Wszystkich dotychczasowych mieszkańców wykopali prawie bez odszkodowania. Malinowski darł mordę najgłośniej jak mu zabrali warsztat dorobek całego życia, będzie mógł teraz spokojnie skorzystać z wolności i szukać pracy na wyspach na zmywaku lub szuflowaniu syfu gdzie normalny człowiek by się brzydził i bał dotknąć. Gostek jak wcześniej za solidaruchów darł mordę "Precz z Komuną" myślał że kapitalizm uczyni go drugim Caringtonem z dnastii, a tu patrz okazało się że jak za komuny jako prywaciarz żył jak pan to teraz dostał kopa jak zwykły Plebs, po prostu kapitalizm nie jest dla drobnych ciułaczy jak w ogóle jest dla Polaków mimo że w naszym kraju. Kiedyś na murach w latach 90 pojawił się napis "Komuno Wróć", wszyscy brali to za żart, ale raczej to było proroctwo, nie jeden polak by teraz tego chciał.

Użytkownik "Lord Donald" <lord.donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:lij7kg$pa7$1speranza.aioe.org...

Wszystkich dotychczasowych mieszkańców wykopali prawie bez odszkodowania. Malinowski darł mordę najgłośniej jak mu zabrali warsztat dorobek całego życia, będzie mógł teraz spokojnie skorzystać z wolności i szukać pracy na wyspach na zmywaku lub szuflowaniu syfu gdzie normalny człowiek by się brzydził i bał dotknąć. Gostek jak wcześniej za solidaruchów darł mordę "Precz z Komuną" myślał że kapitalizm uczyni go drugim Caringtonem z dnastii, a tu patrz okazało się że jak za komuny jako prywaciarz żył jak pan to teraz dostał kopa jak zwykły Plebs, po prostu kapitalizm nie jest dla drobnych ciułaczy jak w ogóle jest dla Polaków mimo że w naszym kraju. Kiedyś na murach w latach 90 pojawił się napis "Komuno Wróć", wszyscy brali to za żart, ale raczej to było proroctwo, nie jeden polak by teraz tego chciał.

Pieprzysz jak mały Kazio. Odszkodowanie pół miliona. Chciał półtora. A pół było już za dużo. I teraz zapłaci słono za akcję odcinania go od słupa czy rur jakichś. Chytry dwa razy traci.

rozbawiony

--
Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Użytkownik Bogdan Idzikowski bogdanid@neostrada.pl ...

Wszystkich dotychczasowych mieszkańców wykopali prawie bez
odszkodowania. Malinowski darł mordę najgłośniej jak mu zabrali
warsztat dorobek całego życia, będzie mógł teraz spokojnie skorzystać
z wolności i szukać pracy na wyspach na zmywaku lub szuflowaniu syfu
gdzie normalny człowiek by się brzydził i bał dotknąć. Gostek jak
wcześniej za solidaruchów darł mordę "Precz z Komuną" myślał że
kapitalizm uczyni go drugim Caringtonem z dnastii, a tu patrz okazało
się że jak za komuny jako prywaciarz żył jak pan to teraz dostał kopa
jak zwykły Plebs, po prostu kapitalizm nie jest dla drobnych ciułaczy
jak w ogóle jest dla Polaków mimo że w naszym kraju. Kiedyś na murach
w latach 90 pojawił się napis "Komuno Wróć", wszyscy brali to za
żart, ale raczej to było proroctwo, nie jeden polak by teraz tego
chciał.

Pieprzysz jak mały Kazio. Odszkodowanie pół miliona. Chciał półtora. A
pół było już za dużo. I teraz zapłaci słono za akcję odcinania go od
słupa czy rur jakichś. Chytry dwa razy traci.

No jednak nie do konca.
Chcieli mu dać 490 ale minus VAT...
Do tego ten gośc coś mówił o jakies 30% ale nie wiem o co chodziło.

Natomiast ciekawie przedstawia się kwestia utraconych przychodów...
Nie mogli mu zaproponować jakiejs działki obok tej nowo budowanej drogi?

Odnosze sie do sprawy bardzo ogólnie, nie znam sytuacji konkretnego przyopadku, miejsca i wycen z tego rejonu.

Ciekawie wypowiedział się ktoś z izby obrachunkowej, ze czesto ludzie przy takich okazjach chca podniesc sobie komfort zycia i jak sie nie uda, to są zawiedzeni.

Ale z drugiej strony jeżeli rzeczywiście miał tam dobrze prosperujący interes, do tego coś tam wynajmował (jak twierdzi, miał z tego ponad 5000 przychodu miesiecznie - nie wierze ale kto wie...) to chyba wycena jakos to bierze pod uwage?

Z transmisji TV wyglądało to na dośc zaniedbane miejsce.

Pieprzysz jak mały Kazio. Odszkodowanie pół miliona. Chciał półtora. A
pół było już za dużo. I teraz zapłaci słono za akcję odcinania go od
słupa czy rur jakichś. Chytry dwa razy traci.

rozbawiony

Pół miliona to teraz można zapłacić za średnie mieszkanie w bloku w Krakowie. Co facet miał pojechać na wczasy i poszukać baraku na wyspach aby żyć i pracować dalej. Zabrali mu miejsce pracy i firmę, a odszkodowanie śmieszne, przeszedł ponowna prywatyzację za przysłowiową złotówkę. Podejrzewam, że także ukradł ten warsztat od państwa z 10 lat temu za złotówkę, czyli sprywatyzował, ale postsolidaruszek miał za słabe plecy, złodziej okradł złodzieja, nie szkoda mi go, jak zwykli ludzie mają w kraju przesrane to niech złodzieje mają chociaż ciężko.