Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4fb68c29$0$1295$65785112news.neostrada.pl...

Mówię oczywiście o karach dla piłkarzy Śląska za użycie w piosence słowa "pier..." w kontekście Legii.
Kto tam obecnie rządzi w spółce Ekstraklasa, nie ma to przypadkiem jakiegoś związku?

No fakt, za małe kary dostali. Stilić zachęcając kibiców do wulgarnych przyśpiewek obrażających Legię dostał zawieszenie w sześciu meczach.

p.

Użytkownik "Paweł W." <topauto.wytnij@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jp6b2q$epc$1@news.task.gda.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4fb68c29$0$1295$65785112news.neostrada.pl...

Mówię oczywiście o karach dla piłkarzy Śląska za użycie w piosence słowa "pier..." w kontekście Legii.
Kto tam obecnie rządzi w spółce Ekstraklasa, nie ma to przypadkiem jakiegoś związku?

No fakt, za małe kary dostali.

Aaa, kolega też z Warszawy?

Cavallino wrote:

Aaa, kolega też z Warszawy?

Nie wiem czy on jest, ale ja tak ;-)

Jaką karę według ciebie powinni ponieść Ci zawodnicy?

pozdrawiam
--
Łukasz Głębicki  mail/rot13:yhxnfmty@cbfg.cy  PLD/Linux Team
gg:246267    Linux Registered User #318551   blekot:{irc,skype}

W dniu 2012-05-19 12:29, Lukasz Glebicki pisze:

Aaa, kolega teĹź z Warszawy?

Nie wiem czy on jest, ale ja tak ;-)
Jaką karę według ciebie powinni ponieść Ci zawodnicy?

A niby dlaczego powinni ją w ogóle ponieść (od KL)?
Jak Legia czuje się obrażona przez Milę, to niech pozywa go cywilnie;
A komisja ligi niech zajmuje się lepiej tym co piłkarze wyczyniają na boiskach.

Do wymiaru kary nie jestem w stanie się w ogóle odnieść, bo nawet nie potrafię sobie wyobrazić uzasadnienia takiego wyroku KL.


--

RedLiteÂŽ

RedLiteÂŽ wrote:

W dniu 2012-05-19 12:29, Lukasz Glebicki pisze:

Aaa, kolega teĹź z Warszawy?

Nie wiem czy on jest, ale ja tak ;-)
Jaką karę według ciebie powinni ponieść Ci zawodnicy?

A niby dlaczego powinni ją w ogóle ponieść (od KL)?

Bo jedną z podstawowych zasad sportu jest szacunek dla przeciwnika. Na szczęście w związkach sportowych w Polsce i na świecie są jeszcze ludzie, którzy nie dostali pierdolca jak niektórzy tutaj na grupie i w takich sytuacjach są bardzo pryncypialni. Pewnie będziesz w szoku ale np. w takiej siatkówce manifestowanie swojej radości po zdobytym punkcie w kierunku przeciwnika jest z mety karane żółtą kartką. Jeszcze tylko tego brakowało żeby piłkarze na boisku zachowywali się tak jak bydło na trybunach.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jp88hm$5uf$1@inews.gazeta.pl...

RedLiteÂŽ wrote:

W dniu 2012-05-19 12:29, Lukasz Glebicki pisze:

Aaa, kolega teĹź z Warszawy?

Nie wiem czy on jest, ale ja tak ;-)
Jaką karę według ciebie powinni ponieść Ci zawodnicy?

A niby dlaczego powinni ją w ogóle ponieść (od KL)?

Bo jedną z podstawowych zasad sportu jest szacunek dla przeciwnika. Na szczęście w związkach sportowych w Polsce i na świecie są jeszcze ludzie, którzy nie dostali pierdolca jak niektórzy tutaj na grupie

No właśnie dostali, stąd ten wątek.
Tyle że w stronę, w którą się co głupszym warszawiakom podoba, więc spodziewam się obrony tej decyzji jak niepodległości.

W dniu 2012-05-19 15:51, yamma pisze:

w związkach sportowych w Polsce i na świecie są jeszcze
ludzie, ktĂłrzy dostali pierdolca

Niestety :/

Pewnie będziesz w szoku ale
np. w takiej siatkówce manifestowanie swojej radości po zdobytym punkcie
w kierunku przeciwnika jest z mety karane żółtą kartką.

Co tam bredzisz? Ja się pytam co ma komisja ligi do śpiewów piłkarzy na wrocławskim rynku?
Szczerze mówiąc nie rozumiem również dlaczego niby KL ma karać za obrażanie osoby prawnej, bogatej spółki? Sądów już w Polsce nie ma? Nie maję na prawników kasiory?

Gdyby sprawa dotyczyła incydentu na boisku, gdyby obrażony został zawodnik drużyny przeciwnej lub sędzia, to nikt by pretensji co do wymierzenia jakiejś tam kary nie miał. Pytanie jakiej.

Bo, za rasizm _na boisku_ według KL jest 5 tys. zł kary, a za jeden epitet (poza meczem i stadionem ) pod adresem ukochanego klubu władz Ekstraklasy ... wnioski są oczywiste. :/

BTW, kiedy będzie terminarz 2012/2013?


--

RedLiteÂŽ

Użytkownik "RedLite®" <yazmaq@berdicheev.ua> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

BTW, kiedy będzie terminarz 2012/2013?

I ciekawe kto tym razem zostanie nagrodzony ostatnim meczem z Wisłą? ;-)

W dniu 2012-05-19 17:25, Cavallino pisze:

BTW, kiedy będzie terminarz 2012/2013?

I ciekawe kto tym razem zostanie nagrodzony ostatnim meczem z Wisłą? ;-)

Może Lech Poznań. :/ I wtedy Wiślacy na pewno odpuszczą; bo że Wisła lepsza jest od Lecha i każdej innej drużyny to oczywista; a jak przegrają, to wiadomo odpuścili.


--

RedLiteÂŽ

Użytkownik "RedLite®" <yazmaq@berdicheev.ua> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb7cd8b$0$1211$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2012-05-19 17:25, Cavallino pisze:

BTW, kiedy będzie terminarz 2012/2013?

I ciekawe kto tym razem zostanie nagrodzony ostatnim meczem z Wisłą? ;-)

Może Lech Poznań. :/ I wtedy Wiślacy na pewno odpuszczą;

No jasne.

W dniu 2012-05-19 18:44, Cavallino pisze:

I ciekawe kto tym razem zostanie nagrodzony ostatnim meczem z Wisłą? ;-)

Może Lech Poznań. :/ I wtedy Wiślacy na pewno odpuszczą;

No jasne.

No to czemu pytasz, kto zostanie nagrodzony? (jakby mógł to być każdy) ;)



--

RedLiteÂŽ

W dniu 2012-05-19 13:35, RedLiteÂŽ pisze:

W dniu 2012-05-19 12:29, Lukasz Glebicki pisze:

Aaa, kolega teĹź z Warszawy?

Nie wiem czy on jest, ale ja tak ;-)
Jaką karę według ciebie powinni ponieść Ci zawodnicy?

A niby dlaczego powinni ją w ogóle ponieść (od KL)?

dlatego, że takie są obecnie zwyczaje w piłkarskim świecie, i to zarówno tym bardziej (Hiszpania) jak i mniej cywilizowanym (Serbia).

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpb6c1$54v$3@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-19 13:35, RedLiteÂŽ pisze:

W dniu 2012-05-19 12:29, Lukasz Glebicki pisze:

Aaa, kolega teĹź z Warszawy?

Nie wiem czy on jest, ale ja tak ;-)
Jaką karę według ciebie powinni ponieść Ci zawodnicy?

A niby dlaczego powinni ją w ogóle ponieść (od KL)?

dlatego, że takie są obecnie zwyczaje

Dobre słowo.
PIS-owskie poczynania też się robią zwyczajami, jeszcze trochę kilku co mniej odpornych na robienie im wody z mózgu, uzna że to norma i tak być powinno.

W dniu 2012-05-20 18:37, Cavallino pisze:

dlatego, że takie są obecnie zwyczaje

Dobre słowo.
PIS-owskie poczynania też się robią zwyczajami, jeszcze trochę kilku co
mniej odpornych na robienie im wody z mózgu, uzna że to norma i tak być
powinno.

Użyłem słowa zwyczaje, ale równie dobrze mógłbym użyć słowa "wytyczne" bo to zdaje się UEFA walczy w ten sposob z rasizmem, obrażaniem, etc, etc.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpb6u6$6nv$3@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-20 18:37, Cavallino pisze:

dlatego, że takie są obecnie zwyczaje

Dobre słowo.
PIS-owskie poczynania też się robią zwyczajami, jeszcze trochę kilku co
mniej odpornych na robienie im wody z mózgu, uzna że to norma i tak być
powinno.

Użyłem słowa zwyczaje, ale równie dobrze mógłbym użyć słowa "wytyczne" bo to zdaje się UEFA walczy w ten sposob z rasizmem, obrażaniem, etc, etc.

I pewnie uważasz, że każdy musi przyklaskiwać takiej politycznej sztucznej poprawności?

W dniu 2012-05-20 22:08, Cavallino pisze:

I pewnie uważasz, że każdy musi przyklaskiwać takiej politycznej
sztucznej poprawności?

a od kiedy to niby szacunek sportowca dla rywala jest polityczną poprawnością? Na głowę upadłeś?

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpqaaq$9mg$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-20 22:08, Cavallino pisze:

I pewnie uważasz, że każdy musi przyklaskiwać takiej politycznej
sztucznej poprawności?

a od kiedy to niby szacunek sportowca dla rywala jest polityczną
poprawnością?

Od wtedy, gdy ktoś stwierdził, że Legię należy szanować.

Na głowę upadłeś?

W dniu 2012-05-26 16:41, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpqaaq$9mg$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-20 22:08, Cavallino pisze:

I pewnie uważasz, że każdy musi przyklaskiwać takiej politycznej
sztucznej poprawności?

a od kiedy to niby szacunek sportowca dla rywala jest polityczną
poprawnością?

Od wtedy, gdy ktoś stwierdził, że Legię należy szanować.

Na głowę upadłeś?

Ty i ja nie musimy.

Piłkarze- tak, muszą szanować rywala z Legii, bo to jest sport, a oni są sportowcami.
Zasady może i stare, ale nikt niczego lepszego nie wymyślił.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpr2eu$gb$3@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 16:41, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpqaaq$9mg$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-20 22:08, Cavallino pisze:

I pewnie uważasz, że każdy musi przyklaskiwać takiej politycznej
sztucznej poprawności?

a od kiedy to niby szacunek sportowca dla rywala jest polityczną
poprawnością?

Od wtedy, gdy ktoś stwierdził, że Legię należy szanować.

Na głowę upadłeś?

Ty i ja nie musimy.

Piłkarze- tak, muszą szanować rywala z Legii, bo to jest sport,

Sport to był, dopóki pewien klub, a praktycznie kluby, nie postanowiły go poprawić wykorzystując powołania do wojska.

a oni są sportowcami.

No i co z tego?
To z nich robi automaty bez własnych poglądów, sympatii i prawa do ich wyrażania?
Wybacz - to jest właśnie polityczna poprawność, której ja nie akceptuję i tyle.

W dniu 2012-05-26 21:41, Cavallino pisze:

To z nich robi automaty bez własnych poglądów, sympatii i prawa do ich
wyraĹźania?

tak. Na boisku, w szatni, na oficjalnej fecie, wszędzie tam gdzie wykonują swój ZAWÓD - tak. Bo ktoś, kto podejmuje się wykonywać jakiś zawód, musi się zachowywać w PRACY zgodnie z etosem i obowiązkami tegoż zawodu. I to nie jest żadna poprawność, tylko norma - tak jak kelner musi ciągle myć ręce, bo jest kelnerem, a nie kanalarzem.

To jest tak jak z tymi aptekarzami ostatnio - sumienie nie pozwala? To won na zaplecze, albo w ogĂłle z apteki.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpsqlc$f72$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 21:41, Cavallino pisze:

To z nich robi automaty bez własnych poglądów, sympatii i prawa do ich
wyraĹźania?

tak.

Aha.
A moim zdaniem NIE.
I tyle na temat, możemy zakończyć dyskusję, bo i tak stanowiska się nie zbliżą.
Widać oni podzielali moje, a nie Twoje zdanie.

I słusznie.

W dniu 2012-05-27 11:55, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jpsqlc$f72$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 21:41, Cavallino pisze:

To z nich robi automaty bez własnych poglądów, sympatii i prawa do ich
wyraĹźania?

tak.

Aha.
A moim zdaniem NIE.
I tyle na temat

Rożnica jest taka, że ja podaję argumenty. Ty ich nie masz. Nie pierwszy raz.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpsv3i$osq$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 11:55, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jpsqlc$f72$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 21:41, Cavallino pisze:

To z nich robi automaty bez własnych poglądów, sympatii i prawa do ich
wyraĹźania?

tak.

Aha.
A moim zdaniem NIE.
I tyle na temat

Rożnica jest taka, że ja podaję argumenty.

Tak jasne, Ty podajesz argumenty.
Np. taki, że przeciwnika trzeba szanować.
Bo tak i juĹź.

Taki argument to ja też podaję - przeciwnika trzeba szanować, jeśli sobie na to zasłużył, w innym przypadku nie trzeba.
Są nawet szersze niż Twoje i oparte na dokładnie takiej samej zasadzie jak twoje - własnym przekonaniu.
A to moje przekonanie jest mi jakby bliższe, a więc i argumenty mocniejsze. ;-)

EOD

W dniu 2012-05-27 12:25, Cavallino pisze:

Tak jasne, Ty podajesz argumenty.
Np. taki, że przeciwnika trzeba szanować.
Bo tak i juĹź.

nie, własnie nie bo tak i już, tylko uzasadniam - sport, praca, obowiązki zawodnika i sportowca, etc, etc.

Nawet jeśli odrzucimy (w zasadzie to Ty odrzucasz) etos sportowca, to zostaje jeszcze obowiązek konkretnych zachowań wynikający z umowy o pracę.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpt0c7$rfn$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 12:25, Cavallino pisze:

Tak jasne, Ty podajesz argumenty.
Np. taki, że przeciwnika trzeba szanować.
Bo tak i juĹź.

nie, własnie nie bo tak i już, tylko uzasadniam - sport, praca, obowiązki zawodnika i sportowca, etc, etc.

Nawet jeśli odrzucimy (w zasadzie to Ty odrzucasz) etos sportowca, to zostaje jeszcze obowiązek konkretnych zachowań wynikający z umowy o pracę.

O ile pracodawca wymaga szacunku do Legii.

W dniu 2012-05-27 13:30, Cavallino pisze:

O ile pracodawca wymaga szacunku do Legii.

Pracodawca wymaga sportowych zachowań. Może Ci się to nie podobać, ale szacunek do Legii się w tym mieści.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jptjhv$c85$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 13:30, Cavallino pisze:

O ile pracodawca wymaga szacunku do Legii.

Pracodawca wymaga sportowych zachowań. Może Ci się to nie podobać, ale szacunek do Legii się w tym mieści.

Twoim zdaniem.
Ale nie Ty jesteś pracodawcą i Twoje zdanie na ten temat nie ma dokładnie żadnego znaczenia.
Niezależnie czy Ci się to podoba czy nie.

W dniu 2012-05-27 19:13, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jptjhv$c85$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 13:30, Cavallino pisze:

O ile pracodawca wymaga szacunku do Legii.

Pracodawca wymaga sportowych zachowań. Może Ci się to nie podobać, ale
szacunek do Legii się w tym mieści.

Twoim zdaniem.
Ale nie Ty jesteś pracodawcą

weź mnie nie rozśmieszaj nawet.
Uważasz, że pracodawcy mają inne zdanie? I będą pozwalać zawodnikom na chamstwo, ryzykując medialne nagonki i utratę reklamodawców?

W dniu 2012-05-27 18:09, Przemek Budzyński pisze:

Pracodawca wymaga sportowych zachowań. Może Ci się to nie podobać, ale
szacunek do Legii się w tym mieści.

Nawet jeśli, to w sytuacji gdy klub ma takie a taki zasady, to niech _klub_ egzekwuje przestrzeganie tychże.


--

RedLiteÂŽ

W dniu 2012-05-27 19:36, RedLiteÂŽ pisze:

W dniu 2012-05-27 18:09, Przemek Budzyński pisze:

Pracodawca wymaga sportowych zachowań. Może Ci się to nie podobać, ale
szacunek do Legii się w tym mieści.

Nawet jeśli, to w sytuacji gdy klub ma takie a taki zasady, to niech
_klub_ egzekwuje przestrzeganie tychĹźe.

Ale klub nie jest samotną wyspą, tylko ma nad sobą władze zwierzchnie. Które notabene odpowiadają za całość rozgrywek, pod każdym względem.

To może kary dyskwalifikacji za czerwone kartki niech też będą w gestii klubów, bo właściwie czemu nie, zgodnie z Twoją logiką?

W dniu 2012-05-27 21:50, Przemek Budzyński pisze:

Ale klub nie jest samotną wyspą, tylko ma nad sobą władze zwierzchnie.

No przecież to mówię cały czas :/ Niech KL, jeśli już za coś musi, sadzi kary klubom. Bo jest ich zwierzchnikiem. A klub niech karze swoich piłkarzy, bo jest z kolei ich zwierzchnikiem. Logiczne?

Które notabene odpowiadają za całość rozgrywek, pod każdym względem.

Podstawa jakaś, czy tak sobie pitolisz?

To może kary dyskwalifikacji za czerwone kartki niech też będą w gestii
klubów, bo właściwie czemu nie, zgodnie z Twoją logiką?

Kurwa! Czerwone kartki - NA BOISKU, Mila - Legia -  NA RYNKU we Wrocławiu.
Trudne?


BTW, od początku o tym pisałem https://groups.google.com/d/msg/pl.rec.sport.pilka-nozna/XY2xFKX18xs/eG1bUMfsho0J



--

RedLiteÂŽ

W dniu 2012-05-27 22:03, RedLiteÂŽ pisze:

Kurwa! Czerwone kartki - NA BOISKU, Mila - Legia - NA RYNKU we Wrocławiu.
Trudne?

A Mila był na rynku prywatnie jako obywatel Mila Sebastian, czy jako Sebastian Mila, pomocnik mistrza Polski, piłkarz?

Bo zdaje się, że TO jest dopiero dla Ciebie za trudne.......

Dnia Mon, 28 May 2012 18:34:19 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-27 22:03, RedLiteÂŽ pisze:

Kurwa! Czerwone kartki - NA BOISKU, Mila - Legia - NA RYNKU we Wrocławiu.
Trudne?

A Mila był na rynku prywatnie jako obywatel Mila Sebastian, czy jako Sebastian Mila, pomocnik mistrza Polski, piłkarz?

Bo zdaje się, że TO jest dopiero dla Ciebie za trudne.......

Musisz spytac WKS czy byl wtedy w pracy, czy swietowal po pracy i
dobrowolnie.
Ja mialem kiedys taki przypadek (pracuje teoretycznie do 16), ze bylem z
wizyta u klienta, od 14 do 17 mozna powiedziec, ze pelnilem obowiazku
sluzowe.
Po 17 zaczela sie bibka, byl grill, jakis drink, paru znajomych.
Po powrocie do pracy dzien pozniej dowiedzialem sie, ze niby pilem w czasie
pracy.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Dnia Sun, 27 May 2012 22:03:41 +0200, RedLite? napisał(a):

No przecież to mówię cały czas :/ Niech KL, jeśli już za coś musi, sadzi kary klubom. Bo jest ich zwierzchnikiem. A klub niech karze swoich piłkarzy, bo jest z kolei ich zwierzchnikiem. Logiczne?

No wreszcie ktos kto na ta sprawe ma dokladnie taki sma punkt widzenia jak
ja.

Dnia Sun, 27 May 2012 11:04:26 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

 Bo ktoś, kto podejmuje się wykonywać jakiś zawód, musi się zachowywać w PRACY zgodnie z etosem i obowiązkami tegoż zawodu.

Etos pracy? no daj spokoj, to cos takiego istnieje?
Zgodnie z obowiazkami, i - w przypadku pilkarza - zapisami w kontrakcie? Jak
najbardziej, tu pelna zgoda. Ale tu wracamy do mojego punktu widzenia. Skoro
zawodnik naruszyl cos co wedle kontraku powinno go obowiazywac - to od tego
jest klub, by go karac indywidualnie.

Mark wrote:

Dnia Sun, 27 May 2012 11:04:26 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

 Bo ktoś, kto podejmuje się wykonywać jakiś
zawód, musi się zachowywać w PRACY zgodnie z etosem i obowiązkami
tegoż zawodu.

Etos pracy? no daj spokoj, to cos takiego istnieje?
Zgodnie z obowiazkami, i - w przypadku pilkarza - zapisami w
kontrakcie? Jak najbardziej, tu pelna zgoda. Ale tu wracamy do mojego
punktu widzenia. Skoro zawodnik naruszyl cos co wedle kontraku
powinno go obowiazywac - to od tego jest klub, by go karac
indywidualnie.

Ale w czym widzisz problem? Przecież klub w każdej chwili może ukarać tych piłkarzy (może z wyjątkiem Stilica). Dopingowiczów też mają karać ich macierzyste kluby a federacja niech się nie wpierdala?
yamma

W dniu 2012-05-29 09:16, Mark pisze:

Etos pracy? no daj spokoj, to cos takiego istnieje?
Zgodnie z obowiazkami, i - w przypadku pilkarza - zapisami w kontrakcie? Jak
najbardziej, tu pelna zgoda. Ale tu wracamy do mojego punktu widzenia. Skoro
zawodnik naruszyl cos co wedle kontraku powinno go obowiazywac - to od tego
jest klub, by go karac indywidualnie.

Ale ja powtarzam - de facto na klubie gradacja zwierzchnictwa się przecież niek ończy. Lege artis pracodwacą tego piłkarza jest jego federacja - beza niej przecież nie byłoby jego zawodu, prawda? To tak jak z adwokatem - zatrudnia go niby jakaś kancelaria, ale Naczelna Rada Adwokacka w każdej chiwli może mu przywalić karę.

W dniu 2012-05-26 21:41, Cavallino pisze:

Sport to był, dopóki pewien klub, a praktycznie kluby, nie postanowiły
go poprawić wykorzystując powołania do wojska.

ech....teoretyczna racja....a praktycznie....dobrze wiesz, że niektórzy piłkarze na użytek klubów i kibiców macierzystych opowiadali pierdoły, żeby im szyb nie tłuczono, a tak naprawdę byli z powołań zadowoleni. Smolarek czy Wijas znowu taką normą nie byli...

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpsqpo$f72$2@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 21:41, Cavallino pisze:

Sport to był, dopóki pewien klub, a praktycznie kluby, nie postanowiły
go poprawić wykorzystując powołania do wojska.

ech....teoretyczna racja....a praktycznie....dobrze wiesz, że niektórzy piłkarze na użytek klubów i kibiców macierzystych opowiadali pierdoły, żeby im szyb nie tłuczono, a tak naprawdę byli z powołań zadowoleni.

NiektĂłrzy moĹźe tak.
Ale jednak większość, gdyby nie zainteresowanie Legii, spokojnie załatwiłaby sobie wojsko na miejscu, w tzw. służbie zastępczej.
Nie takie rzeczy załatwiała np. PKP wobec bodajże Okońskiego, zatrudnionego gdzieś na stacji jako postrzygacz trawników.

W dniu 2012-05-27 11:57, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jpsqpo$f72$2@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 21:41, Cavallino pisze:

Sport to był, dopóki pewien klub, a praktycznie kluby, nie postanowiły
go poprawić wykorzystując powołania do wojska.

ech....teoretyczna racja....a praktycznie....dobrze wiesz, Ĺźe
niektórzy piłkarze na użytek klubów i kibiców macierzystych opowiadali
pierdoły, żeby im szyb nie tłuczono, a tak naprawdę byli z powołań
zadowoleni.

NiektĂłrzy moĹźe tak.
Ale jednak większość, gdyby nie zainteresowanie Legii, spokojnie
załatwiłaby sobie wojsko na miejscu, w tzw. służbie zastępczej.

kalendarz Ci się nie poprzestawiał zdziebko?
W PRLu miałeś służbę zastępczą?

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpsv7i$osq$2@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 11:57, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jpsqpo$f72$2@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 21:41, Cavallino pisze:

Sport to był, dopóki pewien klub, a praktycznie kluby, nie postanowiły
go poprawić wykorzystując powołania do wojska.

ech....teoretyczna racja....a praktycznie....dobrze wiesz, Ĺźe
niektórzy piłkarze na użytek klubów i kibiców macierzystych opowiadali
pierdoły, żeby im szyb nie tłuczono, a tak naprawdę byli z powołań
zadowoleni.

NiektĂłrzy moĹźe tak.
Ale jednak większość, gdyby nie zainteresowanie Legii, spokojnie
załatwiłaby sobie wojsko na miejscu, w tzw. służbie zastępczej.

kalendarz Ci się nie poprzestawiał zdziebko?

Nie - to Ty masz małe pojęcia o świecie w którym żyłeś.

W PRLu miałeś służbę zastępczą?

Oczywiście.
W 1988 roku miałem nawet kumpla, który odbywał służbę zastępczą pracując jako windziarz w szpitalu (za wojskowy żołd szeregowego rzecz jasna, a nie normalną pensję).

A PKP szpitale miała na ten przykład.....
I kopacz mógłby zapewne pojawiać się w danym szpitalu równie często jak Okoński przy strzyżeniu trawnika. ;-)

Do tego były możliwości odrobienia tego w policji i pewnie jeszcze w kilku innych miejscach, z których wszystkie znajdowały się niekoniecznie w Warszawie.

W dniu 2012-05-27 12:29, Cavallino pisze:

W PRLu miałeś służbę zastępczą?

Oczywiście.
W 1988 roku

no, pleeeaseee.......:) :) :) ja nie mówię o schyłkowym PRLu, tylko o latach 60-ych i 70ych, gdzie ten proceder (powołań do klubów) kwitnął najpotężniej.

Do tego były możliwości odrobienia tego w policji

Wow, no tak, to byłaby rzeczywiście mega różnica dla klubu macierzystego.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpt0g7$rfn$2@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 12:29, Cavallino pisze:

W PRLu miałeś służbę zastępczą?

Oczywiście.
W 1988 roku

no, pleeeaseee.......:) :) :) ja nie mówię o schyłkowym PRLu,

Ale ja mówię.

tylko o latach 60-ych i 70ych, gdzie ten proceder (powołań do klubów) kwitnął najpotężniej.

Araszkiewicz kiedy grał w  Legii?
A Mowlik czy Okoński?
Bo mnie się wydaje, że jednak to były właśnie lata 80-te.

Do tego były możliwości odrobienia tego w policji

Wow, no tak, to byłaby rzeczywiście mega różnica dla klubu macierzystego.

Oczywiście, pracę w milicji dałoby się połączyć z grą we własnym klubie bez większych problemów.
Kluczem było to, żeby zawodnik NIE MUSIAŁ grać w Legii, Śląsku, Gwardii czy Olimpii.
Nie wiem jak tam z Wisłą, czy nie było podobnie. ;-)

Dnia Sun, 20 May 2012 18:43:08 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-20 18:37, Cavallino pisze:

dlatego, że takie są obecnie zwyczaje

Dobre słowo.
PIS-owskie poczynania też się robią zwyczajami, jeszcze trochę kilku co
mniej odpornych na robienie im wody z mózgu, uzna że to norma i tak być
powinno.

Użyłem słowa zwyczaje, ale równie dobrze mógłbym użyć słowa "wytyczne" bo to zdaje się UEFA walczy w ten sposob z rasizmem, obrażaniem, etc, etc.

a ch.. ich to obchodzi, co kto sobie spiewa na rynku podczas pocia
szampana.

Dobrze, ze spotkaniu w Krakowie kamery sie za dobrze nie przygladaly,
pewnie tez by sie kary posypaly.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-20 22:32, danpe_ pisze:

a ch.. ich to obchodzi, co kto sobie spiewa na rynku podczas pocia
szampana.

jak sobie pójdą z Tobą prywatnie na melinę, to mogą się posługiwać Twoją meliniarską mową.

Ale na fecie to oni są jako piłkarza i sportowcy, a nie prywatnie.

Dnia Sat, 26 May 2012 12:14:38 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-20 22:32, danpe_ pisze:

a ch.. ich to obchodzi, co kto sobie spiewa na rynku podczas pocia
szampana.

jak sobie pójdą z Tobą prywatnie na melinę, to mogą się posługiwać Twoją meliniarską mową.

Ale na fecie to oni są jako piłkarza i sportowcy, a nie prywatnie.

Nie pije, wiec nie mam problemu.
Ty chyba za to naduzywasz (taki zawod?) i sie rzuca na komorki.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-26 17:51, danpe_ pisze:

Dnia Sat, 26 May 2012 12:14:38 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-20 22:32, danpe_ pisze:

a ch.. ich to obchodzi, co kto sobie spiewa na rynku podczas pocia
szampana.

jak sobie pójdą z Tobą prywatnie na melinę, to mogą się posługiwać Twoją
meliniarską mową.

Ale na fecie to oni są jako piłkarza i sportowcy, a nie prywatnie.

Nie pije, wiec nie mam problemu.

masz jeszcze większy, bo z tego wynika, że do rynsztokowej gadki to nie wóda Cię wepchnęła......

Dnia Sat, 26 May 2012 19:04:15 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-26 17:51, danpe_ pisze:

Dnia Sat, 26 May 2012 12:14:38 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-20 22:32, danpe_ pisze:

a ch.. ich to obchodzi, co kto sobie spiewa na rynku podczas pocia
szampana.

jak sobie pójdą z Tobą prywatnie na melinę, to mogą się posługiwać Twoją
meliniarską mową.

Ale na fecie to oni są jako piłkarza i sportowcy, a nie prywatnie.

Nie pije, wiec nie mam problemu.

masz jeszcze większy, bo z tego wynika, że do rynsztokowej gadki to nie wóda Cię wepchnęła......

Tylko Twoje towarzystwo na grupie.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Dnia Sun, 20 May 2012 18:33:28 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

dlatego, że takie są obecnie zwyczaje w piłkarskim świecie, i to zarówno tym bardziej (Hiszpania) jak i mniej cywilizowanym (Serbia).

Nie kazdy kretynski zwyczaj nalezy z automatu przenosic do nas.
Wladze ekstraklasy powinny jak najbardziej kontrolowac i ewentualnie karac
za to co sie dzieje na stadionie. Ale to co robia zawodnicy, kadra
"prywatnie" to nie ich sprawa. Jesli zachowuja sie naruszajac czyjes dobra,
to sa inne, cywilne organy do "naprostowania" ich
Jeszcze chwila i dojdziemy do takiej paranoi z "poprawnoscia polityczna" jak
w USA, paranoi bo ta poprawnosc jest pelna hipokryzji - ludzie mysla calkiem
inaczej, a mowia to co bedzie "poprawne"

Dnia Mon, 21 May 2012 09:44:02 +0200, Mark napisał(a):

Dnia Sun, 20 May 2012 18:33:28 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

dlatego, że takie są obecnie zwyczaje w piłkarskim świecie, i to zarówno tym bardziej (Hiszpania) jak i mniej cywilizowanym (Serbia).

Nie kazdy kretynski zwyczaj nalezy z automatu przenosic do nas.
Wladze ekstraklasy powinny jak najbardziej kontrolowac i ewentualnie karac
za to co sie dzieje na stadionie. Ale to co robia zawodnicy, kadra
"prywatnie" to nie ich sprawa. Jesli zachowuja sie naruszajac czyjes dobra,
to sa inne, cywilne organy do "naprostowania" ich
Jeszcze chwila i dojdziemy do takiej paranoi z "poprawnoscia polityczna" jak
w USA, paranoi bo ta poprawnosc jest pelna hipokryzji - ludzie mysla calkiem
inaczej, a mowia to co bedzie "poprawne"

W internecie juz krazy  filmi kz wyczynami pilkarzy Legii (obrazaja lokalna rywalke), za co nie zostali nijak ukarani.
Ciekawe co na to grupowi przegrani tego sezonu.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ wrote:

W internecie juz krazy  filmi kz wyczynami pilkarzy Legii (obrazaja
lokalna rywalke),

Z przed, bodajże, półtora roku.

za co nie zostali nijak ukarani.

No jasne! Przecież bluzgi to prawie jak ludobójstwo, nie ulega przedawnieniu.

Ciekawe co na to grupowi przegrani tego sezonu.

Sikają pod siebie ze śmiechu z twoich żałosnych kompleksów.
yamma

Dnia Mon, 21 May 2012 23:40:24 +0200, yamma napisał(a):

danpe_ wrote:

W internecie juz krazy  filmi kz wyczynami pilkarzy Legii (obrazaja
lokalna rywalke),

Z przed, bodajże, półtora roku.

za co nie zostali nijak ukarani.

No jasne! Przecież bluzgi to prawie jak ludobójstwo, nie ulega przedawnieniu.

Jakiemu przedawnieniu?

O czym Ty mowisz/piszesz?

To moze nie karzmy pilarzy WKS i za rok napiszesz, ze uleglo przedawnieniu?

Nie dostali kary _ w ogole_

Ciekawe co na to grupowi przegrani tego sezonu.

Sikają pod siebie ze śmiechu z twoich żałosnych kompleksów.
yamma

Ja nie musze miec kompleksow.
Wisla ma 14 sekcji dzialajacych, medali MP tychze sekcji nawet nie zlicze,
jakie kompleksy mam miec?
 --
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:czljdp6fnrgl$.1cdxxsqylvlew$.dlg@40tude.net...

Dnia Mon, 21 May 2012 23:40:24 +0200, yamma napisał(a):

Sikają pod siebie ze śmiechu z twoich żałosnych kompleksów.
yamma

Ja nie musze miec kompleksow.
Wisla ma 14 sekcji dzialajacych, medali MP tychze sekcji nawet nie zlicze,
jakie kompleksy mam miec?

Kompleksy to ulubione słowo warszawiaków na grupach.
Widać ich psychiatrzy za często wobec nich go używają, więc zapamiętali.
A syndrom przeniesienia sprawia, że używają go wobec niewłaściwych osób.
W każdym razie jak ktoś rzuci na grupach coś o kompleksach, to na 99,99% jest z Warszawy.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

W każdym razie jak ktoś rzuci na grupach coś o kompleksach, to na 99,99% jest z Warszawy.

No ale nie uważasz, że jak ktoś zamiast cieszyć się z tytułu mistrza kraju,
najeżdża na rywala, który uplasował się parę miejsc niżej, to znaczy, że jest
mega_zakompleksionym na jego punkcie gościem?


--

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpiuv5$ii8$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

W każdym razie jak ktoś rzuci na grupach coś o kompleksach, to na 99,99%
jest z Warszawy.

No ale nie uważasz, że jak ktoś zamiast cieszyć się z tytułu mistrza kraju,
najeżdża na rywala, który uplasował się parę miejsc niżej, to znaczy, że jest
mega_zakompleksionym na jego punkcie gościem?

Nie.
Wystarczy, że go po prostu nie lubi.
A jest za co.

Nie.
Wystarczy, że go po prostu nie lubi.
A jest za co.

Za co nie lubi się KP Legia Warszawa?

P.S.
Jestem z Warszawy

Użytkownik "Paweł W." <topauto.wytnij@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpj2r9$rfi$1@news.task.gda.pl...

Nie.
Wystarczy, że go po prostu nie lubi.
A jest za co.

Za co nie lubi się KP Legia Warszawa?

Ojaciepierdzielę, znowu?
W archiwum nic nie było?
Czy nie chciało Ci się szukać, więc oczekujesz, że ktoś zrobi to za Ciebie i Ci przepisze?

Dnia Wed, 23 May 2012 18:22:01 +0200, Paweł W. napisał(a):

Nie.
Wystarczy, że go po prostu nie lubi.
A jest za co.

Za co nie lubi się KP Legia Warszawa?

P.S.
Jestem z Warszawy

Chociazby za to, iz na kazda krytyke slyszymy odpowiedzi o kompleksach,
tylko zaden z Warszawiakow nie podejmuje sie odpowiedzi na pytanie z
jakiego powodu jako kibic Wisly mam miec kompleksy. Co o tym sadze
napisalem kilka postow wyzej.


A tutaj pierwsze z brzegu.

http://www.sport.pl/sport-warszawa/1,124557,11778376,Dlaczego_Legia_jest_tak_nielubiana_poza_Warszawa_.html



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-23 17:45, Cavallino pisze:

Wystarczy, że go po prostu nie lubi.

Dla mnie ktoś, kto się cieszy poprzez agresję, jest zwykłym wariatem wymagającym leczenia.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpqam8$9mg$5@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-23 17:45, Cavallino pisze:

Wystarczy, że go po prostu nie lubi.

Dla mnie ktoś, kto się cieszy poprzez agresję, jest zwykłym wariatem
wymagającym leczenia.

Mówisz o agresji słownej?
Czyli czymś co powyżej zaprezentowałeś?

W dniu 2012-05-26 16:42, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpqam8$9mg$5@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-23 17:45, Cavallino pisze:

Wystarczy, że go po prostu nie lubi.

Dla mnie ktoś, kto się cieszy poprzez agresję, jest zwykłym wariatem
wymagającym leczenia.

Mówisz o agresji słownej?
Czyli czymś co powyżej zaprezentowałeś?

ale ja się nie cieszę z żadnego sukcesu w tym momencie :) :)

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpr2au$gb$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 16:42, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpqam8$9mg$5@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-23 17:45, Cavallino pisze:

Wystarczy, że go po prostu nie lubi.

Dla mnie ktoś, kto się cieszy poprzez agresję, jest zwykłym wariatem
wymagającym leczenia.

Mówisz o agresji słownej?
Czyli czymś co powyżej zaprezentowałeś?

ale ja się nie cieszę z żadnego sukcesu w tym momencie :) :)

To co robisz, to jakaś różnica jest?

W dniu 2012-05-26 21:40, Cavallino pisze:

To co robisz, to jakaś różnica jest?

przeczytaj uważnie to, co napisałem, o jedno tylko proszę, to chyba nic trudnego?

W punktach może Ci to ujmę.

1. agresja słowna się zdarza często. Często kogoś ponoszą nerwy, często ktoś rzuci grubym słowem. Kiedy w grę wchodzą emocje NEGATYWNE, kiedy coś Cię zdenerwuje nagle - zdarzają się różne rzeczy. Kazdemu. Oczywiście mam tu na myśli czyste emocje, a nie sterowane, któremu to sterowaniu usilnie zaprzecza na grupie grupowy kibolek danpe.

Ale...przechodzimy płynnie do punktu 2...

2. ani Stilicia, ani graczy Śląska raczej nic nie zdenerwowało. Oni się cieszyli. CIESZYLI. Cieszyć się = emocje POZYTYWNE.

A ktoś kto na emocje pozytywne reaguje agresją (obojętnie jaką), ma problemy ze zdrowiem psychicznym, to Ci powie każdy lekarz, niekoniecznie nawet psychiatra. Potocznie można nawet określić go wariatem, ale jeśli naprawdę Cię to określenie aż razi - więc tym razem używam określenia "problemy ze zdrowiem psychicznym".

3. abstrahując już od faktu, że sportowcom zwyczajnie mniej wolno w tej dziedzinie, bo obowiązują zasady fair play i szacunek dla rywala.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpsqfd$eud$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-26 21:40, Cavallino pisze:

To co robisz, to jakaś różnica jest?

W punktach może Ci to ujmę.

1. agresja słowna się zdarza często. Często kogoś ponoszą nerwy, często ktoś rzuci grubym słowem. Kiedy w grę wchodzą emocje NEGATYWNE, kiedy coś Cię zdenerwuje nagle - zdarzają się różne rzeczy. Kazdemu.

Jasne.
I chcesz powiedzieć, że nazywanie Legii po imieniu, które miało miejsce miesiąc temu, nadal wzbudza w Tobie jakiekolwiek emocje i tym się wytłumaczyć?

3. abstrahując już od faktu, że sportowcom zwyczajnie mniej wolno w tej dziedzinie, bo obowiązują zasady fair play i szacunek dla rywala.

Wmawiasz sobie ten szacunek.
Każdy dostaje tyle szacunku na ile sobie zasłużył.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

> 3. abstrahując już od faktu, że sportowcom zwyczajnie mniej wolno w tej > dziedzinie, bo obowiązują zasady fair play i szacunek dla rywala.

Wmawiasz sobie ten szacunek.
Każdy dostaje tyle szacunku na ile sobie zasłużył.

I niby dlaczego obecni piłkarze Legii nie zasłużyli sobie na szacunek?

--

W dniu 2012-05-27 12:45, UGI pisze:

Cavallino<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>  napisał(a):

3. abstrahując już od faktu, że sportowcom zwyczajnie mniej wolno w tej
dziedzinie, bo obowiązują zasady fair play i szacunek dla rywala.

Wmawiasz sobie ten szacunek.
Każdy dostaje tyle szacunku na ile sobie zasłużył.

I niby dlaczego obecni piłkarze Legii nie zasłużyli sobie na szacunek?

Mogę Ci odpowiedzieć za Cavallino, bo wiem co napisze - tym, że zgodzili się w ogóle grać w tym gnieździe zła :)

Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> napisał(a):

> I niby dlaczego obecni piłkarze Legii nie zasłużyli sobie na szacunek?
>


Mogę Ci odpowiedzieć za Cavallino, bo wiem co napisze - tym, że zgodzili się w ogóle grać w tym gnieździe zła :)

Co doskonale ukazywałoby kompleksy ludzi, którzy w ten sposób rozumują.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpt3ku$5su$1@inews.gazeta.pl...

Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> napisał(a):

> I niby dlaczego obecni piłkarze Legii nie zasłużyli sobie na szacunek?
>


Mogę Ci odpowiedzieć za Cavallino, bo wiem co napisze - tym, że zgodzili
się w ogóle grać w tym gnieździe zła :)

Co doskonale ukazywałoby kompleksy

Przeprowadź się do Warszawy, pasowałbyś tam ze swoim bredzeniem.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpt3ku$5su$1@inews.gazeta.pl...
> Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> napisał(a):
>
>
>> > I niby dlaczego obecni piłkarze Legii nie zasłużyli sobie na szacunek?
>> >
>>
>>
>> Mogę Ci odpowiedzieć za Cavallino, bo wiem co napisze - tym, że zgodzili
>> się w ogóle grać w tym gnieździe zła :)
>
>
> Co doskonale ukazywałoby kompleksy

Przeprowadź się do Warszawy, pasowałbyś tam ze swoim bredzeniem.

A Ty się zapisz do PiSu bo jesteś takim samym zakompleksieńcem jak oni i ich
wyborcy. Tylko wroga sobie innego upatrzyłeś.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jptgce$5id$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jpt3ku$5su$1@inews.gazeta.pl...
> Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> napisał(a):
>
>
>> > I niby dlaczego obecni piłkarze Legii nie zasłużyli sobie na >> > szacunek?
>> >
>>
>>
>> Mogę Ci odpowiedzieć za Cavallino, bo wiem co napisze - tym, że >> zgodzili
>> się w ogóle grać w tym gnieździe zła :)
>
>
> Co doskonale ukazywałoby kompleksy

Przeprowadź się do Warszawy, pasowałbyś tam ze swoim bredzeniem.

A Ty się zapisz do PiSu

PIS raczej bliżej do Ciebie, oni też jak się uprą na jakąś brednię, to będą ją powtarzać do usranej śmierci.
Tak jak Ty ze swoimi "kompleksami".
EOD

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

I niby dlaczego obecni piłkarze Legii nie zasłużyli sobie na szacunek?

Mogę Ci odpowiedzieć za Cavallino, bo wiem co napisze - tym, że zgodzili się w ogóle grać w tym gnieździe zła :)

Kasa nie śmierdzi, więc to akurat jest do wybaczenia, ale coś w tym jest.

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpt0ki$sbq$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

> 3. abstrahując już od faktu, że sportowcom zwyczajnie mniej wolno w tej
> dziedzinie, bo obowiązują zasady fair play i szacunek dla rywala.

Wmawiasz sobie ten szacunek.
Każdy dostaje tyle szacunku na ile sobie zasłużył.

I niby dlaczego obecni piłkarze Legii nie zasłużyli sobie na szacunek?

A co mają piłkarze z Legią wspólnego, bo akurat tam pracują?
Bez jaj.....
Nikt nie wyzywał we Wrocławiu konkretnego Wolskiego czy innego Vrdoljaka.

A jeśli się utożsamiają z tym złodziejskim tworem, to właśnie w ten sposób utracili prawo do wymagania szacunku.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

A co mają piłkarze z Legią wspólnego, bo akurat tam pracują?
Bez jaj.....
Nikt nie wyzywał we Wrocławiu konkretnego Wolskiego czy innego Vrdoljaka.

A jeśli się utożsamiają z tym złodziejskim tworem, to właśnie w ten sposób utracili prawo do wymagania szacunku.

Czyli tak jak sadziłem. Obwinianie obecnego pokolenia ludzi za błędy i
przestępstwa poprzedniego, jest dowodem mega kompleksów i na Twoim przykładzie
doskonale to widać. Podobnie rozumuje Kaczor odnośnie Niemców, Rosjan itd. --

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpt3re$69d$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

A co mają piłkarze z Legią wspólnego, bo akurat tam pracują?
Bez jaj.....
Nikt nie wyzywał we Wrocławiu konkretnego Wolskiego czy innego Vrdoljaka.

A jeśli się utożsamiają z tym złodziejskim tworem, to właśnie w ten sposób
utracili prawo do wymagania szacunku.

Czyli tak jak sadziłem. Obwinianie obecnego pokolenia ludzi za błędy

Żadnych ludzi.
Tylko i wyłącznie klubu, który dopóki nie zostanie zlikwidowany i założony od nowa, nie pozbędzie się tego bagażu, z którego do dzisiaj korzysta i jeszcze się nim chlubi.

Bo inaczej by go po prostu nie było, tak jak połowy innych warszawskich klubów, z Polonią na czele (ze komuny).

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Żadnych ludzi.
Tylko i wyłącznie klubu, który dopóki nie zostanie zlikwidowany i założony od nowa, nie pozbędzie się tego bagażu, z którego do dzisiaj korzysta i jeszcze się nim chlubi.

Bo inaczej by go po prostu nie było, tak jak połowy innych warszawskich klubów, z Polonią na czele (ze komuny).

Gratuluje. Tym tematem oficjalnie osiągnąłeś poziom Fortuny, który pisał
dokładnie to samo, tylko w stosunku do innego klubu. Morze kompleksów,
podwójnej moralności i nienawiści.

--

W dniu 2012-05-27 16:55, Cavallino pisze:

Żadnych ludzi.
Tylko i wyłącznie klubu, który dopóki nie zostanie zlikwidowany i
założony od nowa, nie pozbędzie się tego bagażu, z którego do dzisiaj
korzysta

???

Tego akurat nie bardzo rozumiem? W jaki sposób Legia korzysta dziś z tego, że w latach 80ych jeszcze zdarzało się jej wcielać do siebie zawodników?

Notabene wtedy to już nie było takie proste i oczywiste, bo wolno już było o tym pisać i protestować. Pamiętam całkiem niezłą awanturkę w mediach o Piotra Czachowskiego na przykład.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jptjs4$d7i$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 16:55, Cavallino pisze:

Żadnych ludzi.
Tylko i wyłącznie klubu, który dopóki nie zostanie zlikwidowany i
założony od nowa, nie pozbędzie się tego bagażu, z którego do dzisiaj
korzysta

???

Tego akurat nie bardzo rozumiem? W jaki sposób Legia korzysta dziś z tego, że w latach 80ych jeszcze zdarzało się jej wcielać do siebie zawodników?

Nie startowali od III ligi, to korzystają.
Wliczają tytuły za komuny "zdobyte"?
Wliczają.

W dniu 2012-05-27 19:14, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jptjs4$d7i$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 16:55, Cavallino pisze:

Żadnych ludzi.
Tylko i wyłącznie klubu, który dopóki nie zostanie zlikwidowany i
założony od nowa, nie pozbędzie się tego bagażu, z którego do dzisiaj
korzysta

???

Tego akurat nie bardzo rozumiem? W jaki sposób Legia korzysta dziś z
tego, że w latach 80ych jeszcze zdarzało się jej wcielać do siebie
zawodników?

Nie startowali od III ligi, to korzystają.

????a możesz jaśniej?
ZA co mieli startować od III?
Rozumiem, że wszystkie byłe wojskowe, milicyjne i kopalniane kluby do III, a Lecha ew do II bo tylko darmowymi biletami przekupywał?

Dnia Sun, 27 May 2012 21:49:17 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-27 19:14, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jptjs4$d7i$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 16:55, Cavallino pisze:

Żadnych ludzi.
Tylko i wyłącznie klubu, który dopóki nie zostanie zlikwidowany i
założony od nowa, nie pozbędzie się tego bagażu, z którego do dzisiaj
korzysta

???

Tego akurat nie bardzo rozumiem? W jaki sposób Legia korzysta dziś z
tego, że w latach 80ych jeszcze zdarzało się jej wcielać do siebie
zawodników?

Nie startowali od III ligi, to korzystają.

????a możesz jaśniej?
ZA co mieli startować od III?
Rozumiem, że wszystkie byłe wojskowe, milicyjne i kopalniane kluby do III, a Lecha ew do II bo tylko darmowymi biletami przekupywał?

Też od III  - za handel meczaami w wykonaniu Amiki.
Albo za handel w wykonaniu Lecha - ganz ryba. Ale tym miejscu wchodzi na scenę niejaki Kali (łatwo go poznać - jeden
szalik klubowy ma zaciśnięty na oczach, a drugi na szyi) i wpiera, że
kupienie tytułu, otrzymanie tytułu i zdobycie tytułu to to samo :-) --
AJK (podziwiając upór i komunikując, że ma w domu parę ścian, więc gdyby
ktoś się chciał z nimi pokopać... :-)

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpu0ed$hsl$2@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 19:14, Cavallino pisze:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jptjs4$d7i$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-27 16:55, Cavallino pisze:

Żadnych ludzi.
Tylko i wyłącznie klubu, który dopóki nie zostanie zlikwidowany i
założony od nowa, nie pozbędzie się tego bagażu, z którego do dzisiaj
korzysta

???

Tego akurat nie bardzo rozumiem? W jaki sposób Legia korzysta dziś z
tego, że w latach 80ych jeszcze zdarzało się jej wcielać do siebie
zawodników?

Nie startowali od III ligi, to korzystają.

????a możesz jaśniej?
ZA co mieli startować od III?
Rozumiem, że wszystkie byłe wojskowe, milicyjne

A te to bym do jednego worka wsadził, z Wisłą włącznie. ;-)

i kopalniane kluby do III, a Lecha ew do II bo tylko darmowymi biletami przekupywał?

No rozkazów nie dawali, kto nie chciał, ten nie musiał.

Dnia Sun, 27 May 2012 11:01:14 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

3. abstrahując już od faktu, że sportowcom zwyczajnie mniej wolno w tej dziedzinie, bo obowiązują zasady fair play i szacunek dla rywala.

Tak jak lekarzt przysiega - czesc z nich ma to w dupie, lepiej brac w lape.
Z poslami podobnie, tez wola brac w lape, sprzedawac swoj narod, niz
przejmowac sie jakims glupim etosem, czy przysiega.
Wiele innych zawodow mozna tu wymieniac, sporo adwokatow oszukuje klientow
udajac, ze cos robia, albo nie robiac specjalnie - znam takie przypadki.
Podobnie niektorzy budowlancy oszukuja swoich klientow wciskajac na budowie
tanszy towar a kasujac za drozszy (laik sie nie kapnie), lub robiac budowe
niezgodnie ze sztuka. Pan w sklepie budowlanym, rtv, agd, spozywczym tez Ci wcisnie towar, za
ktorego dobra sprzedaz dostanie pozniej bona, a nie ten, ktory Ci
najbardziej odpowiada - i tak sie nie kapniesz.

Proponuje zebys najpierw zaczal wymagac od siebie i swoich kolegow po
fachu.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-27 20:35, danpe_ pisze:

Dnia Sun, 27 May 2012 11:01:14 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

3. abstrahując już od faktu, że sportowcom zwyczajnie mniej wolno w tej
dziedzinie, bo obowiązują zasady fair play i szacunek dla rywala.

Tak jak lekarzt przysiega - czesc z nich ma to w dupie, lepiej brac w lape.

Ech, tępaczku, tępaczku........a jak lekarz wpadnie, to co? Głaszcze się po głowie? Albo doktorek mówi do policjanta - "pilnuj pan swoich kumpli" i sobie odchodzi?

Dla Twojej informacji - to są rzeczy podpadające pod paragrafy. Dokładnie jak ze Śląskiem - gdyby kamera nie podpatrzyła, wykroczenie przeciw fair play i dobrym manierom byłoby nieukarane. Ale podpatrzyła.

Podobnie niektorzy budowlancy oszukuja swoich klientow wciskajac na budowie
tanszy towar a kasujac za drozszy (laik sie nie kapnie), lub robiac budowe
niezgodnie ze sztuka.

Kiedy mu to udowodnisz, możesz go podać do sądu? Czy też nie ma na to paragrafu?

Pan w sklepie budowlanym, rtv, agd, spozywczym tez Ci wcisnie towar, za
ktorego dobra sprzedaz dostanie pozniej bona, a nie ten, ktory Ci
najbardziej odpowiada - i tak sie nie kapniesz.

Noooo...to jest rzeczwiście przykład niezwykle adekwatny do omawianej w wątku sytuacji......ech, i taki ktoś robi tu za kibica Wisły, no zajebista reklama dla Krakowa.......:( :( :(

Dnia Sun, 27 May 2012 21:56:02 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-27 20:35, danpe_ pisze:

Dnia Sun, 27 May 2012 11:01:14 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

3. abstrahując już od faktu, że sportowcom zwyczajnie mniej wolno w tej
dziedzinie, bo obowiązują zasady fair play i szacunek dla rywala.

Tak jak lekarzt przysiega - czesc z nich ma to w dupie, lepiej brac w lape.

Ech, tępaczku, tępaczku........a jak lekarz wpadnie, to co? Głaszcze się po głowie? Albo doktorek mówi do policjanta - "pilnuj pan swoich kumpli" i sobie odchodzi?

A nie?
ile jest przykladow, ze buc  buca kryl, a ktos wykitowal, albo chodzi z
nozyczkami w brzuchu?

Dla Twojej informacji - to są rzeczy podpadające pod paragrafy. Dokładnie jak ze Śląskiem - gdyby kamera nie podpatrzyła, wykroczenie przeciw fair play i dobrym manierom byłoby nieukarane. Ale podpatrzyła.

Gdyby spiewali o innym klubie, nic by sie nie stalo.
Patrz mecz Legii, bodajze sprzed roku, ktora o Polonii bezkarnie spiewala
co chciala.
 

Podobnie niektorzy budowlancy oszukuja swoich klientow wciskajac na budowie
tanszy towar a kasujac za drozszy (laik sie nie kapnie), lub robiac budowe
niezgodnie ze sztuka.

Kiedy mu to udowodnisz, możesz go podać do sądu? Czy też nie ma na to paragrafu?

Jak budowlaniec nie jest glupi to udowodnienie jest bardzo trudne, ale to
temat na dluga dyskusje. Szczegolnie z kims, kto sie na tym nie zna.

Pan w sklepie budowlanym, rtv, agd, spozywczym tez Ci wcisnie towar, za
ktorego dobra sprzedaz dostanie pozniej bona, a nie ten, ktory Ci
najbardziej odpowiada - i tak sie nie kapniesz.

zajebista reklama dla Krakowa.......:( :( :(

A ja mam w dupie co sadzisz.
Przejmuje sie opiniami tylko tych, ktorzy maja jakikolwiek autorytet.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-28 18:22, danpe_ pisze:

A nie?
ile jest przykladow, ze buc  buca kryl, a ktos wykitowal, albo chodzi z
nozyczkami w brzuchu?

pytam cię, glupolu,  po raz kolejny - czy na to jest paragraf czy go nie ma?

Dnia Mon, 28 May 2012 18:35:46 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-28 18:22, danpe_ pisze:

A nie?
ile jest przykladow, ze buc  buca kryl, a ktos wykitowal, albo chodzi z
nozyczkami w brzuchu?

pytam cię, glupolu,  po raz kolejny - czy na to jest paragraf czy go nie ma?

"glupolu" to sobie mozesz mowic do lusterka. Do powiedzenia mam ci jedno: sp...j z takimi tekstami do swoich kolegow.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-29 18:05, danpe_ pisze:

Dnia Mon, 28 May 2012 18:35:46 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-28 18:22, danpe_ pisze:

A nie?
ile jest przykladow, ze buc  buca kryl, a ktos wykitowal, albo chodzi z
nozyczkami w brzuchu?

pytam cię, glupolu,  po raz kolejny - czy na to jest paragraf czy go nie ma?

"glupolu" to sobie mozesz mowic do lusterka.
Do powiedzenia mam ci jedno: sp...j z takimi tekstami do swoich kolegow.

Pewnie, że jedno. Niczego więcej nie umiesz.

W dniu 2012-05-21 09:44, Mark pisze:

Dnia Sun, 20 May 2012 18:33:28 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

dlatego, że takie są obecnie zwyczaje w piłkarskim świecie, i to zarówno
tym bardziej (Hiszpania) jak i mniej cywilizowanym (Serbia).

Nie kazdy kretynski zwyczaj nalezy z automatu przenosic do nas.
Wladze ekstraklasy powinny jak najbardziej kontrolowac i ewentualnie karac
za to co sie dzieje na stadionie. Ale to co robia zawodnicy, kadra
"prywatnie" to nie ich sprawa.

Po raz kolejny powtyarzam - to nie jest żadne "prywatnie".
, jakie "prywatnie"????

Na fetę zaproszono Stilica jako Stilicia czy jako środkowego pomocnika Stilicia - piłkarza?

W szatni Śląska siedzieli pan Mila z panem Celebanem czy piłkarze Celeban i Mila?

Użytkownik "Lukasz Glebicki" <lukasz.glebicki@kocha.spamerow.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb775fc$1@news.home.net.pl...

Cavallino wrote:

Aaa, kolega też z Warszawy?

Nie wiem czy on jest, ale ja tak ;-)

Jaką karę według ciebie powinni ponieść Ci zawodnicy?

Proste - żadnej.

Pewna osoba, czyli Paweł W.
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:4fb68c29$0$1295$65785112news.neostrada.pl...

Mówię oczywiście o karach dla piłkarzy Śląska za użycie w piosence
słowa "pier..." w kontekście Legii.
Kto tam obecnie rządzi w spółce Ekstraklasa, nie ma to przypadkiem
jakiegoś związku?

No fakt, za małe kary dostali. Stilić zachęcając kibiców do wulgarnych
przyśpiewek obrażających Legię dostał zawieszenie w sześciu meczach.

p.

I z tego co pamiętam z komunikatu komisji
kara będzie obowiązywała nawet za granicą.

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu