Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.zimowe   »   W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...

W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...

Data: 2012-01-12 22:36:46
Autor: Pszemol
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
.... wczoraj i ośla łączka wyłączona była wieczór (byłem 18:50-22:00).
Ważne to bo zamierzam się wybrać z młodzieżą w sobotę co na nartach
jeszcze nie stali - gdzie pojechać aby niedaleko było od Krakowa
i aby ośla łączka była i może szkółka z jakimś instruktorem sensownym?

Data: 2012-01-13 09:55:15
Autor: RysiekG
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
W dniu 2012-01-12 22:36, Pszemol pisze:
... wczoraj i ośla łączka wyłączona była wieczór (byłem 18:50-22:00).
Ważne to bo zamierzam się wybrać z młodzieżą w sobotę co na nartach
jeszcze nie stali - gdzie pojechać aby niedaleko było od Krakowa
i aby ośla łączka była i może szkółka z jakimś instruktorem sensownym?

Zima jest jaka jest :( i jak chcesz coś pewnego to niestety musisz się nieco zbliżyć do Tatr. Masz fajną oślą łączkę (instruktorów i "normalne" trasy) w Kluszkowcach. Na ostatniej fotografii masz oślą łączkę:
http://www.czorsztyn-ski.com.pl/pl/58210/2,0/Fotoraport_z_dnia_4.01.2012.html
Byłem, sprawdziłem, jest po czym jeździć :). A tak w ogóle to stacji tzw. "rodzinna" i coś w tym jest.

Chyba bliżej masz Limanową:
http://www.lysagora.eu/
Ale nie wiem jak to na miejscu wygląda, ponoć niby chodzi TYLKO ośla łączka. Niepewna sprawa.

Pozdrawiam

Data: 2012-01-13 22:46:32
Autor: stepel
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jenjph$a3p$1inews.gazeta.pl...
... wczoraj i ośla łączka wyłączona była wieczór (byłem 18:50-22:00).
Ważne to bo zamierzam się wybrać z młodzieżą w sobotę co na nartach
jeszcze nie stali - gdzie pojechać aby niedaleko było od Krakowa
i aby ośla łączka była i może szkółka z jakimś instruktorem sensownym?

Witam !
Z młodymi to polecam raczej nie o tej porze 18.30- tylko w dzień i niestety trzeba kawałek od Krakowa się oddalić. Ja proponuję Białkę jednak i stok Kaniówka.(taki ostatni we wsi po prawej stronie). Tam jest obok ośla łączka instruktorów masa praktycznie same dzieci.
Sam tak ze swoimi zaczynałem, a teraz nie mogę za nimi nadążyć.
pozdrawiam
Tomek

Data: 2012-01-14 08:14:47
Autor: RysiekG
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
W dniu 2012-01-13 22:46, stepel pisze:
Witam !
Z młodymi to polecam raczej nie o tej porze 18.30- tylko w dzień i niestety
trzeba kawałek od Krakowa się oddalić. Ja proponuję Białkę jednak i stok
Kaniówka...

A wziąłeś pod uwagę fakt że od 16-go stycznia zaczynają się ferie zimowe ? (w zasadzie to już się zaczęły) widziałeś jak wygląda mrowisko w Białce w tym okresie ?. Poza tym jak na wieczorny wypad to trochę daleko.
Teraz sypnęło białym to może gdzieś tu będzie bliżej i ciekawie:

http://www.siepraw-ski.pl/
http://www.snieznica.pl/zima/glowna

Data: 2012-01-14 22:14:24
Autor: Pszemol
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
Użytkownik "RysiekG" <vrays@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jera1d$mqd$1news.icm.edu.pl...
W dniu 2012-01-13 22:46, stepel pisze:
Z młodymi to polecam raczej nie o tej porze 18.30- tylko w dzień i niestety
trzeba kawałek od Krakowa się oddalić. Ja proponuję Białkę jednak i stok
Kaniówka...

A wziąłeś pod uwagę fakt że od 16-go stycznia zaczynają się ferie zimowe ? (w zasadzie to już się zaczęły) widziałeś jak wygląda mrowisko w Białce w tym okresie ?. Poza tym jak na wieczorny wypad to trochę
daleko. Teraz sypnęło białym to może gdzieś tu będzie bliżej i ciekawie:

Byłem dziś rano w Białce - niedawno wróciłem.
Droga do- była łatwa i w miarę szybka. Wyjazd z Krakowa 7:15
dojechaliśmy na 9:15. Szybko wypożyczyli sprzęt i o 10 pierwsza
lekcja z instruktorem. Dzieci szybko złapały o co w tym chodzi
i jeździliśmy nie tylko na oślej łączce na Bani ale i na krzesełku.
Frajdę mieliśmy dobrą aczkolwiek na oślej łączce zrobiło się to
mrowisko o 12, dobrze że dzieci były już w tym momencie gotowe
na krzesełkowy na którym nie było kolejki wcale aż do 14-15
gdy skończyliśmy. Powrót do Krakowa był jednak kiepski - mocno
padało i korki były dosyć mocne - wracaliśmy bardzo długo.
W drodze widzieliśmy tonę samochodów z północnych i środkowych
województw zwalających się na ferie do Zakopca - będzie tam
dziś wieczór i jutro niewesoło... i pewnie tak samo przez całe ferie.

Ten poranek w sobotę to był chyba ostatni dzwonek aby sobie
pojeździć na oślej łączce bez tłumów - jak ktoś się spóźnił to się nie dało.

Ale zabawa na całego i mogę polecić początkującym, zwłaszcza
ten wyciąg krzesełkowy na Bani, ten krótki - zjazd bardzo łatwy
nawet dla dzieci które są na nartach pierwszy raz pierwszego dnia.

Dzięki wszystkim za pomoc w rozruszaniu mojej krakowskiej rodzinki!

Data: 2012-01-18 21:36:47
Autor: stepel
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jesr7n$d2e$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "RysiekG" <vrays@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jera1d$mqd$1news.icm.edu.pl...
W dniu 2012-01-13 22:46, stepel pisze:
Z młodymi to polecam raczej nie o tej porze 18.30- tylko w dzień i niestety
trzeba kawałek od Krakowa się oddalić. Ja proponuję Białkę jednak i stok
Kaniówka...

A wziąłeś pod uwagę fakt że od 16-go stycznia zaczynają się ferie zimowe ? (w zasadzie to już się zaczęły) widziałeś jak wygląda mrowisko w Białce w tym okresie ?. Poza tym jak na wieczorny wypad to trochę
daleko. Teraz sypnęło białym to może gdzieś tu będzie bliżej i ciekawie:

Byłem dziś rano w Białce - niedawno wróciłem.
Droga do- była łatwa i w miarę szybka. Wyjazd z Krakowa 7:15
dojechaliśmy na 9:15. Szybko wypożyczyli sprzęt i o 10 pierwsza
lekcja z instruktorem. Dzieci szybko złapały o co w tym chodzi
i jeździliśmy nie tylko na oślej łączce na Bani ale i na krzesełku.
Frajdę mieliśmy dobrą aczkolwiek na oślej łączce zrobiło się to
mrowisko o 12, dobrze że dzieci były już w tym momencie gotowe
na krzesełkowy na którym nie było kolejki wcale aż do 14-15
gdy skończyliśmy. Powrót do Krakowa był jednak kiepski - mocno
padało i korki były dosyć mocne - wracaliśmy bardzo długo.
W drodze widzieliśmy tonę samochodów z północnych i środkowych
województw zwalających się na ferie do Zakopca - będzie tam
dziś wieczór i jutro niewesoło... i pewnie tak samo przez całe ferie.

Ten poranek w sobotę to był chyba ostatni dzwonek aby sobie
pojeździć na oślej łączce bez tłumów - jak ktoś się spóźnił to się nie dało.

Ale zabawa na całego i mogę polecić początkującym, zwłaszcza
ten wyciąg krzesełkowy na Bani, ten krótki - zjazd bardzo łatwy
nawet dla dzieci które są na nartach pierwszy raz pierwszego dnia.

Dzięki wszystkim za pomoc w rozruszaniu mojej krakowskiej rodzinki!

Cieszę się, że Ci się udało. Ja byłem w tym samym czasie w Kasinie (śnieżnica) od rana i też było super ludzi jeszce mało (niedziela już dramat podobno). Białka jest jednak dobra na początek mimo, iż mrowisko jest tu najbardziej możliwe.
powodzenia na stoku
Tomek

Data: 2012-02-05 00:59:51
Autor: Pszemol
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
"stepel" <qhautom@wp.pl> wrote in message news:4f172d61$0$1255$65785112news.neostrada.pl...
Cieszę się, że Ci się udało. Ja byłem w tym samym czasie w Kasinie (śnieżnica) od rana i też było super ludzi jeszce mało (niedziela już dramat podobno). Białka jest jednak dobra na początek mimo, iż mrowisko jest tu najbardziej możliwe.

Myślę, że powinni coś zrobić w Białce z kolejkami do wejścia na wyciąg...

Jakieś dwa wąskie pasy aby się ludzie grzecznie ustawili w "gęsiego"
jeszcze zanim pod elektroniczną bramkę dojdą, bo inaczej się
bydło robi i 3-4 osoby się wpychają sobie na narty bo każdy chce
pierwszy do bramki się wepchnąć...

Gdy cała typowa kolejka do wyciągu byłaby ułożona ładnie
w gęsiego za pomocą jakichś linek ustalających "korytarzyk" dla
jednego narciarza to nie byłoby takiego bydła i przepychanki
że Ci co dopiero dojeżdżają do kolejki wpychają się przed ludzi
którzy już tam stali przed nimi...

Data: 2012-02-11 01:35:24
Autor: Zygmunt
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
Myślę, że powinni coś zrobić w Białce z kolejkami do wejścia na wyciąg...

Jakieś dwa wąskie pasy aby się ludzie grzecznie ustawili w "gęsiego"
jeszcze zanim pod elektroniczną bramkę dojdą, bo inaczej się
bydło robi i 3-4 osoby się wpychają sobie na narty bo każdy chce
pierwszy do bramki się wepchnąć...

Jedziesz troszkę dalej do Austri i masz odwrotnie powiedzmy 6 pasów i dwie osoby :)


z

Data: 2012-02-11 06:54:50
Autor: Pszemol
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
"Zygmunt" <z@onet.eu> wrote in message news:jh4d28$1f9b$1newsread1.aster.pl...
Myślę, że powinni coś zrobić w Białce z kolejkami do wejścia na wyciąg...

Jakieś dwa wąskie pasy aby się ludzie grzecznie ustawili w "gęsiego"
jeszcze zanim pod elektroniczną bramkę dojdą, bo inaczej się
bydło robi i 3-4 osoby się wpychają sobie na narty bo każdy chce
pierwszy do bramki się wepchnąć...

Jedziesz troszkę dalej do Austri i masz odwrotnie powiedzmy
6 pasów i dwie osoby :)

No tylko że do Białki z Krakowa mam 2 godziny jazdy a do Austrii ile?
Zresztą nie w tym rzecz - chodzi przecież o to, aby umilać sobie życie
a nie utrudniać. Dziś, w Białce, przy dwu bramkach byłoby fajnie
i sprawnie gdyby to ustawianie się w kolejkę nie odbywało się tuż pod
bramką, gdzie robi się bydło i tłok tylko gdyby zrobili małe korytarzyki
dla narciarzy i wymusiłoby to porządek i ustawienie się w gęsiego
przed bramkami. Organizatorzy nie dostrzegają problemu a narciarze
się niepotrzebnie stresują bo niektórym kultury brak aby zauważyć
że jak gościu w czerwonej kurtce i dziewczyna w zielonej już tam byli
gdy ja dojechałem do nich to znaczy że jestem ZA NIMI nawet gdy
stoję obok a nie próbuję robić bydło i wpychać się przed nich... bo
sobie "kolejki nie pilnują". Człowiek przyjedzie z USA gdzie jest porządek
i go to po prostu razi bardzo.

Data: 2012-02-11 21:32:05
Autor: ALdroid
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
Dnia Sat, 11 Feb 2012 06:54:50 -0600, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> naskrobał przy słoiku:
"Zygmunt" <z@onet.eu> wrote in message bramką, gdzie robi się bydło i tłok tylko gdyby zrobili małe
korytarzyki
dla narciarzy i wymusiłoby to porządek i ustawienie się w gęsiego
przed bramkami. Organizatorzy nie dostrzegają problemu a narciarze
się niepotrzebnie stresują bo niektórym kultury brak aby zauważyć
że jak gościu w czerwonej kurtce i dziewczyna w zielonej już tam
byli
gdy ja dojechałem do nich to znaczy że jestem ZA NIMI nawet gdy
stoję obok a nie próbuję robić bydło i wpychać się przed nich... bo
sobie "kolejki nie pilnują". Człowiek przyjedzie z USA gdzie jest
porządek
i go to po prostu razi bardzo.

Nie trzeba wcale przyjechac z US by to bydlo czlowieka razilo.

--
AL

Data: 2012-02-12 07:27:21
Autor: Pszemol
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
"ALdroid" <al@nie.ma.takiego.adresu.pl> wrote in message news:almarsoft.6216694336623934299News.gazeta.pl...
Dnia Sat, 11 Feb 2012 06:54:50 -0600, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> naskrobał przy słoiku:
"Zygmunt" <z@onet.eu> wrote in message bramką, gdzie robi się bydło i tłok tylko gdyby zrobili małe korytarzyki
dla narciarzy i wymusiłoby to porządek i ustawienie się w gęsiego
przed bramkami. Organizatorzy nie dostrzegają problemu a narciarze
się niepotrzebnie stresują bo niektórym kultury brak aby zauważyć
że jak gościu w czerwonej kurtce i dziewczyna w zielonej już tam byli
gdy ja dojechałem do nich to znaczy że jestem ZA NIMI nawet gdy
stoję obok a nie próbuję robić bydło i wpychać się przed nich... bo
sobie "kolejki nie pilnują". Człowiek przyjedzie z USA gdzie jest porządek i go to po prostu razi bardzo.

Nie trzeba wcale przyjechac z US by to bydlo czlowieka razilo.

No ale ja widzę tu obowiązek gospodarza, właściciela obiektu
aby tak zorganizować imprezę aby jak najbardziej unikać bydła
i chodzenia sobie nartami po nartach czy denerwowania się na
"spryciarzy" co Ci się z boku wcinają i jeszcze po zwróceniu
gówniarzowi uwagi odpyskują Ci że trzeba sobie kolejki pilnować...
Bo to że w populacji będą niewychowane prosięta to tego się
nie zmieni przecieĹź...

Data: 2012-02-12 14:59:39
Autor: Fafek
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
W dniu 2012-02-12 14:27, Pszemol pisze:

Nie trzeba wcale przyjechac z US by to bydlo czlowieka razilo.

No ale ja widzę tu obowiązek gospodarza, właściciela obiektu
aby tak zorganizować imprezę aby jak najbardziej unikać bydła


Zasadniczo uważam, że powinieneś zmienić ośrodek na taki gdzie nie ma
takiego tłoku. Białka nie ma kompletnie nic, za czym można by tęsknić.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-02-12 22:17:29
Autor: Pszemol
W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...
"Fafek" <fafeczek@ciacho2.pl> wrote in message news:jh8gk7$8ol$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-02-12 14:27, Pszemol pisze:

Nie trzeba wcale przyjechac z US by to bydlo czlowieka razilo.

No ale ja widzę tu obowiązek gospodarza, właściciela obiektu
aby tak zorganizować imprezę aby jak najbardziej unikać bydła


Zasadniczo uważam, że powinieneś zmienić ośrodek na taki gdzie nie ma
takiego tłoku. Białka nie ma kompletnie nic, za czym można by tęsknić.

Nie o to chodzi aby unikać jakiegoś stoku tylko aby tenże stok
doprowadzić do kulturalnego, wspólnego użytkowania.

W Kasinie Wielkiej byłem na Śnieżnicy...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona