Data: 2017-07-13 18:16:01 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich sądach kobiety są równiejsze i ważniejsze. | |
13 lipca 2017 r.
Właśnie otrzymałem postanowienie wrocławskiego Sądu Okręgowego nakazujące mi zamknąć gębę w sprawie ujawnienia przeze mnie przemocy w mojej rodzinie. Przemocy, której dopuszczała się w stosunku do mnie Teresa Mierzwiak. Nie mogąc sobie poradzić ze mną samej wprzęgnęła w cały proceder nasze dzieci, przede wszystkim naszą córkę Kasię, która uległa naporowi matki i obecnie wystąpiła przeciwko mnie z powództwem o rzekome naruszenie przez mnie jej dóbr osobistych. A wrocławski Sąd Okręgowy nakazał mi nie tylko wycofać publikacje mające rzekomo naruszać dobra osobiste powódki ale również zapłacić jej 30000 PLN tytułem zabezpieczenia jej urojonych roszczeń. Moje publikacje stanowią studium przypadku jednej rodziny, w której mężczyzna nie poddał się dyktatowi kobiety i domagał się partnerstwa zamiast utrzymywania fikcji szczęśliwej rodziny, fikcji z dominującą kobietą. To jest studium chorej rodziny, jakich wiele jest w Polsce i w świecie, a ja wskazuję mechanizm prowadzący do tej choroby oraz pokazuje lekarstwo, które tę chorobę może wyeliminować. Poniżej: 1. wezwanie do zaniechania naruszania dóbr osobistych z dn. 13 marca 2017 r. http://leotar.net/document/2017/kasia/20170313_Wezwanie.pdf 2. pełnomocnictwo powódki z dn. 14 lutego 2017 r. http://leotar.net/document/2017/kasia/20170214_Pelnomocnictwo.pdf 3. pozew o zaniechanie naruszania dóbr osobistych z dn. 28 czerwca 2017 r. http://leotar.net/document/2017/kasia/20170628_Pozew.pdf 4. postanowienie sądu z dn.7 lipca 2017 r. http://leotar.net/document/2017/kasia/20170707_Postanowienie.pdf 5. doręczenie sądowe z dn. 10 lipca 2017 r. http://leotar.net/document/2017/kasia/20170713_Doreczenie.pdf Nie tylko, że mam być ukarany ale mam jeszcze milczeć i nie bronić się. A wała! Władek Tarnawski -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2017-07-13 20:47:24 | |
Autor: Kviat | |
W polskich sądach kobiety są równiejsze i ważniejsze. | |
W dniu 2017-07-13 o 18:16, LeoTar Gnostyk pisze:
13 lipca 2017 r. No nareszcie. Powrotu do zdrowia życzę. Piotr |
|
Data: 2017-07-13 23:10:18 | |
Autor: FranekStan | |
W polskich sądach. lełoś kłamie. | |
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości news:ok86c6$6jf$2portraits.wsisiz.edu.pl...
Kłamiesz !!! Postanowienie sądu nie dotyczy przemocy. Ty to jesteś taki PiSdziak, który na białe mówi czarne, a na czarne mówi że to jest białe. Naruszenie przez ciebie czyichś dóbr osobistych nazywasz przemocą wobec ciebie. |
|
Data: 2017-07-14 05:27:42 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich sądach. lełoś kłamie. | |
FranekStan pisze:
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości Kłamiesz !!! Postanowienie sądu nie dotyczy przemocy. I na tym właśnie polega fenomen przemocy psychicznej - ona nie pozostawia śladów widocznych natychmiast. Ślady przemocy psychicznej ujawniają się po latach w postaci zaburzeń psychicznych i biologicznych oraz patologii społecznych. Tej uzewnętrznionej w mojej rodzinie w roku 1994 nikt, poza mną, nie zarejestrował. Bo kobieta sprytną jest. Ty to jesteś taki PiSdziak, który na białe mówi czarne, a na czarne To o czym piszę, czyli przemoc kobiety w rodzinie, stało się zanim zacząłem pisać. Moje pisanie to tylko skutek tej przemocy. A że matka zmusiła córkę do wejścia w te same buty to już nie moja wina, lecz wina matki. Więc spadaj na drzewo FranekStan. -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2017-07-14 21:44:27 | |
Autor: FranekStan | |
W polskich . do lekarza. | |
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości news:ok9dni$1um$1portraits.wsisiz.edu.pl...
Medycyna potrafi zdziałać cuda. Zgłoś się do lekarza rodzinnego i on doradzi co zrobić z twoimi zaburzeniami i twoją patologią. Ewentualnie oddaj się pod opiekę egzorcysty. |
|
Data: 2017-07-14 22:39:57 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich . do lekarza. | |
FranekStan pisze:
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości Ślady przemocy psychicznej ujawniają się po latach w postaci Medycyna potrafi zdziałać cuda. Zgłoś się do lekarza rodzinnego i on Dziękuję za "życzliwe" porady ale nie skorzystam. Najlepszym lekarstwem dla mnie są wypowiedzi tobie podobnych "przyjaznych idiotów". -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2017-07-15 07:15:34 | |
Autor: FranekStan | |
W polskich . mozna zmienić. | |
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości
news:okba70$ghj$1portraits.wsisiz.edu.pl... FranekStan pisze: Wypowiedzi w Usenecie nie są żadnym lekarstwem. Prawidłowo sam zdiagnozowałes twój przypadek, czyli że cierpisz na zaburzenia psychiczne i biologiczne. To można zmienić, ale pacjent musi wspólpracować z lekarzem. |
|
Data: 2017-07-15 07:46:34 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich . mozna zmienić. | |
FranekStan pisze:
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości Ślady przemocy psychicznej ujawniają się po latach w postaci Zgłoś się do lekarza rodzinnego i on doradzi co zrobić z twoimi Dziękuję za "życzliwe" porady ale nie skorzystam. Najlepszym Wypowiedzi w Usenecie nie są żadnym lekarstwem. Niby z którym, ty frajerze? -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2017-07-15 10:40:44 | |
Autor: FranekStan | |
W polskich . mozna zmienić. | |
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości
news:okca7t$pdl$1portraits.wsisiz.edu.pl... FranekStan pisze: Najpierw może idź do lekarza rodzinnego. |
|
Data: 2017-07-15 11:21:10 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich . mozna zmienić. | |
FranekStan pisze:
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości To można zmienić, ale pacjent musi współpracować z lekarzem. Niby z którym ty frajerze? Najpierw może idź do lekarza rodzinnego. Poślij wpierw do niego Teresę Mierzwiak, autorkę tego całego zamieszania z przemocą w rodzinie a - jak widzę - twoją protegowaną. -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2017-07-19 08:30:34 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich sÄ dach. leĹoĹ kĹamie. zQ1|A§9mĆĽzxŞh˛Ö§Ł'Źs9v | |
FranekStan pisze:
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <leotar@leotar.net> napisał w wiadomości Właśnie otrzymałem postanowienie wrocławskiego Sądu Okręgowego w Kłamiesz !!! Postanowienie sądu nie dotyczy przemocy. -- - Ostrowina, 17 lipca 2017 r. Władysław Tarnawski Powiatowy Dom Pomocy Społecznej Ostrowina 21 56-400 Oleśnica sygnatura akt: I C 1073/17 Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny ul. Sądowa 1 50-046 Wrocław Zażalenie na postanowienie sądu. Wnioskuję o uchylenie postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 7 lipca 2017 r. (otrzymałem je 13 lipca 2017 r.) w niniejszej sprawie, w całości, ponieważ łamie ono moje konstytucyjne prawo do wolności słowa, wolności sumienia i prezentowania idei oraz pozbawia mnie prawa do publicznej obrony. Myli się też sąd jakoby moje publikacje na stronie www.leotar.net nie były istotne dla interesu publicznego, ponieważ traktują one o sposobie uwolnienia społeczeństwa od przemocy psychicznej i jej konsekwencji przemocy fizycznej. Moje publikacje traktują także - na gruncie analizy systemowej - o patologiach wywołanych przemocą, a przemocą psychiczną w szczególności. Ponadto postanowienie wydane zostało na posiedzeniu niejawnym bez mojego uczestnictwa przez co nie mogłem bronić własnej postawy. A'priori przyznano rację powódce bez rozpoznania kontekstu całej sprawy, której głównym przedmiotem jest przemoc psychiczna w rodzinie, której dopuściła się matka powódki, moja była żona Teresa Mierzwiak, zam. we Wrocławiu przy ul.Gołężyckiej 14/8. Uzasadnienie. Od roku 1994 prowadzę autoanalizę i psychoanalizę mojej rodziny i znalazłem rozwiązanie, które wyjaśnia pochodzenia przemocy, filozoficzny cel któremu przemoc służy oraz wymyśliłem system edukacyjny, który służy uświadomieniu ludzi, i który - po wdrożeniu - wygasi całkowicie przemoc oraz zapobiegnie jej ponownemu pojawieniu się wśród świadomych ludzi. System ten jest jednak oparty na paradygmacie sprzecznym z obowiązującą doktryną państwa i prawa. W związku z powyższym, żaden prawnik wyszkolony według obecnie obowiązującej doktryny nie chce podjąć się reprezentowania mnie. Dlatego jedynym rozwiązaniem zapewniającym mi bezpieczeństwo jest by sprawa toczyła się publicznie, przy kurtynie odsłoniętej dla opinii publicznej, mediów i całego społeczeństwa. Sąd nie jest bowiem bezstronny, czego dowodem jest postanowiony przez sąd nakaz zablokowania w Internecie niektórych moich publikacji, nawet sprzed 20 lat, oraz zakaz publikowania przeze mnie dokumentów z przebiegu niniejszej sprawy (tak jakby sąd miał cos do ukrycia), ustanowione na posiedzeniu niejawnym w dniu 7 lipca b.r. i bez mojego udziału co jest jawnym pogwałceniem mojego konstytucyjnego prawa do obrony. Nie mogę więc mieć zaufania do istniejącego systemu sprawiedliwości, a raczej systemu wydawania ,,jedynie słusznych" wyroków. Odstępując od przesłuchania stron sąd a'priori przyznał rację powódce i dobrowolnie zrezygnował z zajęcia się rzeczywistym przedmiotem konfliktu, którym jest przemoc psychiczna w naszej rodzinie, którą stanowi Teresa Mierzwiak, matka powódki, oraz toczący się między nami spór o model wychowywania dzieci. Powódka, u której matka wywołała ,,syndrom sztokholmski", jest jej emocjonalnym niewolnikiem i występuje w roli tarczy chroniącej Teresę Mierzwiak, którą od 1995 r. oskarżam o przemoc psychiczną w rodzinie. I tego właśnie dotyczą moje internetowe publikacje od marca 1996 r. poczynając. Powódka jest natomiast figurą za którą bezpiecznie ukrywa się agresor i rodzinny opresor czyli Teresa Mierzwiak, która chce jeszcze bardziej skonfliktować mnie z córką i doprowadzić do tego bym broniąc siebie zniszczył córkę własnymi rękami. Internet stał się dla mnie jedynym miejscem, w którym mogłem przedstawić całą patologię, którą jest obciążona nie tylko moja rodzina ale i całe zfeminizowane społeczeństwo (dominująca kobieta reprezentująca niewolniczy, matriarchalny system władzy w rodzinie) gdyż wrocławski sąd rodzinny i prokuratura zdominowane przez kobiety odmówiły mi w przeszłości zajęcia się sprawą przemocy psychicznej generowanej w naszej rodzinie przez kobietę-matkę. Takie samo prawo do obrony przed moimi publikacjami miała i ma Teresa Mierzwiak ale milczy wyniośle jakby pewna swej nietykalności w matriarchalnym świecie. Z powyższych powodów uważam moje zażalenie za uzasadnione. Władysław Tarnawski 2 egz. -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2017-07-19 20:39:06 | |
Autor: Kviat | |
W polskich sÄ dach. leĹoĹ kĹamie. zQ1|A§9mĆĽzxŞh˛Ö§Ł'Źs9v | |
W dniu 2017-07-19 o 08:30, LeoTar Gnostyk pisze:
Z powyższych powodów uważam moje zażalenie za uzasadnione. Celowo zapomniałeś napisać sądowi o bzykaniu własnych dzieci, czy to zwykłe przeoczenie z twojej strony? Powrotu do zdrowia życzę. Piotr |
|
Data: 2017-08-01 00:54:52 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich sądach... Odpowiedź na pozew. | |
Kviat pisze:
W dniu 2017-07-19 o 08:30, LeoTar Gnostyk pisze: Z powyższych powodów uważam moje zażalenie za uzasadnione. Celowo zapomniałeś napisać sądowi o bzykaniu własnych dzieci, czy to Ostrowina, 23 lipca 2017 r. Sygnatura akt: I C 1073/17 SĄD OKRĘGOWY we Wrocławiu I Wydział Cywilny ul. Sądowa 1 50-046 Wrocław Powódka: Katarzyna Tarnawska ul. Gołężycka 14/8 54-152 Wrocław reprezentowana przez pełnomocnika adwokata Krzysztofa Grochowskiego GŻ Kancelaria Adwokacka sp.p. ul. Świebodzka 6 lok.6 50-046 Wrocław Pozwany: Władysław Tarnawski Powiatowy Dom Pomocy Społecznej Ostrowina 21 56-400 Oleśnica Odpowiedź na pozew o zaniechanie naruszania dóbr osobistych Wnoszę o odrzucenie pozwu w całości ponieważ wszystkie moje publikacje dotyczące przemocy w rodzinie stanowią studium patologii na przykładzie mojej rodziny. W żadnej z moich publikacji nie przedstawiam powódki w negatywnym świetle, a wręcz przeciwnie ukazuję ją jako wspaniałą, mądrą i odważną kobietę, która ryzykując własne bezpieczeństwo zwróciła mi w 1994 r. uwagę na istniejący w naszej rodzinie problem. Problem przemocy okazał się być problemem ogromnym tyczącym się nie tylko naszej rodziny ale wszystkich rodzin naszego świata, czyli problemem globalnym, a moje prace są obecnie przedmiotem naukowych dociekań nad rodziną, społeczeństwem i państwem oraz ich przyszłością. Zakaz publikacji wyników dociekań, opartych na konkretnym przypadku, a dotyczących przemocy w rodzinie oznaczać będzie zaniechanie poszukiwania prawdy i wspieranie dotychczasowych patologii, których źródłem jest podporządkowana kobiecie niewolnicza rodzina. Efektem przeprowadzonej przeze mnie analizy zjawisk jawnej przemocy psychicznej, które miały/mają miejsce w naszej rodzinie od 1994 r., jest sformułowana przeze mnie teoria mówiąca o pochodzeniu przemocy, określająca cel, któremu przemoc służy oraz ukazująca konsekwencje niewyeliminowania w porę przemocy. Teoria objaśnia mechanizm powstawania zaburzeń i patologii psychicznych, biologicznych oraz społecznych, których przemoc jest źródłem i które prowadzą do fizycznej zagłady naszego gatunku. Integralnym elementem konstrukcji jest sformułowany przeze mnie nowy paradygmat wychowawczy, którego wdrożenie wyeliminuje przemoc z życia ludzi co zapobiegnie powstawaniu wszelkich patologii oraz umożliwi zbudowanie społeczeństwa i państwa doskonałego. Od 1996 r., od kiedy zacząłem publikować wyniki moich dociekań, toczy się, wprawdzie powoli ale jednak, publiczna dyskusja nad tym czy w swoim radykalizmie nie popełniłem jakiegoś błędu obserwacyjnego lub logicznego, i uczciwy udział powódki oraz pozostałych członków naszej rodziny byłby bardzo pożądany. Niestety, wszyscy oni wyniośle milczą oczekując zapewne, że pod naciskiem prawnym wycofam się z moich twierdzeń, lub że może sprawa przyschnie, albo też że za swoje wolnomyślicielstwo zostanę wyeliminowany z matriarchalnego społeczeństwa i wszystko pozostanie tak jak było dotychczas. Najważniejszych informacji dotyczących patologicznego układu trawiącego naszą rodzinę dostarczyła mi sama powódka w swoim liście, który mi wręczyła 2 września 1994 r. na lotnisku w Newark, NJ, kiedy odlatywała do Polski po ponad półrocznym pobycie w USA, prosząc bym przeczytał ten list dopiero po jej odlocie. Treść tego listu przedstawiam w załączniku a kopie jego oryginalnej wersji znajdują się w aktach Prokuratury Rejonowej Wrocław-Fabryczna. Dowód: 1.wydruk listu powódki do powoda z dn. 2 września 1994 r., zał.1 2.akta Ds.40/96, karta 49-50, kopia listu powódki do powoda z dn. 2.09.1994 r. 3.akta Ds.5193/96, karta 102-103, kopia listu powódki z dn.2.09.1994 r. Zaufanie, które powódka okazała mi w swoim liście osiągnąłem tylko dzięki temu, że ja sam, podczas jej pobytu w USA, okazałem bezwarunkowe zaufanie, szacunek oraz szanowałem jej wolność. Wzajemne zaufanie i szacunek między członkami rodziny były jednak nie do zniesienia dla Teresy Mierzwiak, wówczas mojej żony i matki moich dzieci, która przyjechała do Stanów wraz z naszym synem Wojciechem w czerwcu 1994. Gdy zorientowała się, że powódka, ja oraz nasz młodszy syn Jan funkcjonujemy na zasadach partnerskich przeraziła się, że straciła nad rodzina władzę, którą sprawowała od lat sprytnie manipulując moim poczuciem winy, i skłóciła mnie z powódką. Cytowany list powódki był ostatnim wołaniem o pomoc dziecka, które zdawało sobie sprawę z tego jakie będą konsekwencje tego chwilowego zachłyśnięcia się wolnością, zaufaniem i szacunkiem, gdy wróci do Polski i znajdzie się pod wyłączną kontrolą chorej psychicznie matki, co istotnie się stało. Pierwsza wróciła do Polski Teresa Mierzwiak, wraz z naszymi synami a powódka została jeszcze kilka dni. Gdy i ona wróciła do Polski moje telefoniczne kontakty z dziećmi gwałtownie się przerwały, gdyż Teresa Mierzwiak co rusz znajdowała powody dla których dzieci nie mogły podejść do telefonu. Dopiero w 1998 r. dotarłem do dokumentów, z których wynikało, że powódka została skierowana przez matkę na terapię do Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii we Wrocławiu by sprowadzić jej myślenie na jedynie słuszne i właściwe tory ustalone oraz nadzorowane przez instytucje sfeminizowanego (matriarchalnego) społeczeństwa. Dowód: 1.akta Ds.5193/96, karta 71-72, Prokuratury Rejonowej Wrocław-Fabryczna, zaświadczenie z Młodz. Ośrodka Socjoterapii, 2.akta R III C 544/96 Sądu Rejonowego Wrocław-Fabryczna, zaświadczenie z Młodz. Ośrodka Socjoterapii Mój ostatni kontakt z powódką miał miejsce 31 grudnia 1994 r., gdy uczestniczyła ona w imprezie sylwestrowej u swoich znajomych. Poszliśmy przywitać z nią nowy rok i wówczas powiedziała mi na ucho tylko tyle: ,,Ratuj rodzinę". Od tego czasu, przez 23 lata, nie zamieniłem słowa z powódką aż do 27 kwietnia b.r. kiedy zeznawała w sprawie o podział mieszkania przy ul. Gołężyckiej 14/8 we Wrocławiu, które jest wspólną własnością moją i Teresy Mierzwiak. W roku 1998, gdy pod koniec maja opuściłem Szpital Psychiatryczny przy ul.Kraszewskiego we Wrocławiu, gdzie przebywałem na obserwacji sądowo-psychiatrycznej w wymienianej już wyżej sprawie Ds.5193/96, odtworzyłem historię przymusu i terroru, któremu poddana została powódka przez Teresę Mierzwiak od chwili gdy opusciła USA w 1994 r. i została pozbawiona przez swoją socjopatyczną opiekunkę wszelkiej nadziei na opiekę i pomoc z mojej strony. Teresa Mierzwiak, wspólnie z terapeutkami Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii, złamały powódce jej kręgosłup moralny. Od tego czasu stała się całkowicie bezwolna, podporządkowana i uległa socjopatce Teresie Mierzwiak. Świadczą o tym zeznania powódki w sprawach karnych prowadzonych przez Prokuraturę Wrocław-Fabryczna oraz w sprawie rozwodowej mojej i Teresy Mierzwiak. Dowód: 1.akta I 2 RC 1182/95 Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu, zeznania powódki 2.akta Ds.40/96, karta 21, protokół przesłuchania powódki z dn. 21.03.1995 r. 3>akta Ds.5193/96, karta 63-64, protokół przesłuchania powódki z dn. 6.12.1996 r. Teresa Mierzwiak systematycznie zmuszała powódkę do coraz bardziej wyrafinowanych kłamstw przed wymiarem sprawiedliwości czyniąc z niej wspólniczkę własnego przestępstwa. Ponieważ powódka chciała bardzo studiować więc łatwo było agresorowi szantażować ją i zmuszać do uległości. Pozbawiwszy powódkę wszelkiej nadziei na pomoc z mojej strony uczyniła z niej swego uzależnionego i wspierającego ją niewolnika, zjawisko znane jako ,,syndrom sztokholmski". I stało się to pod nosem prokuratury, do której zwracałem się o pomoc w wyrwaniu dzieci z rąk agresora, którym jest Teresa Mierzwiak. Niestety prokuratura mi tej pomocy dla moich dzieci odmówiła. Tak samo zachował się sąd w 1999 roku gdy domagałem sie kontaktów z synem Janem. Jeżeli powódka została doprowadzona do takiego fatalnego stanu to również nasi synowie muszą być tym syndromem obciążeni. Dowód: 1.akta Ds.2120/98 zamienione na Ds.3407/98 Prokuratury Wrocław-Fabryczna. Aby umożliwić sądowi zapoznanie się z moimi poglądami wychowawczymi, od których odżegnuje się powódka przygotowałem konspekt zatytułowany: ,,Nowa koncepcja wychowania seksualnego dzieci", który wraz z kilkoma innymi fragmentami dyskusji w Internecie załączam do niniejszej odpowiedzi na pozew. Żeby zapoznać się z całością systemu filozoficzno-etycznego, który stanowi integralną część systemu wychowawczego odwołuje się do całej strony internetowej www.leotar.net lub www.leotar.friko.pl ze szczególnym uwzględnieniem podstron Rocznik 2015, Rok 2016 i Rocznik 2017. Załączniki do odpowiedzi na pozew: 1.Moje ,,rozmowy" z Kasią. W tym list powódki z dn.2 września 1994 r. 2.Nowa koncepcja wychowania seksualnego dzieci. 3.Diabła nie ma. 4.Najważniejsza decyzja w życiu. 5.Dlaczego Europa (z)ginie. 6.Głód Miłości. 7.Nacjonalizm. Władysław Tarnawski -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2017-07-20 12:11:03 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich sÄ dach. leĹoĹ kĹamie. zQ1|A§9mĆĽzxŞh˛Ö§Ł'Źs9v | |
Przemysław Dębski pisze:
W dniu środa, 19 lipca 2017 13:26:59 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk [...] Odstępując od przesłuchania stron sąd a'priori przyznał Dureń jesteś :) To sprawa o naruszenie dóbr osobistych w której Może masz rację. Ale gdybym był mógł się dobrać do niej Miałem do czynienia z "babskim" wymiarem sprawiedliwości. Przede To się nazywa konstruktywna postawa. I to mi się podoba Przemysławie. Dzięki. :-) Mały przyczynek do tego co napisałeś o babskich sądach. Historycznie rzecz ujmując prawodawcami i organizatorami państwa prawa zawsze byli mężczyźni a kobiety dążyły do stworzenia komuny w której nikt, a w szczególności kobiety, za nic nie odpowiadał. I osiągały swój cel posługując się swoim seksapilem; jednym słowem posługując się babskim "miodem" wymuszały na mężczyznach to co gwarantowałoby im, kobietom, władzę i bezkarność. To co się teraz w Polsce dzieje to właśnie obrona matriarchalnej metody rządzenia pod egidą PO i Nowoczesnej, według której to metody kobiecie wszystko wolno bez ponoszenia przez nią jakiejkolwiek odpowiedzialności. Nadchodzi koniec świętych krów. -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|
Data: 2017-07-20 18:46:56 | |
Autor: Wiesiaczek | |
W polskich sÄ dach. leĹoĹ kĹamie. zQ1|A§9mĆĽzxŞh˛Ö§Ł'Źs9v | |
W dniu 20.07.2017 o 12:11, LeoTar Gnostyk pisze:
Przemysław Dębski pisze:.... To co się teraz w Polsce dzieje to właśnie obrona matriarchalnej metody rządzenia pod egidą PO i Nowoczesnej, według Daj znać gdy nadejdzie. Chętnie poczytam :) -- Wiesiaczek (dziś z tych Tych) "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R) |
|
Data: 2017-07-20 23:19:45 | |
Autor: LeoTar Gnostyk | |
W polskich sÄ dach. leĹoĹ kĹamie. zQ1|A§9mĆĽzxŞh˛Ö§Ł'Źs9v | |
Wiesiaczek pisze:
W dniu 20.07.2017 o 12:11, LeoTar Gnostyk pisze: ... To co się teraz w Polsce dzieje to właśnie obrona Daj znać gdy nadejdzie. Chętnie poczytam :) Nie omieszkam. :-) -- Pozdrawiam LeoTar Gnostyk Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/ Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkinbegin:vcard fn;quoted-printable:W=C5=82adys=C5=82aw Tarnawski n;quoted-printable:Tarnawski;W=C5=82adys=C5=82aw org:Sunrise Services;R&D, analyst/therapist adr;quoted-printable:;;Ostrowina 21;Ole=C5=9Bnica;Lower Silesia;56-00;Poland email;internet:leotar@leotar.net title:Founder/Owner tel;work:+48797692475 tel;home:+48661294908 tel;cell:+48728919244 url:www.leotar.net version:2.1 end:vcard |
|