Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych

W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych

Data: 2018-08-03 12:31:57
Autor: ń
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Data: 2018-08-03 15:18:19
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 03-08-18 o 12:31, ń pisze:
https://metro.co.uk/2018/08/03/man-downs-syndrome-shot-dead-police-fled-home-toy-gun-7792690/

Przykra prawa, tym nie mniej nie dziwcie się policjantom. W nocy
biegający gość z bronią - skąd mieli wiedzieć, że to chora osoba?

Data: 2018-08-14 19:41:30
Autor: ń
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Ja się już nie dziwię.
W życiu mi w niczym nie pomogli policjanci "boniedasie" (ostatnio "niedasieboniedasie" ustalić na podstawie nagrań z 4 kamer monitoringu kto zdemolował auto, a po dwóch tygodniach nagrania się nadpisały i ch... mają mniej pracy), to i dzieci z zabawkami mogą rozstrzelać.
Za komuny było bezpieczniej, nikt z milicjantów nam magazynku w brzuch nie ładował jak się bawiliśmy "atrapami" w Czterech Pancernych czy Klossa.
A to Szwecja właśnie:
www.bild.de/news/ausland/news-ausland/schweden-jugendliche-fackeln-in-der-nacht-mehr-als-90-autos-ab-56662890.bild.html


-- -- -
nie dziwcie się policjantom.

Data: 2018-08-14 20:16:01
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 14-08-18 o 19:41, ń pisze:
Ja się już nie dziwię. W życiu mi w niczym nie pomogli policjanci
"boniedasie" (ostatnio "niedasieboniedasie" ustalić na podstawie
nagrań z 4 kamer monitoringu kto zdemolował auto, a po dwóch
tygodniach nagrania się nadpisały i ch... mają mniej pracy), to i
dzieci z zabawkami mogą rozstrzelać. Za komuny było bezpieczniej,
nikt z milicjantów nam magazynku w brzuch nie ładował jak się
bawiliśmy "atrapami" w Czterech Pancernych czy Klossa.

Bo za tych czasów szansa na biegającego z bronią po ulicy była znikoma.
W latach 90-tych w Krakowie przestępca pobił policjanta i zabrał mu
broń. Poszedł pod kantor koło rynku i grożąc tą bronią chciał obrabować
"konika". "Konik" bił napastnika do nieprzytomności i przyciągnął na
Rynek do takiego "kiosku" w którym był wówczas posterunek Policji.
Dopiero policjant mu uświadomił, że broń jest prawdziwa - "konik" z
wrażenia zemdlał. Nawet nie brał pod uwagę tego, że to może być
prawdziwa broń.

Data: 2018-08-15 01:31:51
Autor: przemek.jedrzejczak
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
http://radioszczecin.pl/6,375839,podpalali-samochody-zupelnie-bez-powodu-sa-w-rek

ale najwazniejsze ze premier sie wzruszyl :-)

Premier Stefan Löfven, który odwiedził we wtorek Göteborg i powiedział, że "jest zszokowany i wściekły na to, że zwykli ludzie muszą patrzeć na palące się samochody i odczuwać lęk".

nie ma sie czego bac, to przeciez to tradycyjne ogniska wikingow rozpalane ku czci Odyna :-)

Data: 2018-08-15 11:39:48
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Dnia Wed, 15 Aug 2018 01:31:51 -0700 (PDT),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a):
http://radioszczecin.pl/6,375839,podpalali-samochody-zupelnie-bez-powodu-sa-w-rek
ale najwazniejsze ze premier sie wzruszyl :-)
Premier Stefan Löfven, który odwiedził we wtorek Göteborg i powiedział, że "jest zszokowany i wściekły na to, że zwykli ludzie muszą patrzeć na palące się samochody i odczuwać lęk".
nie ma sie czego bac, to przeciez to tradycyjne ogniska wikingow rozpalane ku czci Odyna :-)

A w Paryzu po jakis zamieszkach "sytuacja wrocila do normy i plonie
juz tylko kilka samochodow kazdej nocy" :-)

J.

Data: 2018-08-16 17:10:42
Autor: ń
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Najważniejsze, że Szwedzi podali kolor odzieży "czarny", ale nikt nie zauważył kolory skóry. No nikt absolutnie.

Data: 2018-08-15 10:34:23
Autor: Shrek
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 14.08.2018 o 20:16, Robert Tomasik pisze:

Bo za tych czasów szansa na biegającego z bronią po ulicy była znikoma.
W latach 90-tych w Krakowie przestępca pobił policjanta i zabrał mu

Akurat w latach 90 to gangsterka biegała po ulicach z klamkami, w okolicach Warszawy regularnie strzelali się pruszków z wołominem, a kałacha przy odrobinie samozaparcia można było od ruskich skołować.

Szansa spotkania na ulicy randomowego kolesia z bronią była pewnie o rząd wielkości większa niż obecnie.

Shrek

Data: 2018-08-15 10:42:58
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych

Bo za tych czasów szansa na biegającego z bronią po ulicy była znikoma.
W latach 90-tych w Krakowie przestępca pobił policjanta i zabrał mu
Akurat w latach 90 to gangsterka biegała po ulicach z klamkami, w
okolicach Warszawy regularnie strzelali się pruszków z wołominem, a
kałacha przy odrobinie samozaparcia można było od ruskich skołować.

Teraz zakup kałacha też nie jest wielki problemem akurat :-D

Szansa spotkania na ulicy randomowego kolesia z bronią była pewnie o
rząd wielkości większa niż obecnie.

Ale nie było Internetu = mnie chodzi o świadomość społeczeństwa, a nie
stan faktyczny.

Data: 2018-08-15 11:20:32
Autor: Shrek
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15.08.2018 o 10:42, Robert Tomasik pisze:

Ale nie było Internetu = mnie chodzi o świadomość społeczeństwa, a nie
stan faktyczny.

Ale my rozmawiamy to policjantach. Ci chyba nie czerpią swojej wiedzy o ulicach z internetów.

Shrek

Data: 2018-08-15 12:01:13
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15-08-18 o 11:20, Shrek pisze:

Ale nie było Internetu = mnie chodzi o świadomość społeczeństwa, a nie
stan faktyczny.
Ale my rozmawiamy to policjantach. Ci chyba nie czerpią swojej wiedzy o
ulicach z internetów.

Nie śmiem nawet domyślać się, o czym Ty rozmawiasz, ale pisałem o
"koniku" spod kantoru. Policjant o porannym napadzie wiedział.

Data: 2018-08-15 12:08:57
Autor: Shrek
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15.08.2018 o 12:01, Robert Tomasik pisze:

Ale my rozmawiamy to policjantach. Ci chyba nie czerpią swojej wiedzy o
ulicach z internetów.

Nie śmiem nawet domyślać się, o czym Ty rozmawiasz, ale pisałem o
"koniku" spod kantoru. Policjant o porannym napadzie wiedział.

My rozmawiamy o policjantach. Skąd ci się w tym wątku wziął konik to tylko ty wiesz. I zapewniam cię, ze w latach 90 nawet bez internetu społeczeństwo bardziej by się spodziewało cywila z bronią na ulicy niż obecnie.

Shrek

Data: 2018-08-15 12:20:01
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15-08-18 o 12:08, Shrek pisze:

My rozmawiamy o policjantach. (...)

My? W całym wątku widzę:

"ń" - który zacytował artykuł o postrzeleniu osoby chorej psychicznie
oraz napisał, że Policja mu nie pomogła przy jakimś uszkodzeniu samochodu.

Przemek JEDRZEJCZAK - który pisał o premierze Szwedzkim i jego żalu

"T.J" - który pisał o sytuacji w Paryżu

ja oraz Ty. Tylko Ty w ogóle - jak zwykle - uważasz, że wszystko,co tu
piszą, to o Policji.

Data: 2018-08-15 12:42:03
Autor: Shrek
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15.08.2018 o 12:20, Robert Tomasik pisze:

"ń" - który zacytował artykuł o postrzeleniu osoby chorej psychicznie
oraz napisał, że Policja mu nie pomogła przy jakimś uszkodzeniu samochodu.

Przemek JEDRZEJCZAK - który pisał o premierze Szwedzkim i jego żalu

"T.J" - który pisał o sytuacji w Paryżu

ja oraz Ty. Tylko Ty w ogóle - jak zwykle - uważasz, że wszystko,co tu
piszą, to o Policji.

Dobrze - niech będzie o twoim koniku - skąd pomysł, że teraz bardziej by się spodziwewał kolesia z bronią? Ja bym się spodziewał mniej niż w latach 90.

Shrek

Data: 2018-08-15 12:51:44
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15-08-18 o 12:42, Shrek pisze:

"ń" - który zacytował artykuł o postrzeleniu osoby chorej psychicznie
oraz napisał, że Policja mu nie pomogła przy jakimś uszkodzeniu
samochodu.
Przemek JEDRZEJCZAK - który pisał o premierze Szwedzkim i jego żalu
"T.J" - który pisał o sytuacji w Paryżu
ja oraz Ty. Tylko Ty w ogóle - jak zwykle - uważasz, że wszystko,co tu
piszą, to o Policji.
Dobrze - niech będzie o twoim koniku - skąd pomysł, że teraz bardziej by
się spodziwewał kolesia z bronią? Ja bym się spodziewał mniej niż w
latach 90.

No i poprzestańmy na tym, że Ty mniej, a ja więcej. Jeśli ktoś jeszcze
tu zechce zająć stanowisko, to się dowiemy, co On. Czy jest gdzieś
przepis, że wszyscy muszą być jednomyślni?

Data: 2018-08-15 13:14:08
Autor: Shrek
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15.08.2018 o 12:51, Robert Tomasik pisze:

Dobrze - niech będzie o twoim koniku - skąd pomysł, że teraz bardziej by
się spodziwewał kolesia z bronią? Ja bym się spodziewał mniej niż w
latach 90.

No i poprzestańmy na tym, że Ty mniej, a ja więcej.

No więc właśnie ciekawy jestem skąd u ciebie przekonanie, że w czasech kiedy rzeczywiście istniały gangusy, normalnie się po mieście strzelali broń na ulicach była mniej popularna niż teraz?

Shrek

Data: 2018-08-15 13:21:36
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-15, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 15.08.2018 o 12:51, Robert Tomasik pisze:

Dobrze - niech będzie o twoim koniku - skąd pomysł, że teraz bardziej by
się spodziwewał kolesia z bronią? Ja bym się spodziewał mniej niż w
latach 90.

No i poprzestańmy na tym, że Ty mniej, a ja więcej.

No więc właśnie ciekawy jestem skąd u ciebie przekonanie, że w czasech kiedy rzeczywiście istniały gangusy, normalnie się po mieście strzelali broń na ulicach była mniej popularna niż teraz?

Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu było jakby tego mniej albo mniej informowano.

A dzisiaj to pewnie media podsycają atmosferę terroryzmu i może to jest pochodną, bo nakręca spiralę strachu? Przed 2001/9/11 świat był jednak zupełnie inny. Teraz wszyscy się zesrywają. Wystarczy na lotnisku powiedzieć bomba i ma się przechlapane. Powody niby są, ale wszystko solidnie zahacza o paranoję.

--
Marcin

Data: 2018-08-15 06:58:58
Autor: przemek.jedrzejczak
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
-- A dzisiaj to pewnie media podsycają atmosferę terroryzmu i może to jest pochodną, bo nakręca spiralę strachu?

czyli cenzura poprawi sytuacje ? smiala koncepcja co Szwedom szkodzi ?

-- Przed 2001/9/11 świat był jednak zupełnie inny. Teraz wszyscy się zesrywają. Wystarczy na lotnisku powiedzieć bomba i ma się przechlapane. Powody niby są, ale wszystko solidnie zahacza o paranoję.

wiem co masz na mysli :-)

https://www.youtube.com/watch?v=oWSN5wwC40A

Data: 2018-08-16 00:39:04
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-15, przemek.jedrzejczak@gmail.com <przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:
-- A dzisiaj to pewnie media podsycają atmosferę terroryzmu i może to jest pochodną, bo nakręca spiralę strachu?

czyli cenzura poprawi sytuacje ? smiala koncepcja co Szwedom szkodzi ?

Jak zapytasz tak naprawdę starsze osoby (75++) to większość powie, że w prlu było bezpieczniej bo teraz to codziennie czytają kto co zrobił, napadł zabił. Coś w tym racji jest, ale gro, MZ wynika z tego, że wtedy nie było takiego dostepu do informacji i nie o wszystkim informowano.

--
Marcin

Data: 2018-08-16 11:52:00
Autor: Olin
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Dnia Thu, 16 Aug 2018 00:39:04 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

Jak zapytasz tak naprawdę starsze osoby (75++) to większość powie, że w prlu było bezpieczniej bo teraz to codziennie czytają kto co zrobił, napadł zabił. Coś w tym racji jest, ale gro, MZ wynika z tego, że wtedy nie było takiego dostepu do informacji i nie o wszystkim informowano.

Nie umiem wygooglać żadnej linki, ale kiedyś czytałem, że w krajach
socjalistycznych nie podawano informacji o trąbach powietrznych. Po prostu
od końca wojny do 1990 roku w KDL takie zjawiska atmosferyczne się nie
zdarzały.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-17 00:51:00
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1vqhrmjleb8lu$.1bqqf7zlpbf3x$.dlg@40tude.net...
Dnia Thu, 16 Aug 2018 00:39:04 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
Jak zapytasz tak naprawdę starsze osoby (75++) to większość powie, że w
prlu było bezpieczniej bo teraz to codziennie czytają kto co zrobił,
napadł zabił. Coś w tym racji jest, ale gro, MZ wynika z tego, że wtedy
nie było takiego dostepu do informacji i nie o wszystkim informowano.

Nie umiem wygooglać żadnej linki, ale kiedyś czytałem, że w krajach
socjalistycznych nie podawano informacji o trąbach powietrznych. Po prostu
od końca wojny do 1990 roku w KDL takie zjawiska atmosferyczne się nie
zdarzały.

A sanacja podawala ?

Bo moze po prostu sie nie zdarzaly.

J.

Data: 2018-08-17 12:17:43
Autor: Olin
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Dnia Fri, 17 Aug 2018 00:51:00 +0200, J.F. napisał(a):

Nie umiem wygooglać żadnej linki, ale kiedyś czytałem, że w krajach
socjalistycznych nie podawano informacji o trąbach powietrznych. Po prostu
od końca wojny do 1990 roku w KDL takie zjawiska atmosferyczne się nie
zdarzały.

A sanacja podawala ?

ZTCP właśnie podawała; podobnie zresztą jak prasa innych krajów Europy
Środkowej, zupełnie niesanacyjna. Po utrwaleniu demokracji ludowej, trąby
po prostu nie występowały.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-16 13:00:30
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:II3dD.19374$Yx.142@fx10.ams1...
On 2018-08-15, przemek.jedrzejczak@gmail.com <przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:
-- A dzisiaj to pewnie media podsycają atmosferę terroryzmu i może to jest
pochodną, bo nakręca spiralę strachu?
czyli cenzura poprawi sytuacje ? smiala koncepcja co Szwedom szkodzi ?

Jak zapytasz tak naprawdę starsze osoby (75++) to większość powie, że w
prlu było bezpieczniej bo teraz to codziennie czytają kto co zrobił,
napadł zabił. Coś w tym racji jest, ale gro, MZ wynika z tego, że wtedy
nie było takiego dostepu do informacji i nie o wszystkim informowano.

To nie kwestia wiedzy - wszystko bylo inne.
Kazdy mial prace, a kto nie mial ... tym sie mogla Milicja zainteresowac.
A jak mial prace to mial i drobne pieniadze i zajecie na 8h.

Biznes byl w wiekszosci panstwowy, i co - miala mafia z panstwowego sklepu haracz sciagac ?
A w pozniejszych latach ... i co z tego sklepu mozna ukrasc, skoro towaru tam nie ma :-)

Byl rok 45, bylo pelno broni i "uzbrojonych band", ale z tym MO jakos dzielnie walczylo i oczyscilo kraj z tej nielegalnej broni.
Kary tez byly wysokie, wiec sie nie oplacalo trzymac.

Mozliwosci komunikacyjne slabe - napadniesz i co - tramwajem bedziesz uciekal ?
Bogatych tez malo bylo, bo ich socjalizm przetrzebil.
Zreszta po co krasc, skoro nic kupic nie mozna, bo na wszystko kartke lub przydzial ...

Wiec raczej tylko takie drobne zlodziejstwo zyło.

I pomijajac paru ... chyba psychopatow, to rzeczywiscie dosc bezpiecznie bylo.

I w efekcie masz - najwieksze przestepstwo PRL:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_mięsna

Czy napad stulecia po polsku
https://pl.wikipedia.org/wiki/Napad_na_bank_w_Wołowie


J.

Data: 2018-08-16 13:18:23
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
To nie kwestia wiedzy - wszystko bylo inne.
Kazdy mial prace, a kto nie mial ... tym sie mogla Milicja zainteresowac.
A jak mial prace to mial i drobne pieniadze i zajecie na 8h.

Biznes byl w wiekszosci panstwowy, i co - miala mafia z panstwowego sklepu haracz sciagac ?

Ale dlaczego od razu mafia?

A w pozniejszych latach ... i co z tego sklepu mozna ukrasc, skoro towaru tam nie ma :-)

Oj, to już prędzej jak ktoś miał kraść to rozkradał "u siebie" w zakładzie a potem opylał.

Byl rok 45, bylo pelno broni i "uzbrojonych band", ale z tym MO jakos dzielnie walczylo i oczyscilo kraj z tej nielegalnej broni.
Kary tez byly wysokie, wiec sie nie oplacalo trzymac.

Ze 20 lat to zajęło.

Mozliwosci komunikacyjne slabe - napadniesz i co - tramwajem bedziesz uciekal ?

Tu bez przesady, coś tam w końcu jezdziło to można było ukraść.

Bogatych tez malo bylo, bo ich socjalizm przetrzebil.
Zreszta po co krasc, skoro nic kupic nie mozna, bo na wszystko kartke lub przydzial ...

Tu też bez przesady. Jak miałeś pieniądze to mogłeś kupić i to nie tylko w Pewexie czy Baltonie. Oczywiście wybór słaby, ale zawsze lepszy niż w państwowym tj. uspołecznionym. Generalnie co lepsze zakupy wymagały po prostu znajomości, np. w sklepie.

Wiec raczej tylko takie drobne zlodziejstwo zyło.

No ale dlaczego od razu to mieliby być mega gangsterzy. Takie drobne złodziejostwo to zwykle najbardziej uciążliwe dla pospolitego obywatela.

I pomijajac paru ... chyba psychopatow, to rzeczywiscie dosc bezpiecznie bylo.

I w efekcie masz - najwieksze przestepstwo PRL:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_mięsna

Czy napad stulecia po polsku
https://pl.wikipedia.org/wiki/Napad_na_bank_w_Wołowie

No te to klasyka, ale i innych trochę też było.

--
Marcin

Data: 2018-08-16 19:47:59
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:zQedD.18520$0j1.16618@fx21.ams1...
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
To nie kwestia wiedzy - wszystko bylo inne.
Kazdy mial prace, a kto nie mial ... tym sie mogla Milicja
zainteresowac.
A jak mial prace to mial i drobne pieniadze i zajecie na 8h.

Biznes byl w wiekszosci panstwowy, i co - miala mafia z panstwowego
sklepu haracz sciagac ?

Ale dlaczego od razu mafia?

A co - w pojedynke bedziesz sciagal ?
To szybko trafisz na silniejeszego, albo ktos zasadzke z policjantami urzadzi.

Musi byc zorganizowana grupa ...

J.

Data: 2018-08-17 00:43:55
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
Ale dlaczego od razu mafia?

A co - w pojedynke bedziesz sciagal ?
To szybko trafisz na silniejeszego, albo ktos zasadzke z policjantami urzadzi.

Musi byc zorganizowana grupa ...

No własnie nie wiem skąd takie przekonanie. Jakiś maksymalista jesteś, moze nawet kułak :) Pamiętam że w którymś momencie, pensja mojej matki odpowiadała 12USD, samochód, jeśli juz udało sie na jakiś zapisac, to ile było potrzeba pensji? 50-100?

--
Marcin

Data: 2018-08-15 16:09:37
Autor: Shrek
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15.08.2018 o 15:21, Marcin Debowski pisze:

Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie
częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu
było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Nie pisałeś o PRLu tylko latach 90 - że niby wtedy nikt by się kolesia z bronią nie spodziewał. Ja powiem, ze jakby ktoś się spodziwał, to właśnie w latach 90.

Shrek

Data: 2018-08-15 20:07:56
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15-08-18 o 15:21, Marcin Debowski pisze:

Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać. Większe kwoty woziły
konwoje państwowe w obstawie. Pamiętam, jak do takiej dużej firmy, to
wypłatę wozili bankowozem w asyście dwóch radiowozów.

Lata 90-te, to prywatne interesy i konwoje w reklamówkach wożone, bo
przelewy długo szły. Były wytyczne NBP, ale z uwagi na koszty oraz pewne
ograniczenia organizacyjne nikt, lub niewielu się do tego stosowało.

A dzisiaj to pewnie media podsycają atmosferę terroryzmu i może to jest pochodną, bo nakręca spiralę strachu? Przed 2001/9/11 świat był jednak zupełnie inny. Teraz wszyscy się zesrywają. Wystarczy na lotnisku powiedzieć bomba i ma się przechlapane. Powody niby są, ale wszystko solidnie zahacza o paranoję.

Dzisiaj dziennikarze pisują bzdury. Wiele napadów jest dokonywane z
użyciem przedmiotów przypominających broń.

Data: 2018-08-15 22:23:31
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Dnia Wed, 15 Aug 2018 20:07:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 15-08-18 o 15:21, Marcin Debowski pisze:
Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać.

Na pewno nie na kantory.

W zasadzie to jednak bylo. Jak zaklad zatrudnial 3 tys osob i srednia
wyplata byla np 4 tys zl ... chyba, zeby tak przeliczyc na $, ledwo 12
tys - nie oplaca sie, nawet jesli $ byl sporo wiecej warty niz dzis
:-)

Większe kwoty woziły
konwoje państwowe w obstawie. Pamiętam, jak do takiej dużej firmy, to
wypłatę wozili bankowozem w asyście dwóch radiowozów.

Teoretycznie nie problem - paru ludzi z kalaszami i dwa radiowozy nie
przeszkadzaja. Tyle Stalin umarl i czasy sie zmienily - nie bylo u nas takich grup z
kalaszami. Wladza jakos lepiej pilnowala.
A w razie zlapania - kara smierci.

J.

Data: 2018-08-15 22:39:55
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 15-08-18 o 22:23, J.F. pisze:

Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu było jakby tego mniej albo mniej informowano.
Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać.
Na pewno nie na kantory.
W zasadzie to jednak bylo. Jak zaklad zatrudnial 3 tys osob i srednia
wyplata byla np 4 tys zl ... chyba, zeby tak przeliczyc na $, ledwo 12
tys - nie oplaca sie, nawet jesli $ byl sporo wiecej warty niz dzis
:-)

No i wypłata była konwojowana przez Straż Przemysłową, albo Bankową.
Było zarządzenie Prezesa NBP,które teoretycznie miało zastosowanie do
wszystkich konwojów przed Ustawą o Ochronie Osób i Mienia. Teraz z głowy
już nie pamiętam, ale powyżej jakiejś tam kwoty był obowiązek ochrony z
bronią automatyczną.

Większe kwoty woziły
konwoje państwowe w obstawie. Pamiętam, jak do takiej dużej firmy, to
wypłatę wozili bankowozem w asyście dwóch radiowozów.
Teoretycznie nie problem - paru ludzi z kalaszami i dwa radiowozy nie
przeszkadzaja.

"Kałasz" akurat jest średnim rozwiązaniem. Straże Bankowe używały
najczęściej pochodzących z demobilu PPS-ów. Trafiały się z tego samego
źródła PM-63,które jednak nie cieszyły się powodzeniem. Jeszcze pod
koniec lat 90-tych wszyscy się za PPS-ami rozbijali.

Tyle Stalin umarl i czasy sie zmienily - nie bylo u nas takich grup z
kalaszami. Wladza jakos lepiej pilnowala.
A w razie zlapania - kara smierci.

Przede wszystkim trudno było taką broń automatyczną zdobyć. Teraz
wystarczy, że wiesz, jak to zrobić :-D

Data: 2018-08-16 00:48:01
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-15, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Wed, 15 Aug 2018 20:07:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 15-08-18 o 15:21, Marcin Debowski pisze:
Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać.

Na pewno nie na kantory.

Na pewno? Lata 1990-1999? To nie był czasami okres rozkwitu tego typu placówek?

W zasadzie to jednak bylo. Jak zaklad zatrudnial 3 tys osob i srednia
wyplata byla np 4 tys zl ... chyba, zeby tak przeliczyc na $, ledwo 12
tys - nie oplaca sie, nawet jesli $ byl sporo wiecej warty niz dzis
:-)

To chyba w prl, a nie w latach 90.

--
Marcin

Data: 2018-08-16 12:36:42
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5R3dD.19376$Yx.12598@fx10.ams1...
On 2018-08-15, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Wed, 15 Aug 2018 20:07:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 15-08-18 o 15:21, Marcin Debowski pisze:
Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie
częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu
było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać.

Na pewno nie na kantory.

Na pewno? Lata 1990-1999? To nie był czasami okres rozkwitu tego typu
placówek?

Ale PRL juz nie bylo.

Za PRL kantor byl panstwowy i napadac nie bylo po co, bo duzo pieniedzy tam nie bylo :-)
Co prawda przyszedl rok bodajze 1987, ale google koryguje ze byl to marzec 1989, gdy pierwszy prywatny kantor powstal, a PRL jeszcze byl.


W zasadzie to jednak bylo. Jak zaklad zatrudnial 3 tys osob i srednia
wyplata byla np 4 tys zl ... chyba, zeby tak przeliczyc na $, ledwo 12
tys - nie oplaca sie, nawet jesli $ byl sporo wiecej warty niz dzis
:-)

To chyba w prl, a nie w latach 90.

Dokladnie - PRL.
I jakos nikt nie napadal na te konwoje.
Albo o kalasza bylo trudniej, albo takich brutalnych przestepcow bylo mniej.

Nie wiem jak w latach 45-50-60, ale socjalizm osiagnal wzgledny spokoj pod tym wzgledem.

J.

Data: 2018-08-16 11:07:26
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5R3dD.19376$Yx.12598@fx10.ams1...
On 2018-08-15, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Wed, 15 Aug 2018 20:07:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 15-08-18 o 15:21, Marcin Debowski pisze:
Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie
częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu
było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać.

Na pewno nie na kantory.

Na pewno? Lata 1990-1999? To nie był czasami okres rozkwitu tego typu
placówek?

Ale PRL juz nie bylo.

No ale ja nie o PRLu a o tezie Shreka, że w latach 90. było więcej bandytyzmu niż obecnie.

To chyba w prl, a nie w latach 90.

Dokladnie - PRL.
I jakos nikt nie napadal na te konwoje.

Jakieś pojedyńcze się chyba zdarzały, czy coś mi się z jakimś filmem myli?

--
Marcin

Data: 2018-08-16 13:46:41
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:OVcdD.15595$E81.197@fx13.ams1...
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie
częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za
PRLu
było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać.
Na pewno nie na kantory.
Na pewno? Lata 1990-1999? To nie był czasami okres rozkwitu tego typu
placówek?
Ale PRL juz nie bylo.

No ale ja nie o PRLu a o tezie Shreka, że w latach 90. było więcej
bandytyzmu niż obecnie.

I chyba ma racje.
Wtedy ten bandytyzm rozkwitl, od 2004 IMO zaczal spadac.

Zobacz np to
https://www.tygodnikprzeglad.pl/kraj-znikajacych-aut/

1993 - 5 tys skradzionych aut,
2003  - 55 tys
2015 - 13 tys

https://www.motofakty.pl/artykul/kradzieze-aut-w-2015-roku-jakie-modele-upodobali-sobie-zlodzieje.html

To chyba w prl, a nie w latach 90.

Dokladnie - PRL.
I jakos nikt nie napadal na te konwoje.

Jakieś pojedyńcze się chyba zdarzały, czy coś mi się z jakimś filmem myli?

Gangsterzy i Filantropi ? :-)

J.

Data: 2018-08-16 12:36:17
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:OVcdD.15595$E81.197@fx13.ams1...
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie
częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za
PRLu
było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać.
Na pewno nie na kantory.
Na pewno? Lata 1990-1999? To nie był czasami okres rozkwitu tego typu
placówek?
Ale PRL juz nie bylo.

No ale ja nie o PRLu a o tezie Shreka, że w latach 90. było więcej
bandytyzmu niż obecnie.

I chyba ma racje.
Wtedy ten bandytyzm rozkwitl, od 2004 IMO zaczal spadac.

No mam dokładnie takie same odczucie.

Zobacz np to
https://www.tygodnikprzeglad.pl/kraj-znikajacych-aut/

1993 - 5 tys skradzionych aut,
2003  - 55 tys
2015 - 13 tys

Uhm. Te 5k w 93' też daje pewne wyobrażenie. Czy to może było kosztem zachodnich sąsiadów? Opinię mieliśmy wtedy tam taką zdecydowanie.

Jakieś pojedyńcze się chyba zdarzały, czy coś mi się z jakimś filmem myli?
Gangsterzy i Filantropi ? :-)

E-e, kojarzę napad na konwój z wypłatą dla zakładu ale to może jeszcze coś z lat 50-60 i tylko wzmianka, jakiś film pokroju Prawo i pięść, czy Popiół i diament. Ale to już w ogóle inne czasy.

--
Marcin

Data: 2018-08-16 16:59:16
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5dedD.19377$Yx.4125@fx10.ams1...
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
No ale ja nie o PRLu a o tezie Shreka, że w latach 90. było więcej
bandytyzmu niż obecnie.
I chyba ma racje.
Wtedy ten bandytyzm rozkwitl, od 2004 IMO zaczal spadac.
No mam dokładnie takie same odczucie.

https://www.tygodnikprzeglad.pl/kraj-znikajacych-aut/
1993 - 5 tys skradzionych aut,
2003  - 55 tys
2015 - 13 tys

Uhm. Te 5k w 93' też daje pewne wyobrażenie. Czy to może było kosztem
zachodnich sąsiadów? Opinię mieliśmy wtedy tam taką zdecydowanie.

Jesli oficjalne statystyki, to raczej polskie, bo skad mieliby wiedziec co ukradlismy w Niemczech.
Niemieckie trzeba by znalezc, jak im skoczyly.
Przy czym ... czesc to moze byc przekret na ubezpieczenie.

No i ... w 1990 to nie bardzo bylo w kraju co krasc, choc potem sie okazalo, ze maluch i polonez to cenny lup, bo z kolei latwo sprzedac.

do 2004r cła podnosily ceny samochodow z zachodu, a potem wplynela rzeka "starego zlomu" za grosze, ktorego sie krasc nie oplacalo.
A przy okazji spadly ceny troche lepszych ...

J.

Data: 2018-08-16 19:49:48
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 16-08-18 o 16:59, J.F. pisze:

Jesli oficjalne statystyki, to raczej polskie, bo skad mieliby wiedziec
co ukradlismy w Niemczech.

Od zawsze co jakiś czas przeszukiwało się pojazdy w Polsce
zarejestrowane pod kątem tych utraconych za granicą. Zwłaszcza, gdy
znajdowało się w danej gminie jeden taki zarejestrowany samochód.

Niemieckie trzeba by znalezc, jak im skoczyly.
Przy czym ... czesc to moze byc przekret na ubezpieczenie.

Ale nadal były tam zgłaszane jako utracone.

No i ... w 1990 to nie bardzo bylo w kraju co krasc, choc potem sie
okazalo, ze maluch i polonez to cenny lup, bo z kolei latwo sprzedac.

do 2004r cła podnosily ceny samochodow z zachodu, a potem wplynela rzeka
"starego zlomu" za grosze, ktorego sie krasc nie oplacalo.
A przy okazji spadly ceny troche lepszych ...

Ale do tych starych pojazdów były potrzebne tanie części zamienne.

Data: 2018-08-17 00:21:43
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5dedD.19377$Yx.4125@fx10.ams1...
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
No ale ja nie o PRLu a o tezie Shreka, że w latach 90. było więcej
bandytyzmu niż obecnie.
I chyba ma racje.
Wtedy ten bandytyzm rozkwitl, od 2004 IMO zaczal spadac.
No mam dokładnie takie same odczucie.

https://www.tygodnikprzeglad.pl/kraj-znikajacych-aut/
1993 - 5 tys skradzionych aut,
2003  - 55 tys
2015 - 13 tys

Uhm. Te 5k w 93' też daje pewne wyobrażenie. Czy to może było kosztem
zachodnich sąsiadów? Opinię mieliśmy wtedy tam taką zdecydowanie.

Jesli oficjalne statystyki, to raczej polskie, bo skad mieliby wiedziec co ukradlismy w Niemczech.
Niemieckie trzeba by znalezc, jak im skoczyly.

To trzeba by jeszcze wiedzieć, które przez polskich złodziei, a takich statystyk to Niemcy raczej nie udostepniają. W końcu na przełomie 80/90 duzo sie w całej okolicy działo.

No i ... w 1990 to nie bardzo bylo w kraju co krasc, choc potem sie okazalo, ze maluch i polonez to cenny lup, bo z kolei latwo sprzedac.

Nie wiem skąd masz takie przekonanie, że nie było czego kraść. To chyba z obecnej perspektywy. W któryms momencie (końcówka lat 70' i dalej) samochody stały się na tyle dostępne, że kraść co było. Jakoś nie pamiętam abyśmy naszego Duzego Fiata zostawiali kiedykolwiek otwartego. A taka wizję przedstawiasz, że chyba powinnismy :)

--
Marcin

Data: 2018-08-17 11:09:26
Autor: RadoslawF
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 2018-08-17 o 02:21, Marcin Debowski pisze:

No i ... w 1990 to nie bardzo bylo w kraju co krasc, choc potem sie
okazalo, ze maluch i polonez to cenny lup, bo z kolei latwo sprzedac.

Nie wiem skąd masz takie przekonanie, że nie było czego kraść. To chyba
z obecnej perspektywy. W któryms momencie (końcówka lat 70' i dalej)
samochody stały się na tyle dostępne, że kraść co było. Jakoś nie
pamiętam abyśmy naszego Duzego Fiata zostawiali kiedykolwiek otwartego.
A taka wizję przedstawiasz, że chyba powinnismy :)

Samochody się zamykało żeby nie ukradli radia, akumulatora czy innej
chodliwej części. Za komuny nie było gangów kradnących auta na części
jak to było później.


Pozdrawiam

Data: 2018-08-17 10:26:49
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-17, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2018-08-17 o 02:21, Marcin Debowski pisze:

No i ... w 1990 to nie bardzo bylo w kraju co krasc, choc potem sie
okazalo, ze maluch i polonez to cenny lup, bo z kolei latwo sprzedac.

Nie wiem skąd masz takie przekonanie, że nie było czego kraść. To chyba
z obecnej perspektywy. W któryms momencie (końcówka lat 70' i dalej)
samochody stały się na tyle dostępne, że kraść co było. Jakoś nie
pamiętam abyśmy naszego Duzego Fiata zostawiali kiedykolwiek otwartego.
A taka wizję przedstawiasz, że chyba powinnismy :)

Samochody się zamykało żeby nie ukradli radia, akumulatora czy innej
chodliwej części. Za komuny nie było gangów kradnących auta na części
jak to było później.

Radia tamtych czasów były tyle warte co cała reszta. Dobrze pamiętam to nasze Safari.

--
Marcin

Data: 2018-08-17 15:17:41
Autor: RadoslawF
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 2018-08-17 o 12:26, Marcin Debowski pisze:

No i ... w 1990 to nie bardzo bylo w kraju co krasc, choc potem sie
okazalo, ze maluch i polonez to cenny lup, bo z kolei latwo sprzedac.

Nie wiem skąd masz takie przekonanie, że nie było czego kraść. To chyba
z obecnej perspektywy. W któryms momencie (końcówka lat 70' i dalej)
samochody stały się na tyle dostępne, że kraść co było. Jakoś nie
pamiętam abyśmy naszego Duzego Fiata zostawiali kiedykolwiek otwartego.
A taka wizję przedstawiasz, że chyba powinnismy :)

Samochody się zamykało żeby nie ukradli radia, akumulatora czy innej
chodliwej części. Za komuny nie było gangów kradnących auta na części
jak to było później.

Radia tamtych czasów były tyle warte co cała reszta. Dobrze pamiętam to
nasze Safari.

Nie wiem ile były warte wiem że kradli.
Akumulator w lecie zabierali do domu nie z powodu spadku pojemności.
A śruby do kół z nietypowym łbem rozpowszechniły się u nas jeszcze
za komuny.
Podobnie jak zabieranie ze sobą wycieraczek do szyb.


Pozdrawiam

Data: 2018-08-17 22:46:14
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-17, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2018-08-17 o 12:26, Marcin Debowski pisze:
Samochody się zamykało żeby nie ukradli radia, akumulatora czy innej
chodliwej części. Za komuny nie było gangów kradnących auta na części
jak to było później.

Radia tamtych czasów były tyle warte co cała reszta. Dobrze pamiętam to
nasze Safari.

Nie wiem ile były warte wiem że kradli.
Akumulator w lecie zabierali do domu nie z powodu spadku pojemności.
A śruby do kół z nietypowym łbem rozpowszechniły się u nas jeszcze
za komuny.
Podobnie jak zabieranie ze sobą wycieraczek do szyb.

Wycieraczki, koła i śruby na nich kojarzę jak najbardziej, radia nie za bardzo. Zreszta czy było trudno otworzyć takiego Fiata czy Syrenkę? Chyba łatwiej niż wyjąć to radio. Na radia to był MZ bum tez jakoś w okolicach lat 90.

--
Marcin

Data: 2018-08-18 01:17:45
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 18-08-18 o 00:46, Marcin Debowski pisze:

Wycieraczki, koła i śruby na nich kojarzę jak najbardziej, radia nie za bardzo. Zreszta czy było trudno otworzyć takiego Fiata czy Syrenkę? Chyba łatwiej niż wyjąć to radio.

Były specjalnie przystosowane do zabierania radia - szuflady. Później
radia miały takie zabierane panele.

Data: 2018-08-17 23:46:18
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-17, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 18-08-18 o 00:46, Marcin Debowski pisze:

Wycieraczki, koła i śruby na nich kojarzę jak najbardziej, radia nie za bardzo. Zreszta czy było trudno otworzyć takiego Fiata czy Syrenkę? Chyba łatwiej niż wyjąć to radio.

Były specjalnie przystosowane do zabierania radia - szuflady. Później
radia miały takie zabierane panele.

To już dużo później, mam wrażenie że od lat 90. Te klasyczne PRLowskie, np. takie Safari 2: https://e.allegroimg.com/original/0cbf8e/1f2d73ad4fcb95f253bfe9eadaae

to było dużo więcej zabawy, żeby to włożyć i wyjąć.

--
Marcin

Data: 2018-08-18 22:52:41
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Dnia Fri, 17 Aug 2018 15:17:41 +0200, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2018-08-17 o 12:26, Marcin Debowski pisze:
Samochody się zamykało żeby nie ukradli radia, akumulatora czy innej
chodliwej części. Za komuny nie było gangów kradnących auta na części
jak to było później.

Radia tamtych czasów były tyle warte co cała reszta. Dobrze pamiętam to
nasze Safari.

Nie wiem ile były warte wiem że kradli.
Akumulator w lecie zabierali do domu nie z powodu spadku pojemności.
A śruby do kół z nietypowym łbem rozpowszechniły się u nas jeszcze
za komuny.
Podobnie jak zabieranie ze sobą wycieraczek do szyb.

Ale to z powodu niedostepnosci akumulatorow i opon.

Bo radia ... to chyba pozniejsza moda ..

J.

Data: 2018-08-18 23:42:41
Autor: Animka
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 2018-08-18 o 22:52, J.F. pisze:
Dnia Fri, 17 Aug 2018 15:17:41 +0200, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2018-08-17 o 12:26, Marcin Debowski pisze:
Samochody się zamykało żeby nie ukradli radia, akumulatora czy innej
chodliwej części. Za komuny nie było gangów kradnących auta na części
jak to było później.

Radia tamtych czasów były tyle warte co cała reszta. Dobrze pamiętam to
nasze Safari.

Nie wiem ile były warte wiem że kradli.
Akumulator w lecie zabierali do domu nie z powodu spadku pojemności.
A śruby do kół z nietypowym łbem rozpowszechniły się u nas jeszcze
za komuny.
Podobnie jak zabieranie ze sobą wycieraczek do szyb.

Ale to z powodu niedostepnosci akumulatorow i opon.

Bo radia ... to chyba pozniejsza moda ..

Jeden się dorobił na zbieraniu, potem skupie złomu i teraz jest jakimś członkiem Rady nadzorczej w Rządzie.


--
animka

Data: 2018-08-16 17:34:51
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 16-08-18 o 13:46, J.F. pisze:

1993 - 5 tys skradzionych aut,
2003  - 55 tys
2015 - 13 tys

Za spadkiem kradzieży stoi komputeryzacja ewidencji i centralna
ewidencja. Wcześniej każda gmina sama sobie pojazdy rejestrowała.
Kradłeś w Krakowie samochód, robiłeś picne dokumenty, że kupiłeś go w
Niemczech i rejestrowałeś w Katowicach. Policjanci na drodze nie mieli
zbiorów utraconych pojazdów, więc trzeba było mieć pecha, by wpaść.
Teraz byle patrol sprawdź w całych Schengen każdy legitymowany pojazd.

Data: 2018-08-16 20:49:03
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b7599a2$0$596$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16-08-18 o 13:46, J.F. pisze:
1993 - 5 tys skradzionych aut,
2003  - 55 tys
2015 - 13 tys

Za spadkiem kradzieży stoi komputeryzacja ewidencji i centralna
ewidencja. Wcześniej każda gmina sama sobie pojazdy rejestrowała.
Kradłeś w Krakowie samochód, robiłeś picne dokumenty, że kupiłeś go w
Niemczech i rejestrowałeś w Katowicach. Policjanci na drodze nie mieli
zbiorów utraconych pojazdów, więc trzeba było mieć pecha, by wpaść.
Teraz byle patrol sprawdź w całych Schengen każdy legitymowany pojazd.

Ze jak - na drodze sprawdza, a w cepiku zbiorczo nie sprawdzaja ?

Czy mowisz o czysto krajowym - ukrasc w Krakowie, zarejestrowac w Katowicach, Schengen sie nie dowie :-)

Robil tak ktos ? Przeciez to ryzyko i spore pieniadze na oplaty celne przed 2004 ... chyba, ze znow na slupa ...
Nie prosciej przebic numery ?

J.

Data: 2018-08-16 21:17:23
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 16-08-18 o 20:49, J.F. pisze:

Za spadkiem kradzieży stoi komputeryzacja ewidencji i centralna
ewidencja. Wcześniej każda gmina sama sobie pojazdy rejestrowała.
Kradłeś w Krakowie samochód, robiłeś picne dokumenty, że kupiłeś go w
Niemczech i rejestrowałeś w Katowicach. Policjanci na drodze nie mieli
zbiorów utraconych pojazdów, więc trzeba było mieć pecha, by wpaść.
Teraz byle patrol sprawdź w całych Schengen każdy legitymowany pojazd.

Ze jak - na drodze sprawdza, a w cepiku zbiorczo nie sprawdzaja ?

To też. Ale z automatu sprawdza się VIN i tablice. Czasem samochód
został skradziony chwilę wcześniej.

Czy mowisz o czysto krajowym - ukrasc w Krakowie, zarejestrowac w
Katowicach, Schengen sie nie dowie :-)

Mówię o czasach sprzed Schengen.

Robil tak ktos ? Przeciez to ryzyko i spore pieniadze na oplaty celne
przed 2004 ... chyba, ze znow na slupa ...

Wiele pojazdów było tak rejestrowanych. Potem wychodziło to na jaw przy
łączeniu gminnych rejestrów w powiatowe i centralny. Jak w jakiejś
gminie był dowcipniś bawiący się w ten sposób, to przeglądało się
ewidencję pod kątem innych pojazdów. Bywało, że znajdowało się kilkaset.
Z reguły opierało się to o układ z kim w gminie odpowiedzialnym za
rejestrowanie pojazdów.

Nie prosciej przebic numery ?

Wbrew pozorom nie. Możesz albo przebić na losowy numer, ale wychodzi to
na jaw w pierwszym serwisie, jak części zamienne kupują. Albo na
istniejący numer innego pojazdu, ale wówczas albo części nie pasują,
albo gdzieś się numer zduplikuje. Po za tym numer VIN jest powielany w
kilku miejscach. W samochodzie masz równe inne wyposażenie i można u
producenta ustalić, do jakiego samochodu je zamontowano. Oczywiście to
wymienne elementy, ale jeśli wszystkie pochodzą z jednego pojazdu :-)

Data: 2018-08-16 17:17:24
Autor: ń
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Oczywiście, że tak było.
Przy czym wielu przestępców wywodziło się ze służb PRL-owskich.
Rozróżniam tu przestępców od bandytów, tym z byłych służb trudniej przychodziły pobicia czy zabójstwa.


-- -- -
w latach 90. było więcej bandytyzmu niż obecnie.

Data: 2018-08-16 18:04:49
Autor: Kviat
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 2018-08-16 o 13:07, Marcin Debowski pisze:
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

To chyba w prl, a nie w latach 90.

Dokladnie - PRL.
I jakos nikt nie napadal na te konwoje.

Jakieś pojedyńcze się chyba zdarzały, czy coś mi się z jakimś filmem myli?

Może to?
https://www.filmweb.pl/film/Tam+i+z+powrotem-2001-31401/descs

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2018-08-17 00:45:22
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-16, Kviat <Kviat> wrote:
W dniu 2018-08-16 o 13:07, Marcin Debowski pisze:
On 2018-08-16, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

To chyba w prl, a nie w latach 90.

Dokladnie - PRL.
I jakos nikt nie napadal na te konwoje.

Jakieś pojedyńcze się chyba zdarzały, czy coś mi się z jakimś filmem myli?

Może to?
https://www.filmweb.pl/film/Tam+i+z+powrotem-2001-31401/descs

Coś chyba starszego.

--
Marcin

Data: 2018-08-16 12:43:47
Autor: Liwiusz
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 2018-08-16 o 12:36, J.F. pisze:
Nie wiem jak w latach 45-50-60, ale socjalizm osiagnal wzgledny spokoj pod tym wzgledem.

Po prostu przestępcy byli u władzy, po co mieli okradać samych siebie. A te pomniejsze płotki działające na własny rachunek były i tak kontrolowane przez SB.

--
Liwiusz

Data: 2018-08-16 13:49:58
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pl3kh5$hlq$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-08-16 o 12:36, J.F. pisze:
Nie wiem jak w latach 45-50-60, ale socjalizm osiagnal wzgledny spokoj pod tym wzgledem.

Po prostu przestępcy byli u władzy, po co mieli okradać samych siebie. A te pomniejsze płotki działające na własny rachunek były i tak kontrolowane przez SB.

Nie mow, ze kazdy chetny do latwych pieniedzy mogl sie do wladzy zapisac.

To juz predzej
"Nie kradnij - wladza nie lubi konkurencji".

Moze byla mniejsza potrzeba tej przestepczosci, moze wladza ja skuteczniej zwalczala ...

J.

Data: 2018-08-16 15:11:04
Autor: RadoslawF
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 2018-08-16 o 13:49, J.F. pisze:

spokoj pod tym wzgledem.

Po prostu przestępcy byli u władzy, po co mieli okradać samych siebie. A te pomniejsze płotki działające na własny rachunek były i tak kontrolowane przez SB.

Nie mow, ze kazdy chetny do latwych pieniedzy mogl sie do wladzy zapisac.

Po wojnie mógł.
Władzy brakowało chętnych, milicjantami często zostawali zwykli
bandyci dotychczas żyjący z napadów.
To się skończyło w latach pięćdziesiątych, okazało się że władza
jest trwała i wszyscy się do niej garneli, ale wtedy nie było już
wolnych miejsc.


Pozdrawiam

Data: 2018-08-16 17:15:01
Autor: ń
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Coś jak dzisiaj.


-- -- -
okazało się że władza jest trwała i wszyscy się do niej garneli, ale wtedy nie było już wolnych miejsc.

Data: 2018-08-16 17:31:16
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 16-08-18 o 12:36, J.F. pisze:

Za PRL kantor byl panstwowy i napadac nie bylo po co, bo duzo pieniedzy
tam nie bylo :-)

Nie kojarzę państwowych kantorów, ale też tym się bliżej nie
interesowałem. W latach 80-tych bony dolarowe (honorowane tylko przez
PEWEX) kupowało si,e w PEKAO SA, jak pamiętam. By dostać normalnego
dolara, to trzeba było podanie i kilka zdjęć.

Dokladnie - PRL.
I jakos nikt nie napadal na te konwoje.
Albo o kalasza bylo trudniej, albo takich brutalnych przestepcow bylo
mniej.
Nie wiem jak w latach 45-50-60, ale socjalizm osiagnal wzgledny spokoj
pod tym wzgledem.

W latach 90-tych miałem w ręku  taką książkę opisującą wszystkie większe
napady z bronią od II WS. To było opracowanie na góra 200 stron i
opisywało kilkanaście takich spraw.

Data: 2018-08-16 19:41:22
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b7598cb$0$601$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16-08-18 o 12:36, J.F. pisze:
Za PRL kantor byl panstwowy i napadac nie bylo po co, bo duzo pieniedzy
tam nie bylo :-)

Nie kojarzę państwowych kantorów, ale też tym się bliżej nie
interesowałem. W latach 80-tych bony dolarowe (honorowane tylko przez
PEWEX) kupowało si,e w PEKAO SA, jak pamiętam. By dostać normalnego
dolara, to trzeba było podanie i kilka zdjęć.

Bo to byl kantor w jedna strone.
Jakby tak zagraniczny turysta chcial wymienic pare $ na zlotowki, to nie nalezalo mu przeszkadzac, tylko ulatwiac, szczegolnie ze po panstwowym kursie
(czyli bardzo niskim ... dla tegoz turysty).

Cos mi chodzi po glowie, ze w dawnych czasach to i waluty demoludow mozna tam bylo kupic, ale pozniej i to sie urwalo.

Dokladnie - PRL.
I jakos nikt nie napadal na te konwoje.
Albo o kalasza bylo trudniej, albo takich brutalnych przestepcow bylo
mniej.
Nie wiem jak w latach 45-50-60, ale socjalizm osiagnal wzgledny spokoj
pod tym wzgledem.

W latach 90-tych miałem w ręku  taką książkę opisującą wszystkie większe
napady z bronią od II WS. To było opracowanie na góra 200 stron i
opisywało kilkanaście takich spraw.

Kilkanascie na 45 lat, to znow nie tak duzo.

http://niniwa22.cba.pl/sprawa_dla_borewicza.htm

J.

Data: 2018-08-16 20:04:03
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 16-08-18 o 19:41, J.F. pisze:

Cos mi chodzi po glowie, ze w dawnych czasach to i waluty demoludow
mozna tam bylo kupic, ale pozniej i to sie urwalo.

Dzieckiem byłem. ale pamiętam, że waluty demoludów kupowało się na
podstawie tzw. wkładek paszportowych. Odnotowywano w nich, ile waluty
kupujesz. Można było kupić tylko waluty krajów, do których się jechało,
a i to w określonej przepisem kwocie.

Data: 2018-08-17 00:30:20
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-16, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 16-08-18 o 19:41, J.F. pisze:

Cos mi chodzi po glowie, ze w dawnych czasach to i waluty demoludow
mozna tam bylo kupic, ale pozniej i to sie urwalo.

Dzieckiem byłem. ale pamiętam, że waluty demoludów kupowało się na
podstawie tzw. wkładek paszportowych. Odnotowywano w nich, ile waluty
kupujesz. Można było kupić tylko waluty krajów, do których się jechało,
a i to w określonej przepisem kwocie.

Też coś takiego pamiętam, ale Google mówi, że wkładka paszportowa to było coś co umozliwiało podóż po demoludach na dowód. Raz tak bylismy w Czechosłowacji (będąc w Kudowie) i korony były, ale skąd to nie mam pojęcia.

--
Marcin

Data: 2018-08-17 02:51:12
Autor: ń
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Można było kupować w banku lub np. w kasach walutowych "Orbisu".
Były do tego książeczki walutowe.
Swoją drogą zupełnie nie rozumiałem i wtedy i dziś nie rozumiem, dlaczego nie pozwolono na wewnętrzny demoludowy wolny rynek.
Na taki wewnątrzsocjalistyczny kapitalizm.
To znaczy rozumiem, że z przyczyn dokładnie takich, dla których w Ameryce istniała prohibicja.


-- -- -
korony były, ale skąd to nie mam pojęcia.

Data: 2018-08-17 00:55:05
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-17, ń <?@?.?> wrote:
Można było kupować w banku lub np. w kasach walutowych "Orbisu".
Były do tego książeczki walutowe.

O właśnie. Książeczka walutowa. Pamiętam rodzice taka mieli.

Swoją drogą zupełnie nie rozumiałem i wtedy i dziś nie rozumiem, dlaczego nie pozwolono na wewnętrzny demoludowy wolny rynek. Na taki wewnątrzsocjalistyczny kapitalizm. To znaczy rozumiem, że z przyczyn dokładnie takich, dla których w Ameryce istniała prohibicja.

Większość co droższych towarów była deficytowa i to nie tylko u nas. Nie wiem jak moznaby to zrobić na takich podstawach? Efekt byłby taki, że ceny poszłyby potwornie w góre a to by sie ludom nie spodobało z pewnościa.

--
Marcin

Data: 2018-08-17 08:16:51
Autor: ń
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Straszny z Ciebie komuch!!!
Nie wierzysz w niewidzialną rękę rynku???
Trabanty za koszyki, papryka za kryształy, dżinsy za ropę, Kasprzaki za trampki.
1989 podobał się ludom?


-- -- -
Większość co droższych towarów była deficytowa i to nie tylko u nas.
Nie wiem jak moznaby to zrobić na takich podstawach?
Efekt byłby taki, że ceny poszłyby potwornie w góre a to by sie ludom nie spodobało z pewnościa.

Data: 2018-08-17 10:28:25
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-17, ń <?@?.?> wrote:
Straszny z Ciebie komuch!!!

Sam jesteś komuch, niedopluty karzeł reakcji i sikasz w kiblu na deskę.

Nie wierzysz w niewidzialną rękę rynku???
Trabanty za koszyki, papryka za kryształy, dżinsy za ropę, Kasprzaki za trampki.
1989 podobał się ludom?
Większość co droższych towarów była deficytowa i to nie tylko u nas.
Nie wiem jak moznaby to zrobić na takich podstawach?
Efekt byłby taki, że ceny poszłyby potwornie w góre a to by sie ludom nie spodobało z pewnościa.

Ja tylko objaśniam dość podstawowe zalezności. Wyłączając sentymenty dzieciństwa i młodości, do czasów komunizmu mnie nie ciągnie.

--
Marcin

Data: 2018-08-17 12:25:56
Autor: Olin
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Dnia Fri, 17 Aug 2018 02:51:12 +0200, ń napisał(a):

Swoją drogą zupełnie nie rozumiałem i wtedy i dziś nie rozumiem, dlaczego nie pozwolono na wewnętrzny demoludowy wolny rynek.
Na taki wewnątrzsocjalistyczny kapitalizm.

Bo wszędzie panowała gospodarka deficytu, choć w różnym natężeniu. Polacy
od razu wykupiliby mięso tudzież czekoladę w CSRS, a wtedy Czesi i Słowacy
nie mieliby czego jeść. Celnicy zażarcie ścigali przestępców wożących
dżinsy i żywność przez granicę. W Czechosłowacji można było - przykładowo -
kupić trampki chińskie, które u nas były luksusem. Należało je ubrudzić,
żeby wyglądały na używane; bez tego mogły przepaść na granicy.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-18 23:28:58
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Dnia Fri, 17 Aug 2018 02:51:12 +0200, ń napisał(a):
Można było kupować w banku lub np. w kasach walutowych "Orbisu".
Były do tego książeczki walutowe.
Swoją drogą zupełnie nie rozumiałem i wtedy i dziś nie rozumiem, dlaczego nie pozwolono na wewnętrzny demoludowy wolny rynek.
Na taki wewnątrzsocjalistyczny kapitalizm.
To znaczy rozumiem, że z przyczyn dokładnie takich, dla których w Ameryce istniała prohibicja.

Pozwolono przeciez. Szybko sie okazalo, ze trzeba wprowadzic
ksiazeczki walutowe, bo rodacy za duzo walut kupili.
A potem i limity na tych ksiazeczkach obciac.

Polska to duzy kraj, i moglismy nasze trudnosci zaopatrzeniowe szybko
przeniesc do krajow sasiednich.

Poza tym gdzie tu sens, zeby Polacy jezdzili na drobny handel, zamiast
wziac sie do roboty, a handlem sie zajmnie PHZ hurtowo ...


J.

Data: 2018-08-17 09:55:01
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 17-08-18 o 02:30, Marcin Debowski pisze:
On 2018-08-16, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 16-08-18 o 19:41, J.F. pisze:

Cos mi chodzi po glowie, ze w dawnych czasach to i waluty demoludow
mozna tam bylo kupic, ale pozniej i to sie urwalo.

Dzieckiem byłem. ale pamiętam, że waluty demoludów kupowało się na
podstawie tzw. wkładek paszportowych. Odnotowywano w nich, ile waluty
kupujesz. Można było kupić tylko waluty krajów, do których się jechało,
a i to w określonej przepisem kwocie.

Też coś takiego pamiętam, ale Google mówi, że wkładka paszportowa to było coś co umozliwiało podóż po demoludach na dowód. Raz tak bylismy w Czechosłowacji (będąc w Kudowie) i korony były, ale skąd to nie mam pojęcia.

Książeczka walutowa - pomyliłem nazwy.

Data: 2018-08-16 00:45:39
Autor: Marcin Debowski
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
On 2018-08-15, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 15-08-18 o 15:21, Marcin Debowski pisze:

Warszawa może być specyficzna, ale w latach 90. chyba faktycznie częściej się słyszało o napadach z bronią np. na kantory. Ale za PRLu było jakby tego mniej albo mniej informowano.

Przede wszystkim nie za bardzo było na co napadać. Większe kwoty woziły
konwoje państwowe w obstawie. Pamiętam, jak do takiej dużej firmy, to
wypłatę wozili bankowozem w asyście dwóch radiowozów.

Zdecydowanie pamiętam, że kantory przewijały się często w nagłówkach gazet i nie specjalnie kojarzę za dużo o konwojach. Nie lata 90te? Zgadzam się też ze Shrekiem, że było wiecej gangsterki (mieszkałem wtedy w Gdańsku) ale nie było też tak, że strzelali sobie po ulicach. Bardziej z gazet.

Dzisiaj dziennikarze pisują bzdury. Wiele napadów jest dokonywane z
użyciem przedmiotów przypominających broń.

To akurat ma małe znaczenie dla wyrobienia sobie fobii.

--
Marcin

Data: 2018-08-16 17:09:50
Autor: ń
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W tamtych czasach wszystkie konie (pod kinami) co do jednego to byli donosiciele sb/milicji.
Podobnie cinkciarze.


-- -- -
Poszedł pod kantor koło rynku i grożąc tą bronią chciał obrabować "konika".
"Konik" bił napastnika do nieprzytomności i przyciągnął na Rynek do takiego "kiosku" w którym był wówczas posterunek Policji.

Data: 2018-08-16 17:26:28
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 16-08-18 o 17:09, ń pisze:
W tamtych czasach wszystkie konie (pod kinami) co do jednego to byli donosiciele sb/milicji.
Podobnie cinkciarze.

Daj znać rządowi - odbiorą im emerytury :-D

Data: 2018-08-16 19:56:25
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "ń"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pl43t7$tn$1@node2.news.atman.pl...
W tamtych czasach wszystkie konie (pod kinami) co do jednego to byli donosiciele sb/milicji.
Podobnie cinkciarze.

Koniki spod kin ? A co oni mogliby doniesc ?

J.

Data: 2018-08-16 20:05:11
Autor: Robert Tomasik
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 16-08-18 o 19:56, J.F. pisze:

W tamtych czasach wszystkie konie (pod kinami) co do jednego to byli
donosiciele sb/milicji.
Podobnie cinkciarze.
Koniki spod kin ? A co oni mogliby doniesc ?

Jakie ludzie filmu lubią oglądać :-D

Data: 2018-08-16 20:55:44
Autor: Shrek
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
W dniu 16.08.2018 o 19:56, J.F. pisze:

Koniki spod kin ? A co oni mogliby doniesc ?

Takie PRLowskie cctv;)

Data: 2018-08-17 00:57:35
Autor: J.F.
W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych
Użytkownik "ń"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pkv3vk$e5r$1@node2.news.atman.pl...
Ja się już nie dziwię.
W życiu mi w niczym nie pomogli policjanci "boniedasie" (ostatnio "niedasieboniedasie" ustalić na podstawie nagrań z 4 kamer monitoringu kto zdemolował auto, a po dwóch tygodniach nagrania się nadpisały i ch... mają mniej pracy), to i dzieci z zabawkami mogą rozstrzelać.
Za komuny było bezpieczniej, nikt z milicjantów nam magazynku w brzuch nie ładował jak się bawiliśmy "atrapami" w Czterech Pancernych czy Klossa.

Bo ich poprzednicy skutecznie wyczyscili kraj z broni palnej.

W USA juz sie zdarzalo. Bo nigdy  nie wiesz, czy cie dziecko nie zastrzeli.


A to Szwecja właśnie:
www.bild.de/news/ausland/news-ausland/schweden-jugendliche-fackeln-in-der-nacht-mehr-als-90-autos-ab-56662890.bild.html
-- -- -
nie dziwcie się policjantom.

J.

W Stanach strzelaja do czarnych a w Szwecji do bialych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona