Data: 2009-06-24 21:07:52 | |
Autor: Niewe | |
/WAW/ Ścieżka przy bazarku przy O limpii, Górczewska, już siły nie mam | |
Alfer_z_pracy pisze:
Do cholery, ręce mi opadają. Na czym to polega? A już spieszę z wyjaśnieniami. Polega to na zwykłej chłodnej kalkulacji. Rowerzystów jest X, a handlarzy i ich klientów X*100 (mniej więcej) Komendant straży jest mianowany, a ci co go mianują są politykami. A wybory samorządowe na jesieni 2010. Można uzyskać głosów X lub X*100 W związku z tym logika komendanta jest prosta cyt: "a po co to z ludźmi zadzierać". Pozdrawia podirytowany warszawską rzeczywistością No cóż pocieszę Cię słowami piosenki Kazika: "inni mają jeszcze gorzej" :-) Ty to widzisz w weekend na Olimpii, a ja z tymi cynicznymi półgłówkami mam do czynienia 40 godzin tygodniowo. Ale skoro już cię pocieszyłem, to nie był bym sobą gdybym na koniec cię nie próbował zdołować: Nie licz na zmiany w tej materii. Przynajmniej nie prędko :/ Pozdrawiam Niewe |
|
Data: 2009-06-25 00:55:51 | |
Autor: Tomasz Chodnik | |
/WAW/ Ścieżka przy bazarku przy O limpii, Górczewska, już siły nie mam | |
Niewe pisze:
Można uzyskać głosów X lub X*100dziady nie glosuja a rowerzysci ostatnio jakby owszem i naszymi glosami mozna takiego syna zmienic ;-) |
|