Data: 2015-08-01 09:31:15 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Walka z wkładem suportowym | |
Użytkownik "PeJot" <PeJot_slepy_adres@nigdzie.pl> napisał w wiadomo¶ci news:md502h$512$1node1.news.atman.pl...
Czołem. Odgrzewam kotleta, ale wczoraj przerabiałem temat, więc się podzielę. Mój przypadek dotyczył zapieczonej miski po prawej stronie, w do¶ć starym suporcie (klasyczny anglik, bez kartridża, koszyczki itp. - rower z połowy lat dziewięćdziesi±tych, rama hi-ten). Nie pomógł penetrant, nie pomógł przecinak, imadło odpadało ze względu na zbyt mały wypust (bo to miska bez wielowypustu, tylko z dwoma "spłaszczeniami" po przeciwległych stronach, co¶ jak tutaj, ale z odwrotnym gwintem: http://1.bp.blogspot.com/-DbF9IQh8X4I/Uzh7_-G7FbI/AAAAAAAACGc/yxXxILt0HGA/s1600/pol_pl_Miska-mechanizmu-wkrecana-stala-prawa-6770_3.jpg - w zasadzie nie było dobrego sposobu na odkręcenie. Lewa "poszła" bez najmniejszych problemów. Pomogła ¶ruba przełożona przez mufę z drugiej strony, nakrętka z prawej (czyli cało¶ć ¶ci¶nięta poprzez dokręcenie nakrętki) i skakanie po grzechotce. W sumie najwięcej czasu zajęło mi póĽniej odkręcenie ¶ruby od wyjętej miski (strata niewielka, ale miałem tylko jedn± o tej ¶rednicy i długo¶ci - krótka, więc postanowiłem zachować j± na przyszło¶ć). Sposób prosty, choć skuteczny tylko w wypadku odwrotnego gwintu. Swoj± drog±, tak zasyfiałego (zardzewiałego) wnętrza mufy jeszcze nie widziałem. -- Yogi(n) |
|
Data: 2015-08-01 11:24:19 | |
Autor: Piotr Rogoza | |
Walka z wkładem suportowym | |
Dnia Sat, 01 Aug 2015 09:31:15 +0200, Yogi\(n\) napisał(a):
Swoją drogą, tak zasyfiałego (zardzewiałego) wnętrza mufy jeszcze nieJak bardzo? Zdjęcie się jakieś zrobiło? -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2015-08-01 14:43:05 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Walka z wkładem suportowym | |
Użytkownik "Piotr Rogoza" <imie.nazwisko@wp.eu> napisał w wiadomości news:mpia92$nb5$1dont-email.me...
Dnia Sat, 01 Aug 2015 09:31:15 +0200, Yogi\(n\) napisał(a): Niestety. Ale kulki z jednej strony całkowicie suche, z drugiej całkowicie zalepione mieszaniną smaru i rdzy. Ośka miała luz rzędu milimetrów (nie wiem, 3-4 przynajmniej) przy prawie całkowicie wkręconej lewej misce. Kulki w koszyczkach, więkoszość w kształcie bardziej sześciennym niż kulistym. Na dnie mufy ok 1,5-2mm rdzy, suchej, ani śladu smaru. Na górze prześwitywała stal, tak od 3/4 wysokości sama rdza. Na szczęście gwinty w porządku, tj. tam nie zardzewiało. Nie było to demontowane od nowości zapewne, ktoś tylko dokręcał lewą miskę. -- Yogi(n) |
|