Data: 2013-01-14 21:31:21 | |
Autor: ToMasz | |
WD-40 - nadaje sie do zamarzajacych zamkow w drzwiach? | |
W dniu 14.01.2013 18:32, ikaros30 pisze:
Są zamarznięte zamki w drwiach auta. Dzisiaj tak było. Same mechanizmy (te Brawa dla "doświadczonych" kolegów odradzających wd40, którzy wodę usuwają...... krwią dziewicy? poczytaj: Skrót WD-40 oznacza Water Displacement - 40th Attempt (co można przetłumaczyć jako "wyparcie wody - 40 próba"). Środek został opracowany w 1953 przez zespół pracowników, należącej do Norma Larsena, firmy Rocket Chemical Company w San Diego w Kalifornii. Próbowali oni opracować formułę środka zapobiegającego korozji przez wypłukiwanie (wypieranie) zgromadzonej wody, która ją powoduje. Powiodło im się przy 40. próbie JAk najbardziej możesz stosować wd40 jak i gdzie Ci się podoba. Znane problemy są dwa. Wd40 to też smar, ale na pewno nie najlepszy. Wiec tam gdzie ma być _konkretny smar_, nie stosuj wd.... Drugi problem to fakt, że po nasmarowaniu zamka, nasmaruje się również klucz. klucz włożony do kieszeni, połapie niteczki, kłaczki, śmieci. potem włożony do dziurki część zanieczyszczeń pozostawi wewnątrz. Starzy dorabia cze kluczy radzili najpierw denaturatem, potem spirytusem.... ale to już inna bajka ToMasz |
|
Data: 2013-01-14 21:38:20 | |
Autor: tá´ | |
WD-40 - nadaje sie do zamarzajacych zamkow w drzwiach? | |
ToMasz wrote:
JAk najbardziej moĹźesz stosowaÄ wd40 jak i gdzie Ci siÄ podoba. Znane W jednym akapicie sam sobie zaprzeczasz. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2013-01-14 21:54:42 | |
Autor: szufla | |
WD-40 - nadaje sie do zamarzajacych zamkow w drzwiach? | |
Brawa dla "doświadczonych" kolegów odradzających wd40, którzy wodę usuwają...... krwią dziewicy? Ostatni post i wreszcie sensowny. Nie moglem uwierzyc, ze mozna tyle kretynizmow napisac o zamkach :) sz. |
|
Data: 2013-01-14 22:12:02 | |
Autor: LEPEK | |
WD-40 - nadaje sie do zamarzajacych zamkow w drzwiach? | |
W dniu 2013-01-14 21:31, ToMasz pisze:
Starzy To znaczy kiedyś radzili denaturatem, a teraz radzą spirytusem, czy radzili denaturatem, a po denaturacie - spirytusem? Czy oni mają (mieli?) świadomość, że to ta sama substancja? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Corolla E11 4E-FE sedan '97 Avensis T22 1CD-FTV sedan '01 |
|
Data: 2013-01-14 22:33:44 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
WD-40 - nadaje sie do zamarzajacych zamkow w drzwiach? | |
Hello LEPEK,
Monday, January 14, 2013, 10:12:02 PM, you wrote: Starzy dorabia cze kluczy radzili najpierw denaturatem, potemTo znaczy kiedyś radzili denaturatem, a teraz radzą spirytusem, czy No co Ty?! Denaturat jest zanieczyszczony! Bardziej od naszego krystalicznie czystego powietrza i krystalicznie czystego aeorozolu unoszącego się z naszych krystalicznie czystych dróg. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-01-14 23:43:39 | |
Autor: morghul | |
WD-40 - nadaje sie do zamarzajacych zamkow w drzwiach? | |
Zamków, a w zasadzie wkładek nie powinno się smarować bo do smaru lepi się kurz, piasek i inne świństwa a to zabija zamek szybciej niż brak smaru. Tak mi kiedyś powiedział fachura od zamków.
-- morghul |
|
Data: 2013-01-14 23:56:37 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
WD-40 - nadaje sie do zamarzajacych zamkow w drzwiach? | |
Użytkownik "morghul" <morghul@tlen.pl> napisał w wiadomości news:kd21mq$esm$1node1.news.atman.pl...
Zamków, a w zasadzie wkładek nie powinno się smarować bo do smaru lepi się kurz, piasek i inne świństwa a to zabija zamek szybciej niż brak smaru. Tak mi kiedyś powiedział fachura od zamków. Może to i prawda, ale ja, wzorem dziadka, który nie żyje od 1980 r. smaruję wszystkie zamki smarem grafitowym - mniej więcej raz na 8-10 lat i tyle własnie bez dodatkowych czynności wytrzymują. Smarowanie polega na wprowadzeniu niewielkiej ilości na kluczu i przekręceniu kilkanacie, kilkadziesiąt razy. Potem dwa, trzy dni pilnuję, żeby przetrzeć klucz jeśli są na nim resztki smaru. Te otwierane codziennie po kilka razy wytrzymują te osiem lat mniej więcej. Pozostałe smaruję bardziej profilaktycznie niż z potrzeby, ale podejrzewam, że można by tego nie robić przez kilkanaście a może i kilkadziesiąt lat. Narażone na piach i śmieci zamki (np samochodowe) z pewnością wymagają częstszej konserwacji, ale najdłużej miałem samochód przez dziewięc lat i w nim akurat nigdy nie tzeba było zamków smarować - ale miał centralny zamek ;) Z samochodowym walczyłem raz, tj zamek w bagażniku autka żony, który nie był używany przez kilka lat (z osiem- dziewięć) i przestał się obracać. WD-40 nie dało rady. Pomogło wymontowanie, kąpiel w nafcie a potem zakraplanie gorącym olejem i próba przekręcenia po każdej kropli - poddał się po ok. 10 minutach. Potem kąpiel w denaturacie i po wysuszeniu przesmarowanie smarem grafitiwym. Jak dotąd działa, a używany jest codziennie raz, dwa razy, od przeszło trzech lat. -- Yogi(n) |
|