Data: 2013-09-23 00:15:01 | |
Autor: Towarzysz Gnój | |
W imię porządku moralnego | |
Czy wiecie obywatele, pocośmy wprowadzali stan wojenny?
Tylko nie mówcie, ześmy się bali Wałęsy, Michnika i tak dalej... Mieliśmy haki na nich wszystkich, więc mogli nam skoczyć (nawet towarzysze radzieccy mieli ich w dupie). Myśmy obawiali się tego, że reszta hołoty przestanie nas się bać na dobre. Bo co by było na przykład wtedy, gdyby Maliniak z nastepnej serii "Czterdziestolatka' okazał się być konfidentem SB? Albo porucznik Borewicz zamiast tropić cinkciarzy, wpada na trop afery "Żelazo", lub jakiegoś innego komuszego przekrętu? Jakiż to moralny przykład dla społeczeństwa? Na szczęście zdążyliśmy pokazać bydłu, kto w tym folwarku jest królem zwierząt. Buuuuuu-ha-ha! gnoj.czerwony@gru.pl |
|