Data: 2009-07-30 13:20:05 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Witam wszystkich:-)
Oznajmiam wszem i wobec, ze po przerwie powróciłem znowu. Wśród nazwisk widzę znajome, jak np. Fatso i Jerzy Olszewski - tych witam gorąco, podobnie jaki i tych, którzy mnie jeszcze nie znają. Po co jestem? Otóż zbulwersowany nędznym poziomem komentarzy na rożnej maści portalach (ble ble ble, urośnie albo spadnie...) przede wszystkim pragnę podnieść poprzeczkę powyższych na znacznie wyższy poziom.. Drugim moim celem jest uchronienie wielu naiwnych przed kolejnymi stratami, jakie ich czekają wskutek powyższego. Dla nich na początek parę uwag: 1. Hossa skończyla się w 2000 roku, a anale, wmawiający Wam, że teraz jest ostatni czas, by kupić akcje, to naganiacze albo indolenci. Oni żerują na waszej naiwności. Są wyjatki, ale rzadkie- to jeszcze niektórzy z tych, których pamietam z grupy z przeszłości (M. Pryzmont, P. Rejczak, M.Rogalski, J. Maliszewski (choć nieco inna branża), Łukasz Wardyn (ostatnio widziałem go na TV Interia) jeżeli ktos z nich tu zagląda, to niezmiernie mi miło i pozdrawiam szczególnie) :-) Może kogoś pominąłem - dopiszę wkrótce. 2. Fakt, ze nie ma hossy nie znaczy, że natychmiast wszystko należy sprzedać.Bessa sklada się z okresu wzrostow Kiedy przyjdzie ten czas? O tym wkrótce. 3. OFE oraz cały system emerytalny to jeden wielki przekręt, który skończy się totalną plajtą. Nie należy grać z nimi w jednej druzynie. Biedni ci emeryci, których przeszłość to grabanie liści w parku, ale trudno ;-(( Ja osobiście nie należę nigdzie, a emeeryturę (wysoką) mam już z nieruchomości, w które zianwestowałem w okresie 2001-2004. Przy okazji, jestem jednym z nielicznych, którzy nie piszą dlatego, że zarabiać poprzez inwestowanie nie umieją. (Vide zarządzający z TFI oraz OFEm jak i tzw. doradcy finansowi, hehehehe ;-) 4. Najważniejsze!!! Pod moim postem napotkacie z pewnością niebawem wiele komentarzy, wyśmiewających mnie, kpiących z tego, co piszę itp... itd... Ale ci starsi pamietają to, co zwykłem pisać kiedyś. Myślę, ze potwierdzą, iż moje komentarze miały znacznie wyższą trafność niż tych "specjalistow" którzy piszą teraz. A czemu piszę? Ano właśnie dlatego, że w miare rozowoju sytuacji i mojej bytności tutaj okażę się lepszy od nich. Jestem bezczelny i nieskromny tupeciarz? Tak jest!!! To na razie tyle. Teraz czekam na wyzwiska, słowa pelne krytyki itp itd... szczególnie że zakończę tym optymistycznym akcentem,( dla niedźwiedzi, czyli mojej drużyny) ;-) ze wzrosty nieubłaganie kończą się, a jesień przyniesie powrót do 10% spadków w ciagu dnia i dolara po 3,5-3,8. pozdrawiam MM (kiedyś również zanany jako Mors) |
|
Data: 2009-07-30 13:56:39 | |
Autor: macieks | |
Warning dla byków;-) | |
On 30 Lip, 22:20, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote:
Witam wszystkich:-) Punkt powrotu wybrałeś kolego perfekcyjnie. Najważniejsza i najbardziej symboliczna wartość SP500 od pół roku.. Baaaardzo duże prawdopodobieństwo odbicia w dół. Nie wiem czy nie poszedłeś na łatwizne. Ale wiem, że w przyszłości jako 'tupeciarz' będziesz podawał prognozy wcześniej :) Mam nadzieję, że nie odbierasz tego co piszę jako krytykę. Chętnie będę czytał co napiszesz. pzdr |
|
Data: 2009-07-30 14:06:41 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
On 30 Lip, 22:56, macieks <mmmaciek...@gmail.com> wrote:
On 30 Lip, 22:20, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote: |
|
Data: 2009-07-30 14:22:31 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Hmmm... Zdziwię Cię. Najwyższa wartość od pół roku nie oznacza, że
wzrosty natychmiast się skończą. Na razie trochę analizy "psychologicznej" . Otóż tradycyjnie dopiero powrót Amerykanów z wakacji, czyli koniec sierpnia, powinien przynieść zmianę klimatu inwestycyjnego. Wrócą szczęśliwi i rozradowani, w świetnych humorach, bo anale napiszą im, że "bessa się skończyła, jest odbicie w gospodarce", i ci którzy jeszcze nie kupili akcji , rzucą na rynek pozostałe potencjalnie wolne środki (to oczywiście pewne uproszczenia, bo zawsze ktoś kupuje czy sprzedaje) Ale oczekiwanie na październik czyli "miesiąc bessy" i wyprzedzająca chęć sprzedaży stłumi jednocześnie popyt, zwiekszajac podaż. Wyceny akcji są już "w kosmosie", a średnie P/E dla spólek z S&P500 najwyższe w historii. (ciekawe, czy ktoś z panów szanownych anali był łaskaw uświadomić to maluczkim, którzy z angielskim są na bakier??? ) Dla kogoś znającego nieco psychologie rynku jest jasne, że TAK BYC MUSI. koniec i kropka. Teraz co na wykresie - ja za najważnijeszy uważam nie S&P tylko DJIA. Jest na nim do zakrycia luka pomiędzy ok. 9100 a jakieś 10500, +- 200 pkt. Górki szukałbym między 9500 - 9700 a jeżeli będzie wielki optymizm pod wpływem super danych ekonomicznych, wyjście nieco ponad 10000. I to wszystko. Stawiam jednak na to, że DJIA zakończy poniżej 10000. Tutaj należy zabezpieczyć sobie emeryturę nabywając długoterminowy pakiet SSSSSSS ;-)))) Jeżeli są chetni na jakiś drobny zaklad o np. 10000 euro (mogą być anale) ;-) przyjmuję. ;-)) Alternatywą jest górka juz teraz, ale nie wydaje mi się. Mogę zmienić zdanie po przeczytaniu komentarzy weekendowych w USA. pozdrówka MM (ciach)
|
|
Data: 2009-07-30 14:26:56 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
(ciach)
Sorry, ale napisałem chyba na priva komentarz. Nie chce mi się pisać jeszcze raz, bo duzo tego, Bądż tak mily i wyśłilj nagrupę, albo odeslij mi. z góry thanks pozdr MM
|
|
Data: 2009-07-30 14:39:49 | |
Autor: macieks | |
Warning dla byków;-) | |
On 30 Lip, 23:26, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote:
(ciach) Jest dobrze, do mnie doszło to co dwie linijki wyżej. To co trzeba jest dwa wątki wyżej. |
|
Data: 2009-07-31 00:20:40 | |
Autor: Jerzy Olszewski | |
Warning dla byków;-) | |
macieks pisze:
Nie doceniasz MM. To nie jest ktoś, kto jest niedźwiedziem na podstawie wykresu z jednego dnia. MM to niedźwiedź zawodowy, permanentny i niezachwiany. Bywały okresy kilkuletniego wzrostu, zwanego przez niektórych idioten-OFE-hossą i mimo to trwałego pesymizmu MM. Jak rozumiem jego przesłanie , to nie chodzi mu o to , że w danym dniu rynek jest przegrzany, a o to, że według niego te wszystkie spółki nie są warte swoich cen w obliczu realiów ekonomicznych. Tak, czy inaczej bardzo dobrze że Marek M powrócił, bo zwiastuje to dwie rzeczy. 1. Trwałość obecnych wzrostów na giełdzie :) 2. Skokowy wzrost kultury polemiki na grupie. Sam swego czasu , podczas jego nieobecności, pozwoliłem sobie przypomnieć na grupie jego klasyczny tekst o "wysychających łąkach, na których pasą się giełdowe byki" jako przykład interesującej polemiki w jaskrawym kontraście z nic nie wnoszącymi monosylabami jakie pojawiały się tu niedawno. Zrobiłem to pomimo, że byłem w głębokiej opozycji do merytorycznej treści tam zawartych w czasie, gdy było to publikowane przez Autora. PS. XXL napisał wczoraj (czy przedwczoraj) bym nie pisał "głupot", a powiedział czy wig20 wzrośnie czy spadnie. Przypominam zatem wszystkim, że od 20 maja 2009 na mojej roboczej witrynie http://www.juraura.neostrada.pl/ (17 i 18 obrazek w dół) wisi pod tekstem "Kto posprząta?" moja ocena rynku. Nic się od tego czasu nie zmieniło, więc i ja nic nie zmieniam. W odróżnieniu od MM uważam, że spółki na GPW są ciągle jeszcze tanie. |
|
Data: 2009-07-30 14:43:40 | |
Autor: WITO | |
Warning dla byków;-) | |
On 30 Lip, 22:20, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote:
Witam wszystkich:-) 1. Hossa skończyla się w 2000 roku, Cześć, można na Twoich prognozach zarobić? jak myślisz? Gdzie entry, gdzie Sl i TP? Moim zdaniem to raczej kabaret, hę? Na chwilę obecną Twoje wpisy trącą, pardon, debilizmem. WIG w roku 2000 to ok. 12,761, a dzisiaj ~35,370. Jeśli dla Ciebie to bessa, to mów do mnie papieżu! pzdr WITO |
|
Data: 2009-07-30 15:12:01 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
On 30 Lip, 23:43, WITO <witkowsk...@gmail.com> wrote:
On 30 Lip, 22:20, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote: Jesteś bardzo krótko na rynku i nie masz o nim zielonego pojęcia. Hossę zwiastują nowe szczyty, a jesteśmy prawie o połowę niżej niż rok temu. USA zanotowalo zaś wtedy minima 40-letnie. Być moze należysz do grona tych, którym udało sie co nieco zarobić na ostatniej fali wzrostowej, stąd Twoja buńczuczność oraz pewność siebie. Jednak zachowaj trochę pokory. Jest taka maksyma doświadczonych graczy: "Jeżeli dwa razy nie straciłeś na giełdzie wszystkiego, nie wiesz, czym ona tak naprawdę jest". A jeżeli chcesz, żebym Ci powiedział kiedy kupić i sprzedać , to przede wszystkim napisz, o co Ci chodzi. Tzn: 1. O jaki instrument pytasz (nie precyzujesz) 2. Na jaki horyzont czasowy ma być ta inwestycja (sesja, pięć, miesiąc, rok, sto lat) 3. Jaka jest wartość Twojej planowanej inwestycji w stosunku do wartości portfela. Pozwól, że zgadnę. Grasz na kontarktach terminowych, kupując i sprzedając po 1-2 sztuki. Prawda??? ;-) A co do papieża, taki sam człowiek jak każdy inny. Dla mnie nie ma autorytetów :-) pozdrawiam MM |
|
Data: 2009-07-30 22:32:17 | |
Autor: WITO | |
Warning dla byków;-) | |
czym ona tak naprawdę jest". A jeżeli chcesz, żebym Ci powiedział Dzięki :-) Nie potrzebuję chyba Twojej rady - na giełdzie chcę zarobić więcej niż na lokacie w banku. Dużo więcej. Czy to ważne na jakim instrumencie? Nie rozumiem pogardy dla tych co obracają 1, 2 kontraktami. Może dzięki temu jeszcze mają czym obracać, a nie wylewają swoje frustracje w usenecie. Jeśli uważasz ruch na WIG-u, o którym wspomniałem wcześniej za nieistotny, to napisz proszę (jeśli chcesz) jaki ruch, w obojętnie jakim kierunku, jest dla Ciebie godny pochylenia się. A do J.Olszewskiego - pardon, ale mierzysz ludzi własną miarą - to Ty tu krytykujesz innych personalnie - za to kim są, a nie za to co piszą. To że cytowany kolega jest na giełdzie 185 lat i sugeruje, że 2 razy zbankrutował, jest dla mnie tyle warte, co zeszłoroczny śnieg. Jak zbankrutował, to znaczy, że metoda była do d... albo zły MM. Albo jedno i drugie. Sorry, ale na giełdzie nie cenię kombatantów, tylko traderów, którzy znają się na robocie. A nie piszą, że 250% ruch up to tylko korekta w bessie... Życzę wszystkim traderom takich ruchów obojętnie w jakim kierunku (chociaż lepiej się czuję, gdy szybko rośnie niż szybko spada). Ty oprócz plucia jadem starasz się przynajmniej robić coś pożytecznego (Sakiewka). pzdr WITO |
|
Data: 2009-07-31 09:18:44 | |
Autor: totus | |
Warning dla byków;-) | |
WITO wrote:
A nie piszą, że 250% ruch up to Czy inaczej się zarabia jak jedni nazywają taki ruch korekta w bessie, a inni, hossa wszech czasów, a jeszcze inni, że to nudny boczniak. Co to ma za znaczenie? Ważne chyba by ruch szybko zdiagnozować i się podłączyć i na koniec szybko się zorientować kiedy się kończy. Większość sporów tutaj jest o inaczej rozumiane słowa czyli o definicje. Jak tylko zrobić wysiłek i ustalić wspólną definicje to natychmiast spór znika. |
|
Data: 2009-07-31 10:16:01 | |
Autor: Jerzy Olszewski | |
Warning dla byków;-) | |
WITO pisze:
Co do "plucia jadem", to pełna zgoda, ale "że 250% ruch up to tylko korekta w bessie" to chyba uwaga nie do mnie ??? W każdym razie nie przypominam sobie takiej wypowiedzi. Tak, czy inaczej "plujem i jadem" dalej :) |
|
Data: 2009-07-31 03:19:26 | |
Autor: WITO | |
Warning dla byków;-) | |
On 31 Lip, 10:16, Jerzy Olszewski <jer...@it.com.pl> wrote:
Co do "plucia jadem", to pełna zgoda, ale "że 250% ruch up to tylko Twój funfel-guru od wiecznej bessy napisał, ze hossa skończyła się w 2000 roku i nie zauważył, że w tym czasie były trwające conajmniej kilkanaście miesięcy ruchy up i down. A Ty jesteś jego wyznawcą, stąd ten wpis i uwaga ;-) pzdr WITO |
|
Data: 2009-07-30 21:27:38 | |
Autor: Erion Kuka | |
Warning dla byków;-) | |
mmeissner wrote:
Witam wszystkich:-)Witaj.. ciaaaach........... To na razie tyle. Teraz czekam na wyzwiska, słowa pelne krytyki itp Pozyjemy, zobaczymy. Rozumiem, ze to sa Twoje typy. Masz jakies typy na konkretne walory up lub down?. Typuj typuj.. zycie zwryfikuje. pozdrawiam rowniez pozdrawiam EK |
|
Data: 2009-07-30 22:23:27 | |
Autor: Dars | |
Warning dla byków;-) | |
Marku troche za szybko straszysz........
spokojnie........ Bo wszystkich wypłoszysz a kto bedzie kupował ? pzdr Dars |
|
Data: 2009-07-30 13:35:49 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Cześć, jak to miło, że jesteś:-)
Przede wszystkim na razie wzbudzę powszechne rozbawienie i wesołość tych, którzy mnie nie znają. To są nowi, którzy i tak mi nie uwioerzą. Poza tym, OFE, mój naturalny wróg, i tak ZAWSZE będą kupować. Napiszę rano co nieco, co sądze o perspektywach na najbliższy okres (parę sesji) Anyway, I'm an inevitable harbinger of a disaster ;-) Pamietasz mój post z sierpnia zeszłego roku??? To był ostatni, jaki napisałem, i chyba pamietasz, że zapomiadałem KATASTROFĘ. Zresztą, sam spróbuję znaleźć. pozdrówka MM On 30 Lip, 22:23, "Dars" <d...@poczta.onet.pl> wrote: Marku troche za szybko straszysz........ |
|
Data: 2009-07-30 23:06:52 | |
Autor: Zbyszek | |
Warning dla byków;-) | |
Dnia 30-07-2009 o 22:20:05 mmeissner <meissner.marek@gmail.com> napisał(a):
nawet nie w ZUS ? jak to sie robi ? a nie planujesz czasem wyjscia z tych nieruchomosci, czy wierzysz, ze to bedzie taki neverending winner
ja tylko tak. Welcome back. -- Pozdrawiam, Z. |
|
Data: 2009-07-30 14:41:00 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
On 30 Lip, 23:06, Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl> wrote:
Dnia 30-07-2009 o 22:20:05 mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> napisał(a): Mam wyłącznie nieruchomości komercyjne, czyli lokale handlowe w super atrakcyjnych miejscach. Robiłem to w czasie, kiedy giełda zaczęła rosnąć.Kupiłem je za 50% obecnej wartości, więc mam zysk 100% na dzień dzisiejszy. Przy obecnych wycenach moja roczna stopa zwrotu to 8-10%, więc nie ma sensu z tego schodzić, bo co zrobię z pieniądzmi? Inwestycja w takie nieruchomości to najbezpieczniejsza inwestycja w świecie, bo popyt na nie zawsze będzie. (wojnę jądrową wykluczam, ale zwykłej nie) ;-) Póki co, spadki cen za wynajem są minimalne, mogą oczywiście spaść jeszcze trochę bardziej, i z tym się liczę. Ale nie będzie takiej katastrofy, jaka czeka WIG 20:-) A to, co spadnie, zabezpieczę sobie przy pomocy SSSS;-))) pozdrawiam MM nawet nie w ZUS ? jak to sie robi ? |
|
Data: 2009-07-31 08:07:18 | |
Autor: jarekz35 | |
Warning dla byków;-) | |
3. OFE oraz ca=B3y system emerytalny to jeden wielki przekr=EAt (...) Mógłbyś coś więcej napisać na ten temat? -- |
|
Data: 2009-07-31 08:08:49 | |
Autor: Dieter | |
Warning dla byków;-) | |
Doceniam to, ze jestes z nami ale wytlumacz mi jak wzrostu WIG20 z 977 pkt. na 3940 pkt. w latach 2003-2007 nie nazwac hossa?
D. |
|
Data: 2009-07-31 09:59:55 | |
Autor: Fidelio | |
Warning dla byków;-) | |
Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:h4u1pk$pec$1inews.gazeta.pl...
Doceniam to, ze jestes z nami ale wytlumacz mi jak wzrostu WIG20 z 977 pkt. na 3940 pkt. w latach 2003-2007 nie nazwac hossa? Chciałem zadać to samo pytanie ;-) |
|
Data: 2009-07-31 14:29:39 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Wszystko zalezy od tego, o czym mówimy. Ostatnia "prawdziwa"
olbrzymia hossa w Stanach dotyczyła spółek technologicznych oraz Internetu i ta na Nasdaq zakończyła się w 2000 roku, Tą miałem na myśli. W nastepnym ruchu tj. w latach 2003-2008 Nasdaq nie urósł nawet do połowy swocih maksow, a S&P doszedł do poprzedniego szczytu. Ustanowił go tylko DJIA, i tu miała miejsce również fala wzrostowa, której hossą nie nazywam, bo dotyczyła wyjatkowo wąskiego rynku. Cóż tu więcej pisać??? Dla jasności - nie piszę o rynku polskim, bo na nim nie inwestuję, jako że jest totalnie zmanipulowany. Nie odpowiem wiec na Twe pytanie, i nie wiń mnie za to. :-) Piszę zaś na grupę o GPW z dwóch powodów - są tu też ci, którzy grają na innych rynkach oraz dlatego, że mimo oporów ze strony OFE, poruszamy się w rytm rynków globalnych. pzodrawiam MM On 31 Lip, 09:59, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote: Użytkownik "Dieter" <die...@autograf.pl> napisał w wiadomościnews:h4u1pk$pec$1inews.gazeta.pl... |
|
Data: 2009-07-31 09:20:38 | |
Autor: XXL | |
Warning dla byków;-) | |
mmeissner <meissner.marek@gmail.com> napisał(a): wzrosty nieubłaganie kończą się a jesień przyniesie powrót do 10% spadków w
ciagu dnia i dolarapo 3,5-3,8. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Nie oszukujmy się: skala i tempo trwającego odbicia wzrostowego zaskoczyła chyba wszystkich. Jeszcze w lutym dominowały nastroje katastroficzne, zarówno wśród analityków jak i na grupach dyskusyjnych. Można powiedzieć, że skala i gwałtowność odbicia na światowych giełdach jest proporcjonalna do skali wcześniejszej bessy. Przyczyna takiej trochę sztucznej euforii jest coraz powszechniejsze przekonanie oparte na danych makroekonomicznych czy tzw. nastrojach konsumentów, że porównywanie kryzysu trwającego od jesieni 2007r. do Wielkiego Kryzysu (czy Wielkiej Depresji 1929-1932) był dużą przesadą. To są jednak zupełnie inne realia i inny świat. Ale trwająca euforia, że rozpoczęliśmy właśnie silną hossę też nie ma pokrycia w realnej gospodarce. Symptomy odbicia są na razie słabe i prognozy na 2010r. też mocno defensywne. -- |
|
Data: 2009-07-31 11:42:18 | |
Autor: Virck | |
Warning dla byków;-) | |
Symptomy o zakonczeniu recesji sa jak najbardziej prawidlowe...Mieszkam na stale w USA i widze juz na wlasne oczy, ze wszystko idzie w dobrym kierunku...Mozolnie to mozolnie ale jednak pomalu sie przejasnia....Od kilku miesiecy szukam domu w N.J. i pomimo, ze na rynku taka zapasc to domy sa drogie jak cholera i nie ma frajerow co by oddali ponizej 300K cos w miare mozliwego do zamieszkania....W ostatni weekend bylem na takim Open House gdzie kupujacy urzadzili sobie licytacje i z 360K wybili do 385K...A jeszcze trzy miesiace temu typ nie mogl sprzedac domu za 350K....Widac tez ozywienie w sieciach dealerskich...Moj brat, ktory wozi auta do dealerow truckiem mowil, ze taki dealer Nissana tylko w jeden weekend sprzedal cala dostawe okolo 20 sztuk i na niektore modele trzeba czekac 2 tygodnie...Amerykanie to wyjatkowo optymistyczny narod igdyby w Polsce doszlo do takiego kryzysu to zapewne ludzie by wyszli na ulice aby sie powybijac z frustracji. Tymczasem postronny turysta jak wyladuje w NYC to jezeli byl tu wczesniej kilka lat temu to powie..Crisis? What Crisis..?.....-;)
|
|
Data: 2009-07-31 10:20:42 | |
Autor: XXL | |
Warning dla byków;-) | |
Nie chcę z Tobą polemizować bo mieszkam w Polsce a nie w USA i nie wiem jak to
tam wygląda na co dzień. Są jednak pewne bezsporne fakty: USA mają jeden z najwyższych w świecie dług publiczny a Amerykanie od dziesiątek lat przyzwyczaili się do życia na łatwy i tani kredyt i mają jako społeczeństwo niewielkie oszczędności. Wydawało się, że taki model funkcjonowania USA zawalił się definitywnie w 2007r. i doszło do wielkiego tąpnięcia. Symptomami kryzysu była silna recesja i gwałtownie rosnące bezrobocie. Środkami zaradczymi miała być drastyczna obniżka stóp procentowych pomoc państwa z pieniędzy podatników udzielana wielu bankrutującym firmom i instytucjom finansowym oraz pompowanie pustego pieniądza na gigantyczną skalę, które miało przywrócić płynność systemu bankowego i finansowego. Jeżeli twierdzisz, że widać już symptomy wychodzenia z kryzysu to rodzi się pytanie czy nadal będzie to życie i gospodarka oparta na łatwo dostępnym i tanim kredycie skoro nie ma oszczędności? Czy gospodarka amerykańska wytrzyma obsługę lawinowo rosnącego zadłużenia i pomocy bezrobotnym itp. -- |
|
Data: 2009-07-31 12:53:46 | |
Autor: Virck | |
Warning dla byków;-) | |
" XXL" <duzy_slawek@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:h4ughq$t2k$1inews.gazeta.pl... Nie chcę z Tobą polemizować bo mieszkam w Polsce a nie w USA i nie wiem jak to Zadluzanie sie to jest styl zycia.. w USA cale swoje zycie typowy obywatel rodzi sie na kredyt, zyje na kredyt i tego kredytu do smierci nie splaca....W zasadzie to jedne kredyty splaca sie innymi...Spoleczenstwo jest wybitnie konsumpcyjne...Wszedze panuje przekonanie American dream...Nie trzeba byc bogatym aby miec wszystko...Od twojego szczecia sa credit cards..-;)) Ludzie nie maja zadnych oszczednosci...Oni sa przekonani, ze najlepsza lokata to jest splata domu przez 30 lat...Baaa sledza ciagle wyceny swojego splacanego domu i nawet jak nie zamierzaja sie go pozbyc to licza o ile wzrosl ale nie wliczajac w to odsetek od kredytu...-;))) W ten sposob maja poczucie bezpieczenstwa, ze sie bogaca...-;))) To wyjatkowo dziwny i naiwny narod....Dolar dla kogos z zewnatrz jest nic nie wart ale tu w Ameryce nikt Ci nie da darmo nawet tego dolara..Maja takie przekonanie, ze nawet na tego one dollar musisz zapracowac....Dlatego styl zycia sie absolutnie nie zmieni...cala Ameryka zyje wylacznie z konsumpcji...resztki produkcji jakie tu zostaly maja niewielki wplyw na gospodarke....Liczy sie wylacznie aby nadal mogli wydawac kilka razy wiecej niz ich stac, bo tu sie kreci cala maszyna...caly ten amerykanski sen....Nie bedzie zadnego zaciskania pasa bo wlasnie to doprowadziloby do upadku tego kraju...Na to nikt nie pozwoli...Beda wiec im dawac tyle aby mieli na ciagle zakupy...A dlug? To tak jak z credit cards...Moi znajomi sa zadluzeni na 40-80K i splacaja wylacznie odsetki....Nic nie ubywa z dlugu....Ale zycie toczy sie dalej....I jest ciagle pieknie i wspaniale...amerykansko...-;)) |
|
Data: 2009-07-31 09:57:58 | |
Autor: Duch | |
Warning dla byków;-) | |
"mmeissner" <meissner.marek@gmail.com> wrote in message news:41fe9aec-ad95-4c4c-9b1c-875fd0432d1en11g2000yqb.googlegroups.com...
Witam, nie wiem czy beda bluzgac inni, ale piszesz rzeczowo i merytorycznie, wiec sam chetnie poczytam Twoje analizy. -- -- Co to znaczy ze Hossa skonczyl sie w 2000 roku? Przeciez indeksy mialy szczyty w 2007 roku. Wydaje mi sie ze gielda rosnie dlatego ze jest popyt na akcje, a spada gdy jest podaz. Banalne. Na razie podazy nie widac, wszyscy chca zyskow, wiec nie sprzedaja a wrecz kupuja akcje. Dopuki taki nastroj bedzie, a na razie nastroj hossy bedzie narastal, wiec przewiduje spore wzrosty. Oczywiscie moze byc jeszcze jakies nieoczekiwane, losowe wydarzenie ktore zmieni sporo (jak np. WTC) ale tego nie da sie przewidziec. Pozdr, Duch |
|
Data: 2009-07-31 10:12:26 | |
Autor: Virck | |
Warning dla byków;-) | |
Ha,ha widze kolejny mitoman, milioner na forum...-;)))
Lokale w atrakcyjnych miejscach, ceny za wynajem nie spadaja, kupowal jak gielda rosla....-;))) Usmialem sie jak spojony wodka kon....-;))) Skad sie biora takie pajace..??? Pewnie z biedy wylaza na neostrade...-;)))) |
|
Data: 2009-07-31 06:04:47 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Hmmm... Nie podejmuję z zasady polemik niemerytorycznych z ludzmi
twego pokroju, ale tym razem zrobie wyjatek, bo jestes wyjątkowy dupek. Po pierwsze - ja nie zarzucałbym nikomu kłamstwa ani mitomaństwa, zanim nie będę pewien, bo można się nagle zdrowo przejechać, np. spotykając kiedyś. Po drugie - założę się że jesteś biednym frustratem, czyli nazlezysz go grupy tzw. "Polack", pracującym w USA ciężko przy azbeście, na śmieciarce czy kryjąc dachy, a twoje ciężko zaoszczędzone w 10 lat 100 tys USD ulokowałeś na giełdzie i rzniesz bogacza :-( Teraz drzysz o nie, więc mój post o spadkach cię rozdrażnił. Mam propozycję - wyślij mi ksero dowodu rejestracyjnego samochodu, którym jeździsz, a ja zrobie to samo. ;-) Zobaczymy, kto tu mitoman. No i byloby fajnie , jakbyś zechciał odpwiedzieć w poprawnym angielskim. ;-) Znasz wiecej niz 1000 słów??? MM On 31 Lip, 10:12, "Virck" <vi...@verizon.com> wrote: Ha,ha widze kolejny mitoman, milioner na forum...-;))) |
|
Data: 2009-07-31 17:04:38 | |
Autor: Virck | |
Warning dla byków;-) | |
"mmeissner" <meissner.marek@gmail.com> wrote in message news:faa08bc9-62c6-4084-99f5-a4dfddc18c1532g2000yqj.googlegroups.com... Hmmm... Nie podejmuję z zasady polemik niemerytorycznych z ludzmi twego pokroju, ale tym razem zrobie wyjatek, bo jestes wyjątkowy dupek. Po pierwsze - ja nie zarzucałbym nikomu kłamstwa ani mitomaństwa, zanim nie będę pewien, bo można się nagle zdrowo przejechać, np. spotykając kiedyś. Po drugie - założę się że jesteś biednym frustratem, czyli nazlezysz go grupy tzw. "Polack", pracującym w USA ciężko przy azbeście, na śmieciarce czy kryjąc dachy, a twoje ciężko zaoszczędzone w 10 lat 100 tys USD ulokowałeś na giełdzie i rzniesz bogacza :-( Teraz drzysz o nie, więc mój post o spadkach cię rozdrażnił. Mam propozycję - wyślij mi ksero dowodu rejestracyjnego samochodu, którym jeździsz, a ja zrobie to samo. ;-) Zobaczymy, kto tu mitoman. No i byloby fajnie , jakbyś zechciał odpwiedzieć w poprawnym angielskim. ;-) Znasz wiecej niz 1000 słów??? Przeswietliles mnie wybitnie...Dla ciebie kazdy Polak w USA pracuje przy azbescie i jest mocno sfrustrowany...Do tego zajrzales na moje konta i juz wiesz, ze jestem biedny i mam tylko 100K....A na koniec jako typowy tepy Polack z Polski chcesz mi sie pochwalic swoim samochodem....Zaiste jezeli to jest jedyny wyznacznik twojej pozycji spolecznej to moge ci napisac, ze jestes wybitny jerk....Nie odpowiem ci w angielskim bo musialbys siedziec ze slownikiem i tlumaczyc slowo po slowie, a slow ktory bym uzyl nie drukuja zazwyczaj w slowniku polsko-angielskim....A twoje prognozy mam w dupie, bo jestes tylko jednym z wielu smieci, ktorych prognozy nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia i jesienia sie tu nawet nie pojawisz aby przeprosisz.... |
|
Data: 2009-07-31 16:11:52 | |
Autor: Gonzo | |
Warning dla byków;-) | |
Proponuje najpierw google groups przeszukac: Marek Meissner
G |
|
Data: 2009-07-31 08:35:28 | |
Autor: macieks | |
Warning dla byków;-) | |
On 31 Lip, 17:11, "Gonzo" <go...@ned.net> wrote:
Proponuje najpierw google groups przeszukac: Marek Meissner Kolega mm to ten pisarz, książki pisze ?? |
|
Data: 2009-07-31 16:58:55 | |
Autor: Gonzo | |
Warning dla byków;-) | |
Ksiazki jak ksiazki, ale Marek byl juz na grupie kiedys.
G |
|
Data: 2009-07-31 18:11:40 | |
Autor: K | |
Warning dla byków;-) | |
mmeissner, moi znajomi szukaja lokalu w centrum na hostel w Poznaniu, masz jakies znajomosci w tym temacie? no i pochwal sie jakim wozem sie poruszasz :)
-- |
|
Data: 2009-07-31 13:59:18 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Co do Poznania, nie znam tego terenu. Jestem z Podkarpacia i to jest mój rejon działania. Czyżbyś nie wiedział, ze na rynku jest cała masa ofert na tego typu lokale? Napisz czego szukasz to Ci znajdę ;-) A mój aktualny samochód to Porsche Cayenne 2008. Srebrny, nr rej. RJA 13YA. Chcesz zdjęcie??? Poprzednio miałem Mercedes E211 240. 2005 r. w zeszłym roku go zmieniłem. Teraz kolej na ciebie. ;-)) A tak w ogóle, to moze byś się tak chociaż przedstawił??? Ja się nie ukrywam, masz moje imię i nazwisko, a jak jesteś ciekawy, to wklep moje imię i nazwisko w google. On 31 Lip, 20:11, " K" <kur...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote: mmeissner, moi znajomi szukaja lokalu w centrum na hostel w Poznaniu, masz |
|
Data: 2009-07-31 14:21:49 | |
Autor: WITO | |
Warning dla byków;-) | |
On 31 Lip, 22:59, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote:
A mój aktualny samochód to Porsche Cayenne 2008. Srebrny, nr rej. RJA O fuck, ale dałem się sprowokować WIEŚNIAKOWI. *wstyd* mode on... sorry. Nie mogę uwierzyć... Będę się ciąć... LOL!!! WITO |
|
Data: 2009-07-31 21:28:38 | |
Autor: ab | |
Warning dla byków;-) | |
mmeissner <meissner.marek@gmail.com> napisał(a):
co jak co ale trzeba przyznac ze wiekszego buraka na tym forum nie bylo. ciekawe jakie kompleksy leczysz, malego fiutka czy tlustego ryła. -- |
|
Data: 2009-08-03 13:03:34 | |
Autor: x | |
Warning dla byków;-) | |
..
jedno i drugie najpredzej...hihihihi |
|
Data: 2009-08-01 00:23:05 | |
Autor: Erion Kuka | |
Warning dla byków;-) | |
mmeissner wrote:
A mój aktualny samochód to Porsche Cayenne 2008. Srebrny, nr rej. RJA Rozumiem, ze chcecie sie licytowac kto ma wiekszego? Bezsensu... Konstruktywnie... Co ma do rzeczy posiadany samochod do wiarygodnosci prognoz? Co ma do rzeczy ilosc posiadanych nieruchomosci do wiarygodnosci prognoz? Co ma do rzeczy jak dlugo zajumjesz sie (piszesz, obserwujesz, grasz) na rynkach finansowych do wiarygodnosci prognoz? Dla mnie nic... Nie znam Cie Marku, wiec nie bede sie wypowiadal, ale jesli choc w czesci jest prawda to jakim dobrym fachowcem jestes od rynkow kapitalowych to wybacz ale dales sie scignac bardzo nisko w tej dyskusji. BTW.. znajomy skonczyl technikum, ma 23 lata, pracuje dla siebie, zarabia srednio 50k zl net do kieszeni miesiecznie od kilku lat. Nigdy bys nie powiedzial, ze ma pieniadze, ma fure (to co Ty ale parkuje zawsze tak, ze nikt jej nie widzi)...ma piekny dom ale choc jest prostym chlopakiem nigdy nie mowi ile ma kasy, mowi za to ile by chcial jej miec ;) Pozdrawiam i moze pomowmy jak zarabiac kase a nie kto ma wiekszego. Pozdrawiam pc |
|
Data: 2009-07-31 17:02:24 | |
Autor: andrew08 | |
Warning dla byków;-) | |
On Jul 31, 7:23 pm, Erion Kuka <p...@wp.pl> wrote:
mmeissner wrote: Widzisz bo to jest troche tak , psychika , psychika psychika , cale zycie czlowieka od niej zalezy , najwazniejsze to nie dac sie oglupic , niezaleznie od tego czym sie ``narkotyzujemy `` |
|
Data: 2009-08-01 19:09:40 | |
Autor: K | |
Warning dla byków;-) | |
mmeissner <meissner.marek@gmail.com> napisał(a): ok, pomyslalem, ze moze masz moze jakiegos "kolesia" u nas, ktory dostaje oferty do "przebrania" zanim sie pojawia w mediach. co do ofert to ogladalem kilkanascie lokalizacji, ale nie spelnialy wszystkich kryteriow.... samochod - duzy fiat, czyli multipla 2006
danych osobowych i nr rej nie podaje bo nie odczuwam takiej potrzeby :) -- |
|
Data: 2009-08-02 02:22:11 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Sorry za glupie pytanie i złośliwości, ale omyłkowo wziąłem Cię za
tego plującego jadem debila o nicku Virck czy jakoś tam :-( pozdrawiam MM On 1 Sie, 21:09, " K" <kur...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote: mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> napisał(a): |
|
Data: 2009-07-31 18:27:13 | |
Autor: Dars | |
Warning dla byków;-) | |
I po co sie tak wyzywac przestańcie. Marek jest od wielu lat :) Ja tam nikomu nie żałuje niech zarabia gdzie chce i jak chce... ale posłuchajcie mnie piszcie o rynku a nie o sobie :) pzdr Dars |
|
Data: 2009-07-31 19:11:10 | |
Autor: Virck | |
Warning dla byków;-) | |
"Dars" <dars@poczta.onet.pl> wrote in message news:h4v60h$pcv$1news.onet.pl... Spoko ja juz go wrzucilem do smietnika. Wiec z mojej strony nothing more....I po co sie tak wyzywac przestańcie. |
|
Data: 2009-07-31 11:33:12 | |
Autor: andrew08 | |
Warning dla byków;-) | |
jak juz jestesmy przy niskich instynktach ..................
Taka to norma na polskich forach , jeden ku....a madrzejrzy od drugiego. tylko jak tak zebrac tych wszystkich madrych do kupy , to szambem wali na kilometr. Nie macie szacunku do siebie jako Polacy , a od innych ku...a wymagacie by was szanowali , pytam sie ZA CO !!!! Wracajac do tematu MM jesli juz tak bardzo chcesz szpanowac troska o innych , walnij prognoze i juz kto chce skorzysta kto nie oleje , cos ala styl Ditera , bez emocji klotni zadymy , Fakt ego masz jak jedem z tych co zasiadal na Olimpie . Vrick , olej NJ poszukaj spokojniejszego stanu , a ten konkretny przyklad i ta nagla zmiana jest podyktowana w mojej opini ze ``optymistyczni ``(naiwni ) uwierzyli ze to jest juz dolek , media tak to nagonily w USA ostanio ze bania mala, (zachowanie stadne ) wiec obecnie moga szalec i licytowac .(stopy fakt moga byc najnizsze na bardzo bardzo dlugo jedyna realna korzysc obecnei ) Sorry ale ja to zupelnie inaczej postrzegam , a samochody po 40-50 % spadku sprzedazy honda i inne to sprzedawca ci koszule odda jak poprosisz jako dodatek tylko abys kupil u niego , Owszem kojelna banka bedzie imo capand trade to jej fundament , Ogolnie chlopaki ku...a , troche luzu a nie zaraz na noze . Pozdrawiam |
|
Data: 2009-07-31 14:10:58 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Nie dalej jak wczoraj napisałem mój scenariusz na temat przyszłości
rynku - na razie jeszcze oczekuję niezbyt dużych wzrostów, ew. trendu boczneho, spadków we wrześniu. Te będą duże, sądzę ze z testowaniem lutowych minimów. zaznaczam, że piszę o giełdach amerykanskich, choc nie sadze, abysmy byli duzo lepsi od nich. Na weekend spróbuję napisać coś ciekawego. Aha, nie uciekam i rozliczę się z moich prognoz. tak w ogóle, to może byśmy się gdzieś spotkali i pogadali??? Miasto dowolne, na mój koszt 20 kartonów szampana lub co innego do wyboru ;-) pozdrawiam MM PS. Ktoś pisał o książce - polecam, bo mówią, że niezła. ;-) (ciach)
|
|
Data: 2009-07-31 14:27:16 | |
Autor: WITO | |
Warning dla byków;-) | |
On 31 Lip, 23:10, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote:
Aha, nie uciekam i rozliczę się z moich prognoz. tak w ogóle, to może Ooo! Jeszcze lepiej! Jeśli chcesz udowodnić, że jesteś kozak, to wyślij karton Don Perignon rocznik 1996 na mój adres. I zapraszam na grilla na działkę :-) Poświęcę 1 szt. z kartonu i specjalnie dla Ciebie zgrilluję T-bona. pzdr WITP |
|
Data: 2009-07-31 14:32:27 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Podaj dane oraz adres. Pojawię się.
pozdrawiam MM On 31 Lip, 23:27, WITO <witkowsk...@gmail.com> wrote: On 31 Lip, 23:10, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote: |
|
Data: 2009-07-31 14:37:25 | |
Autor: WITO | |
Warning dla byków;-) | |
Najpierw Don. Rocznik 1996. Podaj maila - wyślę adres do
korespondencji. pisz - wito__@wp.pl WITO On 31 Lip, 23:32, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote: Podaj dane oraz adres. Pojawię się. |
|
Data: 2009-07-31 15:03:32 | |
Autor: macieks | |
Warning dla byków;-) | |
On 31 Lip, 23:10, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote:
Nie ktoś. Jedna osoba pytała. Ja pisałem, to Twoja produkcja?? Bo odpowiedź nie jednoznaczna. Nie atakuję, pytam się. |
|
Data: 2009-07-31 15:30:01 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Owszem. Tytuł "Rzeka zapomnienia".
pozdrawiam MM On 1 Sie, 00:03, macieks <mmmaciek...@gmail.com> wrote: On 31 Lip, 23:10, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote: |
|
Data: 2009-07-31 16:08:08 | |
Autor: macieks | |
Warning dla byków;-) | |
On 1 Sie, 00:30, mmeissner <meissner.ma...@gmail.com> wrote:
Owszem. Tytuł "Rzeka zapomnienia". Szacunek. Za książkę (chociaż nie wiem o czym), ja tego nie potrafię. Wszystkie zajawki rozpoczynają się "To zaskakujący debiut literacki autora o wielkiej wyobraźni", fiu, fiu pogratulować humaniście. Szczerze. Ale my tu nie o tym :) Liczby i cyfry Dla jasności - Twoje słowa " nie piszę o rynku polskim, bo na nim nie inwestuję, jako że jest totalnie zmanipulowany." Porusza się nasz rynek w rytm USA, bez przesady, chyba że lewar za duży ??? Zobaczymy co z tego wyjdzie, ja nie muszę na szczęście patrzeć na miesiąc do przodu. |
|
Data: 2009-07-31 17:08:27 | |
Autor: SlawcioD | |
Warning dla byków;-) | |
mmeissner pisze:
Hmmm... Nie podejmuję z zasady polemik niemerytorycznych z ludzminadajesz z neostrady z krosna ;) w sumie Virck co do Twojego ISP'a mial racje. btw co to za nieruchomosci? pochwal sie - jedna nie musisz pisac o wszystkich;) pozdrawiam SlawcioD ps. znam ludzi ktorzy maja forsy jak lodu a jezdza 20 letnim gebelsem;) |
|
Data: 2009-08-01 09:53:02 | |
Autor: johnny | |
Warning dla byków;-) - GRATULACJE MARKU!!!! | |
Użytkownik "mmeissner" powrócił:
Oznajmiam wszem i wobec, ze po przerwie powróciłem znowu. Wśród nazwisk widzę znajome, jak np. Fatso i Jerzy Olszewski - tych witam gorąco, podobnie jaki i tych, którzy mnie jeszcze nie znają. Hejka Marku!!! Ja też czasami poczytuję te grupę, raczej z sentymentu, niż do celów analitycznych;-) Giełdę porzuciłem już dawno, znalazłem sobie inny sposób tracenia pieniędzy;-) Ale to wszystko srał pies! Najważniejszy jest Twój debiut literacki. Szczere gratulacje, i żebyś załapał sie na jakąś Nike przynajmniej, o Fredzio nie wspominając. Patrzyłem w Merlinie, ale ze mnie to taki patriota lokalny, że w necie kupuje dopiero wtedy jak nie mogę zanabyć u mnie na wsi w Cieszynie. Raz jeszcze GRATULACJE Pozdrawiam Johnny |
|
Data: 2009-08-02 02:19:19 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) - GRATULACJE MARKU!!!! | |
Witaj!
Fajnie, że jeszcze jesteś. Ciebe wspominam szczególnie, bo to Ty byłeś kiedyś Pierwszym Literatem tej grupy. Pamietam np. Twoją historyjkę, jak to niby przypadkiem wygrałeś jakiś konkurs na najlepszego inwestora :-))) To był majstersztyk. pozdrawiam :-) MM On 1 Sie, 09:53, "johnny" <joh...@plusnet.pl> wrote: Użytkownik "mmeissner" powrócił: |
|
Data: 2009-08-01 19:42:39 | |
Autor: japmp | |
Warning dla byków;-) | |
witam serdecznie mój Misiu
wróciłem z Anglii po długim kontrakcie ciesząc się, że ludzie z którymi można porozmawiać także wrócili. Obserwowałem już giełdę prawie pół roku, ale jakoś nikt mnie nie zachwycił by powiedzieć coś sensownego. Ty natomiast zasługujesz i na założenie konta i na dyskusje Wielki szacunek Mój Misiu przez duże M pozdrawiam Marcin Piontek vel jap ps. nie pamiętam ani starego hasła ani reszty więc tak piszę ;-) -- |
|
Data: 2009-08-02 12:45:19 | |
Autor: Morwa | |
Warning dla byków;-) | |
Ale nie podales jaki masz samochod, wiec dla tego precla z wioski podkarpackiej to ty nie jestes partner do rozmowy....Bo on mierzy ludzi po majtaku, znaczy sie po samochodzie.....
Notabene niebywale, ze takich wsiokow i burakow jest jeszcze tak wielu a tu jeden z nich co nawet ksiazke napisal....Pewnie ktos mu napisal za pieniadze, bo nie do wiary, ze taki bezmozg potrafilby napisac wiecej niz strona.... Pozdrawia posiadacz Fiata 125p rocznik 1979..... |
|
Data: 2009-08-02 19:46:22 | |
Autor: Dars | |
Warning dla byków;-) | |
Pozdrawia posiadacz Fiata 125p rocznik 1979..... Co Wy z tymi samochodami........ co ma piernik do wiatraka :) a ja jezdze PACIFIKIEM a czesciej focusikiem :) a teraz zasuwam z wózkiem........ pzdr Dars |
|
Data: 2009-08-03 13:11:47 | |
Autor: stu | |
Warning dla byków;-) | |
Witaj JAP,
Miło cię widzieć, pamiętasz kafejkę u FOP-a? Troche czasu minęło od kiedy pisywałeś na Euromoney... -- |
|
Data: 2009-08-03 17:21:00 | |
Autor: Ireneusz Wik | |
Warning dla byków;-) | |
[...]
Oznajmiam wszem i wobec, ze po przerwie powr=F3ci=B3em znowu. W=B6r=F3d dobrze ze piszesz Polskimi literami, na pewno to ulatwia czytanie [...] 1. Hossa sko=F1czyla si=EA w 2000 roku, a anale, wmawiaj=B1cy Wam, =BFe ter= hossa sie skonczyla w 2007 2. Fakt, ze nie ma hossy nie znaczy, =BFe natychmiast wszystko nale=BFy czekam z niecierpliwoscia 3. OFE oraz ca=B3y system emerytalny to jeden wielki przekr=EAt, kt=F3ry 4. Najwa=BFniejsze!!! Pod moim postem napotkacie z pewno=B6ci=B1 niebawem jak pewnie zauwazyles dolar spada wzgledem prawie wszystkiego co jest notowane, prognoza jego wzrostu jest odwazna brawo przeczytalem caly tekst ale konkretow sie nie doszukalem, za to ego autora bije wyraznie z tekstu. IWSP P.S. tez uwazam ze spadnie ale nie sadze aby teraz zaraz, mysle ze wzrosty jeszcze chwilke potrwaja. -- |
|
Data: 2009-08-04 09:06:42 | |
Autor: Pete | |
Warning dla byków;-) | |
W dniu 03.08.09 19:21, Ireneusz Wik pisze:
[...] Większość, jak zapewne zauważyłeś, nie miała problemów... Pisz do Michnika, żeby poprawił u siebie. Albo zacznij korzystać z normalnego czytnika, który umie QP. U autora stoi jak byk deklaracja: Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2 Content-Transfer-Encoding: quoted-printable -- Pete |
|
Data: 2009-08-03 17:40:48 | |
Autor: grego | |
Warning dla byków;-) | |
Widze,ze robi sie ciekawie i wesolo. Wraca slynny MM, niszczyciel bykow, czlowiek o wielkich zdolnosciach literackich, tworca pieknych postow. I bardzo dobrze:):) Piszesz ,ze hossa skonczyla sie w 2000 roku i od razu robi sie ciekawie i wesolo. Wzrost wig20 z okolic 1000 pkt do poziomu okolo 3900 to z pewnoscia objaw bessy jak sie patrzy!!!:):) Niestety nie moge Marku potwierdzic, ze Twoje komentarze i prognozy mialy znacznie wieksza trafnosc od sadow roznych anali. Potwierdzam,ze Twoje posty byly barwne, inspirujace i zachecajace do burzliwych dyskusji. Czekam na Twoje opowiesci o zielonych trawach, pogromach bykow itp itd. A na marginesie pozwol,ze sprawdze Twoją obecna prognoze,ze dolar jesienia / czyli od 21 wrzesnia do 23 grudnia/ bedzie kosztowal minimum 3,5PLN. Chetnie postawie Ci dobra irlandzka whiskey, jesli okaze sie to prawda pozdrowienia grego
-- |
|
Data: 2009-11-29 09:59:40 | |
Autor: grego | |
Warning dla byków;-) | |
coraz mniejsze. Oczywisccie na jakąś sliczna butelke irlandzkiej czy szkockiej z Twojej strony nie licze wszak mamy kryzys, dobrze to rozumiem pozdrawiam i zycze lepszych czasow grego bardzo dobrze:):) Piszesz ,ze hossa skonczyla sie w 2000 roku i od razu robi sie ciekawie i wesolo. Wzrost wig20 z okolic 1000 pkt do poziomu okolo 3900 to z pewnoscia objaw bessy jak sie patrzy!!!:):)Twoje opowiesci o zielonych trawach, pogromach bykow itp itd. A na marginesie pozwol,ze sprawdze Twoją obecna prognoze,ze dolar jesienia / czyli od 21 wrzesnia do 23 grudnia/ bedzie kosztowal minimum 3,5PLN. Chetnie postawie Ci dobra irlandzka whiskey, jesli okaze sie to prawda -- |
|
Data: 2009-11-29 09:56:41 | |
Autor: grego | |
Warning dla byków;-) | |
Gdzie jestes Mareczku, napisz jeszcze cus madrego, do konca jesieni zostalo niewiele wiecej niz 3 tygodnie, a Twoja prognoza niestety kula w plot:):) Cus ten dular nie taki twardy i mocny jak wieszczyles nie ustaje w podziwie grego Witam wszystkich:-)
-- |
|
Data: 2009-11-30 16:45:17 | |
Autor: Loser | |
Warning dla byków;-) | |
Ciao
Martwic to bym sie zaczal jakby "Mors" oglaszal "Warning dla misiow", a tak poza tym to "wszystko po staremu" Bywaja "wieczne( no niemal wieczne) misie" podobnie jak niemal wieczne bysie :-) Ale ocieplenie klimatu powoduje, ze te misie maja coraz mniej gruntu (czytaj pokrywy lodowej) do podparcia w swoich trudnych i dalekich podrozach. Kiedys ogladalem na BBC proby zdobywania pozywienia przez duzego samca polarnego, a ze pokrywy lodowe byly mniejsze, stad zamiast fok probowal zapolowac w swych bardzo dalekich podrozach na (notabene) morsy !! A ze te bywaja duzo wieksze to zrobily wał nie do przebycia i niedzwiedz padł z głodu i wyczepania Te morsy to musialy jakies "bykowate" byc :-) Pozdrowko (szczegolnie dla Starej Gwardii) Loser -- |
|
Data: 2009-11-30 22:32:02 | |
Autor: victor s | |
Warning dla byków;-) | |
Gdzie jestes Mareczku, napisz jeszcze cus madrego, do konca jesieni zostalo niewiele wiecej niz 3 tygodnie, a Twoja prognoza niestety kula w plot:):)Cus i ten dular nie taki twardy i mocny jak wieszczyles Ty miałeś zawsze doBRE typy nafut i dobre RADy. warnning to fajne słówko pozdro victor -- |
|
Data: 2009-11-30 21:52:07 | |
Autor: roman ban | |
Warning dla byków;-) | |
mmeissner <meissner.marek@gmail.com> napisał(a):
Witam wszystkich:-) gdzies slyszalem.-- nigdy niewchodz do tej samej rzeki ) gdybym mial zaczac pisac takie zale -- zaczalbym np.mialem 100k niemam nic bo !!!! zrobilem takie i owe bledy itd -a jak wiemy na bledach innych czlowiek sie uczy -a mty kolego tu do chusteczki lzy wylewasz -bo kobita cie zostawila bo jestes pusty -- szukasz smutku ?? pytaj i ucz sie od juz nauczonych a ich niki znasz -- ja to robie od paru lat i sie niewstydze -chlopie glowa do gory - przyszlosc przed toba pzdr -- |