Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   W kwestii smarów...

W kwestii smarów...

Data: 2011-05-04 19:17:11
Autor: kamil/Endurorider.pl
W kwestii smarów...

Użytkownik "MiK" <wujek_dobra_radaNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:ips1ip$plc$1news.task.gda.pl...
Po pierwsze: dobry smar łożyskowy. Taki, który się sprawdzi w praktyce i przetrwa lata ;)

Łt-43

Po drugie: dobry olej do łańcucha

Oil of Rohloff - cały czas najlepszy choć cena coraz większa :/

i (ewentualnie) amortyzatora
(uniwersalny).

Do tłumików Motul, do smarowania lag Brunox Deo


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
03/05/2011 Magura Made in Taiwan

Data: 2011-05-04 19:20:36
Autor: MiK
W kwestii smarów...
A z takich dla użytkowników zarabiających w granicach ustawowej minimalnej krajowej?

Pozdrawiam, M.

Data: 2011-05-04 19:29:00
Autor: kamil/Endurorider.pl
W kwestii smarów...

Użytkownik "MiK" <wujek_dobra_radaNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:ips1t4$qas$1news.task.gda.pl...
A z takich dla użytkowników zarabiających w granicach ustawowej minimalnej krajowej?

Do widelca nie opłaca się kupować po taniości bo mało tego idzie i jedna butla starcza na naprawdę duuuużo km.

Do łańcucha możesz popróbowac olejów do pilarek, właśnie testuje taki jeden. Na pewno jest to tanie. Bardzo nawet, ale do Rohloffa nie ma porównania żadnego ani pod względem jakości ani wydajności. Rohloff jest mega wydajny. Poszukaj na alleprowizji, dosyć często ludzi go rozlewają z bańki i wychodzi lepsza cena.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
03/05/2011 Magura Made in Taiwan

Data: 2011-05-04 22:26:56
Autor: Roger from Cracow
W kwestii smarów...

Do łańcucha możesz popróbowac olejów do pilarek, właśnie testuje taki jeden.
Na pewno jest to tanie. Bardzo nawet, ale do Rohloffa nie ma porównania żadnego ani pod względem jakości ani wydajności. Rohloff jest mega wydajny. Poszukaj na alleprowizji, dosyć często ludzi go rozlewają z bańki i wychodzi lepsza cena.

dokładnie olej do pił. Nie pamiętam jaki ale mam jeden taki, wyszedł
bardzo tanio, pachnie jak finish line i po paru latach kompletnie nie
wiem po co w ogóle cokolwiek lepszego używać... Można taki literek
kupić w kilka osób np.

Roger

Data: 2011-05-04 22:45:16
Autor: kamil/Endurorider.pl
W kwestii smarów...

Użytkownik "Roger from Cracow" <rogeros_usunto@skrzynka.pl> napisał w wiadomości news:ipscr2$c9c$1usenet.news.interia.pl...

dokładnie olej do pił. Nie pamiętam jaki ale mam jeden taki, wyszedł
bardzo tanio, pachnie jak finish line i po paru latach kompletnie nie
wiem po co w ogóle cokolwiek lepszego używać... Można taki literek
kupić w kilka osób np.

Ja mam teraz jeden "model" i już widzę, że choć tani to jest akceptowalny co najwyżej. Chciałem jeszcze jeden sprawdzić, ale okazało się że to jest to samo w innej opakowce :) Jak pojeżdzę dłużej to skrobnę coś na ten temat choć nie spodziewam się żeby konkluzja była inna niż teraz czyli: dużo L za mało PLN :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
03/05/2011 Magura Made in Taiwan

Data: 2011-05-05 08:31:26
Autor: Inead
W kwestii smarów...


Do łańcucha możesz popróbowac olejów do pilarek, właśnie testuje taki jeden. Na pewno jest to tanie. Bardzo nawet, ale do Rohloffa nie ma porównania żadnego ani pod względem jakości ani wydajności. Rohloff jest mega wydajny. Poszukaj na alleprowizji, dosyć często ludzi go rozlewają z bańki i wychodzi lepsza cena.



A smary motocyklowe? Mają w założeniiu cięższe warunki pracy
http://allegro.pl/smar-do-lancucha-valvoline-white-synthetic-lube-i1595979383.html
Ktoś próbowal?

Data: 2011-05-05 11:19:02
Autor: kamil/Endurorider.pl
W kwestii smarów...

Użytkownik "Inead" <a.frost@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iptg7r$4qf$1inews.gazeta.pl...
A smary motocyklowe? Mają w założeniiu cięższe warunki pracy
http://allegro.pl/smar-do-lancucha-valvoline-white-synthetic-lube-i1595979383.html
Ktoś próbowal?

Potrafią być aż nadto czepliwe do łańucha a przez to ciężkie do usunięcia. O konkretnych smarach (producent i model) i ich zastosowaniu musiałbyś poszukać w sieci.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
03/05/2011 Magura Made in Taiwan

Data: 2011-05-05 15:54:57
Autor: Coaster
W kwestii smarów...
On 5/5/11 11:19 AM, kamil/Endurorider.pl wrote:

Użytkownik "Inead" <a.frost@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iptg7r$4qf$1inews.gazeta.pl...
A smary motocyklowe? Mają w założeniiu cięższe warunki pracy
http://allegro.pl/smar-do-lancucha-valvoline-white-synthetic-lube-i1595979383.html

Ktoś próbowal?

Potrafią być aż nadto czepliwe do łańucha a przez to ciężkie do
usunięcia. [...]

Jestes pewien? Przypadkiem nie "maja jakiejs dziwnej lepkosci, jakiejs sily "odpychajacej" od metalu"? ;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 16:22:07
Autor: kamil/Endurorider.pl
W kwestii smarów...

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:ipua0q$h3f$1news.supermedia.pl...

Potrafią być aż nadto czepliwe do łańucha a przez to ciężkie do
usunięcia. [...]

Jestes pewien? Przypadkiem nie "maja jakiejs dziwnej lepkosci, jakiejs sily "odpychajacej" od metalu"? ;-)

ROTFL! :D


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
03/05/2011 Magura Made in Taiwan

Data: 2011-05-05 11:21:59
Autor: Saurus
W kwestii smarów...
W dniu 2011-05-05 08:31, Inead pisze:
A smary motocyklowe? Mają w założeniiu cięższe warunki pracy
http://allegro.pl/smar-do-lancucha-valvoline-white-synthetic-lube-i1595979383.html

Ktoś próbowal?

Ale łańcuch motocyklowy ma inną konstrukcję, wielokrotnie większą powierzchnię tuleji ślizgowych na którą rozkłada się nacisk, nie pracuje po przekosie więc nie musi być tak elastyczny na boki jak rowerowy w którym blaszki ogniw obracają się bezpośrednio na sworzniu. Często ma jeszcze uszczelnienia gumowe.

Data: 2011-05-05 15:00:05
Autor: Marcin \"bydle\" Szwarc
W kwestii smarów...
"Saurus" <jakub.salataUSUN_TO@o2.pl> wrote in message news:iptqnh$a8$1mx1.internetia.pl...

Ale łańcuch motocyklowy ma inną konstrukcję, wielokrotnie większą
powierzchnię tuleji ślizgowych na którą rozkłada się nacisk, nie pracuje
po przekosie więc nie musi być tak elastyczny na boki jak rowerowy w
którym blaszki ogniw obracają się bezpośrednio na sworzniu. Często ma
jeszcze uszczelnienia gumowe.
***
A w praktyce, czy Twoim zdaniem to oznacza ze taki smar sie sprawdzi czy nie sprawdzi?
Bo nie bardzo jestem w stanie wywnioskowac z Twojej wypowiedzi :-)

W jednym z ostatnich numerow miesiecznika Motocykl byl test smarow w sprayu - mozna sobie znalezc i poszukac.

bydle

Data: 2011-05-07 00:37:49
Autor: Saurus
W kwestii smarów...
W dniu 2011-05-05 15:00, Marcin "bydle" Szwarc pisze:
A w praktyce, czy Twoim zdaniem to oznacza ze taki smar sie sprawdzi czy
nie sprawdzi?
Bo nie bardzo jestem w stanie wywnioskowac z Twojej wypowiedzi :-)

Uważam że to co jest wystarczające dla przedłużenia żywotności łańcuchów w motocyklu niekoniecznie da radę w rowerze bo warunki są cięższe ze względu na konstrukcję łańcucha i zanieczyszczenia. Im więcej jeżdżę i czytam o różnych rewelacjach tym bardziej mam wrażenie że nie ma to specjalnego znaczenia bo naciski w "najgorszym" miejscu w rowerowym łańcuchu czyli krawędziach blaszek ogniw są w zasadzie stykowe i większe znaczenie ma materiał. A na rolkach albo to samo, albo z kolei jakiekolwiek smarowidło daje radę.
Może Rafał Muszczynko się wypowie bo lubi jeździć na łańcuchu tak suchym że skrzypi, piszczy i ćwierka a taki żyje u niego jakieś 12.000 km (ale potrójny, w poziomym rowerze).

Data: 2011-05-07 21:33:03
Autor: Maciek
W kwestii smarów...
Ktoś próbowal?

Ja zacząłem używać:
http://tnijurl.com/c270b27d19e9/

Kiedyś się o niego pytałem i nikt mi nic nie odpowiedział, więc testuje :-) Wcześniej miałem Finish Line Teflon Plus, rdzewiał łańcuch, wole rzepak frytkowy od tego g... ;-)

Co mogę na razie powiedzieć... stary łańcuch ~3kkm wyczyszczony i nasmarowany tym smarem, po przejechaniu 225km z czego ostatnie 20 po deszczu wygląda tak:

http://img218.imageshack.us/img218/543/ma076819.jpg
http://img848.imageshack.us/img848/4207/ma076822.jpg

Smar zostawia biały nalot. Bardzo dobrze wnika wgłąb ogniw. Po wyschnięciu ma identyczną lepkość jak ten z łańcuchów prosto ze sklepów. Brudu na ogniwach nałapał tyle co widać (jazda ~80% dystansu ulice asfalt, reszta lekki teren + deszcz). Jak wpłynie na żywotność napędu tego nie wie nikt :-)

Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-05-04 19:46:14
Autor: Dominik Mirowski
W kwestii smarów...
kamil/Endurorider.pl wyklepał(a) :

Po pierwsze: dobry smar łożyskowy. Taki, który się sprawdzi w
praktyce i przetrwa lata ;)
Łt-43

W praktyce serwisowej stwierdzono - nie nadaje się - po 6-7 miesiącach w skręcanych suportach i piastach nie zostaje ślad  po tym smarze, najlepiej trzyma się Motorex White Grease, po roku czasem 2 w rozbieranych piastach można było stwierdzić czym były smarowane i smar utrzymywał swoje właściwości.
--
Dominik Mirowski
www.light-test.info

Data: 2011-05-04 11:24:25
Autor: Rowerex
W kwestii smarów...
On 4 Maj, 18:46, "Dominik Mirowski" <spam.t...@ipv4.pl> wrote:

>> Po pierwsze: dobry smar łożyskowy. Taki, który się sprawdzi w
>> praktyce i przetrwa lata ;)
> Łt-43

W praktyce serwisowej stwierdzono - nie nadaje się - po 6-7 miesiącach w
skręcanych suportach i piastach nie zostaje ślad  po tym smarze,

Ze co, ze LT-43 wyparowuje?

najlepiej
trzyma się Motorex White Grease, po roku czasem 2 w rozbieranych piastach
można było stwierdzić czym były smarowane i smar utrzymywał swoje
właściwości.

Jak to trzyma, ma magnes czy co? ;-)

Tak powazniej - to co opisales, to tak naprawde zaden dowod, ani za,
ani przeciw. Dowodem mogloby byc posmarowanie prawej strony piasty
jednym smarem, a lewej drugim, oczywiscie przy zalozeniu, ze
uszczelnienia prawej i lewej strony sa takie same. Jesli po latach
jazdy smar z jednej strony by wzial i zniknal, to mogloby to o czyms
swiadczyc.

Ostatnio rozbieralem suport Kinexa (dwa lata calorocznej jazdy w
kazdych warunkach) i smar po lewej stronie byl czysciutki w stanie
fabrycznym (co mnie niemal zszokowalo), a po prawej byl brudny i
wyplukany przez co suport nabral z tej strony lekkiego luzu (co
ciekawe, strona z brudnym smarem byla calkowicie oslonieta przed
brudem wyrzucanym przez przednie kolo!). Czy to swiadczy o tym, ze
smar z lewej byl do kitu, a smar z prawej byly super, albo ze smar
stosowany przez Kinexa moze pracowac tylko z lewej strony?

Wg mnie, jesli smar znika, to znaczy ze jest wyplukiwany, albo jest na
tyle rzadki, ze sam i jest wypychany na zewnatrz. LT-43 to rzadkich
nie nalezy...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-04 21:04:05
Autor: kamil/Endurorider.pl
W kwestii smarów...
Rowerex wrote:

Wg mnie, jesli smar znika, to znaczy ze jest wyplukiwany, albo jest na
tyle rzadki, ze sam i jest wypychany na zewnatrz. LT-43 to rzadkich
nie nalezy...

Po Twoim poście zacząłem myśleć kiedy ostatnio smarowałem piastę tylną, którą robiłe wczoraj i wyszło mi na to, że to było około 10 miesięcy a środek nie był suchy. Owszem, widać było że ŁT się przepracował, ale bez dramatu.

Dla zasady rzucilem okiem w ceny smarów z "rowerowy" w nazwie a poźniej poszukałem czegoś innego w dziale samochodowym. Dopłata za przymiotnik rowerowy jest zajbista po prostu :D Do tej pory tylko Rohloff i Redrum opierają się łatwo dostępnym zamiennikom.

Znalazłem jeszcze jeden smar, który kiedyś chciałem kupić czyli SMAR PLASTYCZNY DO ŁOŻYSK MOTOR LIFE 3 500ml za 11 PLN :) Oglądałem go u znajomego i smar zapowiadał się dobrze tzn. konsystencja i faktura (gładkość?) obiecującą. Właściciel nie narzekał na ten smar i może dla odmiany od ŁT zapodam sobie takiego :)

Druga rzecz, która przykuła moją uwagę to SMAR MOBILITH SHC 460 CZERWONY, 380 gram za 42 PLN. Cena dużo wyższa, ale karta produktu niewąska (http://tiny.pl/hfhf5)

Póki co zostaję przy ŁT, ale powoli myślę o czymś innym do porównania :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
03/05/2011 Magura Made in Taiwan

Data: 2011-05-04 20:30:44
Autor: piecia aka dracorp
W kwestii smarów...
Dnia Wed, 04 May 2011 21:04:05 +0200, kamil/Endurorider.pl napisał(a):


Póki co zostaję przy ŁT, ale powoli myślę o czymś innym do porównania :)

Mi ŁT-43 i jakiś Grease firmy Zefal dość szybko się wypłukują przy deszczowej pogodzie. Może to kwestia uszczelek. Kiedyś nakładałem smar silikonowy, ale ten był zdecydowanie za gęsty. I sam bym z chęcią przeszedł na coś innego, być może lepszego.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-05-04 23:40:45
Autor: ToMasz
W kwestii smarów...
piecia aka dracorp pisze:
Dnia Wed, 04 May 2011 21:04:05 +0200, kamil/Endurorider.pl napisał(a):


Póki co zostaję przy ŁT, ale powoli myślę o czymś innym do porównania :)

Mi ŁT-43 i jakiś Grease firmy Zefal dość szybko się wypłukują przy deszczowej pogodzie. Może to kwestia uszczelek. Kiedyś nakładałem smar silikonowy, ale ten był zdecydowanie za gęsty. I sam bym z chęcią przeszedł na coś innego, być może lepszego.

przepraszam ze sie wtrące. piasta/kasetaMK od chinczyka na łożyskach
maszynowych kosztuje 30zł. pociagnie... nie wiem ile, ale nie wymaga
smarowania. jak zdechnie, trzeba iść do sklepu z łożyskami i zamiast 2x
po 3.20zł kupić takie 2x15zł. pociagną 10 tyśkm - tak sądze. nie
prostsza metoda? Wasze wnuki będą sie dziwiły jak mozna było smarować
kosze kulek na początku 21 wieku...

ToMasz

Data: 2011-05-05 05:57:01
Autor: piecia aka dracorp
W kwestii smarów...
Dnia Wed, 04 May 2011 23:40:45 +0200, ToMasz napisał(a):

przepraszam ze sie wtrące.
Wybaczone

piasta/kasetaMK od chinczyka na łożyskach
maszynowych kosztuje 30zł. pociagnie... nie wiem ile, ale nie wymaga
smarowania. jak zdechnie, trzeba iść do sklepu z łożyskami i zamiast 2x
po 3.20zł kupić takie 2x15zł. pociagną 10 tyśkm - tak sądze. nie
prostsza metoda? Wasze wnuki będą sie dziwiły jak mozna było smarować
kosze kulek na początku 21 wieku...

Dlatego korci mnie aby wymienić piasty aby pracowały z łożyskami maszynowymi.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-05-05 15:04:21
Autor: Coaster
W kwestii smarów...
On 5/4/11 11:40 PM, ToMasz wrote:
piecia aka dracorp pisze:
Dnia Wed, 04 May 2011 21:04:05 +0200, kamil/Endurorider.pl napisał(a):


Póki co zostaję przy ŁT, ale powoli myślę o czymś innym do porównania :)

Mi ŁT-43 i jakiś Grease firmy Zefal dość szybko się wypłukują przy
deszczowej pogodzie. Może to kwestia uszczelek.
Kiedyś nakładałem smar silikonowy, ale ten był zdecydowanie za gęsty.

I sam bym z chęcią przeszedł na coś innego, być może lepszego.

przepraszam ze sie wtrące. piasta/kasetaMK od chinczyka na łożyskach
maszynowych kosztuje 30zł. pociagnie... nie wiem ile, ale nie wymaga
smarowania. jak zdechnie, trzeba iść do sklepu z łożyskami i zamiast 2x
po 3.20zł kupić takie 2x15zł. pociagną 10 tyśkm - tak sądze. nie
prostsza metoda? Wasze wnuki będą sie dziwiły jak mozna było smarować
kosze kulek na początku 21 wieku...


To, ze wszyscy jedza g., nie oznacza, ze tak trzeba.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 14:43:41
Autor: Coaster
W kwestii smarów...
On 5/4/11 10:30 PM, piecia aka dracorp wrote:
Dnia Wed, 04 May 2011 21:04:05 +0200, kamil/Endurorider.pl napisał(a):


Póki co zostaję przy ŁT, ale powoli myślę o czymś innym do porównania :)

Mi ŁT-43 i jakiś Grease firmy Zefal dość szybko się wypłukują przy
deszczowej pogodzie.

To w koncu ŁT-43 czy 'jakis' Gerase?
ŁT-43 nigdy mi sie nie 'wyplukiwal' (?) ze zwyklych piast rometowskich bez zadnych uszczelnien. Moze myjesz rower pod cisnieniem, albo dajesz smaru 'co kot naplakal'?

Może to kwestia uszczelek.
Kiedyś nakładałem smar silikonowy, ale ten był zdecydowanie za gęsty.

I sam bym z chęcią przeszedł na coś innego, być może lepszego.


ŁT-43 to dla rowerowych zastosowan _az_nadto_.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 12:57:41
Autor: Coaster
W kwestii smarów...
On 5/4/11 9:04 PM, kamil/Endurorider.pl wrote:
[...]

Póki co zostaję przy ŁT, ale powoli myślę o czymś innym do porównania :)


Lepsze jest wrogiem dobrego ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 13:28:05
Autor: kamil/Endurorider.pl
W kwestii smarów...

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:iptvkg$brh$1news.supermedia.pl...
On 5/4/11 9:04 PM, kamil/Endurorider.pl wrote:
[...]

Póki co zostaję przy ŁT, ale powoli myślę o czymś innym do porównania :)


Lepsze jest wrogiem dobrego ;-)

Wiem, wiem i dlatego tylko myslę i cały czas wychodzi mi, że ŁT-43 jest naprawdę dobry pod praktycznie każdym względem :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
03/05/2011 Magura Made in Taiwan

Data: 2011-05-04 22:33:22
Autor: szufla
W kwestii smarów...
Tak powazniej - to co opisales, to tak naprawde zaden dowod, ani za,
ani przeciw. Dowodem mogloby byc posmarowanie prawej strony piasty
jednym smarem, a lewej drugim, oczywiscie przy zalozeniu, ze
uszczelnienia prawej i lewej strony sa takie same. Jesli po latach
jazdy smar z jednej strony by wzial i zniknal, to mogloby to o czyms
swiadczyc.

Ja kiedys popelnilem taki eksperyment poniewaz zdarza sie, ze cos wpadnie w rece z serwisu pomp i tyl nasmarowalem ciagnacym sie jak glut Nulonem L80
http://www.nulon.com.au/products/Extreme_Performance_Grease/
 ,a przod ŁT-4S3. Po roku, zadnej roznicy w scieraniu, ale smary czarne wiec cos sie tam do srodka dostawalo, czyli grunt to szczelna i caly czas dobrze wyregulowana piasta, a tam raczej nie ma az takich obciazen i skrajnych temperatur, zeby trzeba bylo stosowac jakies wynalazki za grube $.
Ostatnio dostalem SKF LGMT 2. Cholernie rzadki, ale przetestuje :)

sz.

Data: 2011-05-05 14:47:35
Autor: Coaster
W kwestii smarów...
On 5/4/11 10:33 PM, szufla wrote:
[...] nasmarowalem [...] przod ŁT-4S3. Po roku, zadnej roznicy w scieraniu, ale smary czarne wiec
cos sie tam do srodka dostawalo [...]

Ale czarne jak smola czy ciemne? W lozyskach kol samochodu masz szczelne simeringi a mimo to smar ciemnieje - to normalne zjawisko starzenia sie smaru (caly czas minimalnie powierzchnie kulek i bezni sie scieraja).


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 20:29:18
Autor: szufla
W kwestii smarów...
Ale czarne jak smola czy ciemne? W lozyskach kol samochodu masz szczelne simeringi a mimo to smar ciemnieje - to normalne zjawisko starzenia sie smaru (caly czas minimalnie powierzchnie kulek i bezni sie scieraja).

Raczej dostawal sie syf, to nie byly swietnie uszczelnione piasty. Ilosc przejechanych kilometrow tez nie byla kolosalna.

sz.

Data: 2011-05-04 20:12:41
Autor: kamil/Endurorider.pl
W kwestii smarów...

Użytkownik "Dominik Mirowski" <spam.trap@ipv4.pl> napisał w wiadomości news:ips3h0$4o8

Łt-43

W praktyce serwisowej stwierdzono - nie nadaje się - po 6-7 miesiącach w skręcanych suportach i piastach nie zostaje ślad  po tym smarze, najlepiej trzyma się Motorex White Grease, po roku czasem 2 w rozbieranych piastach można było stwierdzić czym były smarowane i smar utrzymywał swoje właściwości.

Ja pisałem o latach trwałości smaru w ogóle a nie w piaście i dopiero teraz widzę, że autor miał na myśli coś innego :) Poza tym dysproporcja cenowa jest tak ogromna, że raz na te pół roku można zajrzeć do piasty.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
03/05/2011 Magura Made in Taiwan

Data: 2011-05-04 21:30:58
Autor: ...::QRT::...
W kwestii smarów...
Dnia Wed, 4 May 2011 19:46:14 +0200, Dominik Mirowski napisał(a):

kamil/Endurorider.pl wyklepał(a) :

Po pierwsze: dobry smar łożyskowy. Taki, który się sprawdzi w
praktyce i przetrwa lata ;)
Łt-43

W praktyce serwisowej stwierdzono - nie nadaje się - po 6-7 miesiącach w skręcanych suportach i piastach nie zostaje ślad  po tym smarze

????

no nie wiem - chyba masz jakiś bardzo trefny smar. mi tam go wcale nie ubywa i to nie tylko po poł roku ale nawet po kilku
latach...

Data: 2011-05-05 08:20:35
Autor: Inead
W kwestii smarów...



W praktyce serwisowej stwierdzono - nie nadaje się - po 6-7 miesiącach w skręcanych suportach i piastach nie zostaje ślad  po tym smarze,

Potwierdzam, ma jakąś dziwną lepkość, smarując miałem wrażenie że działa na niego jakaś siła "odpychająca" od metalu łożyska.Po pół roku bieznia łożyska pokryta tylko jakimś brudnym nalotem zero smaru. Kupiłem jakiegoś Shella łożyskowego i dużop lepiej jest

Data: 2011-05-05 10:29:38
Autor: szufla
W kwestii smarów...
Potwierdzam, ma jakąś dziwną lepkość, smarując miałem wrażenie że działa na niego jakaś siła "odpychająca" od metalu łożyska.

LOL, czy ty wiesz o czym piszesz ?
Znajdz w karcie tech parametr "obciazenie zespawania"


sz.

Data: 2011-05-05 12:06:49
Autor: Inead
W kwestii smarów...

"szufla" <brak@poczty.pl> wrote in message news:iptn6t$rfl$1inews.gazeta.pl...
Potwierdzam, ma jakąś dziwną lepkość, smarując miałem wrażenie że działa na niego jakaś siła "odpychająca" od metalu łożyska.

LOL, czy ty wiesz o czym piszesz ?
Znajdz w karcie tech parametr "obciazenie zespawania"


Nie wiem o czym pisze bo się na tym nie znam - w/w to moje obserwacje tzw.laika...widać że jesteś bardzo mądry, więc możesz napisać o tym zespawaniu, na pewno sporo osób ten watek przeczyta i będzie choć odrobinę bliższa twej mądrości.

Data: 2011-05-05 15:20:16
Autor: Coaster
W kwestii smarów...
On 5/5/11 8:20 AM, Inead wrote:
[...] ma jakąś dziwną lepkość, smarując miałem wrażenie że działa
na niego jakaś siła "odpychająca" od metalu łożyska. [...]

LOL, Stanislaw Lem sie klania... Przestan prenumerowac pisma dla czarownikow.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 11:29:59
Autor: Coaster
W kwestii smarów...
On 5/4/11 7:46 PM, Dominik Mirowski wrote:
kamil/Endurorider.pl wyklepał(a) :

Po pierwsze: dobry smar łożyskowy. Taki, który się sprawdzi w
praktyce i przetrwa lata ;)
Łt-43

W praktyce serwisowej stwierdzono - nie nadaje się - po 6-7 miesiącach w
skręcanych suportach i piastach nie zostaje ślad po tym smarze,[...]

LOL - ja twierdze inaczej. Jak najbardziej zostaje i piastach rowerowych i samochodowych. Nakladajac smar nalezy uzycgo nie za malo i nie za duzo. Jezeli stosuje sie apteczne ilosci to... ;-P

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 13:24:35
Autor: MichałG
W kwestii smarĂłw...
W dniu 2011-05-04 19:46, Dominik Mirowski pisze:
kamil/Endurorider.pl wyklepał(a) :

Po pierwsze: dobry smar łożyskowy. Taki, który się sprawdzi w
praktyce i przetrwa lata ;)
Łt-43

W praktyce serwisowej stwierdzono - nie nadaje się - po 6-7 miesiącach w
skręcanych suportach i piastach nie zostaje ślad po tym smarze,

:)
  powaĹźnie? to nie był ŁT34 a jakąs wazelinopodobna podrĂłba z taka naklejką. Pełno tego w sklepach 'rowerowych'.



Pozdrawiam
Michał

Data: 2011-05-05 16:19:53
Autor: Coaster
W kwestii smarĂłw...
On 5/5/11 1:24 PM, MichałG wrote:
W dniu 2011-05-04 19:46, Dominik Mirowski pisze:
kamil/Endurorider.pl wyklepał(a) :

Po pierwsze: dobry smar łożyskowy. Taki, który się sprawdzi w
praktyce i przetrwa lata ;)
Łt-43

W praktyce serwisowej stwierdzono - nie nadaje się - po 6-7 miesiącach w
skręcanych suportach i piastach nie zostaje ślad po tym smarze,

:)
poważnie? to nie był ŁT34 a jakąs wazelinopodobna podróba z taka
naklejką. Pełno tego w sklepach 'rowerowych'.

Nie ma to jak kilka puszek z CPN-u w zapasie ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W kwestii smarów...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona