warszawiaczków niech trzepią to mi się podoba, barany jeździć nie umieją , nie trawię tego miasta. warszawiak najgorszy gatunek polaka.

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82" <> napisał w wiadomości news:.pl...

warszawiaczków niech trzepią to mi się podoba, barany jeździć nie umieją , nie trawię tego miasta. warszawiak najgorszy gatunek polaka.

następny idiota, żyjący stereotypami...

Tadeusz pisze:

następny idiota, żyjący stereotypami...

Idiotę widzisz w lusterku każdego dnia. Jakimi stereotypami? Często niestety bywam w wawie i wiem jacy tam są kierowcy. Oszczędzanie na włączaniu kierunków, zmiana pasa bez patrzenia czy coś na nim jedzie czy nie. Więc o czym gadasz człowieku bo twój komentarz świadczy o Tobie.

--
krzysiek82

krzysiek82 pisze:

Tadeusz pisze:

następny idiota, żyjący stereotypami...

Idiotę widzisz w lusterku każdego dnia. Jakimi stereotypami? Często niestety bywam w wawie i wiem jacy tam są kierowcy. Oszczędzanie na włączaniu kierunków, zmiana pasa bez patrzenia czy coś na nim jedzie czy nie. Więc o czym gadasz człowieku bo twój komentarz świadczy o Tobie.

ahahaha,
niezłe :-D
i myślisz że wszyscy których spotykasz w Wawie to warszawiacy?

Niezły flame będzie.. ;-)

pozdrawiam
mario

Mario pisze:

ahahaha,
niezłe :-D
i myślisz że wszyscy których spotykasz w Wawie to warszawiacy?

Niezły flame będzie.. ;-)

Zapewne nie ale lubię uogólniać :D

--
krzysiek82

On 27 Lut, 14:26, krzysiek82 <krzysiek...@02.pl> wrote:

> ahahaha,
> niezłe :-D
> i myślisz że wszyscy których spotykasz w Wawie to warszawiacy?
> Niezły flame będzie.. ;-)
Zapewne nie ale lubię uogólniać :D

Naprawdę nie ma się czym chwalić, ani tym bardziej cieszyć.

--
pzdr
Alex

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:go8qb0$cjq$1nemesis.news.neostrada.pl...

Mario pisze:

ahahaha,
niezłe :-D
i myślisz że wszyscy których spotykasz w Wawie to warszawiacy?

Niezły flame będzie.. ;-)

Zapewne nie ale lubię uogólniać :D

Mało kto jeżdzący po Warszawie jest z Warszawy.


--
pozdrawiam
kml

kml wrote:

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:go8qb0$cjq$1nemesis.news.neostrada.pl...

Mario pisze:

ahahaha,
niezłe :-D
i myślisz że wszyscy których spotykasz w Wawie to warszawiacy?

Niezły flame będzie.. ;-)

Zapewne nie ale lubię uogólniać :D

Mało kto jeżdzący po Warszawie jest z Warszawy.

Pewnie. W ogóle wszyscy są spod Gdańska.


W nosie mam warszawskich kierowców, bo nie mam potrzeby bywać. Ale wasze dziecinne tłumaczenia to coś na zasadzie "uderz w stół..."


gacek

On 27 Lut, 15:34, gacek <gacekn...@wp.pl> wrote:

> Mało kto jeżdzący po Warszawie jest z Warszawy.

Pewnie. W ogóle wszyscy są spod Gdańska.

W nosie mam warszawskich kierowców, bo nie mam potrzeby bywać. Ale wasze
dziecinne tłumaczenia to coś na zasadzie "uderz w stół..."

Moze masz w nosie, ale szkoda że nie przyglądasz się rejestracjom.
Dużo jest numerów rejestracyjnych jest
trzy literowych i duży odsetek pochodzi z L.. czyli lubelskiego.

A i nie jest to dziecinne tłumaczenie tylko odpowiedź na jakieś
dziecinne stereotypy...

slaweks wrote:

On 27 Lut, 15:34, gacek <gacekn...@wp.pl> wrote:

Mało kto jeżdzący po Warszawie jest z Warszawy.

Pewnie. W ogóle wszyscy są spod Gdańska.

W nosie mam warszawskich kierowców, bo nie mam potrzeby bywać. Ale wasze
dziecinne tłumaczenia to coś na zasadzie "uderz w stół..."

Moze masz w nosie, ale szkoda że nie przyglądasz się rejestracjom.

szkoda ze nie czytasz. wyraznie napisalem, ze nie bywam w warszawie, wiec nie przygladam sie rejestracjom.

btw. mieszkam w Gdansku od >10 lat, ale blachy mam z powiatu rodziców. Pewnie nie jestem gdanskim kierowca, co?


A w Warszawie takich "przyjezdnych" to pewnie niet?



gacek

Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:go923l$pn1$1news.task.gda.pl...

btw. mieszkam w Gdansku od >10 lat, ale blachy mam z powiatu rodziców. Pewnie nie jestem gdanskim kierowca, co?


A w Warszawie takich "przyjezdnych" to pewnie niet?

Problem polega na tym że tych "przyjezdnych" jest znakomita większość.


--
pozdrawiam
kml

*kml* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

btw. mieszkam w Gdansku od >10 lat, ale blachy mam z powiatu rodziców. Pewnie nie jestem gdanskim kierowca, co?


A w Warszawie takich "przyjezdnych" to pewnie niet?

Problem polega na tym że tych "przyjezdnych" jest znakomita większość.

W takim razie DO BRONI! bo Wam ze Stolicy wiochę zrobią ;)

BP, ANNMSP

Pozdrawiam - Mirek (WE xxxxx)
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Mirek Ptak pisze:
(...)

W takim razie DO BRONI! bo Wam ze Stolicy wiochę zrobią ;)
BP, ANNMSP

ROTFL - i tak zrobią ;)

Pozdrawiam - Mirek (WE xxxxx)

:) Po nowemu to WE/WW/WU - ostatnio WPI :)

Dnia Fri, 27 Feb 2009 22:11:04 +0100, Mirek Ptak napisał(a):

Pozdrawiam - Mirek (WE xxxxx)

eee... WZI :] to jest oldschool. :D

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:go9kt6$3g5$1news.onet.pl...

*kml* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

btw. mieszkam w Gdansku od >10 lat, ale blachy mam z powiatu rodziców. Pewnie nie jestem gdanskim kierowca, co?


A w Warszawie takich "przyjezdnych" to pewnie niet?

Problem polega na tym że tych "przyjezdnych" jest znakomita większość.

W takim razie DO BRONI! bo Wam ze Stolicy wiochę zrobią ;)

Już napływowy elektorat PO zrobił wiochę.

neelix

Już napływowy elektorat PO zrobił wiochę.

a ty jak zwykle na grupie nic madrego do powiedzenia nie masz tylko sie z polityka przyplatales :)
naprawde lepiej robisz jak milczysz bo sie przynajmniej nie osmieszasz :)

--
pzdr
piotrek

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:goent5$pj3$1opal.futuro.pl...

Już napływowy elektorat PO zrobił wiochę.

a ty jak zwykle na grupie nic madrego do powiedzenia nie masz tylko sie z polityka przyplatales :)
naprawde lepiej robisz jak milczysz bo sie przynajmniej nie osmieszasz :)

Uderz w stół a nożyce same się odezwą?  ;-) Myślisz, że napisałeś coś mądrzejszego, bo ja chociaż napisałem prawdę? :-)

neelix

Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:go9kt6$3g5$1news.onet.pl...

W takim razie DO BRONI! bo Wam ze Stolicy wiochę zrobią ;)

Już zrobili :P


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :(
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:go8tl6$f9c$2news.task.gda.pl...

W nosie mam warszawskich kierowców, bo nie mam potrzeby bywać. Ale wasze dziecinne tłumaczenia to coś na zasadzie "uderz w stół..."

Ja nie muszę się z niczego tłumaczyć a jedynie chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że termin "warszawski kierowca" odnosi się najczęściej do jakiegoś burasa, który na nasze nieszczęście znalazł się u nas w mieście.

Jeżdzę z warszawskimi numerami i nikt na mnie nie trąbi w innych miastach.


--
pozdrawiam
kml

Dnia Fri, 27 Feb 2009 15:12:54 +0100, kml napisał(a):

Mało kto jeżdzący po Warszawie jest z Warszawy.

true.
W ogóle mało kto w Warszawie jest z Warszawy.
Ale akcja będzie dotyczyla tych co jeżdzą w Warszawie a nie rdzennych
warszawiaków tylko - więc się zgadza.

Ciekawe czy krawężników zapieprzających suką 120/godzinę też ukarają...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

krzysiek82 pisze:

Mario pisze:

ahahaha,
niezłe :-D
i myślisz że wszyscy których spotykasz w Wawie to warszawiacy?

Niezły flame będzie.. ;-)

Zapewne nie ale lubię uogólniać :D

to zatem powinieneś napisać tak:
"Zawsze jak przyjeżdżam do Warszawy, wkurzają mnie inni przyjezdni poruszający się po tym mieście. Nie używają kierunkowskazów... itd" :-P

To byłoby lepsze uogólnienie, gdyż procentowo przyjezdnych jest więcej jak miejscowych.

pozdrawiam
mario

Kolega/żanka krzysiek82 napisał/a:

Idiotę widzisz w lusterku każdego dnia. Jakimi stereotypami? Często niestety bywam w wawie i wiem jacy tam są kierowcy. Oszczędzanie na włączaniu kierunków, zmiana pasa bez patrzenia czy coś na nim
jedzie czy  nie.

No paczpan! Ja po Warszawie jeżdżę codziennie i jakoś nie podzielam Twoich spostrzeżeń. Może po prostu zamiast oceniać obiektywnie, to po prostu jesteś wyczulony na szukanie potwierdzenia Twojej z góry założonej tezy? Ewentualnie jeździsz jak pipa - kiedyś, jak się ofochowałem z moją ślubną i na złość jej jechałem tempem mocno spacerowym (aczkolwiek dozwolonym, w granicach prawa), faktycznie spotkałem się z aktami ostentacyjnego udowadniania mi przez innych kierowców, że im przeszkadzam (siedzenie na zderzaku, zjerzdżanie tuż przed maskę itp).


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Krzysiek Niemkiewicz pisze:

No paczpan! Ja po Warszawie jeżdżę codziennie i jakoś nie podzielam Twoich spostrzeżeń.

Może jeździsz tak samo "przepisowo" jak inni którzy są z przepisami na bakier.

Ewentualnie jeździsz jak pipa -

Proponuje takie osądzanie zachować dla siebie bo raczej kulturalne to nie jest.

--
krzysiek82

On 27 Lut, 15:43, krzysiek82 <krzysiek...@02.pl> wrote:

Krzysiek Niemkiewicz pisze:

> No paczpan! Ja po Warszawie jeżdżę codziennie i jakoś nie podzielam
> Twoich spostrzeżeń.

Może jeździsz tak samo "przepisowo" jak inni którzy są z przepisami na
bakier.

Ewentualnie jeździsz jak pipa -

Proponuje takie osądzanie zachować dla siebie bo raczej kulturalne to
nie jest.

To po co osądzasz. Jest takie powiedzenie: kierowcy dzielą się na tych
co jeżdzą jak wariaci szybciej ode mnie i na kapeluszników, którzy
jeżdżą wolniej ode mnie.

slaweks pisze:

To po co osądzasz. Jest takie powiedzenie: kierowcy dzielą się na tych
co jeżdzą jak wariaci szybciej ode mnie i na kapeluszników, którzy
jeżdżą wolniej ode mnie.

Ja nie osądzam tylko widzę co się dzieje i wiem jakie potem są tego konsekwencje, i utrata prawka jest najmniej dotkliwą konsekwencją.
Bo zabicie człowieka w wypadku drogowym to coś znacznie gorszego.

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:go8uea$60u$1atlantis.news.neostrada.pl...

Proponuje takie osądzanie zachować dla siebie bo raczej kulturalne to nie jest.

news:go8n5t$71c$1nemesis.news.neostrada.pl...> warszawiaczków niech trzepią to mi się podoba, barany jeździć nie umieją

, nie trawię tego miasta. warszawiak najgorszy gatunek polaka.

-- krzysiek82

Bez komentarza.


--
pozdrawiam
kml

kml pisze:

Bez komentarza.

Generalnie to mam trochę faszystowskie poglądy :) ale cóż wszystko jest winą polaków.

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:go91al$ne7$1nemesis.news.neostrada.pl...

kml pisze:

Bez komentarza.

Generalnie to mam trochę faszystowskie poglądy :) ale cóż wszystko jest winą polaków.

To miło, że zdajesz sobie z tego sprawę.


--
pozdrawiam
kml

No paczpan! Ja po Warszawie jeżdżę codziennie i jakoś nie podzielam Twoich spostrzeżeń.

pomimo ze nie przepadam za warszawa to uwazam ze masz racje.
ile razy bylem samochodem w warszawie nie zauwazylem zeby warszawiacy jezdzili jakos tragicznie(mimo stereotypow:)
ale moze dlatego ze ja na codzien poruszam sie po duzym miescie wiec dla mnie zadna roznica, jak ktos przyjechal z pipidowy dolnej to kazdy wiekszy ruch uwaza za koszmar i nie potrafi sie poruszac w takim ruchu.

--
pzdr
piotrek

, nie trawię tego miasta. warszawiak najgorszy gatunek polaka.

czemu?

p.

Paweł W. pisze:

czemu?

p.

Zatrzymuje się na czerwonym świetle, facet jadący za mną zmienia pas wyprzedza na czerwonym jedzie przez przejście dla pieszych, więc jadę za nim gdy już go doganiam i wzywam policję okazuje się, że to jakiś znajomy policjanta a ja dostaje pouczenie, że nie jestem wymiarem sprawiedliwości. Co prawda to mogło zdarzyć się w każdym mieście ale zdarzyło się w wawie. Dlatego nie lubie tego miasta, tych zabieganych ludzi i tego syfu który ogarnia mnie tak z każdej strony.

--
krzysiek82

krzysiek82 wrote:

Zatrzymuje się na czerwonym świetle, facet jadący za mną zmienia pas wyprzedza na czerwonym jedzie przez przejście dla pieszych, więc jadę za nim gdy już go doganiam i wzywam policję okazuje się, że to jakiś znajomy policjanta a ja dostaje pouczenie, że nie jestem wymiarem sprawiedliwości. Co prawda to mogło zdarzyć się w każdym mieście ale zdarzyło się w wawie. Dlatego nie lubie tego miasta, tych zabieganych ludzi i tego syfu który ogarnia mnie tak z każdej strony.

Bo oczywiscie Warszawa to takie male miasto ze wszyscy mieszkancy
znaja sie z policjantami... a ja akcje taka, ze zatrzymalem sie na czerwonym, a ominelo mnie Iveco i przejechalo przez skrzyzowanie,
i poszly bluzgi na CB ze sie zatrzymalem przezylem w Lublinie,
i co? Lepiej lecz kompleksy albo trolluj gdzie indziej.


--

tajemnicze kręgle w zbożu

krzysiek82 pisze:

Zatrzymuje się na czerwonym świetle, facet jadący za mną zmienia pas wyprzedza na czerwonym jedzie przez przejście dla pieszych, więc jadę za nim gdy już go doganiam i wzywam policję okazuje się, że to jakiś znajomy policjanta a ja dostaje pouczenie, że nie jestem wymiarem sprawiedliwości. Co prawda to mogło zdarzyć się w każdym mieście ale zdarzyło się w wawie. Dlatego nie lubie tego miasta, tych zabieganych ludzi i tego syfu który ogarnia mnie tak z każdej strony.

Dobrze, że Ci portfela nie ukradli w Warszawie, bo wyszłoby, że mieszkają tam sami złodzieje...

pozdrawiam,
JG

JG pisze:
(...)

Dobrze, że Ci portfela nie ukradli w Warszawie, bo wyszłoby, że mieszkają tam sami złodzieje...

I pijaki, bo każdy pijak to złodziej...

Artur Maślag pisze:

Dobrze, że Ci portfela nie ukradli w Warszawie, bo wyszłoby, że mieszkają tam sami złodzieje...

I pijaki, bo każdy pijak to złodziej...

A jakby go ktoś wydymał na dworcu to same pedały...

A.

Zatrzymuje się na czerwonym świetle, facet jadący za mną zmienia pas wyprzedza na czerwonym jedzie przez przejście dla pieszych,

do jest definjcja "warszawiaka"?

 więc jadę za  nim

- źle robisz.

 gdy już go doganiam i wzywam policję okazuje się, że to jakiś

znajomy policjanta a ja dostaje pouczenie, że nie jestem wymiarem sprawiedliwości.

- trzeba było dogonić i w morde dać "u nas w wawce tak się robi :-)"

p.

ps.

po czym wnosisz, że policjant warszawiakiem był?

krzysiek82 pisze:

warszawiaczków niech trzepią to mi się podoba, barany jeździć nie umieją , nie trawię tego miasta. warszawiak najgorszy gatunek polaka.

Małomiasteczkowość pije pod pachami?
Sołtysie z Glutów Dolnych?
Won krowy oporządzać, trollu przebrzydły.

PLONK.


R.

Użytkownik "rafikx" <rafikxx@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go9lea$atf$1inews.gazeta.pl...

Małomiasteczkowość pije pod pachami?
Sołtysie z Glutów Dolnych?
Won krowy oporządzać, trollu przebrzydły.

PLONK.

Ale z Ciebie tfardziel!
Az mu kurde w piety poszlo... hie hie hie

Zawolaj Cavalliano on tez lubie plonki rozdawac :)

Picasso

Pa_blo pisze:

Użytkownik "rafikx" <rafikxx@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go9lea$atf$1inews.gazeta.pl...

Ale z Ciebie tfardziel!
Az mu kurde w piety poszlo... hie hie hie

Zawolaj Cavalliano on tez lubie plonki rozdawac :)

Powiem tak:

Jestem z Warszawy. Jeżdżę samochodem po całej Polsce.
Czasem wkurzają mnie kierowcy z Krakowa, innym razem z Gdańska, zaś rekordy pobijają drajwerzy z byłego województwa włocławskiego.

Ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy ryknąć na ogólnopolskiej grupie dyskusyjnej, że krakus, gdańszczanin, poznaniak lub wrocławianin jest najgorszym typem polaka. Co w człowieku siedzi za nienawiść, że używa takich sformułowań?

Uważasz, że przed chamem, który określa mieszkańców mojego miasta w taki sposób mam kapelusza uchylać i klaskać, bo dobrze prawi? Wolne żarty.

R.

Użytkownik "rafikx" <rafikxx@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:goaqdp$epn$1inews.gazeta.pl...

Uważasz, że przed chamem, który określa mieszkańców mojego miasta w taki sposób mam kapelusza uchylać i klaskać, bo dobrze prawi? Wolne żarty.

Troche dystansu...
Twoja reakcja jest smieszna...  gosc wtyka kij w mrowisko i sie pewnie dobrze bawi.
BTW cos w tym jednak jest, w Warszawie jezdzi sie paskudnie i bardzo agresywnie. Przejawow cwaniactwa na drodze jest duzo, zeby nie powiedziec wiecej niz w Poznaniu / Wroclawiu / Katowicach / Gdansku - wybierz sobie. Czy jest to domena Warsiawiakow czy Warszawiakow jest nie do zweryfikowania - ich rejestracje zaczynaja sie na W...

Z innej strony, usenet bez expertow, buzdyganow i sumarow bylby strasznie nudny ... ja jeszcze nigdy nie uzylem plonkownicy :)

Picasso

Pa_blo pisze:

Troche dystansu...

Wszystko ma swoje granice. Poczucie humoru i dystans również.

Twoja reakcja jest smieszna...  gosc wtyka kij w mrowisko i sie pewnie dobrze bawi.

Wątpliwe poczucie humoru w powiązaniu z wrodzonym chamstwem.

BTW cos w tym jednak jest, w Warszawie jezdzi sie paskudnie i bardzo agresywnie. Przejawow cwaniactwa na drodze jest duzo, zeby nie powiedziec wiecej niz w Poznaniu / Wroclawiu / Katowicach / Gdansku - wybierz sobie. Czy jest to domena Warsiawiakow czy Warszawiakow jest nie do zweryfikowania - ich rejestracje zaczynaja sie na W...

Przecież ja nie polemizuję z faktem chamstwa i cwaniactwa na drogach Warszawy. Jest i zapewne będzie do czasu, kiedy samochód stanie się czymś oczywistym w życiu Polaków, nie zaś zdobyczą ostatniego pokolenia.

Z innej strony, usenet bez expertow, buzdyganow i sumarow bylby strasznie nudny ... ja jeszcze nigdy nie uzylem plonkownicy :)

Warto. Spróbuj. Lżej się żyje ;)

R.

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:go8n5t$71c$1nemesis.news.neostrada.pl...

warszawiaczków niech trzepią to mi się podoba, barany jeździć nie umieją , nie trawię tego miasta. warszawiak najgorszy gatunek polaka.

To nie jest kwestia Warszawiaka tylko prawdopodobnie buraka, który ściągnał do stolicy za robotą. Z obserwacji widać, że najgorsi są z rejestracją WE. Ci nie stosują się do żadnych przepisów. Samo użycie kierunkowskazu napawa ich obrzydzeniem. Za WE jest chyba WA.

neelix

On Sat, 28 Feb 2009 10:20:32 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> wrote:

Za WE jest chyba WA.

WE to Mokotów. WA - Białołęka. Co do pierwszego - duża ilość aut w
leasingu, WA to znowu nowe osiedla, często zamieszkałe przez
przyjezdnych, choć nie tylko.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu

jerzu pisze:

On Sat, 28 Feb 2009 10:20:32 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> wrote:

Za WE jest chyba WA.

WE to Mokotów. WA - Białołęka. Co do pierwszego - duża ilość aut w
leasingu, WA to znowu nowe osiedla, często zamieszkałe przez
przyjezdnych, choć nie tylko.

To taki mały przykładzik, że uogólnienia przytoczone w tym
wątku są funta kłaków nie warte, a służą tylko i wyłącznie
poprawianiu własnego ego :)

jerzu pisze:

WE to Mokotów. WA - Białołęka. Co do pierwszego - duża ilość aut w
leasingu, WA to znowu nowe osiedla, często zamieszkałe przez
przyjezdnych, choć nie tylko.

Każdy ma jak widać inne obserwacje. Dla mnie - rodowitego warszawiaka - najwięksi cwaniacy to WJ i WH, czyli Targówek / Praga Płn. ;)

pozdrawiam,
JG

Użytkownik "JG" <uzx@skasuj_antyspam_tlen.pl> napisał w wiadomości news:gof83n$io7$1inews.gazeta.pl...

jerzu pisze:

WE to Mokotów. WA - Białołęka. Co do pierwszego - duża ilość aut w
leasingu, WA to znowu nowe osiedla, często zamieszkałe przez
przyjezdnych, choć nie tylko.

Każdy ma jak widać inne obserwacje. Dla mnie - rodowitego warszawiaka - najwięksi cwaniacy to WJ i WH, czyli Targówek / Praga Płn. ;)

A ja mam owocową rejestrację (WND) i moim skromnym zdaniem najbardziej denerwujący są tacy z rejestracją z innego województwa co od dawna mieszkają w Warszawie, ale nauczyli się wykorzystywać obcą blachę do cwaniactwa udając "zagubinych" i jeżdżą nie z tego pasa co rzeba i udają  że miasta nie znają...
Największe chamstwo na drogach na jakie trafiłem to jak pojechałem firmowym Fiatem Punto w leasingu (blacha WI) do Katowic, tam to przejawów kultury i uprzejmości się naoglądałęm i nasłuchałem na CB...

Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :(
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Użytkownik "JG" <uzx@skasuj_antyspam_tlen.pl> napisał w wiadomości news:gof83n$io7$1inews.gazeta.pl...

jerzu pisze:

WE to Mokotów. WA - Białołęka. Co do pierwszego - duża ilość aut w
leasingu, WA to znowu nowe osiedla, często zamieszkałe przez
przyjezdnych, choć nie tylko.

Każdy ma jak widać inne obserwacje. Dla mnie - rodowitego warszawiaka - najwięksi cwaniacy to WJ i WH, czyli Targówek / Praga Płn. ;)

Może masz szczęście nie mieć do czynienia z WE czego Ci nadal życzę.

neelix

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:qt6iq4hlj8vhd1ibd7uldiavhdrjp02dl44ax.com...

On Sat, 28 Feb 2009 10:20:32 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> wrote:

Za WE jest chyba WA.

WE to Mokotów. WA - Białołęka. Co do pierwszego - duża ilość aut w
leasingu, WA to znowu nowe osiedla, często zamieszkałe przez
przyjezdnych, choć nie tylko.

Zgadza się. Ile razy zobaczę, że ktoś wycina jakiś numer to na bank jest to WE.

--
Pozdrawiam
neelix

Zgadza się. Ile razy zobaczę, że ktoś wycina jakiś numer to na bank jest to
WE.

No i rejestracje WE ma jadna z firm leasingowych i na bank kilka osób, które je użytkuje nie mieszka na Mokotowie bo osobiście ich znam ;p

p.

On Mon, 2 Mar 2009 19:35:05 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> wrote:

Zgadza się. Ile razy zobaczę, że ktoś wycina jakiś numer to na bank jest to WE.

Strzeż się, ja też mam WE. A z Mokotowa nie jestem.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjfoq417ers8mvceos8b125rej8hpmisii4ax.com...

On Mon, 2 Mar 2009 19:35:05 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> wrote:

Zgadza się. Ile razy zobaczę, że ktoś wycina jakiś numer to na bank jest to
WE.

Strzeż się, ja też mam WE. A z Mokotowa nie jestem.

A ja nie mam nic do Mokotowa, tylko do buraków drogowych. Niestety przeważa WE. Jeśli oni tak jeżdżą po Polsce to nic dziwnego, że Warszawiaków nie lubią.

neelix