Użytkownik <jsen@op.pl> napisał w wiadomości
news:273df256-ad22-40c2-abd2-28dea90d31e9googlegroups.com...

chciałbym poruszyć tu temat WOŚP.
co o tym sądzicie?
bez żadnej takiej politycznej przynależności,
ale jako zwykli ludzie.
co jest w tym tak, a co nie tak.
naprawdę proszę piać z siebie;
być może was coś zachwyca,
być może bulwersuje.
czy przyklasnąć i podąć piątkę,
czy może sobie rąk nie brudzić?
jak to jest w sumieniach waszych, uczciwie.

prosiłbym o rozważne,
nieadorackie ani nie odżegnujące od czci wypowiedzi.

============================================

https://www.youtube.com/watch?v=iViqV1YutGc

tu masz po kolei- jak złodzej- resortowy bachor kradnie pieniądze uzbierane
przez dzieciaki dla potrzebujących chorych. A więcej szczegółów na stronie
tego blogera- jak tu:

http://kontrowersje.net/search/node/Owsiak

--

Chiron

--

Chiron

W dniu niedziela, 27 grudnia 2015 10:00:16 UTC+1 użytkownik Chiron napisał:

Użytkownik <jsen@op.pl> napisał w wiadomości
news:273df256-ad22-40c2-abd2-28dea90d31e9googlegroups.com...

https://www.youtube.com/watch?v=iViqV1YutGc

tu masz po kolei- jak złodzej- resortowy bachor kradnie pieniądze uzbierane
przez dzieciaki dla potrzebujących chorych. A więcej szczegółów na stronie
tego blogera- jak tu:

http://kontrowersje.net/search/node/Owsiak

wiesz co, Chiron?
tylko w łepetynę Cibie stuknąć.

oczywiście dzięki za link do pełnego procesu: Wielgucki kontra Owsiak. tylko, że oglądając to,
po wystąpieniach matki kurki widać, że Owsiak jest winny.
a na koniec, choć wiadomo że Owsiakowi pytania zadawał
jego adwokat, wychodzi tak, że właściwie juruś jest niewiniątkiem..
sam nawet żonie powiedziałem: woodstock, faktycznie przekręt,
ale facet dla siebie nic nie bierze pracując, jak pod przysięgą
zeznawał, po 14 godzin dziennie charytatywnie, a tylko
dwa tygodnie w roku ma wolne. dobrze, że włączyłem następne filmy z Wielguckim,
wyjaśniające metody Owsiakowe (zresztą już dawno śniły mi się
owsiki limfę bardziej niż krew moją? narodu? wysysające)
na zagrabianie datków Ludzi Dobrej Woli do własnej kieszeni.

bo oczywiście Owsiak, na koniec procesu, mówi w stylu:
Ja (ani nikt z moich "żon") nigdy nie brałem wynagrodzenia
z tytułu bycia Prezem WOŚP. wszystko przez 20 lat czyniłem
charytatywnie, zapierdzielając jak osioł dla dobra dzieciątek
i innych potrzebujących. Prezesowa Melona (żona jurasia)też
nigdy żadnej forsy za swoją pracę nie wzięła.

i tak sobie prawie pomyślałem; cholera, chyba jednak jest to
bez małą święty człowiek, tylko po kiego ten Woodstock finansuje?
ale w takiej sytuacji można byłoby popatrzeć na to przez palce, z różnych względów.

a póżniej, na youtube (ciekawe, czy kiedyś go nie zamkną?)
dowiaduję się, że i owszem, Panisko Owsik za bycie Prezesem
nie pobiera żadnego wynagrodzenia, ale za to, że mianował się
Dyrektorem do spraw Grafiki, to oczywiście 15 tysięcy miesięcznie
sobie po chamsku "wydzierżawia?".
żona Owsiaka, też oczywiście jako Prezes, bodajże Melona,
nic nigdy nie chciała; bidulka przez te wszystkie lata
dla nas maluczkich zapieprzała jak mróweczka cała,
tylko w zamierzchłych czasach za marne 9 tysięcy,
a obecnie za 14 do 19 - czyli za darmo.
i Broń Boże, nic nie pobierała jako Prezes, tylko Dyrektor
do spraw bodajże finansowych i medycznych, czy jakoś tak;
zresżtą nie ważne, bo stanowiska fikcyjne, jeden drugiego
w swojej-nieswojej firmie zatrudnia, jako Prezesi nic nie biorą,
ale jako osoby zatrudnione małżeństwo Owsiaków pobiera
łącznie około 30 tysięcy miesięcznie. i niechby nawet
brali sobie i 100 tysięcy, ale z własnych, wypracowanych
zarobków, a nie datków charytatywnych twierdząc,
że są wolontariuszami. bo to chyba kuriozum jakieś.

dlatego Mistrzu Madderdin powinieneś przyjąć cios z pokorą,
bo przez Ciebie o mało w pewnym momencie nie uwierzyłem,
że ten geszefciarz, to człowiek uczciwy.

bo wyobraź sobie, że jeszcze są na tym świecie ludzie,
którzy uznają to co człowiek wypowiada przed sądem,
za uczciwe.  jacek

W dniu niedziela, 27 grudnia 2015 10:00:16 UTC+1 użytkownik Chiron napisał:

Użytkownik <jsen@op.pl> napisał w wiadomości
news:273df256-ad22-40c2-abd2-28dea90d31e9googlegroups.com...

chciałbym poruszyć tu temat WOŚP.
co o tym sądzicie?
być może was coś zachwyca,
być może bulwersuje.
czy przyklasnąć i podąć piątkę,
czy może sobie rąk nie brudzić?

===========================================> https://www.youtube.com/watch?v=iViqV1YutGc

tu masz po kolei- jak złodzej- resortowy bachor kradnie pieniądze uzbierane
przez dzieciaki dla potrzebujących chorych. A więcej szczegółów na stronie
tego blogera- jak tu:

http://kontrowersje.net/search/node/Owsiak

--

Chiron

Dzięki za link do pełnego procesu: Matka Kurka masakruje Owsiaka.
Tylko, że podczas oglądania tego filmu,
o ile po wystąpieniach Wielguckiego widać było, że Owsiak to zwykły krętacz, o tyle na koniec, choć wiadomo że Owsiakowi
pytania zadawał jego adwokat, wychodzi jakby juruś właściwie był niewiniątkiem, za darmo od świtu do nocy dla kraju pracującym.

Sam nawet żonie powiedziałem: Woodstock, faktycznie przegięcie,
ale facet dla siebie nic nie bierze pracując charytatywnie
po 14 godzin dziennie i tylko dwa tygodnie w roku ma wolne;
i pewnie tak jest, bo pod przysięgą zeznawał.

bo oczywiście Owsiak, na koniec procesu, mówi w stylu:
Ja, ani nikt z moich "żon" w zarządzie nigdy nie braliśmy
wynagrodzenia z tytułu prezesowania WOŚP-owi. Wszystko przez 20 lat
czyniłem charytatywnie, zapierdzielając jak dziki osioł dla dobra
dzieciątek i innych potrzebujących. Żona moja najukochańsza też nigdy żadnej forsy za swoją pracę w Zarządzie nie wzięła.

i nawet przez chwilę tak sobie pomyślałem; cholera, chyba jednak jest to bez małą święty człowiek, tylko po kiego ten Woodstock finansuje?
ale w takiej sytuacji można popatrzeć na to przez palce - pomyślałem.

a póżniej, na youtube (ciekawe, czy kiedyś go za tę wolność nie zamkną)
dowiaduję się, że i owszem, Panisko Owsik za bycie Prezesem
nie pobiera żadnego wynagrodzenia, ale za to, że mianował się
Dyrektorem do spraw Grafiki, to oczywiście 15 tysięcy miesięcznie
sobie po chamsku "wydzierżawia".

żona Owsiaka, też oczywiście nic nigdy nie chciała; bidulka mała przez te wszystkie lata
dla nas maluczkich zapieprzała jak Mróweczka Cała,
tylko w zamierzchłych czasach za marne 9 tysięcy,
a obecnie za 14 czy 15 - czyli za darmo
(no bo kto tam w Złotym Melonie jakieś drobne na waciki by liczyć)

ale Broń Boże, podobnie jak juruś to wolontariuszka krwi czystej,
a że kosi kasę jako dyrektor do spraw bodajże finansowych i medycznych,
czy jakoś tak?
zresżtą nie ważne jakie stanowisko, bo i tak fikcyjne, jeden drugiego
w swojej-nieswojej firmie zatrudnia. i jako Prezesi nic nie biorą,
ale jako osoby samozatrudniające siebie małżeństwo Owsiaków pobiera
łącznie około 30 tysięcy miesięcznie. i niechby nawet brali sobie i po 100 tysięcy, ale z własnych, wypracowanych zarobków, a nie z datków charytatywnych i twierdzić że są wolontariuszami. bo to chyba kuriozum jakieś.

i pomyśleć, że o mały włos w pewnym momencie nie uwierzyłem,
że ten geszefciarz, to człowiek uczciwy.

Dobrze, że postanowiłem obejrzeć kilka innych filmów z Wielguckim,
bo w nich dopiero dobitnie wyjaśniono owsiakowe metody
na zagrabianie datków do własnej kieszeni.
Toteż wkleję tu link, żeby nikt nie dał się już nabrać na okrągłe
słowa jurasia.

https://www.youtube.com/watch?v=vNKqYecaU2s  (od 12-tej minuty)
https://www.youtube.com/watch?v=g2lAfro1PS4   (o pobieranych w majestacie prawa zarobkach najwyraźniej od 76 minuty)

jacek