Data: 2009-09-02 15:51:07 | |
Autor: KuFeL | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
Michał Wolff pisze:
Zapraszam na krótk± relację z mojej rekordowej trasy do Budapesztuuwielbiam jazde na rowerze, ale czegos takiego nie rozumiem. Naprawde. Ja bym chociaz kilka dni w tym Budapeszcie sie zatrzymal... IMHO Taka troche sztuka dla sztuki. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-09-02 07:30:29 | |
Autor: Michał Wolff | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
On 2 Wrz, 15:51, KuFeL <ku...@o2.pl> wrote:
uwielbiam jazde na rowerze, ale czegos takiego nie rozumiem. Naprawde. W Budapeszcie byłem już kilka razy, zwiedzałem to miasto IMHO Taka troche sztuka dla sztuki. A co w tym dziwnego? Każdy wyjazd na większe odległo¶ci ma taki charakter, jest bardziej wyczynem, niż turystyk±. Setki ludzi jeĽdzi w ten sposób i sprawia im to przyjemno¶ć -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-02 22:22:42 | |
Autor: Coaster | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
KuFeL wrote:
Michał Wolff pisze: Dlaczego uwazasz, ze sztuka ma czemus sluzyc? Nieprzygotowany odbiorca sztuki nie zrozumie. Od razu napisz, ze smedzisz i zazdroscisz ;-) PS. Nigdy nie miales uczucia robiac cos przez dluzszy czas - jadac, idac, odbijajac pilke, tiki-tiki, cokolwiek w jakims odcinku czasu, ze fascynujace jest pewne 'zawieszenie w czasie'? Ze pojawia sie chec kontynuowania czynnosci w nieskonczonosc a przynajmniej jak dlugo sie da? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-02 22:32:03 | |
Autor: click | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
Coaster pisze:
KuFeL wrote: ale lubisz sobie po tym strzelic browara? (znaczy chocby usiasc gdzies na chwile w tym Budapeszcie) -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-09-02 23:39:18 | |
Autor: Coaster | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
click wrote:
Coaster pisze: Hmm, ani w Budzie ani w Peszcie nie mialem przyjemnosci ;-) A browar tez moze byc 'dlugi' (patrz 'Sol ziemi czarnej'). BTW nie widze sprzecznosci - usiasc i siedziec tez mozna jak dlugo sie da... -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-03 08:51:58 | |
Autor: Leszek 'Cousie' Pasoń | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
Dnia 02-09-2009 o 23:39:18 Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):
[ciah]
w budzie czy peszcie to lepiej przy winie albo palince. w drastycznym przypadku mozna siedziec nawet 25lat :P -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Ł±cka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi Cousie |
|
Data: 2009-09-03 02:22:02 | |
Autor: Michał Wolff | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
On 2 Wrz, 22:32, click <click_n_r...@psychop.op.pl> wrote:
ale lubisz sobie po tym strzelic browara? (znaczy chocby usiasc gdzies Po takim wysiłku - to wystarczył by jeden browar, żeby człowieka ¶cięło z nóg :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-09-03 09:26:02 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
Dnia Thu, 03 Sep 2009 02:22:02 -0700, Michał Wolff napisał(a):
Po takim wysiłku - to wystarczył by jeden browar, żeby człowieka ścięło Zresztą po takim wysiłku picie browara jest szczytem głupoty. Ja już się raz tak załatwiłem, teraz nie popełniam tego błędu. -- piecia aka dracorp |
|
Data: 2009-09-03 11:20:50 | |
Autor: chary | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
piecia aka dracorp wrote:
Dnia Thu, 03 Sep 2009 02:22:02 -0700, Michał Wolff napisał(a): A co sie stalo? pozdrawiam, Marek Sosnowski |
|
Data: 2009-09-03 10:45:37 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
Dnia Thu, 03 Sep 2009 11:20:50 +0100, chary napisał(a):
A co sie stalo? Byłem trochę odwodniony, a piwo niestety nie nawadnia. Zamiast napić się wody to wypiłem 3 browary. Potem przez 3 dni miałem niezły ból głowy. -- piecia aka dracorp |
|
Data: 2009-09-03 10:47:17 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
On 2009-09-03, piecia aka dracorp wrote:
Dnia Thu, 03 Sep 2009 11:20:50 +0100, chary napisał(a): Trzeba było nie dopuścić do odwodnienia. Wtedy piwo można. :P -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-03 11:16:46 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
Dnia Thu, 03 Sep 2009 10:47:17 +0000, Jan Srzednicki napisał(a):
Trzeba było nie dopuścić do odwodnienia. Wtedy piwo można. :PByłem obładowany, słońce mocno grzało i nie jechałem po płaskim. Ale ja zawsze łatwo się odwadniałem, taki organizm. Już nie pamiętam kiedy z przyjemnością spijałem piwko po trasie rowerowej, chyba się od niego odzwyczaiłem :) -- piecia aka dracorp |
|
Data: 2009-09-03 13:40:00 | |
Autor: MichałG | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
piecia aka dracorp pisze:
Dnia Thu, 03 Sep 2009 10:47:17 +0000, Jan Srzednicki napisał(a): Bo piwo nalezy pić regularnie a nie zrywami.... ;) Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-09-03 16:47:00 | |
Autor: Coaster | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
piecia aka dracorp wrote:
Dnia Thu, 03 Sep 2009 11:20:50 +0100, chary napisał(a): Piwo najlepiej gasi pragnienie. Zreszta skalda sie prawie z samej wody. ;-) Zamiast napić się wody to wypiłem 3 browary. Potem przez 3 dni miałem niezły ból głowy. To kwestia Twojej slabej glowy ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-03 15:18:14 | |
Autor: Coaster | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
piecia aka dracorp wrote:
Dnia Thu, 03 Sep 2009 02:22:02 -0700, Michał Wolff napisał(a): To ciekawe - opowiadaj, skoro zaczales ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-03 09:37:14 | |
Autor: KuFeL | |
Warszawa - Budapeszt 670km | |
click pisze:
Coaster pisze:dokladnie. skoro sie juz osiagnelo cos takiego, to ja bym sie tym chwile po napawal. To tak jak honorowa petla na stadionie. a nie tak prosto do pociagu, i tu tez czerwona kartka dla euro city za kombinacje z przewozem roweru. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |