Data: 2009-07-31 08:08:49 | |
Autor: Dieter | |
Warning dla byków;-) | |
Doceniam to, ze jestes z nami ale wytlumacz mi jak wzrostu WIG20 z 977 pkt. na 3940 pkt. w latach 2003-2007 nie nazwac hossa?
D. |
|
Data: 2009-07-31 09:59:55 | |
Autor: Fidelio | |
Warning dla byków;-) | |
Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:h4u1pk$pec$1inews.gazeta.pl...
Doceniam to, ze jestes z nami ale wytlumacz mi jak wzrostu WIG20 z 977 pkt. na 3940 pkt. w latach 2003-2007 nie nazwac hossa? Chciałem zadać to samo pytanie ;-) |
|
Data: 2009-07-31 14:29:39 | |
Autor: mmeissner | |
Warning dla byków;-) | |
Wszystko zalezy od tego, o czym mówimy. Ostatnia "prawdziwa"
olbrzymia hossa w Stanach dotyczyła spółek technologicznych oraz Internetu i ta na Nasdaq zakończyła się w 2000 roku, Tą miałem na myśli. W nastepnym ruchu tj. w latach 2003-2008 Nasdaq nie urósł nawet do połowy swocih maksow, a S&P doszedł do poprzedniego szczytu. Ustanowił go tylko DJIA, i tu miała miejsce również fala wzrostowa, której hossą nie nazywam, bo dotyczyła wyjatkowo wąskiego rynku. Cóż tu więcej pisać??? Dla jasności - nie piszę o rynku polskim, bo na nim nie inwestuję, jako że jest totalnie zmanipulowany. Nie odpowiem wiec na Twe pytanie, i nie wiń mnie za to. :-) Piszę zaś na grupę o GPW z dwóch powodów - są tu też ci, którzy grają na innych rynkach oraz dlatego, że mimo oporów ze strony OFE, poruszamy się w rytm rynków globalnych. pzodrawiam MM On 31 Lip, 09:59, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote: Użytkownik "Dieter" <die...@autograf.pl> napisał w wiadomościnews:h4u1pk$pec$1inews.gazeta.pl... |
|