Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   W sprawie towarzyszki Blidy

W sprawie towarzyszki Blidy

Data: 2010-12-13 21:54:56
Autor: rAzor
W sprawie towarzyszki Blidy
Po cóż to się grzebać w przeszłości? Było, minęło - patrzmy w przyszłosć. Po co nam te podziały? Teraz najważniejsza jest jedność i pojednanie.
--
Sátoraljaújhely

Data: 2010-12-13 21:56:52
Autor: u2
W sprawie towarzyszki Blidy
W dniu 2010-12-13 21:54, rAzor pisze:
Po cóż to się grzebać w przeszłości? Było, minęło - patrzmy w
przyszłosć. Po co nam te podziały? Teraz najważniejsza jest jedność i
pojednanie.


Zgoda buduje. A Polska jest najważniejsza.

Data: 2010-12-13 22:02:56
Autor: rAzor
W sprawie towarzyszki Blidy
Darz bór! Użytkownik... he he - u2 raczył napisać:
W dniu 2010-12-13 21:54, rAzor pisze:
Po cóż to się grzebać w przeszłości? Było, minęło - patrzmy w
przyszłosć. Po co nam te podziały? Teraz najważniejsza jest jedność i
pojednanie.


Zgoda buduje. A Polska jest najważniejsza.

Otóż to - przecież grzebanie się w tej sprawie, niepotrzebne, powoduje powstanie głębokich podziałów w społeczeństwie. Wzbudza kryzys zaufania, wzajemną niechęć i wrogość. Patrzmy w przyszłość. Budujmy!
--
Sátoraljaújhely

Data: 2010-12-13 22:08:05
Autor: raff
W sprawie towarzyszki Blidy

"rAzor" <pora@na.telesfora.com> wrote in message news:ie61m0$137$1news.onet.pl...
Darz bór! Użytkownik... he he - u2 raczył napisać:
W dniu 2010-12-13 21:54, rAzor pisze:
Po cóż to się grzebać w przeszłości? Było, minęło - patrzmy w
przyszłosć. Po co nam te podziały? Teraz najważniejsza jest jedność i
pojednanie.


Zgoda buduje. A Polska jest najważniejsza.

Otóż to - przecież grzebanie się w tej sprawie, niepotrzebne, powoduje powstanie głębokich podziałów w społeczeństwie. Wzbudza kryzys zaufania, wzajemną niechęć i wrogość. Patrzmy w przyszłość. Budujmy!

Oddzielmy sprawę Blidy grubą kreską. Nie babrajmy sie w bagnie podziałów.

R.

Data: 2010-12-14 07:31:58
Autor: cytryna
W sprawie towarzyszki Blidy
Darz bór! U&iquest;ytkownik... he he - u2 raczy&sup3; napisa&aelig;:
> W dniu 2010-12-13 21:54, rAzor pisze:
>> Po có&iquest; to si&ecirc; grzeba&aelig; w przesz&sup3;o&para;ci? By&sup3;o, min&ecirc;&sup3;o - patrzmy w
>> przysz&sup3;os&aelig;. Po co nam te podzia&sup3;y? Teraz najwa&iquest;niejsza jest jedno&para;&aelig; i
>> pojednanie.
>
>
> Zgoda buduje. A Polska jest najwa&iquest;niejsza.

Otó&iquest; to - przecie&iquest; grzebanie si&ecirc; w tej sprawie, niepotrzebne, powoduje powstanie g&sup3;&ecirc;bokich podzia&sup3;ów w spo&sup3;ecze&ntilde;stwie. Wzbudza kryzys zaufania, wzajemn&plusmn; niech&ecirc;&aelig; i wrogo&para;&aelig;. Patrzmy w przysz&sup3;o&para;&aelig;. Budujmy!
--

MY NIE RUSZAMY WASZYCH, WY NIE RUSZACIE NASZYCH- niepisana zasada konstytycyjna
 "wypracowana" przy okrągłym stole. Tylko przestrzeganie tej zasady i walka z korupcją w stylu dorszowej Julki zapewnia błogostan - "aby żyło się lepiej"!

--


Data: 2010-12-14 06:21:15
Autor: kefirh
W sprawie towarzyszki Blidy
W dniu 2010-12-13 21:54, rAzor pisze:
Po cóż to się grzebać w przeszłości? Było, minęło - patrzmy w
przyszłosć. Po co nam te podziały? Teraz najważniejsza jest jedność i
pojednanie.


Tylko wlasnie wszystko psuje ten faszysta, ktorego trzeba zgnoic!
Zetrzecc gnoja. Do szamba spuscic.
Jak ja go k... nienawidze!!! Jak ja go k...!!!

Kurwa. Popuscilem.

k.

W sprawie towarzyszki Blidy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona