyli suwerenowi. Tu z jakiegoś powodu się udało i mamy dobry przykład, że to faktycznie może działać. To bardziej o taki przykład chodzi, a nie o roztrząsanie czy da się to zaimplementować gdzieindziej. Łatwo się pewnie nie da bo suweren i nie suweren muszą podjechac osobiście. Ale też tam gdzie się da bez rewolucji - jakieś nowe osiedla z powstającą dopiero co infrastrukturą np., takiego oporu nie bedą wykazywać i tam MZ warto. -- Marcin |
|
Data: 2019-11-04 11:13:59 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
Jak dla mnie za krótka droga zahamowania.
Co nie zmienia, że za 100/50 i omijanie na przejściu to powinny być kratki bez zawiasów. -- -- - To 130 by też nie było takie niemożliwe. |
|
Data: 2019-11-04 19:27:41 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 04.11.2019 o 11:13, ąćęłńóśźż pisze:
Jak dla mnie za krótka droga zahamowania. 45 metrów za przejściem + długość (szerokość) przejścia + pewnie hamował wcześniej. Nie takie bardzo nieprawdopodobne. Co nie zmienia, że za 100/50 i omijanie na przejściu to powinny być kratki bez zawiasów. Za odpowiadanie nad cytatem w zawiasach:P -- Shrek |
|
Data: 2019-11-04 20:20:46 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
A ktoś zeznawał, że hamował?
Ślady są? kapelinder napisze, że jakby nie hamował to by przejechał. -- -- - pewnie hamował wcześniej |
|
Data: 2019-11-04 20:26:54 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 04.11.2019 o 20:20, ąćęłńóśźż pisze:
A ktoś zeznawał, że hamował? Prawdę mówiąc nie wiem. ZDM twierdzi, że 130, policja nie potwierdza nie zaprzecza, z filmu widać że jechał o wiele szybciej niż reszta. Średnia warszawska wynosi 70. Ofiara zrobiła podwójne salto. Te 130 prawdę mówiąc nie wygląda nierealnie. -- Shrek |
|
Data: 2019-11-05 09:32:50 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W życiu nie jechałem 130 po W-wie, no może jak byłem młody to okazjonalnie na Trasie Łazienkowskiej i na estakadzie Wisłostrady (kiedyś była nawierzchnia jak stół i w miarę mało uczęszczana, do pojechania tam i wciśnięcia gazu w podłogę namówił mnie rzeczoznawca PZMot, którego wynająłem do wady silnika, sprawdzaliśmy VMax ;).
-- -- - ZDM twierdzi, że 130 |
|
Data: 2019-11-05 17:35:03 | |
Autor: Shrek | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
W dniu 05.11.2019 o 09:32, ąćęłńóśźż pisze:
W życiu nie jechałem 130 po W-wie, no może jak byłem młody to okazjonalnie na Trasie Łazienkowskiej i na estakadzie Wisłostrady (kiedyś była nawierzchnia jak stół i w miarę mało uczęszczana, do pojechania tam i wciśnięcia gazu w podłogę namówił mnie rzeczoznawca PZMot, którego wynająłem do wady silnika, sprawdzaliśmy VMax ;). Po wisłostradzie 120 to nie jest jakieś nadzwyczajne zapierdalanie, ale wisłostrady bym nie porównywał z sokratesa. -- Shrek |
|
Data: 2019-11-04 00:52:12 | |
Autor: Marcin Debowski | |
W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze. | |
On 2019-11-03, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Sat, 02 Nov 2019 10:40:45 GMT, Marcin Debowski napisał(a): Raczej bez mentalności, że samochodem masz wjechać wszędzie. Nb. tam też był fragment o komunikacji miejskiej, bo to przeciez nie będzie działać jak się nic nie da w zamian. W Szwecji jakos zrozumieli, ze Vision Zero jest nieakceptowalne[..] No coz - demokracje mamy, widac Jaworzanom sie wladza podoba. MZ łatwiej bo stosunkowo małe miasto. Powinno być łatwiej ustawić własnie komunikację miejską. Łatwiej też było pewnie przeprojektować infrastrukturę, a może w ogóle tam jest (było) jakoś specyficznie, np. luźniejsza zabudowa lub generalnie mało dróg? -- Marcin |