W dniu 2014-10-26 o 17:06, viazenza@gmail.com pisze:

Posiadam wlaczona JEDYNIE opcje potwierdzania karta kodow jednorazowych "TAN" (nie mam wlaczonej opcji potwierdzenia SMSem). Mam absolutna pewnosc iz NIKT nie mial dostepu do mojej karty TAN.
NIGDY nie przegladalam portalu owego serwisu randkowego - po raz pierwszy dowiedzialam sie o jego istnieniu TERAZ!
Wiec co? SERWERY BARDZO ZNANEGO WIELKIEGO BANKU o DUZEJ REPUTACJI - zostaly ZHACKOWANE?
CO MAM ROBIC?
Po pierwsze - chce odzyskac moje pieniadze ktore mi zwyczajnie skradziono.
Po drugie - ow wielki bank prawdopodobnie chcialby cos zrobic z tym BAJZLEM u siebie?
P.S. Przyznam ze dotad jedynie czytalam o takich rzeczach lub sluchalam w tv, i wydawalo mi sie to bardzo nieprawdopodbne - az do dzisiaj...

W pierwszej kolejności kontaktujesz się z bankiem i składasz reklamację (podajesz daty,kwoty transakcji) a także dyspozycję zablokowania karty w związku z podejrzeniem kradzieży danych karty.
Najprawdopodobniej przy okazji używania karty (numer, data ważności, kody CVC, CVV) ktoś przechwycił bazę danych. To się zdarza często (mi również) i banki traktują takie sytuacji jako normalne działania operacyjne. Transakcje są kompensowane zwrotnym przelewem na rachunek, kartę.
Tak naprawdę, to chyba w każdym banku jest dział monitoringu transakcji, wszystkie transakcje na poczet zagranicznego podmiotu są przez nich weryfikowane. Ostatnio miałem nawet problem aby opłacić rezerwację hotelu w Czechach przez booking.com gdyż mój bank traktował te operacje jako podejrzane i blokował je. Dopiero kontakt z bankiem i złożenie odpowiedniej autoryzacji umożliwiło opłacenie hotelu przez internet.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Najprawdopodobniej przy okazji używania karty (numer, data ważności, kody CVC, CVV) ktoś przechwycił bazę danych.

A WLASNIE, ZE NIE!!!!
TO WINA TEGO WIELKIEGO MIEDZYNARODOWEGO BANKU!!!!!!!!!
BO MAJA TAM KIEPSKIE ZASILACZE!!!!!!!!!!!!!

--
CAPSLOCK TEAM - LEPIEJ WIDOCZNI, WIDOCZNIE LEPSI

W dniu 2014-10-26 21:59, jakson pisze:

Najprawdopodobniej przy okazji używania karty (numer, data ważności,
kody CVC, CVV) ktoś przechwycił bazę danych.

A WLASNIE, ZE NIE!!!!
TO WINA TEGO WIELKIEGO MIEDZYNARODOWEGO BANKU!!!!!!!!!
BO MAJA TAM KIEPSKIE ZASILACZE!!!!!!!!!!!!!

plonk ...

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu niedziela, 26 października 2014 18:37:54 UTC+1 użytkownik Piotr Rezmer napisał:

Najprawdopodobniej przy okazji używania karty (numer, data ważności, kody CVC, CVV) ktoś przechwycił bazę danych.

Mam tylko karte DEBETOWA (kredytowej nie mam), jest to zwykla karta bankomatowa bez funcji platnosci tzw. zblizeniowej, i wykorzystuje ja tylko do wyplat z banomatow i do placenia w sklepie.
Nigy nikomu nie podawalam zadnych numerow mojej karty debetowej ani przez Internet ani w tzw. realu. Jak i jakie dane ktos mogl przechwycic? Jakie dane sa potrzebne zeby wykonac platnosc przez INTERNET?
Czy dane karty debetowej w ogole da sie wykorzystac do przelewow internetowych?

Osobiscie wydaje mi sie, ze jedyna opcja to, ze ktos musial skopiowac pola (kody jednorazowe) z mojej karty TAN - czy da sie je pozyskac skads indziej, z innego zrodla, niz w najbardziej banalny sposob czyli wykonac szybko fotke telefonem w zblizeniu?

On Mon, 27 Oct 2014, viazenza@gmail.com wrote:

Mam tylko karte DEBETOWA (kredytowej nie mam), jest to zwykla karta bankomatowa
bez funcji platnosci tzw. zblizeniowej,

  To jest akurat trzeciorzędne - nie pamiętam jak nazywa się funkcjonalność
która pozwala traktować kartę debetową prawie jak kredytową (choć i tak
część sprzedawców nie ma "włączonej" obsługi takiego przypadku), ale
nie ma to *NIC* wspólnego z płatnością zbliżeniową.

Nigy nikomu nie podawalam zadnych numerow mojej karty debetowej ani przez Internet ani w tzw. realu.

  Numer akurat można wygenerować :) (znaczy "formalnie poprawny", a czy
taka karta istnieje to już inna bajka), ochroną jest praktycznie
data ważności (żeby ją spasować do karty, złodziej musiałby trafić
kolejne losowanie) tudzież kod CVV.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2014-10-27 o 09:46, viazenza@gmail.com pisze:

W dniu niedziela, 26 października 2014 18:37:54 UTC+1 użytkownik Piotr Rezmer napisał:

Najprawdopodobniej przy okazji używania karty (numer, data ważności,
kody CVC, CVV) ktoś przechwycił bazę danych.

Mam tylko karte DEBETOWA (kredytowej nie mam), jest to zwykla

karta bankomatowa

bez funcji platnosci tzw. zblizeniowej, i wykorzystuje ja tylko

do wyplat z banomatow i do placenia w sklepie.

Nigy nikomu nie podawalam zadnych numerow mojej karty debetowej

ani przez Internet ani w tzw. realu.

Jak i jakie dane ktos mogl przechwycic?
Jakie dane sa potrzebne zeby wykonac platnosc przez INTERNET?
Czy dane karty debetowej w ogole da sie wykorzystac

do przelewow internetowych?

Osobiscie wydaje mi sie, ze jedyna opcja to, ze ktos musial

skopiowac pola (kody jednorazowe) z mojej karty TAN - czy da sie

je pozyskac skads indziej, z innego zrodla, niz w najbardziej

banalny sposob czyli wykonac szybko fotke telefonem w zblizeniu?

1. Kurwa czy zawijanie wierszy zgodnie z netykietą boli?
2. Numer karty zostaje _zawsze_ w każdym sklepie w którym płacisz, zerknij kiedyś na kopię wydruku po zapłaceniu kartą, która zostaje u sprzedawcy. A jak sobie nie zrobią kopii tranzakcji , to mogą wydrukować zbiorczo np. na koniec dnia.
3. Warto zakleić (uwag, może być problem w bankomacie - mniej więcej w tym miejscu jeździ rolka po karcie i może zakleić rolkę i bankomat nie odda karty), albo lepiej zamazać nr CCV (wcześniej zapamiętując lub zapisując gdzieś).

W dniu 2014-10-28 o 20:20, BQB pisze:

1. Kurwa czy zawijanie wierszy zgodnie z netykietą boli?
A jak sobie nie zrobią kopii tranzakcji

TRANSAKCJI kurwa.

Pozdrawiam

Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:544fec8e$0$11145$65785112news.neostrada.pl...

1. Kurwa czy zawijanie wierszy zgodnie z netykietą boli?

Może sam wejdź na http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta i w rozdziale "Zalecenia netykiety" przeczytaj
pierwsze zalecenie dotyczące grup dyskusyjnych (zapewne najważniejsze, skoro jest jako pierwsze).

Nie po to pionierzy internetu tworzyli te zasady, żebyś teraz przynosił tu słownictwo ze swojego
domu lub podwórka.

--
Pzdr.
Marek