Data: 2010-09-28 11:40:35 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 11:33, Cavallino pisze:
Eksperci oceniają szansę na zmianę tego stanu rzeczy na 50 lat. polacy to biedny naród i nic się w tej kwestii nie zmienia. Poza tym nie każdy kupuje co chwile nowe auto bo wbrew pozorom to nie ma nic wspólnego z ekologią. Poza tym nie dziwie się, że ludzie przywiązują się do starszych aut, po prostu są mniej skomplikowane w naprawie, wszędzie da się je naprawić a części są tanie. Nowe badziewia wcale nie są bezawaryjne. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 12:27:31 | |
Autor: Mirosław | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "krzysiek82" <gnojowni@mowimy-nie.pl> napisał w wiadomości news:4ca1b835$0$20998$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2010-09-28 11:33, Cavallino pisze: dokładnie, niech mi wypłacą pensje euro to obiecuje że już używki nie kupie.Najbardziej mnie denerwuje porównywanie naszego kraju do niemiec i dalej, u nas tego poziomu życie nie będzie niestety NIGDY! Mirosław |
|
Data: 2010-09-28 12:31:28 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce kr�luj� z�omy | |
W dniu 2010-09-28 12:27, Miros�aw pisze:
dokďż˝adnie, niech mi wypďż˝acďż˝ pensje euro to obiecuje kolego ustaw sobie prawidĹowo kodowanie, odnoĹnie porĂłwnywania do Niemiec to faktycznie nie ma co porĂłwnywaÄ nie ten poziom. Smutne jest to, Ĺźe raczej nigdy nie bÄdzie bo oni idÄ do przodu a my jak Ĺlimaki moĹźe i idziemy do przodu ale za wolno i czasami w zĹym kierunku. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 12:41:23 | |
Autor: J_K_K | |
W Polsce kr�luj� z�omy | |
UĹźytkownik "krzysiek82" <gnojowni@mowimy-nie.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:4ca1c422$0$27045$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2010-09-28 12:27, Mirosďż˝aw pisze: Ĺťeby byĹo ciekawiej, jego post, do momentu zacytowania przez Ciebie, widziaĹem OK :-) Pzdr JKK |
|
Data: 2010-09-28 14:50:16 | |
Autor: Robert_J | |
W Polsce kr luj z omy | |
...oni idÄ do przodu a my jak Ĺlimaki moĹźe i idziemy do przodu ale za wolno i czasami w zĹym kierunku. Ale zwrĂłÄ uwagÄ Ĺźe my Polacy mamy niestety takÄ mentalnoĹÄ :-). W Polsce nigdy nie bÄdzie tak jak na zachodzie bo po prostu jesteĹmy jacy jesteĹmy... |
|
Data: 2010-09-28 14:54:44 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce kr luj z omy | |
W dniu 2010-09-28 14:50, Robert_J pisze:
Ale zwrĂłÄ uwagÄ Ĺźe my Polacy mamy niestety takÄ mentalnoĹÄ :-). W Polsce czyli: 1. leniwi 2. za bardzo tolerancyjni wobec siebie 3. nie umiemy utrzymaÄ porzÄ dku 4. .... i tak dalej i dalej. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-30 16:15:07 | |
Autor: GB | |
W Polsce kr luj z omy | |
W dniu 2010-09-28 14:54, krzysiek82 pisze:
W dniu 2010-09-28 14:50, Robert_J pisze: Nie to nie to: My po prostu zamiast byÄ pragmatycznymi anglosasami jesteĹmy romantycznymi polakami. Dla ideii damy sobie dupÄ pokroiÄ, kiedy angol policzy $. GB |
|
Data: 2010-09-28 14:56:50 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce kr luj z omy | |
UĹźytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:i7soaf$lk7$1news.onet.pl...
...oni idÄ do przodu a my jak Ĺlimaki moĹźe i idziemy do przodu ale za wolno i czasami w zĹym kierunku. Otóş to. WydajnoĹc pracy - poĹowa tego co na Zachodzie, wiÄkszoĹÄ Ĺźycia sporo taĹsza, ale oczekiwania co najmniej jak w Niemczech. A prawda jest taka, Ĺźe jak ktoĹ siÄ nie boi ciÄĹźko pracowaÄ, to juĹź na Zachodzie w tym celu byĹ, albo niedĹugo bÄdzie (Niemcy otwierajÄ dla nas rynek pracy za póŠroku). A reszta dokonuje Ĺwiadomego wyboru - godzÄ siÄ na mniejszÄ pĹacÄ, ale chcÄ ĹźyÄ i pracowaÄ na naszych, polskich warunkach. WiÄc po co to malkontenctwo wieczne? P.S. Tak wiem, Ĺźe oprĂłcz lenistwa i niechÄci do pracy organicznej to kolejna narodowa cecha krajan. |
|
Data: 2010-09-29 00:38:08 | |
Autor: /// Kaszpir /// | |
W Polsce kr luj z omy | |
Otóż to. Co za bzdury wygadujesz ... Polacy mają efektywność pracy taką samą jak inni europejczycy , a czasami i wyższą ... Wystarczy zobaczyć jaka efektywność jest w montowniach ... Jeśli występuje gdzieś niska wydajność pracy to jest to tylko i WYŁĄCZNIE wynikiem złej kadry zarządzającej i brakami zaplecza technicznego (zbyt mała ilość sprzętu). Te gadanie o niskiej efektywności Polaków to typowa "gadka" przedsiębiorców aby płacić jak najmniej ... Polacy są w większości bardzo pracowici i doceniani są ... poza granicami Polski ... A prawda jest taka, że jak ktoś się nie boi ciężko pracować, to już na Zawsze znajdą się lenie , ale lenie występują wszędzie ... Z własnego doświadczenia wiem że efektywność pracy zależy w przygotowania stanowiska pracy , przeszkolenia i od nowoczesnego i dostępnego taboru technicznego ... Prosty przykład: Mamy ekipę budowlaną. Jest 10 ludzi i 4 łopaty. Mają kopać rowy .... Pracują 4 osoby a 6 osób się nudzi ... Efektywność pracy niska. Mamy 10 ludzi i 10 łopat ;) Pracuje 10 ludzi , efektywność pracy lepsza ale ciągle niska ... Mamy 10 ludzi i 10 mini koparek ;) Efektywnośc pracy - max ;) Niestety bardzo często nie ma kto ludźmi zarządzać lub robi to osoba nie kompetentna. Do tego bardzo często firma "oszczędza" na parku maszynowym i efektywność pracy przez to kuleje .. Świetną efektywność pracy mają montownie , bo tam każdy wie co ma robić oraz park maszynowy jest bardzo rozbudowany ... Tak wiem, że oprócz lenistwa i niechęci do pracy organicznej to kolejna Bzdura ... |
|
Data: 2010-09-29 10:55:33 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce kr luj z omy | |
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <zbigniew.maczynski@gmail.com> napisał w wiadomości news:bf0fd727-bdd6-4cd0-99ca-71507406bfden3g2000yqb.googlegroups.com...
Otóż to. Co za bzdury wygadujesz ... Polacy mają efektywność pracy taką samą jak inni europejczycy , a Niestety - to Ty bzdury wygadujesz, tak to jest jak się odpisuje nie mając pojęcia o czym się pisze. Owszem - jak się ich postawi w takim samym systemie, to mogą mieć nawet większą wydajność, ale ilu ludzi pracuje w tego typu miejscach? Poczytaj trochę w temacie, zanim zaczniesz tak kategorycznie zaprzeczać jakiejś tezie. Jeśli występuje gdzieś niska wydajność pracy to jest to tylko i Nie chodzi tu o przyczyny, tylko o efekty. Polacy są w większości bardzo pracowici i doceniani są ... poza Tak, ci którzy wyjechali, inaczej z polskimi przyzwyczajeniami i zaangażowaniem wywalono by ich po miesiącu. Zawsze znajdą się lenie , ale lenie występują wszędzie ... Masz rację, te zachodnie chyba się jednak lepiej maskują. Z własnego doświadczenia wiem że efektywność pracy zależy w A ja z własnego doświadczenia wiem, że jak się Polaka pilnować nie będzie, to będzie robił wszystko na odwał, a najlepiej nic. Na każdym musiałby stać szef z batem, czyli robota na jednego będzie robiona w dwóch - stąd wydajność średnia jest niska. Prosty przykład: Mamy ekipę budowlaną. Jest 10 ludzi i 4 łopaty. Mają kopać rowy ... I 2 pracuje, a reszta je śniadanie, pije piwo, albo akurat ma przerwę. To jest typowy polski obrazek, a nie 10 na 10 pracujących. Efektywnośc pracy - max ;) Niestety bardzo często nie ma kto ludźmi zarządzać lub robi to osoba I co to zmienia Twoim zdaniem w stwierdzeniu że wydajność słaba? Ten zarządzający to też pracownik. |
|
Data: 2010-09-28 12:31:43 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Mirosław" <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w wiadomości news:
dokładnie, niech mi wypłacą pensje euro Jedź kilkaset km na zachód i zarabiaj w Euro, jeśli tak tego pragniesz. Problem nie jest w zarobkach. Problem jest w mentalności, a dokładniej w "zastaw się, a postaw się". Jak ktoś woli kupić 10 letni złom klasy E żeby wozić swoje 160 cm wzrostu, zamiast nowego auta klasy B za tą samą cenę, to zarobki nie mają z tym wszytskim nic wspólnego, bo nie ma szans, żeby ten złom był tańszy w eksploatacji. Liczy się to, że Dacia czy Panda nie robiłaby wrażenia na sąsiadach. I dlatego takie wybory należy utrudniać, choć nie ma chyba dobrego sposobu, każdy ma swoje minusy. |
|
Data: 2010-09-28 05:49:10 | |
Autor: choczsz | |
W Polsce królują złomy | |
On 28 Wrz, 12:31, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Problem nie jest w zarobkach. 2 lata temu potrzebowalem kupic auto. Kupilem 10-letnie segment C z instalacja LPG za 8000zl. Auta potrzebuje na co dzien i robie minimum 60km dziennie. Przez dwa lata wlozylem w konserwacje (glownie rozrzad, opony) i naprawy (pare drobnych) niespelna 3000zl Auto caly czas utrzymane w 100% sprawnosci U mechanikow bylo 3 razy - raz kilka godzin na wymianie rozrzadu, 2 raz 40 minut na wymianie wydechu i 3 raz na wymianie amortyzatorow rowniez ponizej godziny. AC nie place bo nie ma to sensu. Jak strace auto, trudno kupie drugie bez ekstremalnego wysilku, i wtedy takze celowalbym w takie ponizej 10000zl. Nie sadze aby kupno nowego bylo bardziej racjonalne niz to co uczynilem. Nie widze tez powodu aby w najblizszych latach zmieniac auto a juz na pewno nie na nowe. Kupno nowego - nawet Pandy lub Dacii wymagaloby jak dla mnie wysilku finansowego i wspierania sie kredytem. Co moglbym kupic a 11.000zl? Dywaniki w salonie? I ktore podejscie to 'zastaw sie a postaw sie' ? Mam rodzine na utrzymaniu i troche kredytu na chalupe. i nie zamierzam wywalac kupy forsy po to aby wachac nowe plastiki i napawac sie niewypierdzianym siedzeniem. Owszem to tez ma swoja wartosc, ale niestety na razie mnie na to nie stac. Odchowam dzieci to pomysle. Narazie stac mnie na kupno nowego ubrania i nie chodze po lumpeksach, ale jesli idzie o auto to ja jeszcze podziekuje za nowe. |
|
Data: 2010-09-28 14:53:23 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "choczsz" <zovyoyhr@jadamspam.pl> napisał w wiadomości news:
Przez dwa lata wlozylem w konserwacje (glownie rozrzad, opony) i A mogłeś włożyć kilka razy tyle, przy odrobinie pecha, którego wykluczyć w używanym nie idzie. Dalej byś uważał, że było warto? |
|
Data: 2010-09-28 06:16:22 | |
Autor: choczsz | |
W Polsce królują złomy | |
On 28 Wrz, 14:53, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Użytkownik "choczsz" <zovyo...@jadamspam.pl> napisał w wiadomości news: Zgodze sie, ze mialem fart bo egzemplarz sie nie sypie a roznie z tym moze byc. Inna sprawa ze kupowalem ostroznie, czlowiek sie uczy z czasem. Zakladajac jednak, ze by sie posypal tu i owdzie to z moich 11.000 zrobi sie 15.000 czy niechby 20.000, rozlozone w czasie i nadal to bedzie co najwyzej polowa samej ceny zakupu najtanszego, malego nowego autka. A tu dochodza koszty przegladow, koszty paliwa lub instalacji fabrycznej LPG, koszt AC lub sranie w gacie o utrate wartosciowszej fury niz nieapetyczny 10-12 latek. Nie mowie, ze kupno nowego to zlo, ale zalezy jakie ma ktos priorytety i jaki zasob wolnej gotowki. Gdybym sie mocno uparl i spial, to byc moze stac byloby mnie na nowe, ale kosztem innych przyjemnosci tego swiata, z ktorych nie chce rezygnowac dla luksusu posiadania nowego samochodu. To by bylo 'zastaw sie a postaw sie'. Uwazam, ze rozsadne kupowanie i dalej uzytkowanie aut uzywanych jest po prostu duzo, duzo tansze. Nie jestem oszolomem zeby twierdzic, ze nowe auto jest gorsze od uzywki - nie! Nowe jest lepsze pod kazdym wzgledem. Ale jest drogie i w tym jedynie problem. |
|
Data: 2010-09-28 15:32:48 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "choczsz" <zovyoyhr@jadamspam.pl> napisał w wiadomości news:0ac39652-2a89-4028-901e-75eb33a74119a9g2000yqg.googlegroups.com...
On 28 Wrz, 14:53, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Użytkownik "choczsz" <zovyo...@jadamspam.pl> napisał w wiadomości news: Zgodze sie, ze mialem fart bo egzemplarz sie nie sypie a roznie z tym moze byc. Inna sprawa ze kupowalem ostroznie, czlowiek sie uczy z czasem. Zakladajac jednak, ze by sie posypal tu i owdzie to z moich 11.000 Nowe są już poniżej 30 tys, do tego sprzedając po np. 5 latach odzyskasz przynajmniej 10 tys. Czyli realny koszt to 20 tys - tak bardzo się nie różni od Twoich kilkunastu, bo to co włożysz w używkę, tracisz bezpowrotnie. I dlatego mało kto wkłada w nie cokolwiek, a efektem są złomy na drogach. Gdybym sie mocno uparl i spial, to byc moze stac byloby mnie na nowe, Nie - po prostu ryzykiem sfinansowałeś sobie te przyjemności. A to raz się opłaci a raz nie, wydasz tyle samo na 10 letni pojazd, co na nową Dacię, a będziesz jeździł wypierdzonym 10 latkiem, a przyjemności żadnych nie zaznasz. |
|
Data: 2010-09-28 07:08:29 | |
Autor: choczsz | |
W Polsce królują złomy | |
On 28 Wrz, 15:32, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Nowe są już poniżej 30 tys, do tego sprzedając po np. 5 latach odzyskasz Nowe za 30.000? Czy zmieszcze w nim zone, 2 dzieci, wozek i bagaz? Odzyskam 10, czyli strace 20 - to jest pewne. Czy cos sie w tym nowym dodakowo posypie? Niekoniecznie, ale byc moze. A czy wydam 20 na swoj w tym czasie? Byc moze ale niekoniecznie. Moim celem jest byc w posiadaniu sprawnego auta jak najmniejszym kosztem, z moich obliczen wynika, ze najoptymalniej jest taki cel osiagnac kupujac uzywane (oczywiscie z pomyslunkiem i nie kazde). Z Twoich obliczen wynika co innego i tylko tutaj mamy odmienne zdanie. A juz sytuacja zaporowa jest dla mnie wywalenie duzej mamony na starcie przy nabyciu nowego. |
|
Data: 2010-09-28 16:36:46 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "choczsz" <zovyoyhr@jadamspam.pl> napisał w wiadomości news:
Czyli realny koszt to 20 tys - tak bardzo się nie różni od Twoich Nowe za 30.000? Czy zmieszcze w nim zone, 2 dzieci, wozek i bagaz? I 4 teściów też? ;-) Niestety, coś za coś, wózek tylko składany, z głębokim się nie jeździ. Składany do np. Logana wejdzie bez problemu. Czy cos sie w tym nowym dodakowo posypie? Naprawisz na gwaranacji. Niekoniecznie, ale byc moze. A moim maksymalna pewność sprawności i brak nieprzewidzianych kosztów dodatkowych. Wtedy z góry wiem czy mnie na auto stać i nie muszę porzucać go w lesie, albo na ulicy gdy naprawa okaże się nieopłacalna. |
|
Data: 2010-09-28 15:40:34 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i7suhv$9au$1news.onet.pl...
Nowy Ceed: 45tys golas, wiec z wyposazeniem jak w tym 3-letnim pewnie z 50tys. http://otomoto.pl/kia-cee-d-1600-crdi-klimatronic-skora-C14374834.html Po trzech latach sprzedaz za 20. 30 kawalkow w plecy kolego. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-28 15:47:29 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:i7sup3$602$1inews.gazeta.pl... "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i7suhv$9au$1news.onet.pl... Zly link, tu jest: http://otomoto.pl/kia-cee-d-1-6-crdi-ex-C15283658.html |
|
Data: 2010-09-28 14:34:47 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i7sqq1$taa$1news.onet.pl...
Nie - po prostu ryzykiem sfinansowałeś sobie te przyjemności. Przyjemnosc z jazdy Dacia... Mhm, przy tym Kia to prawie jak jakis N-grupowy potwor. :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-28 14:58:58 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:53, Cavallino pisze:
A mogłeś włożyć kilka razy tyle, przy odrobinie pecha, którego wykluczyć w nowym także, i nie zawsze uznają na gwarancji. Generalnie takie rozważania nie mają żadnego sensu. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 15:44:44 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:53, Cavallino pisze:
Użytkownik "choczsz" <zovyoyhr@jadamspam.pl> napisał w wiadomości news: Myślę, że skoro kolega liczy się z wyłożeniem kolejnych 8000 w wypadku pecha polegającego na kradzieży auta, to to samo dotyczy przypadku awarii tak poważnej że nieopłacalnej w naprawie. Ot, rachunek prawdopodobieństwa. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-28 15:50:45 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:i7srgd$2rtd$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-09-28 14:53, Cavallino pisze: Ano. W przypadku pecha jeździ starym autem, a płaci jak za nowe. To właśnie zaliczyłem z Megane, koszty napraw przez kilka miesięcy przekraczały ratę za zakup nowego auta. Wolałem jeździć nowym i płacić połowę tego (bo z Megane połowę wartości odzyskałem). |
|
Data: 2010-09-28 15:58:50 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:50, Cavallino pisze:
W przypadku pecha jeździ starym autem, a płaci jak za nowe. trzeba było kupić samochód a nie megane. koszty napraw przez kilka miesięcy przekraczały ratę za zakup nowego auta. widocznie się nie znałeś i wcisnęli Ci takiego gniota, poza tym megane nie może się nie psuć :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 15:50:54 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:44, Jakub Witkowski pisze:
Myślę, że skoro kolega liczy się z wyłożeniem kolejnych 8000 w wypadku jedyna tak poważna awaria to może być jakiś dzwon, bo używane części typu silnik, skrzynia itp itd to nie jest problem a i ceny są dosyć atrakcyjne a to dzięki importowi używanych aut. Gdyby nie używane auta nasze drogi zawalone by były trupami typu polonez, fiat 125,126p, zastawy, zaporożce, żuki, nyski itp itd. Import ma pozytywny wpływ na gospodarkę ponieważ to także miejsca pracy w serwisach które mają co robić. W polsce nie mamy przemysłu motoryzacyjnego więc zakup nowego auta wcale nie zwiększa znacząco wpływów do budżetu państwa. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 16:25:41 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:50, krzysiek82 pisze:
W dniu 2010-09-28 15:44, Jakub Witkowski pisze: Ba! Import aut uzywanych zamiast tylko i wyłącznie nowych poprawia nasz bilans handlowy! :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-28 11:41:03 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i7sg6b$rn6$1news.onet.pl...
Użytkownik "Mirosław" <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w wiadomości news: Cavallino, Dacia czy Panda na zachodzie kosztuje w salonie rownowartosc polrocznej pensji netto kasjerki w Tesco. W Polsce rocznej pensji inzyniera. Jesli nie widzisz roznicy, masz problem. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-28 12:35:25 | |
Autor: Mirosław | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7sg6b$rn6$1news.onet.pl... Użytkownik "Mirosław" <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w wiadomości news: dziękuje niemam więcej pytań, Mirosław |
|
Data: 2010-09-28 12:41:24 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Mirosław" <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w wiadomości news:4ca1c4ec$0$21003$65785112news.neostrada.pl...
I słusznie. Bo gardłując o euro nie pomyślałeś, jaka jest realna siła nabywcza Twoich zarobków. Do tego nie wystarczy tylko porównać zarobki. Polska jest dużo tańszym krajem do życia niż reszta Europy, szczególnie zachodniej (przejedź się raz np. do Skandynawii - Finlandii czy Norwegii - zrozumiesz o czym mowa). Więc nie ma szans, żebyśmy zarabiali tyle samo nominalnie. Jak porównasz realną wartość zarobków wcale to tak źle już nie wygląda. Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać. Większość świata ma znacznie gorzej. |
|
Data: 2010-09-28 11:58:21 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i7sgog$t92$1news.onet.pl...
Użytkownik "Mirosław" <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w wiadomości I słusznie. Zona jest akurat na wakacjach w polsce z mloda. Pieluchy dla dzieciaka o polowe drozsze, kawa w byle knajpce 10-15zl (jakies 50% wiecej, niz w przyjemnej kawiarni tutaj). Piwo w knajpie co prawda tansze, ale wpadlem w polsce kiedys po ciuchy do sklepu, byle szmaty z H&Mu kosztuja w PL tyle, co dobre jeansy z Zary na zachodzie. Nie pitol. Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać. I Wiekszosc Swiata zjezdza sie do polski, a nie odwrotnie. ;) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-28 14:51:58 | |
Autor: Robert_J | |
W Polsce królują złomy | |
Zona jest akurat na wakacjach w polsce z mloda. Pieluchy dla dzieciaka o polowe drozsze, kawa w byle knajpce 10-15zl (jakies 50% wiecej, niz w przyjemnej kawiarni tutaj). To Twoja żona jest chyba w jakiejś innej Polsce ;-). |
|
Data: 2010-09-28 13:58:26 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> wrote in message news:i7sodm$lt2$1news.onet.pl... Zona jest akurat na wakacjach w polsce z mloda. Pieluchy dla dzieciaka o polowe drozsze, kawa w byle knajpce 10-15zl (jakies 50% wiecej, niz w przyjemnej kawiarni tutaj). Ceny z poznanskiego czy wroclawskiego rynku, nie watpie ze przed sklepem PSS spolem w jakiejs wiosce kupisz taniej. ;) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-29 14:00:59 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
Ceny z poznanskiego czy wroclawskiego rynku, nie watpie ze przed sklepem Przestan pitolic glupoty. Mam male dziecko i jezdze po Europie czasami w sprawach zawodowych czesciej na wakacje. Pieluchy - pampers active baby kosztuja za duza paczke (70 pieluch)w rozmiarze 4 w Polsce okolo 45 zl (od 42 do 48). Te same pieluchy we Wloszech to 15 euro za paczke (Bozen) w Niemczech (Hamburg)18-19 euro. W Anglii paczka z 68 pieluchami kosztuje 12 funtow w najtanszym sklepie, gdzie zaopatrywali sie znajomi z ich bobasem gdy tam pracowali. |
|
Data: 2010-09-29 13:11:18 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca32a7c$1news.home.net.pl... Ceny z poznanskiego czy wroclawskiego rynku, nie watpie ze przed sklepem Z ASDA.com (niestety katalog nie przekazuje linkow do produktu): Pampers Active Fit Dry Max * Size 3 - jumbo pack * (84pk) * ?10.00 Taa... Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-29 14:43:44 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
Pampers Active Fit Dry Max Nawet jesli, 10 funtow to jest ~ 47 zl w Polsce. To gdzie jest drozej o POLOWE w Polsce ? Drozsze o polowe z 47 zl to jest 70.5 zl. Za 85 zl w Polsce kupuje dwie paczki takich pieluch... |
|
Data: 2010-09-29 14:09:05 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca33481$1news.home.net.pl... Pampers Active Fit Dry Max OK, wygrales, nie bede klocic sie o kilka zlotych. Wez tylko jezcze pod uwage, ze te 10f zarobisz w godzine wykladajac kafelki na budowie. W polsce dostanie za to 4.70zl. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-29 15:21:25 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "kamil" Wez tylko jezcze pod uwage, ze te 10f zarobisz w godzine wykladajac kafelki na budowie. W polsce dostanie za to 4.70zl. No teraz to pojechałes po bandzie ;-) Już dawno nie spotkałem kafelkarza, który bierze mniej niż 35 zł za metr kwadratowy - metr kwadratowy jak prosto to jakieś 15 minut? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-29 14:25:34 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Przemyslaw Czaja" <przempo@poczta.fm> wrote in message news:i7veol$pe5$1mx1.internetia.pl...
Tutaj tez bierze 35zl, mowie o pomocniku zatrudnionym u takiego kafelkarza. Nie bede nikogo na sile przekonywac do swoich racji, ale powiedzmy ze przeszedlem juz przez kilka szczebli spolecznych na wyspach. Jako asystent na uniwerku jeszcze za czasow studiow dorabialem wiecej, niz wykladowcy w Polsce. Dwoje pracujacych ludzi stac bez problemu na mieszkanie (kafelki nie odpadaja i z nikim go nie dziele), poslanie dziecka do prywatnego przedszkola, samochod, weekend w gorach dosc regularnie i generalnie swiety spokoj. Wiecej pracodawca odprowadza mi co miesiac na prywatny fundusz emerytalny, niz w polsce zarobi czlowiek dzwigajacy caly miesiac zgrzewki z napojami w markecie. Takie sa realia, ktore znam nieco lepiej od kogos, kto pojedzie od czasu do czasu na wakacje na zachod. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-29 14:29:17 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:i7veof$hv0$1inews.gazeta.pl...
Tutaj tez bierze 35zl, mowie o pomocniku zatrudnionym u takiego kafelkarza. Tfu, 35f nie zlotych. Hydraulik wpadl pare tygodni temu do cieknacej rury w sobote rano, skasowal ponad stowke za 20 minut tymczasowego naprawiania i diagnoze. Ile zarobi pan Henio w polsce za takie uslugi? 3000/mc sredniej krajowej? :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-29 15:31:11 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "kamil" <
Tutaj tez bierze 35zl, mowie o pomocniku zatrudnionym u takiego kafelkarza. Nie bede nikogo na sile przekonywac do swoich racji, ale powiedzmy ze przeszedlem juz przez kilka szczebli spolecznych na wyspach. Jako asystent na uniwerku jeszcze za czasow studiow dorabialem wiecej, niz wykladowcy w Polsce. Dwoje pracujacych ludzi stac bez problemu na mieszkanie (kafelki nie odpadaja i z nikim go nie dziele), poslanie dziecka do prywatnego przedszkola, samochod, weekend w gorach dosc regularnie i generalnie swiety spokoj. Wiecej pracodawca odprowadza mi co miesiac na prywatny fundusz emerytalny, niz w polsce zarobi czlowiek dzwigajacy caly miesiac zgrzewki z napojami w markecie. Takie sa realia, ktore znam nieco lepiej od kogos, kto pojedzie od czasu do czasu na wakacje na zachod. Ja tylko Kamilu o tym, ponieważ napisałeś, że kafelkarz w Polsce bierze 4,70 na godzinę, co jest wierutną bzdurą. MNIE nie musisz przekonywać o różnicach w standardach życia bo sa mi doskonale znane. Pozdrawiam serdecznie |
|
Data: 2010-09-29 14:34:55 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Przemyslaw Czaja" <przempo@poczta.fm> wrote in message news:i7vfav$t37$1mx1.internetia.pl...
OK, palnalem bzdure, ale juz wyzej sprostowalem, ze chodzilo mi glownie o chlopaka do biegania po kawe i czarnej roboty. Bo kontraktor, ktory go zatrudni skasuje ze trzy dychy i nawet z domu sie nie ruszy, znajdzie Polaka, ktory za dyche wszystko zrobi. :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 13:46:54 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 29.09.2010 15:25, kamil pisze:
Takie sa realia, ktore znam nieco lepiej od kogos, kto pojedzie od czasu Kamil, ale po co chcesz kogos przekonywac? Fakty bola (mnie tez, bo wolalbym, zeby moja mama miala 1500e emerytury a nie nauczycielskie 1500 zl), ale czasami lepiej nie widziec roznicy. Tu tez nie jest idealnie (nie zapomne jak sie moja kobieta 3 razy w ichniejszej izbie lekarskiej rejestrowala), ale da sie zyc. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-29 15:25:11 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Za położenie metra2 kafelki bierze się często tyle ile ten metr2 kosztuje o ile jest równo ;) |
|
Data: 2010-09-30 12:00:57 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
OK, wygrales, nie bede klocic sie o kilka zlotych. Tu nie chodzi o kilka zlotych ile o chrzanienie glupot. Pieluchy w Polsce sa TANSZE a nie drozsze o polowe od pieluch sprzedawanych w Europie zachodniej. Wez tylko jezcze pod uwage, ze te 10f zarobisz w godzine wykladajac I co z tego ? To sa TE SAME pieluchy. Wg. Ciebie ich producent powinien doplacac do sprzedazy w Polsce ? Tak samo jak Audi A4 kosztuje w Polsce ~ tyle samo co w Niemczech mimo tego, ze w Polsce srednie zarobki sa okolo 2.5 x nizsze od niemieckich. |
|
Data: 2010-09-30 11:20:49 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca45fd9$1news.home.net.pl... OK, wygrales, nie bede klocic sie o kilka zlotych. Nie sa tansze, przed chwila podalem link. I co z tego ? http://pl.engadget.com/2008/08/06/sprawdzilismy-90-sprzetu-tansze-w-niemczech/ Przeciez to TEN SAM sprzet, wiec jak to? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 12:40:37 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
Tu nie chodzi o kilka zlotych ile o chrzanienie glupot. Sa tansze. Paczka pieluch pampers ktore kupuje w Leclercu kosztuje mnie 42 zl. Masz gdzie po niecale 9 funtow ? I co z tego ? Ano tak to jest ze dobrano niereprezentatywna probke. Apple czy Dell to przyklad takiej probki - gowniani dystrybutorzy w Polsce. Podobnie np. w sprzecie foto mozna mowic o polskiej dystrybucji Pentaxa. Ale juz np. Nikon czy Canon w Polsce jest tanszy. Tu masz wyniki wyszukiwania canona 550d z kitowym 18-55 : http://www.ceneo.pl/;004+scanon~~M550d http://www.idealo.de/preisvergleich/MainSearchProductCategory.html W Polsce najtaniej 2715zl, w Niemczech 711 euro (zeby miec europejska gwarancje) co daje 2844zl. Podam Ci przyklady sprzetu elektronicznego, ktory kupowany w Polsce byl tanszy niz w Niemczech - np. aparat Panasonic GH1 z 14-140 kupowalem w Polsce za 4600zl okolo pol roku temu. Najtanszy w Niemczech (nie na ebay) kosztowal nie mniej niz 5000zl. Rowery - ramy Santa Cruz w Polsce - np. blur kosztuje dokladnie 5100 zl. W Niemczech nie ma taniej nigdzie jak 6 kzl. W Polsce przygraniczne samochody w ostatnim roku zyly z klienteli niemieckiej gdyz te same samochody byly u nas wyraznie tansze. Papierosy, wedlina, sery, pieczywo, paliwo (dobrej jakosci) wszystko jest albo tansze albo duzo tansze niz w Niemczech. |
|
Data: 2010-09-30 11:50:47 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca46925$1news.home.net.pl... Tu nie chodzi o kilka zlotych ile o chrzanienie glupot. Podawales jakies 60szt vs 84 w paczce, ktora ja dalem. Subtelna roznica. ;) Tu masz wyniki wyszukiwania canona 550d z kitowym 18-55 : Ciekawe, ze podana przez Ciebie wyszukiwarka znalazla: http://www.andorio.de/product_info.php?products_id=3228 695 eur. Podam Ci przyklady sprzetu elektronicznego, ktory kupowany w Polsce byl tanszy niz w Niemczech - np. aparat Panasonic GH1 z 14-140 kupowalem w Polsce za 4600zl okolo pol roku temu. Najtanszy w Niemczech (nie na ebay) kosztowal nie mniej niz 5000zl. Zarabiasz 6kzl netto miesiecznie? W niemczech cos kolo 1.500eur to minimalna krajowa, z tego co pamietam. :) W Polsce przygraniczne samochody w ostatnim roku zyly z klienteli niemieckiej gdyz te same samochody byly u nas wyraznie tansze. Przez odlicanie 22% VATu, nie 19 jak w niemczech. Dlatego firmom spod granicy oplacalo sie kupic ten samochod w PL. Papierosy, wedlina, sery, pieczywo, paliwo (dobrej jakosci) wszystko jest albo tansze albo duzo tansze niz w Niemczech. Padaly juz w tym watku kompletnie odmienne stwierdzenia, dlaczego mam uwierzyc Tobie, a nie im? :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 13:12:31 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
Sa tansze. Nie 60 a 70, to raz. Dwa dowiedz sie prosze po ile pakowane sa pieluchy w rozmiarze 3 i po ile w rozmiarze 4. Ja pisalem o rozmiarze 4 Ty o rozmiarze 3... Ot i wyjasnienie zagadki. Tu masz wyniki wyszukiwania canona 550d z kitowym 18-55 : Czytaj prosze uwazniej. Pisalem o sprzecie z dystrybucji EU - i taki najtaniej jest po 711 euro. Podam Ci przyklady sprzetu elektronicznego, ktory kupowany w Polsce Zarabiam wiecej niz minimalna w dowolnym kraju EU, ale nie to jest istotne. Placa minimalna w Niemczech w zachodnich landach to 7.6 euro/h we wschodnich 6.4 euro/h. Przy 40 godzinach pracy tygodniowo daje to odpowiednio 304 i 256 euro tygodniowo, co miesiecznie daje ~ 1300 euro i 1100 euro. Sa to stawki BRUTTO. Minimalna placa w Polsce to 1408 zl tez brutto. W Polsce przygraniczne samochody w ostatnim roku zyly z klienteli Nie pisz na temat na jaki nie masz pojecia. 1. Firmy kupuja samochod za kwote NETTO. 2. Wiekszosc kupujacych byli to klienci indywidualni, jacy dostawali premie za zezlomowanie starego auta. Firmy takich premii nie dostawaly. Papierosy, wedlina, sery, pieczywo, paliwo (dobrej jakosci) wszystko Moze dlatego, ze to Pani policjanta, ktora spowodowala wypadek polskiego autobusu jechala po papierosy do Polski ? Benzyna na stacjach przyautostradowych w Niemczech kosztuje 1.2 euro. Cen pieczywa oraz serow czy wedlin nie podam bo nie chce mi sie szukac a nie znam dobrych sklepow online w Niemczech by porownac je z cenami almy albo piotra i pawla online. |
|
Data: 2010-09-30 12:22:07 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca4709f$1news.home.net.pl...
Dobra, wygrales, jestes swietny. Nie mam czasu na roztrzasanie trzech zlotych. Ciekawe, ze podana przez Ciebie wyszukiwarka znalazla: Co ty bredzisz o gwrancjach? Niemiec kupuje aparat i ma gwarancje sklepu, w ktorym go zamowil. Nie interesuje go, co z tym w polsce zrobisz. Zarabiam wiecej niz minimalna w dowolnym kraju EU, ale nie to jest istotne. Widzisz kolego - dales sie wpuscic w maliny jak dzieciak. W Niemczech nie obowiazuje zadna stawka minimalna. Taki z Ciebie ekspert, jak ze mnie baletnica. :) Nie pisz na temat na jaki nie masz pojecia. Podaj moze jakies konkretne dane? Czy tez moze okaze sie, ze sprzedano siedem sztuk? Moze dlatego, ze to Pani policjanta, ktora spowodowala wypadek polskiego autobusu jechala po papierosy do Polski ? 4.7zl, cale 15-20gr drozej, niz w Polsce. Ile niemiec za srednia krajowa litrow kupi? :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 13:31:04 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
Dobra, wygrales, jestes swietny. Nie mam czasu na roztrzasanie trzech Ale masz czas by pisac o tym, ze w Polsce pieluchy sa o polowe drozsze ? Czytaj prosze uwazniej. Pisalem o sprzecie z dystrybucji EU - i taki To nie jest gwarancja sklepu ile rekojmia. Podobnie dziala to w Polsce. Tyle tylko, ze jak sklep sie zwinie to nie masz nic. W wyszukiwarce WYRAZNIE zaznaczona masz gwarancje EU z najnizsza cena 711 euro. Zarabiam wiecej niz minimalna w dowolnym kraju EU, ale nie to jest http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/447618,strach_przed_tanim_polakiem_niemcy_chca_placy_minimalnej_dla_pracownikow_tymczasowych.html,2 "Jednak zdaniem wielu Niemców przepisy o branżowych stawkach minimalnych to za mało, by zabezpieczyć się przed płacowym dumpingiem. Obawiają się, że będą one masowo obchodzone. Jednym ze sposobów mogłaby na przykład stać się praca tymczasowa, którą świadczy dziś w Niemczech około 700 tysięcy osób. Mogą oni dziś liczyć na 7,60 euro za godzinę w Niemczech zachodnich i 6,40 na wschodzie kraju. " Taki z Ciebie ekspert, jak ze mnie baletnica. :) To nie Ty pisales o "zdaje mi sie 1500 euro" ? Nie pisz na temat na jaki nie masz pojecia. http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,10957442,wiadomosc.html?ticaid=1afa5 "Gdyby nie dopłata w Niemczech dla kupujących nowe samochody, w salonie polskiego dealera pozostałoby co piąte niesprzedane auto. Na razie obroty autosalonów zapewniają właśnie sąsiedzi zza Odry, którzy wyliczyli że za samochody w Polsce zapłacą mniej niż u siebie." "Mamy dużo klientów z Niemiec - mówi Tomasz Lorek z firmy M&M Cars w Katowicach, dealera m.in. opla. To około 20 proc. kupujących. Niemcy kupują w Polsce z kilku powodów. Korzystny kurs euro czyni auto sporo tańszym. Jeszcze w lipcu i sierpniu za jedno euro dostawali 3 zł 60 gr. Dziś o złotówkę więcej. Poza tym do końca marca za Odrą wypłacany jest dodatek ekologiczny w wysokości 1-2,5 tys. euro w zależności od marki, jeśli wymieni się samochód starszy na nowszy, spełniający wyśrubowane normy emisji spalin. " http://www.tvs.pl/informacje/9324/ http://archiwum.polityka.pl/art/ale-jazda,423779.html Moze dlatego, ze to Pani policjanta, ktora spowodowala wypadek A czy ta benzyne, ktora kupi to kupi inna niz ta sprzedawana w Polsce ? |
|
Data: 2010-10-02 08:21:18 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca46925$1news.home.net.pl...
Papierosy, wedlina, sery, pieczywo, paliwo (dobrej jakosci) wszystko jest albo tansze albo duzo tansze niz w Niemczech. Hiszpanskie wina sa duzo tansze w Niemczech niz w Polsce. Hiszpanskie wedliny sa tansze we Francji i Niemczech, niz w PL. Nie mowie juz nawet o francuskich winach, ktorych jakosc i cena w PL to zenada... Wino kosztujace we francuskim sklepie 1,5 Euro (marne) sprzedawane jest u nas za kilkanascie zlotych. Na wyprzedazach w Hiszpanii moje panie kupuja ciuchy za 1/10 ceny polskiej, albo i taniej (jeansy Tommy Hillfiger, Esprit po 5 Euro) - znajdz takie wyprzedaze posezonowe w PL. -- Axel |
|
Data: 2010-10-02 13:55:40 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce królują złomy | |
On Sat, 2 Oct 2010 08:21:18 +0200, Axel wrote:
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca46925$1news.home.net.pl... Wina w niemczech faktycznie tanie. Ile te najtansze sa naprawde warte to ja sie nie wypowiem. Nie mowie juz nawet o francuskich winach, ktorych jakosc i cena w PL to zenada... Wino kosztujace we francuskim sklepie 1,5 Euro (marne) sprzedawane jest u nas za kilkanascie zlotych. Coz chcesz - odejmij 22% vat, odejmij 2zl akcyzy jesli dobrze licze, odejmij koszt transportu z Francji i cena przestanie dziwic. Co ciekawsze - zrob to samo z winem o 50% drozszym w sklepie, i policz ile razy lepszy moze byc surowiec :-) Na wyprzedazach w Hiszpanii moje panie kupuja ciuchy za 1/10 ceny polskiej, albo i taniej (jeansy Tommy Hillfiger, Esprit po 5 Euro) - znajdz takie wyprzedaze posezonowe w PL. Wiesz, wczoraj widzialem banany po 50gr - znajdziesz po tyle w Hiszpani ? Wyprzedaz trwa caly rok, czy normalnie te jeansy kosztuja tam jednak 50 euro, ale teraz juz kompletnie wyszly z mody. J. |
|
Data: 2010-10-03 15:56:38 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują złomy | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:l16ea6tkusm5oh697a9h4qcu8bi7eetgkj4ax.com... On Sat, 2 Oct 2010 08:21:18 +0200, Axel wrote: Nie mowie o najtanszych winach. Wina, np Freixenet maja w Niemczech zblizona cene do hiszpanskiej. W PL jest 2x drozej. Nie mowie juz nawet o VAT i akcyza obowiazuja w calej unii - moze niekoniecznie w tej samej wysokosci, ale nie sa to tak duze roznice. Koszty transportu do Niemczech sa o tyle nizsze, niz do PL? bez jaj... Co ciekawsze - zrob to samo z winem o 50% drozszym w sklepie, i policz Wino, ktore w Hiszpanii kupuje po 4-5 Euro u nas kosztuje ponad 30 zlotych. Na wyprzedazach w Hiszpanii moje panie kupuja ciuchy za 1/10 ceny polskiej, Normalnie te jeansy kosztuja z 80-100 Euro, ale wyprzedaze sa wyprzedazami, a nie 20% obnizkami cen, jak w PL. W dodatku u nas takie jeansy kosztuja 150 Euro. -- Axel |
|
Data: 2010-10-03 17:37:13 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce królują z?omy | |
On Sun, 3 Oct 2010 15:56:38 +0200, Axel wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message Na akcyzie moze byc spora - ale wydaje mi sie ze jest u nas 3zl/litr. Koszty transportu do Niemczech sa o tyle nizsze, niz do PL? bez jaj... Pisales o francuskim winie we francuskim sklepie - wyobrazam sobie ze koszt transportu do PL jest sporo wiekszy :-) Wlasnie na sikaczu to widzac najlepiej, bo samo wino u producenta malo kosztuje. Z Hiszpanii do Poznania nie jest duzo dalej niz do Berlina, ale juz np Monachium lezy sporo blizej niz Warszawa. Porownaj ceny bulgarskiego wina w Polsce i w Hiszpani :-) No dobra, poinformowalem sie - pi razy drzwi 1.20 euro/kilometr za cala naczepe. Z Hiszpanii wjdzie ~70 gr za flaszke (plus VAT) Co ciekawsze - zrob to samo z winem o 50% drozszym w sklepie, i policzWino, ktore w Hiszpanii kupuje po 4-5 Euro u nas kosztuje ponad 30 zlotych. Nie o to chodzilo, chodzilo o to ze jesli odejmiemy podatek, transport, butelkowanie - to sie nagle moze okazac ze wino po 20 zl moze u zrodla kosztowac dwa razy wiecej niz to po 15zl. Czyli drobna roznica, a wino dwa razy lepsze :-) No ale tak patrze .. http://www.freixenet.de/magic-shop/ oferuje tylko Reserva Real po 20euro za flaszke, a w Polsce .. 84.60 http://vinexus.pl/szampan/hiszpania/freixenet-reserva-real.html Ale to niemiecka firma - moze dlatego ceny dosc rowne. Najtansze hiszpanskie czerwone wino: 3.44 euro lub 18.59 zl. cos drozszego ..Barahonda Barrica 2007 8.37 e lub 41.32zl to juz kurs 4.97, czyli ~20% drozej. Cos im sie zreszta chyba pop* bo ceny za litr podaja jakby z niemeckich cen :-) Normalnie te jeansy kosztuja z 80-100 Euro, ale wyprzedaze sa wyprzedazami, a nie 20% obnizkami cen, jak w PL.Na wyprzedazach w Hiszpanii moje panie kupuja ciuchy za 1/10 ceny polskiej,Wyprzedaz trwa caly rok, czy normalnie te jeansy kosztuja tam jednak kupuje dzinsy po 600zl i narzeka na drogie zycie :-) Nie wiem jak na takich markowych ciuchach, moze tam faktycznie maja zwyczaj czyscic magazyny ze staroci, klientki sa modne i nie czekaja na obnizki tylko kupuja w pierwszym dniu wiec im sie to oplaca. Ale i Zachod mial juz swoje czasy "sales only" jak sie okazalo ze klienci czekaja na wyprzedaze, a sieci handlowe zamawiaja najtanszy towar dla omamionych widmem "-80%". Tak czy inaczej ani konkretna marka ciuchow, ani wina, ani sera to nie jest dobry wskaznik do porownania. Moze producent na naszym rynku usiluje kase zbic udajac nie wiadomo jaka marke, moze jakis sprytny rodak uzyskal wylacznosc i teraz dorzuca 100%, moze po prostu wino u nas kiepsko schodzi i luksusowe marki musza byc drogie zeby utrzymac koszta dystrybucji .. J. |
|
Data: 2010-10-03 23:01:47 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują z?omy | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:qi3ha696t2q764tmcks1pi1ini4uflu21f4ax.com... On Sun, 3 Oct 2010 15:56:38 +0200, Axel wrote: Pisalem tez o cenach hiszpanskiego wina w Niemczech i PL.
Niech bedzie zlotowka. To i tak nic w porownaniu z roznica w cenie
W Hiszpanii tez sa podatki - wiec jesli juz to odejmuj roznice w podatkach. Jakie butelkowanie? W Hiszpanii tez sprzedaja w butelkach.. Pierwszy z brzegu przyklad z netu: cena w Hiszpanii: http://www.vinotecalamarina.es/tiendadevinos/index.php?route=product/product&product_id=68 (drogo, ale nie chce mi sie szukac dluzej) cena w Niemczech: http://www.doit24.de/?p=artdetails&Artikel=94514866&ref=108368&affmt=2&affmn=3 cena w PL: http://www.vinotecalamarina.es/tiendadevinos/index.php?route=product/product&product_id=68 ponad polowe drozej.
Na dzinsy po 600zl mnie nie stac.
Markowe ciuchy w PL sa niezrozumiale drogie. Nie dotyczy to pojedynczej marki, ale praktycznie wszystkich zachodnich marek. -- Axel |
|
Data: 2010-10-03 23:35:23 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce królują z?omy | |
On Sun, 3 Oct 2010 23:01:47 +0200, Axel wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message Ale tu sie odnioslem do francuskiego we Francji :-) Nie o to chodzilo, chodzilo o to ze jesli odejmiemy podatek,W Hiszpanii tez sa podatki - wiec jesli juz to odejmuj roznice w podatkach. Jakie butelkowanie? W Hiszpanii tez sprzedaja w butelkach.. W Hiszpanii ta zasada tez obowiazuje - w najtanszych winach jakosc moze mocno zalezec od ceny :-) Pierwszy z brzegu przyklad z netu: Chyba nie ten link. Ale zobacz ile w Hiszpanii kosztuja polskie jablka :-) Tak czy inaczej ani konkretna marka ciuchow, ani wina, ani sera to nieMarkowe ciuchy w PL sa niezrozumiale drogie. Nie dotyczy to pojedynczej marki, ale praktycznie wszystkich zachodnich marek. Nie tylko ciuchy - czesto marki sie u nas cenia. Ale to takze nasza wina - czemu je tak drogo kupujemy ? J. |
|
Data: 2010-10-04 11:50:55 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują z?omy | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:fosha61klhmfr5g976a3f5j4ik63dpdqbq4ax.com... Pisalem tez o cenach hiszpanskiego wina w Niemczech i PL.Ale tu sie odnioslem do francuskiego we Francji :-) No, tyle, ze problem jest szerszy. podatkach. Jakie butelkowanie? W Hiszpanii tez sprzedaja w butelkach..Nie o to chodzilo, chodzilo o to ze jesli odejmiemy podatek,W Hiszpanii tez sa podatki - wiec jesli juz to odejmuj roznice w Nie rozumiem, co masz na mysli. Porownuje takie samo wino, w butelkach w .es i w .pl Pierwszy z brzegu przyklad z netu:Chyba nie ten link. Moze nie ten. W kazdym razie cena w .es - ~5 euro, w .de ~5 euro, w .pl - 33 zl. Ale zobacz ile w Hiszpanii kosztuja polskie jablka :-) Czy te jablka w Niemczech sa w cenie zblizonej do .pl, czy do .es? Nie tylko ciuchy - czesto marki sie u nas cenia.Tak czy inaczej ani konkretna marka ciuchow, ani wina, ani sera to nieMarkowe ciuchy w PL sa niezrozumiale drogie. Nie dotyczy to pojedynczej Wlasnie dlatego nie kupujemy w .pl ;-P -- Axel |
|
Data: 2010-09-30 22:06:40 | |
Autor: DoQ | |
W Polsce królują złomy | |
PaPi pisze:
Pieluchy - pampers active baby kosztuja za duza paczke (70 pieluch)w rozmiarze 4 w Polsce okolo 45 zl (od 42 do 48). Ekstra wyliczenie. Zarabiajac i zyjac w Polsce za 1500pln wyplaty kupisz 33paczki. Zarabiajac i zyjac za granica za 1500euro kupisz ich juz 78. Wiec gdzie jest taniej? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-09-28 14:57:58 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:i7sodm$lt2$1news.onet.pl...
Zona jest akurat na wakacjach w polsce z mloda. Pieluchy dla dzieciaka o polowe drozsze, kawa w byle knajpce 10-15zl (jakies 50% wiecej, niz w przyjemnej kawiarni tutaj). W Polsce też są różne ceny. Sam jadąc do rodziny poza wielkie miasto każdorazowo odwiedzam targ czy spożywkę - oszczędzam czasem i 50% za to samo. |
|
Data: 2010-09-28 20:55:45 | |
Autor: pavellz | |
W Polsce królują złomy | |
Zona jest akurat na wakacjach w polsce z mloda. Pieluchy dla dzieciaka o Nie pitol. To polecam przejażdzkę do Finlandii. W tym roku pizza w Pizzy Hut kosztowała bodajże 30 Euro. Do tego leniwi kelnerzy, brudny stół i wystrój jak w knajpie w latach PRLu. To prawda że nauczyciel np. zarabia tam 1700 Euro, ale ceny wyglądają tak, że 1 Euro ma siłę nabywczą około 1 PLN w Polsce. Większość aut to samochody, którymi Polacy wstydziliby się gdzieś wyjechać, natomiast Estonia przeżywa oblężęnie turystów z Finlandii, bo tych po prostu nie stać na wczasy w kraju. Znajoma pracuje w Wlk.Brytanii i większe perspektywy na własne mieszkanie miałaby zostając tutaj, niż biorąc nadgodziny i dusząc się w jakimś multinarodowym squacie z odpadającymi kafelkami. :) Anglicy u których mieszkałem mówili, że nigdy nie byłoby ich stać na nowe auto, więc kupują lekko używane. Naprawdę podróżując trochę pozbyłem się kompleksów bycia Polakiem. Możliwe, że mamy po prostu standardy wyśrubowane wciąż wizją o idyllicznym zachodzie, kreowane przez 60 lat życia w państwie, w którym w sklepach dostępny był ocet i trybuna ludu. Dodam, że 90% świata ma dużo gorzej niż Europa. :) Pzdr Paweł |
|
Data: 2010-09-28 20:59:38 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "pavellz" <pavellz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Naprawdę podróżując trochę pozbyłem się kompleksów bycia Polakiem. I dokładnie o to chodziło. Wystarczy się ruszyć trochę z grajdoła i wiele "dziwnych" rzeczy się zobaczy. |
|
Data: 2010-09-28 21:12:14 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7tduq$quq$1news.onet.pl...
Użytkownik "pavellz" <pavellz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: Ale przecież o wiele łatwiej powtarzać antypolskie bzdury, bo przy tym się świetnie narzeka. Można wszystkie prywatne niepowodzenia zwalić na państwo i współziomków. Ja się wyleczyłem z kompleksów narodowych i z narzekania na Polskę w czasie studiów za granicą (UK), gdzie zetknałem się z wieloma nacjami i podczas kilkunastu wyjazdów (choć nigdy nie byłem poza Europą). Zawsze wracałem z ulgą. W sumie, najlepiej czułem się w Szkocji i Holandii, wszędzie indziej było gorzej jak w Polsce. Gorzej, bo zawsze albo chamstwo, albo lokalne idiotyzmy i głupota, albo drożyzna, a przede wszystkim nostalgia... ;-) -- Yogi(n) http://www.cartoonstock.com/directory/l/lemming.asp |
|
Data: 2010-09-28 21:53:58 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 28.09.2010 21:12, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w Alez to nie antypolskie bzdury tylko realna ocena sytuacji finansowej, bez wnikania w przyczyny (chocby ostatni 50letni zabor rosyjski). Tez nie ukrywam tego, ze jestem Polakiem i nigdy nie spotkalem sie z niechecia, a raczej z sympatia (tak u Wlochow jak i u Irlandczykow). -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-28 21:37:38 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 28.09.2010 20:55, pavellz pisze:
Znajoma pracuje w Wlk.Brytanii i większe perspektywy na własne mieszkanie Akurat w czasie weekendu bylem u znajomych i rozmawialismy na temat wizjii Polaka z Polski jak to sie zyje na Wyspach. Piszesz, o sprawach, ktore byly codziennoscia ladnych pare lat temu - teraz ci, ktorzy zostali z reguly zyja jak ludzie, wynajmuja domy 1/1 (znaczy jedna rodzina / jeden dom) itp.itd. Ale stereotyp Polaka w UK pozostal... Acha, wiekszosc z tych ludzi albo nie miala by szansy w Polsce na wlasny dom (ile zarobi kelner? 1500 zl?) albo cale zycie splacala by kredyt. Mowienie, ze w Polsce zwykly czlowiek ma standard zycia podobny do tego jaki ma na Zachodzie jest oklamywaniem sie. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-28 22:26:05 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> napisał w wiadomości news:
Akurat w czasie weekendu bylem u znajomych i rozmawialismy na temat wizjii Polaka z Polski jak to sie zyje na Wyspach. Piszesz, o sprawach, ktore byly codziennoscia ladnych pare lat temu Znaczy teraz to się na Wyspach poprawiło? Nie pomyliły cię przeszłość z przyszłością aby? Bo w międzyczasie niejaki kryzys mieli, gorszy niż ta nasza popierdółka, więc od czego by się niby miało poprawić? - teraz ci, ktorzy zostali z reguly zyja jak ludzie, wynajmuja domy 1/1 (znaczy jedna rodzina / jeden dom) Których nigdy nie kupią. itp.itd. Ale stereotyp Polaka w UK pozostal... Zapomniałeś napisać, że ci kelnerzy w Polsce mieli studia pokończone bardzo często. Mowienie, ze w Polsce zwykly czlowiek ma standard zycia podobny do tego jaki ma na Zachodzie jest oklamywaniem sie. Jaki ma kto na Zachodzie? Tubylec, czy polski kelner? |
|
Data: 2010-09-28 23:00:44 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 28.09.2010 22:26, Cavallino pisze:
Akurat w czasie weekendu bylem u znajomych i rozmawialismy na temat 1. Zanim u nich sie pogorszy do naszego poziomu to jeszcze hoho 2. Ci co mieli wrocic to wrocili, a ci ktorzy zostali pracuja i zarabiaja. - teraz ci, ktorzy zostali z reguly zyja jak ludzie, wynajmuja domy Taki pewny jestes? Za to w Polsce by kupili? Za 3 tys zl pensji na pare? itp.itd. Ale stereotyp Polaka w UK pozostal... Ja mowie o prostym Polaku pracujacym jako kelner w Polsce. W Ire jest kierowca/opiekunka w domu starosci. Jesli chodzi o polskich magistrow na zmywaku to glownym ich problemem jest jezyk. Moja zona jakos w zawodzie pracuje. Mowienie, ze w Polsce zwykly czlowiek ma standard zycia podobny do Mowimy o Polakach w Polsce a Polakach na Zachodzie (w Irlandii). -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-28 23:48:54 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> napisał w wiadomości news:
Akurat w czasie weekendu bylem u znajomych i rozmawialismy na temat Nie nawijaj na inny temat. Było źle - pogorszyło się = jest lepiej? Moim zdaniem może być tylko gorzej. Lepiej to może być w jednostkowym przypadku Twoich znajomych, co to się już ustawili, ale nie dla ogółu. Ogół jest w tej chwili na Wyspach mordowany, sekowany i wyganiany, co jeszcze kilka lat temu było nie do pomyślenia. - teraz ci, ktorzy zostali z reguly zyja jak ludzie, wynajmuja domy Jakoś ludzie w Polsce domy kupują i niekoniecznie każdy musi pracować przez całe życie za 1,5 tys. Acha, wiekszosc z tych ludzi albo nie miala by szansy w Polsce na I długo tak ma zamiar? Jak ktoś się całe życie nic nie nauczył i kelnerowanie/bycie kierowcą to jedyne co może robić, to się nie dziwię, że mu źle jest. Ale jak to Polak, to jeszcze trochę tam posiedzi i też mu będzie źle, bo zarabia tylko tyle ile kierowca, a nie stać go na Mercedesa, a innych stać. W dupach się poprzewracało, bo rok popracowali za 1500 zł i nie mogą sobie wypas bryki z tej pensji kupić. Jesli chodzi o polskich magistrow na zmywaku to glownym ich problemem jest jezyk. Moja zona jakos w zawodzie pracuje. Pożyjemy zobaczymy, komu będzie lepiej za 50 lat. Tylko niech wtedy nie wraca do Polski żyć i leczyć się na koszt polskiego podatnika. |
|
Data: 2010-09-29 13:01:44 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 23:48, Cavallino pisze:
Pożyjemy zobaczymy, komu będzie lepiej za 50 lat. Po oplacaniu 50 lat skladek za granica to bedzie mial w d... wracanie do leczenia sie w PL, a jesli juz to na pewno nie na koszt polskiego podatnika, tylko swojej ubezpieczalni... -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-09-29 12:37:24 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"venioo" <p.wienke@onet.eu> wrote in message news:i7v6ap$51a$2news.onet.pl... W dniu 2010-09-28 23:48, Cavallino pisze: Pytanie po co wracac, skoro do emerytury dorobisz sie wlasnego domu, drugiego pod wynajem, po czym obydwa sprzedasz i do konca zycia bedziesz pic drinki na plazy w tropikach? :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 11:56:29 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 28.09.2010 23:48, Cavallino pisze:
Znaczy teraz to się na Wyspach poprawiło? Nie, nie jest lepiej. Ale wciaz EKONOMICZNIE lepiej niz w Polsce. Których nigdy nie kupią. W Irlandii jakos tez ludzie domy kupuja... co nie zmienia faktu, ze ci moim przykladowi Polacy jesli beda chcieli to kupia go duzo latwiej w Ire niz w Pl. Acha, wiekszosc z tych ludzi albo nie miala by szansy w Polsce na Akurat ci, o ktorych mowie to pewnie do konca zycia. Jak ktoś się całe życie nic nie nauczył i kelnerowanie/bycie kierowcą to Wlacz myslenie - im wlasnie jest dobrze. Wynajmuja ladny dom, jezdza na wczasy, maja oszczednosci. Ale jak to Polak, to jeszcze trochę tam posiedzi i też mu będzie źle, bo Ale Ty masz kompleksy, co? :) W dupach się poprzewracało, bo rok popracowali za 1500 zł i nie mogą Ja wiem, ze to grupa motoryzacyjna, ale postaraj sie uwierzyc, ze nie dla wszystkich samochod to dobro luksusowe. Akurat oni samochodu wogole nie maja, bo wola raz na jakis czas wynajac, zeby na wycieczke pojechac, a do sklepu i pracy maja rzut beretem. A tacy Polacy co musza sie autem na emigracji pochwalic sa juz w mniejszosci - glownie prostaki (nie mylic z ludzmi prostymi), do ktrorych wstyd sie przyznac, ze sa Polakami i tacy wlasnie zyli po 5-10 w jednym domu. Jak sie zastanowie to znam aktualnie tylko jedna taka pare ... Mowienie, ze w Polsce zwykly czlowiek ma standard zycia podobny do Za 50 lat to on bedzie miec emeryture pozwalajaca godnie zyc. Pees dla normalnych czytaczy - nie ma miejsca na swiecie bez wad, ale sa miejsca, gdzie za podobna energie wlozona w prace mozna zyc i utrzymywac rodzine duzo latwiej. I NIESTETY nie jest to Polska. Dziwi to o tyle, ze jak znam Irlandczykow i Wlochow to Polacy sa duzo bardziej pracowici i solidni. To tak, zeby nie wyszlo, ze dla mnie Polska jest be a Irlandia cacy ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-30 14:20:15 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> napisał w wiadomości news:i81mu2$pnj$1inews.gazeta.pl...
W dniu 28.09.2010 23:48, Cavallino pisze: No właśnie. A zdaje się że to sugerowałeś. Ale wciaz EKONOMICZNIE lepiej niz w Polsce. A to bez dwóch zdań. Ale ekonomia to nie wszystko. W Irlandii jakos tez ludzie domy kupuja... co nie zmienia faktu, ze ci moim przykladowi Polacy jesli beda chcieli to kupia go duzo latwiej w Ire niz w Pl. Bywa tak, bywa odwrotnie. Reguły brak. Ja mowie o prostym Polaku pracujacym jako kelner w Polsce. W Ire jest No to na niskim stanowisku, faktycznie nie mają wyboru.
Na razie. Jak zapomną o Polsce, a pomyślą że większość naokoło ma lepiej, to też będą tak chcieli. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wynajmuja ladny dom, jezdza na wczasy, maja oszczednosci. LOL No w Polsce to się praktycznie nie zdarza.
Właśnie nie mam i dlatego nie zazdroszczę ani Angolom, że lepiej zarabiają, ani że innymi autami jeżdżą. Dobrze mi tak jak jest, cieszę się z tego i że nie jest tak jak było 30 lat temu.
Ale jakie to ma znaczenie? Można być wiecznie niezadowolonym ze wszystkiego, albo szczęśliwym z tego co się ma, nawet jeśli to niewiele w stosunku do innych. Kwestia podejścia. I ono się nie zmieni jak zaczniesz zarabiać parę złotych czy funtów więcej, możesz mi wierzyć. Pożyjemy zobaczymy, komu będzie lepiej za 50 lat. Islandczycy jeszcze niedawno też tak myśleli.
Zazwyczaj te tereny są w strefach podzwrotnikowych. Wystarczy Cejrowskiego pooglądać, żeby nie mieć złudzeń, że taki Indianin nie ma żadnych problemów z utrzymywaniem rodziny. ;-) I NIESTETY nie jest to Polska. To zależy do czego ją porównasz. Malkontent porówna do USA, Anglii czy Niemiec. Optymista, który coś już w życiu widział, do krajów w których był. I wyjdzie mu, że jednak niewielu ma lepiej niż w Polsce. |
|
Data: 2010-09-30 15:08:57 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 30.09.2010 14:20, Cavallino pisze:
Nie nawijaj na inny temat. Napisalem, ze ci ktorzy sie ustawili nie maja gorzej niz Irlandczycy, a reszta wyjechala. To sie nazywa stabilizacja rynku pracy. Byl szok, ale teraz jest lepiej (ale nie lepiej niz bylo). Ale wciaz EKONOMICZNIE lepiej niz w Polsce. No tak, niektorzy maja jeszcze w Polsce rodziny. I to jest argument. Ale ja wole sciagnac do siebie rodzicow na stare lata niz byc kolo nich w Polsce. W Irlandii jakos tez ludzie domy kupuja... co nie zmienia faktu, ze ci ehhh Ja mowie o prostym Polaku pracujacym jako kelner w Polsce. W Ire jest Zrozum, ze ci ktorzy maja wybor, albo juz wybrali, albo sie stopniowo rozwijaja. Tzn maja wybor, Jak ktoś się całe życie nic nie nauczył i kelnerowanie/bycie kierowcą to Czemu zakladasz, ze wiekszosc dookola ma lepiej niz oni? Owszem, inzynier czy lekarz ma lepiej, ale oni znaja swoja miare i wiedza, ze fizyczyny pewnych barier nie przekroczy. Wynajmuja ladny dom, jezdza na wczasy, maja oszczednosci. Wiesz co .. kiedys rozmawialem z kolega, ktory mial podobne zdanie jak Ty o innych krajach. Pytal sie mnie ile ja zarabiam w tym magazynie. No to ja mu na to, ze teraz jest kiepski czas to 300-350e tygodniowo (1200-1400e miesiecznie = ok 5 tys zl). On na to zaskoczony, ze przeciez tyle to on w Polsce zarabia! A ja sie go pytam - a ile godzin pracujesz? Nooo 10..12..czasem 14. Ja wtedy robilem 3 nocki.. reszta czasu dla rodziny. O dysproporcjach zarobkow lekarzy juz tutaj kiedys pisalem. Wiec masz dwa przyklady z dwoch stron skali rozwoju zawodowego. Ale jak to Polak, to jeszcze trochę tam posiedzi i też mu będzie źle, bo Ja tez nie zazdroszcze - po prostu jestem tam, gdzie mi lepiej. W dupach się poprzewracało, bo rok popracowali za 1500 zł i nie mogą Jakie auto kupisz za 1500 zl? Wrak. Jakie auto kupisz za 1500e na wyspach? Pożyjemy zobaczymy, komu będzie lepiej za 50 lat. To samo moze sie stac w Polsce. Nie argument. I NIESTETY nie jest to Polska. Moj wybor - usmiechniety "malkontent" Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-30 15:50:58 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> napisał w wiadomości news:
Ale wciaz EKONOMICZNIE lepiej niz w Polsce. Rodziny, korzenie, domy, pracę, znajomych, życie w ogóle ... I to jest argument. Ale ja wole sciagnac do siebie rodzicow na stare lata niz byc kolo nich w Polsce. I co oni będą tam robić? Czekać na śmierć? Moja teściowa odkłada sobie 100 zł z każdej emerytury i wraz z jakimś tam kółkiem emerytów podróżuje po Europie za śmieszną kasę (ta odkładana wystarcza ponoć). Mówi, że tak fajnie to nigdy nie żyła. Rzecz dzieje się w Polsce. A Ty chcesz rodziców na więzienie w swoim domu w IRL skazać. No to na niskim stanowisku, faktycznie nie mają wyboru. Ano. Ja tam się cieszę, że ludzie wyjeżdżają. Dzięki temu podwyższa się poziom życia w Polsce, bez udziału własnego. ;-) Jak zapomną o Polsce, a pomyślą że większość naokoło ma lepiej, to też Bo jednak czym społeczeństwo bogatsze, a tak pewnie jest w IRL, tym mniej ludzi zajmuje najprostsze stanowiska. Czyli raczej większość zarabia lepiej. Wiesz co .. kiedys rozmawialem z kolega, ktory mial podobne zdanie jak Ty o innych krajach. Pytal sie mnie ile ja zarabiam w tym magazynie. No to ja mu na to, ze teraz jest kiepski czas to 300-350e tygodniowo (1200-1400e miesiecznie = ok 5 tys zl). On na to zaskoczony, ze przeciez tyle to on w Polsce zarabia! A ja sie go pytam - a ile godzin pracujesz? Nooo 10..12..czasem 14. Ja wtedy robilem 3 nocki.. reszta czasu dla rodziny. I to rozumiem, sam wolę być panem swojego czasu i nawet zarobić mniej, ale mieć kiedy to wydać. O dysproporcjach zarobkow lekarzy juz tutaj kiedys pisalem. Tak, wyszło że nie istnieją. ;-) Ja tez nie zazdroszcze - po prostu jestem tam, gdzie mi lepiej. Jednym lepiej, innym gorzej. Nie każdy przelicza lepiej/gorzej w pieniądzu. I ono się nie zmieni jak zaczniesz zarabiać parę złotych czy funtów Wcale nie kupię za 1500 zł, Za 15 000 też nie. Wolałbym dorżnąć te które mam. Za 50 lat to on bedzie miec emeryture pozwalajaca godnie zyc. No właśnie. Wcale nie wiadomo gdzie jak się podzieje, nie można z góry zakładać że za 50 lat w IRL będzie lepiej niż u nas, bo teraz tak jest.
Się nie da. Ty po prostu na siłę próbujesz usprawiedliwić swój wybór. Ale cienko to idzie. |
|
Data: 2010-09-30 16:09:03 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 30.09.2010 15:50, Cavallino pisze:
I to jest argument. Ale ja wole sciagnac do siebie rodzicow na stare Jak beda miec tyle lat, ze beda wymagac opieki? To tak, chce miec ich przy sobie, bo sami wiele wiecej niz zrobia. Moja teściowa odkłada sobie 100 zł z każdej emerytury i wraz z jakimś Moi jako hobby maja psa, jachty i stare samochody. Ale na razie nie wymagaja opieki swoich dzieci ;) Chyba, ze mowimy o finansach ... Emerytura nauczycielska na duzo nie pozwala. Jak zapomną o Polsce, a pomyślą że większość naokoło ma lepiej, to też Noo a samochody naprawiaja sie sam, dziadkami w domach opieki zajmuja sie roboty, a restauracje sa samoobslugowe... Wiesz co .. kiedys rozmawialem z kolega, ktory mial podobne zdanie jak Wiec juz wiesz czmu jestem w Ire a nie w pl? O dysproporcjach zarobkow lekarzy juz tutaj kiedys pisalem. Oczywiscie. I tu 2-3 tys i tu - tylko waluta inna ;) Ja tez nie zazdroszcze - po prostu jestem tam, gdzie mi lepiej. Masz absolutna racje! Przeczytaj post Kamila o standardzie zycia. I ono się nie zmieni jak zaczniesz zarabiać parę złotych czy funtów No tak, zapomniale, ze 5 latek to juz zlom. Przepraszam ;> Za 50 lat to on bedzie miec emeryture pozwalajaca godnie zyc. No patrz - tez sie zgadzamy w tym temacie ;) Ale poki jest lepiej to czemu mam byc tam gdzie jest gorzej? I NIESTETY nie jest to Polska. No tak :) Tak mi poprawiles humor tym ostatnim stwierdzeniem, ze az sobie kawe strzele ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-30 15:52:27 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> wrote in message news:i825nj$gqi$1inews.gazeta.pl...
Jednym lepiej, innym gorzej. Pomijajac juz zwykla uprzejmosc, brak chamskiego wpychania sie na drogach czy w kolejce, wroce moze do tematyki grupy i powodow, dla ktorych zycie jest po prostu latwiejsze i przyjemniejsze. Kupno samochodu - wypelniasz ze sprzedawca druczek z danymi, sprzedawca wysyla to do tutejszego urzedu komunikacyjnego, za tydzien-dwa dostajesz do domu papiery samochodu. Zadnych znaczkow skarbowych, zadnego stania w kolejce po nowe tablice. Zgubisz tablice - wyrobisz na poczekaniu duplikat w kazdym sklepie motoryzacyjnym czy chocby przez internet zamowisz. Przeglad? Dosc rygorystyczny, przebieg wbity w papiery, mozesz sprawdzic historie samochodu lacznie z liczba poprzednich wlascicieli, co konkretnie bylo nie tak na przegladach, zarejestrowane stluczki itd. Wszystko przez internet w ciagu pieciu minut. Podstawowe i najtansze ubezpieczenie w wiekszosci przypadkow pokrywa tez kradziez. Pelne AC wiadomo co robi. Ciekawostka, ze AC czasem wypada taniej, niz samo OC, szczegolnie na w miare nowe samochody. Urzad skarbowy? Oprocz pracy robie czasem projekty po godzinach, rozliczam sie z podatkow przez internet. Moge odliczyc czesc kosztow zwiazanych z dzialalnoscia ze swojego prywatnego samochodu (chocby paliwo za dojazd do klientow). Bez faktury, wystarczy paragon z kasy fiskalnej, na ktorym wyszczegolniono VAT. Moge odliczyc czesc oplat za internet i mieszkanie, bo pracuje z domu. Nie szkodzi, ze nie sa zarejestrowane na firme. W kazdym sklepie na rogu mozna za piwo karta zaplacic. W Polsce odwiedzilem kilka miesiecy rodzinne miasto (ponad 80tys mieszkancow). Dopiero trzecia odwiedzona apteka przyjmowala karty, a malych kwot tam sie nie zostawia. Po dluszym pobycie za granica malo kto ma ochote uzerac sie w polsce z rzeczami, ktore tutaj sa banalnie proste. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 16:20:40 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> napisał w wiadomości news:
I to rozumiem, sam wolę być panem swojego czasu i nawet zarobić mniej, Nie wiem, może za mało się uczyłeś w młodości? ;-) Oczywiscie. I tu 2-3 tys i tu - tylko waluta inna ;) No i życie też w tej walucie. Masz absolutna racje! Przeczytaj post Kamila o standardzie zycia. Kapelusznicy u mnie kf okupują, więc ich postów nie czytuję. Jakie auto kupisz za 1500 zl? Nie, jeszcze nie, inaczej nie pisałbym w liczbie mnogiej "te samochody", tylko napisałbym "samochód + złom". ;-) Wcale nie wiadomo gdzie jak się podzieje, nie można z góry zakładać że Bo wcale nie jest gorzej. Wielu jest lepiej niż by było gdyby naraz musieli się wymieść na drugi koniec kontynentu. I o tym proponuję pamiętać, że nie każdy jest w sytuacji, że nie ma tu niczego, niczego nie osiągnął, więc nic go tu nie trzyma. |
|
Data: 2010-09-30 18:33:53 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 30.09.2010 16:20, Cavallino pisze:
I to rozumiem, sam wolę być panem swojego czasu i nawet zarobić mniej, We mnie moze trafiles, ale w moja zone? Chyba nie w tym rzecz. Oczywiscie. I tu 2-3 tys i tu - tylko waluta inna ;) Juz Ci niektorzy uswiadomili, ze koszty zycia sa podobne. Wcale nie wiadomo gdzie jak się podzieje, nie można z góry zakładać że Wcale ;) Jak powiesz Irlandczykowi, ze masz 300e emerytury to tez tak powie. Ale dodaj zaraz po tym, ze ty masz tyle na miesiac a oni na tydzien. Wielu jest lepiej niż by było gdyby naraz musieli się wymieść na drugi Chyba zrozumialem Twoje bledne myslenie. Wydaje Ci sie, ze wyjechali tylko ci, ktorym sie w Polsce nie udalo. No tak. To faktycznie mozesz miec zdanie na ten temat takie jakie masz. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-10-01 00:58:47 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> napisał w wiadomości news:i82e76$di9$1inews.gazeta.pl...
W dniu 30.09.2010 16:20, Cavallino pisze: Dochodzi jeszcze pazerność na kasę.
Nie są podobne. Niektóre ceny tylko są podobne. Zdecydowana większość jest jednak dużo droższa. Przynajmniej w UK, w IRL nie byłem. Wcale ;) Jak powiesz Irlandczykowi, ze masz 300e emerytury to tez tak powie. Ale dodaj zaraz po tym, ze ty masz tyle na miesiac a oni na tydzien. Powiedz mu lepiej ile płacisz za wynajem chaty od miasta. 1 Eur za metr. Zapewne będzie myślał, że dziennie.
To nie moje jest błędne. Wydaje Ci sie, ze wyjechali tylko ci, ktorym sie w Polsce nie udalo. Nic podobnego. Ci którzy tu nie mieli perspektyw ORAZ ci, którzy byli najbardziej pazerni. Na szczęście przy okazji polepszyli i sobie i tym, którzy zostali. Za pół roku pewnie będzie jeszcze lepiej, bo emigracja łatwiejsza, na upartego będzie nawet można mieszkać w Polsce, a pracować w D. |
|
Data: 2010-10-01 20:13:27 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 01.10.2010 00:58, Cavallino pisze:
I to rozumiem, sam wolę być panem swojego czasu i nawet zarobić mniej, Oj, Cavalino, wiesz czemu mi sie fajnie Ciebie czyta? Bo mnie czesto rozbawiasz :) No to mam pazerna kobite ;) O rozwoju zawodowym oczywiscie nie pomyslales? ;) Oczywiscie. I tu 2-3 tys i tu - tylko waluta inna ;) Nie pale, wodki pije malo. Wiesz co ostatnio przywiozlem z Polski jak autem jechalem? Piwo Specjal, bo tu takiego nie kupie. Nic innego nie jest na tyle drozsze, zeby oplacalo sie isc do sklepu w Polsce i robic zapasy. Wcale ;) Jak powiesz Irlandczykowi, ze masz 300e emerytury to tez tak Wynajmuje dom za 500e - duze 2 pokoje, 1 maly, salon, kuchnia, 2 lazienki, 1 WC. Znajomi w Gdansku za mieszkanie na jakims osiedlu o podobnym standardzie do naszego placa 1300 zl czyli 350e. Roznica 200e przy o tyle wiekszych zarobkach pomijalna. Wielu jest lepiej niż by było gdyby naraz musieli się wymieść na drugi Mowisz niczym obroncy krzyza ;) Wydaje Ci sie, ze wyjechali tylko ci, ktorym sie w Polsce nie udalo. Ja juz pisalem wyzej - mozesz mnie nazywac pazernym na latwiejsze zycie. W sumie wychodzi na to, ze leniwy jestem ;) hihi :) Na szczęście przy okazji polepszyli i sobie i tym, którzy zostali. Obys mial racje, bo za poltora roku odwiedzamy Polske na kilka lat. Ale jak juz ustalilismy jestem usmiechnietym pesymista ;) -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-10-01 22:52:37 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> napisał w wiadomości news:
Dochodzi jeszcze pazerność na kasę. Po przeczytaniu Twoich postów nie. Sugerujesz, że jakby miała takie same możliwości w Polsce (zakładam że ma inne) to by nie wyjechała? Powiedz mu lepiej ile płacisz za wynajem chaty od miasta. Pisałem "od miasta". Nie wiem czy gdziekolwiek na zachodzie miasta dają komunalne mieszkania za śmieszne pieniądze tak jak u nas. Wynajem od właściciela jest oczywiście droższy. Chyba zrozumialem Twoje bledne myslenie. Nie - to Ty tak mówisz. Każdy kto myśli inaczej niż Ty - myśli błędnie - tak właśnie napisałeś. Na szczęście przy okazji polepszyli i sobie i tym, którzy zostali. No to tu się pogorszy. ;-) Chociaż akurat lekarzy już podobno za mało zostało. Pewnie część będzie wracać, za 2 tys Eur wypłaty to już może im się opłacić. |
|
Data: 2010-10-01 23:50:16 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-10-01 22:52, Cavallino pisze:
W D w niektorych miastach w bylym NRD oprocz braku czynszu nawet Ci rachunek za prad zaplaca, byleby tylko pustostanu nie bylo i zebys zakupy w lokalnych sklepach robil :) (na pewno tak bylo w Berlinie w blokowiskach, nie wiem czy jeszcze jest, ale nie slyszalem, zeby cos sie zmienilo w tej materii) A "komunalne" mieszkania w GB sa za rowniez smieszne pieniadze*, w dodatku nie czeka sie latami w kolejce jak u nas. *smieszne pieniadze na tamte zarobki -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-09-29 09:38:54 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> wrote in message news:i7tl3i$qd2$1inews.gazeta.pl...
Znaczy teraz to się na Wyspach poprawiło? Cavallino za duzo polskich wiadomosci oglada. Jako ciekawostka, na wyspach podczas tego strasznego kryzysu stulecia, bezrobocie skoczylo do rekordowo wysokich 7.9%. W Polsce rekordowo niskie po '89tym to bylo ponad 8%, teraz cos ponad 11. - teraz ci, ktorzy zostali z reguly zyja jak ludzie, wynajmuja domy Cavallino znow za duzo sie naczytal o polakach na zmywaku, ktorych od lat juz nie widzialem. Wiekszosc znajomych pracuje w swoich zawodach albo pokonczyli tutaj studia tak jak ja i smieja sie z Cavallinowych urojen po prostu. Zapomniałeś napisać, że ci kelnerzy w Polsce mieli studia pokończone Mam kolege - hydraulika. Sam utrzymuje 3-osobowa rodzine z jednoosobowej dzialalnosci, splaca dom pod miastem i jakos o powrocie do Polski nie chce nawet myslec. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 12:00:56 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 29.09.2010 10:38, kamil pisze:
Taki pewny jestes? Za to w Polsce by kupili? Za 3 tys zl pensji na pare? Dokladnie. Jest coraz mniej emigrantow, ktorzy robia "byle co". Powiedzmy dla scislosci, ze nawet jesli jedno z pary robi "byle co" to drugie pracuje w zawodzie ;) Mam kolege - hydraulika. Sam utrzymuje 3-osobowa rodzine z jednoosobowej Mnie tylko martwia przyklady, kiedy czlowiek po studiach pracuje w magazynie i tez nie ma zamiaru wracac, bo wie, ze tutaj wyksztalci swoje dzieci a w Polsce pracujac w zawodzie bedzie miec z tym problem. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-30 11:28:01 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> wrote in message news:i81n6c$qga$1inews.gazeta.pl...
A ci, ktorzy robia 'byle co', czesto robia to z wyboru. Kolega raz na pol roku wpada tu popracowac przez jakas agencje byle gdzie, po czym pare miesiecy zwiedza rozne zakatki ziemi. Ostatnio na kubie pomieszkiwal, z oszczednosci po paru miesiacach kelnerowania na wyspach moze posiedziec kolejnych pare w jakims tanim egzotycznym kraju i tak mu dobrze, nie planuje szukac stalej pracy bo po co? :) Mnie tylko martwia przyklady, kiedy czlowiek po studiach pracuje w magazynie i tez nie ma zamiaru wracac, bo wie, ze tutaj wyksztalci swoje dzieci a w Polsce pracujac w zawodzie bedzie miec z tym problem. E tam, martwia zaraz. Wez pod uwage, ze duzo ludzi w Polsce konczy studia bo musi, a nie chce. Znam kilka osob, ktore w polsce pokonczyly rozne pierdologie stosowane, byle nie isc do wojska i przepekac jeszcze pare lat na garnuszku rodzicow, bo do pracy za 900zl po samej sredniej nie chcieli isc. Na zachodzie moga robic to, co lubia. Kolega po studiach prowadzi autobus miejski, bo zawsze chcial to robic, ale w Polsce z wyplaty kierowcy nie mialby szans na wlasne mieszkanie, wakacje co roku i rozwijanie swoich hobby. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 14:05:22 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 30.09.2010 12:28, kamil pisze:
Mnie tylko martwia przyklady, kiedy czlowiek po studiach pracuje w Mowie o takich, ktorych powinno sie trzymac zarobkami w Polsce - mlodych, inteligentnych, przedsiebiorczych. Fakt, ze chlopak skonczyl nietechniczne studia nie stanowi o tym, ze jest bezwartosciowy dla "systemu". Ale przeciez za szkolna pensje nie utrzyma rodziny, prawda? To jest dla mnie przykre. My na przyklad stawiamy dom w Polsce poniewaz chcemy przyjechac na 3-4 lata, zeby Ania skonczyla specjalizacje (w Polsce wlasnie 3-4 lata, w Irlandii minimum 9 jak masz farta), bo do tego czasu co roku mieszkamy w innym miejscu i nie mozemy tutaj kupic domu. Po tych 3-4 latach dom w Polsce pod wynajem i powrot do Ire, zeby dzieci dzieci mialy wieksze mozliwosci. A zeby dyskusja nie bylo calkiem OT - to wlasnie w zwiazku z tym ciagle sie zastanawiam co zrobic z wypieszczonym Sharanem 97 ... przekladac? jezdzic w PL tak jak jest? Bo sprzedawac troche szkoda. Aaa Cavalino - tak wiem, powinienem oddac go na zlom :P Fajna jest ta dyskusja :) Emigranci praktycy kontra stacjonarni teoretycy ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-30 13:16:16 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> wrote in message news:i81ufo$lr7$1inews.gazeta.pl...
W dniu 30.09.2010 12:28, kamil pisze: Mowie o takich, ktorych powinno sie trzymac zarobkami w Polsce - mlodych, inteligentnych, przedsiebiorczych. Fakt, ze chlopak skonczyl nietechniczne studia nie stanowi o tym, ze jest bezwartosciowy dla "systemu". Ale przeciez za szkolna pensje nie utrzyma rodziny, prawda? To jest dla mnie przykre. Ten problem nie od dzis istnieje, od rezyserow, przez naukowcow po pilkarzy, ludzie robia kariery za granica, bo w polsce nie mieliby szans wykazac sie z braku funduszy, skostnialego systemu czy setek innych powodow. Z drugiej strony, im mniej inteligentnych ludzi w kraju, tym latwiej przepchnac podwyzke VATu w czasie, kiedy wyborcy sa zajeci ogladaniem wygibasow Pudziana na parkiecie. Smutne, ale prawdziwe.. My na przyklad stawiamy dom w Polsce poniewaz chcemy przyjechac na 3-4 lata, zeby Ania skonczyla specjalizacje (w Polsce wlasnie 3-4 lata, w Irlandii minimum 9 jak masz farta), bo do tego czasu co roku mieszkamy w innym miejscu i nie mozemy tutaj kupic domu. Po tych 3-4 latach dom w Polsce pod wynajem i powrot do Ire, zeby dzieci dzieci mialy wieksze Upewnijcie sie tylko w kwesti uznawania kwalifikacji, moze sie okazac ze nostryfikacja dyplomow bedzie upierdliwa, czasochlonna, po rozmowie o prace i tak przyjma kogos z lokalnymi kwalifikacjami. Zona wlasnie mozolnie przygotowuje sie do egzaminu na chartered architect (pojecia nie mam, jak to na polski przetlumaczyc). Czlonkostwo w polskim odpowiedniku tutejszej organizacji na wyspach nic nie znaczy niestety.. Dzieci to juz zupelnie inna bajka, nie dosc ze dwujezycznosc, to jeszcze szansa na wyksztalcenie uznawane gdziekolwiek, poza polska. Bo historie o rozpoznawalnosci wspanialych polskich uczelni okupujacych dolne polowy wszelkich rankingow mozna wlozyc miedzy bajki. mozliwosci. A zeby dyskusja nie bylo calkiem OT - to wlasnie w zwiazku z tym ciagle sie zastanawiam co zrobic z wypieszczonym Sharanem 97 ... przekladac? jezdzic w PL tak jak jest? Bo sprzedawac troche szkoda. Aaa Cavalino - tak wiem, powinienem oddac go na zlom :P I to najczesciej podparci "a bo moja kolezanka piec lat temu mieszkala z dwoma czarnymi i kafelki jej odpadaly". :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 15:19:03 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 30.09.2010 14:16, kamil pisze:
Mowie o takich, ktorych powinno sie trzymac zarobkami w Polsce - dokladnie.. tutaj w szkole z dzieckiem sie pracuje duzo bardziej indywidalnie niz w polskiej szkole. Z drugiej strony, im mniej inteligentnych ludzi w kraju, tym latwiej Gorzej - wygibasow starszych ludzi pod krzyzem ;) My na przyklad stawiamy dom w Polsce poniewaz chcemy przyjechac na 3-4 Na szczescie nie jest pierwsza, ktora idzie ta droga :) Systemy sa pelni uznawalne wzajemnie, tylko w kierunku do PL trzeba duzo wiecej papierkow przyniesc niz w kierunku IRE ;) Jak jechala na staz do Irlandii to miala duzo problemow ... z polskim dziekanem. Po irlandzkim stazu ma droga otwarta wszedzie. A nie dosc, ze ma staz tutaj to jeszcze bedzie miec kilka lat normalnej pracy za soba. Troche sie boi pracy w Polsce, bo tutaj praca szeregowego lekarza jest ... inna. Inne stosuni personalne, inne mozliwosci sperzetowe itd. Pomijam pensje, ale generalnie jest biednie. Coz - 3 lata i powrot do normalnosci. Fajna jest ta dyskusja :) Emigranci praktycy kontra stacjonarni dokladnie ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-30 14:39:06 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> wrote in message news:i822pr$776$1inews.gazeta.pl...
dokladnie.. tutaj w szkole z dzieckiem sie pracuje duzo bardziej indywidalnie niz w polskiej szkole. A im wyzej, tym lepiej. Robiac projekt w wakacje nie mialem problemu z odwiedzeniem promotora, siedzial codziennie w biurze na uczelni, bo za to mu placa.. Spora dawka przedmiotow do wyboru, w koncu na studia idzie sie nauczyc tego, co chcesz w zyciu robic, a nie tego, co wykladowca trzesacy tylkiem o swoja posade uznal, ze musi przekazac innym. Dwa rozne swiaty. Na szczescie nie jest pierwsza, ktora idzie ta droga :) Systemy sa pelni uznawalne wzajemnie, tylko w kierunku do PL trzeba duzo wiecej papierkow przyniesc niz w kierunku IRE ;) Jak jechala na staz do Irlandii to miala duzo problemow ... z polskim dziekanem. Po irlandzkim stazu ma droga otwarta wszedzie. A nie dosc, ze ma staz tutaj to jeszcze bedzie miec kilka lat normalnej pracy za soba. Troche sie boi pracy w Polsce, bo tutaj praca szeregowego lekarza jest ... inna. Inne stosuni personalne, inne mozliwosci sperzetowe itd. Pomijam pensje, ale generalnie jest biednie. Coz - 3 lata i powrot do normalnosci. Pomijajac juz nawet kwestie finansowe, to mnie tu po prostu lepiej sie zyje. Od klimatu zaczynajac (nie poce sie jak swinia przez 3 miesiace upalow, zeby potem przez kolejne trzy marznac w -15'C), przez ocean i gory w godzine od odmu, po festiwale filmowe czy edynburski Fringe chocby. O niekomercyjnych kinach, gdzie mozna isc na seans o polnocy obejrzec perelki ze skandynawii juz nie wspomne nawet. Wszyscy po drodze usmiechnieci, w korkach nikt nie trabi, policja nie czai sie po krzakach, tego po prostu nie zrozumie nikt, kto nie pomieszka dluzej poza polska i nie zajedzie tam na wakacje. Dopiero wtedy otwieraja sie oczy na cos, co przed wyjazdem bylo codziennoscia i nie zwracales na to uwagi. I to najczesciej podparci "a bo moja kolezanka piec lat temu mieszkala z Musze sie kiedys na Guinessa wybrac, odezwe sie mailowo. :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 15:51:29 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 30.09.2010 15:39, kamil pisze:
dokladnie.. tutaj w szkole z dzieckiem sie pracuje duzo bardziej Polski lekarz stazysta chodzi za swoim opiekunem i sie przyglada. Irlandzki lekarz starzysta odwala robote za wszystkich innych zdobywajac doswiadczenie Polski lekarz za kursy placi sam (z czego?? czyli nie jezdzi na kursy) a w pracy ma czas pic kawe. Irlandzki lekarz jest wysylany na kursy (firma placi), a w pracy czasem nie je obiadu. Polski lekarz ma obowiazek oszczedzania na lekach. Irlandzki lekarz podaje to co uwaza za sluszne. Gdzie wolisz isc sie leczyc? Pomijajac juz nawet kwestie finansowe, to mnie tu po prostu lepiej sie Zostawiam w calosci bo oodales wlasnie cale sedno sprawy. Niestety. I to najczesciej podparci "a bo moja kolezanka piec lat temu mieszkala z Co. Donegal jest piekne o kazdej porze roku :) Zapraszam :) Z Edynburga to masz prom + ok. 1,5h z Belfastu do mnie. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-30 15:29:44 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> wrote in message news:i824mm$dfl$1inews.gazeta.pl...
Polski lekarz stazysta chodzi za swoim opiekunem i sie przyglada. Czekam, az ktos rzuci argumenty o kiepskiej sluzbie zdrowia, bo znajomej znajoma splawili, kiedy zawracala lekarzowi glowe przeziebieniem. ;) Mloda po urodzeniu miala problemy z sercem, mam szczera nadzieje ze w polsce zajmuja sie tak dziecmi, jak tutaj. Moja dolegliwosc dwoch polskich lekarzy zbagatelizowalo, tutaj w ciagu kilku dni mialem badane wszystko, co mozliwe lacznie z wizyta u kardiologa i bieganiem z poprzyklejonymi sondami. Nie wspomne juz nawet o porodzie dziecka, indywidualnej sali z telewizja i niezlym jedzeniem, tym ze moglem zostac na noc z matka i mloda zaraz po porodzie i nikt nie wyganial. Wszystko publicznie, szpital daje nawet pieniadze na taksowke do domu, jesli matka nie ma wlasnego transportu. Nie ma tez co pisac o wizytach pielegniarki w domu co 1-2 tygodnie przez pierwsze dwa miesiace, zeby matce pomoc, jesli z czyms nie daje sobie rady. Polskiej sluzbie zdrowia to ja raczej podziekuje. Pomijajac juz nawet kwestie finansowe, to mnie tu po prostu lepiej sie Tylko to wszystko i tak rujnuje niemodna armatura w szkockiej lazience. ;)) I to najczesciej podparci "a bo moja kolezanka piec lat temu mieszkala z Irlandie chcialem juz dawno zwiedzic, ale jakos nigdy nie ma motywacji. Dlugo jeszcze bedziesz tam siedziec? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-10-01 20:18:39 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 30.09.2010 16:29, kamil pisze:
Polski lekarz stazysta chodzi za swoim opiekunem i sie przyglada. Bo nie ma miejsc idealnych ;) Ale tam gdzie jest wiecej kasy trudniej o wpadki. My tez kombinujemy ja zrobic, zeby rodzic w Ire. Szczegolnie mocno kombinujemy znajac system od srodka. Zostawiam w calosci bo oodales wlasnie cale sedno sprawy. Niestety. No nie, te dwa krany to mnie dobijaja ;) Na szczescie u mnie jest system europejski, bo inaczej musial bym z wezykami kombinowac ;) Musze sie kiedys na Guinessa wybrac, odezwe sie mailowo. :) Na pewno do konca roku w Lettekenny a potem rok w Sligo. Irlandia Irlandii nie rowna. Znam Co. Dublin, Co. Tipperary, Co. Cork i Co. Donegal i chyba to ostatnie jest najciekawsze ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-29 09:30:00 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"pavellz" <pavellz@poczta.onet.pl> wrote in message news:i7tdnd$q89$1news.onet.pl...
Co ciekawe, Finowie do polski nie migruja masowo za praca i tanimi pizzami. Znajoma pracuje w Wlk.Brytanii i większe perspektywy na własne mieszkanie Nie sprowadzajmy dyskusji do uszczypliwych uwag o kompleksach, tylko dyskutujmy o faktach. Ostatni raz mieszkanie dzielilem na wyspach podczas studiow (bezplatnych, nawet materialy wykladowcy rozdaja) i nie obrazajac Twojej znajomej, jesli przez kilka lat nadal musi patrzec na odpadajace kafelki, moze rzeczywiscie emigracja nie jest po prostu dla niej. Jezyk, sila przebicia, jakies konkretne umiejetnosci - bez tego tak samo w Polsce, jak wszedzie indziej bedziesz na dnie drabiny spolecznej. Podawalem kilka postow nizej przyklady tych samych domow na wyspach i w Polsce i perspektywy na ich kupno przy srednich zarobkach. Z tym, ze osob zarabiajacych w okolicy 25tys rocznie na wyspach znam calkiem sporo, a w polsce przecietne 3000 netto miesiecznie to wciaz lekka abstrakcja. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-28 12:59:56 | |
Autor: z | |
W Polsce królują złomy | |
Cavallino pisze:
Więc nie ma szans, żebyśmy zarabiali tyle samo nominalnie. Może piszesz o jakiejś średniej krajowej wydmuchanej przez rzesze dyrektorów, banki itd. To się nazywa rozwarstwienie społeczeństwa. Twoje słowa nie przekonują ludzi zarabiających 1200-2000 zł na rękę. Biorąc jeszcze pod uwagę nędzną jakość tych nowych "fur"... Napisz ile trzeba pensji zwykłego obywatela na "zachodzie) na zakup samochodu (np. Dacia Sandero) z |
|
Data: 2010-09-28 13:04:43 | |
Autor: ALi | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia 28-09-2010 o 12:41:24 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "Mirosław" <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w wiadomości news:4ca1c4ec$0$21003$65785112news.neostrada.pl... I słusznie. Znaczy realnie Polaka bardziej stać na nowy samochód niż Fina czy Norwega? -- Pozdr. |
|
Data: 2010-09-28 13:18:11 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "ALi" <newsy001@lemiesz.org> napisał w wiadomości news:
Więc nie ma szans, żebyśmy zarabiali tyle samo nominalnie. Znaczy realnie Polaka bardziej stać na nowy samochód niż Fina czy Norwega? Akurat na samochód nie, bo ceny samochodów różnią się mniej (to powyżej dotyczyło zarobków w Euro, a nie preferencji przy zakupie zamochodów). Ale to nie znaczy że go nie stać w ogóle na nowy, nie stać na nowego Porsche - to oczywiste. |
|
Data: 2010-09-28 13:06:15 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 12:41, Cavallino pisze:
I słusznie. Prosty przykład - najniższe zarobki u nas, to około 1000zł. Najniższe w UK to 1000 funtów (tu się opieram na danych od znajomych - Polacy na stanowiskach fizycznych mają właśnie 1000-1300 funtów). Teraz weźmy za przykład nowe auto klasy B - Clio. Podstawowa wersja z dci pod maską kosztuje niecałe 14k funtów. U nas - niecałe 50k zł. Przelicz sobie sam ile to jest miesięcznych pensji, mimo, że pozornie w UK to auto kosztuje 70k zł. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-09-28 13:17:45 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 13:06, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Prosty przykład - najniższe zarobki u nas, to około 1000zł. Najniższe w Chcialbym dodac, ze niektorzy chcielby jeszcze miec wlasne mieszkanie, a nie nowa pande... i jak to wszystko pogodzic przy zarobkach rzedu 1500zl netto x 2 osoby zarabiajace - rata kredytu na mieszkanie - oplaty biezace - zarcie i ewentualnie jakis dzieciak :P Nic tylko isc sie powiesic, bo nie starczy juz na nowego ceed'a coby uszczesliwic Cavallino na dordze :> -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 13:20:31 | |
Autor: DoQ | |
W Polsce królują złomy | |
Karolek pisze:
Nic tylko isc sie powiesic, bo nie starczy juz na nowego ceed'a coby uszczesliwic Cavallino na dordze :> Nie ma jajec czy kasy zeby kupic cos powyzej koreanskiej klasy kompakt, nikt mu nie zazdrosci wiec wylewa swoje żale ;) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-09-28 13:23:40 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:
Nic tylko isc sie powiesic, bo nie starczy juz na nowego ceed'a Są auta o połowę tańsze od Ceeda. coby uszczesliwic Cavallino na dordze :> Nie kumasz że o to właśnie idzie, żeby mniej było czterośladów smrodzących palonym olejem? A więcej pasażerów MPK, PKP czy PKS? |
|
Data: 2010-09-28 13:26:25 | |
Autor: DoQ | |
W Polsce królują złomy | |
Cavallino pisze:
Nie kumasz że o to właśnie idzie, żeby mniej było czterośladów smrodzących palonym olejem? http://www.youtube.com/watch?v=yAFijsLyPv4 Ten co nie dymi :) |
|
Data: 2010-09-28 13:48:14 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 13:23, Cavallino pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news: I tez nie starczy.
To idz szybko zlomuj swojego ceeda, bo mam auto ktore ma 10 lat i smrodzi z cala pewnoscia mniej niz Twoj ceed :> -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 14:00:26 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:i7skpc$279j$1news.mm.pl...
W dniu 2010-09-28 13:23, Cavallino pisze: Jakaś część zawsze kupi używki, wiadomo. To idz szybko zlomuj swojego ceeda Po co? Nie ma ani 4 śladów, ani nie pali oleju. , bo mam auto ktore ma 10 lat To musisz być strasznie dumny. ;-) |
|
Data: 2010-09-28 14:18:14 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:00, Cavallino pisze:
I tez nie starczy. A niech nawet 100% kupuje, co to kogo... To idz szybko zlomuj swojego ceeda Moje 16 letnie BMW tez nie ma 4 sladow, ani nie pali oleju i co z tego? , bo mam auto ktore ma 10 lat Bede jak zobacze jak zlomujesz tego ceeda, bo w koncu przeciez wszyscy chcemy sie pozbyc smrodzacych zlomow z ulicy :> -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 14:33:54 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:i7smhk$46l$1news.mm.pl...
W dniu 2010-09-28 14:00, Cavallino pisze: To że Ciebie nie obchodzi wygląd otoczenia, to już nie mój problem. Współczuję tylko.
To z tego, że ja Ci nie każę go złomować, a Ty mi tak. Czujesz różnicę? |
|
Data: 2010-09-28 14:39:59 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:33, Cavallino pisze:
To że Ciebie nie obchodzi wygląd otoczenia, to już nie mój problem. dziwne jest trochę twoje podejście, bo jak ja neguje głupie zachowanie na drodze i staram się robić z tym porządek jak tylko potrafię to jako jeden z pierwszych na mnie najechałeś. A przecież też chodzi o wygląd otoczenia. Bo przecież dziecko potrącone na pasach psuje otoczenie? ta krew te flaki i mózg który wylał się na asfalt i spływa razem z deszczem do studzienki ściekowej. To z tego, że ja Ci nie każę go złomować, a Ty mi tak. sam pisałeś 10 czy 20 letnie złomy, uogólniłeś za bardzo i teraz się dziwisz, że ludzie na Ciebie najechali. Każdemu zależy (a przynajmniej powinno zależeć na tym aby było lepiej) ale nie można też uogólniać za bardzo. Mogę Ci pokazać 20letnie audi w lepszym stanie niż niejedno 3-4letnie auto po przedstawicielu handlowym. To audi to stary diesel, nie kopci i nie bierze oleju. Po prostu jest sprawne, a tą sprawność powinno się weryfikować na przeglądach. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 15:02:34 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:33, Cavallino pisze:
A niech nawet 100% kupuje, co to kogo... Noo to na ciucholandy tez nalozyc zaporowe podatki... nie beda obdartusy w starych szmatach lazic.
No ale przeciez stare jest, a zabytkiem jeszcze sie nie stalo no i ktos je 5 lat temu sprowadzil do Polski, aby ja zasmiecic :P Czujesz różnicę? Taa, ja czuje, a Ty? -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 15:10:03 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:i7sp4p$1mov$1news.mm.pl...
W dniu 2010-09-28 14:33, Cavallino pisze: Bardzo dobre porównanie. A podatki i zapory wymyśliłeś Ty sam. Moje 16 letnie BMW tez nie ma 4 sladow, ani nie pali oleju i co z tego? No i? Coś Ci z tego tytułu kazałem z nim robić?
Tak. Zamordysta jesteś. |
|
Data: 2010-09-28 15:35:33 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:10, Cavallino pisze:
Noo to na ciucholandy tez nalozyc zaporowe podatki... Wiem, ze dobre. A ze biedaki nie beda mialy sie w co ubrac to kogo to... wazne zaby na ulicy pokazywali sie tylko ci ladnie ubrani :P A podatki i zapory wymyśliłeś Ty sam. Alez skad, wyczytalem to w artykule, ktory Ty tutaj wrzuciles i z ktorym chyba sie utozsamiasz. Moje 16 letnie BMW tez nie ma 4 sladow, ani nie pali oleju i co z tego? Wydawalo mi sie, ze pisales cos o usuwaniu takich samochodow z ulic... Taa, ja czuje, a Ty? Bo jestem za swobodnym rozporzadzaniem swoja wlasnoscia? -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 15:44:27 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:
Coś Ci z tego tytułu kazałem z nim robić? W tym wątku? Zacytuj może.
Jasne, rozkaz "złomuj ceeda" to niewątpliwy przykład swobody. Ale tej wg Kaczyńskiego czy Ziobry, narzucanej wg jego widzimisię. |
|
Data: 2010-09-28 16:00:53 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:44, Cavallino pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news: Mam rozumiec, ze odszczekujesz to co pisales kiedys w innych watkach? Bo jestem za swobodnym rozporzadzaniem swoja wlasnoscia? Akurat tak sie sklada, ze wedlug Twojej. Mysle, ze dobrze by bylo jakbys ocene stanu technicznego zostawil wyznaczonym do tego jednostkom, a to czy Polacy lubia stare auta, czy nie zostaw samym zainteresowanym. -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 16:32:29 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:
W tym wątku? Poglądy ewoluują - zgadzam się że dobry system bardzo drogich przeglądów byłby najlepszy. Ale nie wierzę, że to się w Polsce uda.
Nie, ja nikomu ceedów nie kazałem złomować. To Twoje słowa. |
|
Data: 2010-09-28 16:57:49 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:32, Cavallino pisze:
Akurat tak sie sklada, ze wedlug Twojej. Ale te wedlug Ciebie smrodzace tak... wedlug mnie Twoj ceed smrodzi w porownaniu do mojej alfy :> A chce zeby bylo ladnie i przyjemnie na drogach wiec prosze zezlomuj tego smroda. -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 17:25:36 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:i7svst$23ih$3news.mm.pl...
W dniu 2010-09-28 16:32, Cavallino pisze: Gdybym ja kazał złomować wg mojego widzimisie, to nie miałbyś go do czego porównywać, więc jednak jest różnica, bo nie każę. |
|
Data: 2010-09-28 14:19:08 | |
Autor: LEPEK | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:00, Cavallino pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości No paczpan, a moje oba (10 i 13 lat) też ani nie biorą oleju, ani nie zostawiają 4 śladów - są całkowicie sprawne (ten nowszy co prawda prowadzi się jak Żuk, ale tak miał od początku ;) ). To w końcu ma mieć nie więcej niż twój Cee'd, czy wystarczy, aby był sprawny? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-28 14:35:52 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:
No paczpan, a moje oba (10 i 13 lat) też ani nie biorą oleju, ani nie zostawiają 4 śladów - są całkowicie sprawne (ten nowszy co prawda prowadzi się jak Żuk, ale tak miał od początku ;) ). To w końcu ma mieć nie więcej niż twój Cee'd, czy wystarczy, aby był sprawny? Ale do czego pijesz? Czy to ja na kogoś napadam za jeżdżenie jakimś konkretnym autem, czy jest wręcz przeciwnie? Czy w tym artykule, albo w moim postach w tym wątku znalazłeś gdzieś jakieś propozycje zakazowe albo coś w tym stylu? Nie ja to wymyśliłem, to Wy sami, tak bardziej na zasadzie: uderz w stół a nożyce się odezwą. |
|
Data: 2010-09-28 16:54:45 | |
Autor: LEPEK | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:35, Cavallino pisze:
Ale do czego pijesz? Do nazywania wszelkich starszych samochodów mianem np. "dziesięcioletni złom". Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-28 17:23:50 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości news:i7svn0$1sr7$1news.mm.pl...
W dniu 2010-09-28 14:35, Cavallino pisze: Moje prawo nazywać sobie złom złomem, nawet jeśli jakiś odsetek złomem nie jest. |
|
Data: 2010-09-28 18:00:15 | |
Autor: LEPEK | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 17:23, Cavallino pisze:
Moje prawo nazywać sobie złom złomem, nawet jeśli jakiś odsetek złomem Tak, masz prawo głosić nieprawdę. I na podstawie tej nieprawdy wysnówać różne nioski i teorie. Które przecież z założenia są nieprawdziwe. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-28 18:12:07 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości news:i7t3hr$12tc$1news.mm.pl...
W dniu 2010-09-28 17:23, Cavallino pisze: A prawda jest tylko wtedy, gdy Ty tak uznasz? Ostatnio gość z ZDM też mi wpierał, że ulica pod moim domem jest czysta i nie trzeba jej sprzątać, bo on był widział i ma zdjęcia. A ja własne oczu widziałem zalegający piach po robotach. Więc tak jak w Twoim przypadku - to kwestia innego progu "bólu" w danej kwestii - a nie obiektywnej prawdy lub nieprawdy. To co dla Ciebie jest super autem, dla innego może być nienadającym się do jazdy złomem, którego istnienia na ulicach nie chce. I będzie miał tyle samo racji, co Ty. |
|
Data: 2010-09-28 19:16:23 | |
Autor: LEPEK | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 18:12, Cavallino pisze:
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości Sam napisałeś, że złomem nazywasz też to, co złomem nie jest. Więc tak jak w Twoim przypadku - to kwestia innego progu "bólu" w danej > To co dla Ciebie jest super autem, dla innego może być nienadającym się do jazdy złomem, którego istnienia na ulicach nie chce. Nie, nie żaden próg bólu. I nie taka sama racja, jak moja. W pełni sprawny samochód, to nie złom. I czyjeś osobiste "zdanie" na ten temat mnie nie interesuje, bo są odpowiednie sposoby, aby to obiektywnie stwierdzić: odpowiednio, rzetelnie i w pełni przeprowadzony przegląd okresowy. A nie chcieć, to sobie może ;) Byleby nie został wybrany do sejmu ;) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-28 20:56:07 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości news:
A prawda jest tylko wtedy, gdy Ty tak uznasz? Nie, natomiast napisałem że uogólniam. Wiadomo, że to mało ścisłe, ale trend jest uchwycony. > To co dla Ciebie jest super autem, dla innego może być nienadającym się Pewnie że nie. Dla mnie moja lepsza niż Twoja. I tak możemy długo. |
|
Data: 2010-09-28 15:30:31 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Tue, 28 Sep 2010 14:00:26 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:i7skpc$279j$1news.mm.pl... No i kupują. I co w tym złego? -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-28 15:37:16 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:r67jv7u7z9su.dlgwazzenon.pl...
Dnia Tue, 28 Sep 2010 14:00:26 +0200, Cavallino napisał(a): Nic, dopóki ta część nie jest tak olbrzymia jak u nas. Wtedy dzieje się tak jak widać, stajemy się śmietniskiem Europy. |
|
Data: 2010-09-28 18:50:16 | |
Autor: z | |
W Polsce królują złomy | |
Cavallino pisze:
Nic, dopóki ta część nie jest tak olbrzymia jak u nas. Chłopie zajmij się czymś. Na takiej samej zasadzie mogę powiedzieć że nie podobają mi się śmierdzące diesle z ciemnym lakierem i domagać się utrudnień w rejestracji, przywalenia podatkami itd. A teraz konstruktywnie. Czy nie lepiej by było zamiast restrykcji obniżyć podatki na nowe samochody, akcyzy itd. Każdy Ci powie że lepiej tylko minister rządu PO nie ma kasy. Kryzys, kraj biedny, ludzi nie stać na nowe auta. Zrobiłbyś coś dla Polski i domagaj się realizacji programu wyborczego PO. Będą niższe podatki (liniowy) mniej biurokracji, łatwiejsze prowadzenie biznesów to i problem złomów się sam rozwiąże. ;-) z |
|
Data: 2010-09-28 19:20:31 | |
Autor: LEPEK | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 18:50, z pisze:
domagaj się realizacji programu wyborczego PO. Tylko kto ma go realizować, skoro - jak życie pokazuje - nawet PO ma go jednak głęboko "gdzieś". ....co mnie jakoś specjalnie nie dziwi ;> Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-28 16:57:54 | |
Autor: jerzu | |
W Polsce królują złomy | |
On Tue, 28 Sep 2010 13:23:40 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Nie kumasz że o to właśnie idzie, żeby mniej było czterośladów smrodzących palonym olejem? Ale od tego powinni być diagności, którzy takie auto powinni wycofać z ruchu raz na zawsze. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-09-28 17:25:58 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:0i04a6hhl903psvluj711hhu71ajs6tln84ax.com...
On Tue, 28 Sep 2010 13:23:40 +0200, "Cavallino" Oczywiście. To jest jeden ze sposobów. |
|
Data: 2010-09-29 07:32:29 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Tue, 28 Sep 2010 16:57:54 +0200, jerzu napisał(a):
On Tue, 28 Sep 2010 13:23:40 +0200, "Cavallino" Dlaczego na zawsze? Do czasu przywrócenia pojazdu do sprawności :). Fakt, że nie za bardzo wyobrażam sobie skuteczną naprawę mocno zwichrowanej geometrii, ale niewiele jest rzeczy, których się nie da. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 10:32:15 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:15b56o02z8u3c$.dlgwazzenon.pl...
Dnia Tue, 28 Sep 2010 16:57:54 +0200, jerzu napisał(a): Zgadza się - 1000 zł za powtórne badanie skutecznie by wyeliminowało chęć ryzykowania ze starym padłem. |
|
Data: 2010-09-29 13:53:59 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 10:32:15 +0200, Cavallino napisał(a):
On Tue, 28 Sep 2010 13:23:40 +0200, "Cavallino" Ale dlaczego? Obecne 100zł to całkiem sensowna stawka za wykonanie podstawowego badania technicznego. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 14:02:56 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Ale od tego powinni być diagności, którzy takie auto powinni wycofać z Żeby osiągnąć cel, którym jest niezasilanie rynku starociami. |
|
Data: 2010-09-29 14:29:58 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:02:56 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news: Dlaczego akurat taki cel? Celem jest wyeliminowanie z dróg pojazdów niesprawnych. Sprawne mogą sobie jeździć do usranej śmierci. Pojazdu lub właściciela. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 14:31:03 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Żeby osiągnąć cel, którym jest niezasilanie rynku starociami. "A ciemu?" Było. |
|
Data: 2010-09-29 14:59:56 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:31:03 +0200, Cavallino napisał(a):
Żeby osiągnąć cel, którym jest niezasilanie rynku starociami. Wiem, że było, ale będę to powtarzał do znudzenia. Uważasz, że należy usunąć z dróg cudze auta, żeby było więcej miejsca dla Twojego. Ponieważ niewielka liczba samochodów nie będzie Ci przeszkadzała, a w dodatku będzie zawsze pewnym urozmaiceniem, w swojej łaskawości dopuszczasz możliwość ich obecności na drogach. Wybrałeś akurat te nowsze, bo przy okazji będą cieszyć oko. Pamiętaj jednak, ci ludzie mają takie samo prawo* do poruszania się po publicznych drogach, jak i Ty. *) dopóki oczywiście ich pojazdy są w podstawowym zakresie sprawne, co jednak nie jest jakoś szczególnie trudne do spełnienia -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 15:02:00 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:119stc1x0iuru.dlgwazzenon.pl...
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:31:03 +0200, Cavallino napisał(a): Ja również. Pamiętaj jednak, ci ludzie mają takie samo prawo* A ja mam prawo protestować przeciwko czemuś co mi się nie podoba.
I właśnie tutaj tkwi problem, że nikt tego nie sprawdza. |
|
Data: 2010-09-29 15:16:17 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 15:02:00 +0200, Cavallino napisał(a):
Ha! No i chyba doszliśmy do zgody. Bo też uważam, że problem (o ile istnieje) to tkwi właśnie w tym punkcie. Nie w samym fakcie sprowadzania używanych samochodów, tylko w egzekwowaniu kontroli ich stanu. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 15:25:56 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:movco2gk9i69.dlgwazzenon.pl...
Dnia Wed, 29 Sep 2010 15:02:00 +0200, Cavallino napisał(a): No i się cieszę. Dorzuciłbym jeszcze do tego jakieś ogromne podatki dla sprawdzających na handel. Jak jedziesz sam po auto, to wiesz co kupujesz i za ile i badziewia świadomie nie weźmiesz. A jak robi to handlarz, to najczęściej kupi byle co, byleby niską cenę miało. Ewentualnie podpicuje przed sprzedażą. Gdyby robil inaczej to by się nie opłacało, bo te z Polski byłyby tańsze. |
|
Data: 2010-09-29 17:17:27 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 15:25:56 +0200, Cavallino napisał(a):
*) dopóki oczywiście ich pojazdy są w podstawowym zakresie sprawne, Znowu powrócę do swojej mantry: PO CO? Ustaliliśmy juz chyba, że problemem jest stan techniczny niektórych pojazdów poruszających się po drogach. Podatki, które proponujesz, nie spowodują, że zacznie się sprowadzać lepsze pojazdy, tylko że będą one droższe - a w konsekwencji, że człowiek dysponujący określoną kwotą kupi za nią _gorsze_ auto. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 18:08:44 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1n6hn3p0e5i4m$.dlgwazzenon.pl...
Dnia Wed, 29 Sep 2010 15:25:56 +0200, Cavallino napisał(a): "A ciemu?" Było.
Nie tylko. Rozbicie zorganizowanej przestępczości zwanej dla niepoznaki branżą samochodów używanych przy okazji by się udało. |
|
Data: 2010-09-29 22:04:32 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 18:08:44 +0200, Cavallino napisał(a):
Nie tylko. Odciski na stopach można leczyć na kilka sposobów. Najlepiej jest po prostu zmienić obuwie. Ale można też amputować stopę. Obie metody są skuteczne... -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 22:38:05 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:90uhhcu63hpt.dlgwazzenon.pl...
Dnia Wed, 29 Sep 2010 18:08:44 +0200, Cavallino napisał(a): No właśnie dzięki temu można zmienić słomiane łapcie na obuwie. |
|
Data: 2010-09-29 22:43:33 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 22:38:05 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:90uhhcu63hpt.dlgwazzenon.pl... Nie. To jest zamiana słomianych łapciów na chodzenie boso. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 22:53:22 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Nie. To jest zamiana słomianych łapciów na chodzenie boso. Boso to chodzą klienci tej bandy oszustów, po kontakcie z nimi. |
|
Data: 2010-09-29 22:24:27 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news: Za to klienci ASO to już na pewno chodzą goli ;) -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-30 00:26:43 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:slrnia7f4r.dfp.write-only-with-spfdns.media-lab.com.pl...
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a: Nie widziałem, ale już ustaliliśmy że u Ciebie są inne widoki. |
|
Data: 2010-09-28 17:46:21 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino"
Idzie chłopiec ulicą, pojawia się samochód, którego kierowca mówi... -Wsiądź proszę -NIE - słyszy odpowiedź -Wsiądź kupię Ci lizaka -NIE - znów chłopiec -Wsiądź, kupię Ci lizaka i dostaniesz dychę... -NIE WSIĄDĘ TATO - kupiłeś Ceeda i teraz musisz z tym żyć |
|
Data: 2010-09-28 13:22:03 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:
Prosty przykład - najniższe zarobki u nas, to około 1000zł. Najniższe w UK to 1000 funtów (tu się opieram na danych od znajomych - Polacy na stanowiskach fizycznych mają właśnie 1000-1300 funtów). Czyli ze 2-3 razy więcej niż u nas. Porównaj to teraz z kosztami życia. Efekt masz tu: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8413200,Brytyjski_portal__Polska_czwarta_w_rankingu_jakosci.html Teraz weźmy za przykład nowe auto klasy B - Clio. Za pensję trzeba jeszcze wyżyć, ubrać się, pomieszkać, a samochód to możesz sobie kupić z tego co zostanie. Jak Ci nie zostaje nic, to na auto Cię nie stać w każdym kraju. Tylko że u nas nie ma zgody na takie podejście - "Co, mnie nie stać na samochód ? Kredyt wezmę, kupię 10 letni i mam". |
|
Data: 2010-09-28 12:28:01 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i7sj4s$4vm$1news.onet.pl...
Za pensję trzeba jeszcze wyżyć, ubrać się, pomieszkać, a samochód to możesz sobie kupić z tego co zostanie. Pomieszkasz taniej: http://finanse.wp.pl/gid,12057705,galeria.html?T[page]=2 Samochod kupisz taniej, o tak banalnych rzeczach jak pieluchy dla dzieciaka pisalem wyzej. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 12:05:06 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
Za pensję trzeba jeszcze wyżyć, ubrać się, pomieszkać, a samochód to W norze i/albo w dzielnicy zamieszkalej przez kolorowych przyjaciol, gdzie co tydzien kogos zasztyletuja. W Gdansku na dolnym miescie czy orunii tez wynajmiesz mieszkanie 2-3x taniej niz w tzw. normalnych dzielnicach Samochod kupisz taniej Bo nigdzie indzie w Europie nim komfortowo nie pojezdzisz. Ot taka premia odmiennosci. , o tak banalnych rzeczach jak pieluchy dla Pisales bzdury. |
|
Data: 2010-09-30 11:39:54 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca460d2$1news.home.net.pl...
Za pensję trzeba jeszcze wyżyć, ubrać się, pomieszkać, a samochód to Podawalem juz wyzej przyklad 4-sypialniowego domu, ktory bez problemu kupisz w UK za srednia pensje i jeszcze 1000 funtow w kieszeni zostanie co miesiac. Kupujac taki sam dom w podobnym miejscu w Polsce, ze sredniej pensji zostanie 1000 zlotych. Widzisz roznice? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 13:14:33 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
W norze i/albo w dzielnicy zamieszkalej przez kolorowych przyjaciol, Przeciez Ty podales ZUPELNIE rozne domy do porownania. Porownales nore majaca > 40 lat do NOWEGO domu. Nie widzisz roznicy ? W Polsce znajdziesz tez dom z "4 sypialniami" za 150 kzl na podpoznanskiej wiosce. Przy sredniej placy wynoszacej okolo 3000 zl w poznaniu (netto) kupisz go z palcem w nosie. |
|
Data: 2010-09-30 12:23:51 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca47119$1news.home.net.pl... W norze i/albo w dzielnicy zamieszkalej przez kolorowych przyjaciol, Klamiesz, juz nizej napisalem dlaczego. W Polsce znajdziesz tez dom z "4 sypialniami" za 150 kzl na podpoznanskiej wiosce. Dzialke moze kupisz :D http://swarzedz.nieruchomosci-online.pl/dzialki,sprzedaz/1118216.html Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-28 15:18:51 | |
Autor: Yans van Horn | |
W Polsce królują złomy | |
On 2010-09-28 13:22, Cavallino wrote:
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w Chyba w Twojej matematyce. 1000-1300 funtów razy kurs średni =~ 4700-6000 Porównaj to teraz z kosztami życia. "Na stronie uSwitch już poprawili błąd w naszych zarobkach. W związku z czym spadliśmy na miejsce piąte." www.uswitch.com/news/money/uk-worst-place-to-live-in-europe-uswitch-quality-of-life-index-890419/ Ciekawe ile jeszcze jest błędów. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2010-09-28 15:34:24 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisał w wiadomości news:
Chyba w Twojej matematyce. 1000-1300 funtów razy kurs średni =~ 4700-6000 No właśnie. U nas też mało kto pracuje za minimalną stawkę, zwłaszcza na stanowiskach fizycznych. Za 10 zł na godzinę, to nawet Ukraińca do strzyżenia trawy ciężko znaleźć. |
|
Data: 2010-09-28 15:41:44 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Chyba w Twojej matematyce. 1000-1300 funtów razy kurs średni =~ 4700-6000 To ciekawe dlaczego lobby pracodawców tak płacze przy podnoszeniu płacy minimalnej. Gro rynku opłacane jest płacą minimalna tylko po to żeby na reszcie składek oszczędzić. |
|
Data: 2010-09-28 15:48:07 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:
U nas też mało kto pracuje za minimalną stawkę, zwłaszcza na stanowiskach fizycznych. Bo "mało kto"<>"nikt", poza tym od płacy minimalnej liczą się różne inne opłaty. Czyli wraz ze wzrostem minimalnej, rosną ogólnie koszty państwa, nie tylko pracodawców. Chyba wiesz gdzie państwo znajdzie kasę na pokrycie swoich kosztów? Gro rynku opłacane jest płacą minimalna Ile to jest gro w procentach? 1 czy mniej? |
|
Data: 2010-09-28 15:59:07 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
U nas też mało kto pracuje za minimalną stawkę, zwłaszcza na stanowiskach Ale rosną też wpływy w postać potrąceń od 'wypłaty'. Chyba wiesz gdzie państwo znajdzie kasę na pokrycie swoich kosztów? Wiekszość małych firm? Pracownicy reszte dostają 'pod stołem', państwo z tego ma ZERO, rośnie szara strefa. |
|
Data: 2010-09-28 16:26:56 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:
Bo "mało kto"<>"nikt", poza tym od płacy minimalnej liczą się różne inne opłaty. Chcesz powiedzieć, że kwota do dopłacenia ZUS-owi? ;-)
LOL Rozumiesz w jakim kontekście to pisałeś? Bo właśnei potwierdziłeś, że w Polsce mało kto żyje z minimalnej pensji. |
|
Data: 2010-09-28 16:40:16 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7stvg$7m8$1news.onet.pl... Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:Doskonale, tracą na tym sami pracownicy bo odprowadzane mają mniejsze składki, co zaprocenuje im górnianą emeryturą w przyszłości, /pewnie i tak będzie gówniana, ale mogła być lepsza/, w przypadku np. kobiet gówniana pensja skutkuje gównianą świadczeniem jak urodza dziecko i siedzą w domu, itd. /wtedy juz nikt im nie da pod stołem/ Bo właśnei potwierdziłeś, że w Polsce mało kto żyje z minimalnej pensji. No właśnie, skoro wszysyc płacą i tak więcej, a wykazują minimalną to raz okradają swoich pracowników z tego co im się należy, dwa okradają państwo czyli nas wszystkich. |
|
Data: 2010-09-28 16:43:53 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:
Doskonale, tracą na tym sami pracownicyGro rynku opłacane jest płacą minimalna Ale o czym Ty piszesz? Co mnie obchodzi w tym kontekście kto i za co płaci? Ważne jest czy wielu faktycznie pracuje za 6 zł za godzinę brutto. IMO to promile, nawet nie procenty. Bo właśnie potwierdziłeś, że w Polsce mało kto żyje z minimalnej pensji. A jaki to ma związek z tym co zanegowałeś? Nie lepiej napisać "faktycznie miałeś rację", zamiast wypisywać takie banialuki z zupełnie innego tematu? |
|
Data: 2010-09-28 16:48:51 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Nie wiem co sobie uroiłeś i gdzie chciałeś iść ze swoim tokiem rozumowania To ciekawe dlaczego lobby pracodawców tak płacze przy podnoszeniu płacy minimalnej. Gro rynku opłacane jest płacą minimalna tylko po to żeby na reszcie składek oszczędzić.Dyskusja dotyczyła tego i w tym kontekscie Ty piszesz jakieś banialuki. |
|
Data: 2010-09-28 17:20:06 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:
To ciekawe dlaczego lobby pracodawców tak płacze przy podnoszeniu płacy minimalnej. Gro rynku opłacane jest płacą minimalna tylko po to żeby na reszcie składek oszczędzić.Dyskusja dotyczyła tego Nie - dyskusja dotyczyła tego, czy różnica w płacach na stanowiskach fizycznych jest 2-3 razy, czy 5 razy. Jeśli chciałeś się znowu użalić nad biednym losem braci robotniczej, która za mało zarabia, trzeba było iść na odpowiednią grupę. |
|
Data: 2010-09-29 09:33:14 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
To ciekawe dlaczego lobby pracodawców tak płacze przy podnoszeniu płacyDyskusja dotyczyła tego LOL, nie wiem z kim i o czym Ty dyskutujesz ale w tym co ja napisałem i na co Ty odpisujesz nie ma słowa o różnicach w płacach tylko o płaczu pracodawców przy ustalaniu płacy minimalnej. Jeśli chciałeś się znowu użalić nad biednym losem braci robotniczej, która za mało zarabia, trzeba było iść na odpowiednią grupę. Jak masz problem z ogarnięciem wątka to nie dyskutuj z tylkoma osobami na raz tylko skup się na jednej wtedy będziesz wiedział z kim o czym piszesz ;) |
|
Data: 2010-09-29 10:38:39 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:
Nie - dyskusja dotyczyła tego, czy różnica w płacach na stanowiskach fizycznych jest 2-3 razy, czy 5 razy. Ale ta dyskusja nie zaczęła się w momencie w którym Ty coś napisałeś. Nie wcinaj się w połowie wątku ze swoimi pierdołami, to nie będziesz zdziwiony, że gadasz nie na temat. Powtórzę: Jeśli chciałeś się znowu użalić nad biednym losem braci robotniczej, która za mało zarabia, trzeba było iść na odpowiednią grupę. |
|
Data: 2010-09-29 11:36:23 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Nie - dyskusja dotyczyła tego, czy różnica w płacach na stanowiskach fizycznych jest 2-3 razy, czy 5 razy. Nie wcinaj się w połowie wątku ze swoimi pierdołami, to nie będziesz zdziwiony, że gadasz nie na temat. Jedynym wcinającym się w tym momencie pozostajesz Ty, skoro odpisujesz komuś pod jego postem to albo odnosisz się do jego treści albo nie pisz nic.
Jeżeli masz problem z dyskusją z kilkoma osobami na raz nie dyskutuj. |
|
Data: 2010-09-29 11:51:07 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:
Nie wcinaj się w połowie wątku ze swoimi pierdołami, to nie będziesz zdziwiony, że gadasz nie na temat. ROTFL !!! Idź lepiej do jakiejś szkoły, po co się ośmieszasz? Zobacz na temat wątku, na drzewko, a potem grzecznie przeproś. Powtórzę: Jeśli chciałeś się znowu użalić nad biednym losem braci robotniczej, która To nie ja mam problem, tylko ktoś kto ni z gruchy ni z pietruchy próbuje w środku dyskusji zmienić temat wątku, tylko zapomina to zrobić. A potem jeszcze się ciska, że nikt nie wie, że jego pierdzielenie nie na temat, jest nieudolną próbą dyskusji na inny. na raz nie dyskutuj. |
|
Data: 2010-09-29 12:04:37 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7v26b$of5$1news.onet.pl... Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news: LOL, człowieku to że Ty nie wiesz o czym z kim rozmawiasz to mało mnie obchodzi, NASZA rozmowa w tym wątku dotyczyła tylko jednego tematu TEGO: U nas też mało kto pracuje za minimalną stawkę, zwłaszcza na stanowiskach fizycznych. To ciekawe dlaczego lobby pracodawców tak płacze przy podnoszeniu płacy minimalnej. Gro rynku opłacane jest płacą minimalna tylko po to żeby na reszcie składek oszczędzić. O niczy innym nie pisałem, a skoro raczyłeś odpisać to wypadało by albo pisać odnośnie tego na co się odpisuje albo się wstrzymać z komentarzem. Mnie reszta wątku nie obchodzi wię nie biore w niej udziału.
Hehehe, a jaki związek ma Twoje pisanie o braci robotniczej z tematem? Ty naprawdę masz problemy. A potem jeszcze się ciska, że nikt nie wie, że jego pierdzielenie nie na temat, jest nieudolną próbą dyskusji na inny. Jak się nie ogarnia tematu to się nie dyskutuje. |
|
Data: 2010-09-29 12:32:32 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:
NASZA rozmowa w tym wątku dotyczyła tylko jednego tematu TEGO: Chyba w Twojej matematyce. 1000-1300 funtów razy kurs średni =~ 4700-6000 No właśnie. Dyskusja trwała o tym czy w Polsce robotnik zarabia 2 czy 3 razy mniej niż w UK, czy proporcja jest inna. Minimalna płaca była jednym z jej parametrów. Jeśli włączyłeś się w dyskusję, to znaczy że bierzesz w niej udział. A jeśli chcesz podyskutować na inny temat, to zmieniasz temat swojego postu, albo zaznaczasz że abstrahujesz od całości. Nie zrobiłeś tego, więc po prostu pierdzielisz nie na temat, ale ciągle w tej samej dyskusji. |
|
Data: 2010-09-29 12:53:06 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Dyskusja trwała o tym czy w Polsce robotnik zarabia 2 czy 3 razy mniej niż w UK, czy proporcja jest inna. Nie, jeżeli już to dyskusja była o 'złomie samochodowym'. Minimalna płaca była jednym z jej parametrów. Tak, ta minimalna płaca w konkretnej kwocie jest ustalana min. w porozumieniu z 'lobby' pracodawców i stąd mój post. Jeżeli nie chciałeś o tym dyskutować trzeba było nie kontynuować pod moim postem tylko we właściwym wątku. Nie zrobiłeś tego, więc po prostu pierdziele nie na temat, Tak, wiem że pierdzielisz nie na temat, jak zwykle zresztą. |
|
Data: 2010-09-29 12:54:38 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:4ca31a54$0$22800$65785112news.neostrada.pl...
Dyskusja trwała o tym czy w Polsce robotnik zarabia 2 czy 3 razy mniej niż w UK, czy proporcja jest inna. I owszem.
Ale nie ma żadnego znaczenia przy określaniu ile zarabia fizyczny. Zresztą - chcesz sobie pierdzielić dalej w kółko o swoim ciężkim losie jełopa poszkodowanego przez system, któremu nikt nie chce płacić tyle ile sobie wymarzył, to sobie pierdziel. Beze mnie. EOD |
|
Data: 2010-09-29 13:02:02 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Zresztą - chcesz sobie pierdzielić dalej w kółko o swoim ciężkim losie Jełopy jeżdzą Ced'ami. |
|
Data: 2010-09-28 20:24:30 | |
Autor: jerzu | |
W Polsce królują złomy | |
On Tue, 28 Sep 2010 15:34:24 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Za 10 zł na godzinę, to nawet Ukraińca do strzyżenia trawy ciężko znaleźć. Pogadaj z ochroniarzami w marketach albo z cieciami na parkingach. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-09-28 20:56:52 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4mc4a69lkje1e0s8voomfquvl27coril1e4ax.com...
On Tue, 28 Sep 2010 15:34:24 +0200, "Cavallino" I wtedy będę musiał zapłacić im 5 zł, bo resztę zeżre koszt dojazdu. ;-) |
|
Data: 2010-09-28 15:33:59 | |
Autor: Mark | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Tue, 28 Sep 2010 13:22:03 +0200, Cavallino napisał(a):
Prosty przykład - najniższe zarobki u nas, to około 1000zł. Najniższe w UK to 1000 funtów (tu się opieram na danych od znajomych - Polacy na stanowiskach fizycznych mają właśnie 1000-1300 funtów). Caly ten ranking to, za przeproszeniem, o kant dupy rozbic. Zapunktowalismy, bo mamy wiecej slonca wolnych dni. taa. Najbardziej rozwalilo mnie porownanie ze benzyna jest drozsza w UK niz w Polsce. Jest drozsza.. dla polaka myslacego w kategoriach polskich zarobkow. Benzyna w PL kosztuje 4,50PLN, a UK ciut powyzej *1* funta. Teoretycznie drozej. Praktycznie - brytyjczyk zarabiajacy 1000 funtow na litr paliwa przeznaczy 1/1000 zarobkow, podczas gdy polak juz 1/250 Wiec gdzie, a raczej dla kogo to paliwo jest drozsze.. dla anglika, ktory kupi 1000 litrow za wyplate, czy dla polaka, ktory kupi ich tylko 250? W ogole to demonizowanie kosztow zycia w anglii jest smieszne - mam dane z pierwszej reki, bo moj brat mieszka tam od trzech lat. I przy *angielskich* zarobkach koszty zycia sa o wiele, wiele mniejsze niz polsce, pomimo ze pozornie wiele rzeczy kosztuje wiecej w przeliczeniu na zlotowki Ale i to sie zmienia - ja np wole jakies ubrania, jeansy, kupowac np w londynie - nawet po przeliczeniu na zlotowki wychodzi sporo taniej niz u nas w "markowych" sklepach. -- Mark |
|
Data: 2010-09-28 14:54:07 | |
Autor: Robert_J | |
W Polsce królują złomy | |
Prosty przykład - najniższe zarobki u nas, to około 1000zł. Najniższe w UK to 1000 funtów (tu się opieram na danych od znajomych - Polacy na stanowiskach fizycznych mają właśnie 1000-1300 funtów). Zwróć uwagę że auto nie jest artykułem pierwszej potrzeby :-). Porównaj sobie np. ceny mieszkań w Anglii i w Polsce... Sorry, ale ja wolę jednak żyć tutaj :-) |
|
Data: 2010-09-28 13:59:56 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> wrote in message news:i7sohm$m9c$1news.onet.pl... Prosty przykład - najniższe zarobki u nas, to około 1000zł. Najniższe w UK to 1000 funtów (tu się opieram na danych od znajomych - Polacy na stanowiskach fizycznych mają właśnie 1000-1300 funtów). Ze sredniej pensji w anglii po oplaceniu raty za mieszkanie zostaje powiedzmy 800-1000 funtow (nie liczac moze City w londynie). Czyli wiecej niz srednia pensja netto w polsce wynosi. ;) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-28 14:16:05 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> wrote in message news:i7sohm$m9c$1news.onet.pl...
Prosty przykład - najniższe zarobki u nas, to około 1000zł. Najniższe w UK to 1000 funtów (tu się opieram na danych od znajomych - Polacy na stanowiskach fizycznych mają właśnie 1000-1300 funtów). Przyklad Szkocji. Stolica - 470tys mieszkancow, stopa bezrobocia 3.6%, w miescie uniwerek z pierwszej dziesiatki europejskich, kilka znanych na calym swiecie instytutow naukowych itd. Dom w przytulnym malym miasteczku 25min pociagiem od centrum stolicy, 4 sypialnie (jedna z lazienka) + salon, garaz itd: http://www.s1homes.com/Dunfermline-property-for-sale/2010092107414809.shtml Standardowy kredyt 25lat z 10% depozytu na 4.5% - 934 funty miesiecznie. Teraz podobny dom obok podobnego miasta w Polsce - Swarzedz pod Poznaniem: http://swarzedz.nieruchomosci-online.pl/domy,sprzedaz/953574.html Kredyt 25 lat z 10% wkladu wlasnego na 4.5% - 1,970 zlotych miesiecznie. Srednie zarobki w Edynburgu, 26.800 rocznie brutto, czyli ok 1720 netto miesiecznie: http://edinburghnews.scotsman.com/topstories/Capital39s-average-wage-rise-beats.6063106.jp Przecietne wynagrodzenie w Poznaniu - 2907zl netto: http://www.sprawdz-zarobki.pl/poznan/ To by bylo na tyle w kwestii tanich mieszkan w Polsce. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 12:11:25 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
Dom w przytulnym malym miasteczku 25min pociagiem od centrum stolicy, 4 Co Ty pierniczysz ??? Przeciez ten dom w Szkocji to ma ze 40 lat i nadaje sie do remontu. Porownujesz go z domem postawionym w ciagu ostatniego roku, dwoch lat, z lepszych materialow. Znajdz jakas rudere w podpoznanskiej wiosce - zaplacisz 150 tys. zlotych czyli 2x mniej. Srednie zarobki w Edynburgu, 26.800 rocznie brutto, czyli ok 1720 netto I Ty zarabiasz miesiecznie 1720 funtow netto ? Tak ? Bo w Poznaniu 2900 netto to byle przedstawiciel medyczny/handlowy wykreca. To by bylo na tyle w kwestii tanich mieszkan w Polsce. Porownuj porownywalne bo znow wyjdzie jak z tymi pieluchami. |
|
Data: 2010-09-30 11:45:09 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca4624d$1news.home.net.pl...
Co Ty pierniczysz ??? Stary, wybacz, ale ty pieprzysz. Ten dom nie ma 40 lat, tylko 5-6, bo mniej wiecej w 2005r developer zaczal stawiac chatki w ten dzielnicy. Wiem, bo itneresowalem sie wtedy ta okolica. Remontu? Prosze cie, nie badz smieszny. Remontu moze wymagac wiktorianska willa, ale nie ten domek. Srednie zarobki w Edynburgu, 26.800 rocznie brutto, czyli ok 1720 netto Przyznam, ze o 200 mniej, glownie ze wzgledu na plynne godziny pracy, 35 dni urlopu + 1.5 tygodnie zima w swieta i jakies 400 funtow miesiecznie skladek emerytalnych. Gdybym wybral prace gdzies, gdzie nie ma tych dodatkow, dostalbym spokojnie powyzej sredniej krajowej. To jest standardowa pensja pracownika po studiach i kilku latach doswiadczenia. Bo w Poznaniu 2900 netto to byle przedstawiciel medyczny/handlowy wykreca. Tutaj 2900 funtow dobry przedstawiciel firm farmaceutycznych co miesiac premii zgarnia. Wiem, bo pracuje w miejscu, gdzie opracowuje sie m.in. szczepionki. To by bylo na tyle w kwestii tanich mieszkan w Polsce. Rozumiem Twoja zlosc, kazdy irytuje sie wiedzac, ze ma przesrane i probuje w ten sposob jakos ulatwic sobie zycie. Ale badz realista. Pozdrawim Kamil |
|
Data: 2010-09-30 13:19:54 | |
Autor: PaPi | |
W Polsce królują złomy | |
Stary, wybacz, ale ty pieprzysz. Ten dom nie ma 40 lat, tylko 5-6, bo Zobacz jak wyglada ubikacja. Gdzie 5, 6 lat temu kupilbys taka armature ? I Ty zarabiasz miesiecznie 1720 funtow netto ? Tak ? Gratuluje. Moj znajomy w Londynie mowiacy biegle o angielsku (bo po anglistyce) pracujacy w agencji fotograficznej gdzie byl handlowcem zarabial 1600 funtow. W New Castle juz 1400. A zapieprzal od rana do wieczora gdy mial urlop dostawal nie wiecej niz polowe tego - wysoka premia za sprzedaz. Rozumiem Twoja zlosc, kazdy irytuje sie wiedzac, ze ma przesrane i Insynuujesz. Mi sie jakostam poki co udalo i mieszkam w fajnym miejscu robiac to co mniej wiecej lubie i zarabiajac niezle. Gdy patrze wsrod znajomych z LO nie jestem wyjatkiem... |
|
Data: 2010-09-30 12:28:50 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PaPi" <1@2.3> wrote in message news:4ca4725a$1news.home.net.pl... Stary, wybacz, ale ty pieprzysz. Ten dom nie ma 40 lat, tylko 5-6, bo Nakreciles sie strasznie na te stara chate, to masz: I Ty zarabiasz miesiecznie 1720 funtow netto ? Tak ? 1600 w Londynie? Jak podawacz papieru do maszyn chyba. http://www.photographyjobsfinder.com/jobseekers/JobInfo.php?job_id=135 31k brutto to 1,956 netto miesiecznie. Dla technika foto, czyli pstrykacza fotek paszportowych, a nie artysty w agencji. Rozumiem Twoja zlosc, kazdy irytuje sie wiedzac, ze ma przesrane i Mhm. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 12:31:20 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:i81s9j$ejt$1inews.gazeta.pl...
http://www.s1homes.com/Duloch-property-for-sale/2010063016000237.shtml Za 185 kupisz nowo postawiony. Armature moze sobie nabywca sam dobrac, wiec zupelnie nie wiem, czego miala sie Twoja uwaga dotyczyc. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 14:19:11 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Thu, 30 Sep 2010 13:19:54 +0200, PaPi napisał(a):
Gratuluje. Moj znajomy w Londynie mowiacy biegle o angielsku (bo po anglistyce) ROTFL Biegle po angielsku, to się mówi po kilku latach w UK. Po anglistyce, to można, co najwyżej hamburgera w knajpie zamówić. Niejeden już się zdziwił. pracujacy w agencji fotograficznej gdzie byl handlowcem zarabial 1600 funtow. W New Castle juz 1400. A zapieprzal od rana do wieczora gdy mial urlop dostawal nie wiecej niz polowe tego - wysoka premia za sprzedaz. To nie mógł pójść do Tesco na kasjera? Dostałby minimalną pensję, czyli 850 i miał luzacką robotę na zmiany. Dziewucha do opieki nad dzieckiem dostaje 5GBP jak zaczyna. Tak dobrze znająca angielski, z referencjami i kursami już bliżej 8, 10. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-09-30 13:27:52 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"PrzemysławBernat" <pbernat@wp.pl> wrote in message news:1h91nw97ifg2f.p5lc468atjaq$.dlg40tude.net... Dnia Thu, 30 Sep 2010 13:19:54 +0200, PaPi napisał(a): Zawsze mogl po anglistyce wroci do polski nauczac w podstawowce. Tez 10 na godzine, ale zlotych. ;) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-30 14:24:29 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4ca4725a$1news.home.net.pl...
I Ty zarabiasz miesiecznie 1720 funtow netto ? Tak ? Rewela. Tyle to mi się zdarza wyciągać nie musząc nawet przez miesiąc z domu wychodzić, więc przy zdecydowanie niższych kosztach. ;-) |
|
Data: 2010-09-28 15:40:05 | |
Autor: TheStachoo | |
W Polsce królują złomy | |
Witam,
Zwróć uwagę że auto nie jest artykułem pierwszej potrzeby :-). Nie zgadzam się. Jeżeli masz do pracy 25km w jedną stronę i nie masz możliwości dojechania w sensowym czasie innym środkiem lokomocji to jest to artykuł pierwszej potrzeby. -- TheStachoo |
|
Data: 2010-09-28 13:26:20 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7sgog$t92$1news.onet.pl... I słusznie. Pierdolisz po prostu. Na lewo od Polski jest znacznie lepiej. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 13:30:16 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:
Jak porównasz realną wartość zarobków wcale to tak źle już nie wygląda. Musiałbym się na łby z tobą zamienić. Na lewo od Polski jest znacznie lepiej. No i co w związku z tym? A na prawo jest gorzej. Jeśli nie odpowiada Ci miejsce na kuli ziemskiej, to nie ma granic, można je zmienić. |
|
Data: 2010-09-28 13:33:10 | |
Autor: DoQ | |
W Polsce królują złomy | |
Cavallino pisze:
No wiec dlaczego nie zmieniasz skoro tak ci przeszkadzaja polskie zlomy? |
|
Data: 2010-09-28 13:37:57 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7sjk9$6kd$1news.onet.pl... Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news: Chciałbyś się zamienić, co najwyżej. Na lewo od Polski jest znacznie lepiej. Dokładnie tak, na prawo jest gorzej, ale mnie interesuje wyłącznie tam gdzie jest lepiej. Pojęcia nie masz o czym piszesz a do tego posługujesz się wiarygodnym źródłem w postaci Gazety Wyborczej, znanej z "dobrej" jakości materiałów które publikują. W starej Unii osoby pracujące za minimum krajowe brutto są w stanie żyć normalnie czego nie można powiedzieć o szarym kraju nad Wisłą. Pieprzenie o starych samochodach etc. w kontekście mentalności to kwintesencja twoich mundrości i obserwacji życiowych na temat kraju w którym mieszkasz. Głupiś jesteś do kwadratu po prostu. Do tej pory czytałem twoje posty z zaciekawieniem przyprawionym lekkim zdziwieniem, ale dopiero teraz widzę czemu cale P.M.S się z ciebie polewa do rozpuku. Zanim zaczniesz się dalej mundrzyć to porozmiawiaj z kimś kto pracuje za minimum krajowe brutto w DE, czy UK a potem próbuj porównywać to z Polską. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 13:42:05 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:
Jeśli nie odpowiada Ci miejsce na kuli ziemskiej, to nie ma granic, można je zmienić. I oni na pewno zajmują się zaśmiecaniem swojego kraju? Pracuj jak oni, to też się dorobisz. Oni tak zapierdzielają po kilkadziesiąt lat, to i są dalej. Głupiś jesteś do kwadratu po prostu. PLONK WARNING Pyskować to sobie możesz tatusiowi, jak Ci skroi dupsko paskiem to się na drugi raz zastanowisz. |
|
Data: 2010-09-28 13:45:06 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7skad$8ns$1news.onet.pl... Dokładnie tak, na prawo jest gorzej, ale mnie interesuje wyłącznie tam gdzie jest lepiej. Jazda starym samochodem to zaśmiecanie kraju tak? Najssss. Głupiś jesteś do kwadratu po prostu. LOL, strasz mnie jeszcze. Zagroź, że zamkniesz mnie na noc w bagażniku DWUNASTOLETNIEGO samochodu, i że pająki mnie zjedzą. BTW: OIDP to plonkowałeś mnie do tej pory ze 3 razy. Mejla, ani nicku nie zmieniam. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 13:47:17 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:i7skg2$u2$1inews.gazeta.pl...
Jeśli w tym celu został sprawdzony to oczywiście że tak. BTW: OIDP to plonkowałeś mnie do tej pory ze 3 razy. Mejla, ani nicku nie zmieniam. Od dłuższego czasu ja kf również, więc widocznie nie podskakiwałeś przez ten dłuższy czas. Ale zapyskuj jeszcze raz, to wrócisz gdzie chcesz. |
|
Data: 2010-09-28 14:01:50 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7skk5$9h9$1news.onet.pl... Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:i7skg2$u2$1inews.gazeta.pl... Czyli każdy stary samochód, który pojawi sie w danym kraju z automatu go zaśmieca? BTW: OIDP to plonkowałeś mnie do tej pory ze 3 razy. Mejla, ani nicku nie zmieniam. Dawaj. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 14:05:22 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:
Czyli każdy stary samochód, który pojawi sie w danym kraju z automatu go zaśmieca? Tak. Wyjątek to zbytki, albo rzadkie egzemplarze rzecz jasna. Ale zapyskuj jeszcze raz, to wrócisz gdzie chcesz. Daj powód. |
|
Data: 2010-09-28 14:07:20 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7slm3$coa$1news.onet.pl... Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news: Czyli wszystko jasne. Stare to MUSI być ZUO! Zuo czai się wszędzie. Ale zapyskuj jeszcze raz, to wrócisz gdzie chcesz. No nie bądź taki, wrzuć do kf'a. Też mam koreański samochód. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-29 14:01:35 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał:
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości No tak... ale skąd miałbyś to wiedzieć, skoro ponoć był w "kf"? :-) Ale zapyskuj jeszcze raz, to wrócisz gdzie chcesz. Czyli nigdzie? Krystian |
|
Data: 2010-09-28 13:47:09 | |
Autor: CeSaR | |
W Polsce królują złomy | |
Głupiś jesteś do kwadratu po prostu. Do tej pory czytałem twoje posty z zaciekawieniem przyprawionym lekkim zdziwieniem, ale dopiero teraz widzę czemu cale P.M.S się z ciebie polewa do rozpuku. No i widzisz - plonkłorninga się dorobiłeś :-) Jeszcze chwila i Cavallino przestanie czytać Twoje posty!!!!!!!!!!! Kara jak siemasz...... Ja bym się pilnował, tylko że dla mnie już za późno - ja już jestem zaplonkowany :-) C |
|
Data: 2010-09-28 14:03:07 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości news:i7skhc$9aq$1news.onet.pl... Głupiś jesteś do kwadratu po prostu. Do tej pory czytałem twoje posty z zaciekawieniem przyprawionym lekkim zdziwieniem, ale dopiero teraz widzę czemu cale P.M.S się z ciebie polewa do rozpuku. To będzie, co najmniej, 5 :) Jeszcze chwila i Cavallino przestanie czytać Twoje posty!!!!!!!!!!! Biedny Ty ;D -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 14:37:30 | |
Autor: CeSaR | |
W Polsce królują złomy | |
Biedny Ty ;D Było ciężko ale się pozbierałem.... A jak jemu musi być ciężko - sam się pozbawił możliwości inteligentnej dyskusji :-) :-) C |
|
Data: 2010-09-28 15:27:53 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Tue, 28 Sep 2010 12:41:24 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Mirosław" <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w wiadomości news:4ca1c4ec$0$21003$65785112news.neostrada.pl.../ciach/ Jak porównasz realną wartość zarobków wcale to tak źle już nie wygląda. Jeżeli wartość zarobków będziesz przeliczał na kilogramy kartofli, to będziesz miał rację. Pamiętaj jednak, że w tym wątku powinniśmy przeliczać na nowe samochody. A tutaj już nie jest różowo. Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać. W 100% zgoda. Zawsze jednak należy pracować nad tym, aby było jak najlepiej. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-28 15:36:28 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1jrrby0to7zk6.dlgwazzenon.pl...
Dnia Tue, 28 Sep 2010 12:41:24 +0200, Cavallino napisał(a): Ale co przeliczać? Bo da się tylko to co zostaje. Czyli u nas niewiele. Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać. Dokładnie. Zasyfianie dróg złomem na pewno nas do Niemiec nie przybliża, tylko oddala. |
|
Data: 2010-09-28 15:51:00 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Tue, 28 Sep 2010 15:36:28 +0200, Cavallino napisał(a):
Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać. Przybliża. A na pewno podnosi jakość życia. To nie jest różnica typu "nowa Panda czy 10-letni Pasek". To jest różnica typu "samochód albo brak samochodu". Bo mów sobie co chcesz, ale posiadanie samochodu jest wygodne. Nawet, jeżeli jest to 20-letni maluch, to i tak jest lepsze, niż nieposiadanie samochodu. A 15-letni Golf, nawet jak jest wyklepanym przystankiem autobusowym, to jest lepszym pojazdem, niż ten 20-letni maluch. I znacznie lepszym pojazdem, niż brak pojazdu. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-28 15:54:15 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:lc30iz4cnw6$.dlgwazzenon.pl...
Dnia Tue, 28 Sep 2010 15:36:28 +0200, Cavallino napisał(a): Pozwolisz że pozostaną przy zdaniu dokładnie odwrotnym. A na pewno podnosi jakość życia. Jednym podnosi innym obniża. Ja np. czuję się gorzej, jak jadący przede mną strucel zmusza mnie do wdychania aromatu spalonego oleju silnikowego.
Dla niektórych taka, dla niektórych inna. To jest różnica Ja wybieram brak.
Oczywiście. Dla jednych jest wygodne, a dla innych to że Ty posiadasz samochód jest niewygodne. Zawsze są dwie strony medalu. |
|
Data: 2010-09-28 16:01:29 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:54, Cavallino pisze:
Ja wybieram brak. widać mieszkasz w mieście i jeszcze wielu rzeczy nie wiesz :) Wiesz czego Ci zazdroszczę? Beztroski życia. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 15:04:10 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"krzysiek82" <gnojowni@mowimy-nie.pl> wrote in message news:4ca1f55c$0$22811$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2010-09-28 15:54, Cavallino pisze: Wyjdzie z okresu dojrzewania i buntu, przestanie byc taki beztroski. ;) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-10-04 14:06:45 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
On 2010-09-28, krzysiek82 <gnojowni@mowimy-nie.pl> wrote:
W dniu 2010-09-28 15:54, Cavallino pisze: Nie. On wybiera brak u innych. Krzysiek kiełczewski |
|
Data: 2010-09-28 16:03:52 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:54, Cavallino pisze:
To jest różnica Czyli mamy rozumiec, ze nigdy w zyciu nie kupiles uzywanego samochodu? -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 16:12:38 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:03, Karolek pisze:
Czyli mamy rozumiec, ze nigdy w zyciu nie kupiles uzywanego samochodu? wolałby w deszczu przez miasto iść niż kupić używkę bo to wstyd. Tak to jest jak się rozpowiada, że się zarabia więcej niż faktycznie. Potem trzeba stawać na głowie żeby to uprawdopodobnić kupując przykładowo nowe auto i ściemniając znajomym, że kupiony za gotówkę bo kredyty są dla biedaków. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 16:33:43 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:i7ssno$9lr$2news.mm.pl...
W dniu 2010-09-28 15:54, Cavallino pisze: Od 13 lat nie. Ale chyba nie zrozumiałeś, "wybieram brak" oznaczało że auta ma nie mieć ktoś, kogo na nie stać, a nie że ja nie kupię. ;-) |
|
Data: 2010-09-28 16:45:25 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:33, Cavallino pisze:
Od 13 lat nie. Nadawałbyś się na eko terrorystę. Zaślepiony papką z mediów. Hmm może Ty masz w tym interes? Wprowadzasz nową markę na rynek? Jakąś konkurencję cenową dla 10letniego paska TDI? -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 16:54:28 | |
Autor: Karolek | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:33, Cavallino pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości To Ty nie zrozumiales. 13 lat temu nie bylo Cie stac na samochod, a jednak go kupiles... zapomnial wol jak cieleciem byl. -- Karolek |
|
Data: 2010-09-28 17:23:16 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:
13 lat temu nie bylo Cie stac na samochod, Samochodami jeżdżę ponad 20 lat, a jak mnie nie było stać, to jeździłem motocyklami. Zakładając że Jawa czy MZ pasują do tej kategorii. ;-) Ale w jednym masz rację - na pierwsze auta faktycznie nie było mnie stać i dlatego ucząc się na własnych błędach wiem, że tacy nie powinni mieć takich aut. Kupiłbym nowego malca, nie byłoby problemu. Ale zrozumiałem to po kilku latach - i wtedy kupiłem (dla żony). ;-) |
|
Data: 2010-09-28 19:07:44 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 28.09.2010 12:41, Cavallino pisze:
Bo gardłując o euro nie pomyślałeś, jaka jest realna siła nabywcza Taaaa..duzo tanszym krajem. Oczywiscie masz racje jesli chodzi o Skandynawie, ale tam sa wogole wysokie zarobki. Ale porownaj do Irlandii - paliwo, jedzenie tyle samo kosztuje, uzywane samochody w Polsce za 3 razy drozsze, mieszkania sa tansze w Polsce. A teraz popatrz ile zarabia robol w Ire a ile w Pl. I nie teoretyzuj. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-09-28 20:19:52 | |
Autor: Plumpi | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i7sgog$t92$1news.onet.pl...
I słusznie. Ale tam też zarabia się prawie 10 razy tyle co w Polsce. Co zaś się tyczy życia to jedne produkty są droższe, zwłaszcza używki, a inne tańsze. |
|
Data: 2010-09-29 12:56:09 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 12:41, Cavallino pisze:
Do tego nie wystarczy tylko porównać zarobki. ....Polska jest tak tania, ze zaczynam powoli artykuly spozywcze w DE kupowac, bo jest taniej i nieporownywalnie lepsza jakosc - poczynajac od kawy, poprzez chemie gospodarcza a na jogurtach konczac. I oplaca mi sie sobotnia wycieczka po zakupy 120km, pomimo kosztow paliwa jeszcze oszczedze. JESZCZE niektore produkty sa drozsze, ale to juz kwestia czasu. Co do skandynawii to fakt, ostatnio (no, jakies 2 lata temu) znajoma bodowala dom w Szwecji, taki calkiem przecietny, nie jakis palac, ok.140m.kw. to jej wyszlo w przeliczeniu na nasze jakies 12mln PLN - tak samo jak w PL beda musieli z mezem przez cale zycie kredyt splacac. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-09-29 13:03:06 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:i7v60a$51a$1news.onet.pl...
W dniu 2010-09-28 12:41, Cavallino pisze: Kup ser, albo mięso to pogadamy. Sam kupuję często za granicą, ale nie dlatego że tam jest taniej, a dlatego że mogę kupić takie produkty, jakich u nas nie ma. I oplaca mi sie sobotnia wycieczka po zakupy 120km, pomimo kosztow paliwa jeszcze oszczedze. Ja tam widzę odwrotną tendencję, kiedyś opłacało się jechać do Franfurtu (Oder) prawie 200 km w jedną stronę, teraz to się mija z celem, tańsze są pojedyncze produkty, reszta już droższa. |
|
Data: 2010-09-29 16:23:14 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-29 13:03, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości Ostatnio wlasnie kupowalem ser - brie - wlasnie we frankfurcie - jakies 25% taniej i nie byla to promocja a regularna cena. Jesli chodzi o mieso to fakt, ze jest drozsze i jest to wlasnie jeden z tych nielicznych jeszcze produktoe, ktorych sie nie oplaca.
Jaka odwrotna tendencje? Dobry proszek do prania kosztuje 50% ceny polskiego odpowiednika (z nazwy, bo jakosc to niebo a ziemia), dentastix dla psow 70% ceny, jogurty i DOBRA czekolada 50-70% ceny, mam wymieniac dalej? Kiedys paliwo bylo u nas duzo tansze, fajki, a teraz? Teraz roznica w cenie sie mocno zatarla, a artykuly domowe sa duzo tansze. Na zakupy do PL juz przyjezdzaja tylko "enerdowcy" z przyzwyczajenia i z upodobania do polskich bazarow. Tansze tez sa u nas uslugi, dlatego np.fryzjerzy sa tak oblegani. Tak wiec reasumujac realnie wcale nie jest tak dobrze z nasza sila nabywcza. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-09-29 16:31:09 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Kup ser, albo mięso to pogadamy. Zachodni ser może być tańszy i nie o tym była mowa. Była mowa o tym, że polskie produkty w Polsce są tańsze niż analogiczne zachodnie na Zachodzie. Ja tam widzę odwrotną tendencję, kiedyś opłacało się jechać do Franfurtu Ano właśnie taka j.w. Różnica jeśli jest, to coraz mniejsza. Dobry proszek do prania kosztuje 50% ceny polskiego odpowiednika (z nazwy, bo jakosc to niebo a ziemia), Czyli co, OMO w niemieckim Realu kosztuje 3 Eur za 6-7 kg? Bujda kolego. Może jakieś topowe marki są tańsze niż w Polsce. Kiedys paliwo bylo u nas duzo tansze, fajki, a teraz? Teraz roznica w cenie sie mocno zatarla, a artykuly domowe sa duzo tansze. Ty jakiś Matrix opisujesz? Paliwo u nas to 1,1 Eur, w Niemczech 1,35. Na zakupy do PL juz przyjezdzaja tylko "enerdowcy" z przyzwyczajenia i z upodobania do polskich bazarow. Oraz Słowacy, Czesi i niemieckie policjantki. ;-) |
|
Data: 2010-09-29 17:21:18 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-29 16:31, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: Jak nie o tym? "Kup ser, albo mięso to pogadamy." - sam powiedziales Była mowa o tym, że polskie produkty w Polsce są tańsze niż analogiczne Oprocz miesa i niedobrego chleba wymien mi jakie to produkty, bo ja jakos nie kojarze zadnego Ja tam widzę odwrotną tendencję, kiedyś opłacało się jechać do Franfurtu Jaka bujda??? Chyba jakies stare cenniki masz Może jakieś topowe marki są tańsze niż w Polsce. No sorry, jak 10kg Ariel kosztuje 10EUR (w promocji) a u nas w PL 80-90PLN - 100% roznicy w cenie... 12,5EUR to regularna cena - czyli i tak sporo taniej
Jaki matrix?? realia Paliwo u nas to 1,1 Eur, w Niemczech 1,35. i ok. 80gr/L to jest tak duzo??? kiedys bylo 50% ceny i sie oplacalo bańki z paliwem z polski wiezc na dluzszy wyjazd, a teraz?? dla zaoszczedzenia ilu?? parunastu PLN na zbiorniku???
-- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-09-29 15:47:00 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 venioo <p.wienke@onet.eu> napisał/a:
Tylko że na tym paliwie się robi odpowiednio więcej w zasięgu? Ostatnio robiłem trasę dookoła Bałtyku + Nordkapp, zasięg na pb95 z pl na moim baku to około ~500km, na estońskim i fińskim zrobiłem ~600km. Gaz w Norwegii po 7nok (~3.5zł), jak mi XJ palił 50zł/100km na polskim gazie, tak mimo wyższej ceny kwotowo robiłem to samo na droższym. W szoku byłem że auto które w pl ledwo co robi 18l/100 pb za granicą potrafi zejść na 13l, co prawda 100% trasa, ale też i nonstop góry - szczególnie na e6 i e69 które to obie zrobiłem całe. Kontrolowałem nam bieżąco paliwo i gaz bo to łatwy sposób na wykrycie usterki - że coś nie tak z autem. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-29 18:12:49 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Zachodni ser może być tańszy i nie o tym była mowa. Ale nie powiedziałem że zachodni. Kup ser za 15 zł/kg w Niemczech. Dasz radę?
Praktycznie cała żywność jest tańsza w Polsce, usługi są tańsze w Polsce, paliwa, tytonie. Mało co nie jest. Czyli co, OMO w niemieckim Realu kosztuje 3 Eur za 6-7 kg? Chyba tak. Więc zapodaj aktualne. Ja jak ostatnio byłem widziałem nie 3 Eur, tylko pod 10.
No właśnie o tym mówię. Topowe marki są tańsze tam, bo i klientów więcej, to prawo wielkich liczb działa. Paliwo u nas to 1,1 Eur, w Niemczech 1,35. 0,25 Eur to jest 1 zł. 20% drożej prawie - tak to jest dużo. |
|
Data: 2010-09-29 20:34:42 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" .." - sam powiedziales
Za 15 zł za kilogram, to jest masa tłuszczowa z serem nie mająca nic wspólnego, ba nawet nie może nosić nazwy SER |
|
Data: 2010-09-29 20:44:27 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 20:34:42 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):
Za 15 zł za kilogram, to jest masa tłuszczowa z serem nie mająca nic wspólnego, ba nawet nie może nosić nazwy SER Ale przynajmniej nowa jest, a nie wypierdziana przez Helmuta rocznik 32 :-) -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-09-30 00:03:13 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-29 18:12, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: Rownie dobrze moge kupic za 200PLN/kg w PL, ale co to ma udowodnic? Napisz jaki ser, zolty, normalny ser, jakis specyficzny, polskiej produkcji na zachodzie, czy jaki? Bede niedlugo w DE to zobacze, bo za tym akurat nigdy sie nie rozgladalem specjalnie :)
Ale jakis konkret cenowy bym prosil, bo mi nic do glowy nie przychodzi poza miesem i jak napisalem, minimalnie - paliwem i sporo - fajkami (ktore nie sa dla mnie pierwsza potrzeba bo nie pale) Poza tym mowilismy tu m.in. tez o sile nabywczej - co z tego ze zywnosc (normalna, nie ta najtansza) moze srednio jest drozsza o 20-30% jak zarobki sa wyzsze o 200-300% ???? Piwo jest tansze ;) Markowe alko sa tansze, czekolady sa tansze, serki i desery, jogurty sa tansze, nawet bulki pakowane po 10 sa tanie (choc minimalnie drozsze) - tak wiec jak sie czlowiek uprze to zyjac na minimum (co wcale nie znaczy glodujac) bedzie mial zycie tansze niz w PL, to jest fakt.
Ale ja nigdzie nie napisalem o 3 EUR - to Twoje slowa... A za 3EUR(12PLN) to moze jakies 1kg Dosie u nas kupisz :|
ON u nas najtaniej widzialem 4,07 (ok.1EUR) widzialem po 1,18EUR, wiec roznica 0,18EUR, co daje ok.80gr, co daje przy przecietnym silniku turbodieslu oszczednosc 5PLN/100KM - to duzo??? Jak na jednym proszku oszczedzasz 40PLN??? Opkupujesz cala rodzine w proszki, kawy, pasty do zebow itp. i masz pare stowek do przodu (przynajmniej ja tak robie ;) ) pzdr -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-09-30 00:14:56 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:i80d32$n4v$1news.onet.pl...
W dniu 2010-09-29 18:12, Cavallino pisze: Napisz jaki ser Dowolny, jadalny, żółty ser. Nie kupisz, więc nie masz po co pytać jaki, bo takich nie ma. Bede niedlugo w DE to zobacze, bo za tym akurat nigdy sie nie rozgladalem specjalnie :) A ja tak, bo jestem smakoszem serów. A te w Niemczech zaczynają się od kwot o 100% wyższych niż w Polsce. Owszem - zachodnie kupisz za tyle samo, albo nawet taniej niż w Polsce, tyle że jak porównujemy koszty życia, to nie musimy kupować akurat najdroższych serów. To samo dotyczy proszków i innych artykułów. Praktycznie cała żywność jest tańsza w Polsce, usługi są tańsze w Wejdź na stronę Piotra i Pawła i sprawdź sobie wszystkie pozycje. Jeśli w Niemczech wszystko nie będzie o 20% tańsze, to znaczy że jest drożej niż w Polsce. ;-) Czyli co, OMO w niemieckim Realu kosztuje 3 Eur za 6-7 kg? Napisałeś - ze w Niemczech proszki są tańsze o połowę. Przy cenie rzędu 30 zł za 6 kg OMO w polskim realu, w niemieckim musiałoby kosztować 3 Eur. A to po prostu bzdura jest. Paliwo u nas to 1,1 Eur, w Niemczech 1,35. Nie - o Pb95 pisałem. u nas najtaniej widzialem 4,07 (ok.1EUR) widzialem po 1,18EUR, wiec roznica 0,18EUR, co daje ok.80gr, co daje przy przecietnym silniku turbodieslu oszczednosc 5PLN/100KM - to duzo??? Jak na jednym proszku oszczedzasz 40PLN??? Nie oszczędzasz a dopłacasz. Nie kupuję proszków za 80 zl, chyba że pralkę dają w prezencie. ;-) Opkupujesz cala rodzine w proszki, kawy, pasty do zebow itp. i masz pare stowek do przodu (przynajmniej ja tak robie ;) ) No problem w tym, że nie mam nic do przodu, bo nie potrzebuję produktów z najwyższych półek. A reszta jest droższa niż w Polsce. W efekcie w Niemczech (i w ogóle za granicą) kupuję to czego w Polsce nie ma (o ile nie ma jakiejś super promocji). |
|
Data: 2010-09-30 00:32:11 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" >>> Ale nie powiedziałem że zachodni. Kup ser za 15 zł/kg w Niemczech. W PL równiez takich nie ma, i nie obchodzi mnie, że zajadasz sie gównem po 15 zł za kilogram, które z serem nie ma nic wspólnego, no ale jak sie kupiło za oszczędności życia KIE to teraz trzeba wcinać bułki z biedronki z masą seropodobną z lidla ps. do biedronki i ladla nic nie mam, bo czesto tam zakupy robie - smacznie i tanio :) |
|
Data: 2010-10-02 13:02:37 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce królują złomy | |
On Thu, 30 Sep 2010 00:32:11 +0200, Przemysław Czaja wrote:
W PL równiez takich nie ma, i nie obchodzi mnie, że zajadasz sie gównem po 15 zł za kilogram, które z serem nie ma nic wspólnego,Dowolny, jadalny, żółty ser.Kup ser za 15 zł/kg w Niemczech. Tylko jak to ustalic co jest serem a co nie jest ? Jedza ludzie to co u nas sprzedaja i jakos nie umieraja. Tylko powiedzcie mi jedno - co ci Niemcy z pieniedzmi robia. Zarabiaja pare razy wiecej, wydaja na zycie mniej, to czemu narzekaja ze "ojro=tojro". No dobra, wiemy - kupuja nowe samochody a po trzech latach musza jeszcze zaplacic za utylizacje :-) J. |
|
Data: 2010-10-03 00:01:20 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-10-02 13:02, J.F. pisze:
On Thu, 30 Sep 2010 00:32:11 +0200, Przemysław Czaja wrote: Moja rodzina (2 os. przed emerytura, zarabiajace calkiem przecietnie) jedzie raz w roku na duza wycieczke, ostatnio Chiny 2 tyg., poprzednio Skandynawia, wczesniej to nawet nie pamietam, do tego jak na wesela przyjezdzaja do PL, to sa najlepszymi goscmi (zgadnijcie dlaczego ;)), pala nieziemskie ilosci papierosow i full kawy (ja juz bym umarl), nie odmawiaja sobie niczego, cale dnie graja w domu 3 telewizory, mimo, ze nikt ich nie oglada. Urodziny i inne imprezy rodzinne wyprawiaja w restauracjach, sa to imprezy na paredziesiat osob zawsze. I to wlasnie robia z pieniedzmi. PS. Pare lat temu mojego owczesnego niemieckiego szefa praktyk studenckich spytalem "-Gdzie masz tego zielonego Fiata Ullyssee, co miales w zeszlym roku? -Sprzedalem? -Dlaczego? Przeciez on calkiem fajny byl. -No jak to dlaczego??? Przeciez stary juz byl, 5 lat mial... -?!?" Fakt, ze od tamtego czasu im sie troche stopa zyciowa pogorszyla, ale jakos nadal wiaza koniec z koncem ;) -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-03 09:47:54 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce królujš złomy | |
On Sun, 03 Oct 2010 00:01:20 +0200, venioo wrote:
W dniu 2010-10-02 13:02, J.F. pisze: Chiny nie sa znow takie drogie, Skandynawia tez nie. Owszem, przelot do Chin swoje kosztuje, pewnie akurat tych pare razy wiecej niz przejazd do Chorwacji, Skandynawia tez drozsza .. tylko po co przeplacac za mrozne morze :-) wczesniej to nawet nie pamietam, do tego jak na wesela przyjezdzaja do PL, to sa najlepszymi goscmi (zgadnijcie dlaczego ;)), Bo w koperte wsadzaja zwyczajowa kwote 500 euro ? pala nieziemskie ilosci papierosow i full kawy (ja juz bym umarl), nie odmawiaja sobie niczego Wiesz, w Polsce tez mozna znalezc sporo osob ktore sobie nie odmawiaja drobnych przyjemnosci, nie zastanawiaja sie ile wydaja na kawe, na papierosy - choc te akurat mamy tansze. cale dnie graja w domu 3 telewizory, mimo, ze nikt ich nie oglada. Prad jest tani. Urodziny i inne imprezy rodzinne wyprawiaja w restauracjach, sa to imprezy na paredziesiat osob zawsze. Ten zwyczaj dotarl i do Polski, tak po prostu znacznie wygodniej, no i jest miejsce na kilkadziesiat osob. Tylko by trzeba spytac ile to kosztuje i czy nie ma zwyczaju ze goscie placa za siebie :-) I to wlasnie robia z pieniedzmi. No wiesz - i u nas lokali pelno, i ludzi w nich pelno. I mlodziez w nich organizuje 18-tki za kieszonkowe .. PS. Pare lat temu mojego owczesnego niemieckiego szefa praktyk studenckich spytalem "-Gdzie masz tego zielonego Fiata Ullyssee, co miales w zeszlym roku? -Sprzedalem? -Dlaczego? Przeciez on calkiem fajny byl. -No jak to dlaczego??? Przeciez stary juz byl, 5 lat mial... -?!?" To fiat, posuniecie bardzo uzasadnione :-P Ale to samo przeciez pokutuje i u nas. Jedni wierza ze samochod powinien miec gora trzy lata, inni ze 5, itd. A tego piecioletniego pewnie kupil od niego inny niemiec. Fakt, ze od tamtego czasu im sie troche stopa zyciowa pogorszyla, ale jakos nadal wiaza koniec z koncem ;) Juz im sie zdazyla polepszyc :-) J. |
|
Data: 2010-10-03 07:57:18 | |
Autor: Samotnik | |
W Polsce krĂłluj? z?omy | |
Dnia 03.10.2010 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a:
PS. Pare lat temu mojego owczesnego niemieckiego szefa praktyk studenckich spytalem "-Gdzie masz tego zielonego Fiata Ullyssee, co miales w zeszlym roku? -Sprzedalem? -Dlaczego? Przeciez on calkiem fajny byl. -No jak to dlaczego??? Przeciez stary juz byl, 5 lat mial... -?!?" Czytałem gdzieś, że pierwszy właściciel w Niemczech użytkuje samochód średni przez osiem lat! -- Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
|
Data: 2010-10-03 10:59:53 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce króluj? z?omy | |
On Sun, 3 Oct 2010 07:57:18 +0000 (UTC), Samotnik wrote:
Dnia 03.10.2010 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a: Powatpiewam, bo spojrz na mobile.de - w kazdym wieku sporo aut na sprzedaz. Maja tez sporo leasingow na 3 czy 4 lata. Chyba ze potem uzytkownik odkupuje i dalej jezdzi, w co troche watpie, i to sie liczy jako jeden wlasciciel. J. |
|
Data: 2010-10-03 11:28:19 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królujš z³omy | |
W dniu 2010-10-03 09:47, J.F. pisze:
On Sun, 03 Oct 2010 00:01:20 +0200, venioo wrote: Skoro to wszystko takie niedrogie to pokaz mi mi malzenstwo, w ktorym jedna osoba zarabia min. krajowe, druga srednia krajowa i leca raz w roku do Chin na 2 tyg. do Hotelu 5*, do tego pala ok.120 paczek fajek/mies i jeszcze stac ich na oplacenie mieszkania 80m i samochodu o przyzwoitym standardzie.
Widze, ze zagadka nie byla zbyt trudna ;) pala nieziemskie ilosci papierosow i full kawy (ja juz bym umarl), nie To jest ta roznica: w Pl to sie traktuje juz w kategoriach przyjemnosci, dla nich to po prostu chleb powszedni. cale dnie graja w domu 3 telewizory, mimo, ze nikt ich nie oglada. Ale 3x TV juz nie Urodziny i inne imprezy rodzinne wyprawiaja w restauracjach, Goscie jedza i pija do rana, i za siebie nie placa I to wlasnie robia z pieniedzmi. Nie znam takich, jezeli juz, to z naprawde dobrze sytuowanych domow. A ja mowie o ludziach, ktorzy na prawde malo zarabiaja. PS. Pare lat temu mojego owczesnego niemieckiego szefa praktyk ;) Ale to samo przeciez pokutuje i u nas. Jedni wierza ze samochod Tak. Fakt, ze od tamtego czasu im sie troche stopa zyciowa pogorszyla, ale Z tego co wiem, to w tym konkretnym przypadku nie bardzo, ale nadal maja 11 pokojowy dom z basenem i 3 samochody oraz 2 motocykle, wiec chyba nie jest tak tragicznie ;) -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-03 12:27:46 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królujš z³omy | |
UĹźytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Fakt, ze od tamtego czasu im sie troche stopa zyciowa pogorszyla, ale Za ĹredniÄ krajowÄ ? To kto Ĺźyje w Niemczech w kamienicach i mieszkaniach komunalnych? ;-) |
|
Data: 2010-10-03 13:20:04 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce króluj? z?omy | |
On Sun, 3 Oct 2010 12:27:46 +0200, Cavallino wrote:
Z tego co wiem, to w tym konkretnym przypadku nie bardzo, ale nadal maja 11 pokojowy dom z basenem i 3 samochody oraz 2 motocykle, wiec chyba nie jest tak tragicznie ;)Za średnią krajową? Wiesz, mialem znajomego na wysokim stanowisku. Jak mu firma wynajmowala domek to strasznie narzekal. Basen stale zielony, z ogrodu tylko mrowki przychodza, stale trzeba o niego dbac, oczywiscie robi to ogrodnik, ale jego tez trzeba dogladac. Teraz [tzn juz dawno temu to bylo] mu wynajmuja mieszkanie w bloku, basen ma w piwnicy a ogrod na dachu, o wszystko dba zarzadca budynku i jego to nie interesuje - pelen luksus. Na ciasnote tez nie narzeka, bo mieszkanie ma 180 metrow. Pomyslalby kto ze z uwagi na gestosc zaludnienia to w Singapurze powinny dominowac malutkie mieszkanka :-) J. |
|
Data: 2010-10-03 14:48:55 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królujš z³omy | |
W dniu 2010-10-03 12:27, Cavallino pisze:
UĹźytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisaĹ w wiadomoĹci news: Niemcy zachodnie pod Stuttgartem, Badenia-Wirtembergia wiec region o najmniejszym bezrobociu, przedstawiciele klasy sredniej. Jedyne osoby co tam poznalem zyjace w komunalnych mieszkaniach to mlodziez, ktora zaczyna prace zawodowa i nie chciala mieszkac z rodzicami. Kamienic nie zauwazylem. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-03 13:01:54 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce króluj? z?omy | |
On Sun, 03 Oct 2010 11:28:19 +0200, venioo wrote:
W dniu 2010-10-03 09:47, J.F. pisze: No nie - oczywiscie jest roznica miedzy polska srednia krajowa a niemiecka srednia krajowa, w szczegolnosci na uslugi w krajach trzecich. Co nie zmienia faktu ze to nie jest az takie drogie. Oczywiscie jak ktos z napietego budzetu ma problem wykrzesac 2000zl na urlop i kazde 100zl taniej sie liczy, to jakas egzotyka za 4000 moze mu sie wydawac zupelnie nieosiagalna .. no wlasnie, a ile to tak konkretnie kosztowalo ? do tego pala ok.120 paczek fajek/mies Ja sie tam na fajkach nie znam, ale przecietny polski palacz ile pali? Paczke dziennie, czyli 60 paczek miesiecznie na pare ? i jeszcze stac ich na oplacenie mieszkania 80m i samochodu o przyzwoitym standardzie. No coz, mieszkanie 80m to moze nie jest szczyt popularnosci, ale tez takie buduja i sprzedaja i ktos tam mieszka, i to nie sa tylko gwiazdy z telewizji :-) To jest ta roznica: w Pl to sie traktuje juz w kategoriach przyjemnosci, dla nich to po prostu chleb powszedni.pala nieziemskie ilosci papierosow i full kawy (ja juz bym umarl), nieWiesz, w Polsce tez mozna znalezc sporo osob ktore sobie nie odmawiaja No nie wiem - moze ja sie w innych srodowiskach obracam, albo Ty hibernowales ostatnie 25 lat, Ja jestem herbaciarz, ale jak kawe mam ochote wypic to po prostu pije. I znajomi tez. Oczywiscie mozna traktowac tez jako przyjemnosc. I mozna narzekac ze dobry gatunek jest drogi. Albo jak ja sie zastanawiac czy jest sens wydac 1500zl na ekspres do kawy, bo co prawda kawa wychodzi z niego znakomita, ale jak ja pijam filizanke dziennie .. Ale 3x TV juz niecale dnie graja w domu 3 telewizory, mimo, ze nikt ich nie oglada.Prad jest tani. Zalezy. Tanie telewizory sa calkiem tanie, biorac pod uwage ze to sie kupuje raz na 10 lat [ostatnio byc moze juz nie :-(] Sam mam trzy, z czego dwa zepsute :-P Ot wczoraj patrze w TV i co widze - reklama dekodera Multiroom. Taki co to potrafi wiecej programow naraz zdekodowac. Znaczy sie i Polacy powoli maja pare odbiornikow i jest potrzeba na kilka programow naraz dla rodziny, bo zony nie interesuje mecz, meza Moda na sukces, a dziecko ma swoje programy nie dla wapniakow :-) Goscie jedza i pija do rana, i za siebie nie placaUrodziny i inne imprezy rodzinne wyprawiaja w restauracjach,Ten zwyczaj dotarl i do Polski, tak po prostu znacznie wygodniej, Musze kiedys podpytac znajomego jak to w Niemczech wyglada. Aczkolwiek robilismy ostatnio spotkanie klasowe i jakos duzo nie wyszlo, rzedu 100zl od osoby.. Nie znam takich, jezeli juz, to z naprawde dobrze sytuowanych domow.I to wlasnie robia z pieniedzmi.No wiesz - i u nas lokali pelno, i ludzi w nich pelno. Wpisz w googla "gdzie zorganizowac osiemnastke". Wyglada na popularny sport. ja mowie o ludziach, ktorzy na prawde malo zarabiaja. No to chyba i na tym zgnilym zachodzie tacy sa. Jak widze 60-letnia babe w McDonaldzie, to przeciez nie dlatego ze ma wysoka emeryture ani ze zasilek dla bezrobotnych co prawda na 5* w Chinach nie starcza, ale na Majorke mozna juz poleciec. Fakt ze to bylo w bylym NRD. J. |
|
Data: 2010-10-03 15:03:01 | |
Autor: venioo | |
W Polsce króluj? z?omy | |
W dniu 2010-10-03 13:01, J.F. pisze:
On Sun, 03 Oct 2010 11:28:19 +0200, venioo wrote: Nie chodzi ile konkretnie w tym przypadku, tylko o to, ze Cavallino twierdzi, ze tam wszystko jest drozsze i ogolnie bieda taka jak u nas i jest do d... do tego pala ok.120 paczek fajek/mies Moj wujek z ciocia to ewenement, odpalaja jednego od drugiego (jak w scence z elektrocieplowni z filmu Miś) i jeszcze stac ich na oplacenie mieszkania 80m i samochodu o No i jest to chleb powszedni, a w PL znam wiele rodzin, ktore calymi rodzinami po 10 osób na 60m komunalnego mieszkaja - i wlasnie ta roznice probuje rozmowcy uwypuklic. Co z tego, ze te 10 os. placi za czynsz 400pln i jest taniej niz w D?? To jest ta roznica: w Pl to sie traktuje juz w kategoriach przyjemnosci,pala nieziemskie ilosci papierosow i full kawy (ja juz bym umarl), nieWiesz, w Polsce tez mozna znalezc sporo osob ktore sobie nie odmawiaja Wczoraj jak o 15 do nich zajechalem, to sie zastanawiali, czy ze mna jeszcze jedna wypic, bo od rana juz kazde z nich wypilo po 5... .... po czym wypili ze mna 6 :) i nie filizaneczke, tylko szklanke. Albo jak ja sie zastanawiac czy jest sens wydac 1500zl na ekspres do Ostatnio kupili wlasnie, bo byl w promocji za jedyne 700EUR :) Przeceniony z 1200... Kawa rewelacja, ale przy ich spozyciu to nieal niezbednik ;) Ale 3x TV juz niecale dnie graja w domu 3 telewizory, mimo, ze nikt ich nie oglada.Prad jest tani. trzy LCD _dzialajace_ ;) Ot wczoraj patrze w TV i co widze - reklama dekodera Multiroom. No wlasnie - u nas to jest nadal jako luksus Goscie jedza i pija do rana, i za siebie nie placaUrodziny i inne imprezy rodzinne wyprawiaja w restauracjach,Ten zwyczaj dotarl i do Polski, tak po prostu znacznie wygodniej, Na ostatniej imprezie 27 osob - kazda wypila przynajmniej 5 piw, zjadla 2 daniowy obiad i do tego deser i pozniej rozne przekaski. 1 piwo w lokalu 3EUR - 135 piw=405EUR, nie wiem ile reszta wyszla. Mimo ze jak na polskie warunki zarabiam z zona calkiem dobrze (powyzej sredniej krajowej), to niestety nie stac mnie na 2 takie imprezy w roku... A co maja powiedziec ludzie zarabiajacy jeszcze mniej?
Oczywiscie, jeszcze pokaz mi gdzie organizacja takiej imprezy kosztuje tyle co kieszonkowe, albo kto rozdaje takie kieszonkowe zeby starczylo, to poprosze zeby mnie adoptowal. ja mowie o ludziach, ktorzy na prawde malo zarabiaja. Wujek z ciocia - starzy NRDowcy, dane z Berlin byly wschodni. Jak widze 60-letnia babe w McDonaldzie, to przeciez nie dlatego ze ma Moja babcia to moze co najwyzej z wycieczka parafialna do Lichenia za 10pln sobie pozwolic ;) -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-03 15:51:25 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce króluj? z?omy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Nie chodzi ile konkretnie w tym przypadku, tylko o to, ze Cavallino twierdzi, ze tam wszystko jest drozsze i ogolnie bieda taka jak u nas i jest do d... Powyciągałeś różne słowa z różnych postów i kontekstów, to i wyszła Ci piramidalna bzdura. Ale to Ty to powiedziałeś, a nie ja. No i jest to chleb powszedni, a w PL znam wiele rodzin, ktore calymi rodzinami po 10 osób na 60m komunalnego mieszkaja - i wlasnie ta roznice probuje rozmowcy uwypuklic. A pustostany w centrum, których nie chce nikt wynająć znasz? Albo emerytów żyjących w dwójkę na 100 m za 200 zł miesięcznego czynszu? Wczoraj jak o 15 do nich zajechalem, to sie zastanawiali, czy ze mna jeszcze jedna wypic, bo od rana juz kazde z nich wypilo po 5... No i w czym masz problem? Kilkadziesiąt gr za kawę ma stanowić problem finansowy, w jakimkolwiek kraju? trzy LCD _dzialajace_ ;) No ja też mam 3 * LCD, albo nawet 4 uwzględniając monitor w notebooku, też ze średniej krajowej, ale co w związku z tym? No wlasnie - u nas to jest nadal jako luksus Może w Międzychodzie. Wiele telewizorów w jednym domu, nieraz wszystkie naraz chodzące to standard we wszystkich prawie domach jakie znam. Na ostatniej imprezie 27 osob - kazda wypila przynajmniej 5 piw, zjadla 2 daniowy obiad i do tego deser i pozniej rozne przekaski. 1 piwo w lokalu 3EUR - 135 piw=405EUR, nie wiem ile reszta wyszla. Robić imprezy w Polsce, a nie w Niemczech. Moja babcia to moze co najwyzej z wycieczka parafialna do Lichenia za 10pln sobie pozwolic ;) Nie - to kwestia ogranizacji. Teściowa ze swojej jednej emerytuty, wcale niezbyt wysokiej była chyba na 10 wycieczkach kilkudniowych przez ostatnie 1,5 roku, w tym część za granicą. |
|
Data: 2010-10-03 16:56:49 | |
Autor: venioo | |
W Polsce króluj? z?omy | |
W dniu 2010-10-03 15:51, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: Jaka bzdura? RadekNet pokazal, jak dwoje ludzi bez wyksztalcenia i wygorowanych ambicji moze w Ire bez problemu dozyc emerytury cieszac sie zyciem, ja podalem przyklad z Niemiec, a Ty nadal uparcie twierdzisz, jak u nas jest zajebiscie, bo masz Asdamer w Carrefourze po 15pln... Owszem, jest lepiej niz 20 lat temu (tak mi sie zdaje, chociaz ja to mlody jeszcze jestem), ale do _DOBRZE_ to mamy jeszcze daleka droge. Ale to Ty to powiedziałeś, a nie ja. To wynika wprost z Twoich wszystkich wypowiedzi w tym watku: samochody ktorymi jezdzimy to zlomy, wszystko jest smiesznie tanie, mimo że ze statystyk wynika cos innego (http://www.psz.pl/tekst-26803/Eurostat-17-procent-Polakow-zyje-na-granicy-ubostwa). 66% nie moze sobie pozwolic na wakacje, 20% nie ma na mięsny obiad co drugi dzień. Rozumiem optymizm - w Rumunii maja gorzej, ale ja chcialbym rownac do tych gdzie maja lepiej :) No i jest to chleb powszedni, a w PL znam wiele rodzin, ktore calymi Nie znam, gdzie sa takie? Chetnie wynajme, wyjdzie mi taniej niz dojazdy. A tych emerytow na 100m za 200pln to juz istny wirtual. Moi rodzice za 66m komunalnego z oplatami za media placa 1200... Zajeb... tanio... Wczoraj jak o 15 do nich zajechalem, to sie zastanawiali, czy ze mna Znasz rodzine w PL zarabiajaca najnizsza krajowa co tyle kawy pije? Cala jedna wyplate by na kawe wydawali chyba, nie mowiac o ekspresie. trzy LCD _dzialajace_ ;) To, ze tam podobno wszystko wg Ciebie jest strasznie drogie. A jednak ludzi bez wyksztalcenia i z calkiem niskimi zarobkami na to stac. No wlasnie - u nas to jest nadal jako luksus A ja znam takie, gdzie w 4os. rodzinie nie ma nawet TV. I to w Poznaniu. Na ostatniej imprezie 27 osob - kazda wypila przynajmniej 5 piw, Nie stac mnie ani w Polsce, ani w Niemczech.
Moze zdradzi mojej babci recepte jak to zrobila z 800pln emerytury? Bo mojej czynsz+oopaty+leki+jedzenie+podstawowe zakupy zabieraja 90% tej kwoty. Reszta, to wydatki pozapodstawowe, ale tez niezbedne do normalnej egzystencji. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-03 19:18:08 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce króluj? z?omy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Jaka bzdura? RadekNet pokazal, jak dwoje ludzi bez wyksztalcenia i wygorowanych ambicji moze w Ire bez problemu dozyc emerytury cieszac sie zyciem, ja podalem przyklad z Niemiec, a Ty nadal uparcie twierdzisz, jak u nas jest zajebiscie, Zacznij się posługiwać cytatami i odbierać je dokładnie tak jak zostały napisane, bo nie mam zamiaru dyskutować z Twoimi wyobrażeniami o tym co niby ja twierdzę. Owszem, jest lepiej niz 20 lat temu (tak mi sie zdaje, chociaz ja to mlody jeszcze jestem), ale do _DOBRZE_ to mamy jeszcze daleka droge. Nie zgadzam się. To że są kraje, w których jest lepiej, nie oznacza że u nas nie jest dobrze. To wynika wprost z Twoich wszystkich wypowiedzi Nie, nic takiego z nich nie wynika. Przekazywałem cos dokładnie innego - że różnica płac jest (częściowo oczywiście) niwelowana przez koszty życia i porównywałem ze Skandynawią, gdzie są one dramatycznie wysokie. A clou mojej wypowiedzi było zupełnie inne - nie twierdziłem wcale że mamy lepiej niż Niemcy, tylko że Niemiec w świecie za wiele nie ma. I że jak nie będziemy na siłę starali się równać do najlepszych, to wyjdzie, że wcale nie jest tak źle, że zdecydowanie żyjemy powyżej średniej światowej. Rozumiem optymizm - w Rumunii maja gorzej, ale ja chcialbym rownac do tych gdzie maja lepiej :) Ale ja nie odpowiadam za to co Ty byś chciał. Realia są takie, że do Niemiec nigdy nie dorównany pod tym względem - nie ta mentalność. A pustostany w centrum, których nie chce nikt wynająć znasz? A choćby w Poznaniu. Chetnie wynajme A co, jesteś emerytem z przydziałem sprzed 30 lat? Czy chcesz wynająć pustostan którego miasto nie może się pozbyć (już oczywiście nie za 200 zł, tak dobrze to tylko za komuny było). A tych emerytow na 100m za 200pln to juz istny wirtual. Moi rodzice za 66m komunalnego z oplatami za media placa 1200 A ile z tych 1200 to są opłaty za media? Obstawiam że połowa. A pozostałych 600 zł pewnie następna połowa to kolejne opłaty. Czyli czynsz to 300 zł, 75 Eur. A właśnie czynsz poda Ci każdy Niemiec jak się go zapytasz ile płaci czynszu. Kilkadziesiąt gr za kawę ma stanowić problem finansowy, w jakimkolwiek Nie znam rodzin zarabiających faktycznie najniższą krajową, takich praktycznie nie ma. No ja też mam 3 * LCD, albo nawet 4 uwzględniając monitor w notebooku, Stać u nich, stać u nas, nie widzę w tym nic wielkiego, żadnego halo które koło tego robisz. A ja znam takie, gdzie w 4os. rodzinie nie ma nawet TV. I to w Poznaniu. Z przekonania czy z biedy? Bo jak to drugie, to zaczynam się przychylać do zdania, że gdzieś się zahirbenowałeś na ćwierć wieku, albo poruszasz się w jakichś wyjątkowo niereprezentatywnych środowiskach. Robić imprezy w Polsce, a nie w Niemczech. Chyba żartujesz. Co Ty z kasą robisz? Moze zdradzi mojej babci recepte jak to zrobila z 800pln emerytury? Ma trochę więcej niż 800 zł, odkłada 100 zł z każdej emerytury i z tego jeździ na okrągło z kołem emerytów jakichś. Nie ma może komfortu płacenia sama za własne mieszkanie, bo mieszka wspólnie ze szwagrem. |
|
Data: 2010-10-03 20:25:37 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce króluj? z?omy | |
On Sun, 03 Oct 2010 15:03:01 +0200, venioo wrote:
W dniu 2010-10-03 13:01, J.F. pisze: A mnie sie tam wydaje ze ekonomia jest jedna, i efekt jest taki ze przecietny czlowiek robi, robi, i g* z tego ma. Bo jakby mial za duzo, to by mu sie robic nie chcialo :-) Oczywiscie w ramach tego g* moze byc wlasny 500m domek, ale jak tu pisza - domki w Niemczech drogie, stoi sporo blokow i mieszkania sa tam tez male. Moze byc nowe luksusowe auto, ale sprzedaja sie tez tanie marki i male samochodziki, a w podtekscie - naprawa starego za duzo kosztuje wiec _trzeba_ kupic nowe. Moga byc wczasy w Chinach czy na Majorce - i znow w podtekscie - bo na niemieckim Baltyku wcale nie jest tanio, moga byc narty w Alpach, ale tam juz i Polacy jezdza. Moze byc wyjazd co drugi weekend gdzies w teren. Moze byc jacht - ale to raczej w Szwecji, bo w Niemczech mniej popularne. Moga byc w koncu wysokie podatki ktore owocuja spokojna i ciekawa emerytura .. No nie wiem - moze ja sie w innych srodowiskach obracam, albo TyWczoraj jak o 15 do nich zajechalem, to sie zastanawiali, czy ze mna jeszcze jedna wypic, bo od rana juz kazde z nich wypilo po 5... No ale co w tym dziwnego, ja wypijam chyba ze szesc herbat dziennie. A jesli z jednej torebki parze dwie to nie z oszczednosci, tylko na wszelki wypadek dla zdrowia. Albo jak ja sie zastanawiac czy jest sens wydac 1500zl na ekspres doOstatnio kupili wlasnie, bo byl w promocji za jedyne 700EUR :) Przeceniony z 1200... Kawa rewelacja, ale przy ich spozyciu to nieal niezbednik ;) Mozna pic rozpuszczalna, mozna sobie kupic ekspres za 7 euro - ale to juz nie to :-) Tak czy inaczej - kawa to nie jest jakis wyznacznik luksusu. Co najwyzej biedy, jesli kogos naprawde nie stac :-) trzy LCD _dzialajace_ ;)Ale 3x TV juz nieZalezy. Tanie telewizory sa calkiem tanie, biorac pod uwage ze to sie Jakbym potrzebowal, to mialbym 3 lcd dzialajace, to juz nie jest takie drogie. Ale nie potrzebuje :-P Ot wczoraj patrze w TV i co widze - reklama dekodera Multiroom.No wlasnie - u nas to jest nadal jako luksus A u nich zbedny wydatek - 20 programow, moze na jednym cos godnego obejrzenia :-P Musze kiedys podpytac znajomego jak to w Niemczech wyglada. No ale sam widzisz - ich stan na to zeby wydac 500 euro za jeden wieczor. Ale to tylko 2000zl, nie wszyscy, ale sa w Polsce ludzie, ktorych na taki wydatek raz do roku stac, i to calkiem niemalo. Tylko niekoniecznie jest taki zwyczaj. Sprzedaja sie jednak i fotoaparaty po 2000zl, i rowery, i narty, i telewizory plazmowe sie dawniej sprzedawaly za znacznie wyzsza cene. Mimo ze jak na polskie warunki zarabiam z zona calkiem dobrze (powyzej sredniej krajowej), to niestety nie stac mnie na 2 takie imprezy w roku... A co maja powiedziec ludzie zarabiajacy jeszcze mniej? A jaka jest srednia krajowa w Niemczech ? Najlepiej juz po opodatkowaniu. Oczywiscie, jeszcze pokaz mi gdzie organizacja takiej imprezy kosztuje tyle co kieszonkowe, albo kto rozdaje takie kieszonkowe zeby starczylo, to poprosze zeby mnie adoptowal.Wpisz w googla "gdzie zorganizowac osiemnastke". Wyglada na popularnyI mlodziez w nich organizuje 18-tki za kieszonkowe ..Nie znam takich, jezeli juz, to z naprawde dobrze sytuowanych domow. Nie mowie przeciez ze za miesieczne, ale skad mlodziez ma wziasc na taka impreze jak nie od rodzicow ? Widac niektorych stac na to zeby im domu nie zdemolowali :-) Zreszta polacza imprezy i juz taniej wychodzi .. Wujek z ciocia - starzy NRDowcy, dane z Berlin byly wschodni.ja mowie o ludziach, ktorzy na prawde malo zarabiaja.No to chyba i na tym zgnilym zachodzie tacy sa. Ale chyba jednak lepiej sytuowani. Z tego bylego NRD ludzie uciekaja i Niemcy uwazaja to za problem. Do tego doszlo ze im nieruchomosci tanieja :-) Jak widze 60-letnia babe w McDonaldzie, to przeciez nie dlatego ze maMoja babcia to moze co najwyzej z wycieczka parafialna do Lichenia za 10pln sobie pozwolic ;) Ale parafia organizuje i moze miec rozrywke. A teraz spytaj ciotki ile u niej kosztuja wycieczki z parafi :-P Albo ile musi minimum przeznaczyc jakby chciala jakis naprawde duzy kosciol zobaczyc. J. |
|
Data: 2010-10-03 10:47:05 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
PS. Pare lat temu mojego owczesnego niemieckiego szefa praktyk studenckich spytalem "-Gdzie masz tego zielonego Fiata Ullyssee, co miales w zeszlym roku? -Sprzedalem? -Dlaczego? Przeciez on calkiem fajny byl. -No jak to dlaczego??? Przeciez stary juz byl, 5 lat mial... -?!?" Co Cię tak dziwi? Mało kto eksploatuje swoje auto więcej niż 5 lat. Ja też zamierzam sprzedać najpóźniej gdy będzie miało tyle lat. |
|
Data: 2010-10-03 11:22:47 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-10-03 10:47, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: Dzisiaj juz mnie nie dziwi, wtedy jeszcze tak. BTW to byla tylko odpowiedz w formie ciekawostki dla przedmowcy. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-04 08:02:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 03.10.2010 10:47, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: Cóż - ofiara marketoidów i generator śmieci. |
|
Data: 2010-10-04 01:11:40 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
W Polsce królują złomy | |
On 4 Paź, 08:02, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: Cóż - ofiara marketoidów i generator śmieci. Cóż Polska rzeczywistość, jeśli Polak będzie zarabiał jak Niemiec przy podobnych cenach (sporo rzeczy jest w DE tańszych niż u nas) to wtedy będziemy i samochody wymieniać. A tak wiek pojazdów użytkowanych przez nas odzwierciedla wysokość naszych zarobków. Jeśli ktoś myśli że ludzie zarabiający w gospodarstwie domowym około 3000 netto (oboje) będzie kupował samochód za 40kzł na kredyt na 5 lat i spłacał 60-70kzł przez 6-7 lat to jest w wielkim błędzie, duża większość woli kupić samochód nawet stary, ale którym jakoś się będzie bujać. Podam na swoim przykładzie - mam Golfa 3 kombi diesla z końca produkcji. Chcąc kupić podobnej klasy samochód z podobnym wyposażeniem musiałbym dać minimum 70kzł - nie stać mnie na taki wydatek a nie zarabiam najmniej, żonka też, aczkolwiek poniżej średniej warszawskiej. 70kzł uzbierać przy dziecku prawie 4 letnim to nie mamy wielkiej możliwości odkładania kasy ;) dlatego wolę jeździć 12 letnim gruzikiem po którym po 4 latach eksploatacji już wiem czego mogę się spodziewać, niż zadłużać się na 5 - 6 lat i spłacać około 1,5kzł co miesiąc - i zapłacić 30-40% więcej za samochód który będzie tylko samochodem. 1,5kzł na 5 lat to daje do spłacenia 90kzł ;) Licząc że chciałbym kupić Golfa nowego kombi z podobnym wyposażeniem co moje stare MK3 to wychodzi mi 79400 za 1,6TDI 90KM, ze strony VW przy wpłacie własnej 10kzł wychodzi 1476,85 na 60 rat, co razem z wpłatą własną daje - 98611zł - powiem tak nie stać mnie na takie ekstrawagancje żeby dawać zarobić komuś 20kzł :) mi nikt tych 20kzł nie da. Stare MK3 jest trochę głośne, ale spali wszystko i pomimo prawie 300kkm na liczniku z silnikiem i osprzętem nie dzieje się nic ;) gdzie te turbiny sypiące się :) (300kkm to na liczniku, ile w rzeczywistości to chgw). Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-10-04 11:46:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 04.10.2010 10:11, Czarek Daniluk pisze:
On 4 Paź, 08:02, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com> To jest chore podejście. I wynika wyłącznie z chęci mafii motoryzacyjnych do maksymalnego dojenia frajerów. Samochody powinny być solidne, łatwe w naprawie, modernizacji i długowieczne. W ten sposób na prawdę bogaci mogliby sobie zmieniać samochody co 5 lat, a normalni ludzie mogliby jeździć tym samym (tylko ciągle modernizowanym) i przez 30. Ale nie - frajestrwo musi być "trendi i dżezi" i dla frajerstwa jeżdżenie więcej jak kilka lat tym samym to "obciach". |
|
Data: 2010-10-01 14:22:25 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
Zachodni ser może być tańszy i nie o tym była mowa. Wlasnie sprawdzilem w lodowce - najtanszy ser jaki znalazlem to GOUDA za 25pln/kg. A to ok.6EUR - sprawdze po ile jest w DE. PS.Co to za podroby za 15PLN? Napisz jaki ser Jakies konkretne artykuly? Bo calej bazy to nie przeklikam ;) Czyli co, OMO w niemieckim Realu kosztuje 3 Eur za 6-7 kg? To jednak wole Ariel 10kg za 40PLN...
Tylko jeden samochod mam na Pb95, ktorym nie jezdze za granice, to nie patrzylem. Ale przy roznicach w zarobkach powyżej 100% te 20% roznicy w cenie to duzo?
Tankujac do pelna w PL i zabierajac +20L to oszczedzasz... Nie kupuję proszków za 80 zl, chyba że pralkę dają w prezencie. ;-) Ja tez nie, wole jechac do DE i kupic ten sam za 40...
To nie są dobra luksusowe "z najwyzszych polek", tylko normalne sprawy codziennego uzytku - w czym pierzesz ubrania??? Ariel to jakis luksus jest? A czekolada? Normalna cena a smak duzo lepszy, nie wiem na czym to polega, ale nie jest tajemnicą, że zachodnie stare technologie lądują u nas i jemy/pierzemy w tym, w czym w niemczech/francji jakies 10-15 lat temu. A reszta jest droższa niż w Polsce. No ja tez kupuje to czego w Polsce nie ma: tanie i dobre proszki, czekolade, kawe ;) Przy okazji jeszcze rodzine odwiedze i jezyk podciagne :) -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-01 14:33:26 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Kup ser za 15 zł/kg w Niemczech. No widzisz, a ja kupuję DOBRĄ Goudę czy Puławski za 15 zł. W promocji bywa jeszcze tańszy. Zresztą w Carrefour też można znaleźć mnóstwo przyzwoitych serach poniżej 20 zł/kg, więc to żaden ewenement nie jest. Więc jeśli tak przepłacasz, to nie masz pojęcia o cenach w Polsce, a co z tym idzie - nie jesteś w stanie ich sensownie porównać. A to ok.6EUR - sprawdze po ile jest w DE. PS.Co to za podroby za 15PLN? Nic z tych rzeczy. Normalna cena zupełnie niezłych serów z OSM Śrem (w ich sklepie firmowym). W markecie są kilka zł droższe. I cała kupa przeróżnych Radamerów, Szwajcarów i tego typu dziurkaczy w Carrefour. A za 38-60 zł można już kupić sery zagrodowe, do których kudy wszelkim wielkoseryjnym produkcjom. To są miejsca w których zaopatruję się sery. Wejdź na stronę Piotra i Pawła i sprawdź sobie wszystkie pozycje. Wybierz sobie. Byle były polskie, a nie zachodnie. Napisałeś - ze w Niemczech proszki są tańsze o połowę. Plus (w moim przypadku) 120 zł za dojazd. Podziękował. Jak na jednym proszku Nic z tych rzeczy, już nie oszczędzę na zakupach w D 120 zł, a dopiero wtedy wyszłoby na zero. Jak doliczę ile jest warta godzina mojej pracy, to już musiałbym oszczędzić kilkaset zł. Bez szans.
Na tej samej zasadzie co ludzie jadący 30 km do marketu po drugiej stronie miasta oszczędzą na promocji. To nie są dobra luksusowe "z najwyzszych polek", tylko normalne sprawy codziennego uzytku - w czym pierzesz ubrania??? Ariel to jakis luksus jest? Tak - to jeden z najdroższych proszków. Nie muszę mieć Ariela, wezmę to co będzie w promocji akurat. Pomijając może najniższą półkę. A czekolada? Nie przepadam. Goplanowska gorzka z marcepanem to jedyne co jem (może jeszcze gorzka Wedla) i nic jej nie brakuje. |
|
Data: 2010-10-01 15:12:53 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-10-01 14:33, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: Przeplacam???? To sa normalne ceny u mnie w okolicy. A to ok.6EUR - sprawdze po ile jest w DE. PS.Co to za podroby za 15PLN? To jak mam porownac? Co jest polskie? Czekolada Wedla? Czy piwo Zywiec? Te z nazwa polska czy produkowane w Polsce, czy produkowane w polskiej firmie? Zapraszam do przejrzenia: http://www.rewe.de/index.php?id=22&tx_nxmarktsuche_pi1[markt]=31126&no_cache=1 Mieso w takich samych cenach co u nas, piwo sporo tansze, jedyna drozsza rzecz to wedliny.
O k..., tym tokiem myslenia idac, to pewnie chodzisz sie wysr... raz na tydzien, zeby tylko cennych minut nie stracic? Sorry, ale za kazdym razem jak idziesz na zakupy to bierzesz urlop bezplatny, ze tak na "godziny pracy" przeliczasz?
Mysle, ze w tym momencie raczej skonczymy wymiane zdan, bo tym tokiem myslac, to wielu osobom w "duzym fiacie" tez nic nie brakuje, jest gaz, hamulec, na glowe nie kapie. PS. Sprobuj Ritter Sport marcepanowa, ktora kosztuje w D tyle co u nas ta Wedla... -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-01 19:27:46 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
No widzisz, a ja kupuję DOBRĄ Goudę czy Puławski za 15 zł. Nie wierzę, po prostu nie szukałeś innych. BTW: w Twojej okolicy to gdzie? Będę wiedział gdzie jechać ze swoim prowiantem. ;-) Wybierz sobie. No właśnie tak. Biersz polską goudę i niemiecką goudę i porównujesz cenę. Wyjdzie 2 razy drożej w Niemczech zapewne. Co jest polskie? Czekolada Wedla? Czy piwo Zywiec? Produkowane w Polsce. O k..., tym tokiem myslenia idac, to pewnie chodzisz sie wysr... raz na tydzien, zeby tylko cennych minut nie stracic? Gdybym nie musiał to bym nie chodził. Do Niemiec po zakupy jeździć nie muszę. Sorry, ale za kazdym razem jak idziesz na zakupy to bierzesz urlop bezplatny, ze tak na "godziny pracy" przeliczasz? Przyjemności na godziny pracy nie przeliczam, takie smutne konieczności - już się zdarza. Skoro mogę zrobić tygodniowe zakupy w 2 h, z dojazdem 5 minut w każdą stronę, to wszystko co więcej jest ewidentną stratą czasu, więc musi się zwrócić w dwójnasób żeby miało sens. Mysle, ze w tym momencie raczej skonczymy wymiane zdan, bo tym tokiem myslac, to wielu osobom w "duzym fiacie" tez nic nie brakuje, jest gaz, hamulec, na glowe nie kapie. To ta w małych podłużnych sztabkach? Jadłem - bez zachwytów. Jakby kosztowała mniej niż Goplana to może bym wziął (bo tak mam że popieram rodzime - ja daję zarobić sąsiadowi a on mi). BTW: to na pewno jest gorzka czekolada? Bo mlecznego świństwa wszelkiej maści nie jadam. |
|
Data: 2010-10-01 22:47:56 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-10-01 19:27, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: Generalnie to akurat gouda mi smakuje, cena tez jest dla mnie akceptowalna, moge jeszcze kupic "morski" za 16pln/kg, ale smak juz nie ten :| Cos jakby namiastka sera. BTW: w Twojej okolicy to gdzie? W miasteczku powiatowym, gdzie nie ma supermarketów, z duzych sklepow jest Intermarche i 2 Biedronki. Jakies 80km w lewo od Poznania ;) Wybierz sobie. Aaaaa, juyz myslalem, ze PL goudy mam w niemieckim sklepie szukac. Spojrzales na ten link co podeslalem? Gouda w D (Holenderska bodajze) niecale 7EUR/kg - czyli ok.3PLN drozej niz u mnie. Jak juz pisalem wczesniej - biorac pod uwage dysproporcje w zarobkach, roznica na tyle nieistotna, zeby mozna powiedziec, ze jest zycie drozsze.
No to odbijajac pileczke wez piwo polskie w PL i niemieckie w D :) Jednak tam wyjdzie taniej ;) I mowie tu o normalnych piwach a nie o wynalazkach jakis (swoja droga niektore regionalne wytwory sa calkiem OK, zarowno u nas jak i w D) O k..., tym tokiem myslenia idac, to pewnie chodzisz sie wysr... raz Ja tez, ale jak mam prawie tyle samo do D co do Poznania, ktory ogladam codziennie bedac w pracy, to wole weekend w D spedzic :) Sorry, ale za kazdym razem jak idziesz na zakupy to bierzesz urlop Ja wyjazd zakupowy lacze zazwyczaj z odwiedzeniem dalszej rodziny - przyjemne z pozytecznym
Ta o ktorej piszesz to zapewne Toblerone, mi chodzilo o taka kwadratowa. Jadłem - bez zachwytów. Toblerone biała - najlepsza biala czekolada, tu akurat chyba w PL jest ta sama co w D, bo smakuje tak samo, tylko cena sie rozni. Jakby kosztowała mniej niż Goplana to może bym wziął (bo tak mam że To Goplana jeszcze nie jest sprzedana? Ogolnie to tez jestem lokalnym patriota i wole produkt nieco drozszy ale "swoj", ale czesto niestety ta roznica w cenie albo jest za duza, albo jakosc nie daje szans naszym wyrobom. BTW: to na pewno jest gorzka czekolada? Jutro zajrze jakie są smaki, bo ostatnio jadlem przepyszna gorzką z jakimiś takimi nie wiem co (lekko chrupiace) - nazwy nawet nie pomnę, bo tego tam jest tyle roznych rodzajow ktorych u nas nie ma, ze nie sposob spamietac. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-01 22:58:51 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:i85he4$3c3$1news.onet.pl...
W dniu 2010-10-01 19:27, Cavallino pisze: Oczywiście masz rację. Morski w Carrefour jest za 10-12 zł.
Międzychód? Nie wierzę że aż tak drogo tam jest. Choć akurat Intermarche i Biedronka faktycznie mają drogie sery. Mleczarni jakiejś nie macie? A może Ty o serach w plasterkach gadasz? Aaaaa, juyz myslalem, ze PL goudy mam w niemieckim sklepie szukac. Spojrzales na ten link co podeslalem? Gouda w D (Holenderska bodajze) niecale 7EUR/kg - czyli ok.3PLN drozej niz u mnie. I prawie dwa razy drożej niż u mnie. I dokładnie o tym mówiłem. No to odbijajac pileczke wez piwo polskie w PL i niemieckie w D :) Nie jestem przekonany, chyba że o jakimś sikaczu mówisz. Niezłe piwo niemieckie też swoje kosztuje. Ale sikacze fakt - mają tańsze niż w Czechach często. Ja tez, ale jak mam prawie tyle samo do D co do Poznania, ktory ogladam codziennie bedac w pracy, to wole weekend w D spedzic :) A ja bym wolał zrobić zakupy w piątek wieczorem i pojechać z nimi do domu. Zwłaszcza że w Carreforu jest 10% zniżki w piątki. No ale jak ktoś nie ma co robić w weekend to może jeździć 160 km na zakupy. Ja wyjazd zakupowy lacze zazwyczaj z odwiedzeniem dalszej rodziny - przyjemne z pozytecznym Tu się zgadzam. To ta w małych podłużnych sztabkach? Nie, Ritter w różnych smakach. Jakby kosztowała mniej niż Goplana to może bym wziął (bo tak mam że Jest, ale Jutrzence. Na szczęście czekoladę dalej robią. Tylko Goplanki mi się skończyły - a były to moje ulubione ciacha. |
|
Data: 2010-10-02 01:08:49 | |
Autor: venioo | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-10-01 22:58, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości Przyjedz i sie przekonaj :) Swoja droga, to calkiem ladnie u nas i duzo grzybow ;) Choć akurat Intermarche i Biedronka faktycznie mają drogie sery. Wiesz, upadek komuny, nie oplaca sie, itp. ;) A może Ty o serach w plasterkach gadasz? Nie, "w klocku", normalny ser. Aaaaa, juyz myslalem, ze PL goudy mam w niemieckim sklepie szukac. Dlatego jak moge to zakupy robie w drodze z pracy w Auchan w Swadzimiu, co i tak nie zmienia faktu, ze generalnie nie jest to wielka roznica w cenie. Swoja droga, to wszedzie, w kazdym miejscu jak sie poszuka promocji i troche czasu poswieci, to na czyms mozna zyskac - tu ciuchy, tam jakies zarcie, czy to w PL, czy w D, czy w IRE lub GB No to odbijajac pileczke wez piwo polskie w PL i niemieckie w D :) No tu akurat nie jestem wybredny, ale maja moje ulubione drozdzowe, ostatnio za 6x0,5L PET zaplacilem 1,75EUR :) (+kaucja, ale butelki oddaje przy nastepnej wizycie wiec sie nie liczy) Poza tym teraz widze jest Hasseroder w promocji, ktory chyba do sikaczy sie nie zalicza? 20 butelek 0,5L za 8.88, co daje 1,77PLN/but, Veltins za 11EUR (2,2PLN) i Budweiser za 13EUR (2,6PLN).
Pewnie by sie cos znalazlo, ale strasznie lubie jezdzic, to mnie relaksuje ;) Ja wyjazd zakupowy lacze zazwyczaj z odwiedzeniem dalszej rodziny - Aaaaa... Chodzi Ci o wersje mini, pakowane chyba po 10szt w takie dlugie opakowania :) Ja pisalem o wersji "normal" - duzo smakow, lub maxi (250g) - troche mniejszy wybor smakow, ale 7PLN kosztuja i daja duza frajde z jedzenia :) Dopiero mozna smak poczuc i jest sie czym dzielic, a nie jak w zwyklej czekoladzie 100g ;)
Wlasnie paragon sprawdzilem bo mi sie pod reka zawieruszyl - 0,85EUR (3,4PLN) za normalna Ritter Sport - a ile kosztuje Goplana? To Goplana jeszcze nie jest sprzedana? Od ciastek to sie zeby psuja ;) -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-02 01:18:08 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Choć akurat Intermarche i Biedronka faktycznie mają drogie sery. No to tylko współczuć. Ta o ktorej piszesz to zapewne Toblerone, mi chodzilo o taka kwadratowa. Tak. Nic specjalnego smakowo. Ja pisalem o wersji "normal" - duzo smakow, lub maxi (250g) - troche mniejszy wybor smakow, ale 7PLN kosztuja i daja duza frajde z jedzenia :) Dopiero mozna smak poczuc i jest sie czym dzielic, a nie jak w zwyklej czekoladzie 100g ;) Mam inne gusta, ze słodkiego to poproszę o deskę serów, względnie jakiś befsztyk. A podobno świetnymi belgijskim czekoladkami kupionymi za ciężką kasę na lotnisku w Charleroi obdarowałem rodzinę, bo dla mnie było to niejadalne.
Mniej raczej, ale nie pamiętam bo dawno nie kupowałem.
To były zwyczajne kruche ciasteczka w czekoladzie. Za samą to nie przepadam. Chyba że oblewa Bounty. ;-) |
|
Data: 2010-10-02 08:43:21 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message
news:i85i2a$4tf$1news.onet.pl... Generalnie to akurat gouda mi smakuje, cena tez jest dla mnie akceptowalna, moge jeszcze kupic "morski" za 16pln/kg, ale smak juz nie ten :| Cos jakby namiastka sera.Oczywiście masz rację. Wystaw zdjecie z aktualna data, bo nie uwierze. Jak bede w Carrfie sprawdze ceny. Na pewno jest sporo drozszy. -- Axel |
|
Data: 2010-10-02 11:24:16 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości news:i86kaj$brl$1inews.gazeta.pl...
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message http://www.carrefour.pl/page/pl/tanie-promocje/hipermarket-spozywczy/gazetka-promocyjna/katcrf20100929/ Asdamer w promocji za 15,99, jakiś badziew nie trzymający norm - 11. |
|
Data: 2010-10-02 20:19:30 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Sat, 2 Oct 2010 11:24:16 +0200, Cavallino napisał(a):
Asdamer w promocji za 15,99, jakiś badziew nie trzymający norm - 11. Nie wierzę, że taki debil nauczył się czytać i pisać! A mieli buty Abibasy po 19,99, albo telewizory Panasonix 42" FHD po 999,99? Bo ten Asdamer, to jakiś nowy produkt, który przypadkowo nazywa się podobnie, do holenderskiego sera o nazwie MASDAMER. Oryginalny holenderski kosztuje 43,80 pln/1kg, a polski odpowiednik Maasdamer 21,89 pln/1kg. http://www.24supermarket.pl/nabial_13/sery_zolte_3/pokaz_22.html Ale niektórym, widać i Asdamer smakuje. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-10-03 15:05:48 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i86to0$etp$1news.onet.pl... Morski w Carrefour jest za 10-12 zł. I gdzie ta cena Morskiego 10-12 zlotych? W dodatku nie pisales o ofertach, tylko o normalnej cenie w Carrfourze. -- Axel |
|
Data: 2010-10-03 19:00:24 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Axel" <axel@op.niespamuj.pl> napisał w wiadomości news:i89v3h$kla$1inews.gazeta.pl...
Akurat teraz jest taki badziew za 11 zł, kiedy indziej bywa Morski. W dodatku nie pisales o ofertach, tylko o normalnej cenie w Carrfourze. Skąs ten pomysł? To jest normalna cena serów, ale w promocji - inaczej w CF nie kupuję. BTW: dzisiaj byłem w Selgrosie, za 15 zł można było wybierać w serach, nawet Radamer w platerkach tyle kosztował. |
|
Data: 2010-10-03 20:49:55 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i8acr5$dl1$1news.onet.pl... Użytkownik "Axel" <axel@op.niespamuj.pl> napisał w wiadomości news:i89v3h$kla$1inews.gazeta.pl... No to znaczy, ze nie _kosztuje_, a _bywa_ po 10-12... Na zachodzie tez sa promocje - rowniez na sery... W Carrefourze w Paryzu kupowalem dobry ser twardy z dziurami pakowany po pol kilo za 3 euro. Bez promocji.
To, ze Ty nie kupujesz drozej, to nie znaczy, ze nie kosztuje drozej. BTW: dzisiaj byłem w Selgrosie, za 15 zł można było wybierać w serach, nawet Radamer w platerkach tyle kosztował.Ceny w promocji nie oddaja poziomu cen. Do niedawna Radamer w Makro kosztowal 17 zl/kg w duzych kawalkach. Teraz juz powyzej 20. -- Axel |
|
Data: 2010-10-03 21:00:08 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Axel" <axel@op.niespamuj.pl> napisał w wiadomości news:
W dodatku nie pisales o ofertach, tylko o normalnej cenie w Carrfourze. Ale to już wybór tego kogoś jest. Jak ktoś lubi przepłacać, to już nie mój problem. W Niemczech sera za 3 Eur nigdy nie widziałem. We Francji owszem, ale to inna bajka. Tam zawsze znakomicie żyłem na zestawie camembert+świeża bagietka, kosztowało to taniej niż śniadanie w Etapie, a bylo nieporównywalnie bardziej zjadliwe. ;-)
A jednak, skoro ceny i wybór w promocjach utrzymują się w podobnych granicach, to raczej inne też. Bo rzecz nie dotyczy konkretnego sera czy marki, to się zmienia. Ale z jednym masz rację - pisząc Radamer nie mówię o konkretnym serze, czy mleczarni, chodzi o jego typ. Nawet nie wiem czy to jakaś marka własna, bo nie bardzo lubię akurat tego typu sery. Wolę albo miękkie, śmietanowe, albo odwrotnie - śmierdziele, najlepiej kozie ze skórką (praktycznie nie spotykane w Polsce, poza zagrodowymi). |
|
Data: 2010-10-04 07:55:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 02.10.2010 11:24, Cavallino pisze:
http://www.carrefour.pl/page/pl/tanie-promocje/hipermarket-spozywczy/gazetka-promocyjna/katcrf20100929/ Primo: była mowa o Goudzie i Morskim. A ty podpierasz się _promocyjnymi_ cenami fałszowanego Masdamera i na dodatek tym gównem Analogiem, teraz występującym pod nazwą "żółty holenderski". Secundo: pruszkowskich sklepów nie widzę na liście promocji... |
|
Data: 2010-10-04 21:20:21 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
W dniu 02.10.2010 11:24, Cavallino pisze: No dobra, ja was pogodze - w niemieckim lidlu jest Gouda po 3.99 euro :-) Wina faktycznie maja tanie - trudno kupic cos za 3 euro. A czy takie za 1.59 da sie wypic to mam watpliwosci. J. |
|
Data: 2010-10-04 07:50:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 01.10.2010 22:47, venioo pisze:
Generalnie to akurat gouda mi smakuje, cena tez jest dla mnie Jak chcesz prawdziwej namiastki sera, to poszukaj czegoś pod tytułem "Analog" ;) Wygląd ma, konsystencję ma - zwłaszcza jak się topi. Ale smak... cóż, zbliżony do dobrej tektury ;) |
|
Data: 2010-10-02 08:39:53 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message
news:i84kem$h4c$1news.onet.pl... Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: Kup dobre czerwone wino w sklepie w PL za 12 zlotych. Dasz rade? Wlasnie sprawdzilem w lodowce - najtanszy ser jaki znalazlem to GOUDA za 25pln/kg.No widzisz, a ja kupuję DOBRĄ Goudę czy Puławski za 15 zł. Tak bylo jakis czas temu. Teraz wylacznie sery z promocji (no chyba, ze mowisz o cenie 19,99, to takie sery sie zdarzaja) mozna trafic ponizej 20 zl/kg. Przynajmniej w Carrefourze w DC. W markecie są kilka zł droższe. Radamer w tej chwili praktycznie wszedzie powyzej 20 zlotych/kg. Rowniez w Makro, gdzie do niedawna kupowalem jeszcze Radamera. Zmienili dostawce i nie dosc, ze drogi, to nie nadaje sie do jedzenia. Ser Wloszczowski w Makro tez podrozal z okolic 15 zl/kg do 20. A czekolada?Nie przepadam. Lubie czekolady z migdalami, ostatnio prawie nie dostania w mojej okolicy, oprocz Wedlowskiej Maestrii i Lindta po 15 PLN za 300g tabliczke (w dodatku to sa mleczne - gorzkich w PL nie widzialem). Na szczescie dziecko mi przywiozlo zapas Cote d'Or 200g po okolo 2 euro z Paryza (drogiego!)... -- Axel |
|
Data: 2010-10-02 11:22:16 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości news:i86k42$bd2$1inews.gazeta.pl...
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message Nie mam zielonego pojęcia, nie piję wina w żadnej postaci, więc nie jestem w stanie powiedzieć co jest dobre, a co nie. No widzisz, a ja kupuję DOBRĄ Goudę czy Puławski za 15 zł. Nie - tak jest do dziś, przynajmniej w Poznaniu. A za 20 zł/kg to ostatnio kupowałem sery Spomleku (czyli dość drogie normalnie) w Piotrze i Pawle. I cała kupa przeróżnych Radamerów, Szwajcarów i tego typu dziurkaczy w Carrefour. Widać Warszawa jest droższa. U mnie naprawdę jeszcze bez problemu. |
|
Data: 2010-10-03 15:14:21 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i86tk7$eme$1news.onet.pl... I cała kupa przeróżnych Radamerów, Szwajcarów i tego typu dziurkaczy w Carrefour. Jakis dowod? Nie z dwudniowej promocji? -- Axel |
|
Data: 2010-10-03 19:01:48 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Axel" <axel@op.niespamuj.pl> napisał w wiadomości news:
U mnie naprawdę jeszcze bez problemu. Zawsze jest w CF jakaś promocja na sery, zarówno na jakiś badziew w stylu Goudy lub Morskiego za 10-12 zł, ORAZ coś z dziurami za 15-20 zł. |
|
Data: 2010-10-03 19:03:15 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Axel" <axel@op.niespamuj.pl> napisał w wiadomości news:
Radamer w tej chwili praktycznie wszedzie powyzej 20 zlotych/kg. http://www.selgros.com.pl/katalog/karta.php?productid=281101&idhosta=2924 |
|
Data: 2010-10-03 20:43:05 | |
Autor: Axel | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i8ad0g$e1r$1news.onet.pl... No, jak Ty nie odrozniasz Radamera od Mazdamera... -- Axel |
|
Data: 2010-10-02 12:43:02 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce królujš złomy | |
On Wed, 29 Sep 2010 12:56:09 +0200, venioo wrote:
...Polska jest tak tania, ze zaczynam powoli artykuly spozywcze w DE kupowac, bo jest taniej i nieporownywalnie lepsza jakosc - poczynajac od kawy, poprzez chemie gospodarcza a na jogurtach konczac. No popatrz - a Niemcy odwrotnie - jezdza na zakupy do Polski, i jeszcze na paliwie zarabiaja :-) Co do skandynawii to fakt, ostatnio (no, jakies 2 lata temu) znajoma bodowala dom w Szwecji, taki calkiem przecietny, nie jakis palac, ok.140m.kw. to jej wyszlo w przeliczeniu na nasze jakies 12mln PLN - tak samo jak w PL beda musieli z mezem przez cale zycie kredyt splacac. Nie ma jakiejs pomylki o zero ? moze 1.2 mln ? Az tak duzo to oni tam nie zarabiaja. Za to zaszlyszane - to sie nie oplaca. Za duzy podatek od spadkow potem dzieci placa :-) J. |
|
Data: 2010-10-02 12:56:28 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królujš złomy | |
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:
Co do skandynawii to fakt, ostatnio (no, jakies 2 lata temu) znajoma Zarabiaja, tylko ze podatki zzeraja im wiekszosc zarobków. Ale koszty pracy maja z tego tytulu ogromne, wiec i koszty budowy zapewne tez. |
|
Data: 2010-10-02 14:24:59 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce króluj? z?omy | |
On Sat, 2 Oct 2010 12:56:28 +0200, Cavallino wrote:
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news: No to po opodatkowaniu na domek im nie zostanie :-) Ale koszty pracy maja z tego tytulu ogromne, wiec i koszty budowy zapewne tez. Tym bardziej ich nie stac :-) 3 mln euro, trzeba splacac 8k euro co miesiac przez 30 lat. Nie, to na pewno jest jakis palac :-) J. |
|
Data: 2010-10-02 14:33:15 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce króluj? z?omy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
3 mln euro, trzeba splacac 8k euro co miesiac przez 30 lat. Faktycznie, coś te rachunki się nie zgadzają. Może rzeczywiście zero było coś nie tak z tą liczbą, ale pewnie łącznie z walutą. Może to było 12 mln koron? |
|
Data: 2010-10-03 00:20:09 | |
Autor: venioo | |
W Polsce króluj? z?omy | |
W dniu 2010-10-02 14:33, Cavallino pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: 8k EURO co miesiac mysle, ze u nich jest mozliwe - on - lekarz, ona - nauczycielka. I chyba beda to przez 40 lat splacac, OIDP Zeby koszty obnizyc oplacalo im sie calego tira kostki brukowej zamowic z PL, placac duze koszty transportu. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-03 09:28:37 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce króluj? z?omy | |
On Sun, 03 Oct 2010 00:20:09 +0200, venioo wrote:
W dniu 2010-10-02 14:33, Cavallino pisze: wez pod uwage ze to tylko splata kapitalu, z odsetkami bedzie pewnie dwa razy wiecej, no chyba ze w Szwecji banki panstwowe i kredyty tez panstwowe. 40 lat ? to ile oni maja lat i jak dlugo bank mysli ze beda pracowac ? Chyba ze z emerytury tez beda splacac :-) Lekarz .. no nie wiem, jak znam socjalizm to lekarzowi nie pozwola zbyt duzo zarobic :-) A jesli jednak lekarz duzo zarabia .. to jak mieszkaja inni ? Nie stac ich na marny domek ? Zeby koszty obnizyc oplacalo im sie calego tira kostki brukowej zamowic z PL, placac duze koszty transportu. Znaczy sie juz wiemy ze np kostka brukowa jest na tym zachodzie cholernie droga :-) A jednak stosuja ja powszechnie :-) J. |
|
Data: 2010-10-03 12:05:44 | |
Autor: venioo | |
W Polsce króluj? z?omy | |
W dniu 2010-10-03 09:28, J.F. pisze:
On Sun, 03 Oct 2010 00:20:09 +0200, venioo wrote: No wlasnie po waszych uwagach tak sie zastanawiam, czy czegos nie popitol..lem, ale kwota jaka mi wtedy wyszla zwalila mnie z nog. 40 lat ? to ile oni maja lat i jak dlugo bank mysli ze beda pracowac ? Kobita mloda, meza nie znam ;), ale na pewno pare lat mu na studiach zeszlo Lekarz .. no nie wiem, jak znam socjalizm to lekarzowi nie pozwola No taki marny to on nie byl, bo murowany i powyzej 100m.kw., wiec "z gornej polki". Z tego co zauwazylem jak tam bylem kiedys: tam domkow duzo sie z drewna buduje (tego surowca maja pod dostatkiem) i malych, tak na oko 80-100m.kw., w miastach to bloki, nie zauwazylem dzielnic willowych jak u nas czy w zachodniej europie (ale tez specjalnie nie szukalem, wiec moze sie myle) Zeby koszty obnizyc oplacalo im sie calego tira kostki brukowej zamowic No w Szwecji przynajmniej, bo tam brak surowcow. Wszystko co sie da to z kamienia. Czy kostke stosuja tak powszechnie to nie wiem, ale podjazd pod garaz i chodniczki w ogrodzie akurat chcieli zrobic. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-03 12:27:49 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce króluj? z?omy | |
On Sun, 03 Oct 2010 12:05:44 +0200, venioo wrote:
W dniu 2010-10-03 09:28, J.F. pisze: Moze faktycznie 12 mln ale koron szwedzkich. Nie wiem po ile korona, ale 6mln zl to nadal sporo. 40 lat ? to ile oni maja lat i jak dlugo bank mysli ze beda pracowac ?Kobita mloda, meza nie znam ;), ale na pewno pare lat mu na studiach zeszlo Z lekarzami jeszcze ciekawiej - w Szwecji moze byc inaczej, ale same studia nie wystarczaja do duzych zarobkow, chyba ze jako przedstawiciel firmy farmaceutycznej :-) A jesli jednak lekarz duzo zarabia .. to jak mieszkaja inni ?No taki marny to on nie byl, bo murowany i powyzej 100m.kw., wiec "z gornej polki". Z tego co zauwazylem jak tam bylem kiedys: tam domkow duzo sie z drewna buduje (tego surowca maja pod dostatkiem) Drewno nie jest takie zle, tylko mniej trwale no i nie mozna sie z sasiadami klocic :-) Choc co do trwalosci to mam pewne watpliwosci, taki domek z betonu, pustakow i styropianu bedzie sie za 100 lat nadawal do zamieszkania czy najlepiej byloby go rozebrac i postawic od nowa ? :-) i malych, tak na oko 80-100m.kw., w miastach to bloki, nie zauwazylem dzielnic willowych jak u nas czy w zachodniej europie No popatrz - tak swietnie zarabiaja i co z tego maja - ciasny domek lub ciasne mieszkanie w bloku :-) Plus samochod klasy srednio-wyzszej, tzn Volvo.:-) Chyba ze nie doceniam tych ich blokow, moze maja mieszkania po 150m, po co komu wiecej. Znaczy sie juz wiemy ze np kostka brukowa jest na tym zachodzieNo w Szwecji przynajmniej, bo tam brak surowcow. Wszystko co sie da to z kamienia. Czy kostke stosuja tak powszechnie to nie wiem, Betonowa widac stosuja powszechnie, skoro zrobili sobie specjalne maszynki do jej ukladania :-) J. |
|
Data: 2010-10-03 12:30:54 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce króluj? z?omy | |
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:b0mga61t9b8d2f39gkbug6n18hse3a5jha4ax.com...
On Sun, 03 Oct 2010 12:05:44 +0200, venioo wrote: 0,42 ale 6mln zl to nadal sporo. Niecale 5. To juz nie jest nierealne, przy innych cenach w Szwecji. Pewnie Panstwo doplaca do tego kredytu. Choc co do trwalosci to mam pewne watpliwosci, taki domek z betonu, A co, nie widziales 100 letnich domów czy kamienic? |
|
Data: 2010-10-03 13:11:58 | |
Autor: J.F. | |
W Polsce króluj? z?omy | |
On Sun, 3 Oct 2010 12:30:54 +0200, Cavallino wrote:
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci Oblozywszy go najpierw wysokim podatkiem :-) Choc to powoli jak u nas - 22% vat na budowlanke i ulgi, doplaty, dotacje :-) Choc co do trwalosci to mam pewne watpliwosci, taki domek z betonu,A co, nie widziales 100 letnich domów czy kamienic? Widzialem, ale one sa z cegly. Poza tym sa kiepsko izolowane, bywa ze przesiakniete wilgocia, maja drewniane stropy, kiepski rozklad ... i naprawde lepiej postawic od nowa :-) P.S. Kuzyn niedawno rozebral dom po dziadkach. Mowi ze nawet mial zamiar go wykorzystac, ale w calosci juz byly do niego jakies zastrzezenia, a potem sie okazalo ze nawet stara cegla jakas kiepska jest i sie do niczego nie nadaje .. J. |
|
Data: 2010-10-03 16:35:43 | |
Autor: venioo | |
W Polsce króluj? z?omy | |
W dniu 2010-10-03 12:30, Cavallino pisze:
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci Mozliwe, ze tu sie walnalem przy walucie. Mea culpa.
5,04mln PLN=1,26mlnEUR - tyle to w niemczech kosztuje postawienie domku piętrowego z działką i wykończeniem. W 2003r. w Stuttgarcie nowe mieszkanie w bloku kosztowalo ok.200kEUR. Te ceny sa realne, 5kEUR/mies kredytu * 30 lat = 1,8mlnEUR Dla nas cena niewyobrazalna, ale tak tam jest. W sumie sprowadza sie to do tego co u nas - dom=kredyt do emerytury To juz nie jest nierealne, przy innych cenach w Szwecji. Slyszalem opinie, ze zaprawa murarska ma trwalosc ca.50-80 lat a pozniej zaczyna wietrzeć. Podobno kiedys krew wołu do niej dodawano, bo znaczaco poprawia trwalosc, ale czy to prawda to nie wiem. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-10-03 19:05:01 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce króluj? z?omy | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Choc co do trwalosci to mam pewne watpliwosci, taki domek z betonu, A co teraz się na zaprawę muruje? Pustaki czy betony kom. to raczej na klej. |
|
Data: 2010-09-28 12:38:21 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 12:31, Cavallino pisze:
Problem nie jest w zarobkach. jest :) Problem jest w mentalności, a dokładniej w "zastaw się, a postaw się". 10letnie zadbane auto to nie złom, natomiast 5-6letnia kia ma szanse być już wtedy złomem. zamiast nowego auta klasy B za tą samą cenę ciekawa teoria, może niektórzy nie lubią tandetnych plastików itp itd? Taka kia przykładowo, kiedyś oglądałem pro ceeda i tak waliło wewnątrz, że masakra. bo nie ma szans, żeby ten złom był tańszy w eksploatacji. tak tak, wiemy, że masz nowsze (może i prawie nowe) auto i musisz to podkreślać na każdym kroku. Podlicz sobie koszty przeglądów w swoim aucie i koszty utrzymania 10letniego zadbanego auta zobaczysz kto jest robiony w konia. Liczy się to, że Dacia czy Panda nie robiłaby wrażenia na sąsiadach. to śmietnik a nie auta, każdy zdrowo myślący człowiek kupi używane ale lepiej wyposażone, bezpieczniejsze i trwalsze auto. I dlatego takie wybory należy utrudniać, choć nie ma chyba dobrego należy zaostrzyć kontrole na przeglądach, a nie zabraniać kupowania używek. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 14:03:30 | |
Autor: AL | |
W Polsce królują złomy | |
krzysiek82 pisze:
W dniu 2010-09-28 12:31, Cavallino pisze:ile jest tych 10-cio letnich zadbanych ? ja ich na drodze nie widze czesto - fakt, zdarzaja sie perelki, na ktorych az milo zawiesic oko - ale 2/3 z nich to niestety auta, ktore z 'zadbanym egzemplarzem' maja malo wspolnego - a ich obecni wlasciciele dalej ten stan poglebiaja (lub nie sa w stanie go polepszyc). zamiast nowego auta klasy B za tą samą cenęczesto te plastiki w 10-cio letnim aucie sa w stanie oplakanym - patrz na to co wczesniej napisalem. Jezeli jestes wyjatkiem - to gratuluje takiego egzemplarza i poprzedniego wlasciciela. bo nie ma szans, żeby ten złom był tańszy w eksploatacji. Ja robilem porownanie - wychodzi mniej wiecej na rowno, z tym, ze w nowym aucie nie masz tyle stresow co ze starym (zaczynajac od momentu szukania swojego wymarzonego egzemplarza - zwlaszcza, jesli dodatkowo szukasz okazji)
myslenie typowego Polaka. Zobacz na statystki sprzedarzy Daci - kto w Niemczech kupuje to auto? No kto - skoro dla Polakow to 'smietnik'. Ha wiem - pewnie Turcy - ale wowczas kazdy Turek musialby miec 1 dacie przed domem ;) I dlatego takie wybory należy utrudniać, choć nie ma chyba dobrego i DOKŁADNIE O TO chodzi :-D -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-09-28 14:11:06 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "AL" <adam@skads.tam> napisał w wiadomości news:
Problem jest w mentalności, a dokładniej w "zastaw się, a postaw się". Owszem. Ale takich się nie sprowadza, bo za drogie. natomiast 5-6letnia kia ma szanse być Oczywiście. Ale to nie mój problem, co się będzie z nią wtedy działo dalej. I szansa statystyczna dużo niższa na coś takiego. ile jest tych 10-cio letnich zadbanych ? Dokładnie na tym polega problem. Np. Bori ma ponad 20 letnie auto, ale wypieszczone do tego stopnia, że nikt mu złomowatości nie zarzuci. Ale Bori to chlubny wyjątek, a nie reguła. tak tak, wiemy, że masz nowsze (może i prawie nowe) auto Jedno nowe, drugie stare, więc mam porównanie. Podlicz sobie koszty przeglądów w swoim Podliczałem, wynoszą kilkadziesiąt zł rocznie więcej niż koszty przeglądów starego auta. O eksploatacji w stylu "nie robię nic przy aucie dopóki koła się kręcą" proszę nie wspominać. Liczy się to, że Dacia czy Panda nie robiłaby wrażenia na sąsiadach. Dokładnie o tym pisałem. W tym tkwi problem, a nie w zarobkach. należy zaostrzyć kontrole na przeglądach, a nie zabraniać kupowania używek. Nie sposób się nie zgodzić - efekt byłby podobny. I to chyba najlepszy sposób na ten problem. |
|
Data: 2010-09-28 14:11:19 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:03, AL pisze:
>należy zaostrzyć kontrole na przeglądach, a nie zabraniać kupowania i DOKŁADNIE O TO chodzi :-D Jak jadę na przegląd to zwykle muszę się prosić aby wszystko dokładnie sprawdzili, a to powinno wyglądać zupełnie inaczej. To przecież logiczne, że mnie jako właścicielowi zależy na dobrym stanie technicznym auta bo dobry stan to także bezpieczeństwo swoje i najbliższych. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 14:09:24 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "krzysiek82" <gnojowni@mowimy-nie.pl> napisał w wiadomości news:4ca1c5bf$0$27028$65785112news.neostrada.pl...
Liczy się to, że Dacia czy Panda nie robiłaby wrażenia na sąsiadach. Tak samo było kiedyś z korańskimi samochodami. śmietnik, śmietnik a teraz? Kupiłbym dacie bez żadnego "ale" gdybym uznał, że akurat mi odpowiadają cechy tego samochodu w takiej a takiej cenie. Ich toczydła są coraz lepsze. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 14:13:45 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:
Tak samo było kiedyś z korańskimi samochodami. śmietnik, śmietnik a teraz? Kupiłbym dacie bez żadnego "ale" gdybym uznał, że akurat mi odpowiadają cechy tego samochodu w takiej a takiej cenie. Ich toczydła są coraz lepsze. Się zgadzamy w 100%. Cały czas jedna Dacia stoi u mnie na tapecie do zakupu, jak na razie gdzieś na drugim miejscu. Dadzą gratis gwarancję na 5 lat, tak jak na Sandero i może zdzierżę tą toporność w środku. Mimo że pól roku temu mogłem kupic używanego ML w tej samej cenie, bo akurat kuzyn sprowadził i szukał chętnych. ;-) |
|
Data: 2010-09-28 14:14:02 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:09, kml pisze:
Tak samo było kiedyś z korańskimi samochodami. śmietnik, śmietnik a zarejestruj się na forum dacii i poczytaj opinie na temat blach, ruda wychodzi w egzemplarzach 3-4letnich w czym w takim razie są one lepsze? -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 16:03:18 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "krzysiek82" <gnojowni@mowimy-nie.pl> napisał w wiadomości news:4ca1dc2d$0$22810$65785112news.neostrada.pl... zarejestruj się na forum dacii i poczytaj opinie na temat blach, ruda wychodzi w egzemplarzach 3-4letnich w czym w takim razie są one lepsze? Tak się składa, że przeczytałem od góry do dołu to forum :) Owszem wyłazi, ale zwróć uwagę że w pierwszych produkcjach czyli potwierdza się prastara zasada, żeby kupować nowego modelu a juz tym bardziej z nowej fabryki czyli z początku produkcji. Nie dam sobie ręki uciąć za to, ale czytałem że nowe modele są w tej chwili "częściowo ocynkowane". Poza tym kupując takie wozidło to wiedziałbym o tym, że jak nie chcę miec korozji to trzeba to samodzielnie zabezepieczyć dodatkowo. Rust Check się kłania po raz kolejny i spokój. To co mnie interesuje u nich, potencjalnie, to nowy van który ma być w 2012 roku. Prototyp wygląda całkiem w porzo IMO http://tiny.pl/hr3bg Oczywiście, cudów nie będzie ale wszystko zależy od tego ile chce się wydać i co za to mieć. BTW: ichnie forum, poza całkowitą ślepą miłością do marki, jest bardzo dobre. Mnóstwo informacji, program do diagnostyki po prostu wszyściusieńko co potrzeba żeby samemu sobie sprawdzić samochód. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 16:09:06 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:03, kml pisze:
Nie dam sobie ręki uciąć za to, ale czytałem że nowe modele są w tej tylko nie wszędzie dojdziesz, a rdza w tych autach pojawiała się w miejscach których zabezpieczyć się nie da. Np ranty drzwi. To co mnie interesuje u nich, potencjalnie, to nowy van który ma być w cena z czegoś się bierze, sam kiedyś myślałem o nowej dacii ale po skalkulowaniu kosztów inwestycji i jezdzie próbnej odpuściłem temat. Mam teraz 10letnie auto które chociaż we wnętrzu przypomina samochód. BTW: ichnie forum, poza całkowitą ślepą miłością do marki, jest bardzo chyba na każdym forum tak jest, spróbuj napisać na forum fiata, że fiat koroduje a vw pod tym względem jest lepszy to Cię zjedzą :) Mnóstwo informacji, program do diagnostyki po prostu Brakuje tylko czasami obiektywnego spojrzenia, sporo jest też papki która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością np komuś gaśnie zaraz po odpaleniu na zimnym. Jaka była pierwsza odpowiedź? a jakże sonda lambda ;D Jak na każdym forum, jest sporo teoretyków, mało praktyków i co daje proporcje 50/50. Należy więc do wszystkiego wyczytanego podchodzić z dystansem. Bo po co wymieniać sprawną lambdę? -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 16:18:55 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "krzysiek82" <gnojowni@mowimy-nie.pl> napisał w wiadomości news:4ca1f726$0$20998$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2010-09-28 16:03, kml pisze: Odbijając piłeczkę można mówić, że ASO maluje co roku - marne pocieszenie, ale zawsze :) MCV faza 2 jest podobnież lepiej zabezpieczona i mam cichą nadzieję, że VAN też będzie jakoś sensowniej zrobiony. Na szczęście nie mam ciśnienia bo jest mi dobrze z moim starym samochodem :) cena z czegoś się bierze, sam kiedyś myślałem o nowej dacii ale po skalkulowaniu kosztów inwestycji i jezdzie próbnej odpuściłem temat. Mam teraz 10letnie auto które chociaż we wnętrzu przypomina samochód. Albo rybki albo akwarium, niestety. Bardzo duzo ludzi woli kupić nowy samochód na zasadzie takiej, że nie jest wyklepanym wrakiem i ja to rozumiem. Kupowanie używanego samochodu w PL to jest koszmar sam w sobie. Z drugiej strony ta "gwarancja" to też jest ściema i można się srogo rozczarować i niebotycznie wkurwić w salonie :| BTW: ichnie forum, poza całkowitą ślepą miłością do marki, jest bardzo Powiedziałbym, że u nich to jest wyjątkowo widoczne :) Brakuje tylko czasami obiektywnego spojrzenia, sporo jest też papki która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością np komuś gaśnie zaraz po odpaleniu na zimnym. Jaka była pierwsza odpowiedź? a jakże sonda lambda ;D Jak na każdym forum, jest sporo teoretyków, mało praktyków i co daje proporcje 50/50. Należy więc do wszystkiego wyczytanego podchodzić z dystansem. Bo po co wymieniać sprawną lambdę? Tak, ale jest też sporo konkretów a przetłumaczony na PL program diagnostyczny mnie po prostu rozczulił ;) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 16:10:34 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:i7ssj6$sbo$1inews.gazeta.pl... To co mnie interesuje u nich, potencjalnie, to nowy van który ma być w 2012 roku. Prototyp wygląda całkiem w porzo IMO http://tiny.pl/hr3bg Oczywiście, cudów nie będzie ale wszystko zależy od tego ile chce się wydać i co za to mieć. Jeszcze jedna fota http://img707.imageshack.us/img707/985/daciavan2010.jpg -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 16:13:44 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:10, kml pisze:
Jeszcze jedna fota http://img707.imageshack.us/img707/985/daciavan2010.jpg to mi trochę przypomina jakiegoś peugeota/fiata było kiedyś coś takiego w kooperacji chyba robili. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 16:20:30 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "krzysiek82" <gnojowni@mowimy-nie.pl> napisał w wiadomości news:4ca1f83b$0$20998$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2010-09-28 16:10, kml pisze: Ulysse OIDP :) Ja tam nie mam nic przeciwko odgrzewanym kotletom, byleby rozwiązali problemy z korozją. Silniki DCI mają już FAP ale moce są lepsze. Ciekawe jak to będzie na żywca wyglądać, o ile w ogóle będzie. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 16:35:09 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:20, kml pisze:
Ciekawe jak to będzie na żywca wyglądać, o ile w ogóle będzie. z zewnątrz nie ma tragedii,ciekawe jak będzie wyglądała deska rozdzielcza, swoją drogą o ile by podniosło cenę auta lepiej zaprojektowane i wykonane wnętrze. 2-3tyś? To by było do przełknięcia a i lista potencjalnych klientów by się powiększyła. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 16:51:25 | |
Autor: kml | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "krzysiek82" <gnojowni@mowimy-nie.pl> napisał w wiadomości news:4ca1fd40$0$22812$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2010-09-28 16:20, kml pisze: Zaletą agro dizajnu w dacii jest to, że cała deska była jednym elementem i nie było skrzypienia. Poza tym nie będzie lepszej deski bo "lepsze" rzeczy to są w Reno ;) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-09-28 20:59:30 | |
Autor: jerzu | |
W Polsce królują złomy | |
On Tue, 28 Sep 2010 14:14:02 +0200, krzysiek82
<gnojowni@mowimy-nie.pl> wrote: zarejestruj się na forum dacii i poczytaj opinie na temat blach, ruda wychodzi w egzemplarzach 3-4letnich w czym w takim razie są one lepsze? Poczytaj sobie forum Forda, Focusy cierpią (cierpiały?) na to samo. Mój Transit po trzech latach miał już ogniwa korozji, teraz (ma 7 lat) jest już poważnie zaatakowany przez rdzę. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-09-28 12:43:50 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Tue, 28 Sep 2010 12:31:43 +0200, Cavallino napisał(a):
Problem nie jest w zarobkach. LOL. Wiesz jakie są w Polsce średnie zarobki? 3398,67 PLN, czyli 724 GBP. Minimalna płaca, jaką pracodawca może Ci legalnie zaproponować to około 1000 GBP. Czyli najniższa płaca sprzątaczki, czy ciecia jest wyższa niż średnia w Polsce, a samochody w salonach kosztują podobnie! Rzeczywiście płaca nie ma znaczenia. Bardzo Ci wstyd jeździć Kią, że musisz takie chore teorie dorabiać? -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-09-28 13:02:42 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 12:31, Cavallino pisze:
Użytkownik "Mirosław" <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w wiadomości To teraz popatrz jaki odsetek stanowią te złomy klasy E. W Polsce zbyt wielu ludzi kupuje 10-letnie auta klasy B i C, bo na inne ich nie stać. Za cenę jaką płacą za to, nie kupią żadnego nowego auta (nawet klasy A czy B). Więc nie pieprz, że problem nie leży w zarobkach - ceny mamy zachodnioeuropejskie, zarobki zdecydowanie z poprzedniej epoki. U nas zarobić 8kpln to już duuuuży sukces. Dla Niemca czy Francuza 2k euro to żaden rarytas. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-09-28 13:15:44 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:
Problem jest w mentalności, a dokładniej w "zastaw się, a postaw się". To samo dotyczy D i C. W Polsce zbyt wielu ludzi kupuje 10-letnie auta klasy B i C, bo na inne ich nie stać. Tak naprawdę to w ogóle ich na auto nie stać, tylko nie chcą się do tego przyznać. Jakby był porządny przegląd techniczny i musiałby zapłacić za niego 10 razy po 100 zł, to od razu by to zrozumieli. Za cenę jaką płacą za to, nie kupią żadnego nowego auta (nawet klasy A czy B). Ale sieciówkę na MPK daliby radę. Ale wtedy też nie poszpanują przed sąsiadami zza miedzy. |
|
Data: 2010-09-28 13:17:05 | |
Autor: DoQ | |
W Polsce królują złomy | |
Cavallino pisze:
Ale sieciówkę na MPK daliby radę. Samochod juz od dawna nie jest (i nie powinien byc) synonimem luksusu stary komuchu. |
|
Data: 2010-09-28 14:06:29 | |
Autor: AL | |
W Polsce królują złomy | |
DoQ pisze:
Cavallino pisze: samochod samochodowi nie rowny ;) przyznaje otwarcie - nie stac mnie na Maybacha - nawet na jego serwis :/ -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-09-28 13:58:53 | |
Autor: ALi | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia 28-09-2010 o 13:15:44 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
W Polsce zbyt wielu ludzi kupuje 10-letnie auta klasy B i C, bo na inne ich nie stać. A co by miało by być sprawdzane na takim przeglądzie czego nie przeszło by stare sprawne auto, a przeszło nowe zaprojektowane w 3 miesiące? -- Pozdr. |
|
Data: 2010-09-28 14:04:19 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "ALi" <newsy001@lemiesz.org> napisał w wiadomości news:op.vjqrkfzjh2iph9evo...
Dnia 28-09-2010 o 13:15:44 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a): W Polsce zbyt wielu ludzi kupuje 10-letnie auta klasy B i C, bo na inne ich nie stać. A co by miało by być sprawdzane na takim przeglądzie czego nie przeszło Żeby było sprawne, to jeszcze byłoby pół biedy, nie w tym tkwi problem. Czteroślady palące olej żadnej normy nie spełniają, a nie ma dnia żebym czegos takiego nie oglądał na drogach. |
|
Data: 2010-09-28 13:13:11 | |
Autor: kamil | |
W Polsce królują złomy | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:i7slk3$che$1news.onet.pl...
Użytkownik "ALi" <newsy001@lemiesz.org> napisał w wiadomości news:op.vjqrkfzjh2iph9evo... A nowe z salonu spalajace litro oleju na 1000km wedlug norm fabrycznych, spelnia. To ci heca. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-09-28 14:06:49 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:04, Cavallino pisze:
> Żeby było sprawne, to jeszcze byłoby pół biedy, nie w tym tkwi problem. Czteroślady palące olej żadnej normy nie spełniają, a nie ma dnia żebym hmm to nawet u mnie na wsi, stare paski b3 tak nie smrodzą, gdzie Ty jeździsz? -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 14:22:56 | |
Autor: BaX | |
W Polsce królują złomy | |
Żeby było sprawne, to jeszcze byłoby pół biedy, nie w tym tkwi problem. Pewnie z 80% taboru MPK/PKS nie spełnia żadnych norm, to Ci nie przeszkadza, że chcesz wsadzić ludzi to tych strupów? |
|
Data: 2010-09-28 14:38:12 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:4ca1ddee$0$22799$65785112news.neostrada.pl...
W Poznaniu raczej nie bardzo, większość jeżdżących autobusów jest nowa, kilkanaście lat to mają najstarsze nieliczne Neoplany. Od czasu usunięcia Ikarusów chmur czarnego dymu i wyglądu jeżdżącego złomu nie odnotowałem. Gorzej z tramwajami.... , to Ci nie przeszkadza, Oczywiście że mi przeszkadza, tyle że akurat rzadko to widuję. Ale zdarzyło mi się wyjaśniać kierowcy PKS na swiatłach że ma coś nie tak z silnikiem. |
|
Data: 2010-09-28 14:42:14 | |
Autor: krzysiek82 | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 14:38, Cavallino pisze:
W Poznaniu raczej nie bardzo, większość jeżdżących autobusów jest nowa, Poznań faktycznie wyróżnia się na tle innych miast polski, może to bezpośrednia bliskość i dobre połączenie z naszymi zachodnimi sąsiadami? -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-28 15:08:18 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 13:15, Cavallino pisze:
W Polsce zbyt wielu ludzi kupuje 10-letnie auta klasy B i C, bo na inne ich nie stać. Patrz, jeżdżę od lat kilkunastu autami w wieku 8-15 lat, i nagle okazuje się że mnie nie stać... Ba, wszelkie kalkulatory pokazują, że z amortyzacją, paliwem, naprawami i całą resztą wydaję 500-600zł miesięcznie. Nówka segmentu B jakoś nie mieści się w takim limicie. Jakby był porządny przegląd techniczny i musiałby zapłacić za niego 10 razy po 100 zł, to od razu by to zrozumieli. Zapłaciłem już kilkanaćie razy po 160 zł, wliczone wkoszta Za cenę jaką płacą za to, nie kupią żadnego nowego auta (nawet klasy A czy B). Ależ MPK nie jest nawet w połowie tak wygodna. Ale wtedy też nie poszpanują przed sąsiadami zza miedzy. Weź wyluzuj może z tym "szpanem". Starym autem to naprawdę mało komu można dziś zaimponować. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-28 15:15:14 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:
Ba, wszelkie kalkulatory pokazują, że z amortyzacją, paliwem, naprawami i całą resztą A tam, moja była nówka klasy B się obecnie mieści w 200 zł rocznie. Jakby był porządny przegląd techniczny i musiałby zapłacić za niego 10 razy po 100 zł, to od razu by to zrozumieli. Zależy, bywa dużo bardziej wygodna, jak mieszkasz w dobrym miejscu. Może mniej komfortowa, ale za to tańsza i szybsza w efekcie. A jak kogoś nie stać, to wygoda schodzi na dalszy plan.
Problem w tym, żeby wiedzieli to również ci, którzy koniecznie muszą sobie przedłużyć. Wtedy popyt na rzeczone złomy spadnie. |
|
Data: 2010-09-28 15:49:37 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:15, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news: Jest tylko jedna możliwość - zezłomowałeś :) Bo nawet jaky tylko stał, to w samo OC+przegląd za 200zł rocznie to jakoś nie wierzę. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-28 15:51:46 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:i7srpi$2ru5$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-09-28 15:15, Cavallino pisze: Aaaa, fakt, 200 plus OC. Ale OC wychodzi tyle samo dla nowego i starego, więc jest pomijalne w obliczeniach. |
|
Data: 2010-09-28 16:12:50 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:51, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:i7srpi$2ru5$1news2.ipartners.pl... To może ustalmy, czego się NIE pomija: amortyzacja + naprawy + przeglądy w ASO? Za starego wyszło 2600 w zeszłym roku (2000 utraty wartości, 600 naprawy). A nawet mniej (przyjąłem liniową utratę od zakupu, w rzeczywistości nie był w zeszłym roku wart dzisiejszej ceny +2000) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-28 16:37:35 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:i7st52$2so7$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-09-28 15:51, Cavallino pisze: A dlaczego w ASO? Wszystkie przeglądy. Ja nie jeżdżę, to nie robię. ;-) |
|
Data: 2010-09-28 16:44:36 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:37, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:i7st52$2so7$1news2.ipartners.pl... Bo zwykłe przeglądy rejestracyjne uznałem za takie same dla starego i dla nowego. No ale oczywiście, jeśli nie jeździsz... hmm. Zdaje się, że takie samochody które nie jeżdżą i nawet nie mają ważnego przeglądu to proponowałeś przymusowo złomować? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-28 16:46:52 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:
To może ustalmy, czego się NIE pomija: amortyzacja + naprawy + przeglądy w ASO? No to źle uznałeś. Nowy takich przeglądów nie przechodzi. Znaczy przechodzi - w ciągu pierwszych 5 lat 1 raz. No ale oczywiście, jeśli nie jeździsz... hmm. Zdaje się, że takie samochody które Na badania techniczne rejestracyjne jeżdżę, spokojna głowa. Jeszcze nigdy Punciak go nie oblał. Natomiast nie jeżdżę do ASO na coroczne przeglądy, ani nigdzie indziej, a przynajmniej nie co rok, skoro auto stoi w garażu. |
|
Data: 2010-09-28 17:05:01 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:46, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news: No patrz, dawniej to były 2 lata No ale oczywiście, jeśli nie jeździsz... hmm. Zdaje się, że takie samochody które No dobra ale ad rem: >> Ba, wszelkie kalkulatory pokazują, że z amortyzacją, paliwem, naprawami i całą resztą >> wydaję 500-600zł miesięcznie. Nówka segmentu B jakoś nie mieści się w takim limicie. > > A tam, moja była nówka klasy B się obecnie mieści w 200 zł rocznie. To jaka to nówka kl B zmieści się ze wszystkim w 600 zł za miesiąc? Oczywiście nie stojąc na podwórku, tylko użytkowana podobnie jak moja nienówka: http://tinyurl.com/37c74ze -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-28 17:19:31 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 17:05, Jakub Witkowski pisze:
To jaka to nówka kl B zmieści się ze wszystkim w 600 zł za miesiąc? Hmm widzę, że na ceed'dzie w 3 lata sama tylko amortyzacja to jakieś 700/mc... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-28 17:29:31 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:i7t123$2u9i$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-09-28 17:05, Jakub Witkowski pisze: Za to 6 latach 0. ;-) BTW: w nieceedzie kwoty wychodzą inaczej, czy po co nawijacie o nim jak potłuczeni? |
|
Data: 2010-09-29 10:10:30 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 17:29, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:i7t123$2u9i$1news2.ipartners.pl... Że po 3 latach wartość spadnie o połowę to jeszcze w normie, ale że po 6-ciu przewidujesz spadek do zera, to nie przypuszczałem... (a nie piszemy przecież o amortyzacji w sensie księgowym, tylko praktycznym - różnica wartości na wejściu i wyjściu). BTW: w nieceedzie kwoty wychodzą inaczej, czy po co nawijacie o nim jak potłuczeni? Nie, no ja zakładam że można ci wierzyć że wziąłeś takiego w miarę korzystnego, dlatego przypuszczam że w nieceedzie może być gorzej -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-29 10:43:42 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:
Hmm widzę, że na ceed'dzie w 3 lata sama tylko amortyzacja to jakieś 700/mc... Nie ma czegoś takiego jak amortyzacja w ujęciu nieksięgowym, to co piszesz to się nazywa utrata wartości. - różnica wartości na wejściu i wyjściu). No to bzdury wyliczyłeś, bo ceeda kosztującego 45 tys, po 5 latach sprzedasz powiedzmy za 15 tys. Czyli utrata wartości wychodzi 30 tys, a 30 000/60=500 zł miesięcznie, a nie żadne 700. BTW: w nieceedzie kwoty wychodzą inaczej, czy po co nawijacie o nim jak potłuczeni? Znaczy matematyka inna? |
|
Data: 2010-09-28 17:28:14 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:
Bo zwykłe przeglądy rejestracyjne uznałem za takie same dla starego i dla nowego. Od kiedy pamiętam pierwszy przegląd jest po 3 latach, a następny po 2. > A tam, moja była nówka klasy B się obecnie mieści w 200 zł rocznie. Taka jak moja - nieużywana. Oczywiście nie stojąc na podwórku, tylko użytkowana W użytkowanej wyjdzie więcej niż 500 zł miesięcznie na samo paliwo, więc z góry odrzuciłem opcję użytkowania samochodu po tej liczbie. ;-) |
|
Data: 2010-09-29 10:03:29 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 17:28, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news: No i widzisz, źle założyłeś. Paliwo 200-300 zł/mc przy przebiegach rocznych rzędu 15-25kkm -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-09-29 10:40:38 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:
W użytkowanej wyjdzie więcej niż 500 zł miesięcznie na samo paliwo, więc z góry odrzuciłem opcję użytkowania samochodu po tej liczbie. ;-) Co to jest za auto? Skuter? Bo licząc dość tanio, czyli 30 zł za 100 km, to przy takich wydatkach roczny przebieg wychodzi rzędu 12 kkm, a nie 25. |
|
Data: 2010-09-29 09:46:22 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news: Na lpg możesz spokojnie liczyć 18zł/100km w dużym aucie. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-29 11:53:57 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:
Paliwo 200-300 zł/mc przy przebiegach rocznych rzędu 15-25kkm Akurat miałem auto z lpg, wcale nie takie duże, więc wiem, że spalanie poniżej 10 l, jest nierealne. Co przy cenie lpg rzędu 2,55 bodajże powoduje, że koszt 100 km jest bliżej 30 zł, które podałem, a nie 12 które musiałyby wyjść. |
|
Data: 2010-09-29 10:16:29 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news: Miałeś kiepską instalacje, albo gaz. Realne. Co przy cenie lpg rzędu 2,55 bodajże powoduje, że koszt 100 km jest bliżej 30 zł, które podałem, a nie 12 które musiałyby wyjść. 2.09 w Kaliszu, 18zł/100km to całkiem niedawne litrarzowanie mojego audi na trasie, które zrobiłem po wymianie świec, aby sprawdzić czy jest ok. Tankowanie 2x z tego samego dystrybutora aby wykluczyć inne ciśnienie tankowania. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-29 12:37:22 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:
Akurat miałem auto z lpg, wcale nie takie duże, więc wiem, że spalanie Jeśli komuś auto na gazie pali tyle samo co na benzynie, to właśnie wtedy ma kiepską instalację. Skoro auto na benzynie pali średnio 8-9 l, to na gazie musi 10 i więcej. Prosta matematyka to jest. Ją też będziesz negował? |
|
Data: 2010-09-29 11:15:14 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news: Bo ponieważ? Skoro auto na benzynie pali średnio 8-9 l, to na gazie musi 10 i więcej. Bo? Prosta matematyka to jest. Aha, to jeszcze brakuje tezy. Jakoś domyslnie zakładasz pewnie że silnik po zagazowaniu _musi_ mieć taką samą charakterystykę co przed, a jak ma inną - np bardziej liniową powiedzmy bardziej potrzebną do łykania km niż choćby moc max? Że ta charakterystyka nie musi być 'ekologiczna' w rozumieniu bezołowiówki itd. Ją też będziesz negował? Kiedy miałeś auto na lpg? Za czasów gaźnika i 'śrubki'? Chyba nie uwzględniasz że odbecne instalacje mają własne komputery, zbierają dane z wtrysków, lambda, przepustnicy, pozycji wału itd i właściwie robisz na nich zniezależny układ zasilania silnika. To co wyżej piszesz to mit gazowników dla Kowalskiego. Opiera sie ona na prawdzie że gaz ma mniejszą kaloryczność niż Pb, ale aby to było proporcjonalne do spalania to jeszcze musi być spełnona: identyczna charakterystyka, która w autach robiona jest nie pod złuzycie paliwa, ale pod ekologię spalin, co w lpg nie musi być spełnione, bo lpg jest sam w sobie ekologiczniejszy itd. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-29 13:23:11 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:
Jeśli komuś auto na gazie pali tyle samo co na benzynie, to właśnie wtedy ma Use google Luke.
j.w.
To ma nieprawidłową. BTW: Na benzynie też mapy wtrysku można przerobić, żeby auto mniej paliło. Tylko jaki to ma związek z rzetelnym podawaniem spalania? Ją też będziesz negował? Nie, IV gen. Chyba nie uwzględniasz Dokładnie tak było. Żeby zachować parametry, gazu musi iść o ileś tam % więcej niż benzyny. Koniec kropka. Chcesz wiedzieć ile, to sobie poszukaj. |
|
Data: 2010-09-29 11:50:47 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Prosta matematyka to jest. Inna nie znaczy nieprawidłowa, może być lepsza, może gorsza a i to zależy co uważasz za 'lepsze' - start z pod świateł, dynamikę 90->120, jakość spalin, zużycie na trasie. Akurat 'firmowe' charakterystyki nie są imo najlepsze. BTW: Na benzynie też mapy wtrysku można przerobić, żeby auto mniej paliło. Kosztem jakości palin niestety, w lpg to jest dużo mniejszy problem i duży zapas możliwości. Ją też będziesz negował? no to wierzyłeś w to, co Ci gazownik naopowiadał. Chyba nie uwzględniasz Bardzo precyzyjny jesteś w swojej wiedzy "ileś tam %" :) nic tylko wiedza od ucznia gazownika. Koniec kropka. No bo tak twierdzi Cavollino, no to argument nie do pobicia. Chcesz wiedzieć ile, to sobie poszukaj. Po co, kiedy mogę podjechać na stacje i zbadać ile mi auto pali na trasie? I co mam niby szukać, portali gazowników, przecież wiem co oni tam piszą, jak im sie nie chce rzetelnie zrobić instalacji "musi, koniec kropka itd." Niestety człowieka o pewnej wiedzy to nie przekona, jak ktos wie jak działa sterowanie silnika i jakie parametry i własności jak współgrają. Po za tym jak się ma znajomego z warsztatem lpg :) to się wie więcej. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-29 14:02:14 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:
Jakoś domyslnie zakładasz pewnie że silnik Zakładając, że producent wie lepiej co jest prawidłowe, niż partacz-gazownik, to będę się upierał że nieprawidłową. no to wierzyłeś w to, co Ci gazownik naopowiadał. Gazownik nic mi nie naopowiadał. Wystarczy użyć googla, żeby się dowiedzieć co trzeba. Bardzo precyzyjny jesteś w swojej wiedzy "ileś tam %" :) nic tylko wiedza Nie - po prostu nie będę z pamięci pisał dokładnych liczb, żeby jakiś piesek mógł się uczepić mojej nogwaki twierdząc, że pomyliłem się o 0,01 %. A od 3 lat gazu nie mam, więc takie rzeczy z pamięci wylatują. Weź sobie znajdź dowolny kalkulator, przyjmuje się w nich że gazu idzie 20% więcej. I to by się zgadzało zarówno z tym co pamiętam, jak i z praktyką z grubsza. Chcesz wiedzieć ile, to sobie poszukaj. No właśnie - Ty ufasz swojemu spalaniu, ja swojemu i ono wynosiło zawsze więcej. To czy jest to 15 czy 20% więcej, to już jest pomijalne. |
|
Data: 2010-09-29 22:33:41 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:02:14 +0200, Cavallino napisał(a):
Jakoś domyslnie zakładasz pewnie że silnik Załóżmy, że to jednak użytkownik najlepiej wie, czego oczekuje. Niektórzy będą oczekiwali niezmienionej charakterystyki silnika. Inni będą chcieli spalania ograniczonego do minimum. Pamiętajmy jednak, że raczej niewiele osób montuje instalację gazową po to, żeby ścigać się na 1/4 mili... Sensowna instalacja gazowa i rozsądny instalator są w stanie zapewnić jedno lub drugie. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 22:43:33 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Inna nie znaczy nieprawidłowa, Załóżmy, że jednak nie ma pojęcia co jest zdrowe dla silnika. |
|
Data: 2010-09-30 07:20:05 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 22:43:33 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news: To jego silnik. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-30 09:33:06 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1j2f1x5x90gvx$.dlgwazzenon.pl...
Dnia Wed, 29 Sep 2010 22:43:33 +0200, Cavallino napisał(a): Totalnie nie chodzi o to czy jego czy nie jego, tylko czy podawane dane mają sens. Jak będzie pchał auto, żeby mniej spaliło (wolno mu - w końcu to jego auto) to też podanie, że pali 0,5 l będziesz uważał za wiarygodne i sensowne? |
|
Data: 2010-09-29 13:59:06 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 13:23:11 +0200, Cavallino napisał(a):
Prosta matematyka to jest. Gdyż, ponieważ? -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 14:07:44 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1d1vmdl3v28ko.dlgwazzenon.pl...
Dnia Wed, 29 Sep 2010 13:23:11 +0200, Cavallino napisał(a): Było. |
|
Data: 2010-09-29 22:40:32 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29 Sep 2010 11:15:14 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):
Skoro auto na benzynie pali średnio 8-9 l, to na gazie musi 10 i więcej. Tutaj znowu sie z Cavallino zgodzę - gaz jest po prostu mniej kaloryczny od benzyny, i auto będzie musiało go spalić trochę więcej. Kwestią instalacji i jej dostrojenia jest, czy będzie to różnica 25% czy 10%, ale raczej nie do przeskoczenia jest zrobienie tego tak, żeby spalanie się nie zmieniło. Inną sprawą są liczby bezwzględne podawane przez kolegę, które są wzięte z sufitu. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 13:57:17 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 12:37:22 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news: A jak auto na benzynie pali 6-7l ? -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 14:07:30 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
A jak auto na benzynie pali 6-7l ? Średnio? To musi to być smart, albo driver nim nie jeździ, tylko ruch blokuje. |
|
Data: 2010-09-29 17:21:20 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:07:30 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news: No to wygląda na to, że jeżdżę Smartem. Co prawda nie jest to jakiś olbrzymi potwór, ale jednak waży powyżej tony, ma (przynajmniej w teorii) 100-konny silnik i (gdy jeździłem na benzynie) potrafiłem zejść poniżej 6,5 litra. I to w 9-letnim samochodzie. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 15:55:12 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Yakhub <yakhub@gazeta.pl> napisał/a:
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:07:30 +0200, Cavallino napisał(a): Jak ma dobry Cx to czemu nie? 7lPb to np Mondeo 1.8 robi na trasie - wg jego wskazań, trzymając 110-120kmph, wiec nie smartem i raczej nikogo nie blokujac. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-29 18:15:15 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:
Jak ma dobry Cx to czemu nie? 7lPb to np Mondeo 1.8 robi na trasie - wg jego No właśnie, a mowa była: a) o jeździe, a nie wleczeniu się b) średnim spalaniu, a nie na trasie w optymalnych warunkach |
|
Data: 2010-09-29 16:42:57 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news: 110-120kmph to uważasz za wleczenie? Jakoś tak trzymając na polskich drogach (nie autostradach) większość aut mam do wyprzedzenia, nie na odwrót. Ile wg ciebie to nie wleczenie? b) średnim spalaniu, a nie na trasie w optymalnych warunkach??? przedpiśca pisał o trasie. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-29 19:20:48 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:
No właśnie, a mowa była: Zależy od warunków oczywiście. b) średnim spalaniu, a nie na trasie w optymalnych warunkach??? przedpiśca pisał o trasie. Chyba tylko po to, żeby zaciemnić dyskusję. A ona była o spalaniu średnim. |
|
Data: 2010-09-29 22:21:14 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news: Typowa jednojezdniowa, dwupasmowa, znana Ci krajówka choćby DK11 Kalisz-Poznań, pewnie ją znasz, ile masz odcinków gdzie się da szybciej? Zasadniczo zatirowana i wyprzedzanie nonstop. b) średnim spalaniu, a nie na trasie w optymalnych warunkach??? przedpiśca pisał o trasie. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-30 00:24:26 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:
110-120kmph to uważasz za wleczenie? Niestety, tylko na odcinku Poznań-Kórnik, tam zdecydowanie 110-120 to wleczenie się. Karygodne gdy się to uprawia na lewym pasie. ile masz odcinków gdzie się da szybciej? Zasadniczo zatirowana i Raz jechałem jednopasmowym odcinkiem DK11 w kierunku Śląska, to i się dziwię że tam dajesz radę tyle trzymać. No chyba że mówiłeś o jakimś chwilowym maksie. Ja po jednej próbie po DK11 na Śląsk jeżdżę przez Łódź albo Wrocław. |
|
Data: 2010-09-29 22:59:07 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
W Polsce krĂłlujÄ zĹomy | |
Dnia 29.09.2010 Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news: Nie no, ten odcinek to dwujezdniówka, to wiadomo. ile masz odcinków gdzie się da szybciej? Zasadniczo zatirowana i Spokojnie, oczywiście poza zabudową. No chyba że mówiłeś o jakimś chwilowym maksie. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-09-29 20:36:46 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" Jak ma dobry Cx to czemu nie? Bo Cx tak naprawdę to mało znaczący element - autobus potrafi mieć mniejszy Cx od osobówki, a auta F1 mają Cx wręcz niebotycznie wysoki. |
|
Data: 2010-09-29 18:14:06 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:wmbu3tcrcyfy$.dlgwazzenon.pl...
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:07:30 +0200, Cavallino napisał(a): Potrafić to może ja też bym potrafil. Ale to nie jest jazda. Gdy się jeździ 100 konnym kompaktem, to on pali 9, ale benzyny i to średnio - po mieście więcej. |
|
Data: 2010-09-29 22:21:31 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 18:14:06 +0200, Cavallino napisał(a):
A jak auto na benzynie pali 6-7l ? Te 6,5 litra to było na dystansie bliskim całemu bakowi, nie na starannie wybranym odcinku ze szczególnym staraniem się. Ja po prostu tak jeżdżę :). Inna sprawa, że akurat trasę do pracy mam bardzo bliską optymalnej - 40km, praktycznie bez skrzyżowań, z prędkością 80-90km/h. Do tego brak ciągotów do szybszej jazdy, bo droga dziurawa, dosyć wąska i bez szczególnych możliwości wyprzedzania. Przy LPG na tej samej trasie w sierpniu wyszło mi spalanie w granicach 7,6-8,2 l/100km. Sprawdzane w sierpniu, czyli w dużej części jazda z włączoną klimatyzacją. Wiem, że to żaden dowód, ale nawet notowałem tankowania: http://dl.dropbox.com/u/1506823/paliwo.xls Ale to nie jest jazda. Tylko co? Gdy się jeździ 100 konnym kompaktem, to on pali 9, ale benzyny i to średnio - po mieście więcej. A po mieście, to i owszem, 9 (benzyny) spala. Więcej też potrafi, ale to już trzeba się starać i troszkę szaleć. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 22:41:52 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Co prawda nie jest to jakiś olbrzymi potwór, ale jednak waży powyżej tony, Powyżej tony to teraz waży auto klasy B, a nie duży samochód o którym była mowa. ma (przynajmniej w teorii) 100-konny silnik i (gdy jeździłem na benzynie) Nie jeździsz, tylko się wleczesz. Megane które średnio paliło mi 9 l, też na jednej trasie (nawet więcej niz jeden bak) Polska-Chorwacja zadowoliło się ok. 7 l. Bo musiałem czekać co chwilę na takiego jednego co to boi się gazu nacisnąć i brandzluje się niskim spalaniem wyłącznie. Przy LPG na tej samej trasie w sierpniu wyszło mi spalanie w granicach Zgadza się. Czyli jakby nawet ten sam samochód normalnie eksploatować, to średnio 10 mu nie starczy. Ale to nie jest jazda. Wleczenie się i blokowanie drogi.
Średnio 9, po mieście więcej - koło 10. |
|
Data: 2010-09-30 07:29:44 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 22:41:52 +0200, Cavallino napisał(a):
ma (przynajmniej w teorii) 100-konny silnik i (gdy jeździłem na benzynie) Chciałbym zauważyć, ze w naszym pięknym kraju dozwolona prędkość na drodze poza TZ to 90km/h, w TZ 50km/h. Jaką korzyść odniosę z tego, że przez 3 kilometry będę kombinował, jak wyprzedzić ciężarówkę jadącą 80km/h? Taką, że przez 2 kilometry będę mógł jechać nie 80 tylko 90. Po czym natrafię na kolejną ciężarówkę, po czym ta, którą właśnie wyprzedziłem mnie dogoni. Na 40-kilometrowej trasie jestem w stanie w ten sposób przyjechać jakieś 4 minuty wcześniej, jeżeli stanę na rzęsach. Przy LPG na tej samej trasie w sierpniu wyszło mi spalanie w granicach A jak wygląda "normalna eksploatacja"? W PL? Ale to nie jest jazda. Jazda z prędkością pozostałych uczestników ruchu jest blokowaniem drogi? Gdy się jeździ 100 konnym kompaktem, to on pali 9, ale benzyny i to No sorry, ja wiem lepiej, ile moje auto spala :).Żeby spalić 10l to już muszę stać w korkach. Na szczęście mieszkam w małym mieście, gdzie nie stanowi to margines. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-30 09:36:09 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Te 6,5 litra to było na dystansie bliskim całemu bakowi, nie na starannie Nie zaczynaj z kapeluszniczym pierdzieleniem, bo jedynym skutkiem tego może być trafienie do kf-a. Z kapeluszami nie mam zwyczaju dyskutować. Zgadza się. Tak, że kiedy droga w danym miejscu pozwala to naciskasz gaz, a kiedy nie pozwala to hamulec. Jazda z prędkością pozostałych uczestników ruchu jest blokowaniem drogi? Ze Śląska może jesteś? Bo nigdy inny nie jeździ z takimi prędkościami. No sorry, ja wiem lepiej, ile moje auto spala :). Wierzę. Ale nic mnie to nie obchodzi. Ty nie jeździsz samochodem, więc Twoje spalanie nie ma znaczenia. |
|
Data: 2010-09-30 09:55:24 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Thu, 30 Sep 2010 09:36:09 +0200, Cavallino napisał(a):
Te 6,5 litra to było na dystansie bliskim całemu bakowi, nie na starannie wybranym odcinku ze szczególnym staraniem się. Ja po prostu tak jeżdżę :). Odpowiadając w tym samym tonie mógłbym powiedzieć: "Ty nie jeździsz, tylko zapierdalasz". Chciałbym zauważyć, ze w naszym pięknym kraju dozwolona prędkość "LALALALA, nie słyszę cię". Chciałbym zauważyć, że dozwolona prędkość 90km/h (lub bardzo zbliżona) na jednojezdniowej drodze obowiązuje także w większości cywilizowanych krajów. Chciałbym także zauważyć, że nie bez powodu eksploatacja większości samochodów jest najbardziej ekonomiczna i wydajna właśnie w takich prędkościach. Ciekawe, dlaczego producenci akurat w taki sposób dostrajają parametry silnika i przełożeń? Z kapeluszami nie mam zwyczaju dyskutować. Mniej-więcej w co drugim wątku, w którym się wypowiadasz, masz zwyczaj informować dyskutantów, że nie masz zwyczaju z nimi dyskutować. To nudne jest. Zgadza się. Przecież to pierdolca można od takiej jazdy dostać. Jazda z prędkością pozostałych uczestników ruchu jest blokowaniem drogi? Jechałeś ty kiedyś zwykłą, jednojezdniową, gęsto uczęszczaną drogą? Widziałeś kiedyś ciężarówkę? No sorry, ja wiem lepiej, ile moje auto spala :). Zawsze możesz nie czytać. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-30 10:09:58 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1xxn6v1gjvytp.dlgwazzenon.pl...
Dnia Thu, 30 Sep 2010 09:36:09 +0200, Cavallino napisał(a): Nic z tych rzeczy, od tych co zapierdalają dzieli mnie przepaść. Chciałbym zauważyć, że dozwolona prędkość 90km/h (lub bardzo zbliżona) na Które to kraje mają sieć dróg krajowych i autostrad nie wymuszającą jazdy po jednojezdniowych drogach o standardzie gminnej. Mniej-więcej w co drugim wątku, w którym się wypowiadasz, masz zwyczaj Nie dyskutantów - tylko kapeluszy. Owszem - to jest nudne, zamknęlibyście pyski w tym temacie jak ze mną rozmawiacie i nie byłoby powodu, żeby Wam o tym przypominać. Tak, że kiedy droga w danym miejscu pozwala to naciskasz gaz, a kiedy nie Ale przynajmniej nie zaśniesz, jak wtedy gdy próbujesz jechać dobiegami przez 90% pokonywanej trasy. Jechałeś ty kiedyś zwykłą, jednojezdniową, gęsto uczęszczaną drogą? Oczywiście. Najczęściej krótko, bo staram się ją wyprzedzić tak szybko jak to możliwe.
Albo olać kapelusznicze wynurzenia, względnie przełożyć je na normalny stan, co właśnie czynię. |
|
Data: 2010-09-30 10:36:52 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Thu, 30 Sep 2010 10:09:58 +0200, Cavallino napisał(a):
Te 6,5 litra to było na dystansie bliskim całemu bakowi, nie na Odpowiadając w tym samym tonie: od tych, co się wloką dzieli mnie... Chciałbym zauważyć, że dozwolona prędkość 90km/h (lub bardzo zbliżona) na Brak dróg jest i ich standard jest zupełnie innym tematem. Faktem jest, że znaczna część dróg w naszym pięknym kraju to drogi jednojezdniowe, mające standard (i - niesamowite - często status!) drogi gminnej. I na takiej drodze ograniczenie do 90 jest logiczne i sensowne. Jak wyjadę na autostradę, to i owszem, lubię sobie trochę przycisnąć. Ale "jazda na trasie" w Polsce oznacza właśnie przez większą część podróży właśnie jazdę po jednojezdniowej, wąskiej drodze, z gęsto jadącymi po niej ciężarówkami w obie strony. Mniej-więcej w co drugim wątku, w którym się wypowiadasz, masz zwyczaj Do tej pory, być może głupio, ale starałem się z tobą dyskutować w sposób kulturalny i zachowujący pewien poziom. W większości przypadków nawet pisałem "Ty" z wielkiej litery. Aż do tego pyska. Wiesz co - spierdalaj głupi chuju. -- Yakhub, który właśnie po raz pierwszy w swojej bytności w Usenecie wrzuca kogoś do plonkownicy publicznie. Głupio mi trochę przez taką demonstrację, bo normalny człowiek robi to w spokoju i po cichu, ale szlag mnie jasny właśnie trafia. |
|
Data: 2010-09-30 10:44:16 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Odpowiadając w tym samym tonie: od tych, co się wloką dzieli mnie... Nic Cię nie dzieli. Chciałbym zauważyć, że dozwolona prędkość 90km/h (lub bardzo zbliżona) na Nie - to jest ten sam temat. Celem jazdy jest przemieszczanie się i to sprawne, a nie fanatyczne przestrzeganie limitów. Jeśli jest wybór żeby jechać sprawnie i przestrzegać - nie ma sprawy. Jeśli nie ma - wygrywa sprawność przemieszczania się.
Nie jest, jeśli to drogi krajowe. Nie do mnei pretensje że ktoś każe tranzyt odbywać drogami o takim standardzie. bo wcześniej ukradł kasę za którą miały być wybudowane normalne drogi, więc teraz chce ukraść jeszcze raz, poprzez limity. Do tej pory, być może głupio, ale starałem się z tobą dyskutować w sposób I trzeba było przy tym pozostać, zamiast zaczynać z chamskim kapelusznictwem. Ale widać długo nie potraficie się powstrzymać, więc trzeba Wam odpowiedzieć pięknym za nadobne. i zachowujący pewien poziom. A teraz wyszło szydło z worka. Jestem głupim chujem i powinienem spierdalać. I to w podskokach. |
|
Data: 2010-09-30 14:58:09 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Thu, 30 Sep 2010 10:44:16 +0200, Cavallino napisał(a):
Jestem głupim chujem i powinienem spierdalać. Co za wredna menda! Widziałem, że Cvallino to matoł, ale że taka świnia, to się nie spodziewałem. Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi: Jestem głupim chujem i powinienem spierdalać. Napisał ten ciołek Cavallino podszywając się pod cytat Yakhuba. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-09-30 11:11:17 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" Do tej pory, być może głupio, ale starałem się z tobą dyskutować w sposób I tak wykazaleś się anielską wręcz cierpliwością, jak po kilku jego postach mam ochotę sprać mu mordę, ale ta anonimowa łajza tchórzem podszyta podkuli jak zawsze ogonek - chyba zrobię tak, że będąc w Poznaniu będę tłukł każdego kierowcę Kijanki - moze w końcu trafię na tego czubka ;-) |
|
Data: 2010-09-29 12:28:48 | |
Autor: flower | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:i7v2bl$oti$1news.onet.pl... Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisałw wiadomości news: I to w zasadzie kończy wszelką dyskusję z tym gościem. -- "Żałuj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII |
|
Data: 2010-09-29 13:56:49 | |
Autor: Yakhub | |
W Polsce królują złomy | |
Dnia Wed, 29 Sep 2010 11:53:57 +0200, Cavallino napisał(a):
Paliwo 200-300 zł/mc przy przebiegach rocznych rzędu 15-25kkm Realne. I to w praktyce, nie tylko w teorii. Zejście poniżej 9 też jest jak najbardziej możliwe. -- Yakhub |
|
Data: 2010-09-29 14:06:42 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Akurat miałem auto z lpg, wcale nie takie duże, więc wiem, że spalanie Tak, do 5 również, nawet autobusem. Zwłaszcza jak na holu pojedzie. Żeby nie było - ja jeździć o kropelce nie mam zamiaru, takie coś to wleczenie się a nie jazda. A trochę samochodów miałem i średnio poniżej 9l to mi paliły tylko diesle, albo jakieś 60 konne maleństwa. Mowa o benzynie, dla gazu do 9 należy dodać 20% - i masz więcej niż 10. |
|
Data: 2010-09-29 11:13:36 | |
Autor: Maciek | |
W Polsce królują złomy | |
Co to jest za auto? Nie biezesz pod uwage LPG ;) Maciek |
|
Data: 2010-09-29 11:17:27 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Maciek" <konto_forum@XXXXgazeta.pl> napisał w wiadomości news:i7v002$or5$1inews.gazeta.pl...
Co to jest za auto? 15 zł/10 km i tak nie wystarczy, chyba że to CC na gaz. |
|
Data: 2010-09-29 11:49:42 | |
Autor: Maciek | |
W Polsce królują złomy | |
15 zł/10 km i tak nie wystarczy, chyba że to CC na gaz. Wkradla Ci sie literowka;) BTW to co wyliczasz dla LPG daje 24kkm rocznie, a "przedmowca" pisal szacujac wiec nie widze problemu aby mu nie wierzyc prz zalozeniu, ze ma LPG i nie traci nerwow w korkach. Maciek |
|
Data: 2010-09-29 11:56:08 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Maciek" <konto_forum@XXXXgazeta.pl> napisał w wiadomości news:i7v23p$2ls$1inews.gazeta.pl...
15 zł/10 km i tak nie wystarczy, chyba że to CC na gaz. No i z szacunków nie bardzo coś wynikało, dlatego je podważyłem. wiec nie widze problemu aby mu nie wierzyc prz zalozeniu, Ale po co coś zakładać, odpowie na pytanie to się oceni. |
|
Data: 2010-09-28 22:56:04 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 16:46, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w Coś się zmieniło? Jak miałem Seja, to pierwszy przegląd _rejestracyjny_ robiłem mu przy ukończeniu trzeciego roku, kolejny po dwóch latach od poprzedniego. Następnie co rok. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-09-28 23:42:08 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:
Znaczy przechodzi - w ciągu pierwszych 5 lat 1 raz. No właśnie. Czyli przez 5 lat (bez jednego dnia) musisz zrobić raz. Będziesz się kłócił o te kilka minut? ;-) |
|
Data: 2010-09-28 22:53:46 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 15:15, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w A czy to właśnie nie takie "moje byłe nówki" Cię drażnią? To nie je chciałbyś zlikwidować? -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-09-28 23:41:17 | |
Autor: Cavallino | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:
A tam, moja była nówka klasy B się obecnie mieści w 200 zł rocznie. Nie. Do kupowanych w Polsce jako nowe nic nie mam. To nie je chciałbyś zlikwidować? Nie chciałbym nic likwidować, tylko odciąć strumyczek zasilający rynek w złomy. |
|
Data: 2010-09-29 14:31:58 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
W Polsce królują złomy | |
Użytkownik "Cavallino" Do kupowanych w Polsce jako nowe nic nie mam. O widzę, że przymierzasz się do sprzedaży swojego Ceedaka - teraz rozumiem na rynku mają pozostać tylko drogie w zakupie auta krajowe, no bo żal dupę ściska jak wydało się 60 000 zł a sprzeda za 15 000 po 3 latach, bo import ustalił taką cene :) |
|
Data: 2010-09-28 12:30:45 | |
Autor: LEPEK | |
W Polsce królują złomy | |
W dniu 2010-09-28 11:40, krzysiek82 pisze:
polacy to biedny naród i nic się w tej kwestii nie zmienia. Poza tym nie Zgadzam się z tobą w całej rozciągłości, jak rzadko kiedy. ....tylko ci Polacy z małą literą... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-09-28 14:04:40 | |
Autor: mleko | |
W Polsce królują złomy | |
On 2010-09-28 12:30, LEPEK wrote:
W dniu 2010-09-28 11:40, krzysiek82 pisze:
W kolejnym jego poscie "Niemcy" juz duza. Chociaz faktycznie, jak na krzysia to byl dosc logiczny post. Pozdrawiam |
|