Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "W Polsce nadal obowizuje crimen sollicitationis"

"W Polsce nadal obowizuje crimen sollicitationis"

Data: 2013-02-27 23:41:20
Autor: Grzegorz Z.
"W Polsce nadal obowizuje crimen sollicitationis"
(...) "Jak to jest w Polsce z tym molestowaniem seksualnym przez księży?" -
to pytanie zadaje sobie wiele osób za granicą. Ja też jako korespondent
zagraniczny słyszałam je wielokrotnie.

Jak dotąd ojczyzna papieża Jana Pawła II wydawała się być krajem
nieskazitelnym, tym lepszym miejscem, w którym pedofilia wśród duchownych
nie miała miejsca. W rzeczywistości była tylko białą plamą na mapie wstydu.
Ponieważ problem występował na całym świecie, nawet w katolickiej Irlandii,
dlaczego nie miałby występować w kraju Jana Pawła II? W Polsce nikt nie
miał odwagi dotknąć tego tabu. Wreszcie zrobił to zagraniczny dziennikarz:
"W mojej książce, chciałem pokazać Polakom, że w ich kraju problem
pedofilii wśród księży też istnieje. I najprawdopodobniej ofiarą
molestowania padły setki, a być może nawet tysiące dzieci.” - uważa Ekke
Overbeek. Ilu księży-pedofilów i ile ofiar jest w Polsce?

Autor "Lękajcie się" zrobił wreszcie małe podsumowanie. Przypomina, że do
tej pory sądy skazały za pedofilię 27 polskich księży w latach 2001-2011
(dwóch z nich wyrok usłyszało w USA). Podkreśla, że nawet trzymając się tej
liczby (według niego mocno zaniżonej), należy bić już na alarm, gdyż
oznacza to, że skłonności pedofilskie ma 0,1 proc. duchownych polskich (w
kraju jest ok. 30 tys. księży), podczas gdy ten odsetek wśród wszystkich
mężczyzn wynosi 0,05 proc. W polskim Kościele jest więc statystycznie
więcej pedofilów niż wśród ogółu populacji męskiej w tym kraju. Dla
porównania dziennikarz holenderski podaje dane z USA, gdzie jest 120 tys.
księży - czyli cztery razy więcej niż w Polsce. Tam w ciągu pięćdziesięciu
lat (1950-2002) było 250 przypadków księży oskarżonych o molestowanie
seksualne a 100 księży zostało skazanych na więzienie - czyli 0,22 proc
duchownych amerykańskich.
W rzeczywistości Overbeek doliczył się w Polsce 70-80 spraw nadużyć
seksualnych opisanych przez prasę, których bohaterami były osoby duchowne.
"Gdzie tu są te "nieliczne przypadki, które zrelacjonowały media", na które
powołuje się polski Episkopat?" - pyta autor i zastanawia się: "Co te próby
wyliczania mówią o liczbie ofiar w Polsce?"
Przyjmując jego założenia, że minimum to około 0,1 procent duchowieństwa
czyli tych 27 księży, których sądy skazały w przeciągu ostatnich dziesięciu
lat za seksualne molestowanie dzieci poniżej 15 roku życia, ofiar wcale nie
jest tak mało. "Zaużmy, że każdy ksiądz pedofil skrzywdził w swoim życiu
dziesięcioro dzieci to mamy około trzystu ofiar. Od drugiej wojny światowej
minęły prawie trzy pokolenia księży, co daje już blisko tysiąc
pokrzywdzonych. Można jednak przypuszczać, że jest tych ofiar znacznie
więcej, skoro to wyliczenie opiera się na - jak wykazałem - bardzo
restrykcyjnych danych." – twierdzi autor. Konkluzje Overbeeka
prawdopodobnie nie są dalekie od prawdy. Nie chcą się ujawniać

Zagraniczny dziennikarz w ciągu kilku miesięcy z łatwością dotarł do
kilkunastu polskich ofiar. Te natomiast wskazały mu kolejne, co razem dało
przynajmniej setkę. Musiał zaniechać jednak dalszych poszukiwań ze względu
na ograniczenia czasowe. Dwanaście ofiar pedofilów w sutannach, które
opowiadają swoje historie w "Lękajcie się" robi to anonimowo. Trudno im się
dziwić, skoro żyją w kraju, w którym wszyscy stoją po stronie Kościoła, bo
to instytucja budząca lęk.
W ojczyźnie Jana Pawła II nie ma stowarzyszeń ofiar, nie ma prawników
gotowych je bronić, Kościół zaprzecza, dziennikarze unikają tematu, a
społeczeństwo napiętnuje - nie drapieżnych pedofilów, lecz tych, których
skrzywdzili. "Milczenie i lęk, które otaczają temat molestowania w Polsce
są bardziej wymowne niż jakikolwiek konkretny przypadek, imię lub
nazwisko." - pisze Ekke Overbeek.
Tylko Ewa Orłowska ofiara z Tylawy, Jacek Borkowski z Łodzi, Kora Jackowska
opowiadająca w piosence o molestowaniu, reżyser Maciej Cuske oraz
nieuchwytny Wincenty Szymański z Ruchu Ofiar Księży założonego w Kanadzie,
to jedyne ikony skandalu pedofilii w polskim Kościele.  To bardzo mało i świadczy o tym, jak polskie ofiary są bezbronne, bezradne
i zastraszone. „Czy w Polsce - tak jak w innych krajach - tych kilka
ujawnionych przypadków nie stanowi przypadkiem czubka góry lodowej?” – pyta
zagraniczny dziennikarz.

Ofiary drugiej kategorii

Czytając świadectwa 12 osób przytoczone w "Lękajcie się" przez Overbeeka
uderza przede wszystkim to, że przypominają one zeznania wielu ofiar z
całego świata. Polscy księża dopuszczający się tego przestępstwa nie różnią
się niczym od księży włoskich, irlandzkich, amerykańskich, holenderskich
czy innych. "Drapieżny pedofil" w sutannie jest zawsze przestępcą seryjnym
i wykorzystuje nie jedno dziecko, ale kilka lub kilkanaście. Upatruje swoje
ofiary wśród nieletnich w trudnej sytuacji - pochodzących z rodzin
rozbitych, lub tych, w których jedno z rodziców ma poważne problemy na
przykład z alkoholem. Wybiera ofiary słabe, którymi łatwo manipulować
psychologicznie i łatwo je szantażować. Doskonale wie, że ma moralną
przewagę i że rodzice oraz ludzie z otoczenia uwierzą księdzu, a nie
dziecku. Zmusza dzieci do milczenia pod przysięgą na zdrowie lub życie ich
rodziców. Wszystkie te aspekty powtarzają się w historiach opisanych przez
Overbeeka w rozdziałach "Blizna", "Diabeł", "Nie było Teleranka" i innych.
W kraju papieża Wojtyły niestety nie ma jeszcze Ocalonych – tych, których
poznaliśmy dzięki protestom przed bazyliką św. Piotra i dziś stworzyli
międzynarodową sieć. stowarzyszenia takie jak snap czy Survivor’s Voice
Europe próbowały szukać kontaktów z polskimi ofiarami, ale bezskutecznie.
Jedynie bohater rozdziału "Zapłata", który przeszedł terapię u właściwego
psychologa i zdecydował się wystąpić do sądu ma szansę zostać pierwszym
polskim Ocalonym. To jedyna osoba w Polsce, która zdecydowała się wystąpić
o odszkodowanie na drodze cywilnej. Też jednak woli pozostać anonimowa.
"Ofiary molestowania w Polsce zdają się łatwo akceptować, że są gorzej
traktowane niż wierni tego samego Kościoła w tej "lepszej" części Europy."
- pisze Ekke Overbeek.

Crimen sollicitationis nadal obowiązuje w Polsce?

Od ujawnienia tajnego dokumentu watykańskiego, który pod groźbą ekskomuniki
zmuszał do milczenia tych wszystkich, którzy dowiedzieli się o nadużyciach
seksualnych, a także ofiarę, upłynęło już dziesięć lat. Wciąż toczą się
dyskusje na jego temat i zdania są podzielone: czy jego celem było
nakazanie systematycznego ukrywania przestępstw pedofilii popełnianych
przez księży, czy był to pierwszy pozytywny krok Watykanu, świadomego
powagi sytuacji? Jedno jest pewne - Crimen sollicitationis wynosił dobro
Kościoła ponad dobro ofiar.

Dziś sytuacja zmieniła się diametralnie. Benedykt XVI ogłosił politykę
jawności, przejrzystości, tolerancji zero i pomocy ofiarom. Czytając
świadectwa polskich poszkodowanych w książce holenderskiego dziennikarza,
odnosi się jednak wrażenie, że jego słowa jeszcze nie dotarły do wszystkich
biskupstw i parafii w Polsce, zwłaszcza na głęboką polską prowincję.
Biskupi nadal opieszale reagują na skargi parafian, namawiają ofiary do
zachowania milczenia, do polubownego załatwienia sprawy, a przede wszystkim
grają na zwłokę. W imię uniknięcia skandalu i zgorszenia, przełożeni w
dalszym ciągu chronią swoich podwładnych, starają się ich ukryć przenosząc
nie wiadomo gdzie. Księża popełniający przestępstwa czują się bezkarni, a
na ich miejsce ukarani zostają uczciwi duchowni, którzy donoszą o
haniebnych wykroczeniach swoich kolegów. Kiedy w nielicznych przypadkach
dochodzi do procesów, bo ofiara zdążyła zgłosić się do prokuratury zanim
doszło do przedawnienia, robi się wszystko aby ją upokorzyć i pozbawić
wiarygodności.    Gdzie media?

Ekke Overbeek w "Lękajcie się" porusza też inny bardzo istotny problem:
bierność mediów w Polsce wobec tego, co dzieje się na własnym podwórku.
Polska prasa i portale internetowe piszą ostatnio wiele o skandalu
pedofilii klerykalnej na świecie - bez trudności możemy się dowiedzieć o
aferach w Irlandii, poznamy historię ofiar amerykańskich i nawet szczegóły
niektórych spraw włoskich, mające problem z przebiciem się we własnym
kraju.

To prawda, że zagranicznym dziennikarzom jest łatwiej prać brudy innych,
nie unikając bezpośrednich konsekwencji i nie robiąc sobie potężnych
wrogów. Jak pisze jednak Overbeek: "Polskie media charakteryzują się
niezwykłą zdolnością do unikania trudnych pytań: Ile jest ofiar? Ilu
sprawców? Czy istnieje kultura milczenia? Czy politycy milczą z lęku przed
Kościołem? Czy organy państwowe - policja, prokuratura, sądy - dają
Kościołowi taryfę ulgową? Czy ukrywanie sprawców to planowana polityka
Kościoła, czy improwizacja z przypadku na przypadek? Czy za komuny władze
zamykały oczy na przestępstwa seksualne księży, żeby mieć na nich "haka"?
Jaką instytucjonalną ścieżkę można wybrać, aby znaleźć odpowiedź na te
pytania i wyjaśnić sprawę raz na zawsze?" W Polsce dziennikarze "polują" na
pojedynczych pedofilów zamiast zastanawiać się w czym tak naprawdę tkwi
problem i jak go rozwiązać.

"Dziwię się, kiedy obserwuję autocenzurę i służalczość polskich mediów
wobec Kościoła." - komentuje Overbeek i bez wątpienia nie jest on jedynym
zagranicznym dziennikarzem, który ma podobne zdanie o polskich kolegach.

Prokuratura bardzo łaskawa

Jak pisze autor - na usprawiedliwienie polskich mediów można dodać jedno:
"Doświadczenia innych krajów wskazują, że nie tylko media odegrały kluczową
rolę w przerwaniu milczenia. Potrzebna była również adekwatna reakcja
instytucji państwowych. Wyjaśnienie sprawy wymaga zaangażowania się
instytucji, niezależnych od Kościoła, ale mających nieskrępowany dostęp do
kościelnych archiwów. Krótko mówiąc, wobec braku reakcji instytucjonalnej
nawet media są bezsilne.”
Zdaniem holenderskiego dziennikarza wprawdzie tych 27 przypadków księży
skazanych pokazuje że w Polsce można ścigać duchownych przestępców, ale nie
zmienia to faktu, że prokuratura nierzadko jak najszybciej umarza sprawy
przeciw księżom i że sądy bywają niezwykle łaskawe wobec przestępców w
sutannach.
Choć Art. 200. § 1. polskiego Kodeksu Karnego mówi: „Kto obcuje płciowo z
małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej
czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom
albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.”
- wyroki wymierzane księżom trzymają się najczęściej tej dolnej granicy.

Polska milczy

Overbeek pisze: "W Polsce nie słychać dyskusji o tym, jak Kościół postępuje
lub powinien postępować w sprawie molestowania nieletnich przez kler.
Prawie nikt nie domaga się jawności, tak jak na Zachodzie. Nie oznacza to
jednak, że polski Kościół nie odczuwa presji wydarzeń z zagranicy, przede
wszystkim ze strony Watykanu. Media można oskarżać, zastraszyć lub
ignorować. Z Watykanem trzeba się liczyć. W lutym 2012 r. polscy delegaci
na konferencji poświęconej molestowaniu seksualnemu w Watykanie usłyszeli,
że "śmiertelna kultura milczenia lub "omerta" jest błędem i
niesprawiedliwością. Rzym domagał się opracowania wytycznych dla biskupów w
poszczególnych krajach, dotyczących postępowania z przypadkami pedofilii
wśród duchownych. Dlatego też w marcu 2012 r. polscy biskupi zebrali się,
aby takie wytyczne stworzyć, a następnie wysłać do Rzymu, aby Watykan je
zatwierdził."

Hierarchia kościelna jednak od razu zastrzegł się, że nie może być mowy o
jakichkolwiek odszkodowaniach pieniężnych dla ofiar, bo prawo polskie
przewiduje, że roszczeń należy dochodzić tylko od winowajców. Jak wiadomo
polscy księża są biedni… Na tym sprawę skandalu pedofilii w polskim
Kościele zakończono.
W kraju Jana Pawła II Kościół cieszy się ogromnym autorytetem. Nikt więc
nie protestuje, nie zabiera głosu, ponieważ wszyscy boją się narazić.
„Te lęki utrzymują błędne koło w ruchu: media mało robią, bo ofiary milczą.
Ofiary milczą, bo nie ma co liczyć na reakcje instytucjonalne. Instytucje -
kościelne i państwowe - nie działają, póki nie odczuwają presji ze strony
mediów. A media mało robią póki ofiary milczą.

Teczki bezpieki

Ten dość surrealistyczny klimat strachu przypomina czasy PRL-u, gdzie
księża molestujący dzieci mieli najprawdopodobniej dużą swobodę działania.
Większość historii ofiar opowiedzianych w książce lękajcie się miały
właśnie miejsce w komunistycznej Polsce. Wszyscy wiedzieli o nadużyciach
popełnianych przez duchownych, nikt jednak nie reagował. Dla esbeków ksiądz
był wymarzonym informatorem, a jego występki obyczajowe najlepszym sposobem
by go zwerbować. Księża mający romanse z kobietami, księża homoseksualiści,
a przede wszystkim księża pedofile byli doskonałymi konfidentami.
Jak przypomina holenderski dziennikarz – wiadomo, że księża współpracowali
ze służbami specjalnymi i wiadomo, że sprawy obyczajowe były wygodnym
środkiem szantażu, co potwierdził ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, kiedy
głośno mówił o agenturze w Kościele. Niestety polski Kościół bardziej boi
się ujawnienia afer seksualnych niż agenturalnej przeszłości swoich
duchownych. To był jeden z powodów, dla których kuria krakowska zablokowała
„lustrację“?

„Możliwe, że teczki bezpieki zaskoczą kiedyś informacjami o skali pedofilii
w Kościele, tak jak zaskoczyły tych, którzy wierzyli, że homoseksualizm
wśród księży jest marginalny.” – pisze Ekke Overbeek w książce „Lękajcie
się“, która uchyliła wreszcie wieko, nie jednej, lecz wielu puszek
Pandory...

http://wcieniusanpietro.blogspot.it/2013/02/84-lekajcie-sie-co-nam-mowi-ekke.html

--
"We are controlling the transmission"

Data: 2013-02-28 10:24:51
Autor: Grzegorz Z.
"W Polsce nadal obowiązuje crimen sollicitationis"
"Serdecznie zydów nie znosze"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/2de9105554d4e52e?hl=pl
"spierdalaj Zydu"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/58f9dc37842a482b?hl=pl

"Przeciez juz nalezalem do seminarium duchownego, a wyrzucili mnie za
pedalstwo"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/9ebda8b1607f6a0a?hl=pl

"Tak, ja i mój partner."
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/a50eb25dd7f6ac48?hl=pl
"Wespól w zespól z moim partnerem"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/41d9cacf48e44dea?hl=pl

"zrob mi laske "
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/7d1d01735b978bc6?hl=pl
"Grzesia" zamów sobie na telefon.
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/73a10437251c4fe5?hl=pl

"Nie lubie dzieci"
https://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/b96c58e80aad45aa?hl=pl

" Jestem prawnikiem"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/c5466853818aaf10?hl=pl

"Masz cos nie tak z tym lbem!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/ec882cfb6109439a?hl=pl

"Za kazdy taki post powinno ci sie wyrywac pare tysiecy wlosów i wybijac
jeden zab."
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/6f969fb2ae0ae03d?hl=pl

"Zajebiemy dzisiaj mkarwana"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/3abdd1aa0c174ac3?hl=pl

"Co za skurwysyn"
https://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/6eed6f87eb6c04a0?hl=pl

"stado moherskiego bydla wychodzacego z kosciola"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/342e7d3b837d07b3?hl=pl

"Watykanskie totemy won z Polski!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/a472c27183b8834e?hl=pl

"Mój oficer prowadzacy równiez tak uwaza"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/f99857d114119f2a?hl=pl

"i huj :)"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/6064ad8733dd4618?hl=pl

"O kurwa!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/13170d7cc479cda3?hl=pl

"Rozjebalo mnie"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/0da237172c7c09a5?hl=pl

"O zesz kurwa"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/735c8000b655b53a?hl=pl

"Co ty kurwa "
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/a7305c3c70f25a21?hl=pl
"Jebany"
http://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/ec14c8342075f1fb?hl=pl
"Pierdolisz od rzeczy"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/d9d7d637e72a5ad4?hl=pl
"ale wez nie pierdol"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/e664a994ded103f6?hl=pl

"Gówno prawda"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/523a66587e2da510?hl=pl

"A teraz spierdalajcie"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/3aca36a9157ed006?hl=pl
"Obys zdychal dlugo i bolesciach"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/7b99cac811db7ebb?hl=pl
"Ty popierdolona kurwo!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/51fafb78319eebaa?hl=pl
"Spierdalaj pedale!"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/b3e042ca774655b8?hl=pl

"Alez ja jestem skurwielem"
https://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/a0796e4133375fa8?hl=pl
"najebany jak swinia"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/1c1566508a8e386c?hl=pl

"Grzesia sobie zamów na telefon."
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/b4e4b38e4442ae39?hl=pl

"Oj boli dzisiaj dupa"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/c3917633a7fad87a?hl=pl
"Mam kurwa w dupie"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/67d54e75ea2c4d92?hl=pl

"plwam na wasze sakramenta i na ten wasz kosciól"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/380f491375cfb03f?hl=pl

"Niechaj bedzie przeklety Bóg Ojciec i Syn, i Duch, i Matka Najswietsza, i
cale królestwo niebieskie"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/8ea0b3856782ccb4?hl=pl

"KURWA NIE MAM NIESTETY"
http://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/fe62c85440eafc86?hl=pl

"No bo to kurwa smieszne jest! "
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/c8a26f239ba3a8b5?hl=pl

"i co mi kurwa zrobisz"
http://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/5b13a9c0633f8804?hl=pl
" kurwa jego mac"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/7e073b9eaf1ab30c?hl=pl
"To kurwa co"
http://groups.google.com/group/pl.soc.religia/msg/a22abf0463bf28a6?hl=pl
"A zebys kurwa"
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/f21d11f26a95e84c?hl=pl

"Huj i dupa"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/0604810f57bf3c1a?hl=pl

"huj i dupa. Huj i dupa"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/aab27b11aa3a4651?hl=pl

"A teraz wykurwiaj w podskokach"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/4d3fe7f2c006b740?hl=pl

"Jak bedziesz spierdalal"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/aadf7078fef1ca5d?hl=pl
 "Cos ci sie popierdolilo?"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/9eb4d53ef6e1bbd6?hl=pl

Data: 2013-02-28 14:53:48
Autor: Yogi
"W Polsce nadal obowizuje crimen sollicitationis"
Dnia Wed, 27 Feb 2013 23:41:20 +0100, Grzegorz Z. napisa(a):

Jak to jest w Polsce z tym molestowaniem seksualnym

- Mamo wujek Donek chyba jest pedaem.
- Dlaczego tak sdzisz???
- Bo jak mu braem do buzi to mu gwno spod skry wystawao.

"W Polsce nadal obowizuje crimen sollicitationis"

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona