Hades pisze:
Wydaje sie ze w naszych ligach nie ma raczej wiekszego znaczenia
czy a jesli tak o ile sedzia przedluza mecz bo zespoly i tak juz w
koncowkach raczej nie walcza (chyba ze jest to przegrywajacy Lech
Poznan), ale w takiej np. Angli to juz zupelnie co innego. Moze zatem
nie dziwic ze ktos na formu zamiszcza taki komentarz:
"Czy sędzia techniczny pokazał aż 6 minut dłużej na tablicy świetlnej
czy sędzia główny czekał dotąt aż Manu strzeli gola?
No chyba nikt normalny nie przedłuża meczu o 7 minut!"
http://sport.onet.pl/1,16,11,60698514,161914478,7259378,0,forum.html?TEMAT=1248702
AM
Jak sedzia przedluza mecz to obei druzyny moga strzelic bramki. Wiec o co ta afera?
|