W dniu .11.2014 o 16:33 abc <abc@wp.pl> pisze:
Monarchia sprzyja zgodzie i solidarności między ludźmi - poddani króla
stanowią monolit. W demokracji ludzie wiecznie się kłócą i tracą energię na
wewnętrzne walki, zamiast walczyć z wrogami zewnętrznymi.
Dzieje się tak dlatego, że w demokracji obowiązuje relatywizujący wszystko
pluralizm. Zło i dobro mają dla demokratów taką samą wartość i podlegają
głosowaniu.
Demokracja, wraz ze swoim dogmatycznym pluralizmem, stoi w radykalnej
opozycji do prawdy i nigdy nie wahała się - wbrew własnym zasadom wolności
słowa i głoszenia poglądów - unicestwić tych, którzy negowali jej
relatywistyczny dogmat.
Demokracja wyznaje zasadę, że nie ma wolności dla wrogów relatywizmu.
Atakimi wrogami są prawowierni katolicy.
To spierdalaj kretynie do Arabii Saudyjskiej.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail:
http://www.opera.com/mail/