Data: 2009-04-20 21:16:29 | |
Autor: Shreek | |
W kwestii dyskusji nad podatkiem eko | |
MarcinJM napisał(a):
Pytanie wiec: czy aby na pewno bilans jest dodatni? Bilans na pewno jest dodatni! Pytanie brzmi: Dla kogo on jest dodatni? Widać, że kreuje się Polskę jako kraj dobrobytu i mlekiem i miodem płynący. Szybciej nas do strefy euro wezmą... Jak za angielskiej królowej - Nie macie chleba? Czemu nie jecie bułek? Nie stać cię na podatek to musi być cię stać na nowy samochód - normalnie paradoks. Jeśli cię stać na nowy samochód - olej to - i tak możesz płacić podatek i jeździć starym ale niejednokrotnie fajniejszym pojazdem. Jak jesteś gdzieś "po środku" to już zupełnie porażka. Zezłomujesz swój 16-to letni samochód i kupisz ciut młodszy 10-cio letni. Dołożysz do tego trochę kasy - pytanie po co, przecież za parę lat znów przekroczysz próg. Nic tylko wszyscy Polacy marsz do salonów po nowe pojazdy (dealerzy się chyba ze szczęścia zesrają...) Panowie i Panie z grupy sprawującej władzę myślą tylko i wyłącznie swoimi kategoriami, mają swoich lobbystów. Kto się przejmuje konsekwencjami dla ogółu społeczeństwa. Tu jest kraj dla byznesu i dorobkiewiczów - zarabiasz średnią krajową lub niżej - wypadasz z gry (patrz wielki kraj na wschodzie). Wprowadza się ładnie brzmiące uchwały: popatrzcie na jakim to Polska wysokim poziomie stoi - u nas wszyscy muszą jeździć nowymi samochodami aby powietrza nie zatruwać - szkoda, że z ochrony środowiska Nobla nie ma. Równie dobrze można by wprowadzić ustawę, że po polskich drogach mogą poruszać się samochody nie starsze niż x lat (chyba tak w Kuwejcie mają). Niestety ale wstyd! Szkoda gadać. Przykro też czytać porównania niektórych do krajów "zachodnich" - bo tam podatki są od dawna. Ale tam poziom życia też jest od dawna wyższy. Sporo głosów widać popierających - bo będzie luźniej, bo graty jeździć nie będą. Ledwo jeden z drugim na raty kupi nowy samochód już za nic ma tych ze starszymi - wstyd. Łokciami niech się Ci rozpychają aby więcej miejsca na ich dupska było - widać już taka ich natura. A ja lubię starą motoryzację. Mam stary samochód i szczerze mówiąc może i bym zamienił na nowszy ale podejżewam, że w moim zasięgu finasowym nawet jakbym "odmłodził" o 10lat to cudów nie osiągnę. Potrafię sam zadbać o stary samochód bo nie potrzebuję komputerów, interfejsów i super-specjalnych narzędzi aby byle gówno naprawić. Podejżewam, że jak na siłę kupię nowszy to może się okazać, że będzie on w gorszym stanie technicznym niż mój obecny bo wiele rzeczy nie zrobię a pseudoserwisy i pseudomechników też finansować nie mam ochoty. Oby ten pomysł szybko kością w gardle stanął pomysłodawcom. -- M. |
|
Data: 2009-04-20 21:36:38 | |
Autor: MarcinJM | |
W kwestii dyskusji nad podatkiem eko | |
Shreek pisze:
Oby ten pomysĹ szybko koĹciÄ w gardle stanÄ Ĺ pomysĹodawcom. Nie wiesz jak to jest? Uslyszal jeden baran z drugim, ze "w niemczech 2500âŹ". Nie doslyszal tylko, ze to "panstwo obywatelowi", a nie odwrotnie, i nie "zabrac" a "doplacic", i nie "od starego" tylko "do nowego". ;) -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-04-20 23:37:27 | |
Autor: z | |
W kwestii dyskusji nad podatkiem eko | |
MarcinJM pisze:
Shreek pisze: No wĹaĹnie. Chcieli UE, teraz chcÄ do Euro a tu pomysĹ w zupeĹnie innym kierunku. MoĹźe koleĹźanka Angela coĹ przetĹumaczy. O w mordÄ... A moĹźe juĹź wĹaĹnie przetĹumaczyĹa, przekonaĹa, obiecaĹa ? :-( z |
|
Data: 2009-04-21 00:40:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
W kwestii dyskusji nad podatkiem eko | |
On Mon, 20 Apr 2009, Shreek wrote:
Jak za angielskiej królowej - Nie macie chleba? Czemu nie jecie bułek? <mode radio Erewań> AFAIK nie angielskiej a francuskiej, nie bułek lecz ciastek i nie "za królowej" tylko w początku rewolucji <\mode> Z wersją że to inna królowa była (nie ta co dostała szafot, ale też franzuzka, choć nie Francuzka) Reszta się zgadza ;> Panowie i Panie z grupy sprawującej władzę myślą tylko i wyłącznie swoimi kategoriami Obawiam się że tak. Możliwość życia za "minimalną krajową" traktują jako teoretyczną. Równie dobrze można by wprowadzić ustawę, że po polskich drogach mogą poruszać się samochody nie starsze niż x lat (chyba tak w Kuwejcie mają). Przynajmniej byłaby JASNOŚĆ :> (a nie mydlenie oczu). pzdr, Gotfryd |