Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "W stoczni byl moj sobowtor"

"W stoczni byl moj sobowtor"

Data: 2012-02-27 11:02:04
Autor: Marek
"W stoczni byl moj sobowtor"
On 27 Lut, 12:46, raff <patagoni...@gazeta.pl> wrote:
Buehehehe

Były prezydent nie daje nam chwili wytchnienia. Miotając się, jak
dzikie zwierzę w klatce, co rusz umieszcza na swoim blogu coraz
bardziej kontrowersyjne wpisy, lub publikuje mocne felietony.

Ogólnie wiadomo, że bolączką noblisty są oskarżenia rzucane pod jego
adresem. Większość z nich od lat jest taka sama - zmienia się tylko
sposób, w jaki Wałęsa z nimi walczy. Teraz, po raz pierwszy przyznał,
że ze słynną motorówką, która rzekomo miała go przetransportować do
skoczni (tym samym obalając mit legendarnego skoku przez płot), jest
coś na rzeczy.

Splot wydarzeń z udziałem sobowtóra mógł być częścią większego spisku,
którego głównym celem było uśmiercenie Wałęsy i zastąpienie go "swoim
człowiekiem". Zdaniem Wałęsy wszystkim powinna zając się prokuratura,
zaczynając oczywiście "od tych z Torunia". Od tego zresztą zaczyna się
cały wpis na blogu. Wpis, który jest już świadectwem megalomanii, ale
jeszcze nie paranoi. Chociaż...

Zresztą, ocenę pozostawiamy Wam. Przeczytajcie wpis i podzielcie się z
nami swoimi uwagami. Pisownia (jak zwykle w przypadku naszego
noblisty) oryginalna.

"W trybie natychmiastowym oddaję do Prokuratury tą informacje i tych
co publikują w tym Tych z Torunia .
To jest nie tylko Oczernianie kłamstwami ,ale też podważanie prawdy
Historycznej i mojej roli od początku od skoku przez płot i dalej .
Żyją jeszcze świadkowie z obu stron konfliktu , należy to dokładnie że
szczegółami wyjaśnić .
Pojawia się po raz KOLEJNY koncepcja jakoby dowieziono mnie na strajk
motorówką .
Przysięgam na wszystkie świętości , że ja w tym nie uczestniczyłem
,Więc sobowtór .
Jeśli taki scenariusz był realizowany przez służby ,są dowody i
świadkowie to BYŁ WYROK ŚMIERCI NA MNIE.
PYTANIE JEST TYLKO JAK MIAŁ BYĆ WYKONANY .
CZY NA ZASADZIE ZABIĆ AGENTA PRZY POMOCY STOCZNIOWCÓW?
CZY SOBOWTÓR WYPROWADZAŁ NA MIASTO STOCZNIOWCÓW A TAM KTOŚ KOŃCZY
DZIEŁO ?. Innej możliwości nie ma .
Dlatego należy to potraktować bardzo poważnie i wyjaśnić wszystkie
elementy.
Prośba o pomoc i o takową się zwracam do Prezydenta ,Premiera , Min
Sprawiedliwości , ABW ,Prokuratury."

Ciekawe, co jeszcze nas czeka ze strony byłego prezydenta. Widać
bowiem, że nie zamierza on złożyć broni dopóki historia nie zostanie
ponownie napisana, z podkreśleniem pewnych faktów i zaprzeczeniu
innym. A najlepiej, żeby to on ją komuś osobiście podyktował.

http://politykier.pl/kat,1025795,wid,14285246,wiadomosc.html

R.


Dementia senilis...

"W stoczni byl moj sobowtor"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona