"Marek" pe7uyigwz87n$.1a7bbvc5k209k.dlg@40tude.net

Używam dysku SATA2 do tworzenia kopii bezpieczeństwa.
Kiedyś udawało mi się korzystać z niego jak z dysku
wymiennego. Po formatowaniu stał się on podstawowym
i nie pozwala odłączać się. Co zrobić aby dysk znów
stał się wymiennym?

\żartu_początek{Należy wymienić dysk na mniejszy.
Wymiany mogę dokonać bezpłatnie.}\żartu_koniec

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Sun, 23 Oct 2011 20:03:18 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Marek" pe7uyigwz87n$.1a7bbvc5k209k.dlg@40tude.net

Używam dysku SATA2 do tworzenia kopii bezpieczeństwa.
Kiedyś udawało mi się korzystać z niego jak z dysku
wymiennego. Po formatowaniu stał się on podstawowym
i nie pozwala odłączać się. Co zrobić aby dysk znów
stał się wymiennym?

\żartu_początek{Należy wymienić dysk na mniejszy.
Wymiany mogę dokonać bezpłatnie.}\żartu_koniec

A na serio ?

P.S.
Nie tą grupę kliknąłem - chciałem na Windowsową napisać. Jeśli będzie to
przeszkadzać Wam, to przeniosę się z pytaniem.

"Marek" jyeq666l7zyi.a7a80630qvv2$.dlg@40tude.net

Używam dysku SATA2 do tworzenia kopii bezpieczeństwa.
Kiedyś udawało mi się korzystać z niego jak z dysku
wymiennego. Po formatowaniu stał się on podstawowym
i nie pozwala odłączać się. Co zrobić aby dysk znów
stał się wymiennym?

\żartu_początek{Należy wymienić dysk na mniejszy.
Wymiany mogę dokonać bezpłatnie.}\żartu_koniec

A na serio ?

Nie tą grupę kliknąłem - chciałem na Windowsową napisać. Jeśli będzie to
przeszkadzać Wam, to przeniosę się z pytaniem.

Mnie nie przeszkadza, ale nie wiem, czym różni się wymienny od
podstawowego. IMO każdy (poza tym, na którym jest system i SWAP)
jest wymienny. Nawet odłączałem dyski PATAlogiczne. Formatowanie
nie może niczego zmienić w systemie. To kolejne zapisanie tablicy
partycji na samym dysku -- ewentualnie przeskalowanie dysku.

Polecam program Unlocker do sprawdzenia, co trzyma który plik.

  http://www.dobreprogramy.pl/Unlocker,Program,Windows,12240.html

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Sun, 23 Oct 2011 21:02:13 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Mnie nie przeszkadza, ale nie wiem, czym różni się wymienny od
podstawowego.

Tym, że możesz go włożyć i wyjąć podczas pracy systemu bez ryzyka
uszkodzenia danych.

IMO kaĹźdy (poza tym, na ktĂłrym jest system i SWAP)
jest wymienny. Nawet odłączałem dyski PATAlogiczne. Formatowanie
nie może niczego zmienić w systemie. To kolejne zapisanie tablicy
partycji na samym dysku -- ewentualnie przeskalowanie dysku.

Tak nie powinno się robić gdyż nie masz gwarancji, że nie są przeprowadzane
jakieś operacje dyskowe w danej chwili. Diabła można narobić. Dysk wymienny
najpierw odłącza się poprzez bezpieczne odłączanie i dopiero wtedy można go
wyjąć.

W tej chwili gdy włożyłem dysk do kieszeni - nie został on pokazany na
liście dysków choć jako urządzenie został wykryty. Musiałem zrestartować
komputer aby móc z niego korzystać. Nie pojawia się też ikonka w pasku
powiadomień pozwalająca na bezpieczne odłączanie.

Może to nie kwestia formatowania lecz czegoś nie zainstalowałem... Kiedyś
widziałem w małym okienku drzewko kontrolerów i dysków po kliknięciu na tej
ikonce. Potem prawy klik na danym dysku i "odłącz". A teraz dupa ... nie ma
takiej funkcji.

"Marek" p4lrwnawn4fb$.hf6byi2eez46.dlg@40tude.net

Mnie nie przeszkadza, ale nie wiem, czym różni się wymienny od
podstawowego.

Tym, że możesz go włożyć i wyjąć podczas pracy systemu bez ryzyka
uszkodzenia danych.

Trzeba wyłączyć buforowanie systemowe -- nie pamiętam, jak to robi
się. Ja prawie zawsze odmontowuję partycję (zdejmuję literkę) zanim
odłączę dysk -- prawie zawsze, bo często dysk odłącza się samoczynnie,
gdyż styki USB są słabe.

IMO każdy (poza tym, na którym jest system i SWAP)
jest wymienny. Nawet odłączałem dyski PATAlogiczne. Formatowanie
nie może niczego zmienić w systemie. To kolejne zapisanie tablicy
partycji na samym dysku -- ewentualnie przeskalowanie dysku.

Przeskanowanie -- nie przeskalowanie. Jakaś automagia naprawiła źle. :)

Tak nie powinno się robić gdyż nie masz gwarancji, że nie są przeprowadzane
jakieś operacje dyskowe w danej chwili. Diabła można narobić. Dysk wymienny
najpierw odłącza się poprzez bezpieczne odłączanie i dopiero wtedy można go
wyjąć.

Jak już napisałem -- ja odmontowuję. Ma to też inną dobrą stronę -- po
ponownym podłączeniu nie ma montowania masy liter!!!

W tej chwili gdy włożyłem dysk do kieszeni - nie został on pokazany na
liście dysków choć jako urządzenie został wykryty. Musiałem zrestartować
komputer aby móc z niego korzystać.

Może nie musiałeś -- może starczyło podmontowanie partycji pod literkę. :)

Nie pojawia się też ikonka w pasku
powiadomień pozwalająca na bezpieczne odłączanie.

Łomatko...

Może to nie kwestia formatowania lecz czegoś nie zainstalowałem... Kiedyś
widziałem w małym okienku drzewko kontrolerów i dysków po kliknięciu na tej
ikonce. Potem prawy klik na danym dysku i "odłącz". A teraz dupa ... nie ma
takiej funkcji.

Moja dupa nigdy tej opcji nie miała. Gdyby dupę można było
Odłączyć... Iluż grubych ludzi by jej nie nosiło ze sobą... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Sun, 23 Oct 2011 23:19:00 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

uszkodzenia danych.

Trzeba wyłączyć buforowanie systemowe -- nie pamiętam, jak to robi
się. Ja prawie zawsze odmontowuję partycję (zdejmuję literkę) zanim
odłączę dysk -- prawie zawsze, bo często dysk odłącza się samoczynnie,
gdyż styki USB są słabe.

Oj - to metoda bardzo drastyczna. Dysk powinien się zatrzymać przed
odłączeniem. Wstrząs może uszkodzić nośnik jeśli głowice nie zaparkują.
Takich harcerskich metod wolę unikać :) Jeden dysk tak załatwiłem.

W tej chwili gdy włożyłem dysk do kieszeni - nie został on pokazany na
liście dysków choć jako urządzenie został wykryty. Musiałem zrestartować
komputer aby móc z niego korzystać.

Może nie musiałeś -- może starczyło podmontowanie partycji pod literkę. :)

Jak tego dokonać? Dysk widoczny jest tylko w konsoli.

Moja dupa nigdy tej opcji nie miała. Gdyby dupę można było
Odłączyć... Iluż grubych ludzi by jej nie nosiło ze sobą... ;)

:-D

"Marek" 5m7m55z7tc3o$.18wx71qxz1mdf$.dlg@40tude.net

Oj - to metoda bardzo drastyczna. Dysk powinien się zatrzymać przed
odłączeniem. Wstrząs może uszkodzić nośnik jeśli głowice nie zaparkują.
Takich harcerskich metod wolę unikać :) Jeden dysk tak załatwiłem.

Czasy, gdy byłem harcerzem, minęły dawno -- wtedy
istotnie dysk mógł ulec awarii w wyniku takiego wyłączenia. :)

W tej chwili gdy włożyłem dysk do kieszeni - nie został on pokazany na
liście dysków choć jako urządzenie został wykryty. Musiałem zrestartować
komputer aby móc z niego korzystać.

Może nie musiałeś -- może starczyło podmontowanie partycji pod literkę. :)

Jak tego dokonać? Dysk widoczny jest tylko w konsoli.

Ja montuję i demontuję partycjonerem lub ,,Zarządzaniem dyskami''.
Partycjoner widzi dyski wymienne (kartę SDHC w czytniku czy
penflaszkę) i stałe. Nie widzi dyskietek, napędów optycznych
i nibydysków montowanych softowo.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Oj - to metoda bardzo drastyczna. Dysk powinien się zatrzymać przed
odłączeniem. Wstrząs może uszkodzić nośnik jeśli głowice nie zaparkują.
Takich harcerskich metod wolę unikać :) Jeden dysk tak załatwiłem.

Czasy, gdy byłem harcerzem, minęły dawno -- wtedy
istotnie dysk mógł ulec awarii w wyniku takiego wyłączenia. :)

Wiesz... mi się to przytrafiło - mnóstwo badsectorów po wyjęciu z kieszeni
dysku, który obracał się (złącze SATA3 choć dysk był SATA2). Od tego
momentu preferuję zatrzymanie dysku i dopiero wtedy jego wyjęcie. Chciałbym
mimo wszystko powalczyć nad odzyskaniem takiej możliwości.

A co do wyłączenia buforowania danych w celu bezpiecznego (jak twierdzisz)
zdemontowania danych, to nie masz racji. Otóż włąśnie przed chwilą
znalazłem sposób na podłączenie dysku - o tym niżej. No i przez jakąś
minutę od tego momentu intensywnie pracował - co się okazało - program
antywirusowy postanowił grzebać w nim. Gdybym w tym czasie odłączył dysk (z
wyłączonym buforowaniem) to istniałaby realna szansa uszkodzenia danych lub
nośnika. Właśnie teraz w trakcie pisania wątku znów aktywował się dysk choć nie z
powodu antywirusa (słyszę pracę głowic).

Ja montuję i demontuję partycjonerem lub ,,Zarządzaniem dyskami''.

Ha! W tej chwili znalazłem opcję zmuszenia systemu do pokazania dysku po
jego podłączeniu. Mianowicie w zarządzaniu dyskami jest iopcja "więcej
akcji" a w niej "skanuj dyski ponownie". Po wykonaniu tej czynności Pojawia
się nowa litera dysku. Jednakże jest to obejście a nie rozwiązanie. Pierwotnie było tak, że zaraz
po włożeniu dysku mogłem z niego korzystać. Po zakończeniu pracy -
"usuwałem go bezpiecznie" a następnie wyjmowałem. W zarządzaniu dyskami jest opcja "wyjmij dysk" ale jest wyszarzona.

Wyczytałem też w helpie, że można odinstalować dysk w managerze urządzeń a
potem skanować w kierunku podłączenia ponownego. Jednakże jest to droga
przez księżyc.

"Marek" kezwuwueemrj.1lu36prr627tq.dlg@40tude.net

potem skanować w kierunku podłączenia ponownego. Jednakże jest to droga
przez księżyc.

Istotnie Księżyc, z uwagi na stosunkowo słabe ciążenie,
nie jest narażony na aborcję. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Mam przyczynę - już działa :-D

Przyćmiło mnie coś i nie zauważyłem, że najprawdopodobniej po aktualizacji
Biosa jeden z kontrolerów SATA na płycie (konkretnie GSATA) przestawił się
w tryb IDE. Akurat ten, do którego mam przypięty dysk "wymienny". Ustawiłem
AHCI i działa jak kiedyś :-)

"Marek" cqz2ha5bw9x5.nar7dgwnmdot$.dlg@40tude.net

Przyćmiło mnie coś i nie zauważyłem, że najprawdopodobniej po aktualizacji
Biosa jeden z kontrolerów SATA na płycie (konkretnie GSATA) przestawił się
w tryb IDE. Akurat ten, do którego mam przypięty dysk "wymienny". Ustawiłem
AHCI i działa jak kiedyś :-)

Do tej pory mówiłeś o formatowaniu dysku, nie o updacie.

Ale i teraz nie pojmuję, jak dysk stał się podstawowym zamimist wymiennym.

Jeszcze gdyby tak stałym... Choć i to byłoby dziwne...

Kiepskie te Twoje dyski. Moje fruwały w czasie pracy.
Z siedzenia w samochodzie na podłogę, czasami na stole,
bardzo często były miotane wraz z całym komputerem...

Obecny (Seagate z Gforsem) rzęzi w czasie machania tak,
jakby rżnął belki drewniane -- może ma awersję do podatku MBelki... ;)

I ja nigdy nie używam ,,bezpiecznego usuwania'' tego, co mi ciąży.

Ostatnie dyski, jakie parkowałem miały pojemność 2.5 MB i były
większe (zdecydowanie większe) od największego notebooka.

-=-

Najwięcej tracę w czasie nieopatrznego kasowania.
(ale raczej niedużo, choć najwięcej)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Tue, 25 Oct 2011 00:31:49 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Do tej pory mówiłeś o formatowaniu dysku, nie o updacie.

Chodziło o to, że wydawało mi się iż wskutek formatowania dysku przestał on
być wymiennym. Tak więc miałem na myśli czynność jaką wykonałem, która
mogła być potencjalnie przyczyną zmiany zachowania się systemu.

Ale i teraz nie pojmuję, jak dysk stał się podstawowym zamimist wymiennym.

Chyba wiem o czym piszesz. "Podstawowy" w terminologii Windows. Podstawowy
to nie systemowy. Dysk zarówno podstawowy jak i dynamiczny możże być
wymiennym. Hotplugowanie jest cechą AHCI. Jeśli port GSATA miałem po
(najprawdopodobniej) updacie Biosa ustawiony niechcący na IDE, to rzecz
jasna - hotplugowanie przestało działać. Szukałem przyczyn w systemie zamiast w Biosie :-)

Jeszcze gdyby tak stałym... Choć i to byłoby dziwne...

Kiepskie te Twoje dyski. Moje fruwały w czasie pracy.
Z siedzenia w samochodzie na podłogę, czasami na stole,
bardzo często były miotane wraz z całym komputerem...

Super! hahahaha
Szczerze mówiąc nie mam tyle odwagi ani motywacji aby przeprowadzać
shock-testy na dyskach zawierających moją pracę :-D Dla mnie odporność
dysku na wstrząsy nie jest kryterium branym pod uwagę przy zakupie lecz
transfery (jako ciekawostka - w tej chwili do ok 260M uzyskałem w obie
strony). Pech chciał, że jeden z Seagatów zyskał badsektory gdy spadł z
podpierającego go pudełka (10cm od blatu stołu) i musiałem rozstać się z
nim.

I ja nigdy nie używam ,,bezpiecznego usuwania'' tego, co mi ciąży.

Wirzę :-D Ja nie mam tyle odwagi :-D

"Marek" 1elh14ht71ln8$.1ag3odfkeekle$.dlg@40tude.net

Wirzę :-D Ja nie mam tyle odwagi :-D

Za to masz badsektory -- ja nie mama. Niedawno mój netbook
lądował z wysokości około 90 cm na twardą podłogę. :) Miał
możliwość lądowania dowolnego, ale wybrał lądowanie takie,
które zapewniło mu bezpieczeństwo. :)

[masz badsektory i blade pojęcie  tym, co robisz -- używasz
tego, co masz, nieświadomie]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Tue, 25 Oct 2011 13:20:34 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Marek" 1elh14ht71ln8$.1ag3odfkeekle$.dlg@40tude.net

Wirzę :-D Ja nie mam tyle odwagi :-D

Za to masz badsektory -- ja nie mama.

Nie mam ich - zakup nowego dysku rozwiązał problem :-D No i na bazie tych doświadczeń na nowym dysku z pewnością nie będę czynił
takich rzeczy jak wyjmowanie go z komputera przy obracającym się talerzu.

Niedawno mĂłj netbook
lądował z wysokości około 90 cm na twardą podłogę. :) Miał
możliwość lądowania dowolnego, ale wybrał lądowanie takie,
które zapewniło mu bezpieczeństwo. :)

[masz badsektory i blade pojęcie  tym, co robisz -- uĹźywasz
tego, co masz, nieświadomie]

A skąd wniosek, że nieświadomie? Przed zakupem macierzy dysków tydzień
czasu wertowałem karty katalogowe napędów zanim wybrałem takie, które
zapewnią duże transfery. Czy to oznacza, że nie wiem co sobie zrobiłem? :-D
Czy to rónież oznacza, że powininenem kupić od Ciebie tego netbooka i na
nim pracować aby być spokojnym o dane gdy zapragnę nim rzucać? :-D

Nie bardzo rozumiem Twoją argumentację, przykłady i wnioski.

"Marek" 1x3r1szn9gut4.ok11isvruts1.dlg@40tude.net

Czy to rónież oznacza, że powininenem kupić od Ciebie tego netbooka

Nie sprzedaję go. :) Polubiłem go i nie zamierzam sprzedawać.
Zwłaszcza teraz, gdy ma nowy (dwakroć pojemniejszy na dodatek)
akumulator. Co najwyżej zaopatrzę go w jakiś modem do netu na
pustkowiu i w TV...

i na
nim pracować aby być spokojnym o dane gdy zapragnę nim rzucać? :-D

Nie pragnąłem -- sam spadł. :) Nawet bez mego udziału
podjął decyzję o tym, jak spadać -- spadł miękko. Leżał
w kieszeni plecaka (plecak kosztował zł 4.99) w którym był
duży, złożony ręcznik -- i ten ręcznik zamortyzował upadek. :)

Nie bardzo rozumiem Twoją argumentację, przykłady i wnioski.

Wątpię w to, że Ty cokolwiek rozumiesz. :)

-=-

Od uszkodzeń mechanicznych gorsze (bo częstsze) są ,,logiczne''
czy softowe uszkodzenia. Mnie do tej pory nie przytrafił się
ani jeden badsektor. I te softowe można reperować różnymi
metodami. Mnie posypało się drzewko w OE za sprawą wielodostępu
(maszyna wirtualna korzystała z plików OE w tym samym czasie co
system gospodarza) i właśnie przed chwilą to naprawiłem niepomny
Twoich ostrzeżeń dotyczących odłączania dysku. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" j86h3l$6gu$1@inews.gazeta.pl

"Marek" 1x3r1szn9gut4.ok11isvruts1.dlg@40tude.net

Od uszkodzeń mechanicznych gorsze (bo częstsze) są ,,logiczne''

Jestem pod wrażeniem!!

  http://www.frazpc.pl/aktualnosci/919051,Rosnace_ceny_dyskow_twardych_kilka_slow_wyjasnienia.html

Jednak sprzętowe są gorsze...  Mistrzu -- zwracam honor!!! ;)

  powódz w Tajlandii, w której najbardziej ucierpiały fabryki Western Digital

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Tue, 25 Oct 2011 16:29:04 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Nie pragnąłem -- sam spadł. :) Nawet bez mego udziału
podjął decyzję o tym, jak spadać -- spadł miękko. Leżał
w kieszeni plecaka (plecak kosztował zł 4.99) w którym był
duży, złożony ręcznik -- i ten ręcznik zamortyzował upadek. :)

Z jednej strony mówisz, że kiepskie dyski kupuję skoro psują się po upadku
z 10cm na twardą powierzchnię biurka argumentując, że Tobie spadają z 90cm
i nic się nie dzieje a chwilę potem piszesz, że starannych
zabezpieczeniach, które zamortyzowały upadek. Szczerze mówiąc dyskusja o wytrzymałości dysków na upadek słabo mnie
interesuje jednakĹźe sposĂłb w jaki to piszesz zakrawa na trollowanie.

Nie bardzo rozumiem Twoją argumentację, przykłady i wnioski.

Wątpię w to, że Ty cokolwiek rozumiesz. :)

A to już jest trollowaniem. Zaczynasz być impertynencki a to wykracza poza
moje standardy. Tak czy owak dziękuję za początkowe zaangażowanie.

PLONK