Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

Data: 2011-01-06 16:33:15
Autor: jadrys
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego
W dniu 2011-01-06 12:40, Bogdan Idzikowski pisze:


Mam pewn± w±tpliwo¶æ. Czy nawigator by³by wa¿niejszy ni¿ dowódca statku powietrznego?
Mnie siê wydaje, ¿e taki osobnik mia³by doradzaæ i t³umaczyæ, a decyzjê podejmuje dowódca, czyli nic by to nie zmieni³o.


Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie  podejmuje wszystkie decyzje.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± nale¿y walczyæ..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-01-06 18:00:16
Autor: Bogdan Idzikowski
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

U¿ytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ig4nev$7p4$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 12:40, Bogdan Idzikowski pisze:


Mam pewn± w±tpliwo¶æ. Czy nawigator by³by wa¿niejszy ni¿ dowódca statku powietrznego?
Mnie siê wydaje, ¿e taki osobnik mia³by doradzaæ i t³umaczyæ, a decyzjê podejmuje dowódca, czyli nic by to nie zmieni³o.


Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie podejmuje wszystkie decyzje.



Reasumuj±c: obecno¶æ ruskiego nawigatora nie mog³a zapobiec katastrofie.

--
J. Kaczyñski - "musimy uzyskaæ w³a¶ciw± odpowied¼"
"Jak nie wyl±dujê(my), to mnie zabije(j±)"

Data: 2011-01-06 18:28:33
Autor: D. J. MC Donald Musk
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

U¿ytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4d25f523$0$2438$65785112news.neostrada.pl...

U¿ytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ig4nev$7p4$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 12:40, Bogdan Idzikowski pisze:


Mam pewn± w±tpliwo¶æ. Czy nawigator by³by wa¿niejszy ni¿ dowódca statku powietrznego?
Mnie siê wydaje, ¿e taki osobnik mia³by doradzaæ i t³umaczyæ, a decyzjê podejmuje dowódca, czyli nic by to nie zmieni³o.


Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie podejmuje wszystkie decyzje.



Reasumuj±c: obecno¶æ ruskiego nawigatora nie mog³a zapobiec katastrofie.

Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec katastrofie. Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?

Data: 2011-01-06 20:53:57
Autor: jadrys
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego
W dniu 2011-01-06 18:28, D. J. MC Donald Musk pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie
podejmuje wszystkie decyzje.


Reasumuj±c: obecno¶æ ruskiego nawigatora nie mog³a zapobiec katastrofie.
Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec katastrofie.
Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?


Reasekuracja. Jednak mo¿liwo¶æ uratowania samolotu i pasa¿erów przez takiego dublera mo¿na porównaæ do wygranej w totolotka.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± nale¿y walczyæ..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-01-06 21:25:18
Autor: Bogdan Idzikowski
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

U¿ytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ig56l9$r26$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 18:28, D. J. MC Donald Musk pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie
podejmuje wszystkie decyzje.


Reasumuj±c: obecno¶æ ruskiego nawigatora nie mog³a zapobiec katastrofie.
Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec katastrofie.
Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?


Reasekuracja. Jednak mo¿liwo¶æ uratowania samolotu i pasa¿erów przez takiego dublera mo¿na porównaæ do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? S±dzê ¿e w fotelu jest ruski lub polski nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.
I jeszcze jedno. Gdyby brak ruskiego nawigatora by³ przyczyn± katastrofy, to pierwszy rozbi³by siê Tusk trzy dni wcze¶niej.
Czyli jeszcze jedna zadyma by rozmyæ winê Prezydenta.


--
J. Kaczyñski - "musimy uzyskaæ w³a¶ciw± odpowied¼"
"Jak nie wyl±dujê(my), to mnie zabije(j±)"

Data: 2011-01-06 21:57:05
Autor: A. Filip
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości
news:ig56l9$r26$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 18:28, D. J. MC Donald Musk pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rządzi jego dowódca i to on ostatecznie
podejmuje wszystkie decyzje.


Reasumując: obecność ruskiego nawigatora nie mogła zapobiec katastrofie.
Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec katastrofie.
Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?


Reasekuracja. Jednak możliwość uratowania samolotu i pasażerów przez
takiego dublera można porównać do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? Sądzę że w fotelu jest ruski lub polski
nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.
I jeszcze jedno. Gdyby brak ruskiego nawigatora był przyczyną
katastrofy, to pierwszy rozbiłby się Tusk trzy dni wcześniej.
Czyli jeszcze jedna zadyma by rozmyć winę Prezydenta.

Czy Donald Tusk lądował przy bardzo ograniczonej widoczności *w pionie*?

Samolot, piloci, pułk specjalny i gen. Błasik byli z resortu min. Klicha (PO).

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Minęły czasy szczęśliwej prostoty,
trzeba się uczyć, upłynął wiek złoty.
  -- Krasicki, Ignacy (1735-1801), "Monachomachia" (1778)

Data: 2011-01-06 22:37:23
Autor: Bogdan Idzikowski
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:uquopncu19+B16@jasper.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości
news:ig56l9$r26$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 18:28, D. J. MC Donald Musk pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rządzi jego dowódca i to on ostatecznie
podejmuje wszystkie decyzje.


Reasumując: obecność ruskiego nawigatora nie mogła zapobiec katastrofie.
Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec katastrofie.
Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?


Reasekuracja. Jednak możliwość uratowania samolotu i pasażerów przez
takiego dublera można porównać do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? Sądzę że w fotelu jest ruski lub polski
nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.
I jeszcze jedno. Gdyby brak ruskiego nawigatora był przyczyną
katastrofy, to pierwszy rozbiłby się Tusk trzy dni wcześniej.
Czyli jeszcze jedna zadyma by rozmyć winę Prezydenta.

Czy Donald Tusk lądował przy bardzo ograniczonej widoczności *w pionie*?

Odpowiem pytaniem (ty też zamiast odpowiedzieć, zapytałeś). Co ma wspólnego rosyjski nawigator z bardzo ograniczoną wysokością *w pionie*?

Samolot, piloci, pułk specjalny i gen. Błasik byli z resortu min. Klicha (PO).

A skąd mieli być? Z kancelarii prezydenta?

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wylÄ…dujÄ™(my), to mnie zabije(jÄ…)"

Data: 2011-01-06 22:56:09
Autor: A. Filip
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:uquopncu19+B16@jasper.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości
news:ig56l9$r26$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 18:28, D. J. MC Donald Musk pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rządzi jego dowódca i to on ostatecznie
podejmuje wszystkie decyzje.


Reasumując: obecność ruskiego nawigatora nie mogła zapobiec
katastrofie.
Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec
katastrofie.
Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?


Reasekuracja. Jednak możliwość uratowania samolotu i pasażerów przez
takiego dublera można porównać do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? Sądzę że w fotelu jest ruski lub polski
nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.
I jeszcze jedno. Gdyby brak ruskiego nawigatora był przyczyną
katastrofy, to pierwszy rozbiłby się Tusk trzy dni wcześniej.
Czyli jeszcze jedna zadyma by rozmyć winę Prezydenta.

Czy Donald Tusk lądował przy bardzo ograniczonej widoczności *w pionie*?

Odpowiem pytaniem (ty też zamiast odpowiedzieć, zapytałeś). Co ma
wspólnego rosyjski nawigator z bardzo ograniczoną wysokością *w
pionie*?

To że w sytuacji "normalnej" (w tym i w dobrych warunkach pogodowych) ruski
nawigator był praktycznie zbędny po tylu lotach do Rosji i na to lotnisko.

Samolot, piloci, pułk specjalny i gen. Błasik byli z resortu
min. Klicha (PO).

A skąd mieli być? Z kancelarii prezydenta?

Jeśli ich szef (z PO) jest takim [...] co się nie poczuwa do choćby
politycznej odpowiedzialności za śmierć głowy państwa na pokładzie
samolotu jego resortu, pilotowanym przez pilotów jego resortu to jasno
widać że powinni.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Komu się dobrze wiedzie, jest pięknie ubrany.
  -- PrzysÅ‚owie babiloÅ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2011-01-07 00:42:26
Autor: Bogdan Idzikowski
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:ekmg9c1cjr+B16@jasper.huge.strangled.net...
Odpowiem pytaniem (ty też zamiast odpowiedzieć, zapytałeś). Co ma
wspólnego rosyjski nawigator z bardzo ograniczoną wysokością *w
pionie*?
To że w sytuacji "normalnej" (w tym i w dobrych warunkach pogodowych) ruski
nawigator był praktycznie zbędny po tylu lotach do Rosji i na to lotnisko.

No to trzeba wynająć jasnowidza, który będzie dokładnie, na kilka miesięcy czy tygodni przewidywał pogodę i w razie konieczności wynajmować ruskiego nawigatora.
Przypuszczam, że kapitan miał na tyle rozumu i przy złej pogodzie, nie pozwalającej na lądowanie, powinien potrafić zrezygnować z lądowania i udać się na zapasowe lotnisko (paliwa miał dość).
Twojego punktu widzenia nie da się uratować.



Samolot, piloci, pułk specjalny i gen. Błasik byli z resortu
min. Klicha (PO).

A skąd mieli być? Z kancelarii prezydenta?

Jeśli ich szef (z PO) jest takim [...] co się nie poczuwa do choćby
politycznej odpowiedzialności za śmierć głowy państwa na pokładzie
samolotu jego resortu, pilotowanym przez pilotów jego resortu to jasno
widać że powinni.

Za poczynania prezydenta, zmuszającego pilotów do lądowania, ja też bym nie czuł się odpowiedzialny.
Acha. A gdyby tak zdarzyło się to w czasie rządów PiS, to minister pisu też musiałby podać się do dymisji?
Za gorsze przewiny ministrowie wszystkich partii tkwili jak przymurowani.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wylÄ…dujÄ™(my), to mnie zabije(jÄ…)"

Data: 2011-01-07 08:13:12
Autor: A. Filip
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ekmg9c1cjr+B16@jasper.huge.strangled.net...
Odpowiem pytaniem (ty też zamiast odpowiedzieć, zapytałeś). Co ma
wspólnego rosyjski nawigator z bardzo ograniczoną wysokością *w
pionie*?
To że w sytuacji "normalnej" (w tym i w dobrych warunkach
pogodowych) ruski
nawigator był praktycznie zbędny po tylu lotach do Rosji i na to lotnisko.

No to trzeba wynająć jasnowidza, który będzie dokładnie, na kilka
miesięcy czy tygodni przewidywał pogodę i w razie konieczności
wynajmować ruskiego nawigatora.

Czy w samochodach osobowych wynajmuje się jasnowidza żeby wiedzieć kiedy
montować poduszki powietrzne albo zapinać pasy bezpieczeństwa?

To że nawigator był zbędny przy lotach na normalne większe lotniska
cywilne w Rosji "na co dzień" użerające się z wieloma lotami cywilnymi
po angielsku (narazie język standardowy lotnictwa) jestem w stanie
bardzo łatwo zrozumieć. Smoleńsk *nie był* takim "rutynowym" lotniskiem,
procedury były po rusku i przy "ekstremalnej" (przynajmniej) pogodzie to
wyszło. To że z niego *formalnie* zrezygnowano z Polskiej strony
(oficjalnie z braku reakcji Rosjan) pozbawiło dupków z pułki specjalnego
min. Klicha jednego z dupochronów.

Przypuszczam, że kapitan miał na tyle rozumu i przy złej pogodzie, nie
pozwalającej na lądowanie, powinien potrafić zrezygnować z lądowania i
udać się na zapasowe lotnisko (paliwa miał dość).
Twojego punktu widzenia nie da się uratować.

No to do kurwy nędzy dlacze "polityczny szef" kapitana min. Klich (PO)
dalej pierdzi w ten sam ministerialny stołek w rządzie premiera Donalda
Tuska (PO) skoro według ciebie winny jest pilot z jego resortu?

Samolot, piloci, pułk specjalny i gen. Błasik byli z resortu
min. Klicha (PO).

A skąd mieli być? Z kancelarii prezydenta?

Jeśli ich szef (z PO) jest takim [...] co się nie poczuwa do choćby
politycznej odpowiedzialności za śmierć głowy państwa na pokładzie
samolotu jego resortu, pilotowanym przez pilotów jego resortu to jasno
widać że powinni.

Za poczynania prezydenta, zmuszającego pilotów do lądowania, ja też
bym nie czuł się odpowiedzialny.
Acha. A gdyby tak zdarzyło się to w czasie rządów PiS, to minister
pisu też musiałby podać się do dymisji?

*TAK* - powinien podać się do dymisji jeśli on i jego partia nie mieliby
standardów właściwego postępowania głęboko w dupie, co nie znaczy że
jestem na 100% pewny że by się podał. Gdzie ministrowie z PiS by mieli
właściwe postępowanie w takiej sytuacji nie wiadomo (nie sprawdzono w
takiego rzędu praktyce) ale gdzie ma PO widać przeraźliwie i zastraszająco jasno.

Za gorsze przewiny ministrowie wszystkich partii tkwili jak przymurowani.

Za "moralną/polityczną odpowiedzialność" za coś kalibru zejścia głowy
państwa? Nie przypominam sobie zdarzenia aż bezdyskusyjnie takiego kalibru.
RP3 nie ma aż tylu lat by "lotnicze zejście śmiertelne" głowy państwa
miało precedens.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Można usunąć skazę w klejnocie, ale nie można cofnąć
powiedzianego słowa.
  -- PrzysÅ‚owie chiÅ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2011-01-07 14:35:26
Autor: Bogdan Idzikowski
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:384hmfbqx5+B17@ernesto.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ekmg9c1cjr+B16@jasper.huge.strangled.net...
Odpowiem pytaniem (ty też zamiast odpowiedzieć, zapytałeś). Co ma
wspólnego rosyjski nawigator z bardzo ograniczoną wysokością *w
pionie*?
To że w sytuacji "normalnej" (w tym i w dobrych warunkach
pogodowych) ruski
nawigator był praktycznie zbędny po tylu lotach do Rosji i na to lotnisko.

No to trzeba wynająć jasnowidza, który będzie dokładnie, na kilka
miesięcy czy tygodni przewidywał pogodę i w razie konieczności
wynajmować ruskiego nawigatora.

Czy w samochodach osobowych wynajmuje się jasnowidza żeby wiedzieć kiedy
montować poduszki powietrzne albo zapinać pasy bezpieczeństwa?

To że nawigator był zbędny przy lotach na normalne większe lotniska
cywilne w Rosji "na co dzień" użerające się z wieloma lotami cywilnymi
po angielsku (narazie język standardowy lotnictwa) jestem w stanie
bardzo łatwo zrozumieć. Smoleńsk *nie był* takim "rutynowym" lotniskiem,
procedury były po rusku i przy "ekstremalnej" (przynajmniej) pogodzie to
wyszło. To że z niego *formalnie* zrezygnowano z Polskiej strony
(oficjalnie z braku reakcji Rosjan) pozbawiło dupków z pułki specjalnego
min. Klicha jednego z dupochronów.

Przypuszczam, że kapitan miał na tyle rozumu i przy złej pogodzie, nie
pozwalającej na lądowanie, powinien potrafić zrezygnować z lądowania i
udać się na zapasowe lotnisko (paliwa miał dość).
Twojego punktu widzenia nie da się uratować.

No to do kurwy nędzy dlacze "polityczny szef" kapitana min. Klich (PO)
dalej pierdzi w ten sam ministerialny stołek w rządzie premiera Donalda
Tuska (PO) skoro według ciebie winny jest pilot z jego resortu?

Jak kierowca taksówki rozpierdzeli się o drzewo, to jego dyrektor nie podaje się do dymisji. Gdyby to zrobił, uznałbym go za dewianta.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wylÄ…dujÄ™(my), to mnie zabije(jÄ…)"

Data: 2011-01-07 18:07:04
Autor: A. Filip
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:384hmfbqx5+B17@ernesto.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ekmg9c1cjr+B16@jasper.huge.strangled.net...
Odpowiem pytaniem (ty też zamiast odpowiedzieć, zapytałeś). Co ma
wspólnego rosyjski nawigator z bardzo ograniczoną wysokością *w
pionie*?
To że w sytuacji "normalnej" (w tym i w dobrych warunkach
pogodowych) ruski
nawigator był praktycznie zbędny po tylu lotach do Rosji i na to
lotnisko.

No to trzeba wynająć jasnowidza, który będzie dokładnie, na kilka
miesięcy czy tygodni przewidywał pogodę i w razie konieczności
wynajmować ruskiego nawigatora.

Czy w samochodach osobowych wynajmuje się jasnowidza żeby wiedzieć kiedy
montować poduszki powietrzne albo zapinać pasy bezpieczeństwa?

To że nawigator był zbędny przy lotach na normalne większe lotniska
cywilne w Rosji "na co dzień" użerające się z wieloma lotami cywilnymi
po angielsku (narazie język standardowy lotnictwa) jestem w stanie
bardzo łatwo zrozumieć. Smoleńsk *nie był* takim "rutynowym" lotniskiem,
procedury były po rusku i przy "ekstremalnej" (przynajmniej) pogodzie to
wyszło. To że z niego *formalnie* zrezygnowano z Polskiej strony
(oficjalnie z braku reakcji Rosjan) pozbawiło dupków z pułki specjalnego
min. Klicha jednego z dupochronów.

Przypuszczam, że kapitan miał na tyle rozumu i przy złej pogodzie, nie
pozwalającej na lądowanie, powinien potrafić zrezygnować z lądowania i
udać się na zapasowe lotnisko (paliwa miał dość).
Twojego punktu widzenia nie da się uratować.

No to do kurwy nędzy dlacze "polityczny szef" kapitana min. Klich (PO)
dalej pierdzi w ten sam ministerialny stołek w rządzie premiera Donalda
Tuska (PO) skoro według ciebie winny jest pilot z jego resortu?

Jak kierowca taksówki rozpierdzeli się o drzewo, to jego dyrektor nie
podaje się do dymisji. Gdyby to zrobił, uznałbym go za dewianta.

Jak nie widzisz różnicy między pułkiem specjalnym (transport VIPów) a
szefem taksóweczek to dla mnie jesteś pierdołą z którą nie warto
rozmawiać Over&Out

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Rozum dziesięciu kobiet zmieści się w jednej skorupie od orzecha i
jeszcze wolne miejsce pozostanie.
  -- PrzysÅ‚owie gruziÅ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2011-01-07 18:52:16
Autor: Bogdan Idzikowski
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:f5qp5rielt+B17@ernesto.huge.strangled.net...
No to do kurwy nędzy dlacze "polityczny szef" kapitana min. Klich (PO)
dalej pierdzi w ten sam ministerialny stołek w rządzie premiera Donalda
Tuska (PO) skoro według ciebie winny jest pilot z jego resortu?

Jak kierowca taksówki rozpierdzeli się o drzewo, to jego dyrektor nie
podaje się do dymisji. Gdyby to zrobił, uznałbym go za dewianta.

Jak nie widzisz różnicy między pułkiem specjalnym (transport VIPów) a
szefem taksóweczek to dla mnie jesteś pierdołą z którą nie warto
rozmawiać Over&Out

A jaka to różnica? Przecież ten pułk wykonywał usługi transportowe na zlecenie obu kancelarii i Sejmu. A VIP to jest takie coś jak bomba atomowa, czy trująca szczepionka? Przecież to są ludzie, których trzeba żywych przewieżć z punktu A do bunktu B. Taksówkarz wykonuje to samo. Ma przewieźć żywego i nie uszkodzonego pasażera z punktu A do ponktu B. I czy to VIP, czy zwykły pasażer, jednako trzeba o nich dbać.
Różnicą jest rodzaj środków transportu. W jednym przypadku to samochód, w drugim samolot.

Data: 2011-01-07 08:13:12
Autor: A. Filip
W Tu-154 nie było nawigatora z Rosji
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ekmg9c1cjr+B16@jasper.huge.strangled.net...
Odpowiem pytaniem (ty też zamiast odpowiedzieć, zapytałeś). Co ma
wspólnego rosyjski nawigator z bardzo ograniczoną wysokością *w
pionie*?
To że w sytuacji "normalnej" (w tym i w dobrych warunkach
pogodowych) ruski
nawigator był praktycznie zbędny po tylu lotach do Rosji i na to lotnisko.

No to trzeba wynająć jasnowidza, który będzie dokładnie, na kilka
miesięcy czy tygodni przewidywał pogodę i w razie konieczności
wynajmować ruskiego nawigatora.

Czy w samochodach osobowych wynajmuje się jasnowidza żeby wiedzieć kiedy
montować poduszki powietrzne albo zapinać pasy bezpieczeństwa?

To że nawigator był zbędny przy lotach na normalne większe lotniska
cywilne w Rosji "na co dzień" użerające się z wieloma lotami cywilnymi
po angielsku (narazie język standardowy lotnictwa) jestem w stanie
bardzo łatwo zrozumieć. Smoleńsk *nie był* takim "rutynowym" lotniskiem,
procedury były po rusku i przy "ekstremalnej" (przynajmniej) pogodzie to
wyszło. To że z niego *formalnie* zrezygnowano z Polskiej strony
(oficjalnie z braku reakcji Rosjan) pozbawiło dupków z pułki specjalnego
min. Klicha jednego z dupochronów.

Przypuszczam, że kapitan miał na tyle rozumu i przy złej pogodzie, nie
pozwalającej na lądowanie, powinien potrafić zrezygnować z lądowania i
udać się na zapasowe lotnisko (paliwa miał dość).
Twojego punktu widzenia nie da się uratować.

No to do kurwy nędzy dlacze "polityczny szef" kapitana min. Klich (PO)
dalej pierdzi w ten sam ministerialny stołek w rządzie premiera Donalda
Tuska (PO) skoro według ciebie winny jest pilot z jego resortu?

Samolot, piloci, pułk specjalny i gen. Błasik byli z resortu
min. Klicha (PO).

A skąd mieli być? Z kancelarii prezydenta?

Jeśli ich szef (z PO) jest takim [...] co się nie poczuwa do choćby
politycznej odpowiedzialności za śmierć głowy państwa na pokładzie
samolotu jego resortu, pilotowanym przez pilotów jego resortu to jasno
widać że powinni.

Za poczynania prezydenta, zmuszającego pilotów do lądowania, ja też
bym nie czuł się odpowiedzialny.
Acha. A gdyby tak zdarzyło się to w czasie rządów PiS, to minister
pisu też musiałby podać się do dymisji?

*TAK* - powinien podać się do dymisji jeśli on i jego partia nie mieliby
standardów właściwego postępowania głęboko w dupie, co nie znaczy że
jestem na 100% pewny że by się podał. Gdzie ministrowie z PiS by mieli
właściwe postępowanie w takiej sytuacji nie wiadomo (nie sprawdzono w
takiego rzędu praktyce) ale gdzie ma PO widać przeraźliwie i zastraszająco jasno.

Za gorsze przewiny ministrowie wszystkich partii tkwili jak przymurowani.

Za "moralną/polityczną odpowiedzialność" za coś kalibru zejścia głowy
państwa? Nie przypominam sobie zdarzenia aż bezdyskusyjnie takiego kalibru.
RP3 nie ma aż tylu lat by "lotnicze zejście śmiertelne" głowy państwa
miało precedens.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Można usunąć skazę w klejnocie, ale nie można cofnąć
powiedzianego słowa.
  -- PrzysÅ‚owie chiÅ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2011-01-06 22:30:53
Autor: D. J. MC Donald Musk
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

U¿ytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4d262531$0$2457$65785112news.neostrada.pl...

U¿ytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ig56l9$r26$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 18:28, D. J. MC Donald Musk pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie
podejmuje wszystkie decyzje.


Reasumuj±c: obecno¶æ ruskiego nawigatora nie mog³a zapobiec katastrofie.
Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec katastrofie.
Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?


Reasekuracja. Jednak mo¿liwo¶æ uratowania samolotu i pasa¿erów przez takiego dublera mo¿na porównaæ do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? S±dzê ¿e w fotelu jest ruski lub polski nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.

jest miejsce.
sa tam miejsca dodatkowe na takie okazje

Data: 2011-01-07 22:41:18
Autor: jadrys
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego
W dniu 2011-01-06 21:25, Bogdan Idzikowski pisze:

U¿ytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ig56l9$r26$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 18:28, D. J. MC Donald Musk pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie
podejmuje wszystkie decyzje.


Reasumuj±c: obecno¶æ ruskiego nawigatora nie mog³a zapobiec katastrofie.
Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec katastrofie.
Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?


Reasekuracja. Jednak mo¿liwo¶æ uratowania samolotu i pasa¿erów przez takiego dublera mo¿na porównaæ do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? S±dzê ¿e w fotelu jest ruski lub polski nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.
I jeszcze jedno. Gdyby brak ruskiego nawigatora by³ przyczyn± katastrofy, to pierwszy rozbi³by siê Tusk trzy dni wcze¶niej.
Czyli jeszcze jedna zadyma by rozmyæ winê Prezydenta.



Mia³em na my¶li drugiego pilota.
   No niestety, nie orientuje siê jak sprawy wygl±daj± w zagranicznych lotach wojskowych, byæ mo¿e w takich lotach ( i mo¿liwo¶ci l±dowania na lotniskach wojskowych danego pañstwa) obecno¶æ nawigatora z owego pañstwa jest konieczna.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± nale¿y walczyæ..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-01-09 12:09:21
Autor: Bogdan Idzikowski
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

U¿ytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ig81ep$n2g$2news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 21:25, Bogdan Idzikowski pisze:

U¿ytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ig56l9$r26$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-06 18:28, D. J. MC Donald Musk pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie
podejmuje wszystkie decyzje.


Reasumuj±c: obecno¶æ ruskiego nawigatora nie mog³a zapobiec katastrofie.
Reasumujac: obecnosc polskiego nawigatora nie mogla zapobiec katastrofie.
Technika tez i drugiego pilota tez!
To na cholere oni lataja i pierdza w fotele?


Reasekuracja. Jednak mo¿liwo¶æ uratowania samolotu i pasa¿erów przez takiego dublera mo¿na porównaæ do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? S±dzê ¿e w fotelu jest ruski lub polski nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.
I jeszcze jedno. Gdyby brak ruskiego nawigatora by³ przyczyn± katastrofy, to pierwszy rozbi³by siê Tusk trzy dni wcze¶niej.
Czyli jeszcze jedna zadyma by rozmyæ winê Prezydenta.



Mia³em na my¶li drugiego pilota.
  No niestety, nie orientuje siê jak sprawy wygl±daj± w zagranicznych lotach wojskowych, byæ mo¿e w takich lotach ( i mo¿liwo¶ci l±dowania na lotniskach wojskowych danego pañstwa) obecno¶æ nawigatora z owego pañstwa jest konieczna.


Po pierwsze - zast±pienie drugiego pilota dotatkowym nawigatorem to s± herezje, a¿ w³os je¿y siê na g³owie. W za³odze mo¿e nie byæ nawigatora, ale 2 pilot jest nieodzowny. Prêdzej nawigator oka¿e siê niepotrzebny.

Po drugie - okaza³o siê ¿e ju¿ od 2002 roku nie lataj± ruscy nawigatorzy.
I ten cytat powinien zakoñczyæ nasz± dyskusjê:

Z danych 36 Specjalnego Pu³ku Lotnictwa Transportowego, na które powo³uje siê "Nasz Dziennik" wynika, ¿e od roku 2002 ¿aden polski samolot wojskowy nie mia³ na pok³adzie rosyjskiego tzw. lidera. A to dlatego, ¿e by³oby to niezgodne z procedurami NATO.

W tym kontek¶cie gazeta krytykuje polskiego akredytowanego przy MAK p³k. dr. Edmunda Klicha, wed³ug którego jedn± z przyczyn katastrofy smoleñskiej by³ brak w sk³adzie za³ogi polskiego wojskowego samolotu rz±dowego rosyjskiego nawigatora. Ów "szturman" mia³by, wed³ug Klicha, prowadziæ korespondencjê z "Korsarzem" (wie¿a lotniska) i kontrolowaæ manewry dowódcy polskiej za³ogi mjr. Arkadiusza Protasiuka przy podej¶ciu do l±dowania.

- Mo¿na by zak³adaæ, ¿e Edmund Klich, jako by³y pilot wojskowy, powinien s³yszeæ o procedurach NATO, obligatoryjnych dla wszystkich lotów wojskowych pañstw Sojuszu, pisze "Nasz Dziennik". - Zgodnie z nimi lider wprawdzie mo¿e byæ cz³onkiem za³ogi, ale nie mo¿e (tak jak wyobra¿a to sobie Edmund Klich) wykonywaæ jej obowi±zków i - dajmy na to - prowadziæ korespondencji radiowej. A tak± rolê Klich nagminnie przypisuje liderowi.

Lider tak¿e - wed³ug procedur NATO - nie mo¿e byæ w za³odze nawigatorem, poniewa¿ nie ma prawa korzystaæ z zainstalowanych w samolocie urz±dzeñ nawigacyjnych. Nie mo¿e te¿ - jak to sugeruje Klich - niczego kapitanowi zabroniæ ani wystêpowaæ w roli kontrolera jego dzia³añ. Mo¿e tylko patrzeæ i notabene pozbawiæ w ten sposób za³ogê nawigatora, zasiadaj±c zamiast niego w ¶rodkowym fotelu. A poza tym musia³by te¿ nauczyæ siê odczytywania wskazañ amerykañskich urz±dzeñ nawigacyjnych, ca³kowicie odmiennych od stosowanych w rosyjskich, wojskowych Tu-154.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/316647,dlaczego-na-pokladzie-tu-154-nie-bylo-rosyjskiego-nawigatora.html

--
J. Kaczyñski - "musimy uzyskaæ w³a¶ciw± odpowied¼"
"Jak nie wyl±dujê(my), to mnie zabije(j±)"

Data: 2011-01-09 20:01:33
Autor: jadrys
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego
W dniu 2011-01-09 12:09, Bogdan Idzikowski pisze:


Reasekuracja. Jednak mo¿liwo¶æ uratowania samolotu i pasa¿erów przez takiego dublera mo¿na porównaæ do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? S±dzê ¿e w fotelu jest ruski lub polski nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.
I jeszcze jedno. Gdyby brak ruskiego nawigatora by³ przyczyn± katastrofy, to pierwszy rozbi³by siê Tusk trzy dni wcze¶niej.
Czyli jeszcze jedna zadyma by rozmyæ winê Prezydenta.



Mia³em na my¶li drugiego pilota.
  No niestety, nie orientuje siê jak sprawy wygl±daj± w zagranicznych lotach wojskowych, byæ mo¿e w takich lotach ( i mo¿liwo¶ci l±dowania na lotniskach wojskowych danego pañstwa) obecno¶æ nawigatora z owego pañstwa jest konieczna.



Po pierwsze - zast±pienie drugiego pilota dotatkowym nawigatorem to s± herezje, a¿ w³os je¿y siê na g³owie. W za³odze mo¿e nie byæ nawigatora, ale 2 pilot jest nieodzowny. Prêdzej nawigator oka¿e siê niepotrzebny.

Nikt nie mówi o zastêpstwie drugiego pilota nawigatorem. Mówi³em tylko ¿e chyba siê jeszcze nie zdarzy³o w historii lotnictwa ¿e drugi pilot zast±pi³ pierwszego i uratowa³ samolot.


Po drugie - okaza³o siê ¿e ju¿ od 2002 roku nie lataj± ruscy nawigatorzy.
I ten cytat powinien zakoñczyæ nasz± dyskusjê:

Z danych 36 Specjalnego Pu³ku Lotnictwa Transportowego, na które powo³uje siê "Nasz Dziennik" wynika, ¿e od roku 2002 ¿aden polski samolot wojskowy nie mia³ na pok³adzie rosyjskiego tzw. lidera. A to dlatego, ¿e by³oby to niezgodne z procedurami NATO.

W tym kontek¶cie gazeta krytykuje polskiego akredytowanego przy MAK p³k. dr. Edmunda Klicha, wed³ug którego jedn± z przyczyn katastrofy smoleñskiej by³ brak w sk³adzie za³ogi polskiego wojskowego samolotu rz±dowego rosyjskiego nawigatora. Ów "szturman" mia³by, wed³ug Klicha, prowadziæ korespondencjê z "Korsarzem" (wie¿a lotniska) i kontrolowaæ manewry dowódcy polskiej za³ogi mjr. Arkadiusza Protasiuka przy podej¶ciu do l±dowania.

- Mo¿na by zak³adaæ, ¿e Edmund Klich, jako by³y pilot wojskowy, powinien s³yszeæ o procedurach NATO, obligatoryjnych dla wszystkich lotów wojskowych pañstw Sojuszu, pisze "Nasz Dziennik". - Zgodnie z nimi lider wprawdzie mo¿e byæ cz³onkiem za³ogi, ale nie mo¿e (tak jak wyobra¿a to sobie Edmund Klich) wykonywaæ jej obowi±zków i - dajmy na to - prowadziæ korespondencji radiowej. A tak± rolê Klich nagminnie przypisuje liderowi.

Lider tak¿e - wed³ug procedur NATO - nie mo¿e byæ w za³odze nawigatorem, poniewa¿ nie ma prawa korzystaæ z zainstalowanych w samolocie urz±dzeñ nawigacyjnych. Nie mo¿e te¿ - jak to sugeruje Klich - niczego kapitanowi zabroniæ ani wystêpowaæ w roli kontrolera jego dzia³añ. Mo¿e tylko patrzeæ i notabene pozbawiæ w ten sposób za³ogê nawigatora, zasiadaj±c zamiast niego w ¶rodkowym fotelu. A poza tym musia³by te¿ nauczyæ siê odczytywania wskazañ amerykañskich urz±dzeñ nawigacyjnych, ca³kowicie odmiennych od stosowanych w rosyjskich, wojskowych Tu-154.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/316647,dlaczego-na-pokladzie-tu-154-nie-bylo-rosyjskiego-nawigatora.html

Czyli jasna sprawa....

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± nale¿y walczyæ..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-01-09 21:10:12
Autor: Bogdan Idzikowski
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

U¿ytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:igd0mg$58p$2news.onet.pl...
W dniu 2011-01-09 12:09, Bogdan Idzikowski pisze:


Reasekuracja. Jednak mo¿liwo¶æ uratowania samolotu i pasa¿erów przez takiego dublera mo¿na porównaæ do wygranej w totolotka.


O jakim dublerze mówisz? S±dzê ¿e w fotelu jest ruski lub polski nawigator. Na dwóch w kabinie nie ma miejsca.
I jeszcze jedno. Gdyby brak ruskiego nawigatora by³ przyczyn± katastrofy, to pierwszy rozbi³by siê Tusk trzy dni wcze¶niej.
Czyli jeszcze jedna zadyma by rozmyæ winê Prezydenta.



Mia³em na my¶li drugiego pilota.
  No niestety, nie orientuje siê jak sprawy wygl±daj± w zagranicznych lotach wojskowych, byæ mo¿e w takich lotach ( i mo¿liwo¶ci l±dowania na lotniskach wojskowych danego pañstwa) obecno¶æ nawigatora z owego pañstwa jest konieczna.



Po pierwsze - zast±pienie drugiego pilota dotatkowym nawigatorem to s± herezje, a¿ w³os je¿y siê na g³owie. W za³odze mo¿e nie byæ nawigatora, ale 2 pilot jest nieodzowny. Prêdzej nawigator oka¿e siê niepotrzebny.

Nikt nie mówi o zastêpstwie drugiego pilota nawigatorem. Mówi³em tylko ¿e chyba siê jeszcze nie zdarzy³o w historii lotnictwa ¿e drugi pilot zast±pi³ pierwszego i uratowa³ samolot.


Po drugie - okaza³o siê ¿e ju¿ od 2002 roku nie lataj± ruscy nawigatorzy.
I ten cytat powinien zakoñczyæ nasz± dyskusjê:

Z danych 36 Specjalnego Pu³ku Lotnictwa Transportowego, na które powo³uje siê "Nasz Dziennik" wynika, ¿e od roku 2002 ¿aden polski samolot wojskowy nie mia³ na pok³adzie rosyjskiego tzw. lidera. A to dlatego, ¿e by³oby to niezgodne z procedurami NATO.
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/316647,dlaczego-na-pokladzie-tu-154-nie-bylo-rosyjskiego-nawigatora.html

Czyli jasna sprawa....

I o to chodzi. Pisiakom zale¿y by rozmyæ sprawê, dokopaæ Tuskowi i Ruskim. Je¶li fakty mówi± inaczej, tym gorzej dla faktów.
Tu mamy wyja¶nienie obecno¶ci "lidera".
Wielki krzyk o niszczenie wraku samolotu, ale g³ucha cisza, ¿e istotne dla ¶ledztwa elementy wraku s± od pocz±tku zabezpieczone pod dachem.
I tak dalej... Ju¿ mi siê nie chce wyliczaæ tych g³upot.
I ty mówi±c o zamachu wpisujesz siê w ten "trynd".

--
J. Kaczyñski - "musimy uzyskaæ w³a¶ciw± odpowied¼"
"Jak nie wyl±dujê(my), to mnie zabije(j±)"

Data: 2011-01-06 20:51:02
Autor: jadrys
W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego
W dniu 2011-01-06 18:00, Bogdan Idzikowski pisze:

Jasna sprawa. W samolocie rz±dzi jego dowódca i to on ostatecznie podejmuje wszystkie decyzje.



Reasumuj±c: obecno¶æ ruskiego nawigatora nie mog³a zapobiec katastrofie.


Bez ¿adnych w±tpliwo¶ci.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± nale¿y walczyæ..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W Tu-154 nie by³o nawigatora z Rosji. MON ujawnia dlaczego

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona