Data: 2009-09-20 17:04:32 | |
Autor: Hades | |
W naszej lidze to nie do pomyslenia. | |
Wydaje sie ze w naszych ligach nie ma raczej wiekszego znaczenia
czy a jesli tak o ile sedzia przedluza mecz bo zespoly i tak juz w koncowkach raczej nie walcza (chyba ze jest to przegrywajacy Lech Poznan), ale w takiej np. Angli to juz zupelnie co innego. Moze zatem nie dziwic ze ktos na formu zamiszcza taki komentarz: "Czy sędzia techniczny pokazał aż 6 minut dłużej na tablicy świetlnej czy sędzia główny czekał dotąt aż Manu strzeli gola? No chyba nikt normalny nie przedłuża meczu o 7 minut!" http://sport.onet.pl/1,16,11,60698514,161914478,7259378,0,forum.html?TEMAT=1248702 AM |
|
Data: 2009-09-20 08:16:24 | |
Autor: ligwan | |
W naszej lidze to nie do pomyslenia. | |
On 20 Wrz, 17:04, "Hades" <war...@vp.pl> wrote:
Wydaje sie ze w naszych ligach nie ma raczej wiekszego znaczenia MU to wielki klub więc troche inaczej się go traktuje niż np. jakiś Piast Gliwice z naszej ligi. |
|
Data: 2009-09-20 15:50:39 | |
Autor: altir | |
W naszej lidze to nie do pomyslenia. | |
Hades <waruga@vp.pl> napisał(a):
Wydaje sie ze w naszych ligach nie ma raczej wiekszego znaczenia Eee tam a kto lubi Arabów z City? Myślą że jak mają kase to im wszystko wolno. ManU zasłużyło na wygraną bo było lepsze we wszystkim i każdy to potwierdzi. Sędzia pomógł ale nie ma co tego rozpamiętywać. City grało jak kadra Polski, fuksem strzeliło 3 gole i tyle pokazali w całym meczu. Glory ManU!!!!! -- |
|
Data: 2009-09-20 18:59:44 | |
Autor: bodyn | |
W naszej lidze to nie do pomyslenia. | |
Hades pisze:
Wydaje sie ze w naszych ligach nie ma raczej wiekszego znaczeniaJak sedzia przedluza mecz to obei druzyny moga strzelic bramki. Wiec o co ta afera? |
|
Data: 2009-09-21 03:29:57 | |
Autor: marklar | |
W naszej lidze to nie do pomyslenia. | |
On Sep 20, 4:04 pm, "Hades" <war...@vp.pl> wrote:
Wydaje sie ze w naszych ligach nie ma raczej wiekszego znaczenia przedluzyl do 6 czy tam 7 minut bo w czasie doliczonych 4 padla bramka po ktorej city dlugo sie cieszylo. dodatkowo byla zmiana w mautd ktora tez swoje trwala. wszystko to trwalo 1.26 min (wg obliczen BBC). czyli owen strzelil sekunde po doliczonym czasie. trudno zeby sedzia przerwal mecz w chwili kiedy zawodnik strzela na bramke! pomysl nastepnym razem zanim zaczniesz snuc swoje teorie spiskowe. |
|
Data: 2009-09-21 21:26:59 | |
Autor: zyx | |
W naszej lidze to nie do pomyslenia. | |
"... teorie spiskowe..."
Zeby nie bylo - nie bronie nikogo ;) Ale to pytanie jest zasadne. Bo 99 % sedziow - co by sie nie dzialo w doliczonym czasie gry - zmiany, gole, kontuzje, - przedluzaja mecz gora minute. I my do tego przytwyklismy. Ckoc nie jestem fanem MU - jednak to co sedzia dolilczyl w doliczonym czasie gry, ucieszylo mnie. Dla mnie ten mecz mogl trwac i trwac :D |
|
Data: 2009-09-22 13:33:48 | |
Autor: Paweł W. | |
W naszej lidze to nie do pomyslenia. | |
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:h95geb$8ti$1atlantis.news.neostrada.pl... Wydaje sie ze w naszych ligach nie ma raczej wiekszego znaczenia U nas było kiedyś słynne 8 minut sędziego co ma agencję turystyczną sindbad. p. |