Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   W czasie mistrzostw Macierewicz grzeje ławę

W czasie mistrzostw Macierewicz grzeje ławę

Data: 2012-05-28 21:25:32
Autor: Przemysław W
W czasie mistrzostw Macierewicz grzeje ławę
Jeśli w następnym programie "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" zobaczą Państwo zdjęcie Antoniego Macierewicza, proszę nie regulować odbiorników. PiS, ogłaszając rozejm na czas Euro 2012, robi właśnie 148. w swej historii zwrot przez rufę i mądrość etapu każe schować pana Antoniego głęboko pod pokładem PiS-owskiego okrętu.

Na ten zwrot zanosiło się od momentu, gdy polityków PiS zaczęły boleć głowy od uderzania w sondażowy sufit - cokolwiek złego działo się z Platformą, słupki PiS ani drgnęły.

W październiku partia Jarosława Kaczyńskiego miała 24 proc. Po z górą pół roku opozycyjnej harówki, kilku marszoprotestach, dziesiątkach histerycznych wystąpień PiS ma 25?proc. I komuś w partii mogło wreszcie zaświtać, że ograniczona jest pula ludzi gotowych uwierzyć, że po zamachu na samolot Lecha Kaczyńskiego Polska znalazła się w stanie wojny z Rosją. I że może warto spróbować inaczej dotrzeć do niedawnych zwolenników Platformy, dziś deklarujących się jako niezdecydowani.



Euro 2012 jest więc dla PiS darem od losu, pretekstem, by pokazać spokojniejsze oblicze.

- Nie mamy zamiaru tego czasu zakłócać. Nie mamy zamiaru organizować przedsięwzięć o charakterze ulicznym - oznajmił wczoraj na łące nad Wisłą, ze Stadionem Narodowym w tle, Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS oświadczył też: "Nie ma w Polsce bardziej pokojowo nastawionego polityka niż ja i tak było przez całe 23 lata mojej aktywności", potwierdzając tym samym pogłoski o swym niesamowitym, autoironicznym poczuciu humoru.

Ale jaki jest praktyczny wymiar rozejmowej deklaracji? Żaden. PiS demonstracji na czas mistrzostw nie zapowiadał, demonstracje takie byłyby zresztą dla partii samobój-

cze, Polacy chcą dobrze wypaść w oczach Europy i spokojnie oglądać piłkę nożną.

Kaczyński nie wycofał się też z propozycji bojkotu ukraińskiej części turnieju.

Konferencja nad Wisłą była więc tylko sygnałem, że PiS zmienia ton. Niejedynym: za chwilę w Sejmie z minister edukacji Krystyną Szumilas dyskutował będzie nieporywający może, ale za to spokojny Kazimierz Ujazdowski. Kaczyński, jeżdżąc po Pomorzu w ostatni weekend, mówił głównie o gospodarce, nie o Smoleńsku.

Co dalej? Przynajmniej przez jakiś czas prezesa i najważniejszych polityków PiS wyręczać będą harcownicy - protesty zapowiada propisowska "Solidarność", 10 czerwca jak co miesiąc pod Pałacem Prezydenckim zbierze się "lud smoleński", nie osłabnie antyrządowa gorliwość redaktorów "Gazety Polskiej" i innych niepokornych. Czeka nas, uczciwszy proporcje, powtórka z kampanii prezydenckiej, gdy gołąbek Kaczyński chwalił rządy PO-PiS w Siedlcach i doceniał Gierka, a "Gazeta Polska" suflowała, że w Smoleńsku był zamach. Na przemianę Kaczyńskiego nabrało się wówczas mnóstwo ludzi i PiS liczy dziś na podobny efekt.

A jak mimo rozejmu słupki nie urosną? To PiS znów przywita pana Antoniego i jego ekspertów na pokładzie. I będzie święcie oburzone na wszelkie sugestie, że gra katastrofą smoleńską.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11777971,W_czasie_mistrzostw_Macierewicz_grzeje_lawe.html#ixzz1wC5tN8a9



Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."

W czasie mistrzostw Macierewicz grzeje ławę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona