Data: 2009-04-04 12:15:11 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wada pojazdu | |
Użytkownik "aro1979" <aro1979@niematego.o2.pl> napisał w wiadomości news:gr7bqb$pah$1nemesis.news.neostrada.pl...
Witam Złożyć reklamacje z tytułu niezgodności towaru z umową :-) To rażąco wzmaga zapał do naprawy. |
|
Data: 2009-04-04 12:21:41 | |
Autor: aro1979 | |
Wada pojazdu | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gr7c7e$87m$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "aro1979" <aro1979@niematego.o2.pl> napisał w wiadomości news:gr7bqb$pah$1nemesis.news.neostrada.pl... NA jakie paragrafy się powołać? Niezgodnośc towaru z umową czyli wymiana elementu na nowy czy wymiana pojazdu na model bez wady? |
|
Data: 2009-04-04 12:26:13 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wada pojazdu | |
Użytkownik "aro1979" <aro1979@niematego.o2.pl> napisał w wiadomości news:gr7cff$ifc$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w Teoretycznie nowy pojazd, jeśli nie dadzą racy naprawić. Znam jedną osobę, która coś takigo wygrała. |
|
Data: 2009-04-04 20:31:43 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Wada pojazdu | |
Dnia 04.04.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a:
Teoretycznie nowy pojazd, jeśli nie dadzą racy naprawić. Znam jedną osobę, która coś takigo wygrała. Serio? Przy takiej dysproporcji kosztów naprawy do ceny pojazdu? Prawnikiem nie jestem, ale czy to nie podpada pod jakiś art. 5 kc? -- Marcin |
|
Data: 2009-04-04 18:21:33 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Wada pojazdu | |
Marcin Debowski pisze:
Dnia 04.04.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a: No skoro firma się dwoi i troi i nie daje rady naprawić to widocznie koszt naprawy nie jest taki mały, a naprawa nie jest taka prosta. Pytanie w czym problem, bo drżące drzwi mogą wynikać z tego że nadwozie jest krzywe i drzwi nie pasują. |
|
Data: 2009-04-04 21:52:59 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wada pojazdu | |
Użytkownik "Marcin Debowski" <agatekun@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomości news:fi0ka6-mma.ln1ziutka.router...
Dnia 04.04.2009 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał/a: Najpierw ASO a potem już producent (RENAULT) 11 krotnie naprawiali samochód, w którym co jakiś czas ni z tego, ni z owego po prostu gasł silnik. Co ciekawsze natychmiast dawał się uruchomić ze stacyjki. Uczestniczyłem (jako obserwator) wspólnie z dwoma biegłymi sądowymi nawet w takim eksperymencie, w którym w samochodzie był podłączony pod złącze komputer diagnostyczny. Silnik dwa razy zgasł, a komputer nic nie wykrył. Silnik gasł tak średnio 1-2 razy na 100 km. Nie było reguły, czy ciepły, czy zimny. Czasem zgasł kilka razy na przestrzeni 50 km, czasem dawało się przejechać bez problemu 300 km. Wymienili niemal cały silnik, bo co chwilę były inne pomysły na uzdrowienie sytuacji. W końcu poszło na noże. Po drugiej opinii biegłego sądowego powołanego przez krajowego przedstawiciela marki (to był nawet zespół dwóch biegłych) i piśmie, że idziemy z tym do sądu poszli na ugodę. Zamienili ten już wówczas zdaje się 2 letni samochód na niemal nowy (taki demonstracyjny z salonu, co miał 3 miesiące i 2.000 km przebiegu). Ale podejrzewam, że gdyby nie ugoda, to mogliśmy wygrać ten proces, bo to nie były drżące drzwi. |
|
Data: 2009-04-04 20:29:20 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Wada pojazdu | |
Dnia 04.04.2009 aro1979 <aro1979@niematego.o2.pl> napisał/a:
Na żadne. Stwierdzenie "reklamacja z tyt niezgodności z umową" wystarczy. Zrób im też dowcip i zażądaj w reklamacji wymiany pojazdu. Jesli nie odpowiedzą w ciągu 14 dni to za jakiś czas będziesz miał być może nowy samochód :) -- Marcin |
|
Data: 2009-04-06 09:32:25 | |
Autor: aro1979 | |
Wada pojazdu | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gr7c7e$87m$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "aro1979" <aro1979@niematego.o2.pl> napisał w wiadomości news:gr7bqb$pah$1nemesis.news.neostrada.pl... Samochód był kupiony na firmę czy to coś zmienia? |
|
Data: 2009-04-06 11:37:03 | |
Autor: Cavallino | |
Wada pojazdu | |
Użytkownik "aro1979" <aro1979@niematego.o2.pl> napisał w wiadomości news:grcbnh$536$1nemesis.news.neostrada.pl...
Tylko tyle, że rękojmi już nie masz. ;-) Czyli pozostaje Ci gwarancja - a tam wymiany pewnie nie ma w liście opcji. |
|
Data: 2009-04-06 15:54:55 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Wada pojazdu | |
Dnia 06.04.2009 aro1979 <aro1979@niematego.o2.pl> napisał/a:
Samochód był kupiony na firmę czy to coś zmienia? Wszystko. Nie masz już żadnej ustawowej ochrony, czyli pozostaje jedynie gwarancja. -- Marcin |