Mam 2 opcje. jedna znana z wawy
pierwsza opcja znana mi to wawa-okolice bydgoszczy-bialy bor-kolobrzeg
ok 550km ale jechalem pare lat temu ta trasa i jest wykanczajaca - wolno, non stop zakrety, srednia 50-60km/h....pamietam ze po tej trasie bylem zjebany jak kon po westernie.....

mam druga opcje zeby pojechac 7ką do 3city i potem s6 i 6 az do kolobrzegu.
60km dalej ale moze trasa jest mniej meczaca i szybsza....
czy ktos moze mi powiedziec jaka jest droga nr 6? nigdy nia nie jechalem

jechac bedziemy kolumna 3 samochodow, w srod pasazerow jedno male dziecko (jakies punkty przewijania czy postoje z opcją dla dziecka byly by swietne, choc nie sa niezbedne).

viamichelin podpowiada jeszcze trzecie rozwiazanie ale tez nie sprawdzone
wawa-glinojeck z 7 na 60 a potem na nr 10 objechac bydgoszcz, piłę a potem 11 do kolobrzegu - 578km

tu roznica jest duzo mniejsza ale tez nie latałem tą trasą...

gdyby nie dzieciak i ograniczona ilosc kierowcow (1 zmiennik na 3 samochody) nie przejmowalbym sie ale teraz musze prosić o pomoc w podjęciu decyzji...

pomoze ktos?



--
-
pozdrawiający
-- -- ->>sirapacz<<-- -- --

W dniu 2010-07-14 20:23, Michał Gut pisze:

mam druga opcje zeby pojechac 7ką do 3city i potem s6 i 6 az do kolobrzegu.
60km dalej ale moze trasa jest mniej meczaca i szybsza....
czy ktos moze mi powiedziec jaka jest droga nr 6? nigdy nia nie jechalem

jechac bedziemy kolumna 3 samochodow, w srod pasazerow jedno male
dziecko (jakies punkty przewijania czy postoje z opcją dla dziecka byly
by swietne, choc nie sa niezbedne).

viamichelin podpowiada jeszcze trzecie rozwiazanie ale tez nie sprawdzone
wawa-glinojeck z 7 na 60 a potem na nr 10 objechac bydgoszcz, piłę a
potem 11 do kolobrzegu - 578km

tu roznica jest duzo mniejsza ale tez nie latałem tą trasą...

gdyby nie dzieciak i ograniczona ilosc kierowcow (1 zmiennik na 3
samochody) nie przejmowalbym sie ale teraz musze prosić o pomoc w
podjęciu decyzji...

pomoze ktos?

Jak 7ka i obwodnica 3city to wszystko zależy kiedy, sobota napewno nie będzie dobrym wyborem na przejazd przez Gdańs do obwodnicy i samą obwodnicą, potem kawałek Gdynia - Wejherowo też ;)

Pozdrawiam !!

On Wed, 14 Jul 2010 20:23:51 +0200, Michał Gut
<michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote:

mam druga opcje zeby pojechac 7ką do 3city i potem s6 i 6 az do kolobrzegu.
60km dalej ale moze trasa jest mniej meczaca i szybsza....
czy ktos moze mi powiedziec jaka jest droga nr 6? nigdy nia nie jechalem

Jechałem do Łeby 2 lipca. W okolicach Elbląg przebudowa drogi, pełno
ciężarówek, jedziesz 40-50 km/h. Do samego 3city już nie dojechałem,
uciekłem na Pruszcz Gdański i potem przez obwodnicę i wioski do
Luzina, gdzie wyjechałem na DK6. Na obwodnicy były trzy korki (dwa z
powodu remontów i jeden z powodu zepsutej ciężarówki), dlatego
uciekłem z obwodnicy już przy Auchan.

viamichelin podpowiada jeszcze trzecie rozwiazanie ale tez nie sprawdzone
wawa-glinojeck z 7 na 60 a potem na nr 10 objechac bydgoszcz, piłę a potem 11 do kolobrzegu - 578km

To jakaś kombinacja alpejska. Warszawa -> Płońsk -> Toruń -> S10 i
DK10 do węzła Białe Błota, tam odbijasz na centrum Bydgoszczy na DK25
i potem do Kołobrzegu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

To jakaś kombinacja alpejska. Warszawa -> Płońsk -> Toruń -> S10 i
DK10 do węzła Białe Błota, tam odbijasz na centrum Bydgoszczy na DK25
i potem do Kołobrzegu.

no wlasnie to ta trasa ktora chce ominac - jest meczaca (chyba ze sie zmienilo cos w ciagu ostatnich 5-6 lat ale watpie). dlatego rozwazalem droge w okolicach piły
zeby roznica to ze 30km

On Wed, 14 Jul 2010 21:02:12 +0200, Michał Gut
<michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote:

no wlasnie to ta trasa ktora chce ominac - jest meczaca (chyba ze sie zmienilo cos w ciagu ostatnich 5-6 lat ale watpie). dlatego rozwazalem droge w okolicach piły
zeby roznica to ze 30km

No to możesz jechać obwodnicą Bydgoszczy do końca i odbić na Piłę.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

no wlasnie to ta trasa ktora chce ominac - jest meczaca (chyba ze sie zmienilo cos w ciagu ostatnich 5-6 lat ale watpie). dlatego rozwazalem
droge  w okolicach piły
zeby roznica to ze 30km

Ja lecialem Wawa - Plonsk - Torun - Bydgoszcz - Pila - Walcz - Kalisz Pomorski - Drawsko Pomorskie - Kolobrzeg.

Pod wzgledem komfortu jazdy to trasa do Kalisza Pomorskiego jest super (chyba ze zaliczasz jakies remonty to trzeba postac). Od Kalisza Pomorskiego to juz inna kategoria drogi ale jest o 100 % lepsza niz jazda za Bydgoszczą przez Bialy Bór i okolice (droga w dobrym stanie i malo zakretow).

Jedyny minus to ze nadkladasz drogi - jest to chyba okolo 550 km...

Pozdrawiam,
M.

dzieki - potrzebowalem wlasnie takiej informacji

nie chcialem walic w bialy bor bo wiem ze zle. nie chcialem tez wybrac gorszej alternatywy:)
dzia:)

W dniu 2010-07-14 20:23, Michał Gut pisze:

Mam 2 opcje. jedna znana z wawy
pierwsza opcja znana mi to wawa-okolice bydgoszczy-bialy bor-kolobrzeg
ok 550km ale jechalem pare lat temu ta trasa i jest wykanczajaca -
wolno, non stop zakrety, srednia 50-60km/h....pamietam ze po tej trasie
bylem zjebany jak kon po westernie.....

mam druga opcje zeby pojechac 7ką do 3city i potem s6 i 6 az do kolobrzegu.
60km dalej ale moze trasa jest mniej meczaca i szybsza....
czy ktos moze mi powiedziec jaka jest droga nr 6? nigdy nia nie jechalem

jechac bedziemy kolumna 3 samochodow, w srod pasazerow jedno male
dziecko (jakies punkty przewijania czy postoje z opcją dla dziecka byly
by swietne, choc nie sa niezbedne).

viamichelin podpowiada jeszcze trzecie rozwiazanie ale tez nie sprawdzone
wawa-glinojeck z 7 na 60 a potem na nr 10 objechac bydgoszcz, piłę a
potem 11 do kolobrzegu - 578km

tu roznica jest duzo mniejsza ale tez nie latałem tą trasą...

gdyby nie dzieciak i ograniczona ilosc kierowcow (1 zmiennik na 3
samochody) nie przejmowalbym sie ale teraz musze prosić o pomoc w
podjęciu decyzji...

pomoze ktos?

a może W-wa-DK7-DK10-1-A1-S6-6-Kołobrzeg ?

ale tu straszą korkami przy trojmiescie w sobote - co generalnie rzecz biorac ma sens... ja latalem zwykle w tygodniu....

poza tym ta trasa jest najdluzsza ze wszusykich (680 wg viamichelin) ale kuszace jest 160km autostrady.... minus - jedno autko bedzie troche wolnawe - jak 130 poleci pod obciazeniem to bedzie wszystko

W dniu 2010-07-15 12:37, Michał Gut pisze:

ale tu straszą korkami przy trojmiescie w sobote - co generalnie rzecz
biorac ma sens... ja latalem zwykle w tygodniu....

poza tym ta trasa jest najdluzsza ze wszusykich (680 wg viamichelin) ale
kuszace jest 160km autostrady.... minus - jedno autko bedzie troche
wolnawe - jak 130 poleci pod obciazeniem to bedzie wszystko

leciałem tą trasą w nocy i się całkiem fajnie jechało, ale faktycznie w dzień korkuje się obwodnica 3miasta ale ją można łatwo objechać zjeżdżając z s6 na "żółtą" (chyba) 218? czy 278? w stronę Wejcherowa.

Użytkownik "Michał Gut"

jechac bedziemy kolumna 3 samochodow, w srod pasazerow jedno male dziecko (jakies punkty przewijania czy postoje z opcją dla dziecka byly by swietne, choc nie sa niezbedne).

Trochę obok tematu...
Dwa razy wpakowałem się w układ gdy jechaliśmy na dwa lub 3 samochody i już wiem, że nigdy tego nie powtórzę. Jeden jedzie wolniej, jeden szybciej, ciągle trzeba zwracać uwagę aby kogoś nie zgubić, lub samemu nie zostać w tyle, towarzyszy tej sytuacji dodatkowy stres, który niepotrzebnie obciąża i tak już zszarpane nerwy po polskich drogach. Zalet rozwiązania jazdy kolumną nie widzę...żadnych.

Trochę obok tematu...
Dwa razy wpakowałem się w układ gdy jechaliśmy na dwa lub 3 samochody i już wiem, że nigdy tego nie powtórzę. Jeden jedzie wolniej, jeden szybciej, ciągle trzeba zwracać uwagę aby kogoś nie zgubić, lub samemu nie zostać w tyle, towarzyszy tej sytuacji dodatkowy stres, który niepotrzebnie obciąża i tak już zszarpane nerwy po polskich drogach. Zalet rozwiązania jazdy kolumną nie widzę...żadnych.

ten problem sie u mnie rozwiazal:) podzielilo sie to na 2 zestawy po 2 samochody. drugi zestaw jedzie przez bialy bor wiec ja odpadlem:) pojade przez pile:) kawalek dalej ale licze ze bedzie szybciej lub wygodniej lub jkedno i drugie.

na 2 samochody jezdzilem kilka razy i owszem trzeba uwazac na drugie auto ale jak sie jedzie z glowa to nie ma bólu.

On Thu, 15 Jul 2010 12:31:26 +0200,  Przemysław Czaja wrote:

Użytkownik "Michał Gut"

jechac bedziemy kolumna 3 samochodow, w srod pasazerow jedno male

Trochę obok tematu...
Dwa razy wpakowałem się w układ gdy jechaliśmy na dwa lub 3 samochody i już wiem, że nigdy tego nie powtórzę. Jeden jedzie wolniej, jeden szybciej, ciągle trzeba zwracać uwagę aby kogoś nie zgubić, lub samemu nie zostać w tyle, towarzyszy tej sytuacji dodatkowy stres, który niepotrzebnie obciąża i tak już zszarpane nerwy po polskich drogach. Zalet rozwiązania jazdy kolumną nie widzę...żadnych.

Tego z najslabszym autem wysuwacie na przod a z najmocniejszym na tyl,
odpalacie wszyscy nawigacje i tyle stresu :-)

J.

Tego z najslabszym autem wysuwacie na przod a z najmocniejszym na tyl,
odpalacie wszyscy nawigacje i tyle stresu :-)

najslabsze autko jest tez slabiej wyposazone i nie ma cb ;)

On Fri, 16 Jul 2010 14:50:29 +0200,  Michał Gut wrote:

Tego z najslabszym autem wysuwacie na przod a z najmocniejszym na tyl,
odpalacie wszyscy nawigacje i tyle stresu :-)

najslabsze autko jest tez slabiej wyposazone i nie ma cb ;)

No to:
a) po trasie sie posmiejecie z glupola :-P
b) umowicie sie na telefon lub morsa swiatlami ..

J.