Data: 2011-12-03 04:18:08 | |
Autor: stevep | |
Walka o gazową niezależność! | |
Dnia 02-12-2011 o 15:25:04 Klin <"klin"@wp.pl>, <">"> napisał(a):
Towarzysze! Spod znaku Warząchwi i Młota. Na gazie produkowanym z naszej fasoli jesteśmy w stanie unieść się wszyscy razem w kosmos! I już wiemy, że wydobycie gazu łupkowego nie będzie potrzebne. Dlatego wraz z Towarzyszem premierem Przewodniczącym Panem Donaldem Tuskiem podjęliśmy stosowne kroki do narodowego programu hodowli fasoli. Na wszystkich gruntach, wolnych i do tej pory przeznaczonych pod dopłaty unijne leśne jak i hodowle orzecha włoskiego, chcemy zasiać fasolę. Już staramy się o dopłaty unijne. Profesor Walery Przymiał – Przyprawa opracował metodę pozyskiwania gazów z każdego z nas za pomocą bardzo małego aparacik, przypominającego w swej konstrukcji odkurzacz. Wystarczy przyłączyć rurę i już idzie produkcja gazu. Tym samym uzależnimy się od Unii Europejskiej i Rosji. Tia, z fasoli to oszołomy mogą wyprodukować sporo śmierdzącego gazu. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|