| Data: 2011-10-04 08:09:13 | |
| Autor: Przemysław W | |
| W stanie wojennym wstąpił do PRON, nie tak dawno zgłaszał się do PO, teraz kandyduje do Sejmu z listy PiS. | |
|
Jan Tomaszewski, nasz wybitny przed laty bramkarz, postanowił zostać politykiem i posłem PiS. Wszystkie niezbędne atuty ma, dzięki tym samym zaletom od lat ciągają go po telewizjach - jest chyba najbardziej wulgarnym komentatorem naszej rzeczywistości futbolowej.
Umie splunąć słowem na dowolną odległość (ze szczególnym upodobaniem zabawia masy metaforami o kiblach i burdelach), gardzi logiką wypowiedzi, składane przez niego zawiadomienia o przestępstwach rzekomo popełnianych przez działaczy prokuratura konsekwentnie odrzuca. No i jest Tomaszewski imponująco elastyczny. W stanie wojennym wstąpił do PRON, nie tak dawno zgłaszał się do PO, teraz kandyduje do Sejmu z listy PiS. Obecnie chce się zająć w Sejmie polityką zagraniczną. Na wczorajszej konferencji prasowej z Jarosławem Kaczyńskim Tomaszewski dał próbkę swojej subtelnej frazy - przyrównał PO do spłuczki klozetowej. Wcześniej komentował m.in. powołanie do reprezentacji kraju piłkarza Damiena Perquisa, francuskiego potomka emigrantów z Polski: "Jakiś śmieć francuski, taki śmieć futbolowy, który u siebie się nie załapał, gra u nas. Brzydzę się też takiej reprezentacji. Że on gra w koszulce z orłem, w której my, prawdziwi Polacy, zdobywaliśmy medale dla Polski!". Zbieg okoliczności sprawił, że o politycznej karierze Tomaszewskiego dowiedziałem się tuż po powrocie z zagranicy, a tam musiałem o nim pasjonującym się sportem tubylcom opowiadać. Znów. Poza Polską zdarza mi się to dość często. Bohaterem niemieckich mistrzów świata z 1974 r. był Franz Beckenbauer - to w futbolu wciąż osobistość. Bohaterem ówczesnych holenderskich wicemistrzów był Johan Cruyff - jego wizjonerstwo stoi za futbolowymi arcydziełami triumfatorki Ligi Mistrzów - Barcelony i triumfatorki mundialu - reprezentacji Hiszpanii. Spośród naszych bohaterów tamtej ery reszcie świata zapadli w pamięć bramkarz (w eliminacjach zatrzymał Anglię, w finałach obronił dwa rzuty karne) oraz prawoskrzydłowy Grzegorz Lato (został królem strzelców), dziś niewydarzony, niekompetentny prezes PZPN, kiedyś niewydarzony i niekompetentny senator SLD. Dlatego notorycznie wysłuchuję za granicą pytań: "Co dziś porabia Tomaszewski? Telewizja? O czym tam opowiada? A co porabia Lato? Jak się spisuje na czele związku?". Odpowiadam szczerze, więc wolę się nie przyznawać, co mówię o najbardziej rozpoznawalnych Orłach Górskiego. Tomaszewski pewnie by mnie opluł. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,10403189,Orzel_Kaczynskiego.html#ixzz1Zn4WqMtJ Przemek -- "- Gdybym miał prostować kłamstwa, nieścisłości, nadużycia w wypowiadane przez oponentów politycznych, w tym przez prezesa Kaczyńskiego, to od rana do wieczora musiałbym robić wyłącznie to - powiedział Tusk." |
|
| Data: 2011-10-04 12:16:44 | |
| Autor: Zahir | |
| W stanie wojennym wstąpił do PRON, nie tak dawno zgłaszał się do PO, teraz kandyduje do Sejmu z listy PiS. | |
|
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j6e7ua$caq$1news.onet.pl... Jan Tomaszewski, nasz wybitny przed laty bramkarz, postanowił zostać politykiem i posłem PiS. Wszystkie niezbędne atuty ma, dzięki tym samym zaletom od lat ciągają go po telewizjach - jest chyba najbardziej wulgarnym komentatorem naszej rzeczywistości futbolowej. Jasio zeszamcił się tak jak Pietrzak czy Drozda. Uwierzył w absurdy. -- Zahir |
|