Ciekawostka dla przyjeżdżających PKP i udających się w stronę Starego Folwarku/Wigier.
  http://www.radio5.com.pl/index.php?id=1&ia=33599
Zapraszamy do wjazdu od strony Augustowa.
Moje najnowsze odkrycie.Ul Wojska Polskiego.
Sześć znaków " droga pieszo-rowerowa" na odcinku
1960 metrów. Szerokość trzy stare płytki chodnikowe.
Pewnie ktoś niebawem będzie się chwalił o oddaniu 2 km ddr.
Dziękuję za uwagę
Paweł

Paweł(Suw) <123Pawel@vp.pl> napisał(a):

Ciekawostka dla przyjeżdżających PKP i udających się w stronę

Starego

Folwarku/Wigier.
  http://www.radio5.com.pl/index.php?id=1&ia=33599
Zapraszamy do wjazdu od strony Augustowa.
Moje najnowsze odkrycie.Ul Wojska Polskiego.
Sześć znaków " droga pieszo-rowerowa" na odcinku
1960 metrów. Szerokość trzy stare płytki chodnikowe.
Pewnie ktoś niebawem będzie się chwalił o oddaniu 2 km ddr.
Dziękuję za uwagę
Paweł

jeśli "droga" nie spełnia normy to zgodnie z prawem(Art 16. § 1 Kodeksu Wykroczeń) można ją olać oraz zawiadomić odpowiednie organy(Art 71 KW).

I tej wersji bede się trzymał.

--

  Menel pisze:

Paweł(Suw)<123Pawel@vp.pl>  napisał(a):

Ciekawostka dla przyjeşdşaj�cych PKP i udaj�cych si� w stron�

Starego

Folwarku/Wigier.
   http://www.radio5.com.pl/index.php?id=1&ia=33599

Pewnie kto� niebawem b�dzie si� chwali� o oddaniu 2 km ddr.

jeśli "droga" nie spełnia normy to zgodnie z prawem(Art 16. § 1 Kodeksu
Wykroczeń) można ją olać oraz zawiadomić odpowiednie organy(Art 71 KW).

I tej wersji bede się trzymał.

Marudzicie Hipolicie.

Wreszcie ktos madry zrobil co trzeba, czyli legalnie pozwolil jechac rowerem po chodniku. Jesli wam sie droga nie podoba to jedzcie sobie spokojnie po staremu po jezdni. A ci co sie boja samochodow sobie pomalu przejada ciagiem pieszo rowerowym z zachowaniem bezwzglednego pierwszenstwa dla pieszych.

Zebyscie widzieli jakimi miejscami sa wyznaczane "drogi" dla rowerow np. w Wiedniu to ten przyklad jest i tak genialny. Na szczescie dla Austriakow ich wladze nie wymyslaja a potem  trzymaja sie tak scisle bzdurnych procedur.

Jan Cytawa

cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> napisał(a):

  Menel pisze:
> PaweĹ&#65533;(Suw)<123Pawel@vp.pl>  napisaĹ&#65533;(a):


>> Ciekawostka dla przyjeĚźdĚźajĂ&#65533;ďż˝cych PKP i udajĂ&#65533;ďż˝cych siĂ&#65533;ďż˝ w str
onĂ&#65533;ďż˝
> Starego
>> Folwarku/Wigier.
>>    http://www.radio5.com.pl/index.php?id=1&ia=33599

>> Pewnie ktoÄšďż˝ niebawem bĂ&#65533;ďż˝dzie siĂ&#65533;ďż˝ chwaliÄšďż˝ o oddaniu 2 km ddr.

> jeĹ&#65533;li "droga" nie speĹ&#65533;nia normy to zgodnie z prawem(Art 16. § 1 Kodeksu
> WykroczeĹ&#65533;) moĹźna jÄ&#65533; olaÄ&#65533; oraz zawiadomiÄ&#65533; odpowiednie organy(Art 71 KW).
>
> I tej wersji bede siÄ&#65533; trzymaĹ&#65533;.

Marudzicie Hipolicie.

Wreszcie ktos madry zrobil co trzeba, czyli legalnie pozwolil jechac rowerem po chodniku. Jesli wam sie droga nie podoba to jedzcie sobie spokojnie po staremu po jezdni. A ci co sie boja samochodow sobie pomalu przejada ciagiem pieszo rowerowym z zachowaniem bezwzglednego pierwszenstwa dla pieszych.

No nie calkiem. Znak "droga dla rowerow i pieszych" NAKAZUJE jazde tym czyms.
Zeby bylo tak, jak opisujesz, powinien byc znak "droga dla pieszych" z
tabliczka "nie dotyczy rowerow", jak to juz gdzies zrobili (nie bardzo wiem,
za czym przekopywac precla, ale fotka byla).

--
rmikke

--

Użytkownik Ryszard Mikke napisał:

No nie calkiem. Znak "droga dla rowerow i pieszych" NAKAZUJE jazde
tym czyms.

I to jest właśnie problem dla osób, które traktują rower jako sprawny
środek transportu miejskiego.

Zeby bylo tak, jak opisujesz, powinien byc znak "droga dla pieszych"
z tabliczka "nie dotyczy rowerow", jak to juz gdzies zrobili

Był kiedyś pomysł, żeby coś takiego zrobić w Gliwicach wzdłuż ul.
Toszeckiej - chyba jeszcze tego nie ma, ale pomysł ciekawy.


--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

On 26.08.2011 11:18, Ryszard Mikke wrote:

No nie calkiem. Znak "droga dla rowerow i pieszych" NAKAZUJE jazde tym czyms.
Zeby bylo tak, jak opisujesz, powinien byc znak "droga dla pieszych" z
tabliczka "nie dotyczy rowerow", jak to juz gdzies zrobili (nie bardzo wiem,
za czym przekopywac precla, ale fotka byla).

Wg. wszystkim nam znanej ustawie, dla przypomnienia fragment:
art.33.
1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".

Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.


Fabian.

A ja mam pytanie o drogę jednokierunkową gdy ddr jest po jej lewej stronie (czyli znaki też), wtedy też mam obowiązek jechać ddr? Przykład wzięty z krakowskich Błoń.

Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał(a):

On 26.08.2011 11:18, Ryszard Mikke wrote:
> No nie calkiem. Znak "droga dla rowerow i pieszych" NAKAZUJE jazde tym czyms.
> Zeby bylo tak, jak opisujesz, powinien byc znak "droga dla pieszych" z
> tabliczka "nie dotyczy rowerow", jak to juz gdzies zrobili (nie bardzo wiem,
> za czym przekopywac precla, ale fotka byla).

Wg. wszystkim nam znanej ustawie, dla przypomnienia fragment:
art.33.
1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".

Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.

Zaraz, to ciekawe. Czy ja dobrze pamietam, ze w poprzedniej wersji DDRiP
wystepowala w tym przepisie?

--
rmikke

--

On 26.08.2011 12:47, Ryszard Mikke wrote:

Fabian<fabian1234567890@gazeta.pl>  napisał(a):

On 26.08.2011 11:18, Ryszard Mikke wrote:

No nie calkiem. Znak "droga dla rowerow i pieszych" NAKAZUJE jazde tym czyms.
Zeby bylo tak, jak opisujesz, powinien byc znak "droga dla pieszych" z
tabliczka "nie dotyczy rowerow", jak to juz gdzies zrobili (nie bardzo wiem,
za czym przekopywac precla, ale fotka byla).

Wg. wszystkim nam znanej ustawie, dla przypomnienia fragment:
art.33.
1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub
pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym
się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi
dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i
ustępować miejsca pieszym.

Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".

Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.

Zaraz, to ciekawe. Czy ja dobrze pamietam, ze w poprzedniej wersji DDRiP
wystepowala w tym przepisie?

Nie chce mi się sprawdzać, ale był chyba zapis "kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla niego przeznaczonej" czy coś w tym stylu.

Fabian.

Ryszard Mikke pisze:

Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".

Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.

Zaraz, to ciekawe. Czy ja dobrze pamietam, ze w poprzedniej wersji DDRiP
wystepowala w tym przepisie?

tak, dobrze pamiętasz - nie było pasów rowerowych, ale były DDR i DRiP

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

BoDro <bolek@lolek.pl> napisał(a):

Ryszard Mikke pisze:

>> Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".
>>
>> Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.

> Zaraz, to ciekawe. Czy ja dobrze pamietam, ze w poprzedniej wersji DDRiP
> wystepowala w tym przepisie?

tak, dobrze pamiętasz - nie było pasów rowerowych, ale były DDR i DRiP

Ha! Zajrzalem do ustawy i rzeczywiscie wyglada na to, ze nie mam obowiazku
korzystac z DDRiP. Nie powiem, podoba mi sie to :D

--
rmikke

--

Ryszard Mikke pisze:

Ha! Zajrzalem do ustawy i rzeczywiscie wyglada na to, ze nie mam obowiazku
korzystac z DDRiP. Nie powiem, podoba mi sie to :D

Ustawa ustawą, ale racja i tak będzie po stronie Sądu :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Użytkownik BoDro napisał:

Ustawa ustawą, ale racja i tak będzie po stronie Sądu :-)

"Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie!"

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Użytkownik Ryszard Mikke napisał:

Ha! Zajrzalem do ustawy i rzeczywiscie wyglada na to, ze nie mam
obowiazku korzystac z DDRiP. Nie powiem, podoba mi sie to :D

A możesz to jakoś uzasadnić, na wypadek ewentualnej dyskusji ze służbami
mundurowymi?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Bartłomiej Zieliński pisze:

Ha! Zajrzalem do ustawy i rzeczywiscie wyglada na to, ze nie mam
obowiazku korzystac z DDRiP. Nie powiem, podoba mi sie to :D

A możesz to jakoś uzasadnić, na wypadek ewentualnej dyskusji ze służbami
mundurowymi?

w zasadzie nie mam pomysłu, ale może:

"Znaki nakazu stosuje się w celu wskazania:
[...]
- obowiązku korzystania przez określonych uczestników ruchu
z przeznaczonej dla nich drogi (znaki C-13 i C-16)"

No właśnie - brak tutaj wskazania dróg pieszo-rowerowych,
czyli C-13/C-16. A przecież DDR, DDP i DDPiR to trzy rodzaje
dróg, różniących się budową i obowiązującymi na nich przepisami,
więc gdyby ustawodawca chciał narzucić obowiązek korzystania
z DDPiR, to by zaznaczył "znaki C-13, C-16 i C-13/C-16"


--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Fabian pisze:

Wg. wszystkim nam znanej ustawie, dla przypomnienia fragment:
art.33.
1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".

Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.

Jeśli posiłkować się przepisami, to znaki są nadrzędne nad zasadami ogólnymi. A skoro DDPiR jest znakiem nakazu, to jest obowiązek jazdy tym dziadostwem.
Wg. mnie ten przepis ogólny jest skopany - nielogiczny. Gdyby nie było w nim mowy o DDR, a tylko o pasach rowerowych, to ok, bo nie ma w naszym zestawie znaków nakazu "pas rowerowy", a trzeba jakoś zmusić cyklistę do jazdy pasami.
Natomiast jeśli zaznacza się w przepisach ogólnych obowiązek korzystania z DDR (choć wystarczą same znaki nakazu) a pomija DDPiR, które są zupełnie innym obiektem, zarówno pod względem budowlanym, jak i obowiązujących na nim przepisów, to przepis ogólny wprowadza zamęt.

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

W dniu 2011-08-26 11:55, BoDro pisze:

Jeśli posiłkować się przepisami, to znaki są nadrzędne nad zasadami
ogólnymi. A skoro DDPiR jest znakiem nakazu, to jest obowiązek jazdy tym
dziadostwem.

nie odwracaj kota ogonem. znaki określone są w rozporządzeniu a nie w ustawie, a ustawa pord ma wyższą rangę niż rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych. rozporządzenie ma być zgodne z pord, nie na odwrót. obowiązek jazdy wynika z pord, nie z definicji znaku.

Wg. mnie ten przepis ogólny jest skopany - nielogiczny. Gdyby nie było w
nim mowy o DDR, a tylko o pasach rowerowych, to ok, bo nie ma w naszym
zestawie znaków nakazu "pas rowerowy", a trzeba jakoś zmusić cyklistę do
jazdy pasami.

pas rowerowy jest zdefiniowany w definicjach, na samym początku pord. podobnie jak droga dla rowerów. czytaj łącznie ...

Natomiast jeśli zaznacza się w przepisach ogólnych obowiązek korzystania
z DDR (choć wystarczą same znaki nakazu) a pomija DDPiR, które są
zupełnie innym obiektem, zarówno pod względem budowlanym, jak i
obowiązujących na nim przepisów, to przepis ogólny wprowadza zamęt.

ustawa została znowelizowana, ale rozporządzenie wszisd jeszcze nie. podobnie jak i rozporządzenie w sprawie warunków technicznych.
a zamęt i tak faktycznie jest spory ... niemniej jednak najbardziej antyrowerowe trolle na forach dyskusyjnych, akurat tego punktu (w sprawie nieobowiązkowości ddpir) nie kwestionują.

--
artek

artek pisze:

nie odwracaj kota ogonem. znaki określone są w rozporządzeniu a nie w ustawie, a ustawa pord ma wyższą rangę niż rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych. rozporządzenie ma być zgodne z pord, nie na odwrót. obowiązek jazdy wynika z pord, nie z definicji znaku.

Ja duszą i ciałem jestem za Twoją interpretacją i staram się olewać DDPiR :-). Ale faktem jest, że to właśnie ustawa nakazuje odpowiednią kolejność stosowania się do sygnałów, znaków, przepisów ogólnych.

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

On 26.08.2011 11:55, BoDro wrote:

Fabian pisze:

Wg. wszystkim nam znanej ustawie, dla przypomnienia fragment:
art.33.
1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub
pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym
się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z
drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną
ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".

Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.

Jeśli posiłkować się przepisami, to znaki są nadrzędne nad zasadami
ogólnymi. A skoro DDPiR jest znakiem nakazu, to jest obowiązek jazdy tym
dziadostwem.

No nie wiem. W rozporządzeniu przy opisie znaku C-13 i C-16 na jednej tarczy nie ma zapisu o obowiązku korzystania z DDRiP. Przy każdym innym obowiązek jest zapisany.

Fabian.

On Fri, 26 Aug 2011, BoDro wrote:

Jeśli posiłkować się przepisami, to znaki są nadrzędne nad zasadami ogólnymi.

  No nie bardzo.
  Zasada "przepis aktu wyższego rzędu ma pierwszeństwo przed
przepisem aktu niższego rzędu" jest ważniejsza niż "przepis
szczegółowy uchyla przepis ogólny".
  A w tym miejscu AFAIR nie ma "o ile przepis szczególny nie
wskazuje inaczej" (owszem, taka konstrukcja się w ustawach
zdarza).
  Do tego dochodzi coś, na czym wielokronie przejechał się już
np. minister finansów (i kończyło się nowelizacjami ustawy o VAT),
czyli przepis Konstytucji stanowiący wyraźnie iż *obowiązki*
może nakładać tylko ustawa.
  Cytować czy wszyscy znają? ;)

A skoro DDPiR jest znakiem nakazu, to

....być może nakazuje zachowanie szczególnej ostrożności wobec pieszych.
  Skąd wniosek, *co* on nakazuje? :D

Wg. mnie ten przepis ogólny jest skopany - nielogiczny. Gdyby nie było w nim mowy o DDR, a tylko o pasach rowerowych, to ok, bo nie ma w naszym zestawie znaków nakazu "pas rowerowy", a trzeba jakoś zmusić cyklistę do jazdy pasami.
Natomiast jeśli zaznacza się w przepisach ogólnych obowiązek korzystania
z DDR (choć wystarczą same znaki nakazu)

  Nie wystarczą.
  I na szczęście - jakby nie Konstytucja i konieczność "przepchnięcia"
wszytkich obowiązków przez Sejm (i tak wielokroć robiona "na pałę" na
zasadzie "obowiązku klubowego"), ministrowie już by nam dali popalić :>
(i wcale nie mam na myśli ruchu drogowego).

a pomija DDPiR, które są zupełnie innym obiektem, zarówno pod względem budowlanym, jak i obowiązujących na nim przepisów, to przepis ogólny wprowadza zamęt.

  To jest chyba dość szczęśliwy (dla rowerzystów) zamęt ;)

pzdr, Gotfryd

Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> wrote:

On 26.08.2011 11:18, Ryszard Mikke wrote:

No nie calkiem. Znak "droga dla rowerow i pieszych" NAKAZUJE jazde tym
czyms.
Zeby bylo tak, jak opisujesz, powinien byc znak "droga dla pieszych" z
tabliczka "nie dotyczy rowerow", jak to juz gdzies zrobili (nie bardzo
wiem,
za czym przekopywac precla, ale fotka byla).

Wg. wszystkim nam znanej ustawie, dla przypomnienia fragment:
art.33.
1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub
pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym
się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi
dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i
ustępować miejsca pieszym.

Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".

Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.

Czyli jeżeli mam obok siebie chodnik czerwony + szary oraz znak C13+16 to mogę jechać ulicą obok, a jeżeli będą tam dwa oddzielne znaki (bądź tylko C13 bo C16 dość rzadko występuje) to już nie?

On 26.08.2011 14:13, Piotr P. wrote:

Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> wrote:

On 26.08.2011 11:18, Ryszard Mikke wrote:

No nie calkiem. Znak "droga dla rowerow i pieszych" NAKAZUJE jazde tym
czyms.
Zeby bylo tak, jak opisujesz, powinien byc znak "droga dla pieszych" z
tabliczka "nie dotyczy rowerow", jak to juz gdzies zrobili (nie bardzo
wiem,
za czym przekopywac precla, ale fotka byla).

Wg. wszystkim nam znanej ustawie, dla przypomnienia fragment:
art.33.
1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub
pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym
się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi
dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i
ustępować miejsca pieszym.

Podkreślam "zowiązany korzystać z drogi dla rowerów".

Droga dla rowerów != droga dla rowerów i pieszych. To co innego.

Czyli jeżeli mam obok siebie chodnik czerwony + szary oraz znak C13+16
to mogę jechać ulicą obok, a jeżeli będą tam dwa oddzielne znaki (bądź
tylko C13 bo C16 dość rzadko występuje) to już nie?

O o O! Możesz wszystko ... Jakoś tak to leciało. Pytanie czy ktoś będzie chciał Ci wręczyć mandat za to, ewentualnie co pomyśli o tym sąd. ... wszystko zdarzyć może sieeeeEEE

Fabian
ps. Nie ma jak piątek ;)

Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> wrote:

O o O! Możesz wszystko ... Jakoś tak to leciało. Pytanie czy ktoś będzie
chciał Ci wręczyć mandat za to, ewentualnie co pomyśli o tym sąd. ...
wszystko zdarzyć może sieeeeEEE

Zwłaszcza, że to co pomyśli sąd może być zupełnie oderwane od przepisów, rzeczywistości czy zdrowego rozsądku :)

Fabian
ps. Nie ma jak piątek ;)

I coraz bliższy weekend :)

On 26/08/2011 11:18, Ryszard Mikke wrote:

Zeby bylo tak, jak opisujesz, powinien byc znak "droga dla pieszych" z
tabliczka "nie dotyczy rowerow", jak to juz gdzies zrobili (nie bardzo wiem,
za czym przekopywac precla, ale fotka byla).

Na przykład w Chorzowie: http://static.goldenline.pl/event_photo/060/photo_82236_6488f7_huge.jpg

Ludek