Data: 2009-12-17 12:47:30 | |
Autor: zly | |
/WAW/ Sypnęło - jeździcie? | |
Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:45:34 +0100, Alfer_z_pracy napisał(a):
Nie spotkałem dziś ani jednego rowerzysty. Ale pojedyncze ślady były. O 6.30 na ścieżce przy prymasa, jakaś pani przebijała się mieszczuche, przez śnieg do wysokości piasty prawie ;) -- marcin |
|
Data: 2009-12-17 04:15:43 | |
Autor: Stefandora | |
/WAW/ Sypnęło - jeździcie? | |
On 17 Gru, 12:47, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:45:34 +0100, Alfer_z_pracy napisał(a): Tam na wiadukcie kolejowym tak nawiało :) -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-12-17 07:23:23 | |
Autor: hose_morales | |
/WAW/ Sypnęło - jeździcie? | |
Pierwszy raz od dawien dawna i było rewelacyjnie. Dawno nie miałem
tyle frajdy. Kilometrów niemal jak po bułki,ale 1h w siodle jest. Na chodnikach telepie od wychodzonych kolein po butach, trawniki oferują krawężniki ( 3 rower leżał, gleby z czystej definicji brak, więcej śmiechu niż irytacji- w sumie to zero;), za to na drodze lekko nosi i potrafi zarzucić. Nie wiem co lepsze, poza lasem rzecz jasna. Podłączam się pod pytanie o agresywniejszym bieżniku, jest sens? Chociaż i tak przednia idzie do zmiany bo już dawno to planowałem |
|
Data: 2009-12-17 15:27:08 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
/WAW/ SypnÄĹo - jeĹşdzicie? | |
On 2009-12-17, hose_morales wrote:
ZaĹoĹźyĹem sobie do zimĂłwki taniÄ Schwalbe Jimmy i muszÄ przyznaÄ, Ĺźe bardzo daje radÄ. OczywiĹcie nie jest to Ice Spiker, ale jest dobrze. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|