Każdego dnia pracę w Polsce traci średnio dwa tysiące osób. Tak źle jeszcze nie było - alarmuje "Fakt".


Jak podkreśla gazeta, bezrobotni, których szeregi liczą już ponad 2,1 mln osób, właściwie nie mają czego szukać w urzędach pracy. Bo ofert wystarczy zaledwie dla 43 tysięcy z nich. A ludzi bez pracy wciąż przybywa.

- Każdego dnia armia ponad dwóch tysięcy Polaków w nerwach i łzach słyszy wiadomość brzmiącą jak wyrok: dla was już nie ma u nas zajęcia - pisze "Fakt".

- Tylu ludzi traci bowiem codziennie w Polsce pracę, a bezrobocie jest przecież już i tak ogromne – szans zarobienia na chleb nie ma aż 14,3 procent z nas. Bezrobocie byłoby jeszcze większe, gdyby w ciągu ostatnich 10 lat drugie tyle Polaków nie wyjechało za pracą za granicę - dodaje gazeta.

Co na to rząd? - Bezrobocie powinno spadać w najbliższych miesiącach. Wiosną i latem ruszają prace sezonowe, co na pewno da pracę sporej liczbie osób - gazeta cytuje szefa resortu pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza.

http://wgospodarce.pl/informacje/3874-w-polsce-dwa-tysiace-ludzi-dziennie-traci-prace
--
Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy :
najpierw jest ona wyszydzana,
potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na końcu jest traktowana jak oczywistość.

Służba despotyzmowi i fałszowi
To patriotyzm ... wszarzy.

http://telewizjarepublika.pl/

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5182773a$0$1226$65785112news.neostrada.pl...

Każdego dnia pracę w Polsce traci średnio dwa tysiące osób. Tak źle jeszcze nie było - alarmuje "Fakt".


Jak podkreśla gazeta, bezrobotni, których szeregi liczą już ponad 2,1 mln osób, właściwie nie mają czego szukać w urzędach pracy. Bo ofert wystarczy zaledwie dla 43 tysięcy z nich. A ludzi bez pracy wciąż przybywa.

- Każdego dnia armia ponad dwóch tysięcy Polaków w nerwach i łzach słyszy wiadomość brzmiącą jak wyrok: dla was już nie ma u nas zajęcia - pisze "Fakt".

- Tylu ludzi traci bowiem codziennie w Polsce pracę, a bezrobocie jest przecież już i tak ogromne – szans zarobienia na chleb nie ma aż 14,3 procent z nas. Bezrobocie byłoby jeszcze większe, gdyby w ciągu ostatnich 10 lat drugie tyle Polaków nie wyjechało za pracą za granicę - dodaje gazeta.

Co na to rząd? - Bezrobocie powinno spadać w najbliższych miesiącach. Wiosną i latem ruszają prace sezonowe, co na pewno da pracę sporej liczbie osób - gazeta cytuje szefa resortu pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza.

http://wgospodarce.pl/informacje/3874-w-polsce-dwa-tysiace-ludzi-dziennie-traci-prace
--

--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a
takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te
organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich
polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5182773a$0$1226$65785112news.neostrada.pl...

Każdego dnia pracę w Polsce traci średnio dwa tysiące osób. Tak źle jeszcze nie było - alarmuje "Fakt".


Jak podkreśla gazeta, bezrobotni, których szeregi liczą już ponad 2,1 mln osób, właściwie nie mają czego szukać w urzędach pracy. Bo ofert wystarczy zaledwie dla 43 tysięcy z nich. A ludzi bez pracy wciąż przybywa.

- Każdego dnia armia ponad dwóch tysięcy Polaków w nerwach i łzach słyszy wiadomość brzmiącą jak wyrok: dla was już nie ma u nas zajęcia - pisze "Fakt".

- Tylu ludzi traci bowiem codziennie w Polsce pracę, a bezrobocie jest przecież już i tak ogromne – szans zarobienia na chleb nie ma aż 14,3 procent z nas. Bezrobocie byłoby jeszcze większe, gdyby w ciągu ostatnich 10 lat drugie tyle Polaków nie wyjechało za pracą za granicę - dodaje gazeta.

Co na to rząd? - Bezrobocie powinno spadać w najbliższych miesiącach. Wiosną i latem ruszają prace sezonowe, co na pewno da pracę sporej liczbie osób - gazeta cytuje szefa resortu pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza.

http://wgospodarce.pl/informacje/3874-w-polsce-dwa-tysiace-ludzi-dziennie-traci-prace

Masz jakiś pomysł na uzdrowienie gospodarki? Wal człowieku na premiera technicznego i zbaw nasz kraj!

GZ

W dniu 2013-05-03 12:48, GrzegorZ pisze:

Masz jakiś pomysł na uzdrowienie gospodarki? Wal człowieku na premiera
technicznego i zbaw nasz kraj!

nie masz co robic w swieta zgrzesiu ? to biegaj jak twoj premierzyna, kto nie ma glowie, ten ma w nogach ...-;)

--
Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy :
najpierw jest ona wyszydzana,
potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na końcu jest traktowana jak oczywistość.

http://telewizjarepublika.pl/

Dnia Fri, 03 May 2013 13:13:18 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 2013-05-03 12:48, GrzegorZ pisze:

Masz jakiś pomysł na uzdrowienie gospodarki? Wal człowieku na premiera
technicznego i zbaw nasz kraj!

nie masz co robic w swieta zgrzesiu ? to biegaj jak twoj premierzyna, kto nie ma glowie, ten ma w nogach ...-;)

No to teraz lu na drugą nóżkiem!

--
"Niech będzie przeklęty bóg ojciec i syn i duch i matka najświętsza i całe
królestwo niebieskie!"

W dniu 2013-05-03 16:52, Grzegorz Z. pisze:

Dnia Fri, 03 May 2013 13:13:18 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 2013-05-03 12:48, GrzegorZ pisze:

Masz jakiś pomysł na uzdrowienie gospodarki? Wal człowieku na premiera
technicznego i zbaw nasz kraj!

nie masz co robic w swieta zgrzesiu ? to biegaj jak twoj premierzyna,
kto nie ma glowie, ten ma w nogach ...-;)

No to teraz lu na drugą nóżkiem!

zle skonczysz tak chlejac zgrzesiu ...-;)

wez przyklad ze swojego premierzyny, ten przynajmniej dba o tezyzne fizyczna ...-;)

--
Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy :
najpierw jest ona wyszydzana,
potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na końcu jest traktowana jak oczywistość.

http://telewizjarepublika.pl/

W dniu 2013-05-03 12:48, GrzegorZ pisze:

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości
news:5182773a$0$1226$65785112news.neostrada.pl...

Każdego dnia pracę w Polsce traci średnio dwa tysiące osób. Tak źle
jeszcze nie było - alarmuje "Fakt".


Jak podkreśla gazeta, bezrobotni, których szeregi liczą już ponad 2,1
mln osób, właściwie nie mają czego szukać w urzędach pracy. Bo ofert
wystarczy zaledwie dla 43 tysięcy z nich. A ludzi bez pracy wciąż
przybywa.

- Każdego dnia armia ponad dwóch tysięcy Polaków w nerwach i łzach
słyszy wiadomość brzmiącą jak wyrok: dla was już nie ma u nas zajęcia
- pisze "Fakt".

- Tylu ludzi traci bowiem codziennie w Polsce pracę, a bezrobocie jest
przecież już i tak ogromne – szans zarobienia na chleb nie ma aż 14,3
procent z nas. Bezrobocie byłoby jeszcze większe, gdyby w ciągu
ostatnich 10 lat drugie tyle Polaków nie wyjechało za pracą za granicę
- dodaje gazeta.

Co na to rząd? - Bezrobocie powinno spadać w najbliższych miesiącach.
Wiosną i latem ruszają prace sezonowe, co na pewno da pracę sporej
liczbie osób - gazeta cytuje szefa resortu pracy i polityki społecznej
Władysława Kosiniaka-Kamysza.

http://wgospodarce.pl/informacje/3874-w-polsce-dwa-tysiace-ludzi-dziennie-traci-prace

Masz jakiś pomysł na uzdrowienie gospodarki? Wal człowieku na premiera
technicznego i zbaw nasz kraj!

na poczatek zlikwidowałbym osobny system ubezpieczen zdrowotnych i spolecznych i skonsolidowanie go z PIT. Likwidacja systemu emerytalnego i zastąpienie go rentą społeczna
Likiwdacja jednej stawki płacy minimalnej, zastąpinienie jej kwota negocjonowana w branzach (podobnie jest w Niemczech)
Likwidacja Up i szkolen ,wszelkich programów aktywizacji, subwencji dla pracodowaców itp. Wikszosc tej kasy przekierowałbym to uczelni wyzszych, które organizawałby kursy zawodowe, dokształacające i aktywizujące.
Wprowadziłbym przepis umozliwiajacy kazdemu obywatelowi prowadzenie działalnosci gospodarczej bez zadnych zezwolen (nazwałbym to "bez okienek" ;)


--
@foe_pl

W dniu 2013-05-03 16:49, the_foe pisze:

Likwidacja Up i szkolen ,wszelkich programĂłw aktywizacji, subwencji dla
pracodowaców itp. Wikszosc tej kasy przekierowałbym to uczelni wyzszych,
które organizawałby kursy zawodowe, dokształacające i aktywizujące.

Malo prawdopodobne, kadra naszych szkol wyzszych pamieta jeszcze czasy komuny i nie jest przystosowana do nowych czasow. Jej jest dobrze jak jest.

--
Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy :
najpierw jest ona wyszydzana,
potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na końcu jest traktowana jak oczywistość.

http://telewizjarepublika.pl/

W dniu 2013-05-03 18:37, u2 pisze:

W dniu 2013-05-03 16:49, the_foe pisze:

Likwidacja Up i szkolen ,wszelkich programĂłw aktywizacji, subwencji dla
pracodowaców itp. Wikszosc tej kasy przekierowałbym to uczelni wyzszych,
które organizawałby kursy zawodowe, dokształacające i aktywizujące.

Malo prawdopodobne, kadra naszych szkol wyzszych pamieta jeszcze czasy
komuny i nie jest przystosowana do nowych czasow. Jej jest dobrze jak jest.

Dlatego wyzsze uczelnie produkuja bezrobotnych...-;)

--
Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy :
najpierw jest ona wyszydzana,
potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na końcu jest traktowana jak oczywistość.

http://telewizjarepublika.pl/

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:km0iqb$18p$1news.dialog.net.pl...

W dniu 2013-05-03 12:48, GrzegorZ pisze:

na poczatek zlikwidowałbym osobny system ubezpieczen zdrowotnych i spolecznych i skonsolidowanie go z PIT. Likwidacja systemu emerytalnego i zastąpienie go rentą społeczna
Likiwdacja jednej stawki płacy minimalnej, zastąpinienie jej kwota negocjonowana w branzach (podobnie jest w Niemczech)
Likwidacja Up i szkolen ,wszelkich programów aktywizacji, subwencji dla pracodowaców itp. Wikszosc tej kasy przekierowałbym to uczelni wyzszych, które organizawałby kursy zawodowe, dokształacające i aktywizujące.
Wprowadziłbym przepis umozliwiajacy kazdemu obywatelowi prowadzenie działalnosci gospodarczej bez zadnych zezwolen (nazwałbym to "bez okienek" ;)

Obserwowałem taki strajk branżowy w Niemczech. Strajk metalowców. Chcieli podwyżki 12%. Pracodawcy dawali 5%. Po 2 miesiącach strajku (na tyle starczyło im pieniędzy) zgodzili się na 5%. I wtedy pracodawcy odparli, że nie będzie żadnej podwyżki, bo straty spowodowane strajkiem zżarły możliwość podwyżki.

Twoje propozycje, to fantazje i facecje i jako takie je traktuję.

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Użytkownik "GrzegorZ" <blogfilet@gazetka.pl> napisał w wiadomości news:km04oo$s3e$2news.albasani.net...

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości

http://wgospodarce.pl/informacje/3874-w-polsce-dwa-tysiace-ludzi-dziennie-traci-prace

Masz jakiś pomysł na uzdrowienie gospodarki? Wal człowieku na premiera technicznego i zbaw nasz kraj!

Będzie kłopot. U nas premierów technicznych dostatek.

ubawiony

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".