Data: 2014-08-27 13:26:51 | |
Autor: TOMASZEK | |
W jaki sposób udowodnić w ZUS-ie, że kto ś pracował w danym miejscu? | |
Nasz "wspaniały" ZUS odmawia znajomej wypłaty świadczeń z tytułu urlopu macierzyńskiego. Znajoma była zatrudniona w firmie jak to się mówi "po rodzinie" Na tej podstawie ZUS nie mając żadnych dowodów, żadnych przesłanek wymyślił sobie, że nie wypłaci świadczeń, bo ich zdaniem " stosunek pracy nie istniał, a umowa jest fikcyjna" co jest nieprawdą.
W kilkunastu stronicowym piśmie wspominają między innymi o tym, że to na pracodawcy leży obowiązek udowodnienia, że ona była tam zatrudniona!!! ??? Sama umowa to wg. nich za mało i to żaden dowód! Pracodawca jest gotów iść do sądu przeciw ZUS-owi, __jeśli__ nie będzie innego rozwiązania. I tu pytanie: co przedstawić jako dowód, że była tam zatrudniona? Co dla sądu będzie dowodem niepodważalnym i jednoznacznym ? - maile? - bilingi telefoniczne? - zeznania świadków współpracowników ( to mała firma, kilkuosobowa ) - inne propozycje? Firma nie ma monitoringu, więc ewentualne nagrania z niego odpadają. Jak to "rozegrać" by nie dać się złodziejom ograbić? -- __Tomaszek__GG:559642 omijam to: tvn*gazeta*facebook*wosp BTC: 1A7QVC25jwqr1DaFf2UuppaKcaWHBX9QpY |
|
Data: 2014-08-27 13:47:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
W jaki sposób udowodnić w ZUS-ie, że ktoś pracował w danym miejscu? | |
W dniu 27.08.2014 13:26, TOMASZEK pisze:
stosunek pracy nie istniał, a umowa jest fikcyjna" co jest nieprawdą. Umowa jak umowa - a czy składki były odprowadzane? Bo jeśli składki były odprowadzane, to niech oddają składki. Wszystkim. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-08-27 13:53:55 | |
Autor: TOMASZEK | |
W jaki sposób udowodnić w ZUS-ie, że ktoś pracował w danym miejscu? | |
W dniu 2014-08-27 13:47, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.08.2014 13:26, TOMASZEK pisze: Były. Tu wszystko jest w porządku. Jak to zrobić, żeby ZUS oddał składki, to możliwe w ogóle ? Pytam serio. -- __Tomaszek__GG:559642 omijam to: tvn*gazeta*facebook*wosp BTC: 1A7QVC25jwqr1DaFf2UuppaKcaWHBX9QpY |
|
Data: 2014-08-27 14:00:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
W jaki sposób udowodnić w ZUS-ie, że ktoś pracował w danym miejscu? | |
W dniu 27.08.2014 13:53, TOMASZEK pisze:
Bo jeśli składki były odprowadzane, to niech oddają składki. Wszystkim. Jest umowa. Były odprowadzane składki. Niech uzasadniają na piśmie na jakiej podstawie orzekli fikcyjność. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-08-27 15:27:12 | |
Autor: Liwiusz | |
W jaki sposób udowodnić w ZUS-ie, że ktoś pracował w danym miejscu? | |
W dniu 2014-08-27 14:00, Andrzej Lawa pisze:
Niech uzasadniają na piśmie na To ich postraszy!. Oczywiście, że uzasadnią na piśmie. To już problem ubezpieczonego, aby to wzruszać w wyższych instancjach. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-08-27 16:21:15 | |
Autor: DaNsOuNd | |
W jaki sposób udowodniæ w ZUS-ie, ¿e kto¶ pracowa³ w danym miejscu? | |
W dniu 2014-08-27 o 15:27, Liwiusz pisze:
W dniu 2014-08-27 14:00, Andrzej Lawa pisze: Mia³em podobn± sytuacjê. Pracownica spad³a z krzes³a w domu jak zmienia³a firanki przed ¦BN i pogruchota³a sobie biodro co skoñczy³o siê hospitalizacj± i operacj± ortopedyczn±. ZUS odmówi³ wyp³aty zasi³ku chorobowego. Pracownica skierowa³a sprawê do s±du lecz s±d podtrzyma³ stanowisko ZUS-u. Na pierwszej rozprawie zusowski papuga wykluczy³ z postêpowania pe³nomocnika pracownicy a nastêpnie razem z sêdzin± zrobili jej wodê z mózgu. Babeczka pod naporem podchwytliwych pytañ pogubi³a siê w zeznaniach. Ja jako pracodawca zaskar¿y³em równie¿ decyzjê ZUS poniewa¿ zarzucali mi oszustwo. Niestety :( Poniewa¿ pierwsza sprawa zosta³a przez ZUS wygrana wiêc dowodów na prawdomówno¶æ moj± jak i pracownicy nawet nie chcieli ogl±daæ. Sk³adki za 1,5 roku pracy wróci³y na konto pracodawcy ale bez odsetek. Gdzie¶ w necie czyta³em ¿e podobno s±dy maj± prykas za³atwiaæ sprawy po my¶li zusu. Banda z³odziei :( Pozdrawiam |
|
Data: 2014-08-27 16:36:41 | |
Autor: Stokrotka | |
W jaki sposób udowodniæ w ZUS-ie, ¿e kto¶ pracowa³ w danym miejscu? | |
Gdzie¶ w necie czyta³em ¿e podobno s±dy maj± prykas za³atwiaæ sprawy po Prawda , potwierdzam. Wiêcej : ludzie s± dzieleni na tyh co maj± dostaæ emeryturê i tyh co jej maj± nie dostaæ, mimo, ¿e ewidentnie nale¿y siê. Do takih co im siê co¶ nale¿y, a bezczelnie zdaniem s±du siê o to upominaj±, jak ja upomina³±m siê o wpis na ¶wiadetwie pracy o "szkodliwym" za pracê jako wyk³adowca w "Szkole Obs³ugi Komputerów PAJ-COMP" po prostu stszelaj± na terenie s±du. Ju¿ dawno pisa³am, ¿e nale¿y pozamykaæ wszystkie s±dy i zamieniæ na wiêzienia: pszestêpczyh sêdziuw nie bêdzie tszeba wy³apywaæ - ju¿ tam s±. To s± w³a¶nie konsekwencji reformy emerytalnej Cimoszewicza i Belki. No i macki tej bandy. -- http://ortografia.3-2-1.pl/ w zak³adce 'inne' syntezator mowy czytaj±cy cyrylicê GdakMini2_02 i program dietetyczny Ananas1_03f (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, czêsto nielogiczny, ktury ludzie ociê¿ali umys³owo, na¿ucaj± bezmy¶lnie nastêpnym pokoleniom. |
|
Data: 2014-08-27 16:13:59 | |
Autor: Stokrotka | |
W jaki sposób udowodnić w ZUS-ie, że ktoś pracował w danym miejscu? | |
Jest umowa. Były odprowadzane składki. Niech uzasadniają na piśmie na Napiszą, że brak świadectwa pracy, i co im zrobisz? A na marginesie może ktoś wie: Syndyk masy upadłościowej ma obowiązek pszekazywać dokumenty nie mające związku z należnościami długami itp, do firmy upadłej. Tak jest według prawa upadłościowego. Ile czasu ma na pszekazanie takiej korespondencji, jeśli w paragrafie prawa upadłościowego nie ma podanego terminu, nie użyto też tam zwrotu "niezwłocznie". Miesiąc? Tydzień? -- http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający cyrylicę GdakMini2_02 i program dietetyczny Ananas1_03f (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. |
|
Data: 2014-09-02 21:31:07 | |
Autor: Frez | |
W jaki sposób udowodnić w ZUS-ie, że ktoś pracował w danym miejscu? | |
W dniu 2014-08-27 14:00, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.08.2014 13:53, TOMASZEK pisze:Zwykle to proste. Koleś zatrudnił babkę, zapłacił jedną składkę od kosmicznej, fikcyjnej pensji 10-20 tys , babka zaciążyła, L4 od chwili poczęcia z macierzyńskim włącznie. 1 składka za 5 tys=9mcy+ macierzyński wypłaty ciężkiego szmalu z ZUSU. Teraz się koleś dziwi. |
|
Data: 2014-10-02 00:07:28 | |
Autor: John Kołalsky | |
W jaki sposób udowodnić w ZUS-ie, że ktoś pracował w danym miejscu? | |
Użytkownik "Frez" <fekaliusz@gmail.com> Zwykle to proste. Koleś zatrudnił babkę, zapłacił jedną składkę od kosmicznej, fikcyjnej pensji 10-20 tys , babka zaciążyła, L4 od chwili poczęcia z macierzyńskim włącznie. No i gdzie tu fikcyjność ? |
|
Data: 2014-10-06 10:02:25 | |
Autor: Piotrek | |
W jaki sposób udowodniæ w ZUS-ie, ¿e kto¶ pracowa³ w danym miejscu? | |
W dniu czwartek, 2 pa¼dziernika 2014 00:07:28 UTC+2 u¿ytkownik John Ko³alsky napisa³:
U¿ytkownik "Frez" <fekaliusz@gmail.com> Po prostu ZUS stosuje zasadê domniemania winy - zak³ada, ¿e skoro babka po miesi±cu pracy zasz³a w ci±¿ê, to jej zatrudnienie by³o fikcyjne i mia³o na celu tylko i wy³±cznie wy³udzenie ¶wiadczeñ (szczególnie je¶li mia³a "nieszczê¶cie" zarabiaæ oficjalnie wiêcej ni¿ najni¿sz± krajow±). Zastanawia mnie tylko w którym oddziale ZUSu maj± szklan± kulê, z której potrafi± wywró¿yæ czy konkretny przypadek tego typu jest oszustwem, czy nie. Nie mam nic przeciwko têpieniu oszustów, a nawet je popieram, ale nie obecnie praktykowan± metod±, która wrzuca wszystkich do jednego wora. W tej chwili dzia³a to tak, ¿e je¶li babka zostanie zatrudniona z za³o¿eniem, ¿e faktycznie bêdzie pracowaæ, a tak siê pechowo z³o¿y, ¿e zajdzie w ci±¿ê w pierwszym czy drugim miesi±cu pracy, z automatu zostanie nies³usznie uznana za oszustkê-wy³udzaczkê. Nasuwa siê pytanie: jaki jest minimalny czas pracy, po którym kobita mo¿e bezpiecznie zaj¶æ w ci±¿ê i ile ponad najni¿sz± krajow± wolno jej zarabiaæ, ¿eby ZUS nie mia³ pretekstu do uznania jej zatrudnienia za fikcyjne? Mo¿e wypada³oby pój¶æ w³a¶nie t± drog± i sformalizowaæ okre¶lenie "fikcyjno¶ci zatrudnienia" zamiast pozwalaæ ZUSowi na samowolkê? Moje stanowisko w tej i podobnych sprawach jest jasne: têpiæ z ca³± stanowczo¶ci± osoby ³ami±ce prawo, ale pozwalaæ na dowolne dzia³ania mieszcz±ce siê w jego granicach. Po wykryciu ka¿dej luki prawnej umo¿liwiaj±cej jawne nadu¿ycia nale¿y bezzw³ocznie wywalaæ na zbity pysk pierdzisto³ków-nieuków odpowiedzialnych za sp³odzenie danego bubla prawnego, a nastêpnie ³ataæ tê lukê, a nie karaæ ludzi za to, ¿e s± m±drzejsi od bêcwa³ów, którzy to prawo ustanawiali. Dla mnie abstrakcj± jest np. pomys³ karania ludzi za umiejêtn± optymalizacjê podatków je¶li odbywa siê ona w ramach obowi±zuj±cego prawa. Je¿eli ustawodawcy uznaj±, ¿e obecne prawo pozwala obywatelowi na zbyt du¿± swobodê, to niech zmieniaj± stosowne ustawy zamiast maskowaæ swoj± niekompetencjê przerzucaniem winy na drug± stronê barykady. |
|