Pamiętacie?
"Właśnie trwa zbieranie ofert na uruchomienie Bemowskiego Roweru Miejskiego. Za 2 tygodnie ich otwarcie.  Umowa podpisana będzie do 2015 roku, system ma działać już od marca zbliżającego się, 2012 roku."

Oto rozstrzygnięcie przetargu:
http://www.bemowo.waw.pl/download/2a/4b/6f61c6c286681f36a2b8c5331601d02fd966.pdf

"Zawiadomienie o unieważnieniu postępowania (...)
W w/w postępowaniu prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego, do upływu terminu składania ofert nie wpłynęła żadna oferta."

Więc nie pojeździmy na wiosnę rowerkami z wypożyczalni. Ech, mogłem duże pieniądze postawić podczas jesiennej rozmowy w bemowskim ratuszu, kiedy stwierdziłem że nie wierzę że za pół roku coś takiego powstanie :-)

A może paradoksalnie to dobrze? Bo robić coś na szybko to zazwyczaj = na odczep się. Może później niż prędzej ale powstanie coś bardziej uniwersalnego na całą Warszawę, z głową? Wiem, marzyciel...

Pzdr!
A.

Dnia Thu, 5 Jan 2012 14:48:15 +0100, Alfer_z_pracy naskrobał/a:

Pamiętacie?
"Właśnie trwa zbieranie ofert na uruchomienie Bemowskiego Roweru Miejskiego. Za 2 tygodnie ich otwarcie.  Umowa podpisana będzie do 2015 roku, system ma działać już od marca zbliżającego się, 2012 roku."

Oto rozstrzygnięcie przetargu:
http://www.bemowo.waw.pl/download/2a/4b/6f61c6c286681f36a2b8c5331601d02fd966.pdf

"Zawiadomienie o unieważnieniu postępowania (...)
W w/w postępowaniu prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego, do upływu terminu składania ofert nie wpłynęła żadna oferta."

Uff. Bardzo dobrze.

Więc nie pojeździmy na wiosnę rowerkami z wypożyczalni. Ech, mogłem duże pieniądze postawić podczas jesiennej rozmowy w bemowskim ratuszu, kiedy stwierdziłem że nie wierzę że za pół roku coś takiego powstanie :-)

A może paradoksalnie to dobrze? Bo robić coś na szybko to zazwyczaj = na odczep się. Może później niż prędzej ale powstanie coś bardziej uniwersalnego na całą Warszawę, z głową? Wiem, marzyciel...

Taki system MUSI objac cala aglomeracje, zeby mial sens. Pod wzgledem
funkcjonalnym i ekonomicznym.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

On 5 Sty, 15:32, rmikke <Ryszard.Mi...@gmail.com> wrote:

Taki system MUSI objac cala aglomeracje, zeby mial sens. Pod wzgledem
funkcjonalnym i ekonomicznym.

Wcale nie musi. System obowiązujący na mniejszym obszarze - to z kolei
bardzo dobre pole doświadczalne, możliwość sprawdzenia jak to działa w
praktyce, jak się sprawdza w tak dużym mieście. Na dłuższą metę jest
jak mówisz, tylko w polskich warunkach - to ja tego po prostu nie
bardzo widzę; a jak jest zagrożenie że takie pieniądze mogą pójść w
błoto - to lepiej jak pójdą dużo mniejsze niż takie za system ogólno-
miejski.

A przy obecnej sytuacji budżetowej Warszawy pod rządami HGW - nawet
się nie ma co łudzić, że taka inwestycja będzie realizowana, bo już
dochodzimy do maksymalnego poziomu zadłużenia, a są dużo
potrzebniejsze sprawy do zrobienia w mieście niż wypożyczalnie rowerów
- i one będą realizowane w pierwszej kolejności, życie na kredyt
właśnie się zaczyna kończyć; a wraz z nim powoli się kończy UE jaką
dotąd znaliśmy, bo państwa które ją finansowały mają większy dług
nawet od Polski i nawet największemu eksporterowi Europy jakim są
Niemcy przestaje się opłacać wspieranie biedniejszych krajów by
zwiększać rynki zbytu na swoje towary
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Dnia Thu, 5 Jan 2012 08:55:14 -0800 (PST), Wilk naskrobał/a:

On 5 Sty, 15:32, rmikke <Ryszard.Mi...@gmail.com> wrote:

Taki system MUSI objac cala aglomeracje, zeby mial sens. Pod wzgledem
funkcjonalnym i ekonomicznym.

Wcale nie musi. System obowi=B1zuj=B1cy na mniejszym obszarze - to z kolei
bardzo dobre pole do=B6wiadczalne, mo=BFliwo=B6=E6 sprawdzenia jak to dzia=
=B3a w
praktyce, jak si=EA sprawdza w tak du=BFym mie=B6cie. Na d=B3u=BFsz=B1 met=
=EA jest
jak m=F3wisz, tylko w polskich warunkach - to ja tego po prostu nie
bardzo widz=EA; a jak jest zagro=BFenie =BFe takie pieni=B1dze mog=B1 p=F3j=
=B6=E6 w
b=B3oto - to lepiej jak p=F3jd=B1 du=BFo mniejsze ni=BF takie za system og=
=F3lno-
miejski.

A przy obecnej sytuacji bud=BFetowej Warszawy pod rz=B1dami HGW - nawet
si=EA nie ma co =B3udzi=E6, =BFe taka inwestycja b=EAdzie realizowana, bo j=
u=BF
dochodzimy do maksymalnego poziomu zad=B3u=BFenia, a s=B1 du=BFo
potrzebniejsze sprawy do zrobienia w mie=B6cie ni=BF wypo=BFyczalnie rower=
=F3w
- i one b=EAd=B1 realizowane w pierwszej kolejno=B6ci, =BFycie na kredyt
w=B3a=B6nie si=EA zaczyna ko=F1czy=E6; a wraz z nim powoli si=EA ko=F1czy U=
E jak=B1
dot=B1d znali=B6my, bo pa=F1stwa kt=F3re j=B1 finansowa=B3y maj=B1 wi=EAksz=
y d=B3ug
nawet od Polski i nawet najwi=EAkszemu eksporterowi Europy jakim s=B1
Niemcy przestaje si=EA op=B3aca=E6 wspieranie biedniejszych kraj=F3w by
zwi=EAksza=E6 rynki zbytu na swoje towary

Inwestycja JUZ sie sprawdzila w wiekszych miastach, nie widze sensu w
eksperymentowaniu. A jesli nie stac nas na zrobienie tego z sensem, to lepiej
nie robic na razie w ogole i poczekac, azbedzie nas stac, niz robic jakis
szczatkowy system bez sensu i miec potem argument, ze sie nie sprawdzilo. Bo sie
nie sprawdzi.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

rmikke napisał:

Inwestycja JUZ sie sprawdzila w wiekszych miastach, nie widze sensu w eksperymentowaniu. A jesli nie stac nas na zrobienie tego z sensem, to lepiej nie robic na razie w ogole i poczekac, azbedzie nas stac, niz robic jakis

szczatkowy system bez sensu i miec potem argument, ze sie nie sprawdzilo. Bo sie nie sprawdzi.

Tu się zgodzę. W samej PL "eksperymenty" już miały miejsce. Nic, tylko wysłać kumatego urzędasa do poszczególnych miast celem poznania detali. Co było dobrze, co źle. I wyciągnąć wnioski. Albo jeszcze lepiej niech ów urzędas jedzie do Paryża lub BCN na 5 dni i sobie pojeździ takimi rowerami. Pomysły leżą dosłownie na ulicy.

Z drugiej strony, znając bezwładność finansową i decyzyjną tak wielkiego tworu jakim jest WAW, dopracowanie i wdrożenie systemu _ogólnomiejskiego_ jest IMO nierealne. "NIE DA SIE". Czyli i tak źle i tak niedobrze.

To ja już wolę brak takiego systemu w Warszawie a w zamian żeby ponaprawiali te niektóre gnioty, które w świetle prawa oznaczone są jako Droga Dla Rowerów, a w rzeczywistości są torem przeszkód lub ciekawą formą nauki nawigacji w miejskiej dżungli.

Pzdr
A.

On Jan 5, 2:48 pm, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:

Więc nie pojeździmy na wiosnę rowerkami z wypożyczalni.

A taki ładny kalendarz na 2012 r. do skrzynki dostałem, w którym
chwalą się swoim publicznym rowerem. Ech.. Z żalu pozostaje pójść na
piwo nad zrewitalizowaną gliniankę ;-)

--
Gom

Gom napisał:

A taki ładny kalendarz na 2012 r. do skrzynki dostałem, w którym chwalą się swoim publicznym rowerem. Ech.. Z żalu pozostaje pójść na piwo nad zrewitalizowaną gliniankę ;-)

Na tę?: http://wwww.alfer.pl/Sznajdra.jpg

:-))))

Swoją drogą pomysł rewitalizacji jeziorka bez zapewnienia oświetlenia terenu to jakieś nieporozumienie. Zwłaszcza, kiedy owo jeziorko i tak jest w okolicy leżącej na uboczu, gdzie ogólnie jest ciemno i nie do końca bezpiecznie. Sorry Bemowo, ale ładnie wydane gazetki dzielnicowe nie załatwiają _realnych_ potrzeb mieszkańcow dzielnicy. No ale to już offtopic. Przepraszam, już mnie nie ma.

Pzdr!
A.