Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   W PiS wa?na jest tylko zemsta za ?mier? brata Jaros?awa Kaczy?skiego.

W PiS wa?na jest tylko zemsta za ?mier? brata Jaros?awa Kaczy?skiego.

Data: 2011-02-14 08:35:28
Autor: Przemysław Warzywny
W PiS wa?na jest tylko zemsta za ?mier? brata Jaros?awa Kaczy?skiego.
Budowanie zamkniętej struktury, która nie ma oferty dla społeczeństwa, prowadzi do marginalizacji - mówi senator Grzegorz Banaś, który właśnie odszedł z PiS
Kierownictwo PiS tydzień temu ogłosiło decyzję o rozwiązaniu świętokrzyskiego PiS. - Po śmierci Przemysława Gosiewskiego powstał bałagan - tłumaczył "Gazecie" polityk z władz PiS. "Bałagan" ma posprzątać Beata Kempa, nowa pełnomocnik PiS w regionie. Na wieść o tej nominacji zbuntowali się dwaj politycy PiS z regionu - europoseł Jacek Włosowicz i senator Grzegorz Banaś. Prawdopodobnie zwiążą się z PJN, którego szefowa Joanna Kluzik-Rostkowska deklaruje gotowość rozmów z oboma parlamentarzystami.

Rozmowa z Grzegorzem Banasiem *

Czy jest bunt w świętokrzyskim PiS?

Jest. Odbieram wiele telefonów, SMS-ów od koleżanek i kolegów w PiS, którzy gratulują nam odwagi i jasnego postawienia sprawy.

Co ciekawe, komitet polityczny PiS, rozwiązując świętokrzyski zarząd partii, strzelił sobie w stopę, bo przy okazji rozwiązał wszystkie struktury w regionie. Interesujące, czy świadomie, czy z niechlujstwa.

Dlaczego się zbuntowaliście?

- Bez jakiejkolwiek informacji, rozmowy ustanowiono tu nominata, jakim jest pani Beata Kempa. Potraktowano nas instrumentalnie i przedmiotowo.

A jesteśmy najliczniejszą organizacją w Polsce, mamy ponad 1900 członków. W Podlaskiem, też uważanym za region przychylny PiS, mają 400 osób!



To dlaczego was rozwiązano?

- Żadnych zarzutów nikt nam nie postawił. Szef struktur partii Joachim Brudziński ogólnie stwierdził, że trzeba zaprowadzić porządek, poza tym był słaby wynik wyborów samorządowych.

Tylko że w Świętokrzyskim utrzymaliśmy liczbę radnych w sejmiku, zwiększyliśmy liczbę radnych w powiecie ziemskim kieleckim - mimo że nie było już z nami śp. Przemka Gosiewskiego.

Ale też nie oszukujmy się, gdzie PiS w tych wyborach osiągnął dobre wyniki? Poparcie dla partii po udanej kampanii prezydenckiej gwałtownie spadało w całej Polsce.

Był konflikt w świętokrzyskim PiS?

- Teraz będzie się próbowało mówić o strasznym konflikcie. Jak w każdym ugrupowaniu była rywalizacja, także o pozycję lidera. Ale pewnie skończyłoby się tak, że wyłoniłyby go wewnętrzne wybory.

Naprawdę nie wiedzieliście, że coś się szykuje?

- Plotki krążyły, ale nie o rozwiązywaniu struktur, tylko donosach do prezesa Kaczyńskiego od "posłów północy", jak nazywają ich dziennikarze. Np. poseł Krzysztof Lipiec pisał, żeby po odwołaniu zarządu jego zrobić liderem partii w Świętokrzyskim, a jego zastępcą posła Jarosława Rusieckiego.

Dystansował się pan od tematu katastrofy smoleńskiej. Posłowie Lipiec, Rusiecki, Maria Zuba co miesiąc kroczą za prezesem po Krakowskim Przedmieściu.

- Nie biegam po Krakowskim Przedmieściu, bo każdego 10 składam kwiaty pod tablicą posła Gosiewskiego na kieleckiej katedrze i bez rozgłosu idę na mszę. I żeby było jasne: uważam, że przyczyny katastrofy należy wyjaśnić do bólu. Ale nie powinien to być temat, który nadaje sens istnienia partii. A prezes Kaczyński właśnie to próbuje z PiS-em zrobić.

Poza tym w PiS pojawiły się inne koncepcje związane z jego dalszym funkcjonowaniem.


Jakie?

- Związane z tym, kto i skąd będzie mógł startować z pierwszej pozycji na liście do Sejmu. Dużo się mówiło, że pierwsze miejsca dostaną określeni ludzie i że w wielu regionach będą to osoby spoza nich.

Dlaczego?

- Chodzi o potrzebę zbudowania zespołu, nawet nielicznego, ale jednolitego, zwartego i wiernie oddanego jednej sprawie.



Wyjaśnieniu przyczyn katastrofy?

- Zemście za śmierć brata. Ale coraz trudniej było się z tym godzić.

Dziś, gdy w społeczeństwie premiowana jest otwartość, myślenie o przyszłości, a przed krajem stoi wiele wyzwań, budowanie zamkniętej struktury, która nie ma oferty dla społeczeństwa, prowadzi do marginalizacji. Myślę, że trudno będzie PiS-owi o nowe otwarcie z tą grupą paladynów, która skupiła się wokół prezesa.

Wyprowadzi pan ludzi z PiS?

- Nie robię nic, by zachęcać współpracowników do występowania z PiS. Uważam, że postawienie jasno sprawy, że partia musi działać według demokratycznych reguł, było potrzebne. Myślę, że wielu osobom pomoże to w dokonaniu wyborów.

Wstąpi pan do PJN?

- Przyznam, że z sympatią patrzę na PJN. Jeśli spotkam się z ich strony ze zrozumieniem, pewnie tam znajdę polityczną przyszłość.

*Senator Grzegorz Banaś był wcześniej miejskim radnym, wojewodą świętokrzyskim za rządów PiS



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9100284,W_PiS_wazna_jest_tylko_zemsta_za_smierc_brata_Jaroslawa.html?as=2&startsz=x#ixzz1DusZLgmH



Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa

Data: 2011-02-14 08:36:01
Autor: Przemysław Warzywny
W PiS wa?na jest tylko zemsta za ?mier? brata Jaros?awa Kaczy?skiego.


http://wyborcza.pl/1,75248,9100284,W_PiS_wazna_jest_tylko_zemsta_za_smierc_brata_Jaroslawa.html?as=2&startsz=x



Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa

Data: 2011-02-14 09:12:28
Autor: mi\(c\).sz.
W PiS wa?na jest tylko zemsta za ?mier? brata Jaros?awa Kaczy?skiego.

Użytkownik "Przemysław Warzywny" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:ijam02$s6l$1inews.gazeta.pl...
Budowanie zamkniętej struktury, która nie ma oferty dla społeczeństwa, prowadzi do marginalizacji - mówi senator Grzegorz Banaś, który właśnie odszedł z PiS
Kierownictwo PiS tydzień temu ogłosiło decyzję o rozwiązaniu świętokrzyskiego PiS. - Po śmierci Przemysława Gosiewskiego powstał bałagan - tłumaczył "Gazecie" polityk z władz PiS. "Bałagan" ma posprzątać Beata Kempa, nowa pełnomocnik PiS w regionie. Na wieść o tej nominacji zbuntowali się dwaj politycy PiS z regionu - europoseł Jacek Włosowicz i senator Grzegorz Banaś. Prawdopodobnie zwiążą się z PJN, którego szefowa Joanna Kluzik-Rostkowska deklaruje gotowość rozmów z oboma parlamentarzystami.

Rozmowa z Grzegorzem Banasiem *

Czy jest bunt w świętokrzyskim PiS?

Jest. Odbieram wiele telefonów, SMS-ów od koleżanek i kolegów w PiS, którzy gratulują nam odwagi i jasnego postawienia sprawy.

Co ciekawe, komitet polityczny PiS, rozwiązując świętokrzyski zarząd partii, strzelił sobie w stopę, bo przy okazji rozwiązał wszystkie struktury w regionie. Interesujące, czy świadomie, czy z niechlujstwa.

Dlaczego się zbuntowaliście?

- Bez jakiejkolwiek informacji, rozmowy ustanowiono tu nominata, jakim jest pani Beata Kempa. Potraktowano nas instrumentalnie i przedmiotowo.

A jesteśmy najliczniejszą organizacją w Polsce, mamy ponad 1900 członków. W Podlaskiem, też uważanym za region przychylny PiS, mają 400 osób!



To dlaczego was rozwiązano?

- Żadnych zarzutów nikt nam nie postawił. Szef struktur partii Joachim Brudziński ogólnie stwierdził, że trzeba zaprowadzić porządek, poza tym był słaby wynik wyborów samorządowych.

Tylko że w Świętokrzyskim utrzymaliśmy liczbę radnych w sejmiku, zwiększyliśmy liczbę radnych w powiecie ziemskim kieleckim - mimo że nie było już z nami śp. Przemka Gosiewskiego.

Ale też nie oszukujmy się, gdzie PiS w tych wyborach osiągnął dobre wyniki? Poparcie dla partii po udanej kampanii prezydenckiej gwałtownie spadało w całej Polsce.

Był konflikt w świętokrzyskim PiS?

- Teraz będzie się próbowało mówić o strasznym konflikcie. Jak w każdym ugrupowaniu była rywalizacja, także o pozycję lidera. Ale pewnie skończyłoby się tak, że wyłoniłyby go wewnętrzne wybory.

Naprawdę nie wiedzieliście, że coś się szykuje?

- Plotki krążyły, ale nie o rozwiązywaniu struktur, tylko donosach do prezesa Kaczyńskiego od "posłów północy", jak nazywają ich dziennikarze. Np. poseł Krzysztof Lipiec pisał, żeby po odwołaniu zarządu jego zrobić liderem partii w Świętokrzyskim, a jego zastępcą posła Jarosława Rusieckiego.

Dystansował się pan od tematu katastrofy smoleńskiej. Posłowie Lipiec, Rusiecki, Maria Zuba co miesiąc kroczą za prezesem po Krakowskim Przedmieściu.

- Nie biegam po Krakowskim Przedmieściu, bo każdego 10 składam kwiaty pod tablicą posła Gosiewskiego na kieleckiej katedrze i bez rozgłosu idę na mszę. I żeby było jasne: uważam, że przyczyny katastrofy należy wyjaśnić do bólu. Ale nie powinien to być temat, który nadaje sens istnienia partii. A prezes Kaczyński właśnie to próbuje z PiS-em zrobić.

Poza tym w PiS pojawiły się inne koncepcje związane z jego dalszym funkcjonowaniem.


Jakie?

- Związane z tym, kto i skąd będzie mógł startować z pierwszej pozycji na liście do Sejmu. Dużo się mówiło, że pierwsze miejsca dostaną określeni ludzie i że w wielu regionach będą to osoby spoza nich.

Dlaczego?

- Chodzi o potrzebę zbudowania zespołu, nawet nielicznego, ale jednolitego, zwartego i wiernie oddanego jednej sprawie.



Wyjaśnieniu przyczyn katastrofy?

- Zemście za śmierć brata. Ale coraz trudniej było się z tym godzić.

Dziś, gdy w społeczeństwie premiowana jest otwartość, myślenie o przyszłości, a przed krajem stoi wiele wyzwań, budowanie zamkniętej struktury, która nie ma oferty dla społeczeństwa, prowadzi do marginalizacji. Myślę, że trudno będzie PiS-owi o nowe otwarcie z tą grupą paladynów, która skupiła się wokół prezesa.

Wyprowadzi pan ludzi z PiS?

- Nie robię nic, by zachęcać współpracowników do występowania z PiS. Uważam, że postawienie jasno sprawy, że partia musi działać według demokratycznych reguł, było potrzebne. Myślę, że wielu osobom pomoże to w dokonaniu wyborów.

Wstąpi pan do PJN?

- Przyznam, że z sympatią patrzę na PJN. Jeśli spotkam się z ich strony ze zrozumieniem, pewnie tam znajdę polityczną przyszłość.

*Senator Grzegorz Banaś był wcześniej miejskim radnym, wojewodą świętokrzyskim za rządów PiS



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9100284,W_PiS_wazna_jest_tylko_zemsta_za_smierc_brata_Jaroslawa.html?as=2&startsz=x#ixzz1DusZLgmH


 Nie przegłosowali Cię? ;)



Przemek

 M.


--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa

Data: 2011-02-14 10:34:01
Autor: Dobromir
W PiS wa?na jest tylko zemsta za ?mier? brata Jaros?awa Kaczy?skiego.

Użytkownik "Przemysław Warzywny" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:ijam02$s6l$1inews.gazeta.pl...
Budowanie zamkniętej struktury, która nie ma oferty dla społeczeństwa, prowadzi do marginalizacji - mówi senator Grzegorz Banaś, który właśnie odszedł z PiS

Zobacz tutaj:

http://c.k.dezerter.salon24.pl/250968,andrzej-melak-w-radio-maryja

PD

Data: 2011-02-14 12:06:51
Autor: Przemysław Warzywny
W PiS wa?na jest tylko zemsta za ?mier? brata Jaros?awa Kaczy?skiego.

Użytkownik "Dobromir" <user@domena.ck> napisał w wiadomości news:4d58f709$0$2499$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Przemysław Warzywny" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:ijam02$s6l$1inews.gazeta.pl...
Budowanie zamkniętej struktury, która nie ma oferty dla społeczeństwa, prowadzi do marginalizacji - mówi senator Grzegorz Banaś, który właśnie odszedł z PiS

Zobacz tutaj:

http://c.k.dezerter.salon24.pl/250968,andrzej-melak-w-radio-maryja

PD


No i wszystko jasne!


Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa

W PiS wa?na jest tylko zemsta za ?mier? brata Jaros?awa Kaczy?skiego.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona