Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   W sklepach nie mogÄ™ rozpakować sĹ‚uchawe k, ĹĽeby posĹ‚uchać jak grajÄ… - czy to kpina z klienta?

W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe k, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?

Data: 2015-05-28 13:04:11
Autor: Jacek
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe k, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
W dniu 2015-05-26 o 22:41, Marcin N pisze:
Co to za czasy, że mam kupić sobie słuchawki na podstawie opakowania?
Nigdzie nie pozwalają przesłuchać, jak grają.
I nie chodzi tu o modele za 30 zł, ale znacznie droższe.

Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach.
Czy jest na nich jakiĹ› hak?
Ja odpowiem z punktu widzenia sprzedawcy:
mam do sprzedania 10 typów słuchawek, po 5 par z każdego rodzaju.
Rozpakowuję 20% opakowań i daję klientowi do sprawdzenia. Tych słuchawek nikt już nie kupi, więc u mnie cena wzrasta od razu o 20%.
Klient przyjdzie, posłucha, kupi przez internet i potem psioczy, że w stacjonarnym sklepie im się we łbach poprzewracało - takie ceny.
Jacek

Data: 2015-05-28 13:16:56
Autor: Marcin N
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe k, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
W dniu 2015-05-28 o 13:04, Jacek pisze:
W dniu 2015-05-26 o 22:41, Marcin N pisze:
Co to za czasy, że mam kupić sobie słuchawki na podstawie opakowania?
Nigdzie nie pozwalają przesłuchać, jak grają.
I nie chodzi tu o modele za 30 zł, ale znacznie droższe.

Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach.
Czy jest na nich jakiĹ› hak?

Ja odpowiem z punktu widzenia sprzedawcy:
mam do sprzedania 10 typów słuchawek, po 5 par z każdego rodzaju.
Rozpakowuję 20% opakowań i daję klientowi do sprawdzenia. Tych słuchawek
nikt już nie kupi, więc u mnie cena wzrasta od razu o 20%.
Klient przyjdzie, posłucha, kupi przez internet i potem psioczy, że w
stacjonarnym sklepie im się we łbach poprzewracało - takie ceny.

Bzdury opowiadasz. Już co najmniej dwie osoby w tym wątku zadeklarowały, że kupią rozpakowane... trochę taniej.
Marny z Ciebie sprzedawczyk.

--
MN

Data: 2015-05-28 13:21:46
Autor: Marcin N
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe k, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
W dniu 2015-05-28 o 13:16, Marcin N pisze:
W dniu 2015-05-28 o 13:04, Jacek pisze:
W dniu 2015-05-26 o 22:41, Marcin N pisze:
Co to za czasy, że mam kupić sobie słuchawki na podstawie opakowania?
Nigdzie nie pozwalają przesłuchać, jak grają.
I nie chodzi tu o modele za 30 zł, ale znacznie droższe.

Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach.
Czy jest na nich jakiĹ› hak?

Ja odpowiem z punktu widzenia sprzedawcy:
mam do sprzedania 10 typów słuchawek, po 5 par z każdego rodzaju.
Rozpakowuję 20% opakowań i daję klientowi do sprawdzenia. Tych słuchawek
nikt już nie kupi, więc u mnie cena wzrasta od razu o 20%.
Klient przyjdzie, posłucha, kupi przez internet i potem psioczy, że w
stacjonarnym sklepie im się we łbach poprzewracało - takie ceny.

Bzdury opowiadasz. Już co najmniej dwie osoby w tym wątku zadeklarowały,
ĹĽe kupiÄ… rozpakowane... trochÄ™ taniej.

Żeby nie być gołosłowny: miesiąc temu kupiłem kran do kuchni. W dużym sklepie. Na wystawie mieli ostatni, w dodatku zdekompletowany - nie było rozetek. Dostałem go za 45 zł zamiast za 150. Wziąłbym i za 80 ale skoro zaproponowali 45...


--
MN

Data: 2015-05-28 13:28:24
Autor: J.F.
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
UĹĽytkownik "Marcin N"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:5566fa4a$0$8390$65785112@news.neostrada.pl...
Bzdury opowiadasz. Już co najmniej dwie osoby w tym wątku zadeklarowały,
ĹĽe kupiÄ… rozpakowane... trochÄ™ taniej.

Żeby nie być gołosłowny: miesiąc temu kupiłem kran do kuchni. W dużym sklepie. Na wystawie mieli ostatni, w dodatku zdekompletowany - nie było rozetek. Dostałem go za 45 zł zamiast za 150. Wziąłbym i za 80 ale skoro zaproponowali 45...

Ale zdekompletowany to troche co innego niz "pomacany".

No coz, poki sklepy tak chca, to ich wolna wola.
Ale koniec koncow zaplacimy za to my, klienci :-)

J.

Data: 2015-05-28 19:09:25
Autor: Jacek
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe k, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
W dniu 2015-05-28 o 13:21, Marcin N pisze:
Żeby nie być gołosłowny: miesiąc temu kupiłem kran do kuchni. W dużym
sklepie. Na wystawie mieli ostatni, w dodatku zdekompletowany - nie było
rozetek. Dostałem go za 45 zł zamiast za 150. Wziąłbym i za 80 ale skoro
zaproponowali 45...
No nie wiem, czy w przypadku słuchawek np. dokanałowych znajdzie się amator cudzego "miodku". Chyba, że fetyszysta jakiś ;-)
Jacek

Data: 2015-05-28 13:39:02
Autor: J.F.
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
UĹĽytkownik "Marcin N"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
W dniu 2015-05-28 o 13:04, Jacek pisze:
Ja odpowiem z punktu widzenia sprzedawcy:
mam do sprzedania 10 typów słuchawek, po 5 par z każdego rodzaju.
Rozpakowuję 20% opakowań i daję klientowi do sprawdzenia. Tych słuchawek
nikt już nie kupi, więc u mnie cena wzrasta od razu o 20%.
Klient przyjdzie, posłucha, kupi przez internet i potem psioczy, że w
stacjonarnym sklepie im się we łbach poprzewracało - takie ceny.

Bzdury opowiadasz. Już co najmniej dwie osoby w tym wątku zadeklarowały, że kupią rozpakowane... trochę taniej.
Marny z Ciebie sprzedawczyk.

Kupia, ale bede na nich stratny.
No powiedzmy sprzedam za pol ceny. To cene pozostalych musze podniesc o te 10%.
Chyba, ze ich mam po 100szt.
Poza tym grozi mi, ze nie sprzedam wcale. Wtedy musze podniesc o 100% - przyjdzie dwoch frajerow, kupia, zaplaca za wszystkie 5, na nastepnych zarobie.

No i ... nie wyobrazasz chyba sobie, ze te rozpakowane maja byc na zyczenie klienta ?
Pan pomacal, ale do sprzedazy sa nierozpakowane, za pelna cene.
Te demonstracyjne to beda do sprzedazy za pol roku, jak wyjda z produkcji.

Efekt koncowy latwo  przewidziec ... na szczescie poczta i kurierzy podnosza koszty zakupu w internecie..

J.

Data: 2015-05-28 13:53:33
Autor: m
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe k, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
W dniu 28.05.2015 o 13:39, J.F. pisze:
UĹĽytkownik "Marcin N"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
W dniu 2015-05-28 o 13:04, Jacek pisze:
>> Ja odpowiem z punktu widzenia sprzedawcy:
>> mam do sprzedania 10 typów słuchawek, po 5 par z każdego rodzaju.
>> Rozpakowuję 20% opakowań i daję klientowi do sprawdzenia. Tych >> słuchawek
>> nikt już nie kupi, więc u mnie cena wzrasta od razu o 20%.
>> Klient przyjdzie, posłucha, kupi przez internet i potem psioczy, że >> w
>> stacjonarnym sklepie im się we łbach poprzewracało - takie ceny.
>Bzdury opowiadasz. Już co najmniej dwie osoby w tym wątku >zadeklarowały, że kupią rozpakowane... trochę taniej.
>Marny z Ciebie sprzedawczyk.
Kupia, ale bede na nich stratny.
No powiedzmy sprzedam za pol ceny. To cene pozostalych musze podniesc o te 10%.

Wydaje mi siÄ™ ĹĽe obniĹĽka ceny o 20%/30% studenta skusi.

p. m.

Data: 2015-05-28 19:36:34
Autor: re
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?


UĹĽytkownik "Jacek"


Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach.
Czy jest na nich jakiĹ› hak?
Ja odpowiem z punktu widzenia sprzedawcy:
mam do sprzedania 10 typów słuchawek, po 5 par z każdego rodzaju.
Rozpakowuję 20% opakowań i daję klientowi do sprawdzenia. Tych słuchawek
nikt już nie kupi, więc u mnie cena wzrasta od razu o 20%.
-- -
Jak nie kupi ? Wystarczy przecenić np o 30% i nagle nie wzrasta a klienci walą drzwiami i oknami :-) Przecież ja chętniej kupię coś w sklepie niż w internecie o ile nie będzie jakoś kosmicznie drogie.

Klient przyjdzie, posłucha, kupi przez internet i potem psioczy, że w
stacjonarnym sklepie im się we łbach poprzewracało - takie ceny.
-- -
No i właśnie, producenci zaczynają płacić za wystawienie na półce w salonie. I potem masz zakup przez internet z odbiorem w tym salonie, który ktoś tutaj tak skrytykował.

Data: 2015-05-28 22:30:59
Autor: Pawel O'Pajak
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?
Powitanko,

Ja odpowiem z punktu widzenia sprzedawcy:
mam do sprzedania 10 typów słuchawek, po 5 par z każdego rodzaju.

Jak ktos przychodzi wybrac sluchawki, to po czym ma wybrac, po ladnym opakowaniu? Jak przeczytal w necie recenzje, opinie, to i w necie kupi. Jak idzie do stacjonarnego, to idzie wybrac sam.
W rp v3.0 przyjelo sie, ze biznes musi zwrocic sie i zarabiac juz natychmiast. Stad masowe zjawisko sprzedawania towaru, ktorego sie nie ma (w necie), albo wystawianie towaru w blistrach tak, ze nawet opisu/instrukcji nie zobaczysz bez otwierania.
Potem jest wielkie zdziwienie, ze klienci maja wymagania, jakby sie po '89 cos zmienilo, albo jakby z jakiegos zachodu przyzwyczajenia przeniesli.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać mał± szkodliwo¶ć społeczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2015-05-29 12:20:42
Autor: J.F.
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?
Użytkownik "Pawel O'Pajak"  napisał w wiadomo¶ci
Powitanko,
Ja odpowiem z punktu widzenia sprzedawcy:
mam do sprzedania 10 typów słuchawek, po 5 par z każdego rodzaju.

Jak ktos przychodzi wybrac sluchawki, to po czym ma wybrac, po ladnym opakowaniu?

To jest jedna strona medalu - ta od wymagajacego klienta.
A druga jest od sprzedawcy - jak ma zamowic, rozpakowac i nie sprzedac, to dlugo tak nie pociagnie :-)

Jak przeczytal w necie recenzje, opinie, to i w necie kupi.

A niekoniecznie. Przeczytac moze w necie, a kupic w sklepie zwyklym.

Jak idzie do stacjonarnego, to idzie wybrac sam.

No i niech sobie wybiera ... po pudelku :-)

W rp v3.0 przyjelo sie, ze biznes musi zwrocic sie i zarabiac juz natychmiast.

Akurat sklep to powinien zaczac zarabiac dosc szybko ...

Stad masowe zjawisko sprzedawania towaru, ktorego sie nie ma (w necie), albo wystawianie towaru w blistrach tak, ze nawet opisu/instrukcji nie zobaczysz bez otwierania.

To ogolnoswiatowy trend, myslisz ze blistry tylko dla nas ?

Taka rzecz jak np karta mikro SD wymaga duzego opakowania, bo zniknie bez ujszczenia oplaty :-)

Potem jest wielkie zdziwienie, ze klienci maja wymagania, jakby sie po '89 cos zmienilo, albo jakby z jakiegos zachodu przyzwyczajenia przeniesli.

A z drugiej strony - sprzet sie skomplikowal, swiadomie nie wybierzesz.
Sluchawek nie dotyczy, ale np telewizora czy telefonu.

I co z tego ze instrukcja bedzie, jak ma 100 stron. Zreszta coraz czesciej ma 20 stron i nic nie wyjasnia.

J.

Data: 2015-05-29 17:37:47
Autor: Pawel O'Pajak
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?

Powitanko,

Akurat sklep to powinien zaczac zarabiac dosc szybko ...

Czasy kiedy zarabialo sie szybko na byle czym minely tak mniej wiecej w polowie lat '90. Niestety teraz trzeba wiecej popracowac, czesc towaru poswiecic jako demo, by przyciagnac klientow. Inaczej nie nalezy sie dziwic, ze biznes slabo idzie.
Nasi biznesmani jeszcze wielu rzeczy nie rozumieja, dziwia sie, ale nie wyciagaja wnioskow. Np. czesto slysze, ze ktos nie moze znalezc pracownika, ale na pytanie, czy w ogloszeniu podal zarobki, robi wielkie oczy.

A z drugiej strony - sprzet sie skomplikowal, swiadomie nie wybierzesz.

Tym bardziej swiadomie.

Sluchawek nie dotyczy, ale np telewizora czy telefonu.

Mowisz, ze kupujesz w ciemno i potem sie okazuje, ze kupiles shit, albo najlepsze co moze byc? Ja tam takie sprzety bardziej wybieram, niz Zone;-)

I co z tego ze instrukcja bedzie, jak ma 100 stron. Zreszta coraz
czesciej ma 20 stron i nic nie wyjasnia.

Czasem nawet wiecej, ale jak masz sie dowiedziec, czy np. kamera ma te funkcje, na ktorej Ci najbardziej zalezy? Dokladne parametry zamiast marketingowego belkotu tez sa dla mnie istotne, a to mozna znaleĽć zwykle na koncu instrukcji.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać mał± szkodliwo¶ć społeczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2015-06-01 13:16:52
Autor: J.F.
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?
Użytkownik "Pawel O'Pajak"  napisał w wiadomo¶ci
Powitanko,
Akurat sklep to powinien zaczac zarabiac dosc szybko ...

Czasy kiedy zarabialo sie szybko na byle czym minely tak mniej wiecej w polowie lat '90. Niestety teraz trzeba wiecej popracowac, czesc towaru poswiecic jako demo, by przyciagnac klientow. Inaczej nie nalezy sie dziwic, ze biznes slabo idzie.

Ale o jakim zarabianiu mowa - wyprowadzeniu firmy ze straty, czy osiagnieciu dodatniego bilansu miesiecznego ?

Stawiasz towar, sprzedajesz, i juz powinien byc zysk ze sprzedazy.
Owszem, moze byc kwestia wzrostu popularnosci i wielkosci sprzedazy, aby na pensje i wynajem starczylo, moze byc zwrot kosztow demo, wyposazenia, inwestycji itp ... to nie elektrownia, gdzie trzeba przez 10 lat budowac aby zaczac przychody osiagac.

A z drugiej strony - sprzet sie skomplikowal, swiadomie nie wybierzesz.
Tym bardziej swiadomie.
Sluchawek nie dotyczy, ale np telewizora czy telefonu.
Mowisz, ze kupujesz w ciemno i potem sie okazuje, ze kupiles shit, albo najlepsze co moze byc? Ja tam takie sprzety bardziej wybieram, niz Zone;-)

Staram sie nie w ciemno, ale tak na naprawde ... w ciemno to jest.
O jakosci nie wiem nic - moge w marke uwierzyc. O funkcjonalnosci mozna wyczytac niewiele. itp.

I co z tego ze instrukcja bedzie, jak ma 100 stron. Zreszta coraz
czesciej ma 20 stron i nic nie wyjasnia.

Czasem nawet wiecej, ale jak masz sie dowiedziec, czy np. kamera ma te funkcje, na ktorej Ci najbardziej zalezy? Dokladne parametry zamiast marketingowego belkotu tez sa dla mnie istotne, a to mozna znaleĽć zwykle na koncu instrukcji.

Parametry wazna rzecz i na koncu instrukcji bywaja, ale i tu potrafia klamac i naciagac.
Rozdzielczosc interpolowana, glosniki  50W PMPO z zasilaczem 5W itp.

A ja sie chce dowiedziec np czy moge zoom zmieniac w trakcie nagrywania.
W kamerze funkcja podstawowa i chyba wszystkie maja, ale w aparacie z funkcja filmowania niekoniecznie. A w instrukcji moze bedzie napisane, a moze nie ... recenzje zazwyczaj na zamowienie, zlego slowa nie napisza, itd :-)


J.

Data: 2015-06-01 14:07:56
Autor: Tomasz Kaczanowski
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?
W dniu 2015-06-01 13:16, J.F. pisze:
Użytkownik "Pawel O'Pajak" napisał w wiadomo¶ci
Powitanko,
Akurat sklep to powinien zaczac zarabiac dosc szybko ...

Czasy kiedy zarabialo sie szybko na byle czym minely tak mniej wiecej
w polowie lat '90. Niestety teraz trzeba wiecej popracowac, czesc
towaru poswiecic jako demo, by przyciagnac klientow. Inaczej nie
nalezy sie dziwic, ze biznes slabo idzie.

Ale o jakim zarabianiu mowa - wyprowadzeniu firmy ze straty, czy
osiagnieciu dodatniego bilansu miesiecznego ?

Stawiasz towar, sprzedajesz, i juz powinien byc zysk ze sprzedazy.
Owszem, moze byc kwestia wzrostu popularnosci i wielkosci sprzedazy, aby
na pensje i wynajem starczylo, moze byc zwrot kosztow demo, wyposazenia,
inwestycji itp ... to nie elektrownia, gdzie trzeba przez 10 lat budowac
aby zaczac przychody osiagac.

Nie chodzi o 10 lat, ale żeby znaleĽć odpowiedni± ilo¶ć stałych odbiorców tego co sprzedajemy, + mieć szansę na dodatkowych przypadkowych, to trzeba nad tym popracować. Ile? - zależy od branży, miejsca sklepu ect.


A ja sie chce dowiedziec np czy moge zoom zmieniac w trakcie nagrywania.
W kamerze funkcja podstawowa i chyba wszystkie maja, ale w aparacie z
funkcja filmowania niekoniecznie. A w instrukcji moze bedzie napisane, a
moze nie ... recenzje zazwyczaj na zamowienie, zlego slowa nie napisza,
itd :-)

Recenzje najczę¶ciej czytam te mało przychylne, bo one zazwyczaj maj± większ± szanse być prawdziwe - dodatkowo, wychodz±c z założenia, że niema rzeczy idealnych, mogę ocenić, czy takie wady mi przeszkadzaj±, czy nie.


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl/ksiazki

Data: 2015-06-01 15:15:15
Autor: J.F.
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:556c4b18$0$27529$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2015-06-01 13:16, J.F. pisze:
Akurat sklep to powinien zaczac zarabiac dosc szybko ...
Stawiasz towar, sprzedajesz, i juz powinien byc zysk ze sprzedazy.
Owszem, moze byc kwestia wzrostu popularnosci i wielkosci sprzedazy, aby
na pensje i wynajem starczylo, moze byc zwrot kosztow demo, wyposazenia,
inwestycji itp ... to nie elektrownia, gdzie trzeba przez 10 lat budowac
aby zaczac przychody osiagac.

Nie chodzi o 10 lat, ale żeby znaleĽć odpowiedni± ilo¶ć stałych odbiorców tego co sprzedajemy, + mieć szansę na dodatkowych przypadkowych, to trzeba nad tym popracować. Ile? - zależy od branży, miejsca sklepu ect.

W przypadku np spozywczych masz racje, w przypadku sklepu RTV ... stali klienci raczej nie istnieja, choc oczywiscie jak byli zadowoleni, to z czasem wracaja.
Co ciekawe - im bardziej zadowoleni, tym rzadziej wracaja - no bo sprzet dobrej jakosci kupili i sie nie psuje :-)

A ja sie chce dowiedziec np czy moge zoom zmieniac w trakcie nagrywania.
W kamerze funkcja podstawowa i chyba wszystkie maja, ale w aparacie z
funkcja filmowania niekoniecznie. A w instrukcji moze bedzie napisane, a
moze nie ... recenzje zazwyczaj na zamowienie, zlego slowa nie napisza,
itd :-)
Recenzje najczę¶ciej czytam te mało przychylne, bo one zazwyczaj maj± większ± szanse być prawdziwe - dodatkowo, wychodz±c z założenia, że niema rzeczy idealnych, mogę ocenić, czy takie wady mi przeszkadzaj±, czy nie.

Zgadza sie - trzeba czytac to, co wymienia wady.
Ale takie recenzje nie sa sponsorowane :-)

Poza tym ... jakby tak wszyscy kupowali, to by zaden nowy produkt sie nie sprzedal :-)



J.

Data: 2015-06-01 20:39:33
Autor: re
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?


Użytkownik "J.F."

....
Zgadza sie - trzeba czytac to, co wymienia wady.
Ale takie recenzje nie sa sponsorowane :-)
-- -
Taaa, wszystkie chińskie counterfake'i s± słabej jako¶ci, nie to co oryginalne produkty :-)

Data: 2015-06-01 20:49:44
Autor: re
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?


Użytkownik "re"

....
Zgadza sie - trzeba czytac to, co wymienia wady.
Ale takie recenzje nie sa sponsorowane :-)
-- -
Taaa, wszystkie chińskie counterfake'i s± słabej jako¶ci, nie to co
oryginalne produkty :-)

ity

Data: 2015-06-02 08:59:46
Autor: Tomasz Kaczanowski
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?
W dniu 2015-06-01 15:15, J.F. pisze:
Nie chodzi o 10 lat, ale żeby znaleĽć odpowiedni± ilo¶ć stałych
odbiorców tego co sprzedajemy, + mieć szansę na dodatkowych
przypadkowych, to trzeba nad tym popracować. Ile? - zależy od branży,
miejsca sklepu ect.

W przypadku np spozywczych masz racje, w przypadku sklepu RTV ... stali
klienci raczej nie istnieja, choc oczywiscie jak byli zadowoleni, to z
czasem wracaja.
Co ciekawe - im bardziej zadowoleni, tym rzadziej wracaja - no bo sprzet
dobrej jakosci kupili i sie nie psuje :-)

Niekoniecznie, przyjd± po dodatki, przyjd± po inny sprzęt, kupi± co¶ w prezencie. Za jaki¶ czas wymieni± co¶. Mam jeden sklep ze sprzętem komputerowym, do którego przychodziłem jeszcze w latach 90 (maj± na większo¶ć rzeczy rozs±dne ceny + dobr± obsługę + nie robi± problemów z serwisem gwarancyjnym) - do dzi¶ tam zagl±dam i kupuje i ew ludzi co przychodz± po to, żebym złożył im sprzęt wysyłam tam i oni wychodz± zadowoleni. Aczkolwiek - ponieważ znam wła¶cicieli - sami mówi±, że na pocz±tku było tak, że jak po kilku miesi±cach wymy¶lili, by wypłacić sobie wypłaty, to mało z torbami nie poszli... Teraz prowadz± duże salony + serwis i jak czasem tam zagl±dam to spotykam tych samych klientów, więc można.


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2015-06-05 13:47:36
Autor: Pawel O'Pajak
W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak graj± - czy to kpina z klienta?

Powitanko,

W przypadku np spozywczych masz racje, w przypadku sklepu RTV ... stali
klienci raczej nie istnieja

Zrazisz 1 klienta, on zrazi 10 innych potencjalnych.
Zachecisz 1, to moze on kogos przyprowadzi. A moze nie.
Tak to niestety dziala. Mozna oczywiscie sie tym nie przejmowac, ale to jak liczenie na to, ze prawa fizyki w jakims przypadku nie zadzalaja.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać mał± szkodliwo¶ć społeczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe k, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona