Data: 2009-09-09 10:55:16 | |
Autor: zly | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Dnia Wed, 9 Sep 2009 01:49:36 -0700 (PDT), Stefandora napisał(a):
Pls, będę zobowiązana za pomoc - muszę wiedzieć dokładnie jak to jest. dokladnie to Ci nikt nie powie. Wjazd od modlinskiej jest powiedzmy dyskusyjny, bo na modlinskiej jest zakaz, ale na trase mozna legalnie wjechac np od labiszynskiej czy marywilskiej/wysockiego i smialo ciac do przodu. -- marcin |
|
Data: 2009-09-09 04:36:44 | |
Autor: Stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On Sep 9, 10:55 am, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Wed, 9 Sep 2009 01:49:36 -0700 (PDT), Stefandora napisał(a): Godzinę temu zadzwoniłam do Wydziału Ruchu Drogowego w Stołecznej Komendzie Drogowej i zadałam to pytanie (dokładnie o zezwolenie jazdy rowerem przez most Grota i dalej do wiaduktu z ul. Słowackiego. Zapytali jakie stoją tam znaki - nie pamiętałam dokładnie, więc podałam, że ograniczenie ruchu do 80km/h. Coś tam zaczęłi mamrotać o zakazie gdy na wielopasmówce jest podwyższona prędkość do 80km/h, ale gdy poprosiłam o wskazanie artykułu w kodeksie, który to reguluje, to poprosili o kontakt za chwilę, bo muszą poszukać. No i zadzwoniłam. Potwierdzili, że można, ale zaznaczył, że jeżeli jest chodnik, albo ścieżka, to powinnam nią jechać (nie ma). Powiedział też, że mu się wydaje, że tam są znaki B-9 (nie ma). -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-09 13:40:37 | |
Autor: zly | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Dnia Wed, 9 Sep 2009 04:36:44 -0700 (PDT), Stefandora napisał(a):
Potwierdzili, że można, ale zaznaczył, że jeżeli jest chodnik, albo dlatego wlasnie mowilem, ze nikt Ci raczej nie powie, skoro nawet tam sugeruja jazde po chodniku :) O mitycznym zakazie jazdy przy ograniczeniu do 80 tez slyszalem raz od jakiegos funkcjonariusza, ale z nimi sie wtedy nie dyskutuje. Tak czy siak moim zdaniem spokojnie mozna, zwlaszcza, ze po zjezdzie z mostu jest spore pobocze i problemy (ale nie prawne)moga byc tylko na zjazdach -- marcin |
|
Data: 2009-09-09 04:49:40 | |
Autor: Stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On Sep 9, 1:40 pm, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
O mitycznym zakazie jazdy przy ograniczeniu do 80 tez slyszalem raz od A ja pierwszy raz usłyszałam dzisiaj rano. Od kierowcy autobusu, który mnie niemiłosiernie obtrąbił, wykrzyczał swoje racje przez otwarte okno pukając się w czoło. Na koniec powiedział jeszcze: "Naucz się przepisów, *blondynko*". Moja niedawno przyjęta postawa Zen skuliła się i na chwilę zamknęła oczy i zatkała uszy. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-09 06:01:30 | |
Autor: piotrt | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 9 Wrz, 13:49, Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote:
A ja pierwszy raz usłyszałam dzisiaj rano. Od kierowcy autobusu, który ...to niech powstaje jak feniks z popiołow :-) ...dzis w wibiorczej tlumacza jak powstaje road rage http://wyborcza.pl/1,75480,6995398,Kolko_i_krzyzyk_na_droge.html ....nie bierz tego do siebie - musi facio mial zly dzien - moze "zona migdalila mu sie z innym" ? :-) |
|
Data: 2009-09-09 06:14:17 | |
Autor: Stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On Sep 9, 3:01 pm, piotrt <piotr.taras...@gmail.com> wrote:
On 9 Wrz, 13:49, Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote: Parę dni temu też jechałam mostem, tylko w drugim kierunk, a za mną rozpędzony autobus miejski. Byłam w trakcie zmiany pasa z zewnętrznego (zjazd na Jagiellońską) na bardziej wewnętrzny (zjazd na Białołękę), po lewej samochód osobowy, który akurat zwolnił i zablokował mi miejsce na pasie - przyspieszyć już nie mogłam, więc czekałam (te parę sekund), aż on pojedzie dalej i ja wskoczę na ten pas. I co? I zostałam znowu obtrąbiona, tym razem kierowca nie otworzył okna, ale też coś krzyczał i zapewne to samo: że nie mam prawa tu być. Pewnie to taka przypadłość kierowców autobusowych, że mają codziennie zły dzień. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-09 10:59:07 | |
Autor: ciman | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 9 Wrz, 15:14, Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote:
On Sep 9, 3:01 pm, piotrt <piotr.taras...@gmail.com> wrote: A ja jeżdżąc po Warszawie bardzo często spotykam się w ogromną kulturą kierowców autobusów - miażdżąca większość wyprzedza zjeżdżając na sąsiedni pas, nie wymusza pierwszeństwa, czasem nawet zagadują na światłach (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Chyba masz po prostu pecha. ;) Marcin. |
|
Data: 2009-09-09 12:12:57 | |
Autor: Stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On Sep 9, 7:59 pm, ciman <mazmar...@gmail.com> wrote:
A ja jeżdżąc po Warszawie bardzo często spotykam się w ogromną kulturą Zgadzam się - takie nieprzyjemne sytuacje oczywiście są w mniejszości, ale niestety, psują ogólne wrażenie. Nie muszą mnie lubić, uśmiechać się na trasie - kurtuazje mogą sobie darować. Chcę sobie spokojnie jeździć tam gdzie mogę bez takich stresujących sytuacji. Chyba masz po prostu Może jeżdżę więcej ;)) No, jakoś się skumulowało w ostatnich dniach. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-10 21:17:09 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
ciman <mazmarcin@gmail.com> napisał(a):
On 9 Wrz, 15:14, Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote: No żeby zagadywali, to nie, ale jeden tak się starał ominąć mnie szerokim łukiem, że urwał lusterko z samochodu po lewej. A poza tym, rzeczywiście pełna kultura, dawno żaden nie próbował mnie zabić i uprzejmie DZIĘKUJĄ za przepuszczenie na buspasie na Poniatoszczaku. Ale też raczej się nie pakuję w miejsca, gdzie kierowcy zwyczajowo nie spodziewaja się roweru (Siekierkowska, Łazienkowska, a już Toruńska w ogóle mi nie po drodze). rmikke -- |
|
Data: 2009-09-10 23:58:27 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Ryszard Mikke wrote:
> A poza tym, rzeczywiście pełna kultura, dawno żaden nie próbował mnie zabić i uprzejmie DZIĘKUJĄ za przepuszczenie na buspasie na Poniatoszczaku. Może tym do Centrum dają jakieś środki łagodzące ze względu na większe natężenie ruchu i z tym związany stres :) Też przepuszczam, nie tylko na buspasach - a na Modlińskiej to jeżdżę praktycznie z odwróconą głową i jak widzę autobus, to go przepuszczam - na razie czekam na to sławetne dziękuję :) (doczekałam się od kierowcy ciężarówki na mojej ulicy). Jak już wspomniałam, takie negatywne sytuacje mają miejsce od czasu do czasu. A jak już kierowca autobusu miejskiego nie zna przepisów i przez to powoduje niebezpieczne zamieszanie na drodze, to uważam, że jest to powód do reakcji. Ale też raczej się nie pakuję w miejsca, gdzie kierowcy zwyczajowo Ale co to jest za tłumaczenie... "Panie Waadzo, no stuknołem, bo tu zazwyczaj przecież tylko auta jeżdżom". Poza tym, facet zrobił mi awanturę już w miejscu, gdzie powinien jechać 50km/h. Na Al. AK (nie Toruńskiej, bo ta jest po drugiej stronie Wisły), jadę od stacji Neste do zjazdu na Bielany *poboczem*. Pasem ruchu jadę tylko krótki odcinek między zjazdem na Bielany a ul. Broniewskiego. E...nyłejs. Przez dwa lata prowadziłam wojnę na pisma z firmą ITS Michalczewski, który jest przewoźnikiem na mojej trasie, w kwestii palących kierowców i od dawna już nie widziałam palącego kierowcę w autobusie. Może i uda mi się coś zrobić z niekopetentnymi kierowcami, którzy de facto są opłacani z moich podatków. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-10 21:42:51 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
ciman <mazmarcin@gmail.com> napisał(a):
A ja je=BFd=BF=B1c po Warszawie bardzo cz=EAsto spotykam si=EA w ogromn=B1 = Potwierdzam, kultura kiermanów autobusowych zazwyczaj jest w najlepszym porządku. Wyprzedzają prawidłowo, nie czynią kłopotów zazwyczaj, nierzadko podziękują jak się ich wpuści. -- |
|
Data: 2009-09-09 11:51:00 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 2009-09-09, Stefandora wrote:
On Sep 9, 1:40Â pm, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote: ZadzwoniĹaĹ do autobusowni? :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-09 04:53:17 | |
Autor: Stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On Sep 9, 1:51 pm, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: On 2009-09-09, Stefandora wrote: Nie dzwonię. Piszę :) -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-10 10:37:35 | |
Autor: Kacper Perschke | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Dnia 09.09.2009 Stefandora <stefandora@gmail.com> napisaĹa:
[...]Od kierowcy autobusu, ktĂłry mnie niemiĹosiernie obtrÄ biĹ, wykrzyczaĹ swoje Nie rozjechaĹ? JeĹşdzij dalej. KAcper |
|
Data: 2009-09-10 21:41:24 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Stefandora <stefandora@gmail.com> napisał(a):
A ja pierwszy raz us=B3ysza=B3am dzisiaj rano. Od kierowcy autobusu, kt=F3r= Złóż skargę o ile kojarzysz datę, godzinę i numery boczne autobusu. Po pierwsze facet nie miał racji, po drugie nie znał przepisów (a chyba powinien, skoro jest kierowcą autobusu), a po trzecie jego zadaniem na drodze nie jest uczyć innych, zwłaszcza metodą na klakson i zderzak. -- |
|
Data: 2009-09-11 00:11:46 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Rafał Muszczynko wrote:
> Złóż skargę o ile kojarzysz datę, godzinę i numery boczne autobusu. Kojarzę. http://img197.imageshack.us/img197/9393/ztmx.jpg -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-11 10:19:44 | |
Autor: zly | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Dnia Fri, 11 Sep 2009 00:11:46 +0200, stefandora napisał(a):
Kojarzę. dobre :) a jesli gadal do ciebie w czasie jazdy a nei na przystanku, to dopisz, ze chyba wg ich regulaminu, przynajmniej takie maja czesto naklejki na szybach - nie wolno im rozmawiac (co prawda z pasazerami, ale to chyba tu nie ma znaczenia) w czasie jazdy :> -- marcin |
|
Data: 2009-09-22 18:51:39 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
stefandora wrote:
Rafał Muszczynko wrote: I dostałam odpowiedź. "[...]Kierowca autobusu zwrócił Pani uwagę, nie mając racji, a przy tym jak Pani twierdzi naruszył przepisy ruchu drogowego. W przyszłości, gdy znajdzie się Pani w podobnej sytuacji prosimy powiadomić policję, bo to jej funkcjonariusze posiadają odpowiednie uprawnienia, aby ukarać sprawcę wykroczenia w ruchu drogowym.[...] -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-22 16:54:25 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 2009-09-22, stefandora wrote:
stefandora wrote: A burÄ wewnÄtrznÄ dostaĹ? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-22 19:05:05 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Jan Srzednicki wrote:
A burę wewnętrzną dostał? Chyba nie. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-22 10:10:18 | |
Autor: Michał Wolff | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 22 Wrz, 19:05, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote:
Chyba nie. I jesteś usatysfakcjonowana? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-22 19:23:06 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Michał Wolff wrote:
On 22 Wrz, 19:05, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote: Jestem, bo sprawa została poruszona. Jestem przekonana, że jakaś rozmowa się odbyła z tym kierowcą i nawet jeżeli to nie zmieni jego poglądów na temat rowerzystów na drogach, to myślę, że ponownie się w ten sposób nie zachowa. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-22 10:31:28 | |
Autor: Michał Wolff | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 22 Wrz, 19:23, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote:
Jestem, bo sprawa została poruszona. Jestem przekonana, że jakaś rozmowa To różnie może z tym być. A może właśnie go to rozjuszyło i będzie tępił i wyzywał rowerzystów gdzie się da? A może standardowo tak odpisują na listy, jeśli nie ma jakiś poważnych roszczeń? Trudno przewidzieć -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-22 19:42:48 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Michał Wolff wrote:
On 22 Wrz, 19:23, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote: Tak, napewno. Tym listem właśnie ściągnęłam wszelkie plagi na brać rowerową - wściekłych kierowców autobusowych goniących biednych rowerzystów, wyrastające jak grzyby po deszczu znaki zakazu jazdy rowerem nawet na ddr.... The Apocalypse according to MW... A może standardowo tak Oczywiście, że tak standardowo odpisują. Musiałabym być totalnie naiwna sądząc, że faktycznie facet będzie klęczał na grochu w kącie po godzinach. Zazwyczaj wygląda to tak, że Zdzichu wezwie Mańka do gabinetu, klepnie przyjacielsko po plecach i powie mu, że są wariaci wśród nas i niestety, są przesłanki w postaci PORD, że nie należy ich krzywdzić, a wręcz tolerować. Trochę podumają nad upadającym porządkiem społecznym i rozejdą się w swoje strony. I o to mi chodziło. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-22 10:48:48 | |
Autor: Michał Wolff | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 22 Wrz, 19:42, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote:
Tak, napewno. Tym listem właśnie ściągnęłam wszelkie plagi na brać Oczywiście, że tak standardowo odpisują. Musiałabym być totalnie naiwna Piękne! Ładnie się dałaś wkręcić :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-22 19:51:00 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Michał Wolff wrote:
Ładnie się dałaś wkręcić :)) Wiesz, nie muszę się dawać wkręcać. Przez dwa lata dzień w dzień rozpatrywałam reklamacje. Doskonale wiem jak to wygląda. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-22 10:58:48 | |
Autor: Michał Wolff | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 22 Wrz, 19:51, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote:
Wiesz, nie muszę się dawać wkręcać. Przez dwa lata dzień w dzień A to była reklamacja? I jak rozumiem te reklamacje w ZDM rozpatrywałaś?:) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-22 20:12:13 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Michał Wolff wrote:
On 22 Wrz, 19:51, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote: A Ty wiesz coś więcej i wniesiesz do rozmowy czy tylko będziesz kombinować pod wąsem jak tu się jeszcze posprzeciwiać trochę? Bo rozumiem, że masz podstawy do tego by twierdzić, że jest inaczej? Dla Twojej informacji rozpatrywałam reklamacje wynikające z błędów, najczęściej celowych, pracowników mojej firmy - tzw. oszustwa, naciągania. Wiem jak wyglądają rozmowy dyscyplinarne i wiem też, że jak już przedstawiciel firmy decyduje się odpowiedzieć na piśmie, to jakaś rozmowa miała miejsce - abstrahując od formy i treści. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-23 07:21:20 | |
Autor: zly | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Dnia Tue, 22 Sep 2009 10:31:28 -0700 (PDT), Michał Wolff napisał(a):
To różnie może z tym być. A może właśnie go to rozjuszyło i będzie wyjasniles wiec pomine :P A może standardowo tak W obu odpowiedziach ktore dostalem, byla informacja, ze odbyli z pracownikiem rozmowe pouczajaca/dyscyplinujaca -- marcin |
|
Data: 2009-09-10 21:38:59 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Stefandora <stefandora@gmail.com> napisał(a):
On Sep 9, 10:55=A0am, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote: Nie masz obowiązku jechać chodnikiem. Możesz jechać chodnikiem, gdy prędkość na ulicy jest podwyższona poza 50km/h. Możesz, ale NIE MUSISZ. B-9 nie ma tam, drogi rowerowej też nie. -- |
|
Data: 2009-09-11 02:48:54 | |
Autor: Michał Wolff | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 9 Wrz, 13:36, Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote:
No i zadzwoniłam. Licho nie śpi, kto wie - może właśnie skłoniłaś kogoś do postawienia tam takiego znaku :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-11 14:32:14 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Michał Wolff wrote:
On 9 Wrz, 13:36, Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote: No pewnie. Lepiej siedzieć cicho i nie prowokować. -- dorota szprota |
|
Data: 2009-09-11 05:55:01 | |
Autor: Michał Wolff | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 11 Wrz, 14:32, stefandora <dorro...@gazeta.pl> wrote:
No pewnie. Lepiej siedzieć cicho i nie prowokować. Różnie z tym bywa. raz warto zrobić awanturę, raz siedzieć cicho. I wcale nie zawsze tym głośniejszym i asertywnym to wychodzi na zdrowie. Jak postawią tam zakaz - to będziemy przynajmniej wiedzieć komu to zawdzięczamy :) A w tym konkretnym przypadku - co Ci dała ich odpowiedź? Niewiele, bo skoro nie wiedzą jakie tam jest oznakowanie - to jak mogą się rzeczowo wypowiadać? Powiedzą Ci tylko tyle co wynika z przepisów - a o to nie potrzeba nigdzie dzwonić, wystarczy przeczytać kodeks, ewentualnie zapytać się tutaj, gdzie wielu ludzi zna się na przepisach lepiej od policji (smutne ale prawdziwe) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-11 15:21:07 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Michał Wolff wrote:
On 11 Wrz, 14:32, stefandora <dorro...@gazeta.pl> wrote: Policjantowi? A w tym konkretnym przypadku - co Ci dała ich odpowiedź? Nie wiedzieli podczas pierwszej rozmowy. Poprosili, abym oddzwoniła, bo potrzebowali czasu, by sprawdzić, chyba nawet dzwonili do ZDM. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-11 06:38:29 | |
Autor: Michał Wolff | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
On 11 Wrz, 15:21, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote:
Policjantowi? Nie policjantowi, tylko temu co mu przypomniał. Szansa na to pewnie minimalna, ale jednak jest, zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że w rozmowie z ZDM wyraził sugestię, że zakaz tam powinien jednak być. Nie wiedzieli podczas pierwszej rozmowy. Poprosili, abym oddzwoniła, bo Że Ciebie zacytuję: "Powiedział też, że mu się wydaje, że tam są znaki B-9 (nie ma).. " Jak widać nie bardzo sprawdzili, skoro tej kluczowej informacji dla oceny legalności przejazdu nie posiedli :)) -- http://www.wyprawyrowerowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-11 16:04:51 | |
Autor: stefandora | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
Michał Wolff wrote:
On 11 Wrz, 15:21, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote: Ja bym się jednak upierała przy tym, że obecność znaku zawdzięczałabym temu, kto go tam postawił... ale to tylko ja. Anywho... miłego weekendu, rower u lekarza, idę dreptać. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-14 23:18:04 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
stefandora pisze:
Jak postawią tam zakaz - to będziemy przynajmniej wiedzieć komu to Policja moze o to wystapic do zarzadcy drogi. A ten aby postawic znak musi miec zgode inzyniera ruchu. W Warszawie bedzie to imc Galas oczywiscie. I temu panu mozna potem skladac dowody wdziecznosci ;-) Krzysztof |
|
Data: 2009-09-10 21:37:59 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
|WAW| Aleja Armii Krajowej | |
zly <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał(a):
Dnia Wed, 9 Sep 2009 01:49:36 -0700 (PDT), Stefandora napisał(a): Od Konwaliowej do grota już nie ma zakazu. -- |