W dniu 2020-06-27 o 08:25, Przemek Jedrzejczak pisze:

https://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-autobusu-w-warszawie-rzeczniczka-arrivy-kierowca-prz,nId,4577230

Za sterami autobusu. Nieźle co dalej ? Znachor na sali operacyjnej ? Państwo istnieje teoretycznie ale może po bańce odszkodowania dla każdego z pasażerów otrzeźwi towarzystwo ? Wszystko w rękach sądu ;-)

Ty chyba jeszcze nie obudziłeś się jak napisałeś tego maila.
Co mają wspólnego mandaty z niekaralnością?
Jak ostatnio brałem legalne zaświadczenie (o niekaralności) to
mandatów tam nie wpisywali.
A porównywanie pechowego kierowcy z uprawnieniami do wpuszczenia na
salę operacyjna znachora bez uprawnień zamiast chirurga dowodzi tylko
o braku rozumu u piszącego.


Pozdrawiam

W dniu 2020-06-27 o 11:06, RadoslawF pisze:

A porównywanie pechowego kierowcy

Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był nawalony prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz strzelać na oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś ustrzeliłeś?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

W dniu 2020-06-28 o 15:50, Pawel "O'Pajak" pisze:

A porównywanie pechowego kierowcy

Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był nawalony prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz strzelać na oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś ustrzeliłeś?

Nie wiesz czy strzelam, tak samo jak nie wiesz czy mu coś wyskoczyło.
A tak rozbić tak duży pojazd to jednak trzeba mieć pecha. :-)


Pozdrawiam

W dniu 2020-06-28 o 16:56, RadoslawF pisze:

W dniu 2020-06-28 o 15:50, Pawel "O'Pajak" pisze:

A porównywanie pechowego kierowcy

Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był nawalony prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz strzelać na oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś ustrzeliłeś?

Nie wiesz czy strzelam, tak samo jak nie wiesz czy mu coś wyskoczyło.
A tak rozbić tak duży pojazd to jednak trzeba mieć pecha. :-)

A tam pecha, wjechał w barierkę która go podniosła i spadł, gdyby nie jechał
naćpany to by ten delikatny łuk skorygował i pojechał dalej.

--
Janusz

W dniu 2020-06-28 o 21:45, Janusz pisze:

A porównywanie pechowego kierowcy

Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był nawalony prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz strzelać na oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś ustrzeliłeś?

Nie wiesz czy strzelam, tak samo jak nie wiesz czy mu coś wyskoczyło.
A tak rozbić tak duży pojazd to jednak trzeba mieć pecha. :-)

A tam pecha, wjechał w barierkę która go podniosła i spadł, gdyby nie jechał
naćpany to by ten delikatny łuk skorygował i pojechał dalej.

Nie pisz o tym o czym wiemy napisz o tym co nie wiemy.
Np. że siedziałeś obok niego i widziałeś że nic mu nie wyskoczyło
i nic nie rozproszyło jego uwagi. pod warunkiem że tam faktycznie
siedziałeś.


Pozdrawiam

On 28/06/2020 21:33, RadoslawF wrote:

Nie pisz o tym o czym wiemy napisz o tym co nie wiemy.
Np. że siedziałeś obok niego i widziałeś że nic mu nie wyskoczyło
i nic nie rozproszyło jego uwagi. pod warunkiem że tam faktycznie
siedziałeś.


Pozdrawiam

Co by mu nie wyskoczylo, to nie mial prawa siedziec w tamtym momencie za kolkiem bo byl nacpany.

W dniu 2020-06-28 o 22:33, RadoslawF pisze:

W dniu 2020-06-28 o 21:45, Janusz pisze:

A porównywanie pechowego kierowcy

Pechowy to by był, jak by mu ktoś na drogę wyskoczył. Jak był nawalony prochami, to raczej trudno mówić o pechu. Jak zaczniesz strzelać na oślep, to też powiesz, że miałeś pecha, że kogoś ustrzeliłeś?

Nie wiesz czy strzelam, tak samo jak nie wiesz czy mu coś wyskoczyło.
A tak rozbić tak duży pojazd to jednak trzeba mieć pecha. :-)

A tam pecha, wjechał w barierkę która go podniosła i spadł, gdyby nie jechał
naćpany to by ten delikatny łuk skorygował i pojechał dalej.

Nie pisz o tym o czym wiemy napisz o tym co nie wiemy.
Np. że siedziałeś obok niego i widziałeś że nic mu nie wyskoczyło
i nic nie rozproszyło jego uwagi. pod warunkiem że tam faktycznie
siedziałeś.

Widząc filmik z wypadku, to oprócz prawdopodobnej tezy, że się po prostu w narkotycznym widzie zagapił i nie zauważył, że mu się droga kończy, to zwróciłem uwagę na to, że na lewym pasie, na który powinien zjechać, jechał samochód. Może po prostu do ostatniej chwili miał nadzieję na zmianę pasa, może ten z lewej go złośliwie nie wpuszczał, aż w końcu została przekroczona granica, gdzie już ani wyhamować nie można, ani zjechać.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ef99acb$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-06-28 o 22:33, RadoslawF pisze:

Nie pisz o tym o czym wiemy napisz o tym co nie wiemy.
Np. że siedziałeś obok niego i widziałeś że nic mu nie wyskoczyło
i nic nie rozproszyło jego uwagi. pod warunkiem że tam faktycznie
siedziałeś.

Widząc filmik z wypadku, to oprócz prawdopodobnej tezy, że się po prostu w narkotycznym widzie zagapił i nie zauważył, że mu się droga kończy, to

Albo po prostu zasnal.
Amfa niby pobudza, ale ciekawe po co tego pobudzenia potrzebowal.

Amfetamine podawano pilotom w IIws - wiec widac narkotyczne widy sa zadne ... przy wlasciwym dawkowaniu ...

zwróciłem uwagę na to, że na lewym pasie, na który powinien zjechać, jechał samochód. Może po prostu do ostatniej chwili miał nadzieję na zmianę pasa, może ten z lewej go złośliwie nie wpuszczał, aż w końcu

A kierowca autobusu zupelnie niezlosliwie zwolnic nie chcial :)

została przekroczona granica, gdzie już ani wyhamować nie można, ani zjechać.

J.

On 27/06/2020 10:06, RadoslawF wrote:

W dniu 2020-06-27 o 08:25, Przemek Jedrzejczak pisze:

https://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-autobusu-w-warszawie-rzeczniczka-arrivy-kierowca-prz,nId,4577230 Za sterami autobusu. Nieźle co dalej ? Znachor na sali operacyjnej ? Państwo istnieje teoretycznie ale może po bańce odszkodowania dla każdego z pasażerów otrzeźwi towarzystwo ? Wszystko w rękach sądu ;-)

Ty chyba jeszcze nie obudziłeś się jak napisałeś tego maila.
Co mają wspólnego mandaty z niekaralnością?
Jak ostatnio brałem legalne zaświadczenie (o niekaralności) to
mandatów tam nie wpisywali.
A porównywanie pechowego kierowcy z uprawnieniami do wpuszczenia na
salę operacyjna znachora bez uprawnień zamiast chirurga dowodzi tylko
o braku rozumu u piszącego.


Pozdrawiam

Sa kraje w ktorych przy wykonywaniu danej funkcji po prostu nie mozesz miec mandatow. Np w UK wlasnie kierowca autobusu czy taksowki nie moze ich miec. Gdzies czytalem, ze w UK np. za jazde po pijaku punkty sie kasuja po 11 latach.

Np ogloszenia o prace gdzie niektorzy wymagaja "czystego" prawka: https://www.indeed.co.uk/Clean-Driving-Licence-jobs
Co ciekawe, listonosz moze miec max. 6 punktow.

W jednej z pierwszych relacji w tv powiedzieli że to dobry pracownik, że nie ma żadnych mandatów odkąd jeździ autobusem. Ze jeździ bezpiecznie. I nagle wyskakuje informacja że wiele lat wcześniej miał zabrane PJ. Pomimo że zrobił to co zrobił i za to odpowie, albo nie odpowie, potraktowali go jak faceta zamieszanego z kradzież zegarka. O każdym tutaj w jakiejś pasującej dla policji sytuacji mogą powiedzieć że jest dobrze znany policji i był karany. Są tu tacy co nigdy żadnego mandatu nie dostali?

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9b87b600-8f31-4e06-90c2-4077d9872afao@googlegroups.com...

W jednej z pierwszych relacji w tv powiedzieli że to dobry pracownik, że nie ma żadnych mandatów odkąd jeździ autobusem. Ze jeździ bezpiecznie.
I nagle wyskakuje informacja że wiele lat wcześniej miał zabrane PJ.

Tak z natury rzeczy MPK nic bedzie wiedziala o mandatach zdobytych w innych pojazdach.
Ba - jak przyjmie mandat na miejscu, to moze nawet i nie bedzie nic wiedziala o mandatach w autobusie.

Ale moze zapewnic, ze nigdy FR go nie zlapal, i nigdy autobusu nie trzeba bylo klepac.

Pomimo że zrobił to co zrobił i za to odpowie, albo nie odpowie, potraktowali go jak faceta zamieszanego z kradzież zegarka.
O każdym tutaj w jakiejś pasującej dla policji sytuacji mogą powiedzieć że jest dobrze znany policji i był karany.
Są tu tacy co nigdy żadnego mandatu nie dostali?

13 mandatow w wieku 27 lat, to troche duzo sie wydaje.
Co pol roku jeden. O ile jezdzi 7 lat
Nie mowie, ze to w ogole jakos duzo, ale ze nie zdazyl sie dowiedziec gdzie stoja i lapia ?

Choc to mogly byc np mandaty za parkowanie ...

J.

W dniu 2020-06-29 o 09:49, K pisze:

On 27/06/2020 10:06, RadoslawF wrote:

W dniu 2020-06-27 o 08:25, Przemek Jedrzejczak pisze:

https://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-autobusu-w-warszawie-rzeczniczka-arrivy-kierowca-prz,nId,4577230 Za sterami autobusu. Nieźle co dalej ? Znachor na sali operacyjnej ? Państwo istnieje teoretycznie ale może po bańce odszkodowania dla każdego z pasażerów otrzeźwi towarzystwo ? Wszystko w rękach sądu ;-)

Ty chyba jeszcze nie obudziłeś się jak napisałeś tego maila.
Co mają wspólnego mandaty z niekaralnością?
Jak ostatnio brałem legalne zaświadczenie (o niekaralności) to
mandatów tam nie wpisywali.
A porównywanie pechowego kierowcy z uprawnieniami do wpuszczenia na
salę operacyjna znachora bez uprawnień zamiast chirurga dowodzi tylko
o braku rozumu u piszącego.


Pozdrawiam

Sa kraje w ktorych przy wykonywaniu danej funkcji po prostu nie mozesz miec mandatow. Np w UK wlasnie kierowca autobusu czy taksowki nie moze ich miec. Gdzies czytalem, ze w UK np. za jazde po pijaku punkty sie kasuja po 11 latach.

Np ogloszenia o prace gdzie niektorzy wymagaja "czystego" prawka: https://www.indeed.co.uk/Clean-Driving-Licence-jobs
Co ciekawe, listonosz moze miec max. 6 punktow.

Rozmawiamy o wypadku w polsce czy w "sąkraje"?


Pozdrawiam

On 29/06/2020 13:07, RadoslawF wrote:

W dniu 2020-06-29 o 09:49, K pisze:

On 27/06/2020 10:06, RadoslawF wrote:

W dniu 2020-06-27 o 08:25, Przemek Jedrzejczak pisze:

https://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-autobusu-w-warszawie-rzeczniczka-arrivy-kierowca-prz,nId,4577230 Za sterami autobusu. Nieźle co dalej ? Znachor na sali operacyjnej ? Państwo istnieje teoretycznie ale może po bańce odszkodowania dla każdego z pasażerów otrzeźwi towarzystwo ? Wszystko w rękach sądu ;-)

Ty chyba jeszcze nie obudziłeś się jak napisałeś tego maila.
Co mają wspólnego mandaty z niekaralnością?
Jak ostatnio brałem legalne zaświadczenie (o niekaralności) to
mandatów tam nie wpisywali.
A porównywanie pechowego kierowcy z uprawnieniami do wpuszczenia na
salę operacyjna znachora bez uprawnień zamiast chirurga dowodzi tylko
o braku rozumu u piszącego.


Pozdrawiam

Sa kraje w ktorych przy wykonywaniu danej funkcji po prostu nie mozesz miec mandatow. Np w UK wlasnie kierowca autobusu czy taksowki nie moze ich miec. Gdzies czytalem, ze w UK np. za jazde po pijaku punkty sie kasuja po 11 latach.

Np ogloszenia o prace gdzie niektorzy wymagaja "czystego" prawka: https://www.indeed.co.uk/Clean-Driving-Licence-jobs
Co ciekawe, listonosz moze miec max. 6 punktow.

Rozmawiamy o wypadku w polsce czy w "sąkraje"?


Pozdrawiam

Rozmawiamy o tym jakie kryteria powinien spelniac kierowca autobusu w Polsce. Przeczytaj glowny watek.

W dniu 2020-06-29 o 14:14, K pisze:

Za sterami autobusu. Nieźle co dalej ? Znachor na sali operacyjnej ? Państwo istnieje teoretycznie ale może po bańce odszkodowania dla każdego z pasażerów otrzeźwi towarzystwo ? Wszystko w rękach sądu ;-)

Ty chyba jeszcze nie obudziłeś się jak napisałeś tego maila.
Co mają wspólnego mandaty z niekaralnością?
Jak ostatnio brałem legalne zaświadczenie (o niekaralności) to
mandatów tam nie wpisywali.
A porównywanie pechowego kierowcy z uprawnieniami do wpuszczenia na
salę operacyjna znachora bez uprawnień zamiast chirurga dowodzi tylko
o braku rozumu u piszącego.


Pozdrawiam

Sa kraje w ktorych przy wykonywaniu danej funkcji po prostu nie mozesz miec mandatow. Np w UK wlasnie kierowca autobusu czy taksowki nie moze ich miec. Gdzies czytalem, ze w UK np. za jazde po pijaku punkty sie kasuja po 11 latach.

Np ogloszenia o prace gdzie niektorzy wymagaja "czystego" prawka: https://www.indeed.co.uk/Clean-Driving-Licence-jobs
Co ciekawe, listonosz moze miec max. 6 punktow.

Rozmawiamy o wypadku w polsce czy w "sąkraje"?


Pozdrawiam

Rozmawiamy o tym jakie kryteria powinien spelniac kierowca autobusu w Polsce. Przeczytaj glowny watek.

Powinien spełniać kryteria zgodne z miejscowym prawem, a ty
sugerujesz prawo z jakichś innych.
Może skonsultuj to ze swoim kongresmenem.  :-)


Pozdrawiam

On 29/06/2020 18:52, RadoslawF wrote:

Powinien spełniać kryteria zgodne z miejscowym prawem, a ty
sugerujesz prawo z jakichś innych.
Może skonsultuj to ze swoim kongresmenem.  :-)


Pozdrawiam

Powinien w sensie oczekiwan. Prawo jakie jest wiekszosc wie. Nie mam tu zadnego kongresmena, pierdola ci sie systemy walutowe.

W dniu 2020-06-30 o 09:19, K pisze:

Powinien spełniać kryteria zgodne z miejscowym prawem, a ty
sugerujesz prawo z jakichś innych.
Może skonsultuj to ze swoim kongresmenem.  :-)


Pozdrawiam

Powinien w sensie oczekiwan. Prawo jakie jest wiekszosc wie. Nie mam tu zadnego kongresmena, pierdola ci sie systemy walutowe.

Tak samo jak nie ma restrykcyjnych przepisów które przywołujesz
jako konieczne.


Pozdrawiam