Data: 2011-06-13 20:38:23 | |
Autor: huck | |
Wakacje 2011 | |
Użytkownik "Grzegorz Rogala" <alagor@vp.pl> napisał w wiadomości news:it4oir$u09$1news.onet.pl... siemakurde ni to blisko ni daleko - mniej autostrad,ale asfaltemz grubsza sie zgadza - bardziej na poludnie, poludniowy wschod niz na zachod (Chorwacja wykluczona)to też sie zgadza - spanie, namiot lub tani hotel (30E za noc max)namoit na dziko pełen legal, motele z grubsza tyle - zarcie, dowolnedolone to dowolne - picie, nie chlejemy tylko jezdzimynad tym pomysłem to bym sie zastanowił - tempo, >120 <190nie wypowiadam sie - morze cieple, moze byc ale nie musi.akurat jest - zeby byl jakis rollercoaster po drodze ;)rolecoster to ci winkle załatwia - miejsca z tlumem turystow, raczej nieno turystów raczej maławo - raczej bez dodatkowych srodkow transportu typu prom (max do 2h)bez to bez - zwiedzanie, tak, jak sie da wjechac motocyklem nie dalej niz 20m od zwiedzanego obiektu :)da rade albania, południowa czesc dojazd - dla wolniaków mozna prez bosnie i czrnogóre dla szybciaków autobana przez serbie zasadniczo jest asfalt na drogach pierwszej kategori nawet równy (bo 2-3 letni) harkorowcom polecam pojezdic w górach poki asfalt 3-ej kategorii jest dziurawy drogi nie maja barierek i maja 3 metry szerokosci bo juz buduja nowe proste bez tego samczku droga vlora-seranda załatwia ci rolecoster za free (po tej drodze miłośnicy winkli zaczynaja sie modlić o kawałek autostrady) na południe od vlory to turystów mało nawet albańskich no i panie tanio jak nigdzie w europie no i nie ma człowiek uczucia ze cie łupia na każdym kroku (moze łupia ale robia to tak że nei czujesz) i to by było na tyle huck |
|