Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Wada ukryta - pytanie

Wada ukryta - pytanie

Data: 2020-06-17 09:11:02
Autor: glumek
Wada ukryta - pytanie
Witam
Sprzedałem ostatnio samochód - sprowadzam - przy kupnie powiedziałem że jest lekki zgrzyt przy zmianie biegów z 2 na 3, ale zeby tego zgrzutu uniknac trzeba mniej dynamicznie zmienic bieg i wtedy wejdzie gładko. Przy jezdzie probnej słyszeli to, pozniej ja wsiadłem i tez czasem było to słychać.
Wczoraj zadzwonił kupujacy i powiedział że chce oddac samochód bo gdzies był na serwisie i powiedzieli ze synchronizator jest uszkodzony i ze koszty naprawy to ok 1500 zl, bo powiedział ze zataiłem usterke.A nic nie zatajałem bo powiedziałem jak jest.
Pozniej mowił zebym dał pieniadze na naprawe.
Samochód 10 letni, przebieg ponad 250 tys

Co byscie zrobili na moim miejscu?

Data: 2020-06-17 08:59:54
Autor: Budzik
Wada ukryta - pytanie
Użytkownik glumek glumo5f@gmail.com ...

Witam
Sprzedałem ostatnio samochód - sprowadzam - przy kupnie
powiedziałem że jest lekki zgrzyt przy zmianie biegów z 2 na 3,
ale zeby tego zgrzutu uniknac trzeba mniej dynamicznie zmienic
bieg i wtedy wejdzie gładko. Przy jezdzie probnej słyszeli to,
pozniej ja wsiadłem i tez czasem było to słychać.
Wczoraj zadzwonił kupujacy i powiedział że chce oddac samochód bo
gdzies był na serwisie i powiedzieli ze synchronizator jest
uszkodzony i ze koszty naprawy to ok 1500 zl, bo powiedział ze
zataiłem usterke.A nic nie zatajałem bo powiedziałem jak jest.
Pozniej mowił zebym dał pieniadze na naprawe.
Samochód 10 letni, przebieg ponad 250 tys

Co byscie zrobili na moim miejscu?

Czy fakt tego zgrzytania zapisałes w umowie kupna?
niby to bez znaczenia ale znacznie ułatwia udowodnienie faktu poinformowania kupujacego o problemie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.

Data: 2020-06-17 09:53:02
Autor: Jacek Maciejewski
Wada ukryta - pytanie
Dnia Wed, 17 Jun 2020 09:11:02 +0200, glumek napisał(a):

Co byscie zrobili na moim miejscu?

Byśmy go olali.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2020-06-17 09:58:32
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 17.06.2020 o 09:11, glumek pisze:

Co byscie zrobili na moim miejscu?
Zapytali kupującego, czemu nie pojechał sobie do tego mechanika
skonsultować sprawy przed zakupem.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-17 11:36:54
Autor: J.F.
Wada ukryta - pytanie
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ee9cd29$0$536$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.06.2020 o 09:11, glumek pisze:
Co byscie zrobili na moim miejscu?
Zapytali kupującego, czemu nie pojechał sobie do tego mechanika
skonsultować sprawy przed zakupem.

No, nie ma takiego obowiazku ...

J.

Data: 2020-06-17 12:37:37
Autor: Budzik
Wada ukryta - pytanie
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Co byscie zrobili na moim miejscu?
Zapytali kupującego, czemu nie pojechał sobie do tego mechanika
skonsultować sprawy przed zakupem.

No, nie ma takiego obowiazku ...

Wydaje sie rowniez ze sprzedawca nie ma obowiazku doprowadzac uzywanego auta do stanou "ak nowy" pod warunkiem ze nie ukrywa ewentualnych wad.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski

Data: 2020-06-17 14:30:19
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 17.06.2020 o 11:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ee9cd29$0$536$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.06.2020 o 09:11, glumek pisze:
Co byscie zrobili na moim miejscu?
Zapytali kupującego, czemu nie pojechał sobie do tego mechanika
skonsultować sprawy przed zakupem.
No, nie ma takiego obowiazku ...

Oczywiście, że nie ma, ale nacisk tu jest na "czemu". Bo jak powie, że
dlatego, że słyszał podczas zakupu zgrzytanie, to się przyzna, ze
wiedział. I o to mi chodzi. A jak powie, że usłyszał później, to z
łatwością mógł wcześniej. Nie chodzi mi o zmuszanie go do tego, by
jechał do mechanika.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-17 15:14:42
Autor: J.F.
Wada ukryta - pytanie
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5eea0cdc$0$17351$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.06.2020 o 11:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
W dniu 17.06.2020 o 09:11, glumek pisze:
Co byscie zrobili na moim miejscu?
Zapytali kupującego, czemu nie pojechał sobie do tego mechanika
skonsultować sprawy przed zakupem.
No, nie ma takiego obowiazku ...

Oczywiście, że nie ma, ale nacisk tu jest na "czemu". Bo jak powie, że
dlatego, że słyszał podczas zakupu zgrzytanie, to się przyzna, ze
wiedział. I o to mi chodzi.

Jest to jakas strategia "procesowa". Moze cos chlapnie i przyzna.
IMO - raczej marne szanse, raczej powie:

A jak powie, że usłyszał później, to z
łatwością mógł wcześniej.

Jak powie, ze uslyszal pozniej, to logiczny wniosek, ze wczesniej nie slyszal :-)

Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)

J.

Data: 2020-06-17 19:50:21
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 17.06.2020 o 15:14, J.F. pisze:

Oczywiście, że nie ma, ale nacisk tu jest na "czemu". Bo jak powie, że
dlatego, że słyszał podczas zakupu zgrzytanie, to się przyzna, ze
wiedział. I o to mi chodzi.
Jest to jakas strategia "procesowa". Moze cos chlapnie i przyzna.
IMO - raczej marne szanse, raczej powie:

A jak powie, że usłyszał później, to z
łatwością mógł wcześniej.

Jak powie, ze uslyszal pozniej, to logiczny wniosek, ze wczesniej nie
slyszal :-)

Skoro usłyszał później, to albo:
- nie słuchał wcześniej, a zatem nie dopchował należytej staranności;
- nie było słychać i nie było uszkodzenia, które powstało później.

Tzw. "szach mat".

Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)

I na to liczę.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-17 22:09:14
Autor: Robert Wańkowski
Wada ukryta - pytanie
W dniu 2020-06-17 o 19:50, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.06.2020 o 15:14, J.F. pisze:

Oczywiście, że nie ma, ale nacisk tu jest na "czemu". Bo jak powie, że
dlatego, że słyszał podczas zakupu zgrzytanie, to się przyzna, ze
wiedział. I o to mi chodzi.
Jest to jakas strategia "procesowa". Moze cos chlapnie i przyzna.
IMO - raczej marne szanse, raczej powie:

A jak powie, że usłyszał później, to z
łatwością mógł wcześniej.

Jak powie, ze uslyszal pozniej, to logiczny wniosek, ze wczesniej nie
slyszal :-)

Skoro usłyszał później, to albo:
- nie słuchał wcześniej, a zatem nie dopchował należytej staranności;
- nie było słychać i nie było uszkodzenia, które powstało później.

Tzw. "szach mat".

Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)

I na to liczę.



Teoretycznie istnieje szansa, że kupujący czyta ten wątek.
I cała misterna linia obrony legnie. :-)

Robert

Data: 2020-06-18 01:04:53
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 17.06.2020 o 22:09, Robert Wańkowski pisze:

Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)
I na to liczę.
Teoretycznie istnieje szansa, że kupujący czyta ten wątek.
I cała misterna linia obrony legnie. :-)

Czyli co odpowie?


--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-18 11:33:58
Autor: Olin
Wada ukryta - pytanie
Dnia Thu, 18 Jun 2020 01:04:53 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Czyli co odpowie?

Że nie został poinformowany o wadzie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-06-18 15:52:05
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 18.06.2020 o 11:33, Olin pisze:

Czyli co odpowie?
Że nie został poinformowany o wadzie.

To jak ją stwierdził? Dla jaj sobie rozebrali skrzynię biegów, by
sprawdzić, czy czasem synchronizator nie jest uszkodzony? Bo była
sprawna, ale może :-)

--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-18 16:09:46
Autor: Olin
Wada ukryta - pytanie
Dnia Thu, 18 Jun 2020 15:52:05 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Że nie został poinformowany o wadzie.

To jak ją stwierdził?

Powie, że była przejażdżka próbna, ale nic nie zgrzytało, a sprzedawca nic
nie mówił. Usterkę zauważył, dopiero kiedy kupił auto.
Sprzedawca wie, czy byli świadkowie w czasie jazdy próbnej, albo inaczej
potrafi udowodnić, że uprzedził klienta o wadzie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-06-18 22:01:23
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 18.06.2020 o 16:09, Olin pisze:

Że nie został poinformowany o wadzie.
To jak ją stwierdził?
Powie, że była przejażdżka próbna, ale nic nie zgrzytało, a sprzedawca nic
nie mówił. Usterkę zauważył, dopiero kiedy kupił auto.
Sprzedawca wie, czy byli świadkowie w czasie jazdy próbnej, albo inaczej
potrafi udowodnić, że uprzedził klienta o wadzie.

To skąd wiadomo, ze wada istniała w chwili zakupu?

--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-19 11:04:32
Autor: Olin
Wada ukryta - pytanie
Dnia Thu, 18 Jun 2020 22:01:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

To skąd wiadomo, ze wada istniała w chwili zakupu?

Przez 6 miesięcy od daty zakupu domniemuje się, że wada istniała.
Sprzedawca musi udowodnić, że nie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-06-19 11:07:20
Autor: Olin
Wada ukryta - pytanie
Dnia Fri, 19 Jun 2020 11:04:32 +0200, Olin napisał(a):

Przez 6 miesięcy od daty zakupu domniemuje się, że wada istniała.
Sprzedawca musi udowodnić, że nie.

Poprawka. Od 24 grudnia 2014 r. domniemanie wady wynosi rok.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-06-19 15:10:16
Autor: J.F.
Wada ukryta - pytanie
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:16ydti8wnbm42.1hzbobvmi2ofm.dlg@40tude.net...
Dnia Thu, 18 Jun 2020 22:01:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
To skąd wiadomo, ze wada istniała w chwili zakupu?

Przez 6 miesięcy od daty zakupu domniemuje się, że wada istniała.
Sprzedawca musi udowodnić, że nie.

a nie dotyczy to osoby/przedsiebiorstwa sprzedajacej towar konsumentowi ?

J.

Data: 2020-06-19 15:23:53
Autor: Olin
Wada ukryta - pytanie
Dnia Fri, 19 Jun 2020 15:10:16 +0200, J.F. napisał(a):

a nie dotyczy to osoby/przedsiebiorstwa sprzedajacej towar konsumentowi ?

Oczywiście, że tak. Inicjator wątku wszak sprowadza i sprzedaje samochody.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-06-19 17:52:07
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 19.06.2020 o 11:04, Olin pisze:
Dnia Thu, 18 Jun 2020 22:01:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

To skąd wiadomo, ze wada istniała w chwili zakupu?

Przez 6 miesięcy od daty zakupu domniemuje się, że wada istniała.
Sprzedawca musi udowodnić, że nie.

Ale on nie zaprzecza, ze istniała, tylko, że kupujący o niej wiedział,
lub z łatwością mógł się dowiedzieć.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-22 11:05:10
Autor: Olin
Wada ukryta - pytanie
Dnia Fri, 19 Jun 2020 17:52:07 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Ale on nie zaprzecza, ze istniała, tylko, że kupujący o niej wiedział,
lub z łatwością mógł się dowiedzieć.

"przy kupnie powiedziałem że jest lekki zgrzyt przy zmianie biegów z 2 na 3, ale zeby tego zgrzutu uniknac trzeba mniej dynamicznie zmienic bieg i wtedy wejdzie gładko. "

Jeśli to prawda sprzedawca może spać spokojnie, bo kupujący o wadzie
wiedział, a towar był używany. Pytanie, czy jeśli sprawa trafi do sądu, potrafi to udowodnić.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-06-22 21:26:10
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 22.06.2020 o 11:05, Olin pisze:

Ale on nie zaprzecza, ze istniała, tylko, że kupujący o niej
wiedział, lub z łatwością mógł się dowiedzieć.

"przy kupnie powiedziałem że jest lekki zgrzyt przy zmianie biegów z
2 na 3, ale zeby tego zgrzutu uniknac trzeba mniej dynamicznie
zmienic bieg i wtedy wejdzie gładko. "

Jeśli to prawda sprzedawca może spać spokojnie, bo kupujący o wadzie wiedział, a towar był używany. Pytanie, czy jeśli sprawa trafi do
sądu, potrafi to udowodnić.

No iu właśnie o to mi cały czas chodzi, by go zapytać, po co nagle
pojechał doi mechanika. No bo jeśli nie wiedział o zgrzycie - jak
utrzymuje - to są generalnie dwie możliwości. Albo zgrzytu nie było i
powstał później - i to dowodzi samo w sobie, że uszkodzenie powstało po
zakupie. Albo wiedział, ale mimo to kupił i też mu wolno, tylko trudno
mówić o ukryciu tej wady.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-18 17:55:22
Autor: Robert Wańkowski
Wada ukryta - pytanie
W dniu 2020-06-18 o 01:04, Robert Tomasik pisze:
W dniu 17.06.2020 o 22:09, Robert Wańkowski pisze:

Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)
I na to liczę.
Teoretycznie istnieje szansa, że kupujący czyta ten wątek.
I cała misterna linia obrony legnie. :-)

Czyli co odpowie?

Że po zakupie jechał do domu na dwójce. :-)

Robert

Data: 2020-06-18 21:59:36
Autor: Robert Tomasik
Wada ukryta - pytanie
W dniu 18.06.2020 o 17:55, Robert Wańkowski pisze:

Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)
I na to liczę.
Teoretycznie istnieje szansa, że kupujący czyta ten wątek.
I cała misterna linia obrony legnie. :-)
Czyli co odpowie?
Że po zakupie jechał do domu na dwójce. :-)

To skąd wie, że trójka była uszkodzona?


--
Robert Tomasik

Data: 2020-06-17 11:35:29
Autor: J.F.
Wada ukryta - pytanie
Użytkownik "glumek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ee9c206$0$17365$65785112@news.neostrada.pl...
Sprzedałem ostatnio samochód - sprowadzam - przy kupnie powiedziałem że jest lekki zgrzyt przy zmianie biegów z 2 na 3, ale zeby tego zgrzutu uniknac trzeba mniej dynamicznie zmienic bieg i wtedy wejdzie gładko. Przy jezdzie probnej słyszeli to, pozniej ja wsiadłem i tez czasem było to słychać.
Wczoraj zadzwonił kupujacy i powiedział że chce oddac samochód bo gdzies był na serwisie i powiedzieli ze synchronizator jest uszkodzony i ze koszty naprawy to ok 1500 zl, bo powiedział ze zataiłem usterke.A nic nie zatajałem bo powiedziałem jak jest.
Pozniej mowił zebym dał pieniadze na naprawe.
Samochód 10 letni, przebieg ponad 250 tys

Co byscie zrobili na moim miejscu?

wersja 0 - bylo wpisac do umowy lub nagrywac,
wersja 1 - wlaczyc magnetofon, zadzwonic, powiedziec ze w zadnym wypadku ukryta, bo przeciez mowiles, oraz slyszeli przy jezdzie probnej ze zgrzyta.
  Jak nie zaprzeczy, to masz dowod, ze jazda probna byla i slyszeli, a przynajmniej powinni :-)

wersja 2 - powiedziec, zeby przyjechal na naprawe, obejrzec dokladnie samochod, jesli nic nie zdemontowal i nie uszkodzil - oddac pieniadze i niech sp*.
  kopie umowy zachowac, na wypadek gdyby mandat załapał.

J.

Data: 2020-06-17 15:19:09
Autor: Olin
Wada ukryta - pytanie
Dnia Wed, 17 Jun 2020 09:11:02 +0200, glumek napisał(a):

Wczoraj zadzwonił kupujacy i powiedział że chce oddac samochód bo gdzies był na serwisie i powiedzieli ze synchronizator jest uszkodzony i ze koszty naprawy to ok 1500 zl, bo powiedział ze zataiłem usterke.A nic nie zatajałem bo powiedziałem jak jest.

Internety powiadają, że "kupujący nie wykorzysta rękojmi jeśli sprzedawca
przed transakcją rzetelnie poinformował o wadach przedmiotu albo wady
wynikają z normalnego zużycia tej rzeczy."

https://www.ebroker.pl/wiedza/rekojmia-czyli-kiedy-mozesz-oddac-sprzedawcy-uzywana-rzecz/5201?utm_source=uzytkownicy&utm_medium=internet&utm_campaign=wklejenie

Jeśli rzeczywiście poinformowałeś o usterce, to prawo jest po Twojej
stronie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Wada ukryta - pytanie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona