| Data: 2009-04-27 21:41:30 | |
| Autor: Sqeeb | |
| W dupie mam warzywa!!!!!!!! | |
|
On Mon, 27 Apr 2009 21:15:16 +0200
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> wrote: Czesc. Nie tylko Ciebie to wkur... podnosi ciśnienie chciałem powiedzieć. Ano mozna wystarczy _patrzec_ w druga strone!!! Cały jesteś? Nic sobie nie połamałeś? No to się cieszyć i (jak jesteś wierzący) dziękować Bogu. I tak na prawde mozna sobie w odbyt wsadzic trening hamowania, awaryjnego skrecania i tym podobne pierdoly, ktore w naszym mniemaniu powinny nam pomoc w niebezpiecznej sytuacji. Jak ci cos wyjezdza 3 metry przed kolo to tylko mozna pomyslec 'O kur..." bo na "wa" tojuz nie starcza czasu. Zapytaj kogoś po wypadku "bałeś się?". Raczej każdy Ci odpowie że nie, bo nie było kiedy się bać... Lewa owiewka, do wyrzucenia, lampy nie ma, stelaz do przodu poszedl sie ..... odstresowac na lewo, razem z lampa i szyba, lagi krzywe i urwalem chlodnice. Motocykl rzecz nabyta. -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|
| Data: 2009-04-27 23:07:40 | |
| Autor: BartekGSXF | |
| W dupie mam warzywa!!!!!!!! | |
|
Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał w wiadomości news:20090427214130.c6036081.sqeebinternet.community... On Mon, 27 Apr 2009 21:15:16 +0200 Cały jesteś? Nic sobie nie połamałeś? No to się cieszyć i (jak jesteś wierzący)Juz jestem po nakopaniu sobie do dupy i szczekaniu pod stolem Nastepnym razem jak bedzie dyskusja o ciuchach to jazda tylko w motocyklowych. Kurtka z ochraniczami , zolw, rekawiczki, spodnie. Zdaniem lekarza ktory byl na miejscu to tylko dlatego, ze mielismy z zona ubrania wyszlismy tylko z siniakami i stluczeniami. Motocykl rzecz nabyta.Dokladnie. Szkoda tylko, ze teraz bedziemy stac w korkach :| -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
| Data: 2009-04-28 07:47:23 | |
| Autor: Marcin Narzynski | |
| W dupie mam warzywa!!!!!!!! | |
Motocykl rzecz nabyta. Dokladnie. A jak w takiej sytuacji działa OC sprawcy? Pozwala na zakup nowego motoru? Szkoda całkowita? Czy to tak samo jak w samochodach - czyli odzyskasz mniej wiecej wartość motocykla? |
|
| Data: 2009-04-28 09:08:22 | |
| Autor: BartekGSXF | |
| W dupie mam warzywa!!!!!!!! | |
|
Użytkownik "Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> napisał w wiadomości news:gt659c$q0q$1news.onet.pl... A jak w takiej sytuacji działa OC sprawcy? Pozwala na zakup nowego motoru? Szkoda całkowita?Maloznawca przyjdzie dopiero 30.04 ale pewnie i tak bedzie szkoda calkowita. Na pewno pekly oba ucha od chlodnicy bo trzyma sie tylko na przewodach i jak pierdyknalem lewa strona to poszlo uderzenie w skrzynie. Nie moge zrzucic biegu. Ale z OC sprawcy mozna zamowic lawete. Z tego co mowil wlasnie laweciarz ma sie dwa kursy na koszt sprawcy. Jeden do miejsca "garazowania" drugi do serwisu. -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
| Data: 2009-04-28 08:06:53 | |
| Autor: Kefir | |
| W dupie mam warzywa!!!!!!!! | |
|
Elou!
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> wrote in message news:gt56us$dim$1atlantis.news.neostrada.pl...
Wielce odkrywcze, naprawde wielce, zwlaszcza ze na grupie od zawsze doradza sie dresy i adidasy, prawda? ;) Szczerze gratuluje, a nawet nieco zazdrosze, szczescia. Dajcie na msze by nie odpuszczalo. Dzieki takze ze sie podzieliles - moze to da do myslenia kilku niezniszczalnym. -- Pozdrawiam, Artu / Kef Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta |
|
| Data: 2009-04-28 08:13:59 | |
| Autor: Sqeeb | |
| W dupie mam warzywa!!!!!!!! | |
|
On Mon, 27 Apr 2009 23:07:40 +0200
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> wrote: Juz jestem po nakopaniu sobie do dupy i szczekaniu pod stolem Nie takie rzeczy się w szoku powypadkowym robiło ;-) >Motocykl rzecz nabyta. Cos z ubezpieczalni dostaniesz, troche odlozysz, kupisz nowego. -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|