Giertych uderza w Macierewicza. "W Smoleńsku najpierw zjadł schabowego, potem wsiadł do pociągu"
Jeszcze wczoraj MON nie zapowiadał pomocy dla mieszkańców zniszczonych terenów. Roman Giertych postanowił bezkompromisowo skomentować działania Antoniego Macierewicza. Jego post wywołał lawinę komentarzy.

"Nie ma co się dziwić, że AM nie pomaga poszkodowanym. W Smoleńsku po katastrofie najpierw zjadł schabowego, a potem wsiadł do pociągu." - napisał polityk na Twitterze, komentując działania szefa resortu obrony narodowej.

Przypomnijmy, że w miniony weekend, w wyniku wichur w Polsce zginęło 6 osób, a ok. 50 zostało rannych.

https://wiadomosci.wp.pl/giertych-uderza-w-macierewicza-w-smolensku-najpierw-zjadl-schabowego-potem-wsiadl-do-pociagu-6155384905926273a

moj nick
4h temu

Antek po katastrofie piorunem wrocil do Warszawy i "zabezpieczyl" dokumenty w Kancelarii Prezydenckiej. Dlatego dzis jest tak silny, ze i Prezes nie bardzo moze mu podskoczyc.

Mim
4h temu

Jakoś Antoni someński nie grozi Giertychowi pozwem o zniesławienie. Czyli ten "obrońca prawdy" ma wiele za pazurami. Dziwi fakt, że takie indywiduum sprawuje tak ważne stanowisko.

STOPKoran
4h temu

Polacy maja problem bo nie maja opcji na kogo glosowac.Teraz wojna trwa pomiedzy PiS a PO. Kluczowym elementem jest to ze zapominamy iz zadna frakcja w rzadzie nie jest odpowiednia. To wciaz stare grzyby przesiakniete checia zysku i wladza. Nic dla suwerena.

peterkrakowski-1961
9 min. temu

W normalnym Demokratycznym Panstwie w takiej sytuacji ja w Polsce , gdzie Wladza Obecna tak OGROMNIE NISZCZY POLSKA DEMOKRACJE to w czasie kataklizmu jaki powstal WOJSKO PIERWSZE RUSZYLOBY DO BOJU POMOCY LUDZIOM I REGJONOM a w Polsce na DEFILADZIE POKAZUJE SIE SASLUGI KTORYCH NIEMA . Wiec Polska Pisowa to nic innego jak na MIESIECZNICY BALWOCHWALCY gdzie stali sie MECZENNICA WZNIOSACA BALWANY DO SZATANA . To co sie dziwic ludziom . JAKI PiS , TO TAKA WLADZA .

Użytkownik "boukun" <boukun@gmail.com> napisał w wiadomości news:omumv3$1sft$1gioia.aioe.org...

Giertych uderza w Macierewicza. "W Smoleńsku najpierw zjadł schabowego, potem wsiadł do pociągu"

KŁAMSTWO! KŁAMSTWO! Nie schabowego, a zupę rybną! Nie zjadł, a wypił! Tak mu się spieszyło! Nie, nie do Smoleńska! Do Warszawy! Ratować Ojczyznę! W progu jeszcze złapał szklankę ruskiego bimbru, wypił duszkiem i zadartymi połami płaszcza (takiego jak nosili NKWD-ziści) wyrwał w te pędy do podstawionego Ziła i zdyszany nie wsiadł ale wpadł do pociągu który specjalnie na niego czekał! Nasz "św. Antoni Smoleński"! Tęskni wciąż za Wacusiem i Bartusiem! Chlip! Chlip!

CL