Data: 2010-05-08 23:34:11 | |
Autor: Jarek P. | |
WC | |
Użytkownik "Maxsis" <MaxsisWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:hs4ies$151$1news.onet.pl... Witam! Poradzcie proszę: do muszli WC wpadło plastikowe wisidełko z tabletką zapachową. Siedzi gdzieś tam na samym dole w tym syfonie. Kret przrechodzi obok i go nie rusza. Spłukanie też jakoś idzie, ale wolniej i czasem trzeba to robić wiele razy. Jak ten plastik przepchać lub wyciągnąć bez zdejmowania rury wylotowej? Pozdr Kretem chciałeś rozpuścić plastikowe wieszadełko? :-))))) Skombinuj kawał drutu, wygnij na końcu w haczyk i zabaw się w wędkarza. Jeśli toto siedzi faktycznie na samym dole, to złapiesz bez problemu, a jesli (jak myślę) jednak nie na samym dole, a na samej górze, już za syfonem, to trzeba będzie się pomęczyć, może nawet wsadzić w kibel łapę (trudno, łapę można potem umyć, a najlepiej niech grzebie ten, co wrzucił) i naprowadzać koniec drutu bardziej bezpośrednio. Jak wszystko zawiedzie, zawsze można kibel odmontowac i wyjąć ustrojstwo od tyłu. J. (i wspomnienie starych PRLowskich kibli z zakręcanym otworem rewizyjnym z boku) |
|
Data: 2010-05-09 00:01:28 | |
Autor: Maxsis | |
WC | |
Kretem chciałeś rozpuścić plastikowe wieszadełko? :-))))) Dzięki! Przepraszam, to nie był kret, ale żmijka... :) Pokręciłem trochę i nawet myślałem, że przepchnąłem, ale woda powoli spływa, czyli problem trwa. A jest to mały kompakt z Koła i dlatego ręka nie wchodzi :) Właśnie przypuszczam, że jest tak jak piszeż. Ten koszyczek siedzi już pewnie po drugiej stronie syfonu u góry. Pewnie gdybym zdjął rurę na wyjściu, to bym to usunął, ale póki co, myślę o najprostszych sposobach. |
|
Data: 2010-05-09 00:56:09 | |
Autor: Jackare | |
WC | |
Użytkownik "Maxsis" <MaxsisWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:hs4mvh$gh3$1news.onet.pl...
.. Pewnie gdybym zdjął rurę na wyjściu, to bym to usunął, ale póki co, myślę o najprostszych sposobach. ale to jest prosty sposób. Odkręcasz dwie śruby w podłodze i masz klop uwolniony. Jaki to problem? Problemem jest to że im dłużej ten koszyk tak lezy tym więcej nieprzyjemnych rzeczy się na nim nagromadzi i mniej sypatycznie będzie się go wyciągać. Jeszcze gorzej gdy trafi do rur lub pionu i utknie. -- Jackare |
|
Data: 2010-05-09 10:57:02 | |
Autor: Jarek P. | |
WC | |
Użytkownik "Maxsis" <MaxsisWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:hs4mvh$gh3$1news.onet.pl... Dzięki! Przepraszam, to nie był kret, ale żmijka... :) Pokręciłem trochę i nawet myślałem, że przepchnąłem, ale woda powoli spływa, czyli problem trwa. Sprężyna jest dobra na zatory, w które sie może "wkręcić", do zawieszki skuteczniejszy będzie haczyk z drutu, spróbuj. J. |