Data: 2012-01-23 10:41:22 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
/WAW/ Dzień jak co dzień, czyli autem w rowerzystę | |
Jaki poniedziałek taki cały tydzień.
"Od potrącenia rowerzysty zaczął się dzień w Ursusie O godzinie 6.30 na skrzyżowaniu Regulskiej i Bodycha doszło do potrącenia rowerzysty. Na jadącego z pierwszeństwem ulicą Regulską rowerzystę, najechał wyjeżdżający z ulicy Bodycha samochód. Kierujący samochodem, mimo że zauważył zdarzenie nie zatrzymał się, tylko uciekł z miejsca wypadku. Na miejsce przybyła policja, która nie powinna mieć problemu ze zidentyfikowaniem sprawcy, ponieważ w czasie zderzenia z samochodu odpadła tablica rejestracyjna. Poszkodowany rowerzysta został odwieziony przez pogotowie do szpitala" http://bi.gazeta.pl/im/5/11014/z11014855X.jpg http://bi.gazeta.pl/im/6/11014/z11014856X.jpg A. |
|
Data: 2012-01-23 12:19:30 | |
Autor: AL | |
/WAW/ Dzień jak co dzień, czyli autem w rowerzystę | |
W dniu 2012-01-23 10:41, Alfer_z_pracy pisze:
Jaki poniedziałek taki cały tydzień.i zabrac gnojowi z auta prawo-jazdy - przynajmniej na jakis czas 1-3mce. (oprocz mandatu) - za to, ze sie nie zatrzymal (nie , ze potracil) -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2012-01-23 13:27:37 | |
Autor: mt | |
/WAW/ Dzień jak co dzień, czyli autem w rowerzystę | |
AL pisze:
http://bi.gazeta.pl/im/5/11014/z11014855X.jpgi zabrac gnojowi z auta prawo-jazdy - przynajmniej na jakis czas 1-3mce. Spokojnie, za ucieczkę z miejsca wypadku jest się traktowanym jak na cyku, więc raczej na dłużej straci i na stracie prawka się nie skończy. -- marcin |
|
Data: 2012-01-23 22:32:49 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
/WAW/ DzieĹ jak co dzieĹ, czyli autem w rowerzystÄ | |
On 23.01.2012 13:27, mt wrote:
AL pisze: I - co moĹźe byÄ dotkliwsze - ubezpieczyciel OC najpierw wypĹaci cykliĹcie stosownÄ kwotÄ, a później moĹźe (i raczej to zrobi) ĹźÄ daÄ wypĹaconej kwoty od sprawcy. |
|