Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Data: 2010-06-01 17:59:29
Autor: Neko
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
Nie wiem jak to przezyja te wszystkie wrzody typu Cyc czy inne boukuny. Nie ma zadnej sensacji. Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami. Nie ma nic! Jest tylko tragedia.

Moze przeszarzowanie, w sumie dalej nie wyjasnia
to DLACZEGO do tego doszlo. Gdzie tkwil blad.

Data: 2010-06-01 09:07:00
Autor: Pistacjusz
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
On 1 Cze, 17:59, "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote:
Nie wiem jak to przezyja te wszystkie wrzody typu Cyc czy
inne boukuny. Nie ma zadnej sensacji. Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami. Nie ma nic! Jest tylko tragedia.

Moze przeszarzowanie, w sumie dalej nie wyjasnia
to DLACZEGO do tego doszlo. Gdzie tkwil blad.

Wystrugają sobie z banana.

Data: 2010-06-01 20:18:35
Autor: kogutek
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
Nie wiem jak to przezyja te wszystkie wrzody typu Cyc czy inne boukuny. Nie ma zadnej sensacji. Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami. Nie ma nic! Jest tylko tragedia.

Moze przeszarzowanie, w sumie dalej nie wyjasnia
to DLACZEGO do tego doszlo. Gdzie tkwil blad.




Jest XXI wiek. Samolot był po kapitalnym remoncie. Sztuka nówka nie śmigana
znaczy się. Najnowsze wyposażenie, najnowsza sterowanie, najnowsza nawigacja. I
ja mam uwierzyć że stosunkowo ważne w takich sytuacjach informacje, co się
dzieje w kabinie pilotów, o czym rozmawiają. Są nagrywane na walcach pokrytych
cynfolią na rejestratorze zrobionym według oryginalnej dokumentacji niejakiego
Edisona. Mam dinksa wielkości zapalniczki jednorazówki. Kilkadziesiąt godzin
może nagrywać z jakością pozwalającą odróżnić bzyczenie komara od bzyczenia
muchy. Do tego całkowity brak rozmów na luźne tematy, takie o dupie Maryny.
Szybciej bym uwierzył jak by w tekście jaki czytano w telewizji były luki z
wytłumaczeniem że były to rozmowy na tematy całkowicie nie związane z lotem,
prywatne rozmowy obsługi. Umarli też mają prawo do zachowania prywatności.
Istotne dla sprawy jest nie to co jest w stenogramach, tylko to co zostało
wymazane albo zniekształcone w stopniu uniemożliwiającym identyfikację.    --


Data: 2010-06-01 21:56:31
Autor: Tytus
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

"kogutek" <kogutek44@op.pl> wrote in message news:60b5.0000054e.4c054efbnewsgate.onet.pl...
Nie wiem jak to przezyja te wszystkie wrzody typu Cyc czy
inne boukuny. Nie ma zadnej sensacji. Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami. Nie ma nic! Jest tylko tragedia.

Moze przeszarzowanie, w sumie dalej nie wyjasnia
to DLACZEGO do tego doszlo. Gdzie tkwil blad.




Jest XXI wiek. Samolot był po kapitalnym remoncie. Sztuka nówka nie śmigana
znaczy się. Najnowsze wyposażenie, najnowsza sterowanie, najnowsza nawigacja. I
ja mam uwierzyć że stosunkowo ważne w takich sytuacjach informacje, co się
dzieje w kabinie pilotów, o czym rozmawiają. Są nagrywane na walcach pokrytych
cynfolią na rejestratorze zrobionym według oryginalnej dokumentacji niejakiego
Edisona. Mam dinksa wielkości zapalniczki jednorazówki. Kilkadziesiąt godzin
może nagrywać z jakością pozwalającą odróżnić bzyczenie komara od bzyczenia
muchy. Do tego całkowity brak rozmów na luźne tematy, takie o dupie Maryny.
Szybciej bym uwierzył jak by w tekście jaki czytano w telewizji były luki z
wytłumaczeniem że były to rozmowy na tematy całkowicie nie związane z lotem,
prywatne rozmowy obsługi. Umarli też mają prawo do zachowania prywatności.
Istotne dla sprawy jest nie to co jest w stenogramach, tylko to co zostało
wymazane albo zniekształcone w stopniu uniemożliwiającym identyfikację.

LIPA!!! Ruskie popracowali nad skzrynkami i wszyscy o tym iwedza... inna sprawa, ze nikt o tym glosno nie powie.

Data: 2010-06-02 01:00:11
Autor: Tomy M.
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości news:60b5.0000054e.4c054efbnewsgate.onet.pl...

Jest XXI wiek. Samolot był po kapitalnym remoncie. Sztuka nówka nie śmigana
znaczy się. Najnowsze wyposażenie, najnowsza sterowanie, najnowsza nawigacja. I
ja mam uwierzyć że stosunkowo ważne w takich sytuacjach informacje, co się
dzieje w kabinie pilotów, o czym rozmawiają. Są nagrywane na walcach pokrytych
cynfolią na rejestratorze zrobionym według oryginalnej dokumentacji niejakiego
Edisona. Mam dinksa wielkości zapalniczki jednorazówki. Kilkadziesiąt godzin
może nagrywać z jakością pozwalającą odróżnić bzyczenie komara od bzyczenia
muchy. Do tego całkowity brak rozmów na luźne tematy, takie o dupie Maryny.
Szybciej bym uwierzył jak by w tekście jaki czytano w telewizji były luki z
wytłumaczeniem że były to rozmowy na tematy całkowicie nie związane z lotem,
prywatne rozmowy obsługi. Umarli też mają prawo do zachowania prywatności.
Istotne dla sprawy jest nie to co jest w stenogramach, tylko to co zostało
wymazane albo zniekształcone w stopniu uniemożliwiającym identyfikację.

  Mieli kupę nagrań, część ze skrzynki a część z podsłuchów
które zamontowali w fabryce w Samarze. Nie były to nadajniki
więc wyciągnć to mogli tylko w trakcie jakiś napraw ... lub
wywalenia samolotu w powietrze.
I wyciągneli sobie te pamięci/mp3. Teraz w ciągu 1,5 miesiąca
złozyli z tego taki zapis jak chcieli, przegrali to z głośników
do orginalnego mikrofonu i na taśmę czarnej skrzynki. Jakość
tak słaba że autentyczność nie do weryfikacji.
  Stenogram jest autentyczny, oni mają takie nagranie i jest
ono w skrzynce/rejestratorze. Pytanie czy jest prawdziwe mija
się z celem.

Tomy M.

Data: 2010-06-02 09:01:48
Autor: Bombelek
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:4c0590fa$0$2599$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości news:60b5.0000054e.4c054efbnewsgate.onet.pl...

Jest XXI wiek. Samolot był po kapitalnym remoncie. Sztuka nówka nie śmigana
znaczy się. Najnowsze wyposażenie, najnowsza sterowanie, najnowsza nawigacja. I
ja mam uwierzyć że stosunkowo ważne w takich sytuacjach informacje, co się
dzieje w kabinie pilotów, o czym rozmawiają. Są nagrywane na walcach pokrytych
cynfolią na rejestratorze zrobionym według oryginalnej dokumentacji niejakiego
Edisona. Mam dinksa wielkości zapalniczki jednorazówki. Kilkadziesiąt godzin
może nagrywać z jakością pozwalającą odróżnić bzyczenie komara od bzyczenia
muchy. Do tego całkowity brak rozmów na luźne tematy, takie o dupie Maryny.
Szybciej bym uwierzył jak by w tekście jaki czytano w telewizji były luki z
wytłumaczeniem że były to rozmowy na tematy całkowicie nie związane z lotem,
prywatne rozmowy obsługi. Umarli też mają prawo do zachowania prywatności.
Istotne dla sprawy jest nie to co jest w stenogramach, tylko to co zostało
wymazane albo zniekształcone w stopniu uniemożliwiającym identyfikację.

 Mieli kupę nagrań, część ze skrzynki a część z podsłuchów
które zamontowali w fabryce w Samarze. Nie były to nadajniki
więc wyciągnć to mogli tylko w trakcie jakiś napraw ... lub
wywalenia samolotu w powietrze.
I wyciągneli sobie te pamięci/mp3. Teraz w ciągu 1,5 miesiąca
złozyli z tego taki zapis jak chcieli, przegrali to z głośników
do orginalnego mikrofonu i na taśmę czarnej skrzynki. Jakość
tak słaba że autentyczność nie do weryfikacji.
 Stenogram jest autentyczny, oni mają takie nagranie i jest
ono w skrzynce/rejestratorze. Pytanie czy jest prawdziwe mija
się z celem.

Tomy M.


Skąd ty to wszystko wiesz? Jesteś/byłeś agentem? Nie przypominam by w J.G. były warsztaty lotnicze.

Data: 2010-06-02 13:56:25
Autor: Tomy M.
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c0601d4$0$17106$65785112news.neostrada.pl...

Skąd ty to wszystko wiesz? Jesteś/byłeś agentem? Nie przypominam by w J.G. były warsztaty lotnicze.

Hehe ... w JG są doskonałe zakłady szybowcowe :-)
Gdy nie wiem jak coś jest zrobione, analizując np.
działanie jakiegoś mechanizmu czy ukłądu elektronicznego
to zastanawiam się: Jak ja bym to zrobił?
.... i to się sprawdza, ZAWSZE!

Tomy M.

Data: 2010-06-02 14:22:16
Autor: Bombelek
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:4c0646ea$0$2601$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c0601d4$0$17106$65785112news.neostrada.pl...

Skąd ty to wszystko wiesz? Jesteś/byłeś agentem? Nie przypominam by w J.G. były warsztaty lotnicze.

Hehe ... w JG są doskonałe zakłady szybowcowe :-)
Gdy nie wiem jak coś jest zrobione, analizując np.
działanie jakiegoś mechanizmu czy ukłądu elektronicznego
to zastanawiam się: Jak ja bym to zrobił?
... i to się sprawdza, ZAWSZE!

Tomy M.

Może i z ciebie będą jeszcze ludzie. Wypisz się z tej bandy PIS-owskich PSYCHOPATÓW.

Data: 2010-06-03 15:34:17
Autor: Tomy M.
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c064cee$0$2583$65785112news.neostrada.pl...

Może i z ciebie będą jeszcze ludzie. Wypisz się z tej bandy PIS-owskich PSYCHOPATÓW.

  Nigdy w niej nie byłem. Jestem raczej przeciwko PO
niż za PIS. Jednak w tych wyborach zagłosuję na
Jarosława, polityka prowadzona jego brata bardzo mi
odpowiadała. Jarosław gwarantuje jej kontunuację.
  Środowisko WSI jest mocno skompromitowane, nie
mam ani krzty zaufania dla tych ludzi. Podobnie
jak dla PO, przypomnę Ci że np. Sawicka jest z JG, a ja
doskonale znam tutejsze elyty polityczne. To banda
złodzieji, to moja opinia poparta wiedzą praktyczną,
nie zajmuję się polityką, ale z dużym biznesem jest
stale związany i wiem więcej niż powinienem wiedzieć :-)

Tomy M.

Data: 2010-06-02 16:54:55
Autor: marek czaplicki
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
kogutek pisze:
Mam dinksa wielkości zapalniczki jednorazówki. Kilkadziesiąt godzin
może nagrywać z jakością pozwalającą odróżnić bzyczenie komara od bzyczenia
muchy.
a czy ten "dynks" wytrzyma zderzenie i rozwałkowanie samolotu? czy wytrzyma i czy nagranie na nim umieszczone przetrwa po wybuchu paliwa lotniczego? bo takie warunki musi wytrzymywać "czarna skrzynka".

Data: 2010-06-02 17:08:42
Autor: konserwator
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hu5rbv$791$1inews.gazeta.pl...
kogutek pisze:
Mam dinksa wielkości zapalniczki jednorazówki. Kilkadziesiąt godzin
może nagrywać z jakością pozwalającą odróżnić bzyczenie komara od bzyczenia
muchy.
a czy ten "dynks" wytrzyma zderzenie i rozwałkowanie samolotu? czy wytrzyma i czy nagranie na nim umieszczone przetrwa po wybuchu paliwa lotniczego? bo takie warunki musi wytrzymywać "czarna skrzynka".

moglby chociaz sprawdzic i dynksa zrzucic z okna - i wtedy by nam tu powiedzial czy nadal dziala... -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2010-06-02 17:24:38
Autor: marek czaplicki
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
konserwator pisze:
moglby chociaz sprawdzic i dynksa zrzucic z okna - i wtedy by nam tu powiedzial czy nadal dziala...
masz rację. tylko obawiam się, że jedynym słowem jakie by się na owym "specjale" zapisało byłyby:"k.............waaaaaaaaaaaa a tyle kosztował" :-)

Data: 2010-06-02 20:28:44
Autor: kogutek
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
kogutek pisze:
> Mam dinksa wielkości zapalniczki jednorazówki. Kilkadziesiąt godzin
> może nagrywać z jakością pozwalającą odróżnić bzyczenie komara od bzyczenia
> muchy. a czy ten "dynks" wytrzyma zderzenie i rozwałkowanie samolotu? czy wytrzyma i czy nagranie na nim umieszczone przetrwa po wybuchu paliwa lotniczego? bo takie warunki musi wytrzymywać "czarna skrzynka".
Średnio inteligentny człowiek wie odporność na działanie czynników zewnętrznych
w czarnej skrzynce zapewnia obudowa. Głupi będzie szukał dziury w całym. Do
której grupy chcesz się ze swoim kolegą zaliczać. Wybór macie zero jedynkowy.
Albo macie współczynnik inteligencji większy niż 100 albo na poziomie samotnie
rosnącego drzewa. W waszym przypadku obstawiam że to może być drzewo. --


Data: 2010-06-02 23:31:11
Autor: konserwator
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości news:60b5.000005ea.4c06a2dcnewsgate.onet.pl...
kogutek pisze:
> Mam dinksa wielkości zapalniczki jednorazówki. Kilkadziesiąt godzin
> może nagrywać z jakością pozwalającą odróżnić bzyczenie komara od > bzyczenia
> muchy.
a czy ten "dynks" wytrzyma zderzenie i rozwałkowanie samolotu? czy
wytrzyma i czy nagranie na nim umieszczone przetrwa po wybuchu paliwa
lotniczego? bo takie warunki musi wytrzymywać "czarna skrzynka".
Średnio inteligentny człowiek wie odporność na działanie czynników zewnętrznych
w czarnej skrzynce zapewnia obudowa.

nie tylko
takze mechanika i materialy

wyslij swojego dzingla na Marsa w najlepszej obudowie to sie przekonasz...
tu gra role fizyka i chemia a nie zadne pismackie brednie... -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2010-06-01 22:00:42
Autor: precz z gnomem
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał

Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami.


Wystarczy, że jest za plecami.

Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Data: 2010-06-01 22:25:55
Autor: Adam
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu3otd$fes$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał

Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami.


Wystarczy, że jest za plecami.

Przemysław Warzywny
A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow? Przecież wg teorii Palikota - w salonce było przyjmnie, luźna atmosferka przy szklaneczkach dobrego winka, muzyczka w tle, relaksujące rozmowy.
AC

Data: 2010-06-02 01:19:10
Autor: boukun
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4c056cd7$0$2582$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu3otd$fes$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał

Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami.


Wystarczy, że jest za plecami.

Przemysław Warzywny
A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow? Przecież wg teorii Palikota - w salonce było przyjmnie, luźna atmosferka przy szklaneczkach dobrego winka, muzyczka w tle, relaksujące rozmowy.
AC

Debilu, a po co on leciał do Katynia, co go obchodziło, czy doleci na czas?

boukun

Data: 2010-06-02 12:15:56
Autor: Stary Belfer
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hu44mb$du2$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4c056cd7$0$2582$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu3otd$fes$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał

Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami.


Wystarczy, że jest za plecami.

Przemysław Warzywny
A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow? Przecież wg teorii Palikota - w salonce było przyjmnie, luźna atmosferka przy szklaneczkach dobrego winka, muzyczka w tle, relaksujące rozmowy.
AC

Debilu, a po co on leciał do Katynia, co go obchodziło, czy doleci na czas?
No właśnie, co go obchodziło, czy doleci na czas? Wiedział, że imprezy bez niego nie zaczną, więc nie musiał się niczym przejmować.
AC

Data: 2010-06-02 19:14:37
Autor: cirrus
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
Użytkownik "Stary Belfer" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hu5b0r$e02$1news.task.gda.pl...
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hu44mb$du2$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4c056cd7$0$2582$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu3otd$fes$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał
Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami.
Wystarczy, że jest za plecami.
Przemysław Warzywny
A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow? Przecież wg teorii Palikota - w salonce było przyjmnie, luźna atmosferka przy
szklaneczkach  dobrego winka, muzyczka w tle, relaksujące rozmowy.
AC
Debilu, a po co on leciał do Katynia, co go obchodziło, czy doleci na czas?
No właśnie, co go obchodziło, czy doleci na czas? Wiedział, że imprezy
bez  niego nie zaczną, więc nie musiał się niczym przejmować.
AC

Tak jak w Gruzji?

--
stevep

Data: 2010-06-02 07:40:00
Autor: precz z gnomem
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał

A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow?

Pilota nie interesuje to, że w kabinie jest jego generał i prezydent?

Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Data: 2010-06-02 12:20:07
Autor: Stary Belfer
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu4qrk$h6f$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał

A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow?

Pilota nie interesuje to, że w kabinie jest jego generał i prezydent?
Nie - prezydenta nie obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotów. Miło spędzał lot, przy szklaneczce winka, potem przed lądowaniem dobrze się zapiął pasami (ciało było w jednym kawałku, nie pokiereszowane, więc niewątpliwie prezydent zachował pod koniec lotu wszystkie warunki bezpieczeństwa - w odróżnieniu od swojej żony, która pewnie gaworzyła z paniami na pokładzie - one wszystkie chyba się nie pozapinały, bo ich ciała były w kawałeczkach).
AC

Data: 2010-06-02 12:58:17
Autor: Bogdan Idzikowski
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Stary Belfer" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hu5b8m$eaf$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu4qrk$h6f$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał

A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow?

Pilota nie interesuje to, że w kabinie jest jego generał i prezydent?
Nie - prezydenta nie obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotów. Miło spędzał lot, przy szklaneczce winka, potem przed lądowaniem dobrze się zapiął pasami (ciało było w jednym kawałku, nie pokiereszowane, więc niewątpliwie prezydent zachował pod koniec lotu wszystkie warunki bezpieczeństwa - w odróżnieniu od swojej żony, która pewnie gaworzyła z paniami na pokładzie - one wszystkie chyba się nie pozapinały, bo ich ciała były w kawałeczkach).

Przestań konfabulować. Na pewno nie miał nóg, które później się odnalazły.

Data: 2010-06-02 09:00:22
Autor: Bombelek
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4c056cd7$0$2582$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu3otd$fes$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał

Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami.


Wystarczy, że jest za plecami.

Przemysław Warzywny
A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow? Przecież wg teorii Palikota - w salonce było przyjmnie, luźna atmosferka przy szklaneczkach dobrego winka, muzyczka w tle, relaksujące rozmowy.
AC

Zapomniałeś o kamerce i telewizorku w którym śp.prezydent kontrolował to co się dzieje w kabinie pilotów.

Data: 2010-06-02 12:23:21
Autor: Stary Belfer
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c06017e$0$19162$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4c056cd7$0$2582$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hu3otd$fes$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał

Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami.


Wystarczy, że jest za plecami.

Przemysław Warzywny
A co go obchodziło, co się dzieje w kabinie pilotow? Przecież wg teorii Palikota - w salonce było przyjmnie, luźna atmosferka przy szklaneczkach dobrego winka, muzyczka w tle, relaksujące rozmowy.
AC

Zapomniałeś o kamerce i telewizorku w którym śp.prezydent kontrolował to co się dzieje w kabinie pilotów.
W samolotach nie ma podglądu tego, co siędzieje w kabinie pilotów - co najwyżej - widok jest widok zza okna. Przezydent pod konie lotu był przepisowo zapięty w fotelu - to dlatego jego ciało było w jednym kawałku. Żona była na plotkach wśród pań, które pewnie zignorowały polecenie stewardesy o zapięciu pasów z racji podchodzenia do lądowania - w momencie kraksy wiekszość pań poszarpało, bo nie były zapięte.
AC

Data: 2010-06-02 01:08:39
Autor: boukun
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości news:hu3aq8$pp5$1news.onet.pl...
Nie wiem jak to przezyja te wszystkie wrzody typu Cyc czy inne boukuny. Nie ma zadnej sensacji. Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami. Nie ma nic! Jest tylko tragedia.

Moze przeszarzowanie, w sumie dalej nie wyjasnia
to DLACZEGO do tego doszlo. Gdzie tkwil blad.

Sensacji nie ma co już szukać, skoro od samego początku każdy wiedział, że prezydent jest głównym winowajacą tej katastrofy, jako organizator na wariata loti do Smoleńska. A piloci się wariata bali, co widać jasno ze stenogramów. A co najważniejsze, polskie władze już wcześniej zapowiedziały, że nie ujawnią w stenogramach rozmów, które mogłyby wpłynąc na negatywny wizerunek osób... No właśnie, jak mogliby teraz ujawnić negatywny wizerunek osoby pochowanej na Wawelu... Ale wystarczy, że ujawnili, iż "wkurzy sie jesli jeszcze raz bedziecie krazyc nad lotniskiem " - powiedzial prawdopodobnie
wyslannik prezydenta i
10:30:32,7  Narazie nie ma decyzji prezydenta co dalej robić (dyrektor
Kazana).


boukun

Data: 2010-06-02 12:27:53
Autor: Stary Belfer
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hu442k$1qh$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości news:hu3aq8$pp5$1news.onet.pl...
Nie wiem jak to przezyja te wszystkie wrzody typu Cyc czy inne boukuny. Nie ma zadnej sensacji. Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami. Nie ma nic! Jest tylko tragedia.

Moze przeszarzowanie, w sumie dalej nie wyjasnia
to DLACZEGO do tego doszlo. Gdzie tkwil blad.

Sensacji nie ma co już szukać, skoro od samego początku każdy wiedział, że prezydent jest głównym winowajacą tej katastrofy, jako organizator na wariata loti do Smoleńska. A piloci się wariata bali, co widać jasno ze stenogramów. A co najważniejsze, polskie władze już wcześniej zapowiedziały, że nie ujawnią w stenogramach rozmów, które mogłyby wpłynąc na negatywny wizerunek osób... No właśnie, jak mogliby teraz ujawnić negatywny wizerunek osoby pochowanej na Wawelu... Ale wystarczy, że ujawnili, iż "wkurzy sie jesli jeszcze raz bedziecie krazyc nad lotniskiem " - powiedzial prawdopodobnie
wyslannik prezydenta i
10:30:32,7  Narazie nie ma decyzji prezydenta co dalej robić (dyrektor
Kazana).
Lot był przygotowywany od stycznia 2010 (prezentowano dokumenty w tej sprawie).
Samolot ani razu nie krążył, bo to było pierwsze i jedyne podejście (pod jego koniec jest nagła decyzja o wejściu na drugi krąg - czyli poderwanie samolotu i ponowne przejście nad lotnisko).
Nie ma żadnych słów o wkurzeniu z powodu krążenia nad lotniskiem - bo takiego krążenia nie było.
Decyzja prezydenta miała dotyczyć tego, na które lotnisko polecieć, jeśli podejście wykaże niemożność lądowania tu i teraz.
Czytaj ze zrozumieniem, a nie konfabuluj pod przyjęta tezę.
AC

Data: 2010-06-02 03:41:43
Autor: zbig
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
On 2 Cze, 12:27, "Stary Belfer" <bluesman1...@poczta.fm> wrote:

Decyzja prezydenta miała dotyczyć tego, na które lotnisko polecieć, jeśli
podejście wykaże niemożność lądowania tu i teraz.
Czytaj ze zrozumieniem, a nie konfabuluj pod przyjęta tezę.
AC

Taka decyzja również leży w kompetencjach pilota. Nie próbujcie
naginac rzeczywistości do waszej wersji bo to nic nie da.
Jedno wydaje sie pewne, tak jak dziś w radiu powiedział W. Kuczyński.
Jeżeli odrzucimy hipotezę o presji na pilotów  w dowolnej formie, to
jedynym wytłumaczeniem tej katastrofy jest podjęcie przez pilota
decyzji o zabiciu siebie i reszty osób na pokładzie.

Data: 2010-06-02 12:44:27
Autor: heÂŽsk
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!
On Wed, 2 Jun 2010 03:41:43 -0700 (PDT), zbig <zbigniew_@gazeta.pl>
wrote:

On 2 Cze, 12:27, "Stary Belfer" <bluesman1...@poczta.fm> wrote:

> Decyzja prezydenta miała dotyczyć tego, na które lotnisko polecieć, jeśli
> podejście wykaże niemożność lądowania tu i teraz.
> Czytaj ze zrozumieniem, a nie konfabuluj pod przyjęta tezę.
> AC

Taka decyzja również leży w kompetencjach pilota. Nie próbujcie
naginac rzeczywistości do waszej wersji bo to nic nie da.
Jedno wydaje sie pewne, tak jak dziś w radiu powiedział W. Kuczyński.
Jeżeli odrzucimy hipotezę o presji na pilotów  w dowolnej formie, to
jedynym wytłumaczeniem tej katastrofy jest podjęcie przez pilota
decyzji o zabiciu siebie i reszty osób na pokładzie.

Qrde, nie pisz tak bo zwolennicy pis zrobia z pilota putinowskiego
agenta.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-06-02 13:14:47
Autor: boukun
W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Użytkownik "Stary Belfer" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hu5bn8$f64$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hu442k$1qh$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości news:hu3aq8$pp5$1news.onet.pl...
Nie wiem jak to przezyja te wszystkie wrzody typu Cyc czy inne boukuny. Nie ma zadnej sensacji. Nie ma prezydenta
siedzacego za sterami. Nie ma nic! Jest tylko tragedia.

Moze przeszarzowanie, w sumie dalej nie wyjasnia
to DLACZEGO do tego doszlo. Gdzie tkwil blad.

Sensacji nie ma co już szukać, skoro od samego początku każdy wiedział, że prezydent jest głównym winowajacą tej katastrofy, jako organizator na wariata loti do Smoleńska. A piloci się wariata bali, co widać jasno ze stenogramów. A co najważniejsze, polskie władze już wcześniej zapowiedziały, że nie ujawnią w stenogramach rozmów, które mogłyby wpłynąc na negatywny wizerunek osób... No właśnie, jak mogliby teraz ujawnić negatywny wizerunek osoby pochowanej na Wawelu... Ale wystarczy, że ujawnili, iż "wkurzy sie jesli jeszcze raz bedziecie krazyc nad lotniskiem " - powiedzial prawdopodobnie
wyslannik prezydenta i
10:30:32,7  Narazie nie ma decyzji prezydenta co dalej robić (dyrektor
Kazana).
Lot był przygotowywany od stycznia 2010 (prezentowano dokumenty w tej sprawie).
Samolot ani razu nie krążył, bo to było pierwsze i jedyne podejście (pod jego koniec jest nagła decyzja o wejściu na drugi krąg - czyli poderwanie samolotu i ponowne przejście nad lotnisko).
Nie ma żadnych słów o wkurzeniu z powodu krążenia nad lotniskiem - bo takiego krążenia nie było.
Decyzja prezydenta miała dotyczyć tego, na które lotnisko polecieć, jeśli podejście wykaże niemożność lądowania tu i teraz.
Czytaj ze zrozumieniem, a nie konfabuluj pod przyjęta tezę.
AC

To makabra będzie. Nic nie będzie widać

Słowa: "To będzie... makabra będzie. Nic nie będzie widać" oraz "Nie, no ziemię widać... coś tam widać... może nie będzie tragedii" odnotowuje stenogram rozmów w kokpicie samolotu Tu 154 M na około 40 minut przed tragedią.

O godz. 8:04 czasu polskiego niezidentyfikowana osoba mówi w kabinie Tu 154 M: "To będzie... makabra będzie. Nic nie będzie widać". Ten wątek nie ma kontynuacji aż do godz. 8:11, gdy padają słowa drugiego pilota Roberta Grzywny: "Nie, no ziemię widać... Coś tam widać... Może nie będzie tragedii".


"Nie damy rady usiąść"


"W tej chwili, w tych warunkach, które są obecnie, nie damy rady usiąść" - mówił dowódca załogi Arkadiusz Protasiuk do dyrektora z MSZ Mariusza Kazany na ok. kwadrans przed katastrofą w Smoleńsku.

Dowódca załogi mjr Protasiuk dodał, że "spróbujemy podejść, zrobimy jedno zejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie". "No to mamy problem" - takie słowa Kazany odnotowuje stenogram.

Po ok. czterech minutach rozmów na inne tematy, w stenogramie znajduje się zdanie Kazany: "Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić" oraz inna jego niezrozumiała wypowiedź.

Jeśli z tego chociażby zapisu nie wynika, że prezydent wydał przed startem rozkaz lotu do Smoleńska a w trakcie lotu nie naciskał, by usiłować dolecieć na czas, to ty jesteś i wszyscy, którzy tego tak nie odczytują głupcami...

boukun

W stenogramach nie ma zadnej sensacji!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona