Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   W hołdzie...

W hołdzie...

Data: 2009-12-19 14:40:14
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.00000236.4b2c0886newsgate.onet.pl...
W hołdzie czerwonej dyspozycyjnej hołocie, która do dziś piastuje urzędy w tzw.
wolnej Polsce dedykuję wypowiedź W.Cejrowskiego:
http://www.youtube.com/watch?v=kcQqOXfCTUQ

Szczególna dedykacja dla naszej trzeciej dożywotniej władzy, w uznaniu jej
dyspozycyjności Jaruzelowi, Kiszczakowi i czerwonym. Gnidy potrafiły w tzw.
"wolnej" Polsce złamać wiele życiorysów, zniszczyć ekonomicznie i psychicznie,
gdy towarzysze chodzili wolno, obrastając z pierze nowych kapitalistów i
"demokratów".

Nic dziwnego, że Wojtusiowi czerwone ścierwa dorabiały gombrowiczowskie gęby
przez całe lata 90-te. Swoje chłopak dostał, to i zradykalizowały mu się
poglądy. Tu nie ma co się ze zbrodniarzami cackać i uskuteczniać grubej kreski.
W tej wypowiedzi Cejrowskiego w pełni popieram.



Cejrowski nie ma bladego pojecia o czym mowi... To dopiero jest propaganda. Wiekszosc ludzi starego systemu jest i byla uczciwa. Tylko ludzie, ktorzy nie maja do czynienia z tymi sedziami czy policjantami glosza takie poglady... chore poglady. Bierze sie grupke ludzi, ktorzy zdradzili Polske i na jej podstawie ocenia wszystkich - no swietnie - jeszcze zabierzmy im emerytury za to, ze byli uczciwi. Prawda jest taka, ze odejscie na przymusowe emerytury wszystkich starszych, zasluzonych, jedynych, ktorzy sie na tym znali, policjantow rozpierdolilo wiele jednostek takich jak np. CLK. Zostali sami mlodzi, nie majacy zielonego pojecia co w ogole ze soba maja zrobic.

Pozdrawiam,
FlashT

Data: 2009-12-19 17:08:27
Autor: mi
W hołdzie...
Cejrowski nie ma bladego pojecia o czym mowi...

Tych, którzy wierzą w lub nawet sieją postkomuszą agitację, także szanujemy. ;-)

Oczywiście jesteśmy pełni wiary w "uczciwość" i kompetencje "zasłużonych", jak
to pośród nich tylko "grupka" "zdradziła Polske" oraz jak to wiele utracimy
posyłając "ktorzy sie znali" w diabły. Oczywiście ubolewam, że tak wielu szerzy
"chore poglądy" jakoby poprzedni system był zbrodniczy a więc i jego ludzie byli
zbrodniarzami. Ubolewam, że tak wielu ludzi posługuje się logiką i twierdzi, że
zbrodnie nie mogą się robić same tylko ktoś je musi robić. I dość nielogiczne
jest dwójmyślenie i wiara w grubą kreskę.

Dziękuję także za piękny okaz postkomuszej agitki. Powinieneś pomyśleć o
karierze w Wybiórczej. Teraz kryzys, a parę złotych można by za takie teksty
dorobić.

mi

--


Data: 2009-12-19 17:37:42
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002c4.4b2cfa7bnewsgate.onet.pl...
Cejrowski nie ma bladego pojecia o czym mowi...

Tych, którzy wierzą w lub nawet sieją postkomuszą agitację, także szanujemy. ;-)

Oczywiście jesteśmy pełni wiary w "uczciwość" i kompetencje "zasłużonych", jak
to pośród nich tylko "grupka" "zdradziła Polske" oraz jak to wiele utracimy
posyłając "ktorzy sie znali" w diabły. Oczywiście ubolewam, że tak wielu szerzy
"chore poglądy" jakoby poprzedni system był zbrodniczy a więc i jego ludzie byli
zbrodniarzami. Ubolewam, że tak wielu ludzi posługuje się logiką i twierdzi, że
zbrodnie nie mogą się robić same tylko ktoś je musi robić. I dość nielogiczne
jest dwójmyślenie i wiara w grubą kreskę.

Dziękuję także za piękny okaz postkomuszej agitki. Powinieneś pomyśleć o
karierze w Wybiórczej. Teraz kryzys, a parę złotych można by za takie teksty
dorobić.


Kolejny, ktory nie ma pojecia jak to wszystko wygladalo od wewnatrz... wierz sobie w co chcesz...

Data: 2009-12-19 17:47:08
Autor: mi
W hołdzie...
Kolejny, ktory nie ma pojecia jak to wszystko wygladalo od wewnatrz... wierz sobie w co chcesz...

FlashT, nie denerwuj się. Przecież potwierdzam i szczerze wierzę, że towarzysze
w nowej II PRL to samo dobro. Powinniśmy mieć ich więcej.


mi


--


Data: 2009-12-19 17:58:11
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002ca.4b2d038cnewsgate.onet.pl...
Kolejny, ktory nie ma pojecia jak to wszystko wygladalo od wewnatrz... wierz
sobie w co chcesz...

FlashT, nie denerwuj się. Przecież potwierdzam i szczerze wierzę, że towarzysze
w nowej II PRL to samo dobro. Powinniśmy mieć ich więcej.


Tu nie chodzi o towarzyszy a o to ze np. Policja to nie tylko goscie chodzacy z palkami i walacy wszystkich, co popadnie... to tez szereg normalnych instytucji, w ktorych ludzie po prostu pracuja, jak w kazdej innej robocie. A wszyscy wrzucaja ich do jednego kotla... to jest przykre. Sam znam wiele takich osob i moge z cala odpowiedzialnoscia stwierdzic, ze nie zasluzyli sobie na takie traktowanie.

Pozdrawiam,
FlashT

Data: 2009-12-19 18:15:16
Autor: mi
W hołdzie...
Tu nie chodzi o towarzyszy a o to ze np. Policja to nie tylko goscie chodzacy z palkami i walacy wszystkich, co popadnie...

Masz w pełni rację. Stefan, Kazik i Zbyszek nie pałowali kogo popadnie. Stefan
przymykał oko na działania kolegów. Kazik preparował protokoły, że by nie
wyszło, że zamykali na 48h w ramach represji politycznych. Zbyszek także nie
pałował przypadkowych. On starannie wybierał.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Wszyscy pracownicy funkcjonariusze za PRL nie
wiedzieli co się dzieje w kraju, wierzyli w sprawiedliwość społeczną i służbę
społeczeństwu zaś o faktach dowiedzieli się dopiero po '89 z programów
historycznych? Biedactwa, nie wiedzieli komu służą i czyją władzę przedłużają.
Może by ich tak zamknąć w jakimś zakładzie, bo jeszcze sami sobie krzywdę
niechcący zrobią.

Funkcjonariusze PRL to prawie jak funkcjonariusze III Rzeszy. Po zmianie ustroju
to się okazuje, że każdy pracował na kolei, w policji kryminalnej albo pilnował
muzeum. A jeśli palił to się nie zaciągał. Tylko wykonywał rozkazy. I właśnie w
tym problem, że rozkazy tych z Moskwy.

mi

--


Data: 2009-12-19 18:19:08
Autor: Liwiusz
W hołdzie...
mi pisze:


Funkcjonariusze PRL to prawie jak funkcjonariusze III Rzeszy. Po zmianie ustroju
to się okazuje, że każdy pracował na kolei, w policji kryminalnej albo pilnował
muzeum. A jeśli palił to się nie zaciągał. Tylko wykonywał rozkazy. I właśnie w
tym problem, że rozkazy tych z Moskwy.


  A teraz z Brukseli. No i co z tego? Zawsze trzeba czyjeś rozkazy wykonywać. A większość funkcjonariuszy, nawet III Rzeszy, to byli normalni ludzie. Czy teraz też mówisz, że policjanci to zdrajcy, bo jak za 20 lat Polska odzyska niepodległość, to będzie się mówić, że wykonywaliśmy rozkazy z zagranicy?



--
Liwiusz

Data: 2009-12-19 18:26:14
Autor: mi
W hołdzie...
  A teraz z Brukseli. No i co z tego? Zawsze trzeba czyjeś rozkazy wykonywać. A większość funkcjonariuszy, nawet III Rzeszy, to byli normalni ludzie.

Nie tacy zwykli, bo dyspozycyjni wobec systemu. Zazwyczaj też korzystający na
tym. I trzeba ich wyraźnie piętnować, by wyróżnić tych, którzy mieli odwagę się
przeciwstawić i otrzymywać represje. Jeśli naiwność wystarczy do wyłgania się z
odpowiedzialności to po co czuć w ogólę jakąkolwiek moralczość?

Niechcący to można mleko rozlać a nie służyć systemowi. Naiwnie to można
uwierzyć cygance na targu a nie być dyspozycyjnym. Czy może wystarczy wyłgać się
"naiwnością", "normalnością" albo "niewiedzą"? Zaś Wallenrodowie wiedzieli jakie ryzyko ponoszą.

mi

--


Data: 2009-12-19 18:28:30
Autor: Liwiusz
W hołdzie...
mi pisze:
  A teraz z Brukseli. No i co z tego? Zawsze trzeba czyjeś rozkazy wykonywać. A większość funkcjonariuszy, nawet III Rzeszy, to byli normalni ludzie.

Nie tacy zwykli, bo dyspozycyjni wobec systemu. Zazwyczaj też korzystający na
tym. I trzeba ich wyraźnie piętnować, by wyróżnić tych, którzy mieli odwagę się
przeciwstawić i otrzymywać represje. Jeśli naiwność wystarczy do wyłgania się z
odpowiedzialności to po co czuć w ogólę jakąkolwiek moralczość?

Niechcący to można mleko rozlać a nie służyć systemowi. Naiwnie to można
uwierzyć cygance na targu a nie być dyspozycyjnym. Czy może wystarczy wyłgać się
"naiwnością", "normalnością" albo "niewiedzą"? Zaś Wallenrodowie wiedzieli jakie ryzyko ponoszą.


  Co jest złego w byciu dyspozycyjnym i pracowaniu za pieniądze dla legalnie działającego własnego państwa?

--
Liwiusz

Data: 2009-12-19 18:35:12
Autor: mi
W hołdzie...
  Co jest złego w byciu dyspozycyjnym i pracowaniu za pieniądze dla legalnie działającego własnego państwa?

Moralność. Prawo jest koniunkturalne i zmienne. Tak więc trzeba mieć własny osąd
i podejmować decyzje, za które odpowiedzialność niekiedy będzie trzeba ponieść
później.

Czy może chcesz stwierdzić, że oficerowie Wermahtu dokonujący osobiście
rostrzeliwań cywilów w Polsce w '39 są całkowicie czyści? Wszak działali wg.
prawa i rozkazów dających im uprawnienia do tego.

Inaczej dojdziemy do wniosku, że esbecja była cacy, bo do wielu represji miała
prawo, a dysydencji to byli ci źli, bo działali wbrew prawu i często popełniali
przestępstwa.

Liwiusz, zawsze wypowiadałeś się rozsądnie. Teraz mnie zaskoczyłeś i nieco
rozczarowałeś.

mi

--


Data: 2009-12-19 18:46:32
Autor: Liwiusz
W hołdzie...
mi pisze:
  Co jest złego w byciu dyspozycyjnym i pracowaniu za pieniądze dla legalnie działającego własnego państwa?

Moralność. Prawo jest koniunkturalne i zmienne. Tak więc trzeba mieć własny osąd
i podejmować decyzje, za które odpowiedzialność niekiedy będzie trzeba ponieść
później.

   I o to chodzi, skoro każdy ma mieć własny osąd, to nic dziwnego, że każdy ustrój znajdzie swoich wyznawców.


Czy może chcesz stwierdzić, że oficerowie Wermahtu dokonujący osobiście
rostrzeliwań cywilów w Polsce w '39 są całkowicie czyści? Wszak działali wg.
prawa i rozkazów dających im uprawnienia do tego.

   A co z bombardowaniem niemieckich miast? Czy mamy wyprzeć się obecnie stosunków z państwami, które dokonywały tego ludobójstwa?

   Zabójstwo powinno być karane, ale Ty chcesz stosować odpowiedzialność zbiorową - każdy żołnierz niemiecki jest mordercą, choćby nie zabił ani jednej osoby. Ponadto usprawiedliwienie zabójstw na wojnie - w oczach tych żołnierzy - jest bardzo proste. Daleko szukać nie trzeba - za zabójstwo cywili w Nagar Khel bardzo wielu Polaków broni naszych żołnierzy.

Inaczej dojdziemy do wniosku, że esbecja była cacy, bo do wielu represji miała
prawo, a dysydencji to byli ci źli, bo działali wbrew prawu i często popełniali
przestępstwa.

   Nie darzę poprzedniego ustroju sympatią, ale nie popadajmy w paranoję,  SBcy to nie byli wyłącznie przestępcy. Każde państwo potrzebuje aparatu bezpieczeństwa. Nieraz wydaje mi się, że obecny stopień zniewolenia społeczeństwa jest większy niż 30 lat temu (wyłączywszy stan wojenny).


Liwiusz, zawsze wypowiadałeś się rozsądnie. Teraz mnie zaskoczyłeś i nieco
rozczarowałeś.


   To jest grupa dyskusyjna, tu się dyskutuje ;)

--
Liwiusz

Data: 2009-12-19 19:07:10
Autor: mi
W hołdzie...
   I o to chodzi, skoro każdy ma mieć własny osąd, to nic dziwnego, że każdy ustrój znajdzie swoich wyznawców.

Nie rozmawiamy o ustawie o pięlęgnacji zieleni ale o represjach na opozycji, tej
realnej i tych pacyfikowanych profilaktycznie, by nie wystąpili przeciw reżimowi.

Nie martw się, nie mam dylematów moralnych, że czepiam się niewinnych ludzi,
którzy nic nie robili. Stosuję o wiele mniejszy zakres represji niż oni stosowali.


   A co z bombardowaniem niemieckich miast? Czy mamy wyprzeć się obecnie stosunków z państwami, które dokonywały tego ludobójstwa?

Cóż, przystawienie lufy do skroni i pociągnięcie cyngla jest niego
drastyczniejsze niż zrzucanie bomb. Jeśli chcesz dyskutować o bombardowaniu to
dyskutuj, ale gdzieś indziej i nie zmieniaj tematu. Analogie zaś stosuj adekwatne.


   Zabójstwo powinno być karane, ale Ty chcesz stosować odpowiedzialność zbiorową - każdy żołnierz niemiecki jest mordercą, choćby nie zabił ani jednej osoby. Ponadto usprawiedliwienie zabójstw na wojnie - w oczach tych żołnierzy - jest bardzo proste. Daleko szukać nie trzeba - za zabójstwo cywili w Nagar Khel bardzo wielu Polaków broni naszych żołnierzy.

Jaką odpowiedzialność zbiorową? Nawoływanie do rozwiązania służby i ponowny
nabór nazywasz odpowiedzialnością? Liwiusz, nie powielaj tych komuszych bredni.

Jeśli już chcesz analogię to twierdzę, że Wermaht powinien zostać rozwiązany i
armina powinna być sformułowana od zera. Co też zrobiono. Tak więc nie stosuj
tanich chwytów.


   Nie darzę poprzedniego ustroju sympatią, ale nie popadajmy w paranoję,  SBcy to nie byli wyłącznie przestępcy. Każde państwo potrzebuje aparatu bezpieczeństwa.

Liwiusz, stosujesz naprawdę tanie chwyty komuszej propagandy - rozmydlanie
problemu i wprowadzanie założenia, że "powinniśmy o tym podyskutować".
Dyskutujemy 20 lat i syf, który był, jest prawie w pełnej okazałości.

Wobec organów, które dopuszczały się nawet łamania prawa komunistycznego i
posuwały się nawet do morderstw mam teraz był wyrozumiały. Jaja sobie robisz?

Wyrozumiały i dyskutować czy aby nie skrzywdziliśmy to ja mogę dyskutować o
pani, która zabiła w afekcie. Ale nie o służbie zbrodniczej, jaką była
praktycznie każda służba PRL. Więc powinniśmy skosić to przy gruncie i stworzyć
od zera. Nie zrobiono w stosunku do prokuratury, sądownistwa, wojskowych służb
specjalnych. Żeby FlashT było lepiej to nie wspominam o policji i esbecji, bo
rzeczywiście tu jakieś ruchy były, ale zbyt łagodne.


To jest grupa dyskusyjna, tu się dyskutuje ;)

OK, chętnie podemaskuję trochę komuszych bredni rozprzestrzenianych w mediach.
Jak widzę są one nośne.

mi

--


Data: 2009-12-19 19:24:07
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002db.4b2d164enewsgate.onet.pl...

Nie martw się, nie mam dylematów moralnych, że czepiam się niewinnych ludzi,
którzy nic nie robili. Stosuję o wiele mniejszy zakres represji niż oni stosowali.


A nie wyglada...

Jaką odpowiedzialność zbiorową? Nawoływanie do rozwiązania służby i ponowny
nabór nazywasz odpowiedzialnością? Liwiusz, nie powielaj tych komuszych bredni.

Tu nie chodzi o rozwiazanie sluzby - bo o ile to moim zdaniem bylo dosc glupie, bo teraz mamy przedszkolakow w policji, to rzeczywiscie rozwiazuje szereg problemow zwiazanych z przeszloscia. Chodzi o traktowanie niewinnych. O to, ze jesli ktos pracowal sobie jako robol w CLK, tylko dlatego bo po studiach chemicznych nic innego nie bylo do roboty, jest rownowazone z byciem morderca... to ze jesli ktos pracowal w szkole policyjnej - ktora byla jak kazda inna szkola, jest traktowany jak terrorysta... Szereg ludzi nie majacy nic wspolnego z tym co sie dzialo na zewnatrz, a zarabiajacy na chleb, dla rodziny - zostalo zbiorowo osadzonych z ludzmi niemoralnymi, mordercami, zdrajcami... Nikt nie patrzy na to, iz ci ludzie nalezeli do partii, gromadzili sie na tajnych spotkanich, walczyli o Polske... dla tych wszystkich ignorantow to bylo zwykle scierwo.


Wobec organów, które dopuszczały się nawet łamania prawa komunistycznego i
posuwały się nawet do morderstw mam teraz byc wyrozumiały. Jaja sobie robisz?

To chyba Ty sobie jaja robisz, ze myslisz, iz wszyscy tam zabijali i pracowali tylko i wylacznie dla sluzb. Praca w Policji nie jest jednoznaczna z byciem agentem, morderca, scierwem... Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, iz nawet sprzataczki zostaly pociagniete do odpowiedzialnosci zbiorowej - to jest po prostu smieszne i zalosne za razem.

Pozdrawiam,
FlashT

Data: 2009-12-19 19:32:43
Autor: mi
W hołdzie...
Praca w Policji nie jest jednoznaczna z byciem agentem, morderca, scierwem...

Stosujesz, być może mimowolnie, bardzo skuteczną technikę manipulacji. I
jednocześnie powielasz jedne ze skutecznych (post)komuszych bredni.

Otóż ja pierwszy nie wspomniałem o mi/policji. Ty ją dodałeś i jedynie potem ci
odpowiadałem.

To spłycanie i zmiana tematu na korzystniejsze tory:
- mowa o mordercach, to kontrargument, że byli też archiwiści;
- mowa o esbecji to kontrargument, że milicja nie tylko represjonowała;



mi

--


Data: 2009-12-19 19:36:50
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002e3.4b2d1c4bnewsgate.onet.pl...
Praca w Policji nie jest jednoznaczna
z byciem agentem, morderca, scierwem...

Stosujesz, być może mimowolnie, bardzo skuteczną technikę manipulacji. I
jednocześnie powielasz jedne ze skutecznych (post)komuszych bredni.

Otóż ja pierwszy nie wspomniałem o mi/policji. Ty ją dodałeś i jedynie potem ci
odpowiadałem.

Mowie o tym, o czym mam pojecie i co ten temat obejmuje.


To spłycanie i zmiana tematu na korzystniejsze tory:
- mowa o mordercach, to kontrargument, że byli też archiwiści;
- mowa o esbecji to kontrargument, że milicja nie tylko represjonowała;


To to, co szerza media oraz politycy. To dopiero jest propaganda, ktorej z reszta wiele osob ulega.

Zmiana toku rozmowy na interpretacje psychologiczna moich wypowiedzi swiadczyc moze o tym, iz skonczyli Ci sie po prostu argumenty.

Pozdrawiam,
FlashT

Data: 2009-12-19 19:50:16
Autor: mi
W hołdzie...
Mowie o tym, o czym mam pojecie i co ten temat obejmuje.

Muszę pogratulować, że świetnie wykonujesz rolę, którą towarzysze zaplanowali i
ktoś ją musiał wykonać. Towarzysz Lenin zachodnich dziennikarzy, agitujących za
komunizmem i tym samym wykonujących świetną robotę propagandową, nazwał
pożytecznymi idiotami. Nie komentuję.


> To spłycanie i zmiana tematu na korzystniejsze tory:
> - mowa o mordercach, to kontrargument, że byli też archiwiści;
> - mowa o esbecji to kontrargument, że milicja nie tylko represjonowała;
Zmiana toku rozmowy na interpretacje psychologiczna moich wypowiedzi swiadczyc moze o tym, iz skonczyli Ci sie po prostu argumenty.

Znaczy, że nie mogę podsumować, twoich metod retorycznych i sprowadzanie
dyskusji na bezpieczniejsze tory? Przepraszam.


mi

--


Data: 2009-12-19 20:30:50
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <marianoitalianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002ec.4b2d2068newsgate.onet.pl...
Mowie o tym, o czym mam pojecie i co ten temat obejmuje.

Muszę pogratulować, że świetnie wykonujesz rolę, którą towarzysze zaplanowali i
ktoś ją musiał wykonać. Towarzysz Lenin zachodnich dziennikarzy, agitujących za
komunizmem i tym samym wykonujących świetną robotę propagandową, nazwał
pożytecznymi idiotami. Nie komentuję.


Nie czytasz... ja nie agituje za komunizmem. Komunizm jako taki nic mnie nie obchodzi... Obchodza mnie ludzie tu i teraz.


> To spłycanie i zmiana tematu na korzystniejsze tory:
> - mowa o mordercach, to kontrargument, że byli też archiwiści;
> - mowa o esbecji to kontrargument, że milicja nie tylko represjonowała;
Zmiana toku rozmowy na interpretacje psychologiczna moich wypowiedzi
swiadczyc moze o tym, iz skonczyli Ci sie po prostu argumenty.

Znaczy, że nie mogę podsumować, twoich metod retorycznych i sprowadzanie
dyskusji na bezpieczniejsze tory? Przepraszam.


Prosze :)

Data: 2009-12-19 20:45:06
Autor: szerszen
W hołdzie...

Użytkownik "FlashT" <whatever@com.com> napisał w wiadomości news:hgj9lu$2j4f$1news2.ipartners.pl...

nie karm, szkoda klawiatury :)

Data: 2009-12-19 20:49:37
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hgjafv$fkh$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "FlashT" <whatever@com.com> napisał w wiadomości news:hgj9lu$2j4f$1news2.ipartners.pl...

nie karm, szkoda klawiatury :)
Slusznie... EOT.

Data: 2009-12-20 00:47:36
Autor: mi
W hołdzie...
Nie czytasz... ja nie agituje za komunizmem. Komunizm jako taki nic mnie nie obchodzi... Obchodza mnie ludzie tu i teraz.

No tak, tego się obawiałem, że nie zrozumiesz. Tacy różni obrońcy uciśnionych esbeków robią właśnie za pożytecznych idiotów.
Ah, jak to się litują, żebyśmy teraz tylko nie skrzywdzili biednych uciśnionych
esbeków, którzy z takim maltretowali współobywateli.


mi

--


Data: 2009-12-19 18:31:28
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002ce.4b2d0a24newsgate.onet.pl...
Tu nie chodzi o towarzyszy a o to ze np. Policja to nie tylko goscie
chodzacy z palkami i walacy wszystkich, co popadnie...

Masz w pełni rację. Stefan, Kazik i Zbyszek nie pałowali kogo popadnie. Stefan
przymykał oko na działania kolegów. Kazik preparował protokoły, że by nie
wyszło, że zamykali na 48h w ramach represji politycznych. Zbyszek także nie
pałował przypadkowych. On starannie wybierał.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Wszyscy pracownicy funkcjonariusze za PRL nie
wiedzieli co się dzieje w kraju, wierzyli w sprawiedliwość społeczną i służbę
społeczeństwu zaś o faktach dowiedzieli się dopiero po '89 z programów
historycznych? Biedactwa, nie wiedzieli komu służą i czyją władzę przedłużają.
Może by ich tak zamknąć w jakimś zakładzie, bo jeszcze sami sobie krzywdę
niechcący zrobią.

Funkcjonariusze PRL to prawie jak funkcjonariusze III Rzeszy. Po zmianie ustroju
to się okazuje, że każdy pracował na kolei, w policji kryminalnej albo pilnował
muzeum. A jeśli palił to się nie zaciągał. Tylko wykonywał rozkazy. I właśnie w
tym problem, że rozkazy tych z Moskwy.


Przyznam, ze Twoja wypowiedz, moim zdaniem, swiadczy o tym, iz nie masz zielonego pojecia o tym wszystkim, a wszystko co wydaje Ci sie ze wiesz, uslyszales w telewizji... Myslisz, ze jaki procent ludzi w Policji jest decyzyjny? A jaki procent z tej grupy ma wplyw na rzeczy o ktorych mowisz? To o czym mowisz jest czysta propaganda. Mam nadzieje, ze kiedys ludzie tacy jak Ty tez zostana z tego rozliczeni - tak samo.

Pozdrawiam,
FlashT

Data: 2009-12-19 18:43:45
Autor: mi
W hołdzie...
Przyznam, ze Twoja wypowiedz, moim zdaniem, swiadczy o tym, iz nie masz zielonego pojecia o tym wszystkim, a wszystko co wydaje Ci sie ze wiesz, uslyszales w telewizji...

Przyznam, że Twoja wypowiedź jest idealnym przykładem wymówek i wiary w nich:
"Inni to nie wiedzą jak było, tylko zainteresowani wiedzą."


To o czym mowisz jest czysta propaganda. Mam nadzieje, ze kiedys ludzie tacy jak Ty tez zostana z tego rozliczeni - tak samo.

Buehehe. To jest dobre. Też mam nadzieję, że zostanę rozliczony jeśli się okaże,
że pałowałem dysydentów, zamykałem ich, preparowałem dowody, skazywałem
niewinnych na podstawie różnych represjonujących przepisów. ;-)

Poczułeś się oczyszczony i ci lepiej? Tylko się nie przyzwyczajaj do tego uczucia.

mi



--


Data: 2009-12-19 19:00:17
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002d7.4b2d10d1newsgate.onet.pl...

Poczułeś się oczyszczony i ci lepiej? Tylko się nie przyzwyczajaj do tego uczucia.


Jesli chcesz wiedziec, ja osobiscie nie mialem nic wspolnego z tamtym systemem. Jestem bezstronny, ale mam oczy i rozum.

Pozdrawiam,
FlashT

Data: 2009-12-19 19:14:19
Autor: mi
W hołdzie...
Jesli chcesz wiedziec, ja osobiscie nie mialem nic wspolnego z tamtym systemem.

Wierz mi, że się cieszę i właśnie chciałbym by było takich ludzi więcej.


Jestem bezstronny, ale mam oczy i rozum.

W to jednak śmiem wątpić. Osobiście sądzę, że mimowolnie przepoiła cię
(post)komusza propaganda, której celem było zasianie niepewności czy i co
powinniśmy zrobić, odwleczenie oczyszczeń jak najpóźniej, ciągłe dyskusje
zamiast realnych działań, ciągłę doszukiwanie się "kontargumentów" czyli po
prostu gra na zwłokę.

No i przyznaję czerwonym, że po części się im plan udał, bo pożyteczni idioci
(termin przypisywany tow. Leninowi) skutecznie odwlekli to co powinno być
zrobione 20 lat temu raz a skutecznie. I jeśli nie zrobimy tego jak najszybciej
to kolejne 20 lat spędzimy w syfie licząc na gwiazdkę z nieba w postaci
zdecydowanych zmian.


mi

--


Data: 2009-12-19 19:23:13
Autor: Tomek
W hołdzie...
Dnia 19-12-2009 o 19:14:19 mi <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl>  napisał(a):


No i przyznaję czerwonym, że po części się im plan udał, bo pożyteczni  idioci
(termin przypisywany tow. Leninowi) skutecznie odwlekli to co powinno być
zrobione 20 lat temu raz a skutecznie.

A kto miał tego dokonać, beneficjenci mieli sobie kuku zorbić :) ?

--
Tomek

Data: 2009-12-19 19:27:14
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <mariano.italianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002dd.4b2d17fbnewsgate.onet.pl...
Jesli chcesz wiedziec, ja osobiscie nie mialem nic wspolnego z tamtym
systemem.

Wierz mi, że się cieszę i właśnie chciałbym by było takich ludzi więcej.


Jestem bezstronny, ale mam oczy i rozum.

W to jednak śmiem wątpić. Osobiście sądzę, że mimowolnie przepoiła cię
(post)komusza propaganda, której celem było zasianie niepewności czy i co
powinniśmy zrobić, odwleczenie oczyszczeń jak najpóźniej, ciągłe dyskusje
zamiast realnych działań, ciągłę doszukiwanie się "kontargumentów" czyli po
prostu gra na zwłokę.

Ja po prostu znam wielu ludzi, ktorzy zostali na tym wszystkim BARDZO skrzywdzeni... propaganda - to nie dla mnie... a ilu Ty znasz?


No i przyznaję czerwonym, że po części się im plan udał, bo pożyteczni idioci
(termin przypisywany tow. Leninowi) skutecznie odwlekli to co powinno być
zrobione 20 lat temu raz a skutecznie. I jeśli nie zrobimy tego jak najszybciej
to kolejne 20 lat spędzimy w syfie licząc na gwiazdkę z nieba w postaci
zdecydowanych zmian.



I co sie zmienilo?

Data: 2009-12-19 19:51:44
Autor: mi
W hołdzie...
Ja po prostu znam wielu ludzi, ktorzy zostali na tym wszystkim BARDZO skrzywdzeni... propaganda - to nie dla mnie... a ilu Ty znasz?

Jak "skrzywdzeni"? Że nie zostali pozytywnie weryfikowani? Że ktoś ma pretensje
o przynależność do PZPR albo służbę w milicji? Czy ty jesteś poważny? Jedyne co
ich spotkało to utrata pracy, może ostracyzm. To nazywasz krzywdą? Powinniśmy
nie zwalniać ich i pochwalić? Jesteś pewny, że piszesz o poważnych ludziach?


mi

--


Data: 2009-12-19 20:48:13
Autor: FlashT
W hołdzie...

Użytkownik "mi" <marianoitalianoWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.000002ef.4b2d20c0newsgate.onet.pl...
Ja po prostu znam wielu ludzi, ktorzy zostali na tym wszystkim BARDZO
skrzywdzeni... propaganda - to nie dla mnie... a ilu Ty znasz?

Jak "skrzywdzeni"? Że nie zostali pozytywnie weryfikowani? Że ktoś ma pretensje
o przynależność do PZPR albo służbę w milicji? Czy ty jesteś poważny? Jedyne co
ich spotkało to utrata pracy, może ostracyzm. To nazywasz krzywdą? Powinniśmy
nie zwalniać ich i pochwalić? Jesteś pewny, że piszesz o poważnych ludziach?


Twoje spojrzenie jest dosc niesamowite. Ja rozumiem politykow, ktorzy, swiadomi tego, iz krzywdza niewinnych ludzi, wybieraja te droge, jakoze bardziej zalezy im na opinii wiekszosci, ale to co Ty robisz nazwalbym fanatyzmem... zupelnie dla mnie niezrozumialym. Nie mamy zadnych dowodow na konkretnych ludzi, pojedzmy po calosci... takie traktowanie jest okrotne i nieludzkie. Jest analogiczne do wybijania calego drobiu w chinach bo wystapily sporadyczne przypadki ptasiej grypy... Co wiecej, jest niezgodne z prawem i konstytucja. Tu nie chodzi tylko o zwolnienia - chodzi o opinie, o to co sie robi z niewinnych ludzi... zwierzeta... a tak naprawde to Ci, ktorzy to robia sa nimi. Tak, ale takie argumenty oczywiscie do Ciebie nie trafiaja... ale jesli juz chcesz wypowiadac sie w jakiejs sprawie to przynajmniej sie dowiedz jakie sa fakty i co tak naprawde spotkalo tych ludzi... Np. proponuje rozeznac sie w takim drobnym szczegoliku jak zredukowanie emerytur o 70%(!). Proponuje od razu rozstrzeliwac wszystkich swiadkow przestepstw lub tych, ktorzy znalezli sie w promieniu kilometra od danego przestepstwa... nie bedzie problemu z sadami, przepelnionymi wiezieniami...

Pozdrawiam,
FlashT

PS. Miejmy nadzieje ze trybunal konstytucyjny zakonczy ta farse raz na zawsze....

W hołdzie...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona